Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Kiedy od rozwiązania sprawy dzielą sekundy, nie ma czasu na logiczne myślenie, a górę bierze instynkt. Facet w trudnym stanie trafia do łódzkiego szpitala. Nie pamięta, jak się nazywa ani co się stało. Powtarza tylko imię Aleksandry Wilk.Poznańska psycholog na prośbę znajomego lekarza przyjeżdża pomóc pacjentowi. Jednak nie tylko ona próbuje dociec, kim jest zagadkowy NN i dlaczego wzywa Aleksandrę…Legendarna aktorka przed laty została brutalnie zamordowana we swóim domu. Zabójcy nie odnaleziono, śledztwo dawno zamknięto, a akta kurzą się w policyjnym archiwum. Ten, kto ją zabił, dzisiaj stale jest na wolności. Czy uda się powiązać te sprawy, odkryć prawdę, uniknąć niebezpieczeństwa? Rozpoczyna się gra o wszystko, a czas ucieka nieubłaganie. Nowe, sensacyjne rozdanie Joanny Opiat-Bojarskiej! "Dynamiczna i wciągająca. Opiat-Bojarska w szczytowej formie!"Katarzyna Puzyńska
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Aleksandra Wilk. Tom 2. Niebezpieczna gra |
Autor: | Opiat-Bojarska Joanna |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Czwarta strona |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Szmekier - każda rodowita Pyra winna wiedzieć, co to słowo oznacza. Całkiem przypadkowo wpadła mi w ręce ta powieść, ponieważ od niezłych 30 lat nie czytuję "wynalazków kryminalnych" polskich autorów. Ostatnią (i jak dotychczas jedyną) idolką moich oczu była Joanna Chmielewska z Jej zwariowanymi kryminałami a teraz po przeczytaniu jednym tchem Groźnej gry stwierdziłem, że Jej młodsza imienniczka całkowicie zadomowiła się w sferze moich doznań intelektualnych ;))) Może ktoś pomyśli, ze niewiele mi potrzeba, lecz ja czytając książkę szukam w tym rozrywki, a nie katowania swojej psychiki czyimiś wymóżdżeniami. Pani Joanna Opiat-Bojarska pisze "codziennym językiem", bez słownej ekwilibrystyki, i to mi się w Jej twórczości podoba. Mowa ten połączony z realiami akcji powieści daje czytelnikowi możliwość przeżywania treści tak, jakby w niej uczestniczył, zwłaszcza, że akcja jest mega wciągająca. Zalecam tą książkę czytelnikom, którzy w lekturze poszukują odprężenia, a nie pokarmu dla psychicznego masochizmu.
Właśnie nadeszła chwila, kiedy mogę powiedzieć "nareszcie", przecież czekałam na tę książkę niemal 9 miesięcy! Przedstawiam Wam drugą element serii "Aleksandra Wilk" a zarazem 10 opowieść z dorobku Joanny Opiat - Bojarskiej. (Jeżeli nie czytaliście recenzji pierwszej części "Gra pozorów" to zapraszam Was w tutaj http://kobiecerecenzje365.blogspot.com/2016/02/gra-pozorow-joanna-opiat-bojarska.html :) ) "Kiedy do rozwiązania sprawy dzielą sekundy, nie ma czasu na logiczne myślenie, a górę bierze instynkt" Opis: Facet w trudnym stanie trafia do łódzkiego szpitala. Nie pamięta, jak się nazywa ani co się stało. Powtarza tylko imię Aleksandry Wilk. Poznańska psycholog na prośbę znajomego lekarza przyjeżdża pomóc pacjentowi. Jednak nie tylko ona próbuje dociec, kim jest zagadkowy NN i dlaczego wzywa Aleksandrę… Legendarna aktorka przed laty została brutalnie zamordowana we swóim domu. Zabójcy nie odnaleziono, śledztwo dawno zamknięto, a akta kurzą się w policyjnym archiwum. Ten, kto ją zabił, dzisiaj stale jest na wolności. Czy uda się powiązać te sprawy, odkryć prawdę, uniknąć niebezpieczeństwa? Zacznijmy od tego, że akcja powieści została przeniesiona z Poznania (gdzie toczyła się pierwsza część) do Łodzi. Akurat dla mnie to nie było zaskoczeniem - dzięki FP autorki jestem zawsze na bieżąco. Mogę powiedzieć jedno, to była bardzo niezła decyzja. Książka ebook zyskała nowe miejsce, pełne sekretów - miasta, lecz i przeszłości naszej głównej bohaterki - Aleksandry. Autorka bardzo fajnie opisała Łódź i śmiało mogę powiedzieć, że gdy tylko trafię do tego miasta, to ruszę śladami Aleksandry Wilk :) Joanna Opiat - Bojarska, już wcześniej kupiła mnie swoim niesamowicie wciągającym stylem. Jej książki zawsze są doskonale dopracowane. Dzięki autorce mogłam się poczuć niczym śledczy, który musi pomóc Aleksandrze a także policjantce z łódzkiego "Archiwum X", Urszuli Zimińskiej. Co do samej narracji autorka stosuje tutaj zabieg "z paru perspektyw", dając Nam, czytelnikom wgląd na sytuację z każdej strony, a jednocześnie jeszcze bardziej mieszając nam w głowie, gdyż zagadka, która jest misternie uwikłana, staje się jeszcze bardziej zaplątana niż była. Czasami miałam lekkie "ogłupienie" przez to, ponieważ niektóre z moich teorii, które miały więcej niż 60% zgodności, niespodziewanie rozsypywały się jak domek z kart, a ja znów byłam w ślepej uliczce i następny raz na oślep poszukiwałam mordercy. Aleksandra Wilk, główna bohaterka stale jest trochę wycofana, lecz ma własne momenty przebojowości i brawury, aż czasem jej nie poznawałam. Im dalej czytałam, tym bardziej Aleksandra wychodziła ze własnej skorupy. Oby tak dalej, ponieważ zdecydowanie wolę przebojową Aleksandrę. Polecam, polecam, polecam. Nie zawiedziecie się, jak i ja się nie zawiodłam - gwarantuję to Wam! Ja, już nie mogę się doczekać trzeciej części! (A teraz coś ekstra! Tak wyglądała "Niebezpieczna gra" gdy skończyłam czytać :). Te wszystkie karteczki to tylko moje notatki i teorie :D )
Poturbowany przez auto facet ląduje w szpitalu, gdzie wychodzi na jaw, że zupełnie nic nie pamięta. Czym jest spowodowana amnezja i dlaczego facet ciągle powtarza imię i panieńskie nazwisko Aleksandry? Tego wszystkiego dowiecie się czytając wciągającą i Niebezpieczną grę. Jak prosto się domyślić, zadaniem Aleksandry jest pomóc pacjentowi, który pragnie rozmawiać tylko z nią i nie ufa innym lekarzom. Nagle do głównej bohaterki wracają niechciane wspomnienia związane z Łodzią... Przeszłość nie chce dać o sobie zapomnieć, a Aleksandra musi borykać się jeszcze z zazdrosnym Krystianem, szaloną przyjaciółką, drażniącą policjantką i bratową, chcącą odebrać jej dzieci. Jak na jedną rudą głowę jest to stanowczo zbyt wiele, lecz dzięki temu czytelnik nie powinien mieć czasu na nudę. Jestem Łodzianką i z przyjemnością zwiedzałam własne miasto wraz z Aleksandrą Wilk. Autorka postarała się o to, aby dokładnie omówić Łódź i panujący w niej niepowtarzalny klimat - nie ograniczała się tylko do ulicy Piotrkowskiej i Manufaktury, lecz opowiedziała też trochę o Poznańskim, Scheiblerze czy Księżym Młynie, pamiętając przy tym o historiach z nimi związanych. Jestem pod wyrażeniem - Joanna Opiat - Bojarska naprawdę dokładnie poznała moją ukochaną, szarą Łódź. Kolejną rzeczą, za którą należy pochwalić autorkę jest wspaniałe przygotowanie do tematu, będące wynikiem konsultacji ze specjalistami. Dzięki temu wszystko to, czego się dowiadujemy o amnezji jest wyjątkowo wiarygodne i uczy nas, na czym polega kłopot utraty pamięci i jak można ją odzyskać. Autorka dbała również o wygląd postaci, dzięki czemu prosto było ich sobie wyobrazić. Jestem zadowolona z lektury - Niebezpieczną grę czyta się dynamicznie i lekko, myśląc intensywnie ponad rozwiązaniem intrygi. Jestem pewna, że fani kryminałów będą zachwyceni.
Lektura "Niebezpiecznej gry" to moje pierwsze spotkanie z Joanną Opiat-Bojarską, o której coraz głośniej się robi na rynku wydawniczym. Mój wzrok przyciągnęła jedna z piękniejszych okładek, jakie widziałam, a po przeczytaniu opisu byłam jeszcze bardziej zainteresowana tą książką. Aleksandra Wilk to matka dwójki dzieci i psycholog, która ma za sobą bardzo tragiczne wydarzenia. Śmierć męża, uzależnienie od psychotropów i próba odebrania dzieci to wystarczające powody, żeby czuć się zrezygnowanym. Jednak gdy Aleksandra dostaje telefon od dawnego znajomego lekarza Sebastiana w sprawie konsultacji jego pacjenta w bohaterkę wstępuje iskierka zaciekawienia, zwłaszcza, że pacjent nie mówi niczego innego prócz jej imienia i nazwiska panieńskiego. Po namowie przyjaciółki Olgi, obie panie wybierają się do Łodzi, żeby zbadać zagadkową sprawę. Równocześnie toczy się śledztwo w sprawie śmierci aktorki prowadzone przez policjantkę Urszulę, które wydarzyło się nad 20 lat temu. Jednak Urszula nie potrafi zrezygnować z poszukiwań. W pewnym momencie te dwie sprawy połączą się w sposób, w jaki nikt by się nie spodziewał...Pierwsze o czym warto wspomnieć omawiając "Niebezpieczną grę" to interesujący wątek główny, który okazuje się być nie tylko kryminalną zagadką, lecz też podróżą w przeszłość bohaterki. Prowadzenie śledztwa na swoją rękę przez panią psycholog, która z jednej strony chce pomóc pacjentowi przypomnieć sobie, co się wydarzyło, a z drugiej chce zaspokoić swoją ciekawość to zdecydowanie pozytywna element książki. Bardzo dynamicznie okazuje się, że początkowo nieznajomy dla Aleksandry facet okazuje się być kolegą z przeszłości, a napad na niego i następstwa po tym wiążą się ze wspólnymi zdarzeniami sprzed lat. Co jakiś czas w fabułę wplecione są retrospekcje cofające nas dwadzieścia kilka lat wstecz, które przybliżają nam młodość Oli. Akcja ciągle idzie naprzód i nie zwalnia właściwie do samego końca, a wręcz przyspiesza w kulminacyjnym, końcowym momencie. Jestem w miarę usatysfakcjonowana finałem, chociaż uważam, że mogło być bardziej nieprzewidywalne, co uwielbiam w powieściach kryminalnych. Jednak bardzo mnie raduje fakt, że autorka nie wplotła jakiś bardzo długich i obszernych opisów sytuacji, czy również postaci, których bardzo nie lubię w kryminałach. Książka ebook z tego gatunku ma być konkretna i ciągle przeć naprzód, a nie zatrzymywać czytelnika na przydługich opisach. Tutaj plus za to, że Joanna Opiat-Bojarska nie wykorzystała takiego zabiegu i skupiła się na pędzącej fabule. Liczba bohaterów początkowo trochę przytłacza, ponieważ w co kilka stron jest nam przedstawiana następna osoba, która będzie miała wpływ na fabułę, lecz jak już się przyzwyczaimy do tej różnorodności postaci to książkę czyta się naprawdę szybko, aż do ostatniej strony, ponieważ nie sposób wcześniej jej zakończyć. Nie znam niestety głównej bohaterki z poprzedniej części, lecz w tej zdecydowanie wzbudza sympatię i czasem też współczucie. Jest samotną matką z dużym bagażem doświadczeń. Ciągle musi martwić się o to, czy szwagierka nie odbierze jej dzieci, a na wierzch wychodzą też bardzo traumatyczne wydarzenia z młodości. Dobrze, że u własnego boku ma bliską osobą, choć szczerze mówiąc nie jestem pewna, czy ta znajomość przetrwa... Dlatego czekam na kolejną element z Aleksandrą Wilk w roli głównej, żeby się o tym przekonać. Joanna Opiat-Bojarska stworzyła niezły kryminał z wieloma pobocznymi, obyczajowymi wątkami, które nadają całej powieści realizmu. Moja przygoda z autorką na pewno nie zakończy się na tej lekturze.