Bajki ze starej szafy. Opowieści prababci okładka

Średnia Ocena:


Bajki ze starej szafy. Opowieści prababci

Była raz sobie mama, która układała dla własnych dzieci bajki i różnorakie historyjki. Później dzieci dorosły, a opowieści mamy trafiły na dno szuflady. Dużo lat potem znalazł je syn autorki, który sam był już dziadkiem.„A gdyby tak wydać te powiastki, aby je poznały inne dzieci?” – pomyślał. Te historie nie dzieją się dawno temu, i nie za górami, za lasami. Baśniowość wnika tu w świat najbliższy dziecku, nieźle mu znany. Lecz świat nieźle słynny małemu człowiekowi z pierwszej połowy zeszłego wieku dla współczesnych dzieci jest równie niezwykły, co najbardziej fantastyczna opowieść.

Szczegóły
Tytuł Bajki ze starej szafy. Opowieści prababci
Autor: Roszkowska Jadwiga
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Novae Res
Rok wydania: 2016
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Bajki ze starej szafy. Opowieści prababci w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Bajki ze starej szafy. Opowieści prababci PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Mama Tosiaczka

    Autorką wspomnianej książki, jest Jadwiga Roszkowska, która opowiadała swoim dzieciakom bajki i różnorakie wesołe historyjki, które później przelewała na papier. Gdy dzieci dorosły, kartki z opowiadaniami trafiły do szuflady i na długo zostały zapomniane. Dopiero po wielu latach, odnalazł je syn pani Roszkowskiej, który sam już był dziadkiem. Postanowił on wydać te bajki, żeby mogły je poznać inne dzieci. Tak również zrobił i dziś, dzięki Wydawnictwu Nova Eres, mogę się pochwalić tym egzemplarzem na naszej półeczce! :) W twardo oprawionej książce, znajdziemy dziewięć cudownych bajek i opowiadań. Jedne są kilkustronicowe, np. "Bajka morska", inne zaś mieszczą się na niecałych dwóch stronach, np. "Wiewiórka" . Tekstu do czytania jest sporo, jednak czyta się go lekko i przyjemnie. Strona goni stronę, nawet nie zorientujemy się, kiedy tekst skończy się na 62 stronicy. Bardzo podoba mi się czcionka, w której jest wydrukowana cała treść. Każde opowieść wzbogacone jest o 1-2 kolorowe ilustracje, które obrazują konkretną scenkę z danej bajeczki. Autorką szaty graficznej jest Kamila Stankiewicz, która też stworzyła okładkę do "Bajek ze starej szafy". Bohaterami, prócz dzieci, są tutaj zwierzątka (np. mówiąca ludzkim głosem mrówka), Krasnoludek, elf, a nawet wróżka. Pierwszą bajką z dna szuflady pani Roszkowskiej jest właśnie wyżej wymieniona "Bajka morska". Opowiada ona o dobrym czarodzieju, który dostał od rybaka dwie złote rybki. W domu zamienił je w dziewczynki, które od tamtej pory nieustanny się jego córkami: Halinką i Malinką. Gdy dowiedział się o tym potężny władca mórz, Neptun, postanowił rybki odzyskać. Posługując się podstępem, nakłonił dziewczynkę o imieniu Lilka, żeby pod jakimś pretekstem przyprowadziła dziewczynki ponad cypel, z którego skoczą do wody. Lilka była bardzo zazdrosna o dziewczynki, bo pływały lepiej od niej. Co się stanie? Czy Halinka z Malinką wrócą do czarodzieja, czy już na zawsze pozostaną na dnie morza w pałacu króla Neptuna? Moją ulubioną okazała się bajka o Żabce". Jej bohaterem jest chłopczyk o imieniu Kazio, który złapał żabkę do słoika i nie chciał jej wypuścić. Jednak gdy w nocy przyśniła mu się ogromna żaba, która jego uwięziła w słoiku, po przebudzeniu chłopczyk od razu biegnie ponad wodę i wypuszcza do niej żabkę. Zrozumiał, że nie wolno więzić zwierząt, że muszą żyć na wolności, ponieważ tylko tak czują się szczęśliwe.Oprócz wymienionych opowieści, przeczytamy wesołą historyjkę o dziku, a także dziewczynce, która bardzo chciała mieć nocną koszulkę. To tylko przedsmak tego, co czeka dzieci, które sięgną po tę książkę. Bajki są niezwykłe. To, co w nich cenię, to to, że każda - nawet ta najkrótsza, ma w sobie jakąś wartość, niesie konkretne przesłanie i morał. Autorka zwraca przez nie uwagę dzieci na rzeczy, które są naprawdę kluczowe - miłość w rodzinie, dobre serce, przyjaźń, pracowitość, poszanowanie życia zwierząt, czy najzwyklejsza higiena osobista itp. Gdy przeczytałam już całą książkę, doszłam do wniosku, że bajki te, posiadają walor wychowawczy klasycznej mamy, która na przykładzie wymyślonych historyjek, chce przekazać dzieciakom właśnie wartości czy normy społeczne albo zasady dobrego wychowania. To cudowna lektura, która na pewno spodoba się też rodzicom. Historie zawarte w tej ksiażce, mogą zapoczątkować rozmowy na różnorakie tematy, bo ma ona bogatą treść, z której można wyciągnąć naprawdę dużo dobrego... więcej na mamatosiaczka.blogspot.com

  • ania

    Mądre historie i do tego cudownie przedstawione dzieciom. Zalecam