Anti-stepbrother. Antybrat okładka

Średnia Ocena:


Anti-stepbrother. Antybrat

Polski debiut jednej z najistotniejszych autorek New Adult i Dark Romance na świecie. Kiedy ojciec Summer bierze ślub, w życie kobiety wkracza Kevin, syn jej macochy. Choć w praktyce chłopak jest jej przybranym bratem, kobieta czuje do niego niepohamowane przyciąganie. Nie łączą ich więzy krwi, lecz Summer nie miałaby nic przeciwko, gdyby połączyło ich uczucie. Kiedy Kevin wyjeżdża do college’u, kobieta bez wahania podąża za nim. Zdaje sobie sprawę, że młody facet nie narzeka na brak powodzenia, lecz to ona chce być tą jedyną. Wszystko zmienia się, kiedy poznaje Cadena Banksa, znajomego z bractwa Kevina. Mężczyżni nie pałają do siebie sympatią. Mimo to Summer zaczyna interesować się wytatuowanym, umięśnionym i piekielnie seksownym Cadenem. Kogo wybierze Summer? Czy straci głowę dla kogoś, kto jest całkowitym przeciwieństwem jej przybranego brata?

Szczegóły
Tytuł Anti-stepbrother. Antybrat
Autor: Tijan
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Rok wydania: 2018
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Anti-stepbrother. Antybrat w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Anti-stepbrother. Antybrat PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Anonim

    Bardzo przyjemna książka ebook na popołudniowy relaks. Jeżeli ktoś lubi książki typu young adults to polecam.

  • Anonim

    Kiedy ojciec Summer bierze ślub, kobieta nie tylko zyskuje macochę lecz też przyrodniego brata, w którym jest zakochana. Kevin to typ playboya, który zmienia kobiety jak rękawiczki. Kiedy chłopak wyjeżdża do college'u, Summer nie zastanawiając się podąża za nim. Zdaje sobie sprawę z tego, że on nie narzeka na brak powodzenia lecz to ona chciałaby być tą jedyną, w której Kevin ulokuje własne uczucia. Wszystko się zmienia, kiedy Summer poznaje znajomego Kevina z bractwa Alpha Mu -Cadena Banksa, który nie rozpacza jej przyrodniego brata i ma o nim jak najgorsze zdanie. Caden to totalne przeciwieństwo Kevina. Przystojny, umięśniony i do tego wszystkiego wytatuowany. Z biegiem czasu Summer zaprzyjaźnia się z Cadenem, co dziwi wszystkich dookoła ponieważ to nie jest typ chłopaka, który spotyka sie z pierwszoroczniakami. Kobieta stale jest zainteresowana Kevinem lecz z biegiem czasu uświadamia sobie, że Caden również nie jest jej obojętny. Zaczyna żywić do niego silniejsze uczucia niż przyjaźń. Jak potoczą się dzieje tej trójki? Kogo wybierze Summer? Następna pozycja Tijan, która mnie nie zawiodła. Jak zwykle książkę pochłonęłam w mig. Fabuła jak i mowa jest prosta, która bezpośrednio trafia do czytelnika. Autorka pokazuje nam motyw brata przyrodniego, co bardzo lubię. Całej książce pdf uroku dodają postacie drugoplanowe: Marcus, Diego, Colton. Ten ostatni skradł moje serce. Jego historia jest smutna i poruszająca. Podoba mi się też to, że cały przebieg historii w książce pdf losy się stopniowo, bez zbędnego podkręcania tempa. Podsumowując “Anti Stepbrother.Antybrat” jest książką, która miło umili Wam wieczór przy gorącej czekoladzie. Jeśli lubicie historie typu, college, romans, miłosne rozterki, nienawiść, przyjaźń to ta książka ebook jest z pewnością dla Was. Szczerze zalecam Kasia https://girlsbookslovers.blogspot.com/

  • InMyMemory

    Antybrat – od razu mnie zaciekawił a czytając opis wiedziałam ze będzie to fajna lekka książka ebook . nie pomyliłam się książkę się czytało super , mino tego ze schemat książki był jak większości i wiadomo było co się w niej stanie a także jakie będzie mieć zakończenie J Mi czytało się ja dynamicznie i miło . Bohaterowie wykreowani tzn. Summer i Caden są dość mocnymi postaciami w tej książce pdf , nie poznajemy od razu ich wszystkich sekretów , i kłopotów – tylko stopniowo , co tej książce pdf według mnie daje wielki + . Osoby które są tam jeszcze i brat przyrodni Kelvin cały czas nam towarzyszą. Sama historia jest interesująca jak na taką młodzieżówkę. Kłopoty młodzieży i próba ich rozwiązania jest całkiem ciekawa. A ja tak samo jak Głowna bohaterka zakochałam się w Cadenie. Mnie osobiście książka ebook przypadła do gustu i nawet popłakałam się w pewnych momentach ze śmiechu . Fajny czaso-umilacz !! Zalecam te książkę jak najbardziej

  • Kamila Idziaszek

    Tijan już po raz drugi pojawia się na moim blogu! Po tytule "Fallen Crest. Akademia" przyszedł czas na "Anti-stepbrother. Antybrat". Muszę przyznać, że na tę pozycję czekałam jeszcze bardziej niż na "Akademię" i byłam pewna, że prędzej czy potem zabiorę się za jej czytanie. Wiem, że jest cała masa czytelniczek, które spoglądając na twórczość Tijan będą kręcić nosem, lecz ja zdecydowanie się do nich nie zaliczam. Bardzo lubię takie lekkie, niewymagające lektury i nierzadko po nie sięgam. Jakie wrażenie zrobiła na mnie ta historia? Czy "Antybrat" wkradł się do mojego serca? Zapraszam do zapoznania się z dalszą częścią recenzji, z której z pewnością się tego dowiecie. Kiedy ojciec Summer bierze ślub, Kevin staje się jej przyrodnim bratem. Kobieta jest nim zafascynowana i ma nadzieję, że wkrótce połączy ich uczucie. Wszystko zmienia się kiedy bohaterka poznaje Cadena Banksa. Kłopot pojawia się wówczas gdy okazuje się, że Kevin i Caden nie przepadają za sobą. Pomimo przeciwności Summer zaczyna interesować się wrogiem jej przyrodniego brata. Czy może wyniknąć z tego coś dobrego? Na kim ostateczne skupi się dziewczyna? Fabuła książki jest łatwa i trzeba przyznać - niezbyt oryginalna. Czytając "Antybrata" ma się wrażenie, że to wszystko już było, jednak mimo wszystko coś nas do niego przyciąga i nie potrafimy się z nim rozstać. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to wymagająca literatura, lecz sięgając po twórczość Tijan, wcale tego nie oczekiwałam. Myślę, że historia Summer nie pozostanie zbyt długo w mojej pamięci, jednak czas, który z nią spędziłam był na tyle przyjemny, że nie muszę żałować ani sekundy poświęconej na czytanie tej pozycji. Bohaterowie są dosyć powierzchownie wykreowani i nie można tutaj mówić o niepowtarzalnych charakterach czy również fascynujących osobowościach. Summer i Kevin przez większość czasu mocno działali mi na nerwy, lecz Caden wywołał we mnie więcej tych pozytywnych emocji. Postacie drugoplanowe niestety nie są zbyt charakterystyczne i naprawdę niewiele można o nich napisać. "Anti-stepbrother. Antybrat" zdecydowanie okazał się dla mnie bardziej emocjonujący niż "Fallen Crest. Akademia" co okazało się miłym zaskoczeniem. Jak zapewne podejrzewacie, język, którym posługuje się autorka jest wyjątkowo łatwy i lekki, co sprawia, że opowieść czyta się w błyskawicznym tempie. "Antybrat" to pozycja, którą przeczytacie w przeciągu paru godzin. Być może dynamicznie o niej zapomnicie, lecz na pewno spędzicie przyjemnie czas z jej bohaterami. Jeśli szukacie książki, która oderwie was od wszystkich obowiązków i otaczających was kłopotów - koniecznie sięgnijcie po twórczość Tijan. Podsumowując - muszę przyznać, że nie miałam zbyt wysokich oczekiwań wobec tej pozycji, dlatego absolutnie nie jestem nią rozczarowana. Z pewnością w przyszłości znowu sięgnę po kolejną opowieść spod pióra tej autorki i mam nadzieję, że też mnie ona nie zawiedzie.

  • Natalia Zdziebłowska

    "Kevin był idealnym plastrem na moje rany, lecz nie Caden. On okazał się tym dobrym, tym złym i tym, co pomiędzy. Dzięki niemu czułam się cała i spełniona. Był dla mnie wszystkim." Po raz następny uwiodła mnie opowieść od wydawnictwa Kobiecego. Znowu dałam się porwać niesamowitej historii, która ukazała się pod ich patronatem. Fantastycznie było poznać dzieje Summer, pomimo, że jak mówi sama autorka, bohaterka jest dziwną postacią w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Autorka stworzyła wciągającą opowieść New Adult, która w owocny sposób zaskakuje. Przede wszystkim opowieść jest napisana w bardzo naturalny, przystępny każdej osobie - języku. Czytanie lektury szło mi ekspresowo. Poczułam przy niej pełne rozluźnienie, a bohaterowie idealnie wzbogacili mi czas. Summer jest główną postacią. Od licealnych czasów jest zakochana w swoim przyrodnim bracie. Kevin nie zwraca na nią szczególnej uwagi, aż to zakończenia roku. Połącza ich namiętność, która dynamicznie się zaczęła, a jeszcze szybciej się kończy. Summer jedzie za nim do collegu, gdzie poznaje Cadena. Nagle dla niej, chłopak pragnie zostać jej przyjacielem. "Rzucił mi bombę, a później odsunął się i czekał, aż wybuchnie. " Wobec akcji, bohaterowie okazali się bardzo charyzmatyczni. W tej pozycji wydawniczej mamy do czynienia z wielordzennością charakterów. Ilekroć będę spoglądać na tę okładkę, zawsze będę myśleć o fantastycznej akcji i świetnych postaciach. Summer jest mocną osóbką. Jest sarkastyczna, odważna, pyskata a także nieugięta. Do niej, te cechy idealnie pasują! Kiedy przy jej boku pojawia się męski i kuszący Caden, nie od razu poddaje się jego urokowi. Bada grunt a także jest ostrożna. Dopiero potem zaczyna mu ufać. Do postaci Kevina powiem jedynie, że jest aktorem jak z obrazka. Kłamie, zmyśla i przede wszystkim funkcjonuje na własną korzyść. Jest chamski i cechuje się głównie charakterem dupka. Na początku Summer jest upojona jego grą, potem zaczyna rozumieć jego podstępną naturę. Bardzo polubiłam Cadena, za jego wrażliwość, troskę a także szczerość. Kocham takietach facetów! Jak na pewno się domyślacie, lekturę Wam polecam. Szczególnie, że jest to idealna publikacja na każdy dzień. Rozmarzy każdego czytelnika, dając mu niewielką nutkę wzruszenia. Powtórnie nie potrafiłam odłożyć lektury na bok pozostawić ją na kolejny dzień. Jak zaczęłam czytać rankiem, tak skończyłam w nocy. Koniecznie do niej zajrzyjcie!

  • nataliaxsiema

    Kiedy ojciec Summer bierze znowu ślub, do jej rodziny dołącza Kevin, syn jej macochy. Choć jest to jej przybrany brat, to kobieta nie jest w stanie powstrzymać własnej fascynacji chłopakiem i pragnie się do niego zbliżyć. Po wyjeździe do college'u, w domu bractwa Kevina spotyka Cadena. Mężczyźni nie pałają do siebie sympatią, lecz Summer zaczyna się interesować wytatuowanym i umięśnionym Cadenem. Kogo ostatecznie wybierze? Summer, Summer... Imię bardzo ładne, lecz zachowanie tejże bohaterki już takie ładne nie było. Według mnie zachowywała się trochę jak rozkapryszona dziewucha, która sama nie wie czego chce od życia. Najpierw tak wielce zakochana w Kevinie, poświęcała mu własną uwagę, a kiedy pojawił się na horyzoncie Caden, który no umówmy się: jest bardziej umięśniony i seksowny niż jej przybrany brat, to z miejsca przerzuciła własną uwagę na niego. Coś mi tu nie pasowało, a konkretniej: to z jaką łatwością zapomniała o jednym i niemal wskoczyła w ramiona drugiego. Tak jak w poprzedniej powieści tej autorki, główna bohaterka bardzo przypadła mi do gustu, tak tutaj nie mogłam jej znieść. Myślę, że to również przez to, tak słabo szła mi lektura. Co do pozostałych bohaterów, nie wyrobiłam sobie za bardzo zdania w ich temacie. Szczerze mówiąc, wydali mi się płascy i nijacy, lecz może po prostu coś źle odebrałam. Mam wrażenie, że Tijan ma zamiłowanie do tematów kazirodztwa. Następna jej książka, w której występuje ten motyw. Ktoś tu prawdopodobnie się naoglądał Gry o Tron. W ogóle czytanie tej pozycji szło mi wyjątkowo opornie, choć miałam czas, na czytanie to jednak nie mogłam się zachęcić do tej czynności. Dopiero w szkole, jak pobrałam sobie Antybrata na Legimi, to ruszyłam z czytaniem, a i tak jestem pewna, że to tylko dlatego, że lekcje były nudne i wolałam robić cokolwiek, byleby nie słuchać. Jestem rozczarowana. Mam niedosyt, ponieważ czegoś mi tutaj zabrakło. Ta książka ebook mnie nie porwała, co mnie smuci, ponieważ miałam spore oczekiwania, a w zamian dostałam coś co było po łatwo momentami nudne. Jak dla mnie to jest to słaba książka, choć może komuś innemu się spodoba bardziej niż mnie.

  • 1991monika

    Rodzina Summer Stoltz powiększa się, kiedy jej ojciec znowu bierze ślub. Kevin, jej przyrodni brat, jest obiektem westchnień wszystkich kobiet w szkole, w tym też jej. Kobieta liczy, że pod wspólnym dachem uda im się nawiązać relację. Kiedy kończą liceum i Kevin jedzie do college’u, Summer bez wahania podąża za nim. Tam jednak poznaje Cadena Banksa, który należy do bractwa jej przyrodniego brata i zaczyna darzyć go sympatią. Prawdopodobnie nikogo nie zdziwi, że spośród głównych bohaterów najbardziej polubiłam Cadena. Kierujący się kluczowymi wartościami w życiu, znajdujący się zawsze w odpowiednim miejscu i czasie, dojrzały, odpowiedzialny, a do tego jeszcze męski – postać niemal idealna. Co do Summer mam mieszane uczucia i wywołuje ona we mnie sprzeczne emocje. Z jednej strony podobała mi się jej zawziętość, bojowość i poczucie humoru, lecz z drugiej strony była również bardzo naiwna, element jej tekstów, które miały też być zabawne, w moim odczuciu były dziwne i dziecinne. Więc prócz tego, że czasem mnie rozbawiła to też mocno irytowała. Kolejną rzeczą, która niezbyt mi się podobała – były dialogi, a przynajmniej duża ich część. Nierzadko odnosiłam wrażenie, że są sztuczne, płytkie i po prostu mocno niedopracowane. Prawdopodobnie jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się, aby konwersacje bohaterów tak mi się nie podobały. Nie oczekiwałam nie wiadomo jak wyszukanego słownictwa, lecz po prostu zabrakło mi w nich naturalności. Dla odmiany przejdę teraz do tego, co mi się podobało w tej książce. Na pewno to, co w moim odczuciu pozytywnie ją wyróżnia to, to że uczucie pomiędzy bohaterami rozwija się powoli i naturalnie. Nierzadko w tego typu ebookach losy się to zbyt szybko, tu jednak wszystko działo się w odpowiednim, niewymuszonym tempie. Kolejną rzeczą, która pozytywnie mnie zaskoczyła to niewielka ilość scen erotycznych. A jeśli już się pojawiały to nie były wulgarne, czy niesmaczne. Prócz głównego wątku w postaci rozterek miłosnych głównej bohaterki, pojawiają się również wątki poboczne i uważam, że autorka nieźle zrobiła wprowadzając temat urazu mózgu. Meyer pokazała w własnej książce, jaki ma to wpływ zarówno na osobę chorą jak i jej najbliższych. Choć nie o tym jest ta książka ebook to sądzę jednak, że autorka mogła trochę bardziej to rozwinąć. Podsumowując „Antybrat” to nie jest wybitna pozycja, lecz z pewnością znajdzie własnych wielbicieli, szczególnie wśród wielbicieli New Adult. Jest lekturą lekką i mimo pewnych wad, sądzę ją za dobrą książkę.

  • Anonim

    Idealna książka ebook , i to napięcie miedzy bohaterami . czuć iskry w powietrzu

  • Paulina11

    „Anti-stpebrother. Antybrat” to jedna z tych książek, które zapragnęłam przeczytać po pierwszym spojrzeniu. Okładka przykuła mój wzrok (nic dziwnego, haha ;P), rzuciłam okiem na opis i już wiedziałam, że to mi się spodoba :D Nieco się na niego naczekałam, paczka miała pewną hmm.. przygodę, lecz w końcu dotarł i niemal od razu zaczęłam czytać. I co? I przepadłam. Summer, nasza główna bohaterka, a zarazem (w większości przypadków) narratorka, kilka lat temu utraciła mamę. Niedługo po jej śmierci, ojciec Sum wychodzi znowu za mąż, a kobieta niespodziewanie zyskuje brata. Na dodatek, jakżeby inaczej, Kevin to najprzystojniejszy chłopak w szkole, w którym bujają się praktycznie wszystkie dziewczyny. Tak, Summer też. Ona traci dla niego głowę, a on... no cóż... dla niego Sum jest jedną z wielu, traktuje ją bardziej jak koleżankę. Fascynacja przybranym bratem wzrasta do tego stopnia, że Summer idzie na tą samą uczelnię co on. I tutaj zaczyna się właściwa akcja ^^ Wiecie, ja nie oceniam Summer. Tej dwójki nie łączą więzy krwi, chłopak jest męski i Sum się w nim zakochała. Do czasu, aż na horyzoncie nie pojawia się inny facet, Caden, który na dodatek jest wrogiem Kevina. To zwiastuje kłopoty? ;P Szczerze? Tak całkiem? Jakoś nie polubiłam Kevina, od początku miałam nadzieję, że on i Summer nie będą parą. Momentami mnie najzwyczajniej w świecie wkurzał. Nie cały czas, lecz często. Za to uwielbiałam jego „potyczki” z Cadenem – oj działo się, działo :D Z kolei Caden to w pewnym sensie przeciwieństwo Kevina. Jego polubiłam, może nie od razu, lecz dość szybko. Sprawia on pozory tajemniczego faceta, nieco trudno go rozgryźć, lecz według mnie to on tak naprawdę nie jest taki zły :D Summer zaś jest cichą, lecz i w pewnym sensie odważną dziewczyną, która ma w sobie „to coś”, lecz czasami brakuje jej delikatnego popchnięcia do zrobienia pewnych rzeczy. Podobała mi się cała ta otoczka wokół znajomości Cadena i Summer, tu nic nie było pewne, lubili się, lecz czy wyniknie z tego coś więcej? Początkowo myślałam, że Tijan skonstruuje coś na kształt trójkąta (o dziwo, ta myśl mnie nie zniechęcała!), więc tylko czekałam, aż coś ku temu się stanie. W pewnym momencie jednak przekonałam się, że autorka tak ciekawie poprowadziła fabułę, że owy motyw ominęła. Byłam nieco zaskoczona, ponieważ zaczynając książkę spodziewałam się nieco innego obrotu spraw, lecz ten podoba mi się nawet o dużo bardziej! :D Fabuła nie należy do jakiś bardzo wyszukanych, autorka powiela kilka powszechnych motywów, ale... w żadnym wypadku mi to nie przeszkadzało. Ja byłam skupiona na tym, czy stanie się tak, jak myślałam, czy tez inaczej. No dobra, może trochę przesadzam, lecz prawdą jest, że naprawdę byłam zaintrygowana, jak skończy się ta historia. Dla urozmaicenia, autorka postarała się o kilka zwrotów akcji, jedne lepsze, inne gorsze. W jednym momencie miałam ochotę rzucić książką, jednocześnie zadając sobie zapytanie „eee... że co?” Podejrzewam, że osoby, które to czytały, domyślają się o co mi chodzi. „Antybrat” z pozoru wydaje się być zwykłym romansem, z motywem przyrodniego brata, o którym ostatnio dość nierzadko słyszę. A jednak miało w sobie coś, co wciągnęło mnie od pierwszych stron. Takiej historii szukałam – wciągającej do tego stopnia, że chciałam tylko czytać i czytać, która będzie ciekawa, intrygująca, lecz jednocześnie lekka. Autorka dysponuje cudownym stylem pisania, dzięki któremu czytało mi się z przyjemnością, wiem, że ja nierzadko tak mówię, lecz dla mnie jest to bardzo ważne. Gdy pierwszy raz zobaczyłam tę książkę, zdziwiłam się, że to taki grubasek, lecz podczas czytania w ogóle tego nie odczułam. Ilość stron, które zostały, sama się zmniejszała. Czy polecam? Oczywiście, że tak! Ta książka ebook była, hmmm jakby ją nazwać, prosta, lecz mnie zachwyciła. Pokochałam tę historię, pokochałam Cadena, pokochałam pióro Tijan. Ja uwielbiam takie właśnie romanse lubię – spokojne, lecz w których jednocześnie nie ma możliwości, żeby się nudzić. Wszystko jest ogarnięte tak, jak powinno, z umiarem i po prostu – dobrze. Dlatego z czystym sumieniem zalecam „Antybrata” i mam nadzieję, że moja paczuszka z „Fallen Crest. Akademia” tej samej autorki, którą wczoraj zamówiłam, przyjdzie do mnie jak najszybciej, żebym mogła zacząć to czytać :D (Pamiętacie post z podsumowaniem stycznia? Niniejszym ogłaszam, że udało mi się nic nie zamówić w tym roku aż do 23 lutego. Brawo ja?) zabookowanyswiatpauli.blogspot.com

  • Królewskie Recenzje

    W życiu Summer dużo się dzieje. Jej matka umiera, a ojciec znowu się żeni. A wraz z nową macochą wprowadza się najprzystojniejszy chłopak, przez którego wariują wszystkie dziewczyny. Summer też jest w nim szaleńczo zakochana i pomimo, że formalnie jest jej przyrodnim bratem, ma nadzieję, że będą razem. Kevin jednak nie mieszka z nią zbyt długo, ponieważ wyjeżdża na studia. Odwiedza jednak czasami matkę i spędza z kobietą trochę czasu. Kiedy przychodzi czas na dziewczynę, wyrusza śladem przyrodniego brata. Ma nadzieję, że teraz będą mogli być razem... Kevin nawet tutaj ma grono wielbicielek, a chłopak nie jest nią jakoś specjalnie zainteresowany. Summer nie tak to sobie wyobrażała. Dynamicznie doznaje rozczarowania jednak nie zamierza się poddać. Zaraz po przyjeździe nakrywa Kevina zabawiającego się z jakąś kobietą i poznaje Cadena, chłopaka, który zwala ją z nóg. Okazuje się, że przyrodni brat ma kłopoty, a kobieta musi go ratować. Niestety jego wrogiem jest Caden, do którego coraz bardziej ciągnie Summer... Uwielbiam Cedena. I nienawidzę Kevina. Stale nie mogę uwierzyć, że Summer tak długo była ślepa, że nie potrafiła dostrzec jak dużym dupkiem jest jej przyrodni brat. No rozumiem, że miłość potrafi zaślepić, lecz aby aż tak? Zakochałam się w Cadenie już na początku. Cholera! Jak ja chciałabym poznać takiego faceta. Tak bardzo różni się od tych wszystkich przystojniaków książkowych. Jest zupełnie inny, lepszy. O niebo lepszy. Tak bardzo zazdroszczę Summer... Książka ebook wciągnęła mnie niesamowicie. Zaczęłam ją czytać przed północą, a skończyłam ponad ranem. Planowałam przeczytać tylko epizod lub dwa... Lecz po przeczytaniu paru stron, nie potrafiłam jej odłożyć. Jest to zdecydowanie jedna z najlepszych ebooków jakie przeczytałam.

  • Girl-from-Stars

    http://kochajacaksiazki.blogspot.com/2018/02/146-tijan-meyer-anti-stepbrother.html „Anti-stepbrother” miał być relaksującą i odmóżdżającą historią na jeden wieczór, podczas którego miałam powzdychać sobie do idealnych facetów, których w świecie rzeczywistym zapewne bym nie spotkała. Miało być szybko, przyjemnie i bezboleśnie. Dlaczego więc z każdą kolejną stroną, modliłam się o rychły finał?   Kiedy ojciec Summer bierze ślub, do jej rodziny dołącza Kevin, syn macochy. Choć w praktyce jest jej przybranym brat, kobieta nie może powstrzymać fascynacji chłopakiem. Nie łączą ich więzy krwi, lecz Summer nie miałaby nic przeciwko, gdyby połączyło ich uczucie. Kiedy Kevin jedzie do college’u, kobieta bez wahania podąża za nim. Zdaje sobie sprawę, że młody facet nie narzeka na brak powodzenia, lecz to ona chce być tą jedyną. Wszystko zmienia się, kiedy poznaje Cadena Banksa, znajomego z bractwa Kevina. Mężczyżni nie pałają do siebie sympatią. Mimo to Summer przerzuca zainteresowanie na wytatuowanego, umięśnionego i piekielnie seksownego Cadena. Na kim ostatecznie skupi się Summer?   To było tak nijakie, takie mdłe, takie … bezsensowne. Nic mi się w tej książce pdf nie podobało. Ani fabuła, ani bohaterowie, ani styl pisania autorki. Nothing. Początkowo myślałam, że z każdą kolejną stroną będzie lepiej, lecz jednak moje marzenia zostały zburzone, bo w tej książce pdf absurd poprzedza absurd, będący absurdem początkowego absurdu. Lecz tak po kolei.   Kompletnie nie zrozumiałam wizji autorki dotyczącej tej historii. Co tu się w ogóle działo? Wszystkie te wątki są jakoś dziwacznie ze sobą poprzeplatane, a wyjaśnienia niektórych „tajemnic” tak bezsensowne, że to aż boli. Mnie przynajmniej bolało.   Pierwszym absurdem, według mnie, była wizja autorki dotycząca studiów. Jestem w pełni świadoma, że większość amerykańskich filmów też przedstawia ten okres jako czas dużych imprez, picia bez umiaru i zaliczania przez mężczyzn wszystkiego, co się rusza. Bądźmy jednak poważni. Przez całe czterysta stron, Summer nie miała żadnej sesji, kolokwiów, czegokolwiek. No ponieważ po co? Lepiej łazić po kampusie, jak bezpański pies i zahaczać o dom bractwa.   Kolejną irytującą rzeczą było nieumiejętne „przeskakiwanie” autorki do kolejnej akcji. W jednym akapicie czytamy, że Summer ma ochotę przejść się do Cadena. Z kolei w drugim akapicie ona już jest w jego pokoju. Magia! Nie oczekiwałam tego, aby każda czynność została dokładnie opisana, tak jak w przypadku Wattpadowskich opowiadaniach, gdzie proces robienia kanapki przez bohatera, jest dokładnie wyjaśniony. Lecz trzeba przyznać, że te nagłe przejścia wybijają z pewnego rodzaju tempa czytania i przez to jeszcze bardziej zniechęcają.   Po raz pierwszy w książce pdf nie zachwyciło mnie nic. Nawet wątek romantyczny. Męscy bohaterowie tej książki, nie potrafili nawet w najmniejszym stopniu umilić mi ten czas czytania. Powiedzmy to wprost: męczyłam się podczas czytania tej książki.   To, co autorka wymyśliła na finał, to już dla mnie była przesada. Jeśli myśleliście, że żałoba po stracie najbliższej osoby, zaczyna się od momentu śmierci tej osoby, to Tijan w tej książce pdf pokazuje, że jesteście w błędzie. Rozumiem, że żałoba może się ciągnąć przez dłuższy okres czasu, lecz pierwszy raz spotkałam się z czymś takim, że opłakiwanie odejścia najbliższej osoby aktywuje się w bohaterze kilka lat po śmierci tejże osoby. Poza tym, to co wyprawia Summer w finale wywołało u mnie pewnego rodzaju niesmak, który ostatecznie zniechęcił mnie do tej postaci.   Podsumowując, „Anti-stepbrother” to jeden duży gniot, o którym chcę jak najszybciej zapomnieć. Dziwaczna główna bohaterka, która cały czas myśli, że jest zabawna (choć nie jest), nudna jak flaki z olejem fabuła plus dialogi tak inteligentne, jak gdyby rozmowę prowadziły dzieci z podstawówki, to jednak dla mnie zbyt wiele. To jedno z moich większych rozczarowań tego roku.   Moja ocena: 3/10

  • Barbara

    Fajna książka, interesująca treść, dedykowana nastolatkom. Polecam.

  • Śnieżynka

    Choć zachwycałam się już wieloma tytułami, to tym razem jest inaczej. Naprawdę inaczej. Ponieważ jeśli miałabym komukolwiek powiedzieć, jaki wątek romantyczny lubię najbardziej, to od dzisiejszego dnia będę podawać "Antybrata", jako taki właśnie przykład mojego gustu z literatury współczesnej. Co się losy w "Antybracie"? Bohaterką jest Summer, nastoletnia półsierota, której ojciec ożenił się z matką najprzystojniejszego chłopaka w szkole średniej, do której razem chodzili. Pod wpływem pewnych wydarzeń kobieta jedzie za nim na studia, by tam budować fundamenty ich wspólnego, przyszłego życia. Zamieszkuje w akademiku i już od pierwszego dnia stara się stworzyć wymarzoną relację z przybranym bratem. Nie wie jeszcze, że chłopak już zdążył wyrobić sobie nieciekawą reputację dzięki swoim miłosnym podbojom. Mimo to ślicznym określeniem "Dupka" obdarowuje przypadkowo poznanego chłopaka, którego niewątpliwą zaletą jest nadmierna pewność siebie i nieprzeciętna uroda. Dlaczego akurat ta opowieść awansowała na tak wysokie miejsce? Ponieważ posiada doskonały wątek romantyczny bez kretyńskich zagrywek, nielogicznych dialogów czy szaleńczego tempa. Tu nawet sceny intymne są rzadkością i na pewno nie uświadczycie ich już od pierwszych stron, choć faktycznie skoro opowieść mówi o studentach w akademiku, to jednak w rozmowach jakieś wzmianki i aluzje nierzadko będą się pojawiać. Nie na siłę jednak, ale normalnie i naturalnie. Życie studenckie opisywane jest tu tak, jak powinniśmy sobie je wyobrażać (mieszkałam w bursie, wiem co piszę 😀 ) Choć lubię erotyki i harlequiny, to jednak najczęstszą wadą większości z nich jest zbyt dynamiczny rozwój akcji. Pierwsze spotkanie i za chwilę miłość na wieki, a rozbierana akcja już na drugiej kartce. Ja lubię, gdy wszystko rozwija się powoli i stopniowo. Gdy bohaterowie zbliżają się do siebie delikatnie, chemia rozpływa się wokół nich, wywołując coraz szybsze bicie serca. A ja z zapartym tchem śledzę ich losy, czując ich emocje i zachwycając się tym, co zaraz się może wydarzyć. Taki właśnie jest "Antybrat". Podoba mi się też to, jak autorka poprowadziła akcję. Nawet gdy jest miło, losy się coś, co nie pozwala wpaść w objęcia nudy. Lecz nie są to na tyle tragiczne komplikacje, by złamać mi serce czy staranować bohaterów. Kłopoty są wyważone i nie wkurzają mnie, a nawet dodają lekkiej, przyjemnej iskry. Na szczęście! TA KSIĄŻKA SPRAWIA WRAŻENIE, JAKBY BYŁA PISANA Z MYŚLĄ O MNIE. IDEALNIE POD MÓJ GUST! Wybaczcie caps locka, po prostu tym jednym zdaniem mogłabym skończyć teraz pisać własną opinię o „Antybracie”. Tak. Caden Banks ze swoim genialnym poczuciem odpowiedzialności, spokojem i troskliwością, a także normalnością, jakiej się po nim kompletnie nie spodziewałam, wdarł się w moją romantyczną duszę i zamieszkał tam razem z całą powieścią. Mężczyzna jest inteligentny i przystojny, nie leci niedrogim podrywem do każdej napotkanej laski. W dodatku nawet jeśli nic nie rozumie, to dodaje mu to tylko uroku. A jeśli rozumie zbyt wiele, to potrafi wykorzystać tę wiedzę tak taktownie i inteligentnie, że człowiek przypomina sobie: on nie jest realny, to tylko postać z książki 😀 Wydawnictwo Kobiece zadbało, bym nawet okładką się zachwyciła, ponieważ choć mężczyzna z twarzy jakoś mocno wg mnie pociągający nie jest (ok, brzydki również nie jest 😛 ), to jednak nie uszło mej uwadze, że ubrany jest dokładnie w taki sam komplet, jak mój Caden w jednej z ostatnich scen powieści. Wrrr! Jakieś wady?? Przede wszystkim brak ułożonych jasno informacji na temat czasu, jaki upływa dla bohaterów. Przez całą opowieść zastanawiałam się, ile czasu minęło od momentu wprowadzenia się Summer do akademika. Potem znalazłam informację, że jest listopad, choć jak dla mnie to minęło o dużo więcej niż dwa miesiące. Ogarnęłam w międzyczasie, że były jakieś ferie wiosenne w tle, więc znów zastanowiłam się: ile czasu minęło pomiędzy konkretnymi wydarzeniami? Zwłaszcza na końcu powieści. Druga sprawa to załamanie, jakie przeżywa Summer. Tu mam naprawdę mieszane uczucia, ponieważ z jednej strony dziwne jest to, że po śmierci mamy kobieta właściwie nawet nie drgnęła, natomiast dwa czy trzy lata potem wpada w coś jak szok i depresja z tego powodu. Z drugiej strony pamiętając, że każdy człowiek przeżywa takie sytuacje po swojemu i naprawdę różnie ludzie reagują, jestem w stanie zrozumieć jej opóźnioną reakcję. Ocena końcowa? Jak widzicie, ta książka ebook podbiła mnie całkowicie. Znalazłam w niej motylki, jakich poszukują wielbicielki romansów, interesujących bohaterów, ponieważ nawet do Kevina pod koniec byłam w stanie poczuć prawdziwą sympatię, a także radość, jaką daje czytanie (lub pochłanianie) naprawdę fajnej lektury! http://www.piorkonabiurko.pl/recenzje-sniezynki/powiesci/ksiazka-pisana-jakby-z-mysla-o-mnie-czyli-antybrat-tijan-meyer/

  • Anonim

    Miło się czyta, młodzieżowa książka ebook , zalecam

  • Karolina

    Słaba książka, nic tam nie urywa. Powiem tak, spodziewałam sie jakiegoś wow, po opisie jaki był na książce. Bohater miał być arogancki i nie miły, a wcale taki nie był, wręcz przeciwnie odrazy polubiłam ponieważ Nie było żadnego momentu, gdzie coś by mnie zaskoczyło. Lubie czasami sobie popłakać przy książce, a przy tej to nie było nawet gdzie. Monotonna książka. Szkoda czasu i pieniędzy wydaną na tą książkę. Nie polecam.

  • Katarzyna Kat.

    Poznajemy tutaj Summer, kobieta wkracza na nową drogę życia, rozpoczyna studia i zmaga się z ciężkim uczuciem do własnego przybranego brata Kevina, który jest klasycznym kobieciarzem. Po sześciu miesiącach bycia w związku, zmienia aktualną dziewczynę na inną. Głównym założeniem tej książki było przedstawienie życia na rozdrożu, co się wydarzy, którego mężczyznę główna bohaterka wybierze, jednak, po przeczytaniu tej powieści mam bardzo mieszane uczucia. Ponieważ z jednej strony Caden skradł moje serce, to wymarzony facet i towarzysz życia, a z drugiej strony otrzymałam dziwną postać, mieszającą w życiu głównej bohaterki jak i postaci pobocznych - Kevina. Z każdym świeżym zdarzeniem miałam wrażenie, że autorka miała zbyt wiele pomysłów na tę historię i starając się wybrać najlepszy, ostatecznie pogubiła cały wątek. Jest choroba jednego z braci Cadena, są dziwne zachowania przybranego brata i mieszające w całej akcji koledzy Summer. To wszystko sprawiło, że po zakończeniu książki nie mogłam jednoznacznie stwierdzić czy jestem z niej zadowolona czy nie. Tijan wprowadziła też wątek rodziny, czyli tego, że oboje z przyszywanego rodzeństwa nie do końca pogodziło się z decyzją własnych rodziców, którzy w bardzo szybkim tempie połączyli własne życie. Podsumowując, na plus oceniam związek Cadena i Summer, ich miłość była jak najbardziej przyjemnym doświadczeniem w tej książce. Wątki imprezowe pomijam, natomiast na minus oceniam dziwne odloty w końcowej części książki głównej bohaterki. Ogólnie książka ebook z pewnością znajdzie grono własnych dużych fanów. Ja spędziłam z nią miłe chwile, nie żałuje ponieważ z pewnością autorka chciała pokazać czytelnikowi, że miłość zawsze zwycięży i należy zadbać o rodzinę, ponieważ tylko na niej możemy polegać w niełatwych chwilach. "Anti Stepbrother. Antybrat" to ciekawa pozycja, która umili wolny czas każdemu czytelnikowi. Jeśli lubicie romanse, w których jest wiele zawiłych, skomplikowanych sytuacji to ta książka ebook jest z pewnością dla Ciebie!

  • Karolina G.

    W związku z tym, że ojciec Summer bierze ślub, do ich rodziny wkraczają dwie nowe osoby - macocha i jej syn. Kevin, mimo, że jest teraz przybranym bratem Summer, budzi w niej fascynację. To typ faceta, który raczej nie narzeka na powodzenie. Teoretycznie nie łączą ich żadne więzy krwi, a sama kobieta nie miałaby nic przeciw, żeby zaszło pomiędzy nimi coś więcej, niż tylko ślub rodziców i zamieszkanie pod jednym dachem. Kiedy Kevin wyjeżdża do college'u, podkochująca się w nim Summer postanawia rozpocząć naukę na tej samej uczelni. Wierzy, że to ich do siebie zbliży. Niestety, nadzieje pryskają jak mydlana bańka. Kevin zdążył już znaleźć świeży obiekt westchnień. Wszystko zmienia się, kiedy na drodze Summer los stawia niegrzecznego, wytatuowanego i piekielnie przystojnego Cadena, znajomego Kevina ze studenckiego bractwa. Panowie zdecydowanie nie darzą się sympatią. Z dnia na dzień Summer z Cadenem zbliżają się do siebie... Z kim ostatecznie zwiąże się Summer? Książka ebook bardzo mi się podobała, choć przyznam, że znalazłam w niej kilka nieścisłości, jednak są to drobnostki, które nie wpłynęły negatywnie na mój odbiór historii stworzonej przez Tijan. Pomysł na fabułę sądzę za naprawdę dobry. "Anti-stepbrother. Antybrat" to opowieść obyczajowa, romans i erotyk w jednym. Nie brakuje wątków związanych z przyjaźnią, dorastaniem czy relacjami w rodzinie. Mogłoby się wydawać, że to nieco oklepana historia. Ile już było takich powieści, w których główna bohaterka zakochiwała się w kimś, w kim właściwie nie powinna. Rozterki sercowe, rodziny po przejściach, czasy studenckie - brzmi znajomo, zdecydowanie. Kluczowe jest jednak to, że Tijan inaczej podeszła do tematu. Wniosła coś świeżego, coś, co wywoływało zaskoczenie. Chętnie wracałam do powieści (gdybym miała więcej czasu, pewnie połknęłabym ją na raz!). W tym miejscu muszę wspomnieć o małym minusie - czasami miałam wrażenie, że autorka coś chciała przekazać, lecz sama się w tym gubiła, w wyniku czego i ja miałam kłopot w rozeznaniu się w treści i bohaterach. A skoro już o postaciach mowa, to przejdźmy do ich sylwetek. Summer na początku wydawała mi się irytującą bohaterką, wręcz naiwną. Później, po poznaniu Cadena, zaczęła się zmieniać. Kolejne strony powieści tworzyły w mojej głowie nowy, lepszy w odbiorze obraz Summer. Właśnie, jeśli chodzi o Cadena, to stał się moim ulubieńcem. Niby taki niegrzeczny chłopak, kojarzący się z innymi, literackimi bad boyami, z drugiej zaś krył w środku coś więcej. Nie było oczywiste, co tak naprawdę chowa w swoim wnętrzu. Zupełnie inaczej odebrałam Kevina. Najchętniej skopałabym mu jego szanowne cztery litery. "Dupek" to i tak delikatne określenie. Nikt mnie tak nie denerwował w tej powieści, jak on. Podsumowując - bardzo się cieszę, że miałam okazję zapoznać się z ksiażką "Anti-stepbrother. Antybrat". Wywołała we mnie dużo emocji, a tego oczekuję od dobrej lektury. Spędziłam przy niej kilka przyjemnych godzin! No i ta okładka... Ach :D!

  • Ala Biełak

    Uwielbiam tę książkę! Jest w niej zawarty tragedia rodzinny, śmiech, lęk, wyrzuty sumienia, miłość i dużo innych uczuć. Sprawia, że czytanie jej jest idealne, romantyczne i wywołuje niesamowite emocje. Bardzo mi się podobała ta historia. Wszyscy doświadczyliśmy straty. Wszyscy zasmuciliśmy ukochaną osobę albo przeszliśmy przez niełatwy okres w życiu. Wszyscy czuliśmy się związani z sytuacją, której nie potrafimy kontrolować. Poza tym jestem zakochana w Cadenie. Jest tak bezinteresowny i opiekuńczy względem tych, których kocha, a do tego lojalny. Mimo to stale jest facetem w całości alfa. Są tu świetni bohateriowie, a sam mowa jest dosyć prosty, przez co czyta się ją szybko. Cudowna książka. Serdecznie zalecam przeczytać.

  • Zaczytana Anielka

    Po śmierci mamy Summer jej tata znowu bierze ślub. Wówczas do rodziny kobiety dołącza jej świeży przybrany brat Kevin. Kobieta zaczyna się w nim podkochiwać i trwa to już dłuższy czas. Summer kończy liceum i bez wahania postanawia dołączyć do Kevina na studiach. Wyjeżdża do akademika, żeby być bliżej własnego ukochanego. Na miejscu jednak spotyka ją rozczarowanie. W bractwie poznaje Cadena, który jest zupełnym przeciwieństwem jej przybranego brata i zarazem jego największym wrogiem. Seksowny chłopak zaczyna przyciągać Summer swoim urokiem. Czy Summer pozostanie wierna uczuciom do własnego przybranego brata, czy może straci głowę dla kogoś innego? „Antybrat” to następna książka, w której pojawia się wątek z przybranym bratem, który z tego, co zauważyłam, jest ostatnio dość popularny. Kevin to klasyczny niegrzeczny chłopak. Przystojny, umięśniony, może mieć każdą dziewczynę. Nie zwraca uwagi na własną przybraną siostrę. Summer natomiast jest ślepo zakochaną nastolatką. Wydaje jej się, że jej brat to ideał i że nikogo lepszego już nie może spotkać. Wszystko zmienia się w chwili, gdy poznaje Cadena. Tak jak już wspomniałam Summer wybiera się na studia, by podążać za swoim ukochanym, w którego jest nieprzytomnie zakochana. I nawet jak widzi go, w dwuznacznej sytuacji stale ślepo wierzy, że on czeka właśnie na nią. Broni chłopaka przed innymi osobami, kłamie dla jego korzyści. Ale... Jest jeszcze Caden. Przystojny, umięśniony, wytatuowany student, z którym Summer się zaprzyjaźnia. Już po paru pierwszych rozdziałach wiedziałam, za kim stoję murem. Obie główne męskie postacie różnią się od siebie dość mocno. Po książce pdf spodziewałam się kolejnego klasycznego erotyku. Czytałam już książki z motywem przybranego brata i w większości autorki skupiają się właśnie na scenach łóżkowych. Tutaj oczywiście również pojawił się seks, lecz jednak nie były to momenty opisywane z niesmakiem czy nachalne. Tijan opisała te elementy tak, że czytało je się dosyć miło i nie odrażały. Dzięki czemu książkę mogłabym uznać za romans New Adult. Autorka tutaj poruszyła także takie tematy jak zdrada, rodzina, śmierć, a także odrzucenie przez rodziców. Żałuję, że autorka wspomniała tak mało mamie głównej bohaterki. Troszkę czuję niedosyt w tym wątku. Na koniec wspomnę jeszcze, że postacie drugoplanowe dodawały własnego uroku: Diego, Marcus a Colta zdecydowanie pokochałam. Skradł moje serce. Muszę przyznać, że ta książka ebook bardzo mi się podobała. Była napisana lepiej niż „Fallen Crest. Akademia”, z czego bardzo się cieszę. To wszystko nie było takie zagmatwane, pomieszane. Czytało ją się zdecydowanie lepiej, niż „Akademię” mimo wszystko nie zmienia to faktu, że jestem interesująca kolejnych części serii „Fallen Crest". Może książka ebook nie była do końca doskonale napisana, lecz uwierzcie mi, szczerze mnie zaciekawiła i powiem Wam, że końcówka już mnie dosyć mocno wciągnęła. Jeśli po przeczytaniu „Fallen Cest. Akademia” zastanawiacie się, czy warto sięgnąć po „Antybrat” zdecydowanie warto. Ta książka ebook jest zupełnie inna od poprzedniej. Gdybym nie wiedziała, że te dwie książki napisała ta sama autorka, to prawdopodobnie bym nie uwierzyła. Dlatego zalecam Wam te książkę. Moim zdaniem jest warta polecenia. Zaczytana Anielka

  • rudablondynkarecenzuje

    Summer przyjeżdża do collegu i własnego przyrodniego brata - Kevina, który był dla niej nie tylko bratem. Jednak, gdy poznaje Cadena jej życie wywraca się do góry nogami. Wybierze rodzinną lojalność czy antybraterską wrogość? Autorka ukazała w książce pdf niełatwy miłosny wybór, którego musi podjąć się bohaterka. Jednak prócz tego kobieta musi borykać się z trudną przeszłością a także wspomnieniami o niej. Sytuacja nie jest łatwa, ale mając wsparcie innych wszystko da się pokonać. Jak dla mnie jest to historia interesująca i pokazująca, że w życiu można wszystko znieść. Wywołuje ona mieszanine uczuć, które u każdego czytelnika będą inne. Według mnie jest tu dużo nadzieji na lepsze jutro a także dużo wsparcia. Książka ebook czasami zabawna, co daje chwilowe rozluźnienie emocjonalne.  Moja ocena: 10/10