Recenzje

• Barbara

  2018-03-20

  W najwieższej książeczce udamy się z Basią, Jankiem i ich tatą do parku wodnego. Choć wyprawa zaczyna się dość niefortunnie, ponieważ tata zapomina kąpielówek, a Basia kaleczy się w nogę, to i tak przeżyjemy dużo miłych przygód. Ogromna zjeżdżalnia, wodny bar i fale to nie jedyne atrakcje jakie czekają na dzieci. Zapraszam do lektury. Seria o przygodach rezolutnej Basi porusza kłopoty i sytuacje bardzo bliskie każdemu dziecku. Co kluczowe przedstawia typową rodzinę, która ma własne lepsze i gorsze dni. Lektura napisana jest w sposób przystępny i zrozumiały dla młodego odbiorcy. Zawiera nie tylko walory rozrywkowe, lecz również sporą dawkę słusznych zachowań. Najmłodsi dowiedzą się pomiędzy innymi, że bieganie po śliskich kafelkach w dodatku bez klapek to nie najlepszy pomysł. Książka ebook ma jeszcze jeden olbrzymi atut. Są nim ilustracje autorstwa Marianny Oklejak. Uwielbiam je, są wesołe, kolorowe, a ludzie przedstawieni są tak pięknie nieidealni. Jak w życiu.

• Northman1984

  2018-03-20

  Basia na basenie :) Przesympatyczna seria o przygodach małej Basi powraca wraz z nową, basenową odsłoną ;) Taką w sam raz na wakacje ;) Te już wprawdzie za nami... lecz przyjemnie wrócić prawdopodobnie do nich myślami przy okazji tej książeczki ;) Mamy więc, jako się rzekło, basen. Lecz i cały park wodny ;) A zatem są i zabawy na zjeżdżalni wodnej, śmiech i pluskanie się wodą - no i całą masę uśmiechu dla czytającego to wszystko dzidziusia :) Moja Mała Pociecha wielbi tę serię, była więc zachwycona :) Książeczka, oprócz niezawodnego poczucia humoru i cudownych ilustracji ma również ten plus, że dzięki wielkiemu drukowi (i jego względnie małej ilości) dzieci mogą na tej pozycji zacząć pewne próby czytania :) Brzmi fajnie, prawda? Zalecam :) Dziękuję Egmont Polska za egzemplarz recenzencki. Recenzja znajduje się także na moim blogu: https://cosnapolce.blogspot.com/2017/09/basia-i-basen-zofia-stanecka-marianna.html

• emik84

  2018-03-20

  Historia zaczyna się od tego, że mama Basi jest chora i leży w łóżku. Kiedy śpi dzieci próbują ją obudzić jednak tata im na to nie pozwala twierdząc, że sen jest dla mamy najlepszym lekarstwem. Żeby zająć czymś dzieci postanawia wybrać się z nimi na basen. Marzy mu się relaksująca chwila w jacuzzi, lecz Basia i Janek mają inne plany. Jak spędzą ten dzień i czy będą się nieźle bawić tego dowiecie się zaglądając do tej ślicznej lektury... Opowiadanie, jak zwykle gdy sięgamy po tę serię, bardzo miło się czytało. Mowa jest łatwy a tekst wesoły i wciągający. Ilustracje Marianny Oklejak natomiast jak zwykle śliczne i kolorowe. Dla dzieci przygoda Basi jest bardzo interesująca. Uczą się ciekawych rzeczy i odkrywają świat, a przy okazji przyjemnie spędzają wolny czas. Basen to fascynujące miejsce nie tylko dla maluchów. A, że z Basią zawsze jest wesoło i tym razem nie zabraknie zabawnych sytuacji. Ciężko więc oprzeć się i nie sięgnąć po jej kolejne przygody. Jest to jedna z ulubionych serii moich dziewczynek i dlatego myślę, że mogę z czystym sercem polecić wam nie tylko ten tytuł lecz i wszystkie inne jakie ukazały się już wcześniej. Takie luźne i humorystyczne opowiadania są ciekawym urozmaiceniem i nie sposób przejść obok nich obojętnie. Zalecam ;)