Czerni A. - Warzywa rzadko spotykane
Szczegóły |
Tytuł |
Czerni A. - Warzywa rzadko spotykane |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
Czerni A. - Warzywa rzadko spotykane PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie Czerni A. - Warzywa rzadko spotykane PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
Czerni A. - Warzywa rzadko spotykane - podejrzyj 20 pierwszych stron:
Strona 1
ANNA CZERNI
WARZYWA
RZADKO SPOTYKANE
Strona 2
W te j serii ukazały się dotychczas:
FASOLA I GROCH
GRZYBY
JABŁKA
KAPUSTA BIAŁA
OWOCE DZIKO ROSNĄCE
OWOCE PESTKOWE
PAPRYKA
POMIDORY
PORZECZKI, MALINY, AGREST
TRUSKAWKI I POZIOMKI
WARZYWA CEBULOWE
WARZYWA DYNIOWATE
WARZYWA KAPUSTNE
WARZYWA KORZENIOWE
WARZYWA LIŚCIOWE
Strona 3
OD AUTORKI
W książce te j zebrane są p rz e p is y na p o tra w y z w a rz y w ,
k tó re rzad ko m ożna znaleźć w skle p ie lu b n a w e t na
bazarze. N ieczęsto te ż p o ja w ia ją się na p o lskich stołach,
choć rosną i w naszym klim acie. Na razie u p ra w ia ją je
ty lk o am atorzy. Innym są p ra w ie nieznane.
W a rto je jed na k p oznać i p o lu b ić , g d y ż m ogą p rz y c z y
nić się d o p osze rze n ia i urozm a icen ia tra d y c y jn e g o p o l
skiego zestawu w a rz y w . T ylko szparagi i b ro k u ły m ożna
czasami ku p ić w w a rz y w n y c h sklepach, p o zo sta łe trz e b a
z d o b y ć o d osób, któ re u p raw iają je na d zia łkach .
Brak zain te re sow a nia now ościam i nie zachęca za k ła d ó w
o g ro d n ic z y c h d o p o d e jm o w a n ia takich upraw , któ re nie
g w a ra n tu ją d u ż e g o i s z y b k ie g o zb y tu , a w ym a g a ją p ro
m ocji i reklam y. M o d a na o ry g in a ln e w a rzyw a m oże
w ię c w yjść ty lk o o d d z ia łk o w ic z ó w . Początki są zawsze
tru d n e . Pew no jeszcze pam iętam y zalegające w sklepach
stosy ta nie j p a p ry k i, którą k u p o w a li ty lk o o d w a ż n ie js i,
bo nie b y ło w ia d o m o , jak ją p rz y rzą d za ć i jeść. A te
raz, k ie d y je st znana i p ow sze ch n ie łubiana, u p ra w ia
się to w a rz y w o w inspektach i o g ró d ka ch , a k ie d y p o
każą się na rynku d o sta w y z im p o rtu , p rz e d sklepam i
ustaw iają się d łu g ie k o le jk i. M o ż e w ię c i któraś z o p i
sanych tu roślin z ro b i p o d o b n ą karierę.
Strona 4
Będą to m oże d e lika tn e , w y ra fin o w a n e w smaku b u lw y ,
k tó re n ie p o trz e b n ie p o ró w n u je się z ziem niakam i. N ie
p o w in n o się tra kto w a ć ich jako nam iastki ziem nia ków ,
lecz jako w y k w in tn ą , poszu kiw a ną , ze w z g lę d u na cha
ra k te ry styczn y smak, jarzynę .
B ro k u ły te ż m o g ły b y znaleźć o w ie le w iększe n iż d o
tychczas uznanie. Są d e lik a tn ie js z e o d ka la fio ró w , m niej
k ło p o tliw e w u p ra w ie i m ożna z nich z ro b ić w ię c e j c ie
kaw ych, sm acznych p o tra w .
Pełne szanse zyskania w ię ksze j p o p u la rn o ści ma szpinak
n o w o z e la n d z k i, g d y ż smakiem nie u stęp uje szp in ako w i
e urop ejskiem u , a z b ió r je g o p rz y p a d a w lecie, c z y li w tym
okre sie , k ie d y z w y k łe g o szpinaku b ra kn ie na rynku .
Szparagi są w p ra w d z ie w szystkim d o b rz e znane, lecz
rza d ko ku p o w a n e , raczej ty lk o p rz y uro czystych okazjach,
g d y ż ceny ich są w yso kie , a sezon — k ró tk i. G d y b y
u p ra w ia n o je na szerszą skalę i w p ro w a d z o n o now e,
z ie lo n e o d m ia n y — sm aczniejsze i nie tak d ro g ie —
m oże i to w a rz y w o częściej g o ś c iło b y na naszych stołach.
Pozostałe w a rzyw a tz w . rza d kie mają m niej szans na spo
p u la ry z o w a n ie , g d y ż ich zastosow anie nie stwarza tak
w ie lu m ożliw o ści, jak p rz y rz ą d z a n ie p o tra w ze szpara
g ó w czy b ro k u łó w , któ re m ożna jeść w b a rd z o ró ż n o
ro d n y c h postaciach. K a rdy, karczochy, p a tiso n y, d y n ia
m akaronow a i ku ku ryd za b ę d ą za pe w n e p o d a w a n e ty lk o
jako cieka w e, am atorskie p o tra w y , p rz y rz ą d z a n e ze z b io
ró w z w ła sn e g o o g ró d ka . W y ją te k stanow ią b a kłaża ny,
k tó re m o g ły b y w ejść d o p o ls k ie g o menu p o d o b n ie jak
p a p ryka , c z y li jako tanie, im p o rto w a n e w a rz y w o , o b a r
d z o w ie lu zastosow aniach. Na razie jed na k p ozo stają
nam m o żliw o ści u p ra w y ich w e w łasnym o g ró d k u lub
ko szto w a n ie im p o rto w a n y c h konserw .
Jeżeli książeczka ta p rz y c z y n i się d o p ozn an ia i p o lu
b ie n ia p o tra w z m ało znanych w a rz y w i zachęci d o
u p ra w ia n ia ich na d zia łkach i w g osp o d a rstw a ch r o l
nych, spełni sw oje zadanie.
Strona 5
WIADOMOŚCI OGÓLNE
Strona 6
GATUNKI WARZYW
RZADKO SPOTYKANYCH
BAKŁAŻAN Y
Bakłażany są p ię kn ym , d e k o ra c y jn y m w a rzyw e m , u pra
w ia n ym w krajach p o łu d n io w y c h o m niej d eszczo w ym
i c ie p le jszym o d naszego klim acie. Dla o sią g n ię cia p e łn e j
d o jrz a ło ś c i p o trz e b u ją one 120 suchych i słonecznych
dni — p o m ię d z y ostatnim i c h ło d a m i w io s n y a p ie rw
szym i p rzym ro zka m i jesie ni. Sama roślina, p o d o b n a d o
p a p ry k i, d o p ó k i n ie w y d a p lo n u , nie w y ró ż n ia się szcze
g ó ln ą uro dą . K w itn ie n ie p o z o rn ie , jak inne w a rzyw a
psia nko w ate , np. p o m id o r lu b ziem niak. M a d ro b n e ,
b ia łe lub fio le to w e kw ia tki, ze bran e w m ałe gronka.
Piękna d o d a ją jej d o p ie ro o w o ce , o g ła d k ie j, lśniącej
skórce i n ie z w y k ły m kształcie. Już p rz e d setkami lat
za ch w yca ły lu d z i, któ rz y się z nim i sp o tyka li p o raz
p ie rw s zy.
Strona 7
Fascynujący b y ł w id o k d u żych , o ry g in a ln y c h o w o c ó w —
b ia ły c h , zie lo n ka w ych lu b fio łk o w y c h , kfó re z w is a ły p o
śród z ie lo n ych , p o w y c in a n y c h liści n ie w ie lk ie j ro ś lin y ,
p o kilka sztuk na je d n y m krzaczku.
N ie k tó re o d m ia n y b akłaża nó w mają spore, b ia łe o w o ce
p rz y p o m in a ją c e d o z łu d z e n ia jajka, u innych są one b a r
d z ie j w y d łu ż o n e , g ru szko w a te lu b też p ra w ie kuliste.
W ażą o d k ilk u d z ie s ię c iu g ra m ó w aż d o d w ó ch k ilo g ra
m ów . M ają b o g a tą skalę o d c ie n i skórki — o d b ia łe j,
p o p rz e z jasn ozie lo n aw ą aż d o c ie m n o fio łk o w e j. Istn ieje
też francuska odm iana b akłaża nó w w paski b ia łe i lila.
N azyw a się ,,z e b rin e ” .
N ie z w y k ło ś ć kształtu i b a rw y o w o c ó w te j rzad ko s p o ty
kanej ro ś lin y zachęcała d o te g o , b y określać ją ro zm a i
tym i nazw am i. U nas nazyw ana jest gruszką m iłosną,
jajkiem krzew istym , bakłażanem i o b e rżyn ą . Te d w ie
ostatnie nazw y zdradzają, g d z ie sp o tyka li się z tym
w a rz y w e m Polacy a lb o m oże skąd je d o naszego kraju
p rz y w ie ź li.
Bakłażan to sło w o p o ch o d ze n ia p e rskie g o . Z te g o ję
zyka p rz e ję li je Turcy, a o d nich m ieszkańcy E u rop y
w s c h o d n ie j, w któ re j Turcy p a n o w a li p rze z w ie le lat.
O b e rż y n a jest spolszczeniem francuskiej nazw y a u b e r-
g in e , która jest tra n sp o zycją a ra b skie g o słow a al b a d in -
ja n . To w łaśn ie A ra b o w ie s p o p u la ry z o w a li u pra w ę o b e r
ż yn y w E u rop ie p o łu d n io w e j i za cho dn ie j, choć p ra w
d z iw ą jej o jczyzn ą jest A zja p o łu d n io w o -w s c h o d n ia .
W In dia ch i w Persji znana już b y ła b a rd z o d a w n o
tem u — p o d o b n o aż p rze d czterem a tysiącam i lat.
M in ę ło jed na k w ie le czasu zanim b akłaża ny d o ta rły d o
E uropy. Jako e gzo tyczn e , n ie z w y k łe w a rz y w o tra fiły n aj
p ie rw rja kró le w s k ie i m agnackie stoły. W e W ło szech
u p ra w ia n o je już w w ie ku XV. W 1570 roku p o d a n o
je na uczcie, w y d a n e j p rze z p a p ie ża Piusa V. W A n g lii
p o zn an o ich smak w końcu XVI w ie ku . W e Francji za
czę to je h o d o w a ć w X V II stuleciu, w o g ro d a ch króla
Strona 8
L u d w ik a X IV , k tó ry lu b ił jadać o ry g in a ln e , m ało znane
p o tra w y i u p o d o b a ł sobie to smaczne w a rz y w o . W końcu
X V III w ie ku b y ły już znane w Polsce, p o c z ą tk o w o jako
roślina o zd o b n a , a d o p ie ro p ó ź n ie j jako jadalna.
W d z isie jszych czasach b akłaża ny są w a rzyw e m tanim ,
p o p u la rn y m w e w szystkich krajach basenu M o rz a Ś ród
ziem ne g o. E ksp ortu je się je stamtąd m asowo d o E u rop y
p ó łn o c n e j, o n ie sp rzyja ją cym d la ich u p ra w y klim acie.
W naszym kraju o b e c n ie są m ało znane. U p ra w ia ją je
zapaleni hobbiści na działkach albo w inspektach. O stat
nio rozwija się ich produkcja w szklarniach i pod folią.
Bakłażany n a jle p ie j rosną, g d y lato jest d łu g ie , a tem
p eratu ra u trzym u je się w granicach 18— 30°C. Jeśli
jest zim no, o p a d a ją im kw ia ty i za w ią zki o w o c ó w . U pra
w ia się je na g le b a ch żyzn ych, w ilg o tn y c h . N a jo d p o
w ie d n ie js z e są cza rn ozie m y, m ady i b o g a te w w p ró c h
nicę g le b y g lin ia sto -p ia szczyste . Na d z ia łc e sadzi się
bakłażany w m iejsach n a sło n e czn io n ych , za sło n ię tych
od w ia tru . Z je d n e g o krzaka p rz y końcu lata z b ie ra się
3— 5 o w o có w .
Uprawianą u nas najczęściej odm ianą jest:
N r1 2 X D e lik a te s — odmiana gruntow a pochodzenia bułgars
kiego, jedna z najlepszych i najplenniejszych odm ian zagranicz
nych. Na silnie rozgałęzionych, niezbyt w ysokich krzaczkach,
nie przekraczających 60 cm, wyrastają duże, cylindryczne o w o
ce o długości 1 5 — 20 cm, ważące 200— 300 g. Dojrzałe owoce
są ciem nofioletow e o jaśniejszym, o liw ko w o fio le to w y m zabar
w ieniu w dolnej części. Miąższ mają bladozielonkawy, dość
ścisły, bez goryczy.
Jada się b akłaża ny w e w szelkich m o ż liw y c h postaciach:
na surow o, p ie czo n e , smażone, d uszone, zapiekane i kon
serw ow ane. M o żn a z nich p rz y rzą d za ć b a rd z o w ie le
rozm aitych p o tra w , zw łaszcza d uszo nych . P oniew aż n a j
lepsze są bakłaża ny d uszone w o liw ie lub sło n e c z n ik o
w y m o le ju , d o sko n a le m ożna je jeść na zim no i na g o
rąco. P otraw y z nich mają też i tę zaletę, że nadają
Strona 9
się d o o d g rze w a n ia . M ożn a je w ięc p rz y g o to w y w a ć
zawczasu. N ie tracą w artości p rz y p o n o w n y m z a g o to
w aniu, a często naw et b a rd z o zyskują w smaku. Duża
ró ż n o ro d n o ść ko m b in a cji sm akow ych, w zależności od
p rz y p ra w i d o d a tk ó w , stanow i o tym , że z b akłaża nó w
m ożna z ro b ić i smaczną p rzysta w kę , i p o ż y w n e o b ia d o
w e d anie, i lekką kolację.
W krajach p o łu d n io w e j E u rop y i A z ji, g d z ie bakłażany
są bardzo popularne i cenione, do tradycji kulinarnych
zalicza się w iele specyficznych dań z tego warzywa.
Sporo z nich zyska ło sobie p o p u la rn o ść w kuchni św ia
to w e j. N ależy d o nich ka w io r z b a kłaża nó w , ch a ra k te ry
styczny dla kra jó w bałkańskich i p o łu d n io w y c h re p u
b lik Z w ią zku R a d zieckieg o . Jest to p u ró e z p ie c z o n y c h
bakłaża nó w , p rz y p ra w io n e na o stro cebulą, czosnkiem ,
octem w in n ym i inn ym i p rz yp ra w a m i. Sycylijska caponata
to św ietne zim ne danie, w słod ko -kw a śn ym sosie p o
m id o ro w y m z kaparam i i o liw k a m i. Turecka p otraw a
z b akłaża nó w to imam b a y e ld i, co znaczy o m d la ły suł
tan. Danie to jest p o d o b n o tak św ietn e, że d o ce n ia ją c y
u ro ki d o b re j kuchni łako m y sułtan o m d la ł z zachw ytu,
u p o jo n y arom atem p o d a n e j mu p o tra w y . Są też inne
tłu m a czen ia c h o ro b y sułtana. M ó w i się, że p o tra w a b y ła
tak pyszna, iż nie m ó g ł je j sobie o d m ó w ić i zasłabł
z p rz e je d ze n ia .
Bardzo znana jest też ro z p ły w a ją c a się w ustach, słynna
francuska ra ta to u ille , ty p o w a d la kuchni P row ansji. Są
to b akłaża ny d uszone w o liw ie z innym i w a rzyw a m i,
g łó w n ie cukinią, p a p ryką , p o m id o ra m i, ce b u lą i czosn
kiem . W ró żn ych odm ianach ra ta to u ille w y s tę p u ją z w y
kle te same skład niki, zm ie nia ją się ty lk o p ro p o rc je .
M ie szan ina ró ż n o b a rw n y c h w a rz y w p ię k n ie w y g lą d a nie
ty lk o jako zestaw su ro w có w , k tó ry często d e k o ru je w i
try n y restauracji, ale ró w n ie ż i na p ó łm isku . R atato uille
jada się na p rzysta w kę a lb o jako d o d a te k d o p ie c z o
n e g o jag nię cia lu b w ie p rz o w in y . Na zim no, w y c h ło d z o n a
w lo d ó w c e , jest b a rd z o łub ian ą p rzysta w ką, szcze g ó ln ie
Strona 10
w u palne, le tn ie d n i. Znakom ita jest też bałkańska mu-
saka, c z y li zapiekanka z b a kła ża n ó w i innych w a rz y w
w p o łą c z e n iu z m ieloną baraniną lu b w o ło w in ą .
W Polsce te e g zo ty czn e p o tra w y są m ało znane. Je dy
nie tu ryści, z w ie d z a ją c y p o łu d n io w e kraje, m ie li okazję
skosztow ać, jak one smakują. W ostatnich latach sp rze
daw an e też b y ły na naszym rynku ko n se rw y w a rz y w n e
z b a kła ża n ó w : ka w io r, ajw ar i d ju w e cz.
K u pu jąc b akłażany, w y b ie ra się te, któ re są św ieże,
tw a rd e , n ie z w ię d n ię te , bez zm arszczek. Skóra ich p o
w inn a b yć ła d n ie w y b a rw io n a , n ap ię ta i błyszcząca.
Pełnia sezonu p rz y p a d a na sierpie ń i w rze sień . Z ry w a
się b akłażany, zanim w p e łn i d o jrz e ją , tzn. g d y nasiona
ich są jeszcze m ię kkie a miąższ — n ie z b y t g o rz k i.
Ścina się o w o ce razem z szyp ułką d łu g o ś c i 2 d o 3 cm.
W artość o d ży w c z a b akłaża nó w jest stosunkow o n ie
w ie lk a . 100 g te g o w a rzyw a dostarcza ok. 20 k a lo rii.
Z a w ie ra o no 92,5% w o d y , 1% b ia łka, 4,5% c u k ró w p ro
stych, 1,5% b ło n n ik a oraz n ie w ie lk ie ilości soli m in e ra l
nych i w itam in A , z g ru p y B i C.
Przydatność b akłaża nó w w d ie c ie o d ch u d za ją c e j jest,
m im o niskiej w artości ka lo ryczn e j, n ie w ie lka . N ie tuczą
b o w ie m ty lk o surow e i g o to w a n e , a w te j postaci są
niesm aczne, g d y ż za cho w u ją swą ch a rakte rystyczną g o
rycz. N atom iast duszone i smażone ch ło n ą tłuszcz i stają
się tuczące. M ają jed na k i za le ty — d z ia ła ją u sypiają co
i u a ktyw n ia ją fu n k c jo n o w a n ie nerek.
P rzyrządzając bakłażany, trz e b a w ie d z ie ć , że ich g o rz k i,
c ie rp k a w y smak m ożna usunąć p rze z o so le n ie i o d c iś
n ię cie tak, aby w y p ły n ą ł z nich sok. Stosując zagraniczne
p rz e p is y p o w in n o się brać p o d uw a gę to, że w a rz y w a
u p ra w ia n e w g o rą cym klim a cie są m niej w o d n iste . A w ięc
nasze należy ko n ie czn ie solić i odciskać z soku lu b d łu
żej o d p a ro w y w a ć podczas g o to w a n ia . D o b rze jest też
d od aw ać d o p o tra w z b a kła ża n ó w i inn ych w a rz y w o d ro
b in ę cukru i w in n e g o octu d la w z b o g a c e n ia smaku.
Strona 11
BROKUŁY
S poglądając na zie lo n e b ro k u ły , leżące na s k le p o w e j
ladzie, tru d n o u w ie rz y ć , że nie jest to d ekoracja, ty lk o
pyszne, w a rto ścio w e w a rz y w o . C hoć b ro k u ł, zw an y ró w
nież kapustą szparagow ą, n ależy d o te j samej ro d z in y
roślin k rz y ż o w y c h co kapusta i ka la fior, to jed na k różn i
się o d nich w y g lą d e m samej ro ś lin y i je j części ja d a l
nych.
Krzak b ro k u ła jest w yższy niż kalafiora, a cie m n o zie lo n e ,
silnie p o w y c in a n e liście, osadzone są na d łu ższych o g o n
kach. Róże b ro k u ła mają też in n y kszta łt i z a b a rw ie n ie .
Średnica ich w yn o si zazw yczaj 7— 15 cm.
Pączki k w ia to w e ró ż y b ro k u ła są w y ra ź n ie u form ow an e,
d uże i stosunkow o szybko ro z w ija ją się w ż ó łte kw ia tk i.
Do spożycia n a d a ją się róże p rz e d ro z w in ię c ie m p ą cz
ków , k ie d y są jeszcze c a łk o w ic ie zielo ne .
O p ró c z ró ży g łó w n e j, o luźnym kw iato sta nie, p rz y p o
m inającej rza d ki, z ie lo n y , „ n ie u d a n y ” ka la fior, tw o rz ą
się na b o czn ych pędach m niejsze róże, któ re także się
jada.
Strona 12
Róże brokuła mają najczęściej kolor jasnozielony, tej samej
barw y co mięsisty pęd, z którego wyrastają.
Obcina się je razem z pędem długości ok. 20 cm i z przyle
gającymi listkami. Rzadko spotykane odm iany bro kułó w mają
róże białe lub fioletow e.
Smak bro kułó w jest delikatniejszy od kalafiorów, trochę z b li
żony do szparagów. W goto w an iu nie wydzielają one przykrego
zapachu. W artością odżywczą przewyższają kalafiory i należą
do najbardziej w artościow ych w arzyw. Mają dużo w itam iny C
i karotenu, a także w itam iny Br B2 i PP. Są zasobne w łatw o
przyswajalne sole mineralne oraz białko, którego zawierają
więcej niż kalafiory czy ziemniaki.
100 g bro kułó w dostarcza tylko 36 kalorii. Są w ięc brokuły
poszukiwanym w arzywem przez tych, którzy dbają o linię.
Brokuły doskonale nadają się do mrożenia. Dzięki temu d o
stępne są przez cały rok. N iew ielkie ich ilości zamraża się
również w Polsce.
Uprawa brokuła nie stwarza poważniejszych kło p o tó w w na
szym klimacie. Roślina ta dobrze znosi przymrozki. Nie o d b i
jają się one na jej smaku. Brokuł tw orzy róże od lipca do grudnia.
Po odcięciu róży na pędzie g łó w nym wyrastają róże boczne,
rów nie w artościow e. Są mniej wym agające co do gleby i na
wożenia niż kalafiory. M ogą w ięc być uprawiane tam, gdzie
kalafiory gorzej się udają.
Zalecane do upraw y na działkach odm iany to:
W a lth a m 29 — odmiana wczesna, o niskim, zw artym w z ro
ście, z dość dużą ilością bocznych róż;
C alabrese G reen — średnio wczesna odmiana, o dużych,
zw artych różach;
G renia — odmiana późniejsza, wyższa, o dużej róży głów nej
i mniejszej ilości bocznych róż, bardzo plenna;
Em erald C o ro n e i C le o p a tra F, — odm iany heterozyjne o
dużej w artości sm akowej.
Strona 13
Polskie odm iany bro kułó w to:
S ebastia n — odmiana średnio wczesna, plenna. Ma róże
średniej w ielkości, dość zwięzłe, w ypukłe, nie przerastające
liśćmi, w kolorze zielonym lub zielonym z fio le to w ym nalotem.
Brokuł upraw iany był na terenie W łoch już od czasów staro
żytnych. Powstał praw dopodobnie z dzikiej kapusty, w skutek
przekształcenia kw iatostanu. Apicjusz, znany gastronom z cza
sów Tyberiusza, znany był z umiejętności przyrządzania broku
łów , a Drusus, syn cesarza, tak je podobno lubił, że trzeba go
było pow strzym yw ać od przejadania się potraw am i z nich
przyrządzonymi.
Od starożytności do dziś W łosi celują w uprawie i uszlachet
nianiu brokułów . Znajduje to odbicie nawet w botanicznej
nazwie tego w arzywa, które brzmi: brokuł w łoski ( Brassica
oleracea var. ita lica ).
W Europie brokuły zaczęły być bardziej popularne w epoce
renesansu. Do Francji przywiozła je Katarzyna Medycejska,
która poślubiła Henryka II w 1533 roku. W Polsce były znane już
w XVII w ieku, w A n g lii — w początkach XVIII w ieku. Chińczycy
nauczyli się upraw y bro kułó w od Europejczyków i wspaniale je
przyrządzają w ed ług sw oich tradycji kulinarnych, tak że są
chrupkie i bardzo aromatyczne. W arzywo to zrobiło też w ielką
karierę w Stanach Zjednoczonych po pierwszej w ojn ie św ia to
wej, ze w zględu na sw oje w artości odżywcze.
Brokuły gotuje się w ten sam sposób jak kalafiory. Nie moczy się
ich długo, tylko myje pod strum ieniem bieżącej w ody. Wrzuca
się je do osolonego wrzątku z dodatkiem cukru do smaku.
Ponieważ pączki szybciej miękną niż łodygi, można brokuły
gotow ać, ustaw iw szy ciasno w garnku różami do góry, tak by
nie były przykryte w odą. U gotują się w ów czas w parze. Nie
p ow inn o się ich przegotow yw ać, bo nie tylko są mniej smaczne,
ale i mniej w artościow e. W ystarczy 8 min. od ponow nego
zawrzenia w o d y po w łożeniu w arzyw. M rożone brokuły gotują
się krócej. Po ugotow aniu trzeba je przelać zimną w odą dla
zachowania koloru.
Strona 14
BULWY
B u lw y, nazyw ane ró w n ie ż słon eczn ikie m b u lw ia stym ,
słon eczn ikie m p aste w nym lu b to p in a m b u re m , p rz y w ie
zio n e zostały d o E u rop y z A m e ry k i w 1612 roku i ro z
p o w s z e c h n iły się p o c z ą tk o w o w e Francji i w N iem czech.
O b e c n ie u p ra w ia n e są w A m e ryce P ó łno cne j i Ś ro dko w e j,
w E uropie, Z w ią zku R adzieckim i w C hinach. O d k ry c ie
ich za w d zięcza m y francuskiem u p o d ró ż n ik o w i Sam uelow i
C h a m p la in o w i, z a ło ż y c ie lo w i miasta O u e b e c. Z a u w a ż y ł
on, że In d ia n ie b ra z y lijs c y Topinam bu je d zą b u lw y p rz y
p om in a ją ce w y g lą d e m ziem niaki. P rzekonaw szy się, że
mają one d e lik a tn y , sło d ka w y smak, p o d o b n y d o kar
czo ch ó w , p rz e n ió s ł je d o Kanady, skąd p rz e w ie z io n e
zo stały jako sm akołyk d o Francji, z któ rą Kanada ro z
w ija ła stosunki h a n d lo w e . B u lw y nie są w ie lk ą rzadkością
w Polsce, choć jako w a rz y w o są m ało spotykane. C zęsto
rosną w o g ro d a ch — jako d z ik ie n ie strzyżo n e ż y w o
p ło ty , p o n ie w a ż są b u jn ą rośliną, d o ch o d zą cą d o d w ó c h
m e tró w w ysoko ści, o gęstym , z ie lo n y m u lis tn ie n iu
i w d z ię czn ych , żó łtych kw iatkach, w y g lą d a ją c y c h jak
m ałe słon eczn iki. Na szerszą skalę u p ra w ia n e b y w a ją
Strona 15
na paszę dla z w ie rz ą t h o d o w la n ych i z w ie rz y n y ło w n e j.
Na p o d zie m n ych pędach to p in a m b u r za w ią zu je liczne
b u lw y jad aln e — n a w e t d o 50 sztuk — p o d o b n e d o
ziem niaka, lecz m ające m niej g ła d k ą p o w ie rz c h n ię
i p rz y je m n y, sło d ka w y smak. M ożn a je p rzyrzą d z a ć , tak
jak ziem niaki lu b szparagi. K o n se rw o w a n e p rz y p o m in a ją
dna karczo chó w i u żyw a ne są d o w y k w in tn y c h sałatek.
100 g b u lw y d aje p ra w ie 80 k a lo rii. Skład je j p o d o b n y
jest d o składu ziem nia ków . W a rz y w o to p oleca się
d ia b e tyko m , zamiast ziem nia ków , p o n ie w a ż za w ie ra ok.
17% in su lin y — w ie lo c u k ru , u le g a ją ce g o ła tw o h y d ro
liz ie d o fru k to z y .
B u lw y b y ły b y za pe w n e b a rd z ie j ro z p o w s z e c h n io n e jako
w a rz y w o , g d y b y się ła tw ie j o b ie ra ły i nie ro z p a d a ły
p rz y g o to w a n iu . T ru d no jest usunąć skórkę z g ru z ło w a -
tej p o w ie rz c h n i b u lw , ale m ożna je u g o to w a ć w skórce
i d o p ie ro p o te m o b ie ra ć. G o tu ją c o b ra n e — n a jp ra k ty c z
n ie j jest pokrajać je na ró w n e j w ie lko ści ka w a łki, że by
się je d n o cze śn ie u g o to w a ły . O d le w a ć je n ależy, k ie d y
ty lk o zaczynają m ięknąć, b o szybko się ro zp ad ają , jeśli
je p rz e g o to w a ć . K u p u je się w y łą c z n ie b u lw y św ieże.
Stare i w ysch n ię te n a b ie rają n ie p rz y je m n e g o zapachu
i nie nadają się d o konsum pcji.
D Y N IA M A K A R O N O W A
D ynia m akaronow a, tak jak w szystkie o d m ia n y d y n i, p o
c h o d z i z A m e ryki. C ha ra kte ryzu je się tym , że p o u g o to
w aniu m iękisz je j ro zp a d a się na pasemka, p o d o b n e d o
m akaronu. Tej w łaściw ości zaw dzięcza sw oją nazw ę.
Jest w Polsce m ało znana, choć uda je się d o b rz e w na
szych w arunkach klim a tycznych .
Jest p ło ż ą cą się rośliną, o d łu g ic h p ęd ach , d o ch o d z ą c y c h
d o 4— 5 m etró w . W yrasta na nich o d 8 d o 10 o w a l
nych o w o c ó w o żó łto p o m a ra ń c z o w e j skórce i c ie m n ie j-
Strona 16
czym , p om a ra ń czo w ym m iąższu. K ażdy z nich w aży od
2 d o 4 kg, co d a je ro czn y z b ió r o k o ło 40 kg o w o c ó w
z je d n e g o krzaka. D ojrzało ść ko nsu m p cyjną osiągają
d y n ie p o ok. 100 dniach o d zasiania, k ie d y ich pestki
nie są jeszcze z u p e łn ie d o jrz a łe i tw a rd e .
U p raw ia się d y n ię m akaronow ą w m iejscach zacisznych,
n asło n e czn io n ych , na p o c h y lo n y c h stokach lub w naroż
nikach o g ro d u , g d y ż p o trz e b u je słońca i d o b re g o na
w o d n ie n ia . W ym a ga ona g le b y c ie p łe j, p rze pu szczaln ej,
ś re d n io cię ż k ie j, b o g a te j w p ró ch n icę , n ie kw a śn e j. Na
w e t p o czą tku ją cy o g ro d n ic y osią ga ją d o b re re zu lta ty,
p o n ie w a ż roślina ta rośnie bez specjalnych z a b ie g ó w
p ie lę g n a c y jn y c h i je st o d p o rn a na c h o ro b y oraz szkod
n iki. M ożn a ją p rz e c h o w y w a ć p rze z kilka m iesięcy
w c h ło d n y m , suchym p om ie szcze niu.
W artość o d ż y w c z a te g o w a rzyw a p o d o b n a jest d o w a r
tości innych odm ian d y n i. Z a w ie ra o no n ie w ie le w ę g lo
w o d a n ó w , w tym sporo cu kró w , troch ę soli m in e ra l
nych (fosforu, w ap nia , żelaza), d u ż o w ita m in y A oraz
n ie co inn ych w itam in.
D ynia m akaronow a jest to b a rd zo d e lik a tn e w smaku w a
rz y w o . M ożn a z n ie j ro b ić te w szystkie p o tra w y , któ re
p rz y rz ą d z a się z inn ych ro d z a jó w d y n i, ale n a je fe k to w
niejsze z nich, to : d y n ia g o to w a n a w różn ych sosach
oraz d y n ia m arynow ana w occie . W te j fo rm ie za cho w u je
ona sw oją n ie z w y k łą , „ m a k a ro n o w ą " postać, jeśli ją
p rze kra jać w p o p rz e k na p o ło w ę i w id e lc e m d e lik a tn ie
w y ją ć miąższ. C zęsto p o d a je się d y n ię jako n isko ka lo -
ryczn e sp aghetti — zamiast klusek.
KARCZOCHY
P o d o b n ie jak dziś, ju ż w sta ro żytn ej G re cji i R zym ie
ja d a n o karczochy jako d e lik a tn e , luksusow e w a rz y w o .
W ś re d n io w ie czu zaprzestano ich u p ra w y i d o p ie ro
Strona 17
w XV w ie ku p o ja w iły się p o n o w n ie w kró le w skich i d w o r
skich o g ro d a ch , p o c z ą tk o w o w Ita lii, a p o te m w e Francji,
A n g lii i innych krajach Europy.
W Polsce ja g ie llo ń s k ie j sadzono karczochy z a ró w n o d la
o z d o b y , jak i na p o trz e b y stołu. B y ły b a rd zo m odne
w o kre sie Renesansu. Na ucztach p o d a w a n o je jako w y
tw o rn ą , w yra fin o w a n ą p o tra w ę . Być m oże d la te g o , że
sław ny francuski pisarz te g o okresu, Rabelais p rz y p is y
w a ł im tajem niczą moc w zm agania m iłości. D oceniano
jednak p rz e d e w szystkim ich szcze g ó ln y smak i z te g o
p o w o d u z y s kiw a ły coraz w iększą p op u la rn o ść, chociaż
są p ra co ch ło n n e w u pra w ie , p rzy rz ą d z a n iu i je d z e n iu ,
szcze gó ln ie w te d y , g d y w ysysa się je p ła te k p o p ła tk u .
W w ie k u X IX i na począ tku naszego stulecia, aż do
o statniej w o jn y karczochy b y ły dość d o b rz e znane
i w Polsce. W starych książkach kucharskich m ożna zna
leźć sporo p rz e p is ó w na p o tra w y z nich p rz y rz ą d z o n e .
R osły b o w ie m karczo chy w p rz y d o m o w y c h o g ro d a c h
i u p ra w ia n o je w celach h a n d lo w y c h . Dziś spotyka się
je ty lk o w o g ró d ka ch zapa lo nych am atorów , choć w na
szym klim acie n ie źle się udają, jeśli ty lk o mają zaciszne
m iejsce i o d p o w ie d n ią g le b ę .
Strona 18
Karczoch to p ię k n y , d e k o ra c y jn y oset, k tó ry m ożna sa
d zić ró w n ie ż dla o z d o b y . Jest to silna, w ysoka, n ie
b ie sko kw itnąca b y lin a . W p ie rw s z y m roku p o w y s ie w ie
w yrasta z n ie j ty lk o p ió ro p u s z p ie rza stych , o s tro za
kończo nych liści, o sadzonych na g ru b y c h , szerokich
ogo nka ch. Przez następne 3— 4 lata roślina w ypuszcza
p ąki kw ia to w e , któ re ścina się w celach jad aln ych, zanim
p ła tk i z ie lo n e g o kie lich a zaczną się rozch yla ć. A b y kar
czo ch y b y ły d uże i d o ro d n e , zostaw ia się na je d n e j
ro ś lin ie ty lk o 3 lub 4 p ę d y, a na nich p o 2— 3 pąki.
Is tn ie je w ie le odm ian karczochów . N ajlepsze, o w ie l
kich, d u żych , ku listych pąkach, w y h o d o w a n o w e W ło
szech i w e Francji. Pąki są tak d uże , że na p rzysta w kę
w ysta rczy zjeść p o je d n ym na osobę. W tych krajach
karczochy nie należą d o w a rz y w rzadkich. Są p o w s z e c h
nie ce n io n e jako d elikate s p o szu kiw a n y p rze z znaw ców .
W Polsce dla upraw y amatorskiej im portuje się nasiona odm iany
Laoński Zielony, która charakteryzuje się bujnym wzrostem
i pąkami o szerokim i grubym dnie kw iatow ym .
Jada się n ie ro z w in ię te pąki kw ia to w e , a w ła ś c iw ie —
m ięsiste d n o k w ia to w e w raz z d o ln ą częścią kielicha,
składającą się z g ru b y c h , m ięsistych p ła tk ó w , i ka w a ł
kiem ło d y g i, z któ re j w yrasta kw iat. N ajczęściej p o d a je
się całe, u g o to w a n e , a zjada się je, o b ry w a ją c p ła te k
p o p ła tku i maczając w g orącym , sto p io n ym maśle w so
sie h olen de rskim lub w sosie v in a ig re tte . N iejadalna
jest ty lk o w e w n ę trzn a część pąka — puszek porasta jący
k w ia to w e d n o . O c z y w iś c ie z karczocha m ożna z ro b ić
w ie le innych, b a rd z ie j w yszuka nych p o tra w .
Bardzo e le ga nckim dan ie m są dna ka rczo chó w , k tó re
p o d a je się jako d o d a te k d o m ięs lu b jako sam odzielne
d an ie zim n e g o b u fe tu . Jada się je te ż na p rz y s ta w k ę
w p o łą c z e n iu z gęstym , kre m o w ym sosem o w yra źn ym
arom acie. Z karczo chó w ro b i się ró w n ie ż su ró w ki.
W artość o d ż y w c z a ka rczo chó w nie jest duża. 100 g
d a je 50 k a lo rii. Są jed na k ła tw o straw ne i z d ro w e . Za
Strona 19
w ie ra ją n ie w ie lk ie ilości w ita m in y A, w itam in z g ru p y B
oraz w ita m in y C, a także sp oro potasu, d u żo m anganu,
tro c h ę w a p n ia , żelazo i m agnez. M a ją też w sw oim skła
d z ie ok. 15% w ę g lo w o d a n ó w .
Przy ku p o w a n iu ka rczo chó w , trze b a zw racać u w a g ę na
to, ż e b y b y ły p e łn e , z w ię z łe , z ie lo n e lu b z o d c ie n ie m
lila . N ie p o w in n y m ieć b rą zo w ych plam ani śla d ó w o b i
cia. R ozw arte, ciem ne, stare pąki n ie nadają się d o spo
życia, p o n ie w a ż są ły k o w a te p o u g o to w a n iu . Świeżość
m ożna te ż p oznać p o ło d y d z e , która n ie p o w in n a b y ć
zw io tc z a ła ani zb rą z o w ia ła . K arczochy ro b a c z y w e mają
w d n ie , p rz y o g o n ku m ały, cza rn y p u n kcik. G d y się
ro z c h y li p ła tk i, w id a ć w n ę trz e w y je d z o n e p rze z szk o d n iki.
KARDY
K a rd y u p ra w ia się u nas ty lk o am atorsko. W inn ych kra
jach, w H iszp a n ii, w e W ło szech , w NRD i RFN lub
w Szw ajcarii — są p o p u la rn ie js z e , ale i tam należą d o
w a rz y w rzad kich . Są b a rd zo d e lika tn ą , smaczną jarzyną ,
Strona 20
d ostę pn ą p rze z całą zim ę. W smaku p rz y p o m in a ją troch ę
szparagi, a tro ch ę — karczochy. Z w y g lą d u też są p o
d o b n e d o karczochów . Kard, tak samo jak karczoch,
jest w ysoką, o stow a tą rośliną o sza ro zie lo n ych , p ie rz a
stych, p o ro śn ię tych kolcam i liściach. Jako w a rz y w o u ż y t
k o w a n y je st z w y k le p rze z je d e n rok, p o n ie w a ż ty lk o
w p ie rw s z y m roku u p ra w y p ę d y je g o są m ię kkie i m ię
siste. Potem staje się z d re w n ia ły i suchy i m oże b yć
za cho w a ny w o g ro d z ie ty lk o jako roślina o z d o b n a .
Dla uprawy amatorskiej najczęściej im portow ana jest odmiana
C a rd o n de T o u rs .
Jadalne są kłącza ka rd ó w i g ru b e , m ięsiste o g o n k i liś
c io w e oraz śro d k o w e n e rw y liści. Na ja rz y n ę trz e b a kar
d y b ie lić . W tym celu m niej w ię c e j na m iesiąc p rz e d
z b io re m z w ią z u je się liście o k o p c o w u ją c je o d d o łu .
W zim ie ka rd y m ożna z p o w o d z e n ie m p rz e c h o w y w a ć
w dom u. Przenosi się je d o p iw n ic y i d o łu je w piasku
p o same blaszki. N ie p o trze b a ich zw ią zyw a ć, p rz y sła
bym n a św ie tle n iu b ie lą się same. G d y z b ie le ją , m ożna
je s to p n io w o zu żyw a ć i m ieć św ieże w a rz y w o w cią g u
ca łe j niem al zim y.
W handlu ka rd y sprze da w an e są o d p o w ie d n io p rz y c ię te
na d łu g ie ka w a łki i zw iąza ne w p ę czki. P rz y g o to w u ją c je
w dom u, trze b a o d cią ć p ozo sta ło ści liści, zostaw iając
same w y b ie lo n e , m ięsiste ło d y g i. N astęp nie trz e b a um yć
je i p okraja ć na ka w a łki o d łu g o ś c i 8— 10 cm. G o to w a n e
w o s o lo n e j w o d z ie ka rd y mają n ie a p e ty c z n y , szarozie
lo n y k o lo r. D od aje się w ię c d o w rzą ce j w o d y tro c h ę
kwasku i m ąki. P ozbaw ia je to g o ry c z y i p o z w a la za
ch ow ać krem ow ą b a rw ę ło d y g . Przed i p o u g o to w a n iu
trz e b a je czyścić z w łó k ie n i d ro b n y c h ko lcó w .
K a rdy g o tu je się „a u b la n c” (na b ia ło ), w rzucając d o
w rz ą tk u z d o d a tkie m 1 ły ż k i m ąki ro z p ro w a d z o n e j w 3
łyżkach zim nej w o d y , 1 ły ż k i octu i 1 /2 ły ż k i soli na 1 I.
G o tu je się p rz y k ry te d o czasu, aż jarzyna stanie się
m iękka, a w łó kn a schodzą z niej ła tw o . W te d y należy