Śpiąca królewna (2)

Szczegóły
Tytuł Śpiąca królewna (2)
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

Śpiąca królewna (2) PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie Śpiąca królewna (2) PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

Śpiąca królewna (2) - podejrzyj 20 pierwszych stron:

Strona 1 Strona 2 Strona 3 Strona 4 Strona 5 Strona 6 Strona 7 Strona 8 Strona 9 Strona 10 Strona 11 TLssiódm ą górą, za żyli sobie król i królowa. Kiedy im się urodziła córeczka zaprosili na chrzciny dwanaście wróżekTrzynasiej nie prosili, bo w pałacu było tylko dwanaście^złotych nakryć. Wróżki przybyły na chrzciny każda obdarzyła kro lewnę. Oedna dała jej piękność, druga zdrowie, Irzecia £ dobroć, czwar­ ta, bogacłw tak po- .olei sk 1 jdały dary już dwunas­ ta wróżka miała swe życzenie zja wiła się trzynasta - la niezapro- szona. Oczy jej płonęły ■ ,i' \ Gniewem i głośno zawołała > , ' / lip crr5" I 0 Strona 12 Strona 13 Strona 14 Strona 15 Królewna w szesnaste] wiośnie umrze od wrzeciona lilduje się w palec i natychmiast skona." To powiedziawszy znikła. Królowa płakać zaczęła, ale dwunasta wróżka rzekła: „królewna ukłuje się wrzecio­ nem, ale nie umrze, tylko uśnie n a sto lat. Z te^o snu zbudzi ją królewicz, który ją weźmie za żonę. Zaraz po chrzcinach wydał król porządzenie abraniające irzędzenia jońcy króla kazali spalić 0 0 kołowrotki wrzeciona w całym kraju. \ Śk Strona 16 55E SS Li h - Strona 17 Strona 18 Strona 19 Mijały lata. Królewna rosła, a zawsze tyła tak śliczna i dobra, że wszystkie ludzkie serca lgnęły do niej. w dzień w którym skończyła szesnaście lat, zasz­ ła przypadkiem do małej izdebki na poddaszu pałacu. Siedziała tam zła wróżka, przybrawszy postać starej Się clo-j okoła kró­ lewna zoba-' czyk jakiś nieznany przyrząd podeszła bliżej, dotknę­ ła się kołowrotka, a był to jedyny kołowrotek, jaki się prze­ chował w całem państwie — i w tej chwili ukłuła się w palec wrzecionem I zaraz zapadła w głęboki sen. Strona 20