Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Blizny. Prawdziwa historia „królików z Ravensbrück” to rzecz o nazistowskim okrucieństwie, sile przetrwania i odwadze dziewczyn - młodych polskich działaczek ruchu oporu, poddanych wyniszczającym eksperymentom pseudomedycznym w obozie koncentracyjnym ponad jeziorem Schwedt. To także historia kobiecego buntu i wzajemnej solidarności więźniarek różnorakich krajów, opowiadanie o lekarzach w służbie Hitlera i pewnej amerykańskiej filantropce, która postanowiła pomóc ofiarom eksperymentów w leczeniu ich blizn na ciele i duszy. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Blizny |
Autor: | Grzywacz Marta |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo W.A.B. |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Nikomu prawdopodobnie nie trzeba mówić, że omówiona w książce pdf historia jest wstrząsająca. Jednak ukazuje ona także olbrzymią siłę a także odwagę. Cała historia opowiada przede wszystkim o nazistowskich okrucieństwach. O okropnych eksperymentach jakich dopuszczali się "lekarze" i ogromnej sile przetrwania więźniarek, a przede wszystkim o kobietach - wyjątkowo silnych i dzielnych młodych działaczkach polskiego ruchu oporu, czy filantropce, która postanowiła pomóc ofiarą eksperymentów. Ravensbruck to jeden z najsłynniejszych nazistowskich obozów koncentracyjnych położony przy malowniczym jeziorze Schwedt. To właśnie tam w imię służby Hitlerowi przeprowadzono pseudomedyczne eksperymenty, a wszystko to w sposób wyjątkowo szczegółowy opisała autorka w swoim najwieższym reportażu. Jednak pomimo zawarcia znacznej ilości szczegółów i faktów z tamtego okresu Pani Marcie udało się stworzyć książkę wyjątkowo ciekawą i wciągającą. Owszem, nie da się jej przeczytać w jeden wieczór, ponieważ po prostu wszystko to za bardzo boli. Poza tym w obliczu tego co losy się za naszą wschodnią granicą książka ebook ta jeszcze bardziej funkcjonuje na wyobraźnię czytelnika. Trzeba przyznać, że dar pisarski autorki sprawia, że przenosimy się w okresie i stajemy obok naszych bohaterów, przyglądamy się wszystkiemu jakby z boku, a w naszych sercach kotłuje się dużo emocji. Tych najstraszniejszych, lecz i pozytywnych, jak chociażby rozpierająca duma za solidarność więźniarek i ich wolę walki. Na każdym kroku dostrzegamy ich olbrzymią współpracę, która pozwalała przetrwać każdą kolejną minutę, godzinę, dzień, miesiąc… „Żadna z nas nie znała odpowiedzi na pytanie, jak zginiemy, lecz wiedziałyśmy, że koniec jest bliski." Nie będę owijać w bawełnę. Nie jest to lektura dla osób o słabych nerwach. Jednak z całą pewnością historia jest warta poznania i jeżeli macie siłę na cięższą lekturę to koniecznie sięgnijcie po "Blizny. Prawdziwa historia królików z Ravensbruck" Marty Grzywacz. Literatura obozowa była, jest i będzie potrzebna, żeby uczyć się na historii. Żeby to co było już nigdy do nas nie wróciło. Powinniśmy z zdarzeń tych wyciągać ogromne wnioski.
23 września 1941 roku do miasteczka Fürstenberg, dziewięćdziesiąt kilometrów na północ od Berlina, przyjeżdża transport czterystu młodych polskich działaczek ruchu oporu z więzień w Lublinie i Warszawie. Każda z nich musi zmierzyć się z obozową rzeczywistością, głodem, strachem i śmiercią. Dwa lata później, o obozie w Ravensbrück usłyszy cała Europa. Ravensbrück to jeden z najsłynniejszych obozów koncentracyjnych. To właśnie tutaj podczas drugiej wojny światowej przeprowadzano eksperymenty medyczne na kobietach. Wyniki tych eksperymentów, dziewczyny te bedą odczuwały i pamiętały do końca życia. Zostawiły one bowiem na ich ciałach blizny, które za każdym razem, gdy na nie spojrzą, będą im przypominały gehennę, jaką przeżyły. Marta Grzywacz w swoim reportażu bardzo szczegółowo omawia okrucieństwo nazistów i lekarzy w służbie Hitlera. Lektura tej książki nie jest łatwa, wręcz przeciwnie, przeraża. Podczas czytania nie raz czułam ciarki na plecach, nie potrafię wyobrazić sobie bólu i rozpaczy tych kobiet. Trudno jest obrać w słowa to, co przeżywały te kobiety. Bestialstwo i okrucieństwo jakiego doświadczyły, pozostawiły na ich ciele i duszy piętno do końca życia. Reportaż Marty Grzywacz to historia kobiet, dla których wraz z przekroczeniem bram obozu w Ravensbrück rozpoczęło się prawdziwe piekło. To opowiadanie kobiet, których siła, determinacja i odwaga ani na moment nie pozwoliły się poddać, i choć wiedziały, że ich koniec jest bliski, to nie przestawały wierzyć w sprawiedliwość. Kilka z tych dziewczyn przeżyło, i w roku 1946 wzięły udział w procesie w Norymberdze przeciwko lekarzom. "Blizny. Prawdziwa historia "królików" z Ravensbrück" to jedna z tych książek, którą trzeba przeczytać by lepiej poznać historię i o niej pamiętać. "Nieraz zastanawiam się, czy to było naprawdę, czy tylko taki sen, że tam byłam, w tym piekle. Lecz szwy na obydwu nogach mówią, że to prawda, i każą o tym zawsze pamiętać".
Marta Grzywacz jest autorką książki "Nasza Pani z Ravensbruck", która była idealna pozycją w tej tematyce. "Blizny. Prawdziwa historia królików z Ravensbruck"to jej najwieższa książka ebook o tej tematyce. Ravensbruck był to niemiecki nazistowski obóz zagłady znajdujący się w Niemczech. Słynął z licznych eksperymentów pseudomedycznych na kobietach. Wbrew własnej woli były poddawane doświadczeniom zagrażającym ich życiu i zdrowiu. Tak nieustanny się królikami doświadczalnymi w rękach nazistowskich lekarzy. 23 września 1941 roku do obozu koncentracyjnego w Ravensbruck przyjeżdża transport czterystu młodych polskich działaczek ruchu oporu z więzień w Lublinie i Warszawie. Teraz muszą zmierzyć się z głodem, bólem, strachem i śmiercią. Autorka napisała bardzo szczegółowy i idealny reportaż. Nie jest to suchy stos faktów, lecz nadała mu wyraz bardziej przychylny czytelnikowi. Pozwoliła wsiąknąć w tamten czas i tamte wydarzenia. Momentami poczuć co czuły tamte dziewczyny i wzbudzić ogrom emocji w trakcie czytania. Czytając o tym co tam się działo moja fantazja funkcjonowała na najwyższych obrotach, a ciarki przechodziły przez całe ciało. Autorka przekazuje coś więcej niż tylko historię. Prezentuje jak olbrzymią miały odwagę, jak były solidarne wobec siebie. Mimo strachu o swoje życie ryzykowały, ich zawziętość nie pozwoliła na całkowite poddanie się. Takie książki czyta się na jednym tchu. Bardzo niełatwy i przejmujący temat obózów był, jest i będzie. To do czego tam dochodziło, do bestialstwa i pokazywania wyższości katów ponad więźniami nie powinno zostać zapomniane. Powinniśmy wyciągać wnioski z historii. Przemyślenia pozostawiam Wam kochani.