Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Ciekawe, śmieszne i barwne opowieści o zwierzętach - po jednej na każdy tydzień w roku. Wszystkie opowiedziane w taki sposób, aby w świecie nowo poznanych zwierzęcych przyjaciół dzidziuś spotkało własne swoje troski, radości i marzenia. I aby dzielone z bohaterami opowiastek problemy przestały się wydawać tak kłopotliwe, radości okazały się jeszcze bardziej radosne, a marzenia niepostrzeżenie zaczęły się spełniać. Znalazły się tu historie dłuższe i krótsze, tak że mały czytelnik może sobie wybrać tę, której szuka i której właśnie potrzebuje. Spisane prostym, a jednocześnie pełnym finezji językiem, skrzące się humorem, 52 historie o zwierzętach ozdobione są wieloma cudownymi kolorowymi ilustracjami.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | 52 historie o zwierzętach |
Autor: | Mirkowska Ewa |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Siedmioróg |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Ewa Mirkowska zabiera małych czytelników w świat ich zmartwień, dylematów, radości, marzeń i dzięki zwierzęcym bohaterom pokazuje, że każdy jest niezbędny i niezwykły taki, jakim właśnie jest. Z małą słoniczką dowiemy się, że warto doceniać to kim się jest, a próby wcielania się w kogoś innego mogą skończyć się źle. Mała słoniczka zmieniona na swoje życzenie w syrenkę pragnie bawić się z syrenkami i innymi słoniami, lecz dla jednych i drugich jest złą towarzyszką zabaw: przez trąbę i wagę nie śpiewa i nie porusza się z taką gracją jak inne syrenki, a przez wielki rybi ogon nie może bawić się ze słoniami.Dzieci poznają też niezwykłą krówkę, która przez cały dzień śpi, nie ma apetytu. Po pewnym okresie wychodzi na jaw jej tajemnica: jest świetną piosenkarką podczas nocnych tańców zwierząt.Bardzo piękną opowieścią jest historia o małej kokoszce, którą dorodne kury wyśmiewają. One jednak stają się łupem lisa, na którego mała kokoszka znajduje sposób i namawia wszystkie kury do współpracy. Wtedy jej koledzy odkrywają, że może i jest mała, lecz serce i rozum posiada olbrzymi.Czytelnikom wstydzącym się własnych aparatów zębowych zalecam historię o małym świstaku Karolinie, która po wielu miesiącach zakłopotania może cieszyć się najładniejszym uśmiechem w całej szkole.„52 historie o zwierzętach” Ewy Mirkowskiej to ciekawy zestaw opowiadań dla dzieci. Jedne są dłuższe, inne ukazują tylko małą scenkę z życia. Z każdego dowiemy się wielu prawd o życiu: dlaczego warto uczyć się obowiązków, jak bardzo jesteśmy niezwykli, że przyjaźń jest cenna, a każdy potrzebny, że odmienność nie może być pretekstem do wyśmiewania itd.Śliskie strony, solidna oprawa i cudowne ilustracje przyciągną przedszkolaków a także uczniów pierwszych klas szkoły podstawowej. Niedługie utwory sprawią, że dzieci nie będą się nudziły podczas stawiania pierwszych kroków w nauce czytania.
Gdy wybierałam lekturę ,,52 historii o zwierzętach" nie miałam pojęcia, że znajdę tam 18 bajek, które poznałam już w książeczce ,,Opowieści o zwierzętach". Myślę, że jest to dobrym rozwiązaniem, gdyż czytelnicy sami mogą wybrać, który zestaw chcą mieć w własnej biblioteczce. Moim zdaniem jedna z tych dwóch pozycji w zupełności sam wystarczy.Ilustracje są barwne, pastelowe, mi osobiście się bardzo podobają. Styl pisarki jest łatwy i nieskomplikowany, a pod osłoną zwierząt możemy poznać wartości i zasady panujące w świecie, który nas otacza. Podoba mi się, że Ewa Mirkowska w tam zręczny sposób w dość obszernej książeczce ukazała tak dużo wartości. Prócz historyjek, o których wspomniałam w ,,Opowieściach o zwierzętach", w tej publikacji spodobało mi się jeszcze dodatkowo kilka innych. Na uwagę zasługuje ta o wilku, który przeprowadził się w okolicę, gdzie jeszcze nigdy nie było tego gatunku zwierząt. Wierzył, że dzięki temu, ze jest tam nieznanym stworzeniem, będzie mógł jeść do syta. Podsłuchała go jednak inna istota i tym metodą zaczęła się plotka. Przykład ten idealnie ukazuje, jak z niewinnie usłyszanych słów może powstać coś zupełnie odmiennego. Inną opowieścią, która mi się spodobała jest ta o myszce, która wbrew wszystkiego chciała latać. Zbudowała własny latawiec i...niemal rozbiła się o ziemię. Ta anegdota ukazuje, że czasem nieźle jest poprosić kogoś o pomoc, gdy wiemy, że możemy otrzymać od niego pomocną dłoń.Wszystkie 52 historie są ciekawe, nie nużą. Znajdują się tutaj historyjki zarówno na kilka stron, jak i na pół strony. Podoba mi się, że są one różnorakiej długości, gdyż te krótsze mogą czytać całkiem małe dzieci. Dzięki tego typu ebookom prócz wartości moralnych, które ze sobą niosą, możemy także poznać różnorakie gatunki zwierząt. Nie sposób widzieć na żywo niektóre z nich, a dzięki tego typu publikacjom możemy także obyć nasze dzidziuś ze światem zwierząt. ,,52 historie o zwierzętach" to lektura, z którą spędziłam czas z przyjemnością. Od paru lat zauważam, że większość ebooków zawiera określone przesłanie, co bardzo cieszy. Zaszczepiając w młodym czytelniku miłość do ebooków możemy także nauczyć go wielu wartości niezbędnych w życiu.Moja ocena: 5/6