geo

Szczegóły
Tytuł geo
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

geo PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie geo PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

geo - podejrzyj 20 pierwszych stron:

Strona 1 Nazywam się Mały Książe. Mieszkam na małej planecie B- 612. Mieszkam na niej razem z różą. Jednym z moich codziennych zadan jest wyrywanie baobabów. Gdyby urosły, mogłyby zająć całą moją małą planetę. Kolejną moja pracą jest czyszczenie wulkanów, dwóch aktywnych i jednego wygasłego, chociaż nigdy nie wiadomo. Jak już wspominałem oprócz mnie na planecie jest róża, która jest moją hmmm... Trudno ją określić, chciałbym ją nazywać moją przyjaciółką, ale do konca nie wiem czy mogę ją tak określić, ponieważ czasami jest bardzo kapryśna. Ale mniejsza o to, może powiem teraz coś więcej o sobie. Jestem dość niski, mam kręcone, blond włosy i wydaje mi się, że wyglądam na dość sympatyczneg. Na co dzien chodzę w długim, czerwonym płaszczu i złocistym szaliku. Ludzie uważają mnie za osobę skrytą lecz zadającą dużą ilość pytan, co dla niektórych może być dość denerwujące. Ja tak wcale nie uważam, po prostu jestem dociekliwy i nie widzę w tym nic złego. Mówią również, że jestem inteligentny, spostrzegawczy, błyskotliwy i ogólnie bardzo mądry, sam w sumie też tak uważam - ach ta skromność. Mam też rozwiniętą wyobraźnie nie interesują mnie tylko cyfry-tak jak dorosłych. Jestem jednak trochę samotny więc pewnego razu stwierdziłem, że wybiorę się w podróż, której celem miało być znalezienie sobie przyjaciela. Zwiedziłem kilka planet - na piątej spotkałem latarnika, z którym na początku myślałem, że się zaprzyjaźnie lecz to nie było do konca to. Dopiero na siódmej planecie spotkałem lisa, który dał mi do zrozumienia, jak wygląda prawdziwa przyjaźn, dużo się od niego nauczyłem. Wydaje mi się, że jestem bohaterem jedynym w swoim rodzaju. Strona 2