Autorka okładka

Średnia Ocena:


Autorka

A gdy się zejdą, raz i drugi, dziewczyna po przejściach, facet z przeszłością, powstaje wspólna powieść, nie obyczajowa, charakterystyczna dla Marii Ulatowskiej, i nie czysta sensacja, klasyczna dla Jacka Skowrońskiego. Powieść, która łączy oba gatunki.Nagle ludzie z otoczenia autorki poczytnych powieści zaczynają ginąć w dziwacznych okolicznościach. Jej mozolna, chwilami monotonna praca pisarki zostaje zaburzona informacjami o następnych dramatycznych wydarzeniach, a ona sama staje się celem wyrachowanego prześladowcy. Policyjna profilerka i prowadzący niekonwencjonalne śledztwo nadkomisarz usiłują przerwać łańcuch niewytłumaczalnych na pozór zbrodni. Tymczasem giną kolejne osoby.Relacje osobiste pomiędzy bohaterami komplikują się coraz bardziej, zegar tyka, różnorakie tropy wiodą na manowce, a rozwiązania zagadki nie widać…

Szczegóły
Tytuł Autorka
Autor: Skowroński Jacek, Ulatowska Maria
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Prószyński Media
Rok wydania:
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Autorka w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Autorka PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Majazaba

    Uwielbiam książki Marii Ulatowskiej tu w duecie napisana jest niezła lecz osobiście bardziej pasowały mi książki Pani Marii które pisała sama :)

  • Iwona

    Maria Ulatowska to autorka dbająca o mowę polską. Książki są nacechowane pozytywna energią chociaż z nutką tajemnicy. Zalecam szczególnie na jesienno-zimowe wieczory.

  • Tomasz Nowak

    Osoba dla której była kupiona pozycja na te kilka dni od zakupu i przeczytaniu paru epizodów mówiła ze jest super

  • PaniKa

    „Nieustannie oceniamy innych po pozorach, budujemy gmach oskarżeń na szczątkach informacji, przypisujemy innym wyimaginowane winy – tylko po to, by usprawiedliwić własne. Najtrudniej przyjąć do wiadomości, że tylko krok dzieli nas od szaleństwa (…).” *str. 93Dwóch autorów, dwa gatunki literackie i jedna powieść. Maria Ulatowska, autorka powieści obyczajowych i Jacek Skowroński twórca kryminałów, łączą własne siły, pisząc książkę. Co może wyjść z takiego połączenia? Odpowiedź jest łatwa i niezaprzeczalna – jedno nietuzinkowe i idealnie proporcjonalne dzieło. Poznajcie „Autorkę”, książkę która zachwieje waszym uporządkowanym światem i sprawi że inaczej spojrzycie na polską literaturę.Justyna Sobolewska jest cenioną i lubianą pisarką. Jej książki cieszą się olbrzymią popularnością, zwłaszcza wśród kobiet. Justyna jest szczęśliwa że udało jej się osiągnąć sukces na polu zawodowym, jednak w życiu prywatnym sprawy nie układają się już tak dobrze. Po odkryciu zdrady męża, wyrzuca go z domu i decyduje się na rozstanie. Właśnie jest świeżo po rozwodzie, lecz stale nie może przestać myśleć o byłym mężu, gdzieś w głębi serca stale coś do niego czując.Nagle zaczynają ginąć kobiety. Ktoś morduje je z zimną krwią. Policja jak zwykle drepcze w miejscu nie łącząc w żaden sposób morderstw ze sobą. Gdy ginie młoda dziewczyna która wybierała się na spotkanie autorskie z Justyną Sobolewską, sprawy momentalnie nabierają rozpędu. Wszystkie kroki prowadzą do autorki. Nadkomisarz Piotr Zawada a także policyjna profilerka Ewelina Zaczeska próbują rozwikłać zagadkę, dynamicznie uświadamiając sobie że mają do czynienia z seryjnym mordercą. Muszą się spieszyć, gdyż morderca jest wyjątkowo groźny i niezrównoważony, a co za tym idzie nie cofnie się przed niczym by osiągnąć upragniony cel.„Wszyscy czasem grają, udając innych, niż są w rzeczywistości, ale psychopaci umieją przywdziać maski tak perfekcyjnie dobrane, że mogą zwieść nawet najbliższych.” *str. 151Zacznę może od tego że połączenie tych dwóch gatunków w tym przypadku wypadło naprawdę niesamowicie. Oczywiście przeważa wątek kryminalny, lecz bez obyczajówki ta książka ebook na pewno nie byłaby tak udana. Wszystko współgra ze sobą idealnie, a oba wątki przeplatają się ze sobą tworząc spójną całość. Fabuła jest szybka i właściwie od samego początku gna z niezwykłą prędkością, dzięki czemu podczas czytania nie ma czasu na nudę. Niestety dla mnie znacznym mankamentem była zbyt znaczna ilość bohaterów, przez co niejednokrotnie się gubiłam. Właściwie to jestem pod wrażeniem że na tych 420 stronach udało się autorom zamieścić tak dużą ilość postaci, a równocześnie wątków z nimi związanych, ponieważ tych również mamy tutaj dość sporą ilość. Wiadomo że większość z nich łączy się ze sobą, lecz jeśli nie skupimy się dostatecznie nieźle na czytaniu to możemy się pogubić. Zakładam że był to zamierzony zabieg z ich strony, ponieważ do samego końca tak naprawdę nie wiadomo kto jest zabójcą. A muszę was zapewnić że zakończenie jest zdumiewające i możecie mi wierzyć albo nie, lecz będziecie naprawdę zaskoczeni. I właśnie to lubię w ebookach - zagmatwana historia, wyjątkowe napięcie towarzyszące podczas każdego przewracania strony i koniec który po prostu wbija w fotel. To właśnie jest kawał dobrej, a przede wszystkim polskiej literatury.Muszę przyznać że jak na tak dużą ilość postaci, to każda z nich jest niezwykle dopracowana, zwłaszcza jeśli chodzi o głównych bohaterów. A wyliczanie który z nich może być zabójcą jest niezwykle dobrą zabawą. Nie nastawiałam się na tak dobrą książkę, więc nie muszę prawdopodobnie mówić że jestem bardzo zadowolona z lektury i bardzo się cieszę że sięgnęłam po „Autorkę”. Dzięki temu odkryłam świeżych autorów, a przy okazji coraz bardziej przekonuję się do naszych polskich pisarzy, ponieważ jak widać i na naszym rynku można znaleźć perełki godne uwagi.„Czasem, gdy przytrafi nam się coś złego, wracamy myślami do chwil poprzedzających nieszczęście, próbując doszukać się znaków, które bagatelizowaliśmy. I zazwyczaj je dostrzegamy, zapominając, że to my sami nadajemy im znaczenie, tylko po to, by nasz świat wyglądał bardziej racjonalnie.” *str. 51„Autorka” to naprawdę niezła książka ebook o miłości, która może doprowadzić do szaleństwa. Jest to też mądra opowieść kryminalna, która zaskoczy was niejednokrotnie. Maria Ulatowska i Jacek Skowroński stworzyli wyjątkową historię, która sprawi że na chwilę zapomnicie o codzienności i przeniesiecie się na kartki książki. Jeśli lubicie kryminały to koniecznie musicie sięgnąć po tą książkę. Gwarantuję że wielbiciele powieści obyczajowych też będą zadowoleni. A jeśli macie ochotę na trochę tego i trochę tego to nie zastanawiajcie się ani chwili - „Autorka” jest stworzona dla was!

  • Myszonek

    Fabuła "Autorki" koncentruje się na postaci pisarki — Justynie Sobolewskiej, a także nadkomisarzu jednego z warszawskich komisariatów — Piotrze Zawadzie. Bohaterów łączą morderstwa dokonywane przez seryjnego zabójcę wśród czytelniczek ebooków Sobolewskiej. Poza wątkiem kryminalnym czytelnicy mogą śledzić pogmatwane koleje losów bohaterów.Czytanie tej pozycji to była sama przyjemność.

  • Anna Pruska

    „Autorka” Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego to opowieść kryminalna.To nic ,że dotychczas Maria Ulatowska pisała powieści obyczajowe,a Jacek Skowroński słynny jest czytelnikowi jako twórca powieści sensacyjnych.Tym razem napisali w duecie doskonały kryminał.Tak...R E W E L A C Y J N Y.Ten gatunek literacki nie należy do moich ulubionych.A jednak nie mogłam się oderwać od czytania.Książka jest idealnie i interesująco skonstruowana.Cały czas trzyma w napięciu.Prowadzone śledztwo nie jest nużące.Czytelnik prowadzi je wraz z nadkomisarzem Zawadą.I tak jak on wydaje mu się,że już zna nazwisko mordercy,by na następnej stronie przemienić zdanie czy jest to na pewno seryjny morderca.Kryminał to czy thriller ? Lubię thrillery ,zwłaszcza psychologiczne.Mam olbrzymią prośbę do autorów,aby nie zaprzestali współpracować.To był ich debiut literacki w duecie.Niezwykły.Dla mnie zaskakująco udany.Po taki kryminał sięgnę od razu,bez odkładania na później...jak to było tym razem.„Miłość nie prosi by wkroczyć do twojego życia,Zbrodnia też...”Kryminał jako gatunek literacki zagościł wśród moich ulubionych.

  • knigoholiczka

    A gdy się zejdą, raz i drugi, dziewczyna po przejściach, facet z przeszłością, powstaje wspólna powieść, nie obyczajowa, charakterystyczna dla Marii Ulatowskiej, i nie czysta sensacja, klasyczna dla Jacka Skowrońskiego. Powieść, która łączy oba gatunki.To książka, na którą najbardziej czekałam w tym miesiącu (a na drugim miejscu "Dla Ciebie wszystko" Katarzyny Michalak). Książki pani Marii wprost uwielbiam, a książka ebook pisana w duecie z Jackiem Skowrońskim to nie lada gratka i bardzo interesujące doznanie czytelnicze. No ponieważ nie oszukujmy się, napisać coś samemu, i to tak, aby podobało się odbiorcom jest bardzo trudno, pisać z kimś.. cóż- uważam, że jest to bardzo trudne."Autorka" ma niesamowity klimat: aż pachnie ebookami i tym co z nimi związane choć to opowieść kryminalna. Bohaterką jest Justyna, autorka paru książek. I choć w życiu zawodowym układa jej się bardzo dobrze, to prywatnie jest ciut gorzej. Właśnie rozwiodła się z mężem, na razie nie ma ochoty na świeży związek więc rzuca się w wir pracy. Prowadzi spotkania autorskie, zaczyna pisać kolejne książki. Lecz uwaga! Grasuje seryjny morderca, który widać ma ochotę zniszczyć jej życie. Morduje kobiety, które były na spotkaniach autorskich i osoby w jakiś sposób z nią związane (służbowo czy prywatnie- nie ma zasady). Gdy już wiadomo, że te kilka zabójstw to nie przelewki, że są w jakiś sposób ze sobą połączone i popełnia je jedna osoba do akcji wkracza Piotr Zawada i jego koleżanka Katarzyna Z. zwana Katiuszą. Proszą sympatyczną, jak to mówią profilerką Ewelinę (która jest też psychologiem) o przygotowanie na podstawie danych portretu psychologicznego zabójcy."Autorka" to naprawdę niesamowita książka. Nie sposób się od niej oderwać póki nie dotrzemy do ostatniej strony. A gdy już to zrobimy to czeka nas rozczarowanie. Ja również zastanawiałam się dlaczego to się tak skończyło? Zupełnie się tego nie spodziewałam. No lecz w sumie taka jest natura kryminałów. Lecz takie zakończenie jest równie ciekawe. Zupełnie nie spodziewałam się, że tak to się skończy, moja intuicja nie zadziałała. Bardzo polubiłam Ewelinę i Piotra, wiedziałam, że coś może pomiędzy nimi być. Spodziewałam się, że wątek problemów córki Piotra Magdy zostanie poprowadzony dalej ponieważ był ciekawy, lecz niestety, tylko przelotnie o nim wspomniano.W tej książce pdf podobało mi się, że jako tła użyto dzisiejszych rozwiązań czyli Facebooka. Przecież mówi się, że jeśli ktoś nie ma Facebooka to nie istnieje (to stwierdzenie niezmiennie wywołuje uśmiech na mojej twarzy). Dlaczego więc nie wykorzystać tego w książce? Coraz popularniejsze są profile twórców na tym portalu społecznościowym, dzięki czemu można wyrazić własną opinię na temat książki. Prezentuje to, że pisarz to zwyczajna osoba, która ma własne życie prywatne, lecz też, prowadzi promocję własnej osoby na Facebooku. Dzisiaj bardzo wielu twórców można spotkać na Facebooku np panią Marię Ulatowską, Jacka Skowrońskiego, Annę Klejzerowicz, Hannę Cygler, Martę Fox, Magdalenę Witkiewicz, Katarzynę Puzyńską i naprawdę wielu, wielu innych.Oprócz komputerowych spraw przenosimy się również w świat bibliotek, listów czyli technika, postęp łączy się z tradycją.Czytałam dużo pozytywnych opinii o książce. Są w pełni zasłużone. Naprawdę. Duet Skowroński- Ulatowska stworzył coś naprawdę interesującego i już wiem, że prócz "Motylka" Katarzyny Puzyńskiej to będzie mój drugi ulubiony kryminał polskiego pisarza (a wierzcie mi, jakoś nie do końca lubię kryminały spisane przez naszych rodzimych autorów).Książkę naprawdę polecam. Jest warta przeczytania, już sama okładka, która mi się bardzo, lecz ro bardzo podoba zachęca by pójść do księgarni (albo odpalić internet) i dokonać zakupu "Autorki.

  • Book Loaf

    Muszę przyznać, że do duetów autorskich podchodzę bardzo ostrożnie; nie przepadam za nimi. Zawsze się obawiam, ponieważ może mi się nie spodoba; może wykonanie będzie średnie lub historia taka sobie.. Nie wiem skąd mi się to bierze - powinnam raczej wierzyć, że połączenie sił dwójki pisarzy zaowocuje podwójnie dobrą powieścią.A co z takimi mieszankami wybuchowymi, jak ta? Maria Ulatowska pisze powieści obyczajowe, Jacek Skowroński - kryminały. Cenię obydwa gatunki, choć wcześniej nie miałam przyjemności czytać ebooków tych autorów. A może to ta zdwojona moc pomysłów tak na mnie zadziałała? Bardzo prawdopodobne."Autorka", której opis nietrudno znaleźć w internecie (dlatego daruję sobie wszelkie streszczenia), to książka ebook pełna niespodzianek. Jej twórcy tak skutecznie manewrowali wydarzeniami, że co chwilę zmieniałam zdanie i walcząc z samą sobą niemal podbiłam sobie oko, chcąc dowieść, że moja racja jest najmojsza. Tylko która? Zakończenie też zostało mocno zakręcone - do ostatniego zdania targały mną wątpliwości.Protagonistką jest tytułowa autorka, Justyna Sobolewska, jednak ostatecznie, choć wszystko obracało się w około jej osoby - wcale nie była najważniejsza. Wątki pozostałych bohaterów nie dawały ani na chwilę się przyćmić, lecz również ciągle pozwalały myśleć o pisarce jako o tej centralnej postaci.Dawno już nie miałam w ręce książki, która wyglądała tak niepozornie, a jednocześnie tak bardzo mnie zaintrygowała. W przypadku "Autorki", ciągle pojawiające się nowe info - a także zaskakujące, lecz nie naciągane zwroty akcji - pozwoliły utrzymać do samego końca wysoki poziom.Czyta się jednym tchem. Po prostu siedziałam z książką na kolanach, przewracając kolejne strony. Mowa jest bardzo naturalny, a styl równie niewymuszony. Tym bardziej podziwiam to dzieło dwóch pisarzy - za to, że wydaje się być tworem jednego genialnego umysłu.Czasem, podczas lektury polskich powieści, odnoszę wrażenie, że twórca wysila się zbytnio, próbując dorównać zagranicznym twórcom. Wszystko wydaje się sztuczne, przesadzone i nie na miejscu, jakby pisarz zasłonił własną twarz papierową maską, wmawiając wszystkim, że jest kimś innym. W tym przypadku, jak już wspomniałam, było zupełnie na odwrót - książka ebook od razu przypadła mi do gustu. Wszystko było jak najbardziej na swoim miejscu. Styl i treść to takie dwa doskonale pasujące do siebie kawałki większej i bardziej złożonej układanki, jaką jest "Autorka".Gdybym mogła porównać tą książkę do mebla - byłoby to najwygodniejsze miejsce do czytania. Zatopiłam się w tej historii zanim skończyłam czytać pierwszy rozdział. Wygląda na to, że powiedzenie "Co dwie głowy, to nie jedna" pasuje tutaj idealnie. Naprawdę polecam. Ta opowiadanie zaskoczy Was nie jeden raz. Później, jeszcze długo będziecie o niej myśleć. A ona nie da Wam o sobie tak prosto zapomnieć.

  • Anna Pruska

    „Autorka” Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego to opowieść kryminalna.To nic ,że dotychczas Maria Ulatowska pisała powieści obyczajowe,a Jacek Skowroński słynny jest czytelnikowi jako twórca powieści sensacyjnych.Tym razem napisali w duecie doskonały kryminał.Ten gatunek literacki nie należy do moich ulubionych.A jednak nie mogłam się oderwać od czytania.Książka jest idealnie i interesująco skonstruowana.Cały czas trzyma w napięciu.Prowadzone śledztwo nie jest nużące.Czytelnik prowadzi je wraz z nadkomisarzem Zawadą.I tak jak on wydaje mu się,że już zna nazwisko mordercy,by na następnej stronie przemienić zdanie czy jest to na pewno seryjny morderca.Kryminał to czy thriller ? Lubię thrillery ,zwłaszcza psychologiczne.Mam olbrzymią prośbę do autorów,aby nie zaprzestali współpracować.To był ich debiut literacki w duecie.Niezwykły.Dla mnie zaskakująco udany.Po taki kryminał sięgnę od razu,bez odkładania na później...jak to było tym razem.„Miłość nie prosi by wkroczyć do twojego życia,Zbrodnia też...”Kryminał jako gatunek literacki zagościł wśród moich ulubionych.

  • Agnieszka Mazur

    W pierwszej chwili było mi trochę przykro, że niby na okładce Maria Ulatowska, lecz jednak treść do Ulatowskiej niepodobna. Lecz to trwało dosłownie trzy strony. Książka ebook jest fantastyczna! Świetne połączenie gatunków, przez co fabuła jest nieprzewidywalna i nie nudzi. Bardzo podobała mi się również forma wprowadzania kolejnych bohaterów. Ich portrety były tworzone wnikliwie, przez co nie byłam w stanie stwierdzić, czy to ktoś, kto zostanie w książce pdf na dłużej czy też... za chwilę zginie. Super!

  • demoniczna00

    Wcześniej Justyna Zamorska, obecnie Justyna Sobolewska to dziewczyna po przejściach, dokładnie po rozwodzie. Pisze dość poczytne książki. Pech chce, że ktoś pozbawia ją celowo czytelniczek. Zabijaj je i zostawia stateczki przy ciałach. Powiem, że na początku mnie ten pomysł zmroził, a później rozbawił, ponieważ jeśli to konkurencja to nie mogła znaleźć lepszego sposobu na odebranie komuś czytelników. Sama bym przestała się interesować czyjąś twórczością :). Zaintrygowało mnie to na tyle, że przeczytałam opowieść dosłownie w jeden wolny dzień. Mogę powiedzieć właściwie jedno: super powieść!

  • demoniczna00

    W pierwszej wspólnej powieści Jacka Skowrońskiego i Marii Ulatowskiej rzuca się od razu radość z tworzenia, pisania, opowiadania historii. „Autorka” emanuje taką twórczą radością. Historia jest opowiedziana sprawnie i ciekawie. To nie żadna opowieść a`la Eliza Orzeszkowa, lecz wciągająca powieść, w której narrator nie przynudza, nie opowiada zbędnych rzeczy. Akcja jest szybka i rozwija się zaskakująco.

  • henrykaVIII

    Piotr Zawada i Katarzyna Z. zwana Katiuszą mają do rozwiązania nie lada ciekawą zagadkę kryminalną, która do klasycznych na pewno nie należy. Śledztwo jest mocno poszlakowe, zabójca wyjątkowo ostrożny, nieprzewidywalny i tajemniczy. Jakby tego było mało Zawada wdaje się w bardzo osobistą rozgrywkę z bandziorami z ponad morza, co nie przyspiesza śledztwa. Katiusza funkcjonuje całkiem sprawnie, lecz czy na pewno uczciwie?

  • licealistka

    Duety literackie to rzadkość na polskim rynku. W szczególności w takich gatunkach jak kryminał i opowieść obyczajowa to się praktycznie nie zdarza. Zaskoczyła mnie ta współpraca. Ego twórcze trzeba mieć ciągle na wodzy, by nie narzucić własnej wizji książki. Autorka jest książką wyważoną. Nie pozbawioną także autoironii. Ponieważ przecież trochę jej autorzy dworują sobie z pozycji i mniemania niektórych twórców o sobie.

  • asloneczko

    Możliwe, że będzie to książka ebook lata. A przynajmniej zasługuje na rywalizowanie wśród najlepszych pozycji. Lekkość stylu, interesująca forma, dobra, przewrotna fabuła, paru naprawdę intrygujących bohaterów, o których aż chce się wiedzieć więcej przekonać powinno wielu czytelników do talentu duetu Skowroński & Ulatowska. Ona dała kobiece ciepło, wrażliwość, emocje i psychologię postaci. On dodał od siebie męskiego komisarza, kilka mocnych scen a także intrygę kryminalną. Połączone w całość sumują się do powieści zdecydowanie wyróżniającej się.

  • mała-moskwa-natalia

    Jest to opowieść w równym stopniu o rozpadzie małżeństwa, niełatwych podziałach majątku, tajemnicy z przeszłości dotyczącej męża byłej pani Zamorskiej, o światku literackim, a szerzej artystycznym, o pracy policji, o nieszczęśliwej miłości, o szaleństwie. Tych kilka warstw doprawionych zostało miejscami humorem, miejscami lekką nostalgią za czymś ulotnie pięknym. Nie jestem krytykiem literackim, więc moja ocena nie jest jakoś profesjonalna. Mogę mówić o własnych odczuciach. Byłem mile zaskoczony przedostatnim i ostatnim rozdziałem. Początek mi się spodobał na tyle, że zacząłem czytać tę powieść. Środek nie był mniej emocjonujący. Czytając kryminały zwracam uwagę na sposób w jaki się wprowadza czytelnika w meandry śledztwa. Jak jest za bardzo skomplikowany to nie przepadam, ponieważ się gubię. W „Autorce” nie miałem takich problemów, by się połapać kto jest kim.

  • onnaaaaaaa

    Przy okazji takich powieści zastanawiam się co tak właściwie mnie w nich pociąga? Co jest źródłem mojej przyjemności. I prawdopodobnie znam już odpowiedź. Jest to oczekiwanie na to, że wszystko będzie inne niż mi się wydaje. „Autorka” budzi skojarzenia, pozwala sobie z łatwością wyobrazić sytuacje różne, fabułę. I po chwili weryfikuje, koryguje, wywraca do góry nogami te wyobrażenia. To mi się podoba najbardziej, ta gra prowadzona z czytelnikiem. Lubię takie powieści, naprawdę je lubię!

  • kaczkadziwaczka

    Justyna Sobolewska, która po rozwodzie odeszła od nazwiska męża zaczęła dość udany epizod w swoim życiu. Oddała się pisaniu powieści i na tym polu odnosiła niemałe sukcesu. Jednak Jacek Skowroński i Maria Ulatowska, twórcy „Autorka”, przewidzieli dla tej bohaterki dość interesujące sytuacje. W sieci zacznie do niej pisać niepokojące wiadomości niejaki Maks Baron. W życiu realnym szaleniec zacznie mordować jej czytelniczki. Nie umiem przekonująco oddać początku tej powieści, lecz wierzcie mi, że jest ona bardzo wciągająca. Poza tym jak to w dobrej powieści kryminalnej bywa nie brakuje i w Autorce wielu tajemnic. Jak to w dobrej powieści sensacyjnej bywa tak i w Autorce nie brakuje momentów ekscytujących i podnoszących ciśnienie. Jak to w dobrej powieści obyczajowej nie brakuje także momentów, w których do głosu dochodzą emocje bohaterów, ujawniają się ich skryte uczucia, tajemnice, te teraźniejsze i te mające długą historię. Udane połączenie gatunków jest największą zaletą tej powieści. Moim skromnym zdaniem oczywiście.

  • Nelarica

    Idealny duet, który stworzył naprawdę niezłe dzieło. "Autorkę" kupiłam w ciemno i przyznam, że to jedna z lepszych decyzji czytelniczych, jakie podjęłam w ostatnim czasie. Kapitalna fabuła, wyraziści bohaterowie, odpowiednie napięcie i to "coś" co powoduje, że książkę czyta się z wypiekami na twarzy. Rewelacja. Polecam!

  • robotnica

    Jak to się mówi co dwie głowy to nie jedna. Co dwie literackie konwencje to nie jedna. No i na ostatecznym kształcie tej powieści na pewno w wielkim stopniu zaważyło także to, że napisana została przez kobietę i mężczyznę. Miejscami czuć kto stał za danym fragmentem. Można nawet sobie prowadzić takie śledztwo w okresie czytania i zastanawiać się kto danym epizod (bo wydaje mi się, że tak podzielili sobie pracę) pisał. Mnie to sprawiało dużo frajdy.