To twoja książka?

Recenzje

• Ewa Jankowska

  2018-03-20

  To nie niedroga historyjka, to dreszczowiec w najlepszym gatunku

• absurdalna

  2018-03-20

  Pierre Lemaitre opowiada nam kilkanaście dni z życia pewnej rudowłosej piękności. Kobiece kształty, burza loków, zalotny uśmiech połączony z tajemniczością - to sprawia, że każdy facet może należeć do Alex. Pewnego dnia, dziewczyna zostaje porwana przez podstarzałego faceta. Mało tego, stwór w ciele faceta przetrzymuje ją na przedmieściach Paryża w starym hangarze. Alex zostaje pozbawiona wszystkich własnych rzeczy osobistych, łącznie z ubraniami, a następnie przez kilka dni jest więziona w zawieszonej pod sufitem klatce. Facet chce, żeby Alex zginęła w męczarniach. Gdyby nie jego nagły wypadek samochodowy, z pewnością czekałaby ją śmierć z głodu i wyczerpania. To jednak dopiero początek historii. Tak nieprzewidywalnej akcji, jak w książce pdf tego francuskiego pisarza nie widziałam już od dawna. Tutaj ofiara jest katem i kat jest ofiarą. Alex mimo iż dała się porwać, jest o dużo inteligentniejsza od własnego oprawcy. Można powiedzieć, że cierpienia, których doznała w przeszłości, nie odeszły w zapomnienie i dziewczyna cały czas realizuje własny plan zemsty. Kto w tej książce pdf jest mordercą, a kto jest ofiarą. Kto sieje strach, a kto mu się poddaje? * * *„Alex” to książka ebook diaboliczna, pełna przepełniających grozą, drastycznych opisów, które ociekają krwią. Kiedy akcja przyspiesza epizody stają się krótsze, a kiedy zwalnia, opisy stają się bardziej płynne, plastyczne i rozwlekłe. Największym atutem tej powieści jest nieprzewidywalność. Znajduje się tutaj mnóstwo rozdziałów, które podpowiadają naszej wyobraźni: to już koniec, tu znajduje się rozwiązanie zagadki, lecz czy tak niezła książka ebook może się skończyć po stu stronach? W tej książce pdf nic nie jest pewne. Czyta się ją nieźle kiedy jesteś wypoczęty, lecz w takim samym napięciu i podnieceniu jest w stanie utrzymać Cię, czytelniku, po całym dniu pracy. Lemaitre na stronie tytułowej swojej książki się przechwalał i jak widać miał do tego pełne prawo.Klimat grozy znad Sekwany mnie pochłonął. Zalecam gorąco. www.NiebieskaObwoluta.blogspot.com