Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
Zobacz podgląd pliku o nazwie zburze-ten-mur PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
Strona 1
Strona 2
Ten ebook zawiera darmowy fragment publikacji "Zburzę ten mur!"
Darmowa publikacja dostarczona przez
JacekSztucki.pl
Copyright by Złote Myśli & Sławomir Luter, rok 2011
Autor: Sławomir Luter
Tytuł: Zburzę ten mur!
Data: 21.03.2011
Wydawnictwo Złote Myśli Sp. z o.o.
ul. Daszyńskiego 5
44-100 Gliwice
www.zlotemysli.pl
email:
[email protected]
Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie rozprowadzana tylko i wyłącznie
w formie dostarczonej przez Wydawcę. Zabronione są jakiekolwiek zmiany w zawartości
publikacji bez pisemnej zgody Wydawcy. Zabrania się jej odsprzedaży, zgodnie
z regulaminem Wydawnictwa Złote Myśli.
Autor oraz Wydawnictwo Złote Myśli dołożyli wszelkich starań, by zawarte w tej książce
informacje były kompletne i rzetelne. Nie biorą jednak żadnej odpowiedzialności ani za
ich wykorzystanie, ani za związane z tym ewentualne naruszenie praw patentowych lub
autorskich. Autor oraz Wydawnictwo Złote Myśli nie ponoszą również żadnej
odpowiedzialności za ewentualne szkody wynikłe z wykorzystania informacji zawartych
w książce.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
All rights reserved.
Strona 3
Spis treści
Wstęp.............................................................................................. 5
Uświadomienie zmian.................................................................. 7
Uświadomienie reguł życiowych.. ............................................33
Co nas kształtowało?..................................................................43
Uświadomienie siły kształtującej zachowanie..................................67
Jak patrzysz na świat.. ................................................................79
Uświadomienie rozwoju osobowości......................................85
Ja — cały mój świat................................................................. 105
Uświadomienie ego................................................................. 109
Podsumowanie......................................................................................... 116
Ćwiczenie.................................................................................................... 117
Dualizm osobowości.. .............................................................. 119
Ja a inni........................................................................................................ 124
Podsumowanie......................................................................................... 125
Uświadomienie tożsamości.. .................................................. 127
Uświadomienie umysłu.. ......................................................... 135
Ćwiczenie.................................................................................................... 140
Podsumowanie......................................................................................... 143
Uświadomienie emocji.. .......................................................... 145
Uświadomienie myśli.............................................................. 175
Metoda RTZ (Racjonalnej Terapii Zachowań)................................. 177
Podsumowanie......................................................................................... 182
Uświadomienie konta emocjonalnego................................ 183
Uświadomienie komunikacji.. ................................................ 193
Uświadomienie motywacji..................................................... 205
Uświadomienie postawy.. ....................................................... 211
Podsumowanie......................................................................................... 228
Uświadomienie nabytej bezradności................................... 229
Wartości — poznaj siebie....................................................... 235
Uświadomienie wyborów życiowych................................... 241
Uświadomienie szczęścia....................................................... 245
Prawdziwe szczęście jest bezwarunkowe!...................................... 246
Strona 4
Podsumowanie......................................................................................... 248
Uświadomienie przeszłości.................................................... 249
Uświadomienie stresu............................................................. 253
Żyć w TU i TERAZ — up time................................................................ 255
Mówienie o swoich uczuciach............................................................. 257
Złe przekonania........................................................................................ 258
Relaks............................................................................................................ 259
Ćwiczenie na obrazach, dźwiękach i odczuciach......................... 259
Pogódź się ze stanem faktycznym..................................................... 260
Toksyczni ludzie....................................................................... 261
Nie jestem zainteresowany Twoją opinią na mój temat.. .. 263
Uświadomienie przystosowania.. .......................................... 267
Uświadomienie ewolucji doboru.......................................... 271
Uświadomienie partnerstwa.................................................. 277
Uświadomienie rodziny.......................................................... 293
Podsumowanie......................................................................................... 305
Uświadomienie seksu w partnerstwie.. ................................ 307
Podsumowanie......................................................................................... 317
Uświadomienie seryjnej monogamii.................................... 319
Podsumowanie......................................................................................... 323
Uświadomienie w erotyce...................................................... 325
Podsumowanie......................................................................................... 331
Uświadomienie sympatii........................................................ 333
Kilka ostatnich słów.. ............................................................... 341
Strona 5
Uświadomienie
tożsamości
L udzie są istotami naczelnymi, rodzą się jako skrajni ego-
centrycy — całe dzieciństwo jest podporządkowane nam.
Cały czas dają znać otoczeniu, że coś chcą — płaczą, śmieją
się. To nasze podstawowe zachowania, służące do zwrócenia
na siebie uwagi. Z upływem lat nabywają także umiejętności
zwracania uwagi na innych. Rozwój osobowy ukierunkowuje
się od jednostki w stronę drugiego człowieka. Osoba tak się
rozwinie, jak rozwinięte jest jej środowisko i otoczenie. Nasz
rozwój bardzo często zależy od poziomu naszego otoczenia.
Wrodzona umiejętność miłości, pewności siebie czy kultury
zależy pierwotnie od poziomu mojej rodziny.
Na szczęście możemy sami przekraczać te progi rozwoju i an-
gażować się świadomie w samorozwój. Nie ma granic, jedy-
nymi barierami są nasza wyobraźnia, zaangażowanie oraz
chęci.
Pamiętajmy, że koniec rozwoju biologicznego nie musi ozna-
czać końca rozwoju osobowego. Nic nie może człowieka ogra-
niczać, nawet rodzina, otoczenie czy status społeczny, trage-
die życiowe. Na świecie są już tysiące biografii osób, które
osiągnęły to, czego Ty pragniesz, a były w o wiele trudniejszej
sytuacji. Dlatego jeśli czujesz, że Twoja historia nie jest pozy-
tywna do teraz, to nie musi się ona powtarzać, gdyż nasz los
i nasze relacje z ludźmi są wyłącznie w naszych rękach.
Jesteśmy dziedzicami tysięcy pokoleń naszych przodków,
od bardzo prymitywnych do współczesnych homo sapiens,
127
Strona 6
Sławomir Luter
a przejście od noworodka do dorosłości to nic innego, jak
przejście przez te wszystkie fazy rozwoju i ewolucji ludzkości.
Dlatego potrafimy zachowywać się czasem jak jaskiniowcy,
a nieraz wznosimy się na wyżyny. Droga, którą idziemy, jest
wyznaczana najpierw przez nasze otoczenie, ale później przez
nas samych, dlatego im szybciej uświadomisz sobie swoją in-
dywidualność, tym szybciej przejdziesz te szczeble rozwoju.
Warto pamiętać, że jest masa ludzi, którzy nigdy nie przekro-
czą tego progu bycia współczesnym człowiekiem — zostaną
gdzieś tam między prymitywnym egocentrykiem a samolub-
nym homo sapiens z przebłyskami dobroci. Owszem, rodzimy
się z miłością, ale otoczenie sprawia, że o niej zapominamy.
Instaluje nam też ono swoje kompleksy, wartości i mapy, któ-
re w dorosłym życiu traktujemy jako własne. A nie do końca
tak jest. Przejście od prymitywizmu do pełnego bycia sobą to
ściągnięcie wszystkich łatek, które nam przyczepiono, masek,
które nam nałożono. Prawda, którą jesteś i odkrywasz teraz,
powoduje, że nie będziesz musiał się dostosowywać do rze-
czywistości, tylko będziesz kroczył własną ścieżką i na wła-
snych zasadach.
Celem człowieka jest w dziedzinie religijnej osiągnięcie zba-
wienia, a w dziedzinie rozwoju — przejście progów i zgłę-
bienie całej ludzkiej natury, dojście do granic dzisiejszych
możliwości, a nawet ich przekroczenie. Tylko garstka ludzi
tak naprawdę osiąga próg możliwości i przekracza go, cho-
ciaż każdy ma takie same szanse. Jezus, Budda, Mahomet czy
Mateusz Grzesiak to zrobili, przekroczyli granice, odnaleźli
swoje prawdziwe ja. Dzięki nim możemy zaobserwować po-
stęp naszego gatunku.
Nie rozwiniemy się we wszystkich aspektach — to jasne, ale
sensem istnienia każdego z nas niech się stanie znalezienie
malutkiej cząstki jakieś dziedziny, jakiejś cechy charakteru
128
Strona 7
Uświadomienie tożsamości
i osiągnięcie jej krańca, a nawet dorzucenie czegoś poza obec-
ne obszary. Tysiące umysłów świata, a ułamek procentu ludzi
potrafi coś wnieść w rozwój i postęp. Ciekawe, jaki procent
populacji nawet nie zbliży się do granic ludzkich możliwości?
A ilu nawet nie wie, że istnieje prawdziwe ja? Że mogą być
tym, kim zawsze pragnęli być?
Podsumowując, przekroczenie prymitywizmu to przyjęcie
paradygmatu myślenia, że nie inni są dla mnie, lecz ja jestem
dla innych; to nie praca jest dla mnie, tylko ja jestem dla pra-
cy, bo inni ludzie korzystają z jej owoców; nie państwo jest
dla mnie, tylko ja dla państwa, bo to dzięki mnie i takim jak
ja państwo jest mocne lub słabe. Może to dziwne rozumowa-
nie, ale czy nie prawdziwe? Czy to nie my tworzymy świat,
w którym żyjemy? Czy to nie my tworzymy otoczenie dla
naszych dzieci? Do jakiego poziomu dojdą dzięki nam? Jak
bardzo nasza osobowość na nie wpływa? Czy prawnikami lub
lekarzami mogą zostawać tylko dzieci lekarzy i prawników?
Absolutnie nie. Mamy szansę, że każdy z nas może być tym,
kim chce.
Zatrzymaj się teraz na 2 minuty i zdaj sobie sprawę z możli-
wości, jakie niesie ze sobą samorozwój. Zatrać się we własnym
rozwoju! Uświadom sobie swą tożsamość do maksimum,
a nawet przekrocz granice ludzkich możliwości i miej wkład
w pchnięcie ludzkości do przodu. Nabierz wiary we własne
siły i zacznij walkę o swój lepszy byt na tej Ziemi. Masz odwa-
gę przekroczyć granice? Zaznać spokoju duszy? Poznać swoje
prawdziwe ja? Przemyśl to, może już czas rozkruszyć kajda-
ny ograniczających myśli i podjąć decyzję o lepszym życiu od
teraz na zawsze?
Twoja tożsamość to Ty prawdziwy, bez masek, bez ego i łatek
od otoczenia. Ty, który cieszysz się życiem, pracą, bliskimi
czy przyrodą.
129
Strona 8
Sławomir Luter
Rozwój naszego prawdziwego ja to życie w tu i teraz, przej-
ście z przeszłości i przyszłości do teraźniejszości. Bycie świa-
domym, obecnym obserwatorem życia w każdej przeżywanej
sekundzie.
Może nachodzi Cię to pytanie: „Czy warto?”.
Cena rozwoju osobowości jest podobna do ceny, jaką płaci
sportowiec za swój sukces. Zawsze postęp rodzi się z nieza-
dowolenia z siebie, prawda? Inni chodzą do dyskotek, a spor-
towiec na treningi, lecz cena nie gra roli, gdy chodzi o cel,
jaki mamy do zrealizowania. Kiedy trzyma się w ręku puchar
świata lub złoty medal olimpijski, to nie pamięta się o zmę-
czeniu i włożonym wysiłku. Jeśli udało się pokonać poważną
chorobę, która zwiastowała już śmierć, to nie będzie się pa-
miętać doznanego bólu i cierpienia. Jezus osiągnął wszystko
— czy gdy został ukrzyżowany, żałował, że poświęcił się dla
nas? O nie, na pewno nie… Tylko jest mała różnica między
sportem a rozwojem osobowym — w tym drugim nikt nie bije
braw, nie ma medali, nie ma pucharów. Jest tylko osobista
satysfakcja. Ale za to tego uczucia, które zwiastuje, że kroczy-
my dobrą drogą, nie zastąpi nam nikt. Zapracowani, umar-
twieni i biegnący za nie wiadomo czym przeciętni ludzie nie
znają tego uczucia. To są właśnie rzesze osób z wewnętrzną
pustką, bez poczucia sensu istnienia. Biegną właśnie za tym,
o czym teraz piszę. Poszukują własnej drogi życiowej, satys-
fakcji z tego, co robią. Paradoksem jest, że są święcie przeko-
nani, iż droga, którą kroczą, jest jedynie słuszna: zarabianie
pieniędzy, zdobywanie kochanków, awanse zawodowe, ku-
powanie coraz lepszych aut.
To nie rozwój osobowości, tylko zamydlanie oczu przez ego,
które chce, abyś stał się kimś wielkim, zawsze dążył do cze-
goś ponadprzeciętnego. Lecz to błędna droga, która nie da
poczucia szczęścia. Możemy tylko mieć złudzenie, że lepsze
130
Strona 9
Uświadomienie tożsamości
auto czy nowy dom to jest to, czego tak naprawdę pragniemy.
Nie ma nic złego w realizowaniu celów, którymi są dobra ma-
terialne — one też nadają szlachetność naszemu rozwojowi,
jednak praca z miłością, płynąca z serca różni się od pracy
kierowanej przez ego, napędzanej poczuciem bycia lepszym
od innych, zdobywaniem wyższych stanowisk i coraz lep-
szych fur tylko dlatego, że Twoje ego chce się czuć lepsze od
innych ludzi.
Jeżeli uda się już nakierować na działanie, które rozwija na-
szą tożsamość, okazuje się, że zadowolenie nie trwa długo,
ponieważ ta droga nie ma końca — to ciągły proces. Rozwój
to nieskończona gra — jednak odnalezienie w sobie prawdy,
szczęścia i miłości bezwarunkowej jest fantastyczne.
Cóż, ceną za rozwój jest więc świadomość, że nigdy nie wy-
gramy tak do końca, że tę walkę będziemy toczyć cały czas,
bo jeśli przestaniemy, to wpadniemy w rutynę, a to powoduje
regresję i zgubienie sensu życia. Nasza droga to poszukiwanie
prawdy o sobie, to rozbrajanie ego, to życie w tu i teraz i do-
strzeganie cudu egzystencji w każdej sekundzie i w każdym
oddechu.
Na co się narażamy, wychodząc poza przeciętność? Na pew-
no na lepsze rozumienie świata i ludzi. Może być to jednak
także przyczyną kłopotów, ponieważ umiejętność wczucia się
w otoczenie naraża na cierpienie — niestety wokół jest sporo
bólu. Nie jest dobrze umieć rozumieć innych, bo często żyje-
my ich życiem, lecz nie rozumieć innych ludzi to jest jak bycie
kamieniem — po prostu się nie żyje. Choć i tu są różne po-
glądy — nawet kamień ma swoją energię i kto wie, co w nim
naprawdę siedzi.
Wkraczając na drogę rozwoju, możemy wejść na ścieżkę mi-
łości, gdyż rozwinięta osobowość potrafi szczerze kochać, a to
131
Strona 10
Sławomir Luter
także może powodować cierpienia i być bardzo bolesne, bo
czasem ta nasza miłość nie potrafi nam tego odwzajemnić.
Samobójstwa — czymże są, jak nie bezsilnością wobec życia,
bardzo często wobec nieodwzajemnionej miłości? A alkoho-
lizm? Czy to nie pustka życiowa, brak poczucia sensu istnie-
nia? Bezsilność wobec niemożności zmiany punktu widzenia
innych osób, wyjścia z problemów?
Te osoby, które kiedyś miały myśli samobójcze lub głęboką
depresję, najprawdopodobniej skłaniały się do samoznisz-
czenia poprzez brak sensu istnienia lub niemożność dostrze-
żenia celów w przyszłości.
Więc czy warto spędzić kilka chwil, aby się zastanowić nad
sobą? Hm, pomyśl sam, jaki rachunek jest wyższy — za doj-
rzałość i dążenie do niej czy rachunek za brak trudu uświa-
domienia i za przeciętność? Za co przyjdzie nam zapłacić
wyższą cenę: za bycie świadomym i odpowiedzialnym czy za
życie bez poczucia sensu istnienia? Bardzo wielu ludzi, leżąc
już na łożu śmierci, żałuje, że spędziło swój żywot właśnie
w taki sposób — mierny, mało odważny i z wiecznymi ogra-
niczeniami. Śmiertelnik żyje, ale nie zastanawia się nad tym,
„jak” żyje, a najgorsze jest to, że docenia daną rzecz, kiedy ją
straci. Czemu nie potrafimy cieszyć się każdą chwilą życia?
Czemu nie potrafimy doceniać ludzi, z którymi żyjemy? Cze-
mu tylu z nas traci energię na bzdurnym spędzaniu czasu na
oskarżaniu i poniżaniu czy narzekaniu? Nasze serca kiedyś
przestaną bić — czy nie będziemy żałować tego, jak żyliśmy?
Kim jesteś? Gdzie jesteś? Żyj teraz, bo nie ma innej chwili niż
ta obecna. Idź przytul matkę czy ojca, małżonka czy dziecko.
Poczuj tę chwilę teraz, bo ona zaraz odpłynie i już nie wróci.
Doceń ją.
Przerwij czytanie… Jak byś ocenił swoje życie — warte jest
przeżycia? Co byś dodał do niego? Więcej barw? Dźwięków?
132
Strona 11
Uświadomienie tożsamości
Więcej uczuć płynących z serca? Zrób to, wyobraź sobie w gło-
wie film, a w nim siebie w roli głównej. Zobacz, jak się poru-
szasz, jak uśmiechasz, jak kochasz i patrzysz, czujesz. Wejdź
w ten stan, podkręć kolory i dźwięki, odczuj spokój i radość
oraz wszechobecną miłość. Zapamiętaj ten stan. Powtarzaj
go wiele razy w ciągu dnia przez 21 dni.
Teraz zrobimy coś dziwnego: wyobraź sobie, że leżysz na łożu
śmierci i wspominasz swoje życie jako całokształt. Jakie myśli
Ci przechodzą przez głowę? Jak byś je podsumował? Z czego
byłbyś dumny? A co zrobiłbyś inaczej? Z kim byś się pogo-
dził? Czego żałował? Na co byś był zły, że tego nie zrobiłeś?
Jakbyś miał zacząć je jeszcze raz, czy wyglądałoby tak samo?
Przemyśl, to może okazać się interesujące.
Jakie wysnuwasz wnioski? Czy właśnie tak wyobrażasz sobie
życie? Czy powinieneś coś zmienić od dzisiaj?
A teraz, powiedzmy, że już nie żyjesz, jest pogrzeb, jest sło-
necznie i ciepło, znajomi przyszli Ci oddać ostatnią posługę.
Lecz jest kilka osób, które chciałyby powiedzieć coś o Tobie.
Wybierz 5 znajomych, którzy wypowiedzą kilka zdań o tym,
jakim byłeś człowiekiem. Weź dziecko, małżonka, rodzica,
wroga, pracodawcę. Kogo chcesz. Co każdy z nich by o Tobie
powiedział? Jak by się wyrażał? Za co by Cię chwalili? Za co
ganili? Za co zapamiętali?
Przerwij czytanie…
Bądź sobą, odnajdź siebie, idź od teraz własną drogą…
Strona 12
Strona 13
Uświadomienie
umysłu
K ażdy umysł jest uzależniony od jakiegoś sposobu myśle-
nia. Myślenie podzielę na 2 najprostsze kategorie: nega-
tywne i pozytywne.
Negatywne to takie, które Cię osłabia, wywołuje kompleksy
i poczucie niższości lub wyższości. Czarne myśli to te, któ-
re Cię nie rozwijają, a powodują regres, czyli uwstecznianie,
ograniczają osiągnięcie celów i spełnienie marzeń. To one
powodują wszelkie choroby lub zagrożenie nimi. Po nich czu-
jemy się źle, odczuwamy stres, strach, mamy poczucie winy,
krzywdy i wstydu. Czarne myśli przerzucają nas do przeszło-
ści lub przyszłości — to powoduje albo strach, albo wyrzuty
sumienia.
Pozytywne myśli — nazwę je białymi, to odwrotność czarnych.
Wzmacniają nasz organizm i poczucie własnej wartości, po-
wodują, że się rozwijamy. Omijają nas choroby, dają szczę-
ście, radość i bezwarunkową miłość. Kierujemy się sercem,
wyznaczamy sobie misję życiową i w szczęściu ją realizujemy.
Białe myśli powodują, że żyjesz w tu i teraz, bo tylko świa-
domie przeżywając życie, żyjesz prawdziwie i… w prawdzie.
Umysł jest kierowany przez ego, czyli przez naszego „przewod-
nika”, którym patrzymy na świat i możemy go interpretować.
Jednak ego to nie rzeczywistość ani prawda. To cały system
powiązań wszelkich doświadczeń, przekonań, reguł, interpre-
tacji i wpływu otoczenia, który nie ma nic wspólnego z rzeczy-
wistością. To, co widzisz dookoła, to, co czujesz, co odbierasz
135
Strona 14
Sławomir Luter
od innych ludzi, to Twoja własna interpretacja świata, którą
uznajesz za prawdziwą — ale to prawdą nie jest. Twój umysł
uznaje to za prawdę, a mój umysł uznaje moją prawdę, choć
każdy z nas jest zupełnie inaczej uwarunkowany.
Jeśli umysł czegoś nie uznaje za prawdę (osłabia ego), to uży-
wa takiego narzędzia jak z a p r z e c z e n i e . Alkoholik zaprze-
cza, że ma problem z piciem; narkoman, że jest narkomanem,
zakupoholik nie będzie świadomy, ile wydaje na zakupy. Umysł
uzależniony jest skierowany na zewnątrz, szuka szczęścia poza
sobą, ponieważ nie wierzy, że człowiek jest pełnią. Nasze ego
wyznacza kolejne cele do zdobycia, szuka prestiżu, aprobaty na
zewnątrz, abyś nie skupił się na sobie i nie zobaczył, że masz
już wszystko, co jest Ci potrzebne. Twoje następne sztuczne
cele — schudnięcie, ładniejszy dom, lepszy telefon czy inny fa-
cet — to walka ego o przetrwanie, aby zająć Cię tym, co „waż-
ne” dla Ciebie. To świetna sztuczka ego. Potrzebujesz lepszego
samochodu? Na pewno? Powiesz: „Bo będę bezpieczniejszy”.
Czy tak jest naprawdę? To samochód daje Ci bezpieczeństwo
czy Twoje umiejętności jazdy i świadomość? Odpowiedzial-
ność zawsze jest po Twojej stronie. Przerzucając na samochód
odpowiedzialność za życie, przestajesz mieć kontrolę.
Umysł ciągle kierowany przez ego zawsze daje Ci przekona-
nie, że jesteś niepełny i potrzebujesz rozmaitych rzeczy z ze-
wnątrz, aby się uszczęśliwiać. Bzdura. Jedyne, czego potrze-
bujesz, to jedzenie i ubranie, pieniądze na to wszystko. Reszta
to robota ego, które wiecznie się porównuje z innymi i chce
więcej i więcej, podsuwając Ci nowe, niby Twoje cele. Skieruj
się do wewnątrz, a zrozumiesz, że to, co masz, to wspaniały
potencjał do osiągnięcia wszystkiego, czego potrzebujesz —
miłości i szczęścia.
Ego podpowiada Ci: „Zaprzecz, a problemy znikną”. Zgadzasz
się? Ile jest rzeczy niezałatwionych, zepchniętych w niepa-
136
Strona 15
Uświadomienie umysłu
mięć? Udajesz, że wszystko w porządku. Kłótnia z mamą?
Ego mówi Ci, że nie jesteś winny — zaprzecz — i wszystko
gra, żyjesz dalej, lecz czy masz spokój duszy? Straciłeś kasę
na rachunki, bo kupiłeś za drogie buty. Ego zaprzeczy, że nie
postąpiłeś dobrze, aby nie mieć wyrzutów sumienia. Bo Ty,
jako istota ludzka, nie potrzebujesz lepszych butów, to ego
chce czuć się lepszym od innych. Ono zazdrości i karmi się
tym, jak ktoś jemu zazdrości. Zaprzeczenie pojawia się wte-
dy, gdy ego „zakopuje” poczucie winy, myśląc przy tym, że
uwolnimy się od problemu. To jest masowy sposób radzenia
sobie z rzeczywistością — przenoszenie ze świadomości ma-
nipulacji ego. Tylko popatrz, co się z Tobą dzieje — chodzisz
nerwowy, wybuchasz, rządzi Tobą strach, a Ty nie wiesz, skąd
to się u Ciebie wzięło. Ego rządzi Tobą. Może czas, abyś Ty
sobą zarządzał w miłości i pokoju? Wyznaczaj cele, ale ser-
cem, a nie ego. Cele wyznaczone przez ego sprawiają, że ich
osiągnięcie nie daje niczego — po zrealizowaniu ich czujesz
pustkę i brak satysfakcji. Pamiętasz, może kiedyś czułeś coś
takiego, że w środku bardzo pragnąłeś mieć jakąś rzecz, ja-
kiś przedmiot, a kiedy go już sobie sprawiłeś, było Ci jakoś
dziwnie. Ego zaprzeczy, że ten cel nie zaspokoił Twojego ser-
ca i nie był Twój. Gdy zaprzeczasz, że popełniłeś błędy — tłu-
misz je, a one, wyparte, powodują powolną stęchliznę Two-
jego serca.
Inną metodą umysłu i ego używaną do tego, aby zatuszować
swoje manipulacje Tobą, jest projekcja.
Projekcja to po pierwsze zrzucanie winy na innych. Ponie-
waż ego nie przyjmuje do siebie wiadomości, że postępuje
źle i niesłusznie, próbując zawsze wytłumaczyć Ci, że wszyst-
ko, co robisz, jest OK. Zrzucenie odpowiedzialności to jedna
z jego sztuczek, aby nie wpędzić się w wyrzuty sumienia. Każ-
dy konflikt, w którym byłeś lub który wywołałeś, był stworzo-
137
Strona 16
Sławomir Luter
ny przez ego. A jakiekolwiek tłumaczenie się, że to nie Twoja
wina, to projekcja umysłu, abyś się dobrze czuł. Proces ten
powoduje, że nie szukasz prawdy w sobie, tylko na zewnątrz.
Projekcją także jest postrzeganie rzeczywistości przez Twój
umysł. Nie widzisz prawdy, tylko widzisz obraz życia przez
swoje zmysły, a one są manipulowane przez ego. Niestety nie
mamy dostępu do rzeczywistości, bo zawsze wszelkie bodź-
ce, zdarzenia i emocje są filtrowane przez nasz umysł. Każdy
z nas jest inaczej ukształtowany.
Każdy człowiek ma inną projekcję na temat
świata. Jedno zdarzenie, a każdemu z nas wy-
świetla się co innego w umyśle.
Wyobraź sobie, że odtwarzacz DVD to Twój umysł, a oczy to
obraz na ekranie telewizora. Co telewizor wyświetli, zależy
tylko i wyłącznie od tego, jaka płyta jest w odtwarzaczu. Nasz
umysł działa identycznie: to, co mamy zainstalowane w mó-
zgu, będzie wyświetlane w naszym życiu. Tak jak w telewizorze
— wrzucisz horror, to wyświetli się horror, wrzucisz komedię,
to będzie się wyświetlać komedia. Twoje życie, przyjacielu, to
projekcja Twojego umysłu. Zatem zadaję Ci pytanie, na które
teraz odpowiesz: czy podoba Ci się Twój film? Czy jesteś za-
dowolony z życia pod każdym względem?
Większość osób robi tak, jak im podpowiada ego. Jak im się
nie podoba film, źle się czują, oglądając go, to gmerają przy
telewizorze. Regulują, przestawiają anteny, coś manipulują,
ale zostawiają przyczynę złego samopoczucia. Nie zmienia-
ją zainstalowanego programu. Wszystko, co dziś odczuwasz,
czego doświadczasz, czy cierpisz i czujesz się samotny, jesteś
zrozpaczony i smutny, boisz się lub radujesz — jest Twoim
programem, filmem, który jest w Tobie zainstalowany.
138
Strona 17
Uświadomienie umysłu
Chcesz zmian? Przeinstaluj program, zmień płytę, a zmieni
Ci się projekcja.
Umysł, wyrzucając wady ego, przerzuca je na świat zewnętrz-
ny. Czyli wady, niedoskonałości i cechy charakteru, które nas
drażnią w innych ludziach — to nic innego jak nasze, wypar-
te przez świadomość, cechy charakteru, które ukrywają ego
przed naszym prawdziwym ja. Wszystko, co robimy wobec
innych — krzywdząc ich, bluźniąc, wyzywając, krzycząc i wy-
pominając im cokolwiek, to nasze wady, które wyparł umysł.
Wszelkie negatywne cechy w innych to brak pogodzenia się
naszego ego z prawdą o nas. Jest to nic innego jak sztuczka
umysłu — ucieczka przed pogodzeniem się z samym sobą oraz
zamknięcie drogi do prawdziwej miłości, która jest kluczem
do szczęścia oraz wyparcia ego na zawsze z naszego życia.
Nie jesteś w stanie poznać nikogo innego od siebie, ponie-
waż nie masz dostępu do innego człowieka. To, co myślisz
o innych, to tylko Twoja interpretacja tego człowieka i jego
charakteru. Ego dba o to, aby nie czuło się zagrożone in-
nym człowiekiem, ponieważ wiecznie się ocenia i porównuje
z innymi. Jeśli ktoś jest „za dobry” i ego czuje zagrożenie, to
zaczyna obronę w postaci ataku na tę osobę. Widzisz wady,
a nie pozytywne cechy, wytykasz potknięcia i wyszukujesz
wszystko, co tylko potwierdza Twoją rację. Jeśli zbudujesz
sobie przekonanie, że ktoś jest głupi i cham, to dostaniesz na
to dowody. Bo zawsze widzisz to, co chcesz zobaczyć,
a już ego wyłapie, co potrzeba w zachowaniu innej osoby, aby
Ci udowodnić, że ma rację. Kierowanie się w życiu zasadą, że
inny człowiek jest podobny do mnie i to nieprawda, że jest
zły, wymaga pozbycia się ego i patrzenia na świat i ludzi ser-
cem, a nie umysłem.
Nie zdajesz sobie sprawy, ile projekcji tworzysz codziennie.
Każdy osąd, każda uwaga wypowiedziana w stronę innej du-
139
Strona 18
Sławomir Luter
szy to projekcja. Pozytywne nastawienie i kierowanie się bia-
łymi przekonaniami, które widzą w ludziach dobro i miłość,
powoduje, że roztaczasz światło wokół siebie i na innych.
Czarne przekonania, negatywne, wywołują negatywne pro-
jekcje o innych ludziach i zdarzeniach. Krytyka, oczernianie,
poniżanie to nic innego, jak tylko Twoja projekcja na dany te-
mat, która nie ma nic wspólnego z prawdą i rzeczywistością,
bo Twoja rzeczywistość nie jest moją rzeczywistością. Twoja
rzeczywistość jest lustrem Ciebie. Powtórzę raz jeszcze, bo to
najważniejsza kwestia uświadomienia: Twoje życie jest takie,
jaki Ty jesteś w środku. Proste: człowiek, który kocha, widzi
miłość i radość zawsze; człowiek, który ma jakieś nieprzeba-
czone żale, jakieś niewyjaśnione pretensje, widzi w ludziach
jad i wredotę. Co w tej chwili czujesz? Przemyśl to teraz.
Ćwiczenie
Kiedy następnym razem zaistnieje jakaś różnica zdań i bę-
dzie to kłótnia lub awantura, to zamiast walczyć, zaprzeczać
— przyznaj rację drugiej stronie i zaobserwuj, co się stanie.
Co poczujesz, ulgę czy stres? Poczujesz miłość i spokój na
duszy czy nerwy i nienawiść? Przecież już wiesz, że druga
strona broni swojej prawdy, która i tak nie jest prawdą, ale
ona o tym nie wie. Zatem możemy odpuścić i współczuć?
Możemy. Tylko czy Twoje ego się zgodzi? Ha, ha, na pewno
będzie walczyć i Ty tę walkę musisz dokończyć. Uśmiechnąć
się do ego i powiedzieć sobie: „Nie tym razem, misiu, nie po-
zbawisz mnie prawdy, aby napełnić siebie dumą. Ten czło-
wiek jest taki sam jak ja i walczy o swoją rację, wiec niech ją
ma, a ja jestem szczęśliwy, że daję mu radość”.
Gwarantuję Ci, że poczujesz się 100 razy lepiej, niż gdybyś
miał walczyć, do końca broniąc swoich racji. Znasz to uczu-
140
Strona 19
Uświadomienie umysłu
cie, kiedy kłócisz się z kimś o jakąś głupotę i ktoś Ci odpusz-
cza, a Ty nie czujesz się tak naprawdę szczęśliwy? Na pewno
znasz, bo widzisz, że ktoś na Ciebie machnął ręką i Ci odpu-
ścił, a Ciebie trafił w tym momencie szlag!
Projekcja, czyli historia stworzona przez Twój umysł, to źró-
dło prawie samych problemów i zmartwień. Każde Twoje
negatywne przekonanie to jest historia, którą zawsze można
przeinstalować lub spowodować, że zniknie. Każda opinia to
Twoja historia, każdy „problem” to Twoja historia, Ty w te
historie wierzysz i uznajesz za prawdziwe. Powiesz mi: „Je-
stem gruby”, „Piotrek to debil”, „Mój szef to sknera”, „Moja
mama mnie nie rozumie”, „Bogaci to złodzieje” czy cokolwiek
innego — to tylko projekcje Twojego umysłu na dany temat,
to historie, które nie są prawdą. Powiesz mi: „Ale ja jestem
gruby!”. Taaaa? A co to znaczy „gruby”? Bo wszystko zależy
od punktu odniesienia. Powiesz mi: „Jestem gruby, bo ważę
100 kg, a przy moim wzroście to powinno się ważyć 78”. Po-
winno? Kto powinien, według kogo? Naukowców? Jakich?
Czy natura robi coś, co nie jest potrzebne? To nie człowiek
jest gruby, tylko jego ego czuje się grubo, bo się porównu-
je do modeli, którzy zarabiają na życie ciałem, i ego zabiera
Ci dobre samopoczucie, czuje się źle ze sobą, zatem to ego
będzie Cię męczyć, abyś nie jadł, poszedł na siłownię itp.
Ale czy ta historia jest prawdziwa? Czy jesteś gruby? Nie, bo
zawsze jest ktoś grubszy od Ciebie. To Twój umysł czuje się
grubo, Twoje ego czuje się grubo, a nie ciało jest grube. Inna
historia to taka, czy Piotrek to debil. Oczywiście, zrobił coś,
co pozwoliło Ci stwierdzić, że on jest debilem, ale czy to jest
zgodne z prawdą? Nie, bo on jest Twoim lustrem, to co wi-
dzisz, to Twoja interpretacja jego zachowania, która w Twojej
ocenie jest debilna, co nie znaczy, że on jest debilem. On coś
zrobił, kropka. To tylko Twoja rzeczywistość i Twoja ocena,
141
Strona 20
Sławomir Luter
a nie jego świat. Tworzysz historie zupełnie niepotrzebnie, bo
i tak to nie jest zgodne z prawdą, ponieważ nie masz dostępu
do prawdy, tylko do Twojej interpretacji danego zdarzenia.
A historie, jakie sobie „wkręcasz”, wywołują emocje, i to nie
zawsze pozytywne.
Dajmy na to, że idziesz z psem na spacer, a tu widzisz nagle,
jak chłopak wyrywa torebkę jakiejś kobiecie i ucieka. Co my-
ślisz (ta myśl to właśnie tworzenie historii)? Naturalnie, że
złodziej kradnie torebkę, zatem decydujesz, co robić: dzwo-
nisz na policję, gonisz chłopaka, czy może odwracasz głowę,
udając, że nic się nie dzieje. Twoja historia ma kluczowe zna-
czenie dla tego, co zrobisz. Jeśli wywoła silne emocje i wrzu-
cisz ją do zbioru złodziej–ofiara, to pobiegniesz za złodziejem,
dogonisz go, spróbujesz powalić i zabrać torebkę, i oddasz ją
kobiecie, a chłopakowi albo przylejesz, albo poczekasz na poli-
cję. Przypuśćmy, że tak zrobiłeś, zabrałeś torebkę złodziejowi
i oddałeś właścicielce, i już masz zamiar przyłożyć młodemu
chłopakowi, kiedy on przerażony krzyczy: „Niech pan mnie
nie bije! To moja mama, ma w torebce tabletki nasenne i chce
się otruć, bo ojciec ma kochankę, a ona tego nie może znieść!
Załamała się i od dłuższego czasu ją obserwuję, wiedziałem,
że kupiła tabletki, bo je znalazłem w szafce. Tłumaczyła mi, że
to na sen, bo spać nie może, ale przypadkiem zobaczyłem, że
je schowała do torebki, pobiegłem za nią i chcę je wyrzucić!”.
Może być taka historia? Ależ oczywiście. Czy różni się od
pierwszej? Różni. Na tym polega tworzenie historii w głowie.
Prawd może być nieskończona liczba. A fakt jest zawsze
tylko jeden. Zresztą, co to jest prawda, jak nie Twoja inter-
pretacja faktu?
Warto nauczyć się kwestionować swój umysł. Pamiętać, że to,
co widzisz i czujesz, jest umowne i dla Ciebie prawdziwe. Aby
pozbyć się uczucia nienawiści, strachu czy wstydu, a nawet
142