bub_gb_1ZJDAAAAcAAJ

Szczegóły
Tytuł bub_gb_1ZJDAAAAcAAJ
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

bub_gb_1ZJDAAAAcAAJ PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie bub_gb_1ZJDAAAAcAAJ PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

bub_gb_1ZJDAAAAcAAJ - podejrzyj 20 pierwszych stron:

Strona 1 Strona 2 <erokopleren aus konservato- 'tohen GrOnden nicht erlaubt iw Im Lesosaal beniltzber <36630738460017 <36630738460017 Strona 3 Dr. LUDWIK GUMPLOWICZ. PRAWODAWSTWO POLSKIE • i WZGLDEM • TDÓ "W. KRAKÓW Nakadem ksigarni J. M. Himmelblaua. W DRUKARNI UNIWERSYTETU JAOIELL. — POD ZARZ. K. MAKOWSKIEGO. 1867. Digitized by Strona 4 f Hr.vorlr.ch9 | Digitized by Google Strona 5 TRE. Wstp 1 Okres pierwszy. i. Przywilej Bolesawowski 7 12 17 28 Okres drugi. I. Przywileje Królów 32 U. Ustawy synodalne 40 64 Okres trzcri. 62 86 101 IV. Organizacja ydów w Polsce 107 Przypisy. I. Przywilej Bolesawowski n 123 II. Przywileje i prawa nadane ydom przez Kazimierza w. „ 13G 151 157 Strona 6 Sprostowanie omyek druku. Na str. 17 we wierszu 3. z góry, zamiast wystpuje si je- nialny, czytaj: „wystpuje jenialny". Na str. 30 we wierszu 2. z góry, zamiast 1868, czytaj: „1368". Na n 33 „ 8. z dou „ 1433, „. „1453". Na 39 n 7. z góry, „ zachowujcej i pokój, czytaj: „zachowujcej pokój u . Na » 56 r> 2. „ ., seimu, „ „sejmów" Na H 61 n 12. n „ przepisów „ nV ne ~ * » pisom". Na 126 ?i 4. „ „ znalezione kradzione, czytaj: „znalezionych kradzionych". Na » 146 » 13 - » „miejsce, „ „miejsca". Na 147 „ dou,4. z „ rzejedajc, czytaj: „przejedajc". Na n 149 » . » „ yte, „ „uyte". Na » 152 n 6 z góry, „ o wolnoci, czytaj: „wolnoci". Na 153 ». 7 » „ w wiksza, „ „co wiksza". Na n » 8 „ „ chrzeciaskiej po- *T zwolie, czytaj: „ chrzeciaskiej przeciwne po- zwolie". Na 158 » 4 „ „ Polen, „ „Posen". I Digitized by Google Strona 7 WSTP. Mam zamiar przedstawi obraz prawodawstwa polskiego wzgldem ydów w trzech gównych okresach dziejów Polski : pod Piastami, Jagiello- nami i Elektami. W kadym z tych okresów zaró- wno wystpuj trzy czynniki prawodawcze : król, duchowiestwo i sejmy. Kaden z tych trzech czynników uwaa si w pewnym zakresie za po- woanego do pracy prawodawczej. Król wydaje przywileje, póniej take reskrypta i dekreta kró- lewskie ; duchowiestwo rzymskie na synodach dyecezalnych i prowincyonalnych spisuje konsty- tucye synodalne; nareszcie szlachta na sejmach uchwala statuta i konstytucye sejmowe. W adnym z tych trzech okresów nie byo zgody ani harmo- nii midzy dzieami prawodawczemi z trzech tak Digitized by Google Strona 8 2 rónych pyncemi róde. Przeciwnie, kaden z tych trzech czynników prawodawczych wcale róne i odmienne mia widoki i zapatrywania si wcale rónemi, najczciej wprost przeciwnemi kie- rowa si mylami to te w owocach pracy usta- ; wodawczej kadego z tych trzech czynników, wcale róne a nawet wprost przeciwne wystpuj zasady; wcale innym duchem tchn przywileje i reskrypta królów, innym konstytucye synodalne, innym znowu uchway sejmowe. Wynika ztd wa- ne pytanie : rónych róde które z tych, z trzech pyncych, midzy sob tak rónych praw, popa- cao w Polsce? Które z nich byo obowizujcem prawem?... Odpowiedzi na to pytanie w prawie polskiem nie znajdujemy: prawo pospolite konstytucyjne Królestwa Polskiego, które powinnoby byo kwe- sty t rozstrzygn, nie rozstrzyga jej dokadnie. Nie okrela ono cile i nie odgranicza zakresu wadzy prawodawczej tych trzech czynników pra- wodawczych : króla, duchowiestwa i szlachty. W takim wic stanie rzeczy, nie dziw, e kaden z tych czynników — w domniemanym swoim za- kresie — (którego jednak granice byy nieokre- lone i dowolne) uwaa siebie za jedynego i naj- wyszego prawodawc te nie dziw, e kiedy ; ale kwestyi tej nie rozstrzyga adna ustawa, roz- gtrzyga j sia, w adza. r Tak, kwestya prawa staa Digitized by Google Strona 9 f si kwesty wadzy. Przy którym z tych trzech czynników prawodawczych zostawaa wadza fak- tyczna, tego ustawy i rozporzdzenia miay obo- wizujc moc, a przynajmniej najwikszej byy wagi. Bya za w trzech okresach historyi polskiej wadza faktyczna kolejno w rkn toech czynny- ków prawodawczych. W peryodzie PiastowstTm jtsita i królowie, silnie dziercy w rku bero wadzy monarszej, osaniali i ochraniali „nale- cych do ich skarbu" ydów i w tym celu nada wab im przywileje i róne prawa. Jeszcze wtedy po- waga sejmów nie bya tak wielk, aby w czem- kolwiek osabia moga monarsze przywileje i ustawy; a konstytucye synodalne, szczególnie na pocztku tego peryodu, nie zdobyy sobie jeszcze w ustroju pastwowym tak wpywowego jak pó- niej stanowiska. W okresie drugim, Jagielloskim, wadza królów zaczyna coraz wicej sabn. Obok sa- bncej wadzy podnosi si coraz silniej wadza ich szlachty wykonywana na sejmach. Ju w tym okresie przywileje królewskie o tyle tylko maj mocy, ojle si nie sprzeciwiaj konstytucyom sejmowym. Te ostatnie uchodz za najwysze prawo w Rzeczypospolitej. Konstytu- tucye synodalne adnej w wieckich sprawach nie maj jeszcze wagi i tylko do spraw czysto du- 1* Digitized by Google Strona 10 4 : f~ chownych powag swoj rozcigaj. —W okresie tym tak król jak i duchowiestwo chcc przywi- lejom, reskryptom czy te ustawom swoim wyje- dna moc prawa obowizujcego, staraj si u sejmów, aby te, przyj wszy ich akta prawodaw- cze midzy swe uchway, udzieliy im najwyszej sankcyi prawodawczej. W trzecim okresie, w okresie królów -elek- tów, ju wadza królewska jest zerem ; nie prze- stawaj wprawdzie królowie wydawa przywile- jów i reskryptów, ale te bez potwierdzenia sejmu adnej ju nie maj wagi. Ale take i sejmów wa- dza i powaga upady. Najcharakterystyczniejsz | i najsmutniejsz zarazem cech upadajcej Polski czasów elekcyjnych, jest moralny upadek szlachty. Ona jedyna stanowia istot i wietn tre naro- du polskiego. Upadek ducha jej w XVII. wieku pocign za sob zupen jej demoralizacy, któ- ^ rej skutkiem by rozbiór kraju. Nie dziw wic, e w trzecim okresie wadza sejmów bya tylko nominaln. Ponad zniszczo- n wadz królewsk, ponad nominaln wadz szlachty i sejmów, wzrastaa silna duchem, silniej- sza jeszcze instytucyami swemi wadza hierarchii rzymskiej, duchowiestwa katolickiego i jezuitów. Mona miao powiedzie, e w Polsce trzeciego okresu, w Polsce upadajcej, ster rzdu by w rku duchowiestwa katolickiego, jezuitów. Oni istotn Digitized by Google Strona 11 5 dzieryli wadz , i wysz owiat swoj wszyst- kiem kierowali, nad wszystkiem panowali. Nie dziw wic take, e w tym ostatnim okre- sie ustawy synodalne wielk miay wag, a jeeli o obowizujcej mocy prawnej tyche mówi nie moemy, to* tylko dla tego, e w ogólnym bezrz- dzie trzeciego okresu trudno mówi o jakiem obowizujcej mocy prawie. Digitized by Google Strona 12 Digitized by Google Strona 13 OKRES PIERWSZY. L Przywilej Bolesawowski. Najdawnlejszem prawem, ydom polskim przez panujcego w Polsce udzielonem, zarazem jednym z naj dawniej szych pomników prawodawstwa pol- skiego, jest przywilej Bolesaw, ksicia wielko- polskiego, zr. 1264 *).. r k u* ' ,l * V Oto osnowa tego przywileju: §. 1. Kiedy jest sprawa przeciwko ydowi, nie moe przeciw niemu wiadczy sam chrzecianin, ale tylko jednym ydem. razem jeszcze z §. 2. Kiedy chrzecianin zapozywa yda o zastaw, yd za utrzymuje: e adnego nie otrzyma, yd przysig si uwolni. wtedy *) Patrz przypisek 1. na kocu. Digitized by Google Strona 14 8 §.3. Kiedy chrzecianin utrzymuje: e na zastaw od yda yd mniej pienidzy otrzyma, anieli da, yd przysig dowód zoy. teraz §.4. Kiedy yd nie majc wiadków, utrzymuje: e chrzecianinowi zastaw wypoyczy, chrze- cianin si odprzysie. §. 5. Prócz rzeczy kocielnych i krwi zbroczo- nych wolno ydom wszystko bra w zastaw. §. 6. A gdyby zastaw jaki by kradziony, yd si odprzysie: e o kradziey nie wiedzia, a chrzecianin winien mu kapita na zastaw ten wypoyczony z procentem zapaci. §. 7. Kiedy zastaw chrzecianina przez ogie lub kradzie u yda zaginie, yd od nalegajcego chrzecianinaprzysig si uwolni. §. 8. ydzi w wyczeni sporach swoich s z pod sdów miejskich: zostaj pod opiek króla lub wojewody. §. 9. Za zranienie yda suszna kara i koszta ku- racyi. I (§. 10. Za zabicie yda suszna kara i konfiskata 1 majtku. §. 1 1. Za uderzenie yda kara zwyczajna w kraju. §.12. ydzi ca nie wiksze od mieszczan pac. §. 1 3. Od przewoonych umarych nic nie opacaj. §. 14. Chrzecianin niszczcy cmentarz, oprócz ka- ry zwyczajnej, majtek traci. Digitized by Google Strona 15 §.15. Rzucajcy kamieniem na szko ydowsk, odda wojewodzie 2 funty pieprzu. §. 16. Gdy yd u swojego sdziego zapadnie karze, która si „wandel " nazywa, zapaci mu funt pieprzu. §. 17. Gdy yd raz i drugi od swego sdziego za- pozwany, nie stawi si, zapaci kar zwyczaj- n; gdy si trzeci raz nie stawi, zapaci kar stosunkowo wysz. §.18. Za zranienie yda, yd zapaci zwyczajn kar. §. 1 9. Przysiga na dziesi przykaza ydowi, nie powinna by naznaczona, tylko o warto przechodzc szacunek 50 grzywien srebra, a w mniejszycli rzeczach przed szko przy- siga bdzie. §.20. Gdyby dowodów nie byo, kto zabi yda, my ydom damy przeciw podejrzanemu pra- wn opiek. §.21. Za gwat na ydzie wyrzdzony, chrzecia- nin bdzie karany podug prawa ziemskiego. §.22. Sdzia ydowski adn spraw przed sd nie wytoczy, jeeli do tego przez skarg strony spowodowanym nie bdzie. § 23. Gdy chrzecianin odbierze dany ydowi za- staw, a procentu nie zapaci w przecigu mie- sica, przybywa procent do procentu. §.24. U yda nikt na kwaterze by nie ma. Ij Digitized by Google Strona 16 10 §.25. Nie wolno jest ydom wypoycza pienidzy na dobra nieruchome. §. 26. Odwodzenie dziecka ydowskiego, jako kra- dzie uwaane bdzie. §. 27. Zastaw gdy rok i dzie u yda zostaje, staje sie, jego wasnoci. §.28. W dnie wit swoich ydzi nie mog by przymuszeni do oddawania zastawu. §.29. Zastawy gwatem od nich biorcy, cignie na siebie kar. §. 30.Wystpki ydów w ich szkoach sdzone by maj. §.31. Nie wolno ydów oskara o uywanie krwi chrzeciaskiej. §.32. W jakiej monecie yd poycza, w takiej da moe oddania dugu z naleytym pro- centem. §.33. Konie w zastaw ydzi tylko we dnie bra mog. §. 34. Monetaryuszom nie wolno pojma ydów pod protekstem, e faszuj pienidze. §.35. W gwacie nocnym ssiedzi ydowi pomoc da powinni; pod kar 30 szelgów. §. 36. Wolno jest ydom wszelkie towary kupo- wa, chleba i innych ywnoci dotyka si. Zdajmy sobie spraw z tego nadania: Ustanawia ono ydów jako odrbn, od reszty narodu oddzielon warstw ludu, trudnicego si Digitized by Google Strona 17 11 , poyczaniem pienidzy na zastaw. Jest to jakby akt fundacji jakiego towarzystwa poyczkowego; jakby koncesya do prowadzenia pewnego ro- dzaju interesów, w której koncesyonaryuszom przyznawaj si jakie dobrodziejstwa prawne — a wic w niniejszem nadaniu np. zastrzega si y- dom wolno w yznawania T wykonywa- swej religii, nia odrbnego kultu swego religijnego, udziela si opieki ich bonicom, cmentarzom, ich majtkom i osobom — ale to wszystko nie ustanawia si jakby jakie prawo ogólne — li tylko jako przy- wilej , a wic jako wyjtek z prawa ogólnego — dla lichwiarzy którzy na to tylko istniej, na to tylko osiadaj na tej ziemi, aby ruchomy swój ka- pita puszcza w obieg midzy naród i tym sposo- sobem ludnoci chrzeciaskiej wygodzie, a sa- mym z zysku tego y. Nadany zupenie na wzór ówczesnych niemiec- kich przywilejów dla ydów, przywilej ten Bole- sawowski pierwszy roztwiera ow przepa, która od wieków dzieli u nas ludno ydowsk od lu- dnoci chrzeciaskiej przepa któr na zacho- ; , dzie Europy zapenia owiata i cywilizacya, a która u nas bezdennie jeszcze jest otwart. Digitized Strona 18 II. Konstytucye synodalne. Ten przedzia midzy ludnoci chrzeciask a ydowsk, który wadza wiecka uznaje i san- keyonuje, konstytucye synodalne owego czasu sta- raj si coraz rozszerzy ; t przepa staraj si one uczyni nieprzebyt. 0 synodach i ustawach synodalnych w Polsce pod Piastami bardzo skpe tylko i niepewne ma- my wiadomoci. Zdaje si , e zaczwszy od koca XII. wieku odbyway si w Polsce synody *). Ustaw ich jednak nie znamy, by moe, e zaginy by ; moe, e ukryte s w zbiorze ustaw synodów pro- wincyonalnych pod rubryk: ex antims **). Jednakowo do ustaw synodalnych, których moc prawna i do Polski rozcign si miaa., *) Pierwszym synodem by synod Krakowski, pod prze- wodnictwem legata papiezkiego Malabranka , roku 1189 odbyty. **) Jest to zdanie Ostrowskiego. Digitized by Google Strona 19 13 liczy trzeba ustawy synodu Budeskiego, który si odby r. 1279 pod przewodnictwem papieskie- go legata Filipa. Chocia bowiem synod ten od- by si nie w Polsce ale we Wgrzech, brali w nim jednak udzia duchowni polscy, a legat papieski uchwalone na nim ustawy ogosi jako obowizu- jce „w ziemiach naszej legacyi". Do ziem tych naleaa take Polska. Dwa paragrafy ustaw synodu tego tycz si ydów gosz : one po pierwszy raz moe w tych krajach zasady i przepisy, które w póniejszych wiekach a do naszych nawet czasów duchowie- stwo i synody cigle a cigle powtarzay — ci- giem powtarzaniem najwicej podajc w podej- rzenie skuteczno tych ustaw. Oto osnowa tych dwóch paragrafów: §. 113. Poniewa bardzo jest rzecz niebezpie- j czn i witym kanonom si sprzeciwia, aby y- dzi, których pobono chrzesciaska przyja i utrzymuje, nie rónili si od chrzecian adnemi odznakami; aby z chrzecianami w jednej mie- szkali gospodzie; stanowimy mniejsz konsty- tucy: „Aby wszyscy ydzi obojga pci, w ziemiach naszej legacyi nosili okrgy kawaek sukna czer- wonego, przyszyty jako znak na piersiach po le- wej stronie na sukni wierzchniej, któr zwykli nosi na wszystkich innych sukniach gdy z domu Digitized by Google Strona 20 14 wychodz, spaceruj lub si publicznie poja- wiaj " — (tu nastpuje wyznaczenie terminu, ; w przecigu którego znakiem takim zaopatrzy si maj). „Gdyby za w oznaczonym czasie nie zaczli nosi takiego znaku, albo póniej kiedykolwiek go nie mieli tak jak wyej powiedziano: natedy zaka im si wszelkie stosunki z chrzecianami i z towarzystwa tyche zupenie si ich wykluczy. „Chrzecianie za, którzy wbrew niniejszej konstytucyi z takimi ydami handle prowadzi bd, albo z nimi w towarzystwie zostan, lub te ich w gospodach swych zatrzymaj i z nimi w stosunki familijne wejd, z nimi razem w tych samych domach lub dworach mieszka bd, przez sam czyn ten wstp do kocioa mieli bd sobie zakazany, i nie pierwej wstp ten znowu im wolny bdzie, a dopóki nie zoywszy kaucyi pod zagroeniem pewnej kary nie zobowi si na drugi raz w rzeczach tych nie grzeszy ; wtedy dopiero z polecenia biskupa, proboszcza, przeo- onego, arcydyakona jakiegokolwiekbd albo innego ksidza w którego pod którego parafii, lub rzdem lub sdownictwem ci chrzecianie si znajduj, przywrócony im bdzie wolny wstp do kocioa. „Co si za ydach, to samo tu postanawia o ma si rozumie o muzumanach, isinaelitach i Digitized by Google