Średnia Ocena:
August Nacht
Rok 1791. Słynny wenecki lekarz, nieślubny syn niemieckiej śpiewaczki operowej Dorothei Nacht a także hiszpańskiego arystokraty księcia de Valsombra, po śmierci schorowanej matki udaje się do odległej Kantabrii, by osobiście przekazać smutną wiadomość ojcu, a przy okazji upomnieć się o swe prawa. Przybywa na bal maskowy, wydany przez księcia z okazji jego siedemdziesiątych urodzin. W ogrodzie spotyka przypadkiem swego brata Césara, markiza de Viciosa i oficjalnie jedynego syna księcia. Odtrącony przez ojca, August Nacht poprzysięga zemstę jemu i całej jego rodzinie. Udaje się do starego lasu, w którym mieszka Iduna, dziewczyna obdarzona olbrzymią inteligencją a także rzadkim darem telepatii. Niegdyś ocaliła życie jemu i jego matce, podobnie jak August pragnie zemścić się na księciu za doznaną niegdyś krzywdę. Od tego dnia rozpoczyna się odyseja Augusta po dziwacznej i zagadkowej krainie lasów, potoków i duchów, w której stale żywe są tradycje i wierzenia celtyckie, po świecie, do którego sam przynależy, ale którego się boi i do końca nie rozumie. August Nacht stanowi odważną próbę zaszczepienia na gruncie literatury polskiej gatunku powieści gotyckiej, który w Wielkiej Brytanii czy Stanach Zjednoczonych niezmiennie cieszy się olbrzymią popularnością.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | August Nacht |
Autor: | Pypłacz Joanna |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Bellona |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
August Nacht PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Następna z serii ebooków z intrygą, akcją i romansem w tle, jaka odnalazła się na mojej półce. Wciąga, straszy, hipnotyzuje atmosferą. Dobrze, że stale powstają powieści w takich klimatach, tylko szkoda, że jest ich coraz mniej. Czytałam z przyjemnością.
Interesująca książka, polski gotyk... Nie każdy lubi takie rzeczy, ponieważ gatunek i klimat dość specyficzne, lecz rzecz warta uwagi.
Od lat stosuję niezawodny wstępny sprawdzian pióra nowego (dla mnie) pisarza: zanim w ogóle zaczynam czytać jakąś jego książkę od początku, otwieram ją na chybił trafił w różnorakich miejscach i sprawdzam, czy ten twórca samym swoim stylem jest w stanie mnie na tyle wciągnąć w własny świat, że chce mi się czytać dalej -- mimo, że na razie nie znam ani fabuły, ani głównych postaci. Pod tym wobec muszę stwierdzić, że opowieść "August Nacht" sprawdziła się znakomicie. Bardzo mocną stroną tej powieści jest wyjątkowo wciągający, zwięzły, przezroczysty a zarazem całkowicie nowoczesny styl. Gdyby nie to, że autorka ma na imię Joanna, chciałoby się powiedzieć, że to jest przystojny (i to bardzo dojrzały) styl, który dla mnie przynajmniej wydaje się być czymś świeżym w dzisiejszej Polsce. Zamiast nudzić czytelnika rozwlekłymi, drobiazgowymi opisami, autorka żywo, swobodnie i bardzo sugestywnie opowiada przygody kilkorga wyjątkowych bohaterów. Drugą dla mnie przyjemną niespodzianką było to, że miałem zaszczyt czytać pierwszą polską opowieść gotycką z prawdziwego zdarzenia. Rozumiem, dlaczego wydawca dodał słowo "fantasy" i reklamuje książkę jako "gotycka opowieść fantasy", lecz jest to nieco mylące. Moim zdaniem trafniejszy byłby opis "powieść grozy" -- lecz z kolei to również niezupełnie tak, ponieważ chodzi o specyficzny rodzaj grozy, który znajdujemy w angielskich powieściach gotyckich, gdzie zjawiska nadprzyrodzone są trzymane w mocnych ryzach racjonalności. Literatura polska czegoś takiego nie zna, więc może już lepiej poprzestać na opisie "powieść gotycka" i spokojnie czekać, ąż wszyscy już zrozumieją, o co chodzi. Aby nikomu nie zepsuć przyjemności lektury, nie będę tu streszczał misternie ułożonej fabuły ani również nie będę omawiał tragicznych przygód bohaterów (wśród których notabene nie ma ani jednego Polaka!), lecz mogę powiedzieć, że ta opowieść bardzo skutecznie przeniosła mnie w inną, dawno już minioną epokę. Autorka umiejętnie dobiera znaczące szczegóły w taki sposób, że sceneria i bohaterowie zagnieżdają się w naszej fantazji i później już zyją swóim życiem. Myślę, że tu w niemałym stopniu autorce pomogła idealna znajomość realiów epoki, nie mówiąc już o znajomości kultur i języków obcych. Opisy obydwu pojedynków są tak przekonywujące, że mogę bez ryzyka przegranej założyć się, że autorka sama czasem uprawia(ła) szermierkę! Na stronie 194 (w drugim akapicie od góry) znalazłem jedno dość irytujące przejęzyczenie: w pewnym miejscu ewidentnie chodzi o miejscowość Valsombra, tymczasem w tekście jest: Viciosa Wypadałoby to poprawić w następnym wydaniu, wraz z niektórymi drobnymi literówkami.
Spoglądam na okładkę i czuję te dziwne przyciąganie, zerkam na opis i słowa sprawiają, że przyciąga mnie do siebie na bardzo bliską odległość. Właśnie tak na was podziała ta pozycja, gdy będziecie mieli możliwość trzymania ją w własnych dłoniach. A czy tak naprawdę treść spełniła moje oczekiwania? A może okładka i opis zaprzepaściły wszystko i były najlepszymi atutami tej historii?August Nacht to nieślubny syn hiszpańskiego arystokraty księcia de Valsombra. Gdy chce przypomnieć o sobie swojemu ojcu, ten go zbywa i nie uznaje go. Rok 1791 oznacza, że zemsta a także inne wierzenia są na porządku dziennym i tym razem nie jest inaczej. Klimat XVIII wiecznej Hiszpanii daje o sobie znać, a przede wszystkim zamierzchłe gusła..Już od pierwszych stron czuć całkowicie inny klimat. Każde zdanie jest skrzętnie dopracowane w taki sposób, by przenieść nas w zamierzchłe czasy, ale to nie wszystko. Sposób opisywania tej historii ma w sobie idealny zalążek grozy i klimatu, którego nie znajdziecie w innej pozycji. Muszę przyznać, że pierwszy raz spotykam się z takim gatunkiem, bo opowieść gotycka prawdopodobnie nie jest zbytnio obleganym tematem, a jednak zaszczepił we mnie całkowicie miłe odczucia.Książka jest bardzo dobra, tylko czasami miałam wrażenie, że mnie nudzi, po prostu nie była zbytnio zrównoważona. Myślałam, że na każdej stronie znajdę gusła zamierzchłych lat, co jednak się nie spełniło w 100 procentach, lecz w większej części zdecydowanie mnie zachwyciła. Nie każda pozycja musi być idealna, by spodobała się czytelnikowi i tutaj moje ogromne brawa dla Autorki.Pani Joanna ma w sobie dar przenoszenia w czasie, a któż z was nie chciałby mieć takiej magicznej mocy? Jestem wręcz zdziwiona sytuacją, podczas której, gdy czytałam ową powieść, przenosiłam się do zamierzchłych czasów i gdy odkładałam ją, czułam się, że powinnam być gdzie indziej.Niezwykły klimat i sposób prowadzenia narracji jest niespotykany i przyciąga czytelnika zdecydowanie. Nie oczekujcie tutaj fantastyki, a raczej pogańskie wierzenia, lekkiego dreszczyku na plecach i wielkiej dawki informacji. Ponieważ czy wiecie na przykład gdzie szukać mandragorę i jakie wierzenia się z nią wiążą? Właśnie te zagadkowe skrawki fantazji i wierzeń zamierzchłych ludzi są wspaniałe w własnej prostocie. Musicie sami się przekonać czy taki typ literatury wam się podoba, czy opowieść gotycka ma prawo istnieć w polskim wydaniu. Moim zdaniem, zdecydowanie tak, a ja już wyruszam szukać innych pozycji z owego gatunku, ponieważ debiut Pani Joanny zachęcił mnie do tego zdecydowanie.
Bardzo ładny język, bez wulgarności. Dla mnie to coś zupełnie nowego. Myślę, że z tej powieści byłby niezły film.