Kawalec Julian

Szczegóły
Tytuł Kawalec Julian
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

Kawalec Julian PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie Kawalec Julian PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

Kawalec Julian - podejrzyj 20 pierwszych stron:

Strona 1 Julian Kawalec Do drugiego człowieka Jaka długa i trudna jest droga Do ciebie drugi człowieku Już mi się wydało Że stanąłem na progu I że za chwilę będę u ciebie Ale gdy przestąpiłem próg Ściany izby nagle się rozpadły I znalazłem się pośrodku Nieznanej przymglonej przestrzeni Stąpałem jakby po omacku A gdy się nieco rozjaśniło Ucieszyłem się niezmiernie Bo myślałem, że wszedłem Na łąkę twojej dobroci I że jaskry mam na przewodników Czekanie Zestarzało się już twoje czekanie I nic już nie urodzi Bezpłodne jak stara kobieta Kamyk zamiast ziarna W jego łonie Odprysk wapiennej skały Ma na imię - na próżno Ale krzątasz się koło niego I cieszysz się, że go masz Choć wiesz jakie ma imię Wypieszczasz suchy kamyk Szukasz w nim iskry Aż ścierasz go na szary proch I znów zaczynasz od nowa Starasz się ocalić Swoje czekanie