Recenzje

• hanah54

  2018-03-22

  warta poświęcenia jej czasu!Wciąga od pierwszej strony.

• Triskel

  2018-03-22

  "Białe kłamstewka" to opowieść autorstwa Lesley Lokko, która wciągnęła mnie od pierwszej strony. Książkę czyta się lekko i przyjemnie, a wątki fabularne potrafią nie raz zaskoczyć. Bohaterowie potrafią wzbudzić sympatię, dzięki czemu lektura bardziej wciąga. Trzy zupełnie różnorakie od siebie kobiety, przyjaciółki, których dzieje przeplatają się i emocjonują do ostatniej strony. Czy ich więź utrzyma się? Czy zwycięży jednak zdrada i kłamstwo?Trzy przyjaciółki, Rebecca, Annick i Tash znają się od dzieciństwa. Jako młode kobiety zwierzały się sobie i spędzały razem wiele czasu. Jednak dorosłe życie wszystko utrudnia i pojawiają się pomiędzy nimi zgrzyty i nieporozumienia. Połączenie dorosłego życia z przyjaźnią z dzieciństwa nie jest prostą sprawą. Gdy czas je rozdziela stale myślą o sobie i po mimo wielu nieporozumień starają się żeby dawna więź nie zatarła się w odmętach czasu.Książka Lesley Lokko jest przyjemną lekturą, która nie raz potrafi wzbudzić chwilę zastanowienia. Lekki i barwny mowa autorki sprawia, że opowieść czyta się szybko. Liczne burzliwe wątki bohaterek czyta się z zapartym tchem, a autorka nie szczędzi im trudności i konieczności dokonywania ciężkich wyborów. Lokko sprawnie omawia malownicze scenerie i złożone charaktery bohaterek. Jest to romans połączony z dramatem, który czyta się jednym tchem. nie zabraknie tu też fragmentów historycznych czy politycznych, które też dodają interesującego kolorytu fabule. Z pewnością sięgnę po kolejną książkę autorki, bo stwierdzam, że na prawdę warto."Białe kłamstewka" to doskonała powieść, pełna barwnych postaci i malowniczych opisów. W książce pdf można się po prostu rozpłynąć i zatracić, zapominając o otaczającym świecie. Czas poświęcony lekturze można zaliczyć do udanych i nabrać ochoty na kolejne pozycje z pod pióra autorki. Okładka przyciąga wzrok, a zawartość pozostaje z czytelnikiem na długo po odłożeniu książki. Lesley Lokko stawia przed czytelnikiem liczne pytania, dając częstokroć niejednoznaczne odpowiedzi. Jeżeli macie ochotę na książkę barwną, która zagwarantuje Wam przyjemnie spędzony czas, to zachęcam do przeczytania. Serdecznie polecam.

• Karolina Koska

  2018-03-22

  "Będę miała co czytać". Tak brzmiały moje słowa zaraz po otworzeniu przesyłki z książką "Białe kłamstewka". Nic w tym dziwnego, ponieważ liczy sobie nad 656 stron. Czasami takie tomiszcza mogą przerażać. Pewnie połowę książki zajmują opisy, będzie wiało nudą jak nic. Lecz jakie jest potem miłe zaskoczenie, gdy okazuje się, że mamy do czynienia z wciągającą historią. Ja zostałam wciągnięta i to po przeczytaniu tylko samego króciutkiego prologu.Wzorów tatuaży jest wiele, tak jak ich znaczeń. Nawet zwykły trójkąt może mieć własną symbolikę. Rebeca, Tash i Annick, trzy nastolatki, które na znak własnej szkolnej przyjaźni postanowiły właśnie w ten sposób ozdobić własne ciało. Tak jak tatuaż, ich przyjaźń będzie wieczna. Żadna z nich w tym okresie nie przeczuwała, że dorosłe już życie, a raczej jedno zdarzenie wystawi ich relacje na próbę...Z przyjaźniami zawartymi w dzieciństwie bywa różnie. Jedne mają szansę przetrwać, drugie wręcz przeciwnie. W najwieższej książce pdf autorstwa Lesley Lokko mamy do czynienia właśnie z takim rodzajem przyjaźni.Tash jest córką rosyjskiej emigrantki. Wychowywała się bez ojca. Niestety nie grzeszy urodą i z tego również powodu zmaga się z brakiem zainteresowania ze strony płci przeciwnej. Wie jak smakuje bieda, lecz wierzy, że kiedyś i ona stanie się zamożną kobietą. Taką jak jej przyjaciółki. Annick to córka prezydenta Togo i słynnej francuskiej aktorki. Urodą rozprasza uwagę każdego faceta napotkanego na własnej drodze. Rebecca jak przystało na córkę bankiera nigdy nie zaznała biedy. Pochodzi z rodziny o dość konserwatywnych zasadach. W znacznej mierze przyczyniło się do tego wyznanie religijne.Na uwagę zasługuje pewien interesujący fakt. Jak widzimy, kobiety więcej dzieli niż łączy. Jednak te różnice nie stanowiły dla nich żadnych przeszkód.Pisarka pisząc "Białe kłamstewka" postanowiła połączyć przeszłość z teraźniejszością. Dzięki temu czytelnik będzie miał możliwość lepiej zapoznać się daną postacią. Wplotła w główną treść dużo interesujących wątków, też tych o tematyce historycznej.Z tego typu książkami, w których poruszonych jest kilka tematów jest pewien problem. Niejednokrotnie w trakcie lektury może okazać się, że jest ich za dużo. Gubimy rytm i nie wiemy co i jak. Lecz w przypadku tej powieści, wszystkie fragmenty układanki zostały ze sobą doskonale dopasowane. Tworzą jedną spójną całość.Z każdą stroną książki wzrastała moja czytelnicza ciekawość. Co będzie dalej, jak potoczą się dzieje trzech przyjaciółek? A gdy dotarłam do momentu, w którym pojawiły się pierwsze tajemnice, kłamstwa i tytułowe kłamstewka wręcz nie mogłam oderwać się od książki. Zostałam wciągnięta na amen. A propos kłamstw dopadła mnie pewna refleksja. Czy istnieje jakiś podział na te większe i na te mniejsze skoro mamy do czynienia ze zdrobnieniem? Warto się ponad tym zastanowić, ponieważ jak dla mnie kłamstwo to kłamstwo bez względu na to jakiego jest gabarytu."Białe kłamstewka" to idealnie napisana opowieść i niech nikogo nie zrazi jej grubość. Ja spędziłam w jej towarzystwie bardzo przyjemnie czas i na pewno w przyszłości sięgnę po kolejne książki Lesley Lokko. Lecz gdy pierwszy raz spojrzałam na okładkę nazwisko autorki wydawało mi się jakieś znajome. Starość nie radość, więc i pamięć nie ta. Przecież ja już miałam przyjemność spotkać się z twórczością tej pani! Było to jakiś czas temu za sprawą książki "Świat u stóp". Wypożyczyłam ją ze własnej biblioteki. Niestety nie posiadałam wówczas bloga, więc nie miałam przyjemności jej recenzować. Pamiętam, że przypadła mi do gustu.

• Aagaa4

  2018-03-22

  czyta się super . To książka ebook z cyklu - "nie mogę się oderwać ". Zerwane noce , zalecam

• Katarzyna

  2018-03-22

  Lesley Lokko od paru lat należy do moich ulubionych autorek. Niektórzy zarzucają jej schematyczność, przewidywalność rozwoju akcji. Może i jest to w części uzasadniona opinia, lecz dlatego tak lubię jej książki, trzymają w napięciu, akcja rozgrywa się wielotorowo, wciąga już od pierwszych stron, a w napięciu trzyma do końca. Poznajemy dzieje bohaterek, które śledzimy przez blisko 20 lat, akcja rozgrywa się na przełomie XX i XXI wieku. Jednak autorka dużo miejsca poświęca także zdarzeniom z przeszłości, które maja olbrzymi wpływ na to co z bohaterkami losy się tu i teraz. Cofamy się więc do Niemiec lat 30. XX wieku, uciekamy przed faszystowską zagładą, pracujemy w izraelskim kibucu, zakładamy bank w Londynie, dorastamy w stalinowskiej Moskwie etc.Lokko wyjątkowo umiejętnie wplotła dzieje bohaterów w burzliwe wydarzenia XX wieku. Udało jej się połączyć wydarzenia z przeszłości z obecnymi i tak umiejętnie je poprzeplatać ze sobą, iż wyszedł niesamowity patchwork, opowieść poskładana z fragmentów,m które dają fantastyczną mieszankę i lekturę od której ciężko się oderwać.Najnowsza opowieść pisarki, Białe kłamstewka nie zawiodła mnie. Mam nadzieję, iż wam również przypadnie do gustu. Po raz następny Lokko stworzyła doskonałą książkę, od której nie mogłam się oderwać. Gorąco zachęcam do lektury.