pismapolitycznez01czub

Szczegóły
Tytuł pismapolitycznez01czub
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

pismapolitycznez01czub PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie pismapolitycznez01czub PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

pismapolitycznez01czub - podejrzyj 20 pierwszych stron:

Strona 1 »:".V' i^^^r '•tK, tjU.t:; Strona 2 Strona 3 Strona 4 Strona 5 PISMA ROKOSZOWE 1606—1608 // Strona 6 Digitized by the Internet Archive in 2010 with funding from University of Toronto Strona 7 PISMA POLITYCZNE Z CZASÓW ROKOSZU ZEBRZYDOWSKIEGO 1606—1608 TOM I POEZYA ROKOSZOWA WYDA JAN CZUBEK KRAKÓW NAKADEM AKADEMII UMIEJTNOCI SKAD GÓWNY W KSIGARNI G. GEBETHNERA I SP. 1916 Strona 8 I /^^ A R> // SEP 1^ 1%^ 7\ i. 92"7T4^ Drukarnia Uniwersytetu Jagielloskiego, pod zarzdem J. Filipowskiego. Strona 9 WSTP. Dziesi lat upyno od chwili, kiedy na posiedzeniu Ko- misyi prawniczej Ak. Um. uchwalono wydawnictwo pism roko- szowych (1606 — 1608), majce byc niejako dalszym cigiem »Pism politycznych z czasów pierwszego bezkrólewiaw. Znaczny to przecig- czasu, ale niezbyt wielki, jeeli si zway, ile to pracy przygotowawczej trzeba byo wykona, zanim mona byo roz- pocz druk wydawnictwa. A wic przedewszystkiem groma- dzenie materyau. Poniewa poezya rokoszowa w znacznej czci, a proza prawie wycznie przechowaa si w ródach rko- pimiennych, wic naleao obok bibliografii (Estreichera i Finkla) przejrze i zbada wszystkie ogoszone dotd katalogi, a nawet odbywa (do Lwowa, Poznania i Warszawy) umylne w tym celu wycieczki. Na podstawie uoonej w ten sposób bibliografii rokoszowej mona byo dopiero sprowadza rkopisy i druki. Kraków (3 biblioteki), Sucha, Dzików, Dobrzechów, Lwów, Cie- szyn, Pozna (2 biblioteki), Rogalin, Jelitowo, Kórnik, Gdask, Warszawa (3 biblioteki), Pock, Petersburg — oto spory poczet bibliotek, z których pochodz uyte do wydawnictwa rkopisy. Odpisywanie przy pomocy rk obcych byo ju rzecz stosun- kowo atw i nie zabierao wiele czasu; natomiast przy porówny- waniu odpisów z oryginaami nie mona si byo ju nikim wyrczy. Ale to dopiero przygrywka do waciwej i najwaniej- szej pracy wydawniczej: ustalania tekstu na podstawie kilku, ba, kilkunastu niekiedy, i to znacznie pomidzy sob rónicych si odpisów. Prawdziw plag dla wydawcy bya tu z jednej strony nieudolno lub wprost bezmylno przepisywaczy XVII w. — oryginaów, jak si zdaje, nie posiadamy wcale a z drugiej — Strona 10 VI WSTP prawdziwie rokoszaska swoboda, z jak obchodzono si z prze- pisywanymi tekstami; kopista zmienia dowolnie nie tylko szyk wyrazów — to ju zwyczaj powszechny — ale take przekrca sowa oryginau ju to przez bdne odczytanie, ju to folofujc wasnemu gustowi, ba, posuwano si nieraz do przeróbki tekstu, a nawet do wyranego faszerstwa. Powstaway w ten sposób dwie (a nawet trzy) redakcye tego samego utworu, z których zwyczajnie tylko jedn, obszerniejsz, wczano do wydawnictwa. Z kolei nasuway si trzy wane, bo zasadnicze pytania: jaki materya swoj treci nadaje si do wydawnictwa? w ja- kich granicach czasowych ma si zamyka? wedle jakiej zasady i ma by uporzdkowany? Co naley rozumie przez pisma polityczne a o te nam — tu wycznie chodzi — staraem si okreli uzasadni gdzie- i indziej ^; tu tylko dodam, e wyczono od wydawnictwa wszelkie dokumenty urzdowe (w znacznej czci zreszt ju znane), oraz listy prywatne, choby nawet z wiadomociami o rokoszu, o ile nie byy rozpowszechniane w celach politycznych, a wic nie nabray cech wagi broszur politycznych, jak si to rzecz i ma np. z synn korespondency Jazowieckiego z Stadnickim i Myszkowskiego z Zebrzydowskim; Ju sama liczba odpisów po rkopisach wskazuje wyranie, e je rozpowszechniano jako broszury polityczne. W szczególnoci za wcignito w zakres pism rokoszowych ca obfit poezy rokoszow, bez wzgldu na to, czy si przechowaa po rkopisach lub w rzadkich dru- kach wspóczesnych, czy te jest nawet dostpna w wie- do ych przedrukach. Kieroway tu wydawc wielorakie wzgldy. A naprzód pewna dogodno, moe nieobojtna dla badacza, eby móg mie ca t literatur wierszowan razem pod je- dnym dachem, potrzebujc nie jej szuka po rónych wyda- wnictwach, znajdujcych si dzi ju tylko w bibliotekach. Drugi wzgld, w^aniejszy, by ten, e utwory nawet wybitniejszych poetów XVII w. posiadamy — smutno to wyzna — w niekry- tycznem zazwyczaj wydaniu Turowskiego; nawet »Lutnia roko- szaska« Szymonowicza, mimo trzechkrotnego wydania, znana nam bya dotd z odpisu, zachowanego w jednym, jedynym, to i * Pisma polityczne z czasów pierwszego bezkrólewia. Kraiiów 1906, str. IV. Strona 11 WSTP VII nie najlepszym rkopisie. Wreszcie nie bya obojtna ta oko- i liczno, e przez umieszczanie utworu choby znanego pisarza na waciwem miejscu we waciwem otoczeniu rzecz zyskuje i niespodziewane owietlenie staje si dopiero naprawd zrozu- i mia. Taka np. »Pugna andabatarum« Miaskowskiego lub na- wet ))Lutnia rokoszaska« Szymonowicza zawieray w sobie niejedn zagadk, która teraz jest nam zupenie jasn; wiemy np. co to za »andabatae«, z którymi wojuje Miaskowski, wiemy, jakie »kupy gromady jad« u Szymonowicza, dokd i po co, i i kiedy to wanie swój gos donony poeta rzuca na szal. Co do granic czasowych, jakie naleao zakreli wyda- wnictwu, to nie ulega wtpliwoci, e gdziekolwiekbymy szu- kali róde przyczyn rokoszu, sam ruch, objty tem mianem, i a zmierzajcy wedle jednych do »poprawy«, wedle drugich do »odmiany pana«, zaczyna si naprawd dopiero w r. 1606, kiedy to zamiary królewskie, zmierzajce do reformy wewntrznej, stay si jawne, a raczej zostay przez Zebrzydowskiego ujawnione i wywleczone przed forum publiczne. Jako drug, przeciwleg granic przyjmujemy uroczysty akt przeprosin króla przez tego Zebrzydowskiego na konwokacyi krakowskiej (6 czerwca 1608), który formalnie zamyka rokosz; tak te zapatrywali si na rzecz wspóczeni, autor np. »Taksacyi« teje konwokacyi nazywa ju rokosz »nieboszczykiem«. Wreszcie ukad. Moe zbyteczna wyranie zaznacza, e jak ju tego sama natura rzeczy wymaga, móg by on jedynie chronologiczny. Ale i tu cise, a raczej nieogldne trzymanie si tej zasady doprowadzioby do zgoa nieoczekiwanych i niepo- danych wyników: wiersze pomieszane z proz, paszkwile z bro- szurami tworzyyby nierozwikany chaos, z którego niktby po- ciechy nie mia, ani literat, ani badacz historyczny. Z tego powodu uporzdkowano i uoono cay nagromadzony materya naprzód w trzy osobne dziay: 1) poezya, 2) mowy, paszkwile wszelkiego rodzaju, listy, wreszcie 3) waciwe broszury polityczne, i do- pierowewntrz kadego z dziaów przeprowadzono ju tych cile ukad chronologiczny, nie rozczajc jednak tu rzeczy i do siebie nalecych; korespondency np. podano w jednym cigu bez wzgldu na chronologi innych, ssiadujcych z ni utworów. Ze chronologia nie moga by dogmatycznie trakto- wana, lecz przy kadym utworze osobno uzasadniona, rzecz Strona 12 VIII WSTP W naukowem wydawnictwie zrozumiaa, i dlatego u dou pod utworem po wymienieniu rkopisów, na których si wydanie oparo, nastpuje zawsze krótkie zdanie sprawy z teg-o, dlaczego pewien utwór to wanie miejsce w wydawnictwie zajmuje. Pod tekstem biegn dwojakiego rodzaju uwagi: krytyczne, podajce odmianki tekstu w rkopisach, rzeczowe, rzadziej i jzykowe; jedne drugie niei bd moe zbyteczne, zwaszcza krytyczne, które pozwol badaczowi samodzielnie rozway i oceni czy poprawki wydawcy, czy te wybrany to konieczne z poród innych wydawnictwa. Tu wypada jednak wy- tekst do ranie zaznaczy, e nie wszystkie bez wyjtku odmianki rko- pisów umieszczono pod tekstem; przy znacznej iloci rkopisów, zawierajcych jeden utwór, co gorsza, znaczniejszej jeszcze i rozbienoci byo to rzecz, jeeli nie wprost niemoliw, to przecie zbyt obciajc wydawnictwo nawet niepotrzebn i w tych wypadkach, kiedy odmianka nie wpywa na znaczenie, lub nawet ma ródo w pomyce przepisywacza, który, jak si to czsto zdarza, le odczyta swój orygina. Zato kade od- stpstwo od przekazanego tekstu wszystkie poprawki wydawoy i s zawsze starannie podawane. Rkopisy, i\tóre dostarczyy materyaów do niniejszego tomu, pochodz z 13 bibliotek. Podajemy je tu w porzdku alfabety- cznym wedle bibliotek, rozwizujc zarazem skrócenia w uwa- gach pod tekstem; doczamy krótki opis jedynie w tych wy- padkach, jeeli dotd nie istnieje drukowany katalog pewnego zbioru rkopisów. Ak. — rps biblioteki Akademii Umiejtnoci w Krakowie (Jan Czubek: Katalog rkopisów Akademii Umiejtnoci w Kra- kowie. Kraków 1906). Cz. — rps Muzeum ks. ks. Czartoryskich w Krakowie (Cata- logus codicum manu scriptorum Musei principum Czartoryski Cracoviensis. Vol. I, Scripsit Dr. Joseph Korzeniowski. Cracoviae 1887—1893. Vol. II. Scripsit Dr. Stanislaus Kutrzeba. Cracoviae 1909-1913. Opisane rpsy dochodz do Nru 1681). Dz. — rps biblioteki hr. Tarnowskich w Dzikowie (Adam Chmiel: Rkopisy biblioteki hr. Tarnowskich w Dzikowie- Kra- ków 1908. Odbitka z »Przewodnika bibliograficznego«). Jag. — rps biblioteki Uniwersytetu Jagielloskiego w Kra- kowie (Dr. Wadysaw Wisocki: Katalog rkopisów biblioteki Strona 13 WSTP IX Uniwersytetu Jagielloskiego. Kraków t. I, II 1877 — 1881. Liczba opisanych rpsów dochodzi 4176. Kór. — rps biblioteki Kórnickiej (w Kórniku w W. Kstwie Poznaskiem). Nr. 186 z XVII w. 30 X 20, k. 635, oprawny w deski ob- cignite wisk skór. Pisany kilkoma rkami, skada si wa- ciwie z kilku rpsów, osobno pierwotnie liczbowanych, z oso- bnymi tytuami. k. 1 — 5 » Rokosz gliniaski za króla Ludwika 1379«. k. 7— 29 Rokosz pode Lwowem 1538«. » k. 33— 140 ))Rokosz Zebrzydowskiegoc<. k. 142 — 214 »Rokosz sendomirski 1606«. k. 215 — 273 Rokosz sub anno 1606 et 1607« (koczy si » li- stem Zebrzydowskiego do senatorów z Zamocia 11 maja 1608 z owiadczeniem zgody i gotowoci przybycia na konwokacy). Nastpuj dokumenty z lat 1613, 1615, 1644, 1619 (o re- belliej czeskiej), 1623, »Babie koo« Grochowskiego. k. 356 — 379 znowu rokosz. k. 381 — 390 ))Carstwo moskiewskie« (opis). k. 397 — 635 wSprawa rokoszuc Rps Nr. 187 z XVII w. 20 X 20, k. 455, oprawny w skór brunatn z wyciskami, mocno podniszczony, pisany kilkoma rkoma. k. 1 — 265 Sprawy rokoszowe, akta, listy, broszury, wiersze. k. — 266 338 » Gsta Poloniae Sigismundo Tertio Dei gratia Polonorum rege« (niektóre dokumenty sigaj jednak r. 1668). k. 339—380 ))Elekcya Najj. Wadysawa IV na królestwo polskie 1632, tego szczliwe przeciwne transakcye«. i k. 381 »Adversa Fortunae gsta w ojczynie naszej od po- cztku zaraz panowania króla Kazimierza Czwartego, syna Zyg- munta III«. Kr. — rps biblioteki ordynacyi Krasiskich w Warszawie Nr. 254 z XVII w. 31-5 X 20, k. 224, opr. w wiea, pósk. pi- sany jedn rk do k. 211; na czele rejestr t sam rk. k. 1 — 211 Sprawy rokoszowe (akta, broszury, wiersze). k. 212 — 224 Korespondencya króla ókiewskiego z su- i tanem Skinderbasz. i Na tym rpsie opiera si gównie » Rokosz Zebrzydowskiego« A. Rembowskiego. Warszawa 1893. Strona 14 WSTP ysk. — rps wasno p. Tomasza Lyskowskiego w Jeli- towie w W. Kstwie Poznaskiem, z XVII w. 20 X 17, str. 798, opr. w pósk. »Manuskrypta rozmaite do rzeczy polskich si od- noszce«. Zawiera obfity zbiór aktów i broszur rokoszowych. Mich. — rps z biblioteki hr. Michaowskich w Dobrzechowie »Ksiga pamitnicza Michaowskiego ogólnego zbioru t. XIV« z XVII w. 31-5 X 21-5, k. 330, opr. w skór. Na okadce ót wycinity herb Jasieczyk; na wewn. stronie okadki exlibris: »Ladislaus et Josephus comites Michaowski Dobrzechów« pod herbem Jasieczyk. Na k. 1, niezapisanej, rk XVII w.: »Ex manu- scriptis Jacobi a Michaow Michaowski, trib. Lublinensis, aulici regii post gen. Melchiorem Michaowski, trib. Lubi, parentem suum, Rps zawiera przewanie dokumenty do ro- derelictis«. koszu Zebrzydowskiego — póniejsze akty dotycz rodziny Mi- — chaowskich, nadto: k. 277 278 wSposób wiczenia szlachty polskiej w wojskach cudzoziemskich przez krzy . religiej Mal- taskiej od p. kanclerza Nowodworskiego podany«; k. 315— 324 traktat o obronie wschodnich granic Rptej od napadów Koza- ków i Tatarów i o koniecznoci powikszenia staego wojska na tych granicach. Oss. — rps biblioteki Zakadu Narodowego im. Ossoliskich we Lwowie (sKatalog rkopisów biblioteki Zakadu Nar. im. Ossoliskich. Wyda Dr. Wojciech Ktrzyskift t. I — III. Lwów 1881, 1886, 1898. Liczba opisanych rpsów dochodzi do Nru 1504). Pet. — rps ces. biblioteki publicznej w Petersburgu (Józef Korzeniowski: Zapiski z rkopisów ces. bibliMteki publicznej w Petersburgu innych bibliotek petersburskich. Kraków 1910 i w Archiwum do dziejów literatury i owiaty w Polsce t. XI). Racz. — rps biblioteki hr. Raczyskich w Poznaniu (Katalog der Raczyskischen Bibliothek in Posen 1885. Rkopisy w t. I str. I— CCCXXIV). Suski rps — Jan Czubek: Katalog rkopisów biblioteki hr. Branickich w Suchej. Kraków 1910. Odbitka z »Przewodnika bibliograficznego«. Zam. — w Waszawie. rps biblioteki ordynacyi Zamoyskich Nr. 1162. Rps XVII w. 30X21, str. 1252, opr. z »Penu synopticum, grammaticum, politicum, hoc est, prom- ptuarium seu congeries rerum usui cotidiano inservientium, ex- hibens varia variorum tam in choro quam in foro virorum illu- Strona 15 WSTP XI strium acta et responsa«... i t. d. Na kocu: »Contentorum et rerum in hoc oper iuxta seriem alphabeti index«, poczem wy- kaz imion wasnych Przyborowskiego. Rps pisany przewanie jedn rk w czasach Jana Kazimierza i króla Michaa, zawiera akta polityczne, listy, wiersze, mowy, rozprawy, paszkwile, wy- pisy historyczne. Na str, 326 Andrzeja Rysiskiego ))Satyr na twarz Rzeczypospolitej «. Nr. 1313. Rps z koca XVII w. SOo X 19, str. 310, opr. w skór bronzow z wyciskami. » Rónelisty powane i inne expeditiones czasów 1665, 1666, 1667, darowane od ksinej Radziwiowej, podkanclerzowej litewskiej, teraniejszej Radziwiowej 2° v. hetmanowej w. W. ks. Lite. Mowy polityczne, lauda, troch rzeczy rokoszowych. W Krakowie d. 6 czerwca 1916. j. a Strona 16 Strona 17 Elegia posów splondrowanych od pogan. Przesawna krew rycerska ludu ukrainego, aonie narzekajc na króla polskiego, Woa od Boga ponfisty, a echo po lesie Przeraliwy gos rczym wichrem w niebo niesie Przed Majestat witego, który nie za dary 5 Sdzi i w ludzkie krzywdy nie patrzy przez szpary: »Sprawiedliwy, sdzcy \ niemiertelny Boe, »Przed którem nic si tu dzia pokrycie nie moe, »Racz wejrze w nasze kaus, nas, stworzenia swego, »Drog krwi Syna twego tobie kupionego*! lo Ledwie wysucha, a wtem prdko drugi skargi Ufiec krwawy wystpi; przed nim pyn strugi Szkaratn sfarbowane ^ krwi ludzi pobitych Starych, chorych, ubogich i dziatek niewinnych ^ A za niemi tu w tropy kanie przykroczeo is Winiów, których zastpów trudno zliczy beo. Wprzód na czoo panienki wstydliwe stany, A za sob cnotliwe modziece cigny, I. Rps Cz. Nr. 339, k. 488; Jag. Nr. 107, str. 1019; Dz. P. III, Nr. 7, k. 318'; Oss. Nr. 168, k. 506. Wzmianka o wieym napadzie Tatarów (w styczniu 1606) i nie ze- branym jeszcze sejmie (zwoanym na 7 marca 1606 r.) wskazuj do- do- kadnie czas powstania utworu: luty 1606 r. — Autor rokoszanin. 1 jSiedzcy' Cz. Dz. ; ,siedzc' Oss.; .sdzia' Jag. " .sfarbowan' Gz. Dz. ; ,farbujc' Jag.; .farbowa' Oss. * ,ubogich i dziatek T. ludzi' Jse.! niewiiinycii' Oss. Jag.; .uomnych i dziatek ubogich' Cz. Dz. Pisma rokoszowi.-. 1. 1 Strona 18 2 ELEGIA POSÓW Oblane twarze majc wpó krwawemi zami; Po nich w okowach cikich ojcowie z matkami '. 20 Za temi te za siedmseL szlachciców wiedziono, Kadego 2 na bazarze na wybór czyniono^. Grzmotliwy gos podnieli przed tron Najwyszego, Skarg sw pokadajc * na króla swojego, Take na senat jego, wielkie pochlebniki, 26 Midzy któremi przodek ma Marszaek Wielki ^. Przed nim siad zacny zdrajca Królestwa Polskiego I nawiksza przyczyna upadku ruskiego*. Wejrzy', Boe, w trapieniu, ual si srogiego Krwie niewinnej przelania, wizienia cikiego, 30 W którechmy od pohaców gnani, jako bydo. Za niedbalstwem królewskiem wprawieni w to sido. Który poprzysionej nie chcia da obrony, Wola ten koszt obraca na pojcie ony. '"^ Zemci si. Boe, krzywdy, str go z stolca jego. S5 By w krótkiem czasie dozna wizienia cikiego. A nas, ndzne sieroty, sam racz wyswobodzi Wszechmocn sw prawic, a jego racz zgadzi. Niech zganie jego sawa tak, jako na zienii Ganie list, poraony mrozami cikiemi, 4o By si drudzy na potem rki twojej bali, A powinno przysigi wcale oddawali. By korony gwatownym sposobem nie brali Z karku, na co si wszytkiem stanom ^ obwizali Przysig czasu, gdy ich koronowa miano, 45 By korony swawolnie contra ius nie brano. Teraz mao, e eksces ten król nam uczyni. Lecz 1° koronnego syna same na mier zwini Tak barzo, e na jego stó kijów paday ^^ Sztuki, czem si nam prawo z wolnoci zomay. 00 1 ,z matkami' Cz. Dz. Jag.; ,z dziatkami' Oss. - .Kadego' Cz. Oss. Jag. ;, Królem go' Dz. ' t. j. ceniono. * .pokadajc" Cz. Dz. Oss. ,przp- ; kladajc' Jag. * Zygmunt Myszkowski. * Zygmunt III. ' , Wieczny Boe, w trapienie' Cz. Dz. Jag.; Wejrzy, Boe, w trapieniu' Oss. , ' ,czas' Cz. Dz. Jag.; , koszt' Oss. » , stanom' Jag.; , panom' Cz. Dz. W Oss. brak w. 43, 44. »« ,Lie' Oss.; ,e' Cz. Dz. Jag. '' w. 49 ,Taki barzo by al, e na jego stó sztuki z prt padaiy' Jag. Strona 19 pLondrowantch oo pogan 3 Tu tyrastwo do znaczny swój pocztek wzio; Wczas potrzeba zabiega, by si nie szerzeo. Zmieuj si, o Boe nasz. Boe lutociwy! Niech do uszu twych gos nasz przydzie aobliwy, Racze nam by miociw dla Chrystusa swego, 55 Nie staw si sdzi strasznym czasu dnia sdnego. A utrapion matk nas wszystkich. Koron Polsk, racz sam wzi, prosiem, pod swoje obron, któr dawno tar ^ zdradni Rakuszanie Z królem 2 i znowu czyni z Gowzag staranie. eo Lecz skde si Gowzaga ten tu w Polsce zjawi. A gdzie si na ten tytu cudzoziemski zdoby? Godzienby z swym tytuem w sztuki rozsiekania. Abo na wieczn pami z Korony wygnania. Bo król za jego rad Prusk ziemi przeda 65 Za siedm ^ kro sto tysicy. Gowzaga te co wzi*; Któr Maksymilian przez kontrakt trzyma mia. By si tern kontentujc, Koronie pokój da. Król mia Polski ustpi, wziwszy skarby z sob. Za Polaki przedane, ale z t umown, 70 By mu z Polski co rok sto tysicy dawano. A ziemi przyczono; do szweckiej Inflanck Wiecznymi czasy do prawaby nie mieli niej Polacy, a Szwedziska by si w niej szerzeli. Jako o tern dostatniej wiadczy inkwizycya^ 7.5 Dla czego tu króciuchno to przypomnia ja. i Wywióz cegieki zota, skarby królów dawnych, mstwa po dzi dzie po wszem wiecie sawnych. Dla ich Przedajc dygnitarstwa duchowne wieckie, i Polsk zniszcze, zbogaci chcia królestwo szweckie. sn 1 tak za nasze skarby przez stryja wojuje. Chcc nas Inflant pozbawi, bo tu ju nie czuje ' , tarza' Oss. ; ,barzo' Cz. Dz.; , targuj' Jag. ^ ^. qq 1 królem i Go- nizakiem maj pilne staranie' Jag. ' ,siedm' Cz. Dz. Jag.; ,pi' Oss. * , Gowzaga te co wzi' Cz. Oss.; .Gonzaga te wiedzia' Dz. ; ,ijemu te co da' Jag. Po w. 66 czytamy tylko w Oss. .Maciek te na pstrym ko- : niu (t. j. Fstrokoski) zarwa jak grzywn I zaloel w kalecie swojej prón blizn'. W. 67 68 w Jag. brak. i ^ T. j. sejm inkwizycyjny r. 1592. 1* Strona 20 BLEGIA POSÓW SPLONDROWANYCH OD lOGAN yczliwego ojczynie, jak Jan be Zamoyski, Zdrowie, szczcie, obrona, sawa, ociec Polski. Bo si wszyscy za wasn prywat udali, Publice Rakuszanom naszych chcc wydali. Bo owi, co si z wiennych^ naonic ^ zrodzili, Tak wszyscy dla akonastwa wnlno opucili, Bo drudzy ^ swadbie g-woli braciej odjechali. Któr nas tym Tatarom sami chcc wydali. aurea lihertcis, marnie ci utraciem. Tak si prdko z Inflanty, z Rakuszany zbraciem; Kupiby ci dzi drogo brat Ci'ech abo Wgrzyn, Którym wolno w niewol zmienia Rakuszanin. Wara, wara, Polacy! przejrzycie w czas, prosiem, A t nasze niewol wemcie z sob na sjem. Domagajcie*, ojcowie, synów zaprzedanych, Tike matki córek swych w niewol zabranych. Niech si ruguj wszyscy; kto przyczyn zego. Zrzu ie go z stolca, a da królestwu^ dobrego. Wszak to nie nowina króle z stolców skada jest 1 na miejsce tyranów bogobojne wsadza; A my rzewnic^ w niewolej, prosi bdziem Boga, By bya oddalona od nas przysza trwoga, Któr nam król gotuje swymi przemysami — Bodajby si sam pokry'^ wasnemi siec ami! 1 ,z wienich' Cz. ; ,z winis' Dz.; ,z wiecznych' Oss. ; ,z niecnych' Jag. Wyraz we wszystkich rpsach przekrcony, zapewne dlalego, e dla prze- pisy waczy ju me byl zrozumiay. ^ ^naonic' Oss.; onic' Jag.; ,na- , Zonych' Cz. Dz. * Zygmunt Myszkowski, marszaek w. k., który pojecha po arcyks. Konstancy. * Domagajcie' Jag.; ,Domawi;ijcie si' Cz. Dz. , ,Domawiajc si' Oss. " ,królestwu' Oj^s.; ,na królestwo' Cz. Dz. W. 100 ,Wic go zrzuci z stoika a wsadzi dobrego' Jag. ^ ,rzewnic' Cz. Dz. , cierpic' Oss.; .rzewliwi' Jag. ' , pokry' Cz. Dz. ; ,zowie' Oss. W. 106 .Bodajby si sam poblka ze swymi dzieciarni' Jag.