Czytaj więcej:
Zobacz podgląd Bolo! pdf poniżej lub w przypadku gdy jesteś jej autorem, wgraj własną skróconą wersję książki w celach promocyjnych, aby zachęcić do zakupu online w sklepie empik.com. Bolo! Ebook
podgląd online w formacie PDF tylko na PDF-X.PL. Niektóre ebooki nie posiadają jeszcze opcji podglądu, a inne są ściśle chronione prawem autorskim
i rozpowszechnianie ich jakiejkolwiek treści jest zakazane, więc w takich wypadkach zamiast przeczytania wstępu możesz jedynie zobaczyć opis książki, szczegóły,
sprawdzić zdjęcie okładki oraz recenzje.
Podgląd niedostępny.
swojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!

Średnia Ocena:
Bolo!
Bolo - inteligentne, ważące kilkanaście tysięcy ton czołgi. Zaprojektowane jako ostateczna broń lądowa, przez nad 1300 lat broniły ludzi zarówno przed obcymi, jak i przed zbuntowanymi Bolo. David Weber w mistrzowskim stylu rozwija pomysł Keitha Laumera, pokazując jak te wyjątkowe pojazdy bojowe walczyły, zwyciężały i ginęły, służąc ludziom z odwagą, honorem i poświęceniem. I jak unikalna więź łączyła każdy z nich z dowódcą-człowiekiem. Tekst uzupełnia historia rozwoju i chronologia z danymi poszczególnych typów pomocna przy lekturze tego niezwykłego cyklu.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Bolo! |
Autor: | Weber David |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Dom Wydawniczy Rebis |
Rok wydania: | 2009 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|

Bolo! PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Science-fiction z czołgiem w roli głównej :) Książka ebook jest niezła, z Davidem Weberem nie mogłoby być zresztą inaczej. W sumie nawet się nie spodziewałem, że opowiadania o czołgach mogą być tak wciągające... a są i najlepszym na to dowodem jest fakt, że książkę przeczytałem w ciągu jednego dnia. Super się czyta!