Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Ona za bardzo siebie nienawidziła, on zbyt mocno tęsknił za własną dawną miłością Vafara i Royce spotkali się w momencie, w którym żadne z nich nie było gotowe na szczęście. Ona miała rodzinne kłopoty, on nie radził sobie z żałobą po ukochanej Maxine. Oboje mieli dużo do przepracowania. Dlatego, mimo że byli sobie przeznaczeni, z pierwszej próby bycia razem nie wyszli zwycięsko. Rozstali się na dłuższy czas. Roy pozostał w Seattle, gdzie stale prowadził studio tatuażu, Vafie przeniosła się do nadmorskiego Galveston, by realizować się jako artystka. Jednak nie zapomnieli o sobie i nie przestali się kochać. Po dziewięciu miesiącach od wyjazdu Vafary Roy odważył się do niej zadzwonić. Okazało się, że emocje pomiędzy nimi stale były silne. Tęsknili za sobą i mieli sobie mnóstwo do powiedzenia. Szczególnie Vafie, która wreszcie znalazła własną prawdziwą mamę… Royce i Vafara podjęli kolejną próbę zbudowania związku. Czy tym razem im się uda? "Scars #2. Blizny zapisane w duszy to książka, która uderza w najczulszą strunę. Chwyta za serce i sprawia, że związujemy się z bohaterami ciałem i duszą. Kocham tę powieść, jest dla mnie wyjątkowo ważna. Czytając ją, przeżywałam niesamowitą historię, o której z pewnością dynamicznie nie zapomnę. " Aleksandra Muraszka, autorka powieści Jeszcze raz zaufaj "Scars #2. Blizny zapisane w duszy jest książką, która pozostawia trwały ślad w sercu. Zostałam pochłonięta i oczarowana piękną powieścią, której nie da się przeczytać jeden raz i po prostu o niej zapomnieć. Zderzenie się z ostatnim zdaniem sprawia, że chce się wrócić do początku i przeżyć tę historię ponownie. To, ile emocji we mnie wzbudziła, nie jest równe żadnemu innemu doświadczeniu czytelniczemu. Potrafiłam płakać z bólu albo ze wzruszenia, śmiać się i rozczulać ponad głównymi bohaterami, współprzeżywać z nimi każdą chwilę ― zagubionymi duszami, które pomimo trudności walczą o siebie nawzajem. To rzecz odurzająca i zapewniam, że skradnie bezpowrotnie Wasze serca, za co będziecie autorce ogromnie wdzięczni." Aleksandra Skuza, @madieczyta Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Blizny zapisane w duszy. Scars. Tom 2 |
Autor: | FortunateEm |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | BeYA |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Cudo! I przerwana w takim momencie 🥲 nie mogę się doczekać trzeciej części!!
Czekałam na tę książkę od chwili skończenia pierwszego tomu, czyli od listopada. Byłam bardzo interesująca rozwinięcia historii bohaterów, których pokochałam już od pierwszych stron. Przepracowanie traum nie należy do łatwych zadań, jak widzimy właśnie tutaj. Podoba mi się to w jaki sposób Monika ukazała radzenie albo nieradzenie sobie z kłopotami i stworami z przeszłości. Relacja tej dwójki jest czymś niesamowitym! Po przeczytaniu tego tomu jestem jeszcze bardziej zakochana w Vafarze i Royu. Są oni olbrzymimi słodziakami i podczas czytania robiło mi się ciepło na sercu. Pojawiło się tutaj kilka zwrotów akcji, na które zdecydowanie nie byłam gotowa. Nie obyło się również bez łez, lecz ich akurat się spodziewałam. „Blizny zapisane w duszy Scars 2” to następna idealna książka. Zachęcam was do sięgania po nią! Nie zawiedziecie się! A ja po takim zakończeniu pilnie potrzebuje trzeciego tomu, ponieważ długo tak nie wytrzymam…
Drugi tom Trylogii Scars rozłożył mnie na łopatki. Myślałam, że pierwsza element była bolesną książką… Myliłam się. To ile łez wypłynęło ze mnie czytając ten tom, nawet ja nie jestem w stanie zliczyć. Pozycja przedstawia nam dalsze dzieje Royce’a i Vafary, którzy po rozstaniu próbują poukładać własne życie. Terapia, praca ponad sobą i budowanie własnej zniszczonej psychiki, nieustanny się dla nich priorytetem. Vafie, wyjeżdżając, postanowiła zacząć od nowa, jednakże zawsze z tylu głowy siedział jej ten jeden mężczyzna, przy którym pierwszy raz w swoim życiu czuła się bezpiecznie. Za to Royce przebył bardzo długą drogę, by wrócić na stare tory. Facet potrzebował odcięcia się od przeszłości. Czy mu się to uda? Czy życie da mu szansę na ponowne szczęście? Spoglądając na całą pierwszą i drugą część, możemy zauważyć jaki postęp zrobiła Vafie. Jaka jest różnica w jej myślach i postępowaniach. Ona odżyła i spróbowała czerpać z życia jak najwiecej, lecz przecież nie zawsze będzie kolorowo. Na jej drodze stanie masa przeciwności, z którymi będzie musiała sobie poradzić. Nie byłabym sobą, gdybym tutaj nie wspomniała o mojej małej obsesji. Rodzina Faridan… Mam do nich olbrzymią słabość. Ich więź a także to, jak się wspierają i kochają, jest nie do opisania. Siła rodziny w tej pozycji jest omówiona w cudowny sposób, który za każdym razem łapał mnie za serce i nie potrafił puścić. Osobiście darzę tę trylogię mocnym, nieokreślonym uczuciem. Czytając każdą stronę, czuje dziwną więź do bohaterów i do całej historii. W moim odczuciu autorka stara się pokazać nam, jak te dwie złamane dusze chcą o siebie walczyć i, mimo wielu trudności, są zawsze za sobą i zrobią dla siebie naprawdę wszystko. Miłość to cudowne uczucie. Uczucie, które ma dwie strony. Najważniejsze, by w nim się nie zagubić i nie podążać tą złą drogą. „Scars. Blizny zapisane w duszy” to naprawdę piękna książka. Umierałam ze słodyczy i bólu czytając tę pozycję. Tak rożna gama uczuć jest nam zaserwowana w każdej ze stron, że czasem aż głowa paruje! No kocham, kocham i jeszcze raz kocham. Monia nie byłaby sobą, gdyby nie kopnęłaby nas w twarz pewnym aspektem, o którym nie mogę mówić, lecz gdy skończycie książkę, to sami się przekonacie. Soczysta 10 wlatuje do tej części i niecierpliwie wyczekuję kolejnego tomu!
4.75/5 Drugi tom mojego ukochanego "Scars" był dokładnie tym czego potrzebowałam po skończeniu pierwszej części. Royce i Vafara mają specjalne miejsce w moim sercu więc czytanie ich dalszej historii było po prostu wspaniałe. Ich relacja jest niesamowita! Autorka po raz następny nie zawiodła. Książka ebook na każdym kroku wywołuje ogrom emocji, a zwroty akcji, jakie się tu pojawiają nie pozwalały mi odejść od czytania. Dodatkowo tak, jak przy poprzednim tomie muszę wspomnieć o idealnie udźwigniętym temacie jakim są kłopoty psychiczne bohaterów i ich traumy. Dwójka głównych bohaterów to największe słodziaki! Co chwila wzruszałam się widząc, jak troszczą się o siebie wzajemnie jednocześnie walcząc z swoimi demonami. Momentami miałam wrażenie, że ich rozmowy są lekko przerysowane i przesłodzone co niestety lekko mnie irytowało. Wiem jednak, że historia Vafie i Royce'a zostanie ze mną na długo i nie mogę się doczekać aż będę trzymała w rękach ostatni tom. Oby jak najszybciej!