Stary człowiek I morze
Hemingway
Szczegóły |
Tytuł |
Stary człowiek I morze |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
Stary człowiek I morze PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie Stary człowiek I morze PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
Stary człowiek I morze - podejrzyj 20 pierwszych stron:
Strona 1
Strona 2
Ta lektura, podobnie ak tysiące innych, est dostępna on-line na stronie
wolnelektury.pl.
Utwór opracowany został w ramach pro ektu Wolne Lektury przez fun-
dac ę Nowoczesna Polska.
CHARLES BAUDELAIRE
Człowiek i morze
.
Człowieku wolny! Zawsze kochać będziesz morze. Kondyc a ludzka, Morze,
Morze est twym zwierciadłem. U rzysz w nim twą duszę, Konflikt wewnętrzny
W nieskończonych fal piennych¹ mgle i zawierusze,
A myśl twa niemnie gorzkie ma głębi bezdroże.
Lubisz grążyć² się w własnych obrazów odbicia:
Pieszczą e two e oczy, ramiona — a serce
Zapomina o własne żywota rozterce,
Słucha ąc ego skargi, zawodzeń i wycia.
Równie dumni i mroczni esteście obo e: Walka
Ta emnica
Człowieku, nikt nie zbadał dna twego ta nicy³!
Morze, nikt nie zna bogactw twych skryte skarbnicy!
Tak zawistnie strzeżecie ta emnice swo e.
A przecie wieki przeszły w bezdenne otchłani,
Odkąd wza emna walka na siebie was żenie⁴ —
Takeście⁵ ukochali ból, śmierć i zniszczenie,
O wieczyści wo owie — bracia niezbłagani⁶!
¹pienny (daw.) — tu: pienisty, spieniony. [przypis edytorski]
²grążyć — pogrążać, zatapiać. [przypis edytorski]
³tajnica — ta emnica. [przypis edytorski]
⁴żenie (daw.) — tu: gna, popycha. [przypis edytorski]
⁵takeście ukochali — dziś:tak ukochaliście. [przypis edytorski]
⁶niezbłagany — nieubłagany. [przypis edytorski]
Strona 3
Ten utwór nie est ob ęty ma ątkowym prawem autorskim i zna du e się w domenie publiczne , co oznacza że
możesz go swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać. Jeśli utwór opatrzony est dodatkowymi
materiałami (przypisy, motywy literackie etc.), które podlega ą prawu autorskiemu, to te dodatkowe materiały
udostępnione są na licenc i Creative Commons Uznanie Autorstwa – Na Tych Samych Warunkach . PL.
Źródło:
Tekst opracowany na podstawie: Liryka ancuska, seria pierwsza, tłum. Bronisława Ostrowska, wyd. J. Mort-
kowicz, Warszawa
Wydawca: Fundac a Nowoczesna Polska
Publikac a zrealizowana w ramach pro ektu Wolne Lektury (). Reprodukc a cyowa
wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.
Opracowanie redakcy ne i przypisy: Agnieszka Żak, Dorota Kowalska, Marta Niedziałkowska.
Okładka na podstawie: Billingham@Flickr, CC BY-SA .
Wesprzyj Wolne Lektury!
Wolne Lektury to pro ekt fundac i Nowoczesna Polska – organizac i pożytku publicznego działa ące na rzecz
wolności korzystania z dóbr kultury.
Co roku do domeny publiczne przechodzi twórczość kole nych autorów. Dzięki Two emu wsparciu będziemy
e mogli udostępnić wszystkim bezpłatnie.
Jak możesz pomóc?
Przekaż % podatku na rozwó Wolnych Lektur: Fundac a Nowoczesna Polska, KRS .
Dołącz do Towarzystwa Przy aciół Wolnych Lektur i pomóż nam rozwijać bibliotekę.
Przekaż darowiznę na konto: szczegóły na stronie Fundac i.
Człowiek i morze