Średnia Ocena:
Alicja w Krainie Koniczyny
Przygodowa manga o perypetiach Alicji i kota Borysa. Towarzysz kobiety nie przypomina jednak klasycznego futrzaka, ale przystojnego młodzieńca z różowymi uszkami, który w dodatku bardzo zabiega o jej względy. Czy romans to niezły pomysł? Kraina Czarów w końcu nie jest miejscem, w którym wszystko kończy się dobrze.
| Szczegóły | |
|---|---|
| Tytuł | Alicja w Krainie Koniczyny |
| Autor: | Mamenosuke Fujimaru, QuinRose |
| Rozszerzenie: | brak |
| Język wydania: | polski |
| Ilość stron: | |
| Wydawnictwo: | |
| Rok wydania: | |
| Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
|---|
Alicja w Krainie Koniczyny PDF - podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
To twoja książka?
Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.
WGRAJ PDF
Ostatnio dodane
Losowy ebook
Para prawie doskonała
Wszystko po raz pierwszy
Cioteczka
Wyścig w San Remo
Seks, kłamstwa i spełnione marzenia
Marzenie lady Jenny
Ordynat Michorowski
Propozycja nie do odrzucenia
Blask trawy pampasowej
Uśpione marzenia
Recenzje
Alicja trafia tym razem do nowego świata. Co prawda, gdzieś tam byłam z początku zdezorientowana, lecz dynamicznie doszłam do tego co i jak. Ta przygoda również bardzo mi się podoba. Już zabieram się za następny tom! Gorąco zalecam ! ! !
Manga spodobała mi się, ma wiele treści i komediowych scenek. Przeszkadza mi tutaj kreska, ponieważ nie gustuję w takim rodzaju. Mimo to manga godna polecenia
Idealna kreska jak i fabuła. Wiele rumieńców -czyli coś dla mnie.Jeżeli również lubisz mangi typu shojo to musisz ją mieć w własnej kolekcji ♥
Przy czytaniu mangi dobrze się uśmiałam :D Zalecam dla wielbicieli poprzedniej Serii Alicji w krainie serc i tym co pierwszy raz mają okazję spotkać się z tym tytułem :)
Od premiery Alicji w Krainie Serc minęło dużo czasu, a oczekiwanie na tę wyśmienitą kontynuację bywało męczące. Wreszcie jednak jest - powiększony format, lśniąca obwoluta, kolorowe strony na początku = klasyczny tomik mangi. Kraina Koniczyny zachwyca własną oryginalnością, a kreska autorki cieszy oko. Fabuła też zdaje się być porywająca jak na pierwszy tom nowej serii. Wydanie jest naprawdę piękne, choć niektóre dymki są lekko ucięte - najpewniej przez błąd drukarni, nie przeszkadza to jednak w czytaniu. Zalecam z czystym sumieniem, jeśli komuś spodobała się Alicja w Krainie Serc.