Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
„Człowiek. Kiedy jest człowiek? Tych definicji może być bardzo wiele. Lecz ta biologiczna, ten moment, kiedy dochodzi do połączenia się dwóch materiałów genetycznych, dwóch gamet i powstaje nowe, jest nie do podważenia”. „Rodzenie naprawdę boli. Jestem w stanie przychylić się do tezy, że poród naturalny ma wiele wspólnego z nabijaniem na pal Azji Tuchajbejowicza. Są kobiety, które warunkują fakt zachodzenia w ciążę od tego, że nie będą musiały rodzić drogami natury. I ja je rozumiem. Mówię: jeżeli pani uważa, że psychicznie nie dojrzała do tego, by podjąć próbę porodu drogami natury, boi się pani tego porodu i chce mieć pani zrobione cięcie, to proszę bardzo. Ma pani prawo decydować o sobie”. „Niektórzy po takiej rozmowie rezygnują, idą do kogo innego. To nawet dobrze, ponieważ bez zaufania, zrozumienia nie da rady. Ta para została ze mną. Nawet byłam trochę zdziwiona, ponieważ rozmowa była dość ostra. Taki kubeł zimnej wody na głowę, zwłaszcza dla pana. Teraz zachowują się zupełnie inaczej i razem czekamy na dziecko. Na ten cud narodzin. Może banalnie to zabrzmi, zwłaszcza w ustach położnika, lecz dla mnie ciągle to jest cud”. Elementy książki
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Bez znieczulenia. Jak powstaje człowiek |
Autor: | Dębski Romulad, Rigamonti Magdalena, Dębska Marzena |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Dom Wydawniczy PWN |
Rok wydania: | 2014 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Książka-wywiad z Romualdem i Marzeną Dębskimi powinna być lekturą obowiązkową nie tylko dla wszystkich kobiet, które planują albo już spodziewają się dziecka, lecz również wszystkich lekarzy ginekologów i położników. Bohaterowie mówią w niej o własnej pracy w szpitalu, przedstawiają interesujące przypadki medyczne, lecz również opisują własne doświadczenia prywatne. To książka ebook pełna miłości, szacunku i pozytywnych uczuć nie tylko państwa Dębskich wobec siebie, lecz przede wszystkim względem pacjentek i ich dzieci. "Bez znieczulenia" przywraca wiarę w lekarzy z powołania, dla których liczy się przede wszystkim dobro pacjenta, a finanse pozostają na drugim miejscu. To opowiadanie wzruszająca, ciepła i dająca nadzieję.