To twoja książka?

Recenzje

• Anonim

  2018-03-20

  Zawiedziona. Strasznie płytka lektura. Aż dziwne, że tak zalecana przez tęgie głowy.

• Książkowe Wyliczanki

  2018-03-20

  Cała recenzja na: https://ksiazkowewyliczanki.blogspot.com/2017/09/wielka-miosc-ali-i-nino-kurban-said.html#more Zauroczyła mnie okładka i opis tego tytułu, dlatego nie mogłam przejść obok niego obojętnie. Dopiero potem odkryłam, że autorem tej książki jest postać dość barwna, a sama historia napisana została w 1937 roku. Na końcu odkryłam, że historia losy się w Baku, mieście na pograniczy kultur, w ówczesnym okresie znajdującym się pod władzą Rosji. Choć nigdy tam nie byłam, to jednak mam spory sentyment do Baku, które kojarzy mi się z wolną Polską. To tam ojciec opowiadał Cezaremu Baryce o szklanych domach i stamtąd młody człowiek ruszył do wolnego kraju. Lecz odbiegam od powieści, a przecież Baku to naprawdę tygiel cywilizacyjny. Chwilę przed I wojną żyli tam muzułmanie, Gruzini, Ormianie, Rosjanie i wielka ilość innych narodowości. Miasto łączy tradycje z nowoczesnością, rosyjskie gimnazja, coraz więcej odkrytych pól naftowych, a z drugiej strony tradycyjne rodziny muzułmańskie, które żyją tam od wieków. "Ali i Nino" to historia miłości, która jest idealnym pomysłem na pokazanie ówczesnego świata i reguł nim rządzących. Historia opowiadana przez Ali, azerskiego chana, wychowanego w kulturze, która pozwala na wielożeństwo, a dziewczyny stają się tam cieniem bez twarzy. Nic więc dziwnego, że fani pasji, uwielbiający mówienie o miłości, mogą być zawiedzeni. Ta historia jest opowiedziana z punktu widzenia mężczyzny. Jego uczucia pokazane są poprzez czyny a nie słowa. "Ali i Nino" to cudowna opowieść o silnym uczuciu, które nie raz zostało przyrównane do Romeo i Julii (choć inne realia trochę inaczej tą historią pokierowały), lecz to też cudowna opowiadanie o świecie, który właśnie się skończył. Wybuch I wojny całkowicie przemienił kraj, przemieszał siły. Sprawił, że jedni uciekli, a inni oddali życie za własną ojczyznę. Baku przestało być tyglem, stało się miejscem walki, żeby ostatecznie zwyciężyły tylko jedne siły. Młodzi bohaterowie, którym przyszło tam żyć próbują walczyć o siebie i własną miłość. To cudowna historia - miłości, miejsca i ludzi.

• krytyk.com.pl

  2018-03-20

  http://krytyk.com.pl/literatura/recenzja-ksiazki-ali-nino-autor-kurban-said/ "Trzeba przyznać, że romans to doprawdy dramatyczny. Miłość bohaterów bowiem spełnić może się tylko w Baku – to jedyne miejsce na ziemi, gdzie splatają się reprezentowane przez protagonistów kultury. A to tylko jedna z płaszczyzn potencjalnie dramatycznych wydarzeń. By jednak zrozumieć skomplikowanie wątków „Ali i Nino” konieczna jest choćby podstawowa znajomość historii i świadomość, że kolejne z pokonywanych przez parę przeszkód obyczajowo-religijnych, to dopiero początek trudności w ogóle. Cudowna i rozdzierająca jest ta nieświadomość bohaterów, jeżeli chodzi o zbliżające się wydarzenia historyczne. Nie bez stałej goryczy w tle kolejnych zawirowań uczuciowych – zarówno radości, jak i smutków ­­– śledzi się tę historię, mając świadomość, że nieźle się skończyć po prostu nie może. Czytanie „Ali i Nino” odbywa się więc cały czas na najwyższych obrotach emocjonalnych, które kotłują się w odbiorcy jeszcze przez jakiś czas po oderwaniu się od lektury".

• Anna Drewniak

  2018-03-20

  Historia miłości ludzi, którzy reprezentują dwa światy. On muzułmanin, zakochany w pustyni, spokoju i ciszy. Ona, chrześcijanka, interesująca świata, a także wszystkiego tego co europejskie. Mieszkają w Baku, miejscowości, która leży na granicy Europy i Azji, granicy Wschodu i Zachodu.Ich miłość będzie musiała pokonać dzielące ich różnice a także poglądy na świat. Będzie musiała zmierzyć się z sytuacją polityczną, która w tamtym czasie (około sto lat temu) była bardzo dynamiczna. Choć motorem opowieści jest miłość, to jednak pod jej płaszczem ukazane są sprawy wiele poważniejsze. W sposób niemalże doskonały, mamy przedstawione różnice kulturowe jakie istnieją pomiędzy chrześcijanami, a muzułmanami. Pokazane jest tak bardzo inne podejście do spraw najprostszych jak rodzina, lecz i do bardziej skomplikowanych jak polityka czy sama czysta religia. Książka ebook nie wydaje się niełatwa w odbiorze. Czyta się ją dynamicznie i lekko. Niemniej jednak dostarcza wielu emocji a także tematów do przemyśleń. Prawdopodobnie nie przesadzę, jeśli napiszę, że pogłębia wiedzę na temat kultury i historii wschodu. Twórca wykorzystał temat stary jak świat, by pokazać, że wszyscy jesteśmy ludźmi i nasze ludzkie emocje są silniejsze niż przekonania, wierzenia. W ten bardzo mądry sposób dał do zrozumienia, że nawet dwa obce światy, mogą się połączyć. Ich współistnienie wydaje się niemożliwe, lecz może jednak jest jakiś wspólny mianownik? Książkę czytało mi się bardzo dobrze.Przyznaję, że trochę nastawiłam się na większy zachwyt. Może jest to efektem zbyt wielkiego nagłośnienia książki, a może tego,że świat kaukaski jest zbyt obcy dla mnie, żeby móc odczuć "tego ducha", o którym tyle czytałam. Niemniej jednak, zachęcam do sięgnięcia po tę lekturę. Jest to na pewno coś innego, i z całą pewnością coś bardzo ważnego. Zalecam !! Więcej recenzji na fifraku.blogspot.com Zapraszam !

• Bookendorfina Izabela Pycio

  2018-03-20

  "... przedstawiciele trzech największych ludów Zakaukazia - Gruzinka, muzułmanin i Ormianin. Narodziliśmy się pod tym samym niebem, chodzimy po tej samej ziemi, jesteśmy różni, a przecież stanowimy jedno... Jesteśmy europejscy i azjatyccy jednocześnie, czerpiemy ze Wschodu i z Zachodu, i obydwu im coś dajemy." Rzadko sięgam po literaturę obyczajową, chyba, że skuszę się na prześlicznie odmalowane tło opowieści, wpleciony w interesującą fabułę opis kraju, jego społeczne, kulturowe i geograficzne uwarunkowania, czy charakterystyczne rysy historyczne. I właśnie tym przyciąga opowieść "Ali i Nino", a jeszcze dodatkowymi bodźcami do zapoznania się z nią, stają się sekret pseudonimu autora i rok pierwszego wydania, tysiąc dziewięćset trzydziesty siódmy. Przyjemne odczucie, kiedy otrzymujemy od książki to, czego się po niej spodziewamy, tym razem jest to porywająca historia miłości wsparta przekonującym drugim planem, pozwalająca zatrzymać w kadrze ludzkich losów minione czasy, spojrzeć dzięki oknie literatury na bezpowrotnie oddalającą się przeszłość. Plastyczne, sugestywne, oddziałujące na wyobraźnię barwne opisy, są mocnym atutem powieści, pozwalają wkroczyć w niezwykły klimat, w którym pragniemy dłużej pobyć. Mamy wrażenie, jakby miłosna opowiadanie przerodziła się w impuls do przedstawienia prawdziwej duszy Azji, orientalnej kultury, wytwornych pieśni, dzikich smaków, kunsztownych strojów, zakaukaskich stepów, perskich rytmów wiatrów, gorących oddechów pustyni, wielbłądzich karawan, bogatego portowego Baku. Wyśmienicie ukazane przenikanie się europejskich i azjatyckich nut, wywierających wpływ na siebie, wzbogacających się wzajemnie, przeplatanie religii, splatanie dziedzictwa kulturowego, mieszanie się burzliwych politycznych aspiracji, wojen targających ziemią i ludzkimi losami. Ali Chan Szyrwanszyr, muzułmanin wyznania szyickiego, azerski chan, darzy olbrzymią miłością ojczyznę, czuje bliskie osadzenie w tradycjach, zwyczajach i mądrości przekazywanej przez ojców. Zakochuje się z wzajemnością w Nino Kipiani, mądrej i pięknej gruzińskiej księżniczce, wyznania prawosławnego. Oboje mieszkają w Baku, gdzie po zdaniu matury, marzą o wspólnej przyszłości, opartej na wzajemnym zrozumieniu i szacunku względem pochodzenia. Jednakże echa pierwszej wojny światowej docierają i do tego najstarszego portu na Morzu Kaspijskim. Przed parą mnóstwo bolesnych i radosnych przygód, smutnych i pogodnych podróży, ciepłych i zimnych uśmiechów przeznaczenia, wygranych i przegranych w potyczce o siebie i otaczający ich świat. Znaczna satysfakcja czytelnicza, głęboko i z sentymentem zanurzamy się w fascynującej aurze Azerbejdżanu sprzed wieku. Książkę z pewnością warto uwzględnić w planach czytelniczych. bookendorfina.pl

• Michelle

  2018-03-20

  Historie miłosne osadzone w realiach konfliktów kulturowych, otoczone wojną to bardzo interesujące połączenie, pełne wątków uzupełniających się nawzajem i wzbudzających dużo emocji… W przypadku Ali i Nino spełnione zostały wszystkie te „warunki”, choć lektura okazała się wymagającą… Opowieść Ali i Nino nie należy do łatwych. Jest to historia wymagająca pełnego skupienia, inaczej bowiem czytelnik może się nieco zagubić zwłaszcza, iż jest tutaj wiele opisów związanych z sytuacjami politycznymi, dodatkowo wątek miłosny i ukazane różnice kulturowe i religijne… Książka ebook w obrazowy sposób ukazuje różnice w poglądach dotyczących roli facetów i dziewczyn w obydwu kulturach, podejście do wojny, prawa a także egzekwowania uchybienia honorowi i, co za tym idzie poglądach dotyczących zemsty… Opowieść ta jest więc dość szczegółową analizą tych różnic, jednocześnie ukazującą, że to, jak zostaliśmy wychowani, jest zakorzenione głęboko w człowieku i bardzo ciężkim, czasem wręcz niemożliwym, jest przemiana siebie… Historia miłosna głównych bohaterów jest niesamowicie burzliwa, głównie ze względów kulturowych. Różnice w wychowaniu wychodzą na każdym kroku i choć oboje bardzo się starają, nie są wstanie uniknąć zgrzytów… Tak, jak wspomniałam, opowieść nie należy do łatwych, mowa w książce pdf jest ciężki, momentami trudny. Czytanie wymaga skupienia, niemniej w większości interesująca fabuła jest burzona nudnymi „wstawkami”, które nieco denerwują i wybijają z rytmu czytania. Ali i Nino to w większości opisy, zwarty tekst, dialogów jest tutaj dość mało w odniesieniu do całkowitej objętości powieści. Z drugiej strony te wszystkie opisy oddają idealnie klimat tamtych miejsc i czasów. Ekspresję emocji, obrazów… które mają wielki wpływ na wyobraźnie, czytelnik bowiem czytając, nieomalże widzi krajobrazy owładnięte wojną, dzikie miejsca… jest w stanie poczuć orient z całym jego ówczesnym bagażem. Podsumowując: Ali i Nino to wymagająca, acz satysfakcjonująca lektura, która przeniesie Was w świat Orientu. Poznacie historię miłosną, która tak, jak Romeo i Julia nie kończy się happy endem… Poznacie różnice kulturowe, polityczne i religijne Kaukazu… Pytanie, czy zdecydujecie się na tę lekturę…? Wielbiciele powieści historycznych z nutą miłosną zdecydowanie będą zadowoleni. :)

• Monika Słonecka

  2018-03-20

  Dla tych, któryz kochają Gruzję i nie tylko. Przeczytałam z polecenia Marcina Mellera - po raz następny się nie zawiodałam :)