9256
Szczegóły |
Tytuł |
9256 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
9256 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 9256 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
9256 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
ALBERT ELLIS
RAYMOND CHIP TAFRATE
Jak opanowa� z�o��
zanim ona
opanuje ciebie
Prze�o�y! ANDRZEJ JANKOWSKI .
hs
MEDIA RODZINA
Tytu� orygina�u
HOW TO CONTROL YOUR ANGER BEFORE IT CONTROLS YOU
� Copyright � 1997 Albert Ellis Institute
Copyright � 1999 for the Polish edition by Media Rodzina
Copyright � for the Polish translation by Andrzej Jankowski
Projekt ok�adki
Jacek Pietrzy�ski
Wszelkie prawa zastrze�one. Bez pisemnej zgody Wydawcy nie wolno reproduko-
wa� i przekazywa� w �adnej postaci ani za pomoc� jakichkolwiek �rodk�w ele-
ktronicznych czy mechanicznych w��cznie z fotokopiowaniem i nagrywaniem, ani
za pomoc� innego systemu pozyskiwania i odtwarzania informacji, �adnej cz�ci
niniejszej ksi��ki.
Harbor Point Sp. z o.o.
Media Rodzina
ul. Pasieka 24, 61-657 Pozna�
tel. 820-34-75, fax 820-34-11
www.mediarodzina.com.pl
ISBN 83-85594-78-7
�amanie tekstu i diapozytywy
perfekt s.c, Pozna�, ul. Grodziska 11
Druk: ABEDIK. - Pozna�
Dla Janet i Lauren
z wyrazami mi�o�ci
Tym, co niepokoi ludzkie umys�y,
nie s� wydarzenia,
lecz s�dy o wydarzeniach.
Epiktet, I wiek n.e.
Spis tre�ci
Przedmowa. Czy potrafisz bez z�o�ci zaj�� si� swoj� z�o-
�ci� 9
Rozdzia� I. Przykre konsekwencje z�o�ci 12
Rozdzia� II. Mity o tym, jak post�powa� z w�asn� z�o�ci� 27
Rozdzia� III. Racjonalno-emotywna terapia behawioralna
i abecad�o z�o�ci 38
Rozdzia� IV. Racjonalne i irracjonalne aspekty z�o�ci ... 45
Rozdzia� V. Odkrywanie wywo�uj�cych z�o�� przekona� . 51
Rozdzia� VI. Przekonania wywo�uj�ce z�o�� 61
Rozdzia� VII. Kwestionowanie wywo�uj�cych z�o�� przeko-
na� 65
Rozdzia� VIII. Inne sposoby pozbycia si� wywo�uj�cych z�o��
my�li 70
Rozdzia� IX. Pozbywanie si� z�o�ci za pomoc� zmiany uczu� 77
Rozdzia� X. Pozbywanie si� z�o�ci za pomoc� zmiany zacho-
wania 89
Rozdzia� XI. Nauka relaksu 111
Rozdzia� XII. Pozbywanie si� z�o�ci za pomoc� zmiany spo-
sobu my�lenia 123
Rozdzia� XIII. Dodatkowe sposoby pozbywania si� z�o�ci . . 145
Rozdzia� XIV. Zaakceptuj si� ze sw� z�o�ci� 169
Rozdzia� XV. Uwagi ko�cowe 177
Dodatek: Formularz samopomocy RETB 179
Literatura wybrana 184
Przedmowa
Czy potrafisz bez
z�o�ci zaj�� si� swoj�
z�o�ci�
NIE MUSISZ DALEKO SZUKA�, aby przekona� si�, jak de-
strukcyjny wp�yw mo�e mie� z�o�� na nasze �ycie. Wystarczy, �e
w��czysz telewizor albo przeczytasz gazet�, a niew�tpliwie zauwa-
�ysz, jak� rol� odgrywa z�o�� w r�nych, mniejszych i wi�kszych,
okrucie�stwach, kt�rych dopuszczaj� si� ludzie. R�wnie szkodliwy
wp�yw mo�e mie� z�o�� na twoje w�asne �ycie. Je�li nie potrafisz
jej okie�zna�, mo�e zniszczy� wi�zi ��cz�ce ci� z najbli�szymi oso-
bami i podkopa� twoje zdrowie fizyczne i psychiczne.
Jednym z najwi�kszych paradoks�w psychoterapii zdaje si� by�
to, �e chocia� z�o�� mo�e by� jedn� z najszkodliwszych emocji, to
jest r�wnocze�nie uczuciem, kt�re wprawia ludzi w najwi�ksz�
chyba dezorientacj�, skutkiem czego wol� si� nim nie zajmowa�.
Mimo i� wiele ksi��ek i magazyn�w radzi nam, jak mamy
zajmowa� si� z�o�ci�, to rady te wydaj� si� niewiele warte, gdy�
stosowanie si� do nich nie przynosi obiecanych skutk�w. A przy
tym ile� tu sprzeczno�ci! Niekt�rzy autorzy radz�, aby� przyjmo-
wa� biern� postaw� i nie stawia� oporu, kiedy inni traktuj� ci�
jak psa. Ma to przypuszczalnie pokaza� innym, �e naprawd� pa-
nujesz nad sob�. �e jeste� stanowczy i silny. Ale bierne poddawa-
nie si� prowadzi cz�sto do dalszego z�ego traktowania. Co gorsza,
mo�e je jeszcze nasili�.
Inni autorzy niefrasobliwie ci� namawiaj�, aby� swobodnie
10
i w pe�ni wyra�a� sw�j gniew. Nie t�um go. Daj mu upust. Oka�
ca�� swoj� w�ciek�o��. B�d� sob�. To za�atwi twoich przeciwni-
k�w!
Mo�e i za�atwi. Ale tak jak mi�o�� rodzi mi�o��, tak z�o�� wy-
wo�uje ch�� odwetu. Spr�buj, a sam si� przekonasz!
Skoro obydwa te podej�cia daj� w�tpliwe rezultaty, to gdzie
le�y rozwi�zanie? Czy nale�y troskliwie t�umi� furi�, czy beztrosko
j� okazywa�?
Epiktet, bardzo m�dry filozof, stoik, wykaza� blisko dwa ty-
si�ce lat temu, �e reagowanie z�o�ci� na wstr�tne i krzywdz�ce
zachowania innych jest wynikiem naszego wyboru. A zatem nie
musisz tak reagowa�. Mo�esz dokona� innego wyboru i zareago-
wa� zupe�nie inaczej. Jest to jedna z g��wnych zasad Racjonalno-
-Emotywnej Terapii Behawioralnej (RETB), kt�ra opiera si� na
naukach kilku staro�ytnych filozof�w azjatyckich i europejskich,
��cz�c je z najnowocze�niejszymi metodami psychoterapii. Mo�e wi�c
skorzyta� z metod RETB i znacznie ograniczy� swoje autodestruk-
cyjne, pe�ne z�o�ci reakcje, by �y� bez wpadania w histeri� na tym
cz�sto niesprawiedliwym �wiecie?
Czy mo�esz to zrobi� sam? Z ca�� pewno�ci� mo�esz dokona�
znacznych zmian w swoim �yciu i panowaniu nad z�o�ci�. Przy
pewnym wysi�ku mo�esz nauczy� si� pokonywa� ogarniaj�c� ci�
w�ciek�o�� i rozdra�nienie. Obaj autorzy po�wi�cili du�� cz��
swojej kariery zawodowej na zrozumienie ludzi, kt�rzy cierpi�
z powodu swej wybuchowo�ci, i niesienie im pomocy. W ksi��ce
przedstawiaj� pewne metody, kt�re skutecznie pomog�y wielu pa-
cjentom szukaj�cym lekarstwa na zatruwaj�c� im �ycie z�o��.
Od wydania przed ponad dwudziestu laty pierwszej wersji tej
ksi��ki, otrzyma�em (Albert Ellis) tysi�ce list�w od ludzi, kt�rzy
zastosowali si� z wielkim po�ytkiem dla siebie do metod RETB.
Chocia� w obecnym wydaniu jest kilka nowych rozdzia��w i nieco
zmian odzwierciedlaj�cych post�p, jaki dokona� si� w dziedzinie
zrozumienia zjawiska z�o�ci, to wiele z podstawowych zasad na-
szkicowanych w pierwszym wydaniu pozostaje dzi� r�wnie skute-
cznych jak ponad dwadzie�cia lat temu. A wi�c raz jeszcze, w tym
poprawionym i uwzgl�dniaj�cym najnowsze zdobycze bada� w na-
11
szej dziedzinie wydaniu, ja (Albert Ellis) i m�j zdolny wsp�pra-
cownik, doktor Raymond Chip Tafrate wyja�nimy dok�adnie, jak
tworzysz swoj� w�asn� filozofi� z�o�ci poprzez �wiadome i nie�wia-
dome przyjmowanie kategorycznego, dyktatorskiego stylu my�le-
nia. Poka�emy ci, jak � zmieniaj�c swoje w�ciek�e my�li, uczu-
cia i zachowania � mo�esz zredukowa� do minimum z�o�� i �y�
szcz�liwiej i lepiej.
Rozdzia� I
Przykre konsekwencje
z�o�ci
PRAWDOPODOBNIE CZYTASZ T� KSI��K� dlatego, �e albo ty
sam, albo kto� z twoich bliskich ma k�opoty z panowaniem
nad z�o�ci�. Zanim jednak wyja�nimy, co mo�na zrobi�, aby
zmniejszy� t� z�o��, przypatrzmy si� przez chwil� jej przykrym
konsekwencjom.
Dlaczego w og�le si� wysila�, aby pozby� si� szczerego i uspra-
wiedliwionego uczucia gniewu czy w�ciek�o�ci? Przecie� nie ma
takiego prawa natury, kt�re nakazywa�oby tak robi�. Jest jednak
par� wa�nych powod�w, dla kt�rych naprawd� warto tego spr�bowa�.
Z�o�� niszczy zwi�zki ��cz�ce nas z bliskimi
osobami
JEDN� Z NAJPOWSZECHNIEJSZYCH i prawdopodobnie najgorszych
przykrych konsekwencji z�o�ci jest zniszczenie intymnych wi�zi
��cz�cych nas z innymi osobami. Mo�esz uwa�a�, jak wielu ludzi,
�e z�o�� kierujesz g��wnie ku osobom, kt�rych nie lubisz. Niepraw-
da! Badania prowadzone ostatnio przez psycholog�w na Uniwer-
sytecie Hofstra (Kassinove i in.) oraz na Uniwersytecie Stanowym
Massachusetts (Averill) wykazuj�, �e tak nie jest. Du�o cz�ciej
z�o�cimy si� na tych, kt�rych dobrze znamy. Najcz�ciej ofiarami
13
naszych napad�w z�o�ci padaj� ma��onkowie, dzieci, wsp�pracow-
nicy i przyjaciele. Doskona�� ilustracj� tego s� poni�sze przyk�ady.
Jeff zbli�a� si� ju� do sze��dziesi�tki, kiedy zg�osi� si� na terapi�, aby
zapanowa� nad swym wybuchowym usposobieniem. By� po rozwodzie
i mia� dw�jk� doros�ych dzieci. Powiedzia�, �e �ona mia�a ju� ido��
jego wybuch�w z�o�ci i wiecznego kontrolowania jej i przed paroma
laty wyst�pi�a o rozw�d. Mimo �e nadal pozostawa� w kontaJscie
z dzie�mi, stosunki mi�dzy nimi cz�sto bywa�y napi�te. Kiedy�, b�d�c
z wizyt� u c�rki, zacz�� sprzecza� si� z zi�ciem. Sprzeczka przerodlzi�a
si� niebawem w tak� awantur�, �e Jeff straci� zupe�nie panowanie
nad sob� i uderzy� zi�cia. Od tamtej pory dzieci nie chcia�y utrzymy-
wa� z nim �adnych kontakt�w. Poniewczasie Jeff u�wiadomi� s obie
ze smutkiem, �e z�o�� przyczyni�a si� do zerwania wi�kszo�ci "wi�zi
��cz�cych go z rodzin�.
Nancy mia�a dwadzie�cia sze�� lat, kiedy postanowi�a poszuka�: po-
mocy. W owym czasie mieszka�a ju� od dw�ch lat z przyjaciellem,
Fredem. Planowali wzi�� �lub, ale z�o��, kt�r� okazywa�a Fred.owi,
powoli niszczy�a ich zwi�zek. By�a zazdrosna i w�cieka�a si� na jego
blisk� wsp�prac� z innymi kobietami, mia�a te� pretensje, �e nie
po�wi�ca jej do�� uwagi. Poniewa� nie mia�a �adnych dowod�w naa to,
�e romansuje z kt�r�� z kole�anek z pracy, wyszukiwa�a r�ne powo-
dy, aby si� go czepia�. Co jaki� czas oskar�a�a go o najrozmai.tsze
straszne rzeczy, wrzeszcza�a na niego i ciska�a wszystkim, co jej
wpad�o w r�ce. Fred mia� wreszcie do�� tych awantur, zerwa� z;ar�-
czyny i wyprowadzi� si�.
Opisane historie mog� wydawa� si� nieco przerysowane, ale
w rzeczywisto�ci nie nale�� do niezwyk�ych. Osoby takie jak Jeff
cz�sto obwiniaj� innych o �le uk�adaj�ce si� stosunki. Nie potrafi�
p�j�� na kompromis ani pogodzi� si�, kiedy wynikaj� nieporozu-
mienia. Dopiero kiedy zwi�zki z innymi zaczynaj� si� rozpada�,
przyjmuj� na siebie cz�� odpowiedzialno�ci i zauwa�aj� przykre
konsekwencje rozsadzaj�cej ich z�o�ci. Na og� dostrzegaj�, ��e to
ich w�asne pe�ne z�o�ci nastawienie i wybuchy gniewu doprowa-
dzi�y do utraty przyjaci� i odstr�czy�y od nich rodzin�, dopiero
wtedy, gdy jest ju� za p�no na ratowanie tych zwi�zk�w!
Przypadek Nancy by� troch� inny. Wystarczy�a utrata jednej
wa�nej dla niej osoby, by dostrzeg�a, �e ma problemy z panowa-
14
niem nad z�o�ci�. Ale i tak na pocz�tku win� za swoje napady
furii zrzuca�a na by�ego narzeczonego. Dowodzi�a, �e skoro czu�a
si� zraniona i z�a, to Fred musia� zachowywa� si� niew�a�ciwie.
Osi�gn�a popraw� dopiero wtedy, kiedy przyzna�a sama przed
sob�, �e powodem zerwania by� jej brak kontroli emocjonalnej.
Z�o�� psuje stosunki w pracy
SP�JRZMY PRAWDZIE W OCZY � praca bywa cz�sto bardzo frustru-
j�ca. Wymagaj�cy szefowie, zawistni koledzy czy kole�anki, ziryto-
wani klienci, pal�ce terminy, wszelkiego rodzaju niesprawiedliwo-
�ci � to wszystko mo�e wystawi� twoj� cierpliwo�� na ci�k�
pr�b�. Po pierwsze, mo�e to popsu� twoje stosunki z kierownictwem
i wsp�pracownikami i przeszkodzi� w osi�gni�ciu sukces�w zawo-
dowych. Po drugie, mo�e utrudni� skoncentrowanie si� na wa�nych
sprawach i ograniczy� zdolno�� dobrego wykonywania zada�.
Umiej�tno�� wsp�ycia z innymi pomo�e ci osi�gn�� sukces
w pracy, a nawet mo�e mie� r�wnie du�y wp�yw na jej wykony-
wanie jak umiej�tno�ci czysto zawodowe. Je�li miewasz napady
z�o�ci, to wsp�pracownicy i kierownictwo nie cierpi� pracowa�
z tob�. Postrzegaj� ci� jako osob� trudn�, stwarzaj�c� k�opoty
i uciekaj� na tw�j widok. Badania prowadzone w O�rodku Tw�r-
czego Kierowania (Center for Creative Leadership) w Karolinie
P�nocnej wykaza�y, �e jednym z g��wnych powod�w wstrzymy-
wania awansu, zwalniania i wcze�niejszego przenoszenia na eme-
rytur� pracownik�w kadry kierowniczej jest ich niezdolno�� do
powstrzymywania z�o�ci, szczeg�lnie w trudnych sytuacjach.
Dotyczy to nie tylko kadry kierowniczej! Napastliwo�� czy k��t-
liwo�� mo�e zaszkodzi� ci w ka�dego rodzaju pracy i na r�nych
szczeblach zatrudnienia. Przyjrzyjmy si� dw�m bardzo r�nym
przypadkom:
Jerry, robotnik budowlany, rozpocz�� terapi�, poniewa� ba� si�, �e
jego wybuchy z�o�ci mog� doprowadzi� do zwolnienia go z pracy. Cho-
15
cia� by� fizycznie sprawny i praca nie sprawia�a mu trudno�ci, odzna-
cza� si� mizern� postur�. Koledzy cz�sto kpili z jego niskiego wzrostu,
co doprowadza�o Jerry'ego do w�ciek�o�ci. Widz�c to, koledzy �miali
si� z niego jeszcze bardziej. Pewnego dnia Jerry wpad� w tak� z�o��,
�e chcia� si� rzuci� na jednego z koleg�w. Zawieszono go i powiedziano
mu, �e je�li jeszcze raz straci kontrol� nad sob�, to zostanie zwolniony.
Na szcz�cie uda�o mu si� za pomoc� metod RETB zapanowa�
nad z�o�ci�, dzi�ki czemu m�g� potem bardziej skutecznie radzi�
sobie z drwinami. A teraz sp�jrzmy na drugi przypadek:
Howard by� w�a�cicielem ma�ej agencji rachunkowej. Personel sk�ada�
si� z dw�ch os�b: jego samego i sekretarki. Howard by� bardzo przy-
gn�biony, poniewa� interesy nie sz�y dobrze, przede wszystkim dla-
tego, �e w ci�gu roku odesz�o od niego po kolei pi�� sekretarek. Za-
miast skupi� si� ca�kowicie na pracy, musia� stale przyucza� kogo�
do zawodu. Reagowa� silnie na ka�de niepowodzenie czy problem,
wrzeszcz�c i wal�c w meble, a raz nawet roztrzaska� telefon. Wyob-
ra�a� sobie, �e ma prawo otwarcie okazywa� swoj� z�o��, poniewa�
jest to jego firma i to on p�aci pensj� sekretarce. Udzia� w kilku
sesjach RETB pom�g� mu zrozumie�, �e sekretarki odchodzi�y tak
cz�sto, poniewa� odstr�cza�y je jego wybuchy z�o�ci. Musia� wi�c p�a-
ci� wysok� cen� za z�o��.
W obu wypadkach gniewne uczucia i wybuchy z�o�ci niszczy�y
wa�ne dla z�o�nik�w stosunki ze wsp�pracownikami. Jerry po-
trzebowa� poparcia koleg�w i szef�w, aby utrzyma� prac� i wspi��
si� wy�ej w hierarchii s�u�bowej. Howard b��dnie zak�ada�, �e
skoro jest u siebie, to wszyscy maj� bez szemrania przyjmowa�
jego napady z�ego humoru.
Zdolno�� pow�ci�gania emocji w pracy (mimo r�nego rodzaju
nieuchronnych zawod�w i niepowodze�) odgrywa cz�sto kluczow�
rol� w karierze zawodowej. Natomiast dawanie upustu z�o�ci cz�-
sto przynosi z�o�nikowi ulg�, co jednak z pewno�ci� nie jest ko-
rzystne dla jego interes�w.
Z�o�� odwraca r�wnie� uwag� od pracy i niepotrzebnie poch�a-
nia energi�, sk�aniaj�c do prze�uwania my�li o jakiej� �niespra-
wiedliwej" sytuacji, bezsensownego obracania ich wci�� na nowo
w g�owie lub do obsesyjnego obmy�lania plan�w zemsty na kole-
16
dze, kole�ance czy prze�o�onym. Czasami prowadzi do drobnych
atak�w sabota�u, polegaj�cych na ignorowaniu rozs�dnych pole-
ce� i wskaz�wek, zoboj�tnieniu na wszystko czy nawet niszczeniu
efekt�w pracy kogo� innego.
Czy z�o�liwe koncentrowanie uwagi na jakiej� �niesprawiedli-
wie traktuj�cej" ci� osobie lub na knuciu zemsty pomo�e ci znale��
konstruktywne rozwi�zanie konflikt�w albo dobrze wykonywa�
zadania? Nic podobnego! Twoje wzburzenie na pewno wcze�niej
czy p�niej zostanie zauwa�one przez osoby z twojego otoczenia.
Zastan�w si� nad przypadkiem Jane:
Jane znalaz�a si� na leczeniu, poniewa� nie mog�a przesta� my�le�
o tym, dlaczego nie dosta�a awansu. Pracowa�a w firmie od ponad
pi�ciu lat i spodziewa�a si�, �e zostanie przeniesiona na stanowisko
kierownicze. Kiedy do tego nie dosz�o, poczu�a si� zraniona i ogarn�a
j� w�ciek�o��. Im wi�cej o tyra. my�la�a, tyra. bardziej umacnia�a si�
w z�o�ci. Chocia� ukrywa�a swoje uczucia przed szefem, zmala� jej
zapa� do pracy, pogorszy�y si� wyniki i nie wykona�a paru projekt�w.
Po miesi�cu szef wezwa� j� do siebie i wyrazi� zatroskanie jej postaw�.
Przy okazji wyja�ni�, �e wcze�niej nie dosta�a awansu nie ze wzgl�du
na kiepsk� prac�, ale dlatego, �e firma mia�a k�opoty z bud�etem.
Zapewni�, �e jest pierwsza na li�cie os�b przewidzianych do awansu,
ale doda�, �e je�li nie zacznie na powr�t pracowa� wydajniej, to awans
dostanie kto� inny.
Jane po�wi�ci�a tyle czasu i energii na pe�ne z�o�ci rozpami�-
tywanie rzekomej krzywdy wyrz�dzonej przez szefa, �e w og�le
nie przysz�o jej do g�owy, by zastanowi� si�, czy o braku awansu
nie zadecydowa�y inne powody. Zacz�a wi�c post�powa� w spos�b,
kt�ry zmniejsza� jej szans� na awans. Rezultat � omal zupe�nie
nie zaprzepa�ci�a tych szans.
Oczywi�cie, zdarza si� czasami, �e faktycznie zostaniesz w pra-
cy potraktowany niesprawiedliwie albo twoje wysi�ki i osi�gni�cia
nie zostan� docenione. Jednak reaguj�c wzburzeniem albo daj�c
si� ponie�� z�o�ci, umacniasz innych w przekonaniu, �e nie potra-
fisz zapanowa� nad frustracj� i �atwo tracisz panowanie nad sob�,
kiedy sprawy �le si� uk�adaj�. O wiele lepszym rozwi�zaniem jest
st�umienie z�o�ci i zrobienie wszystkiego co mo�na dla poprawie-
17
nia sytuacji. Je�li to nie poskutkuje, mo�esz spokojnie postanowi�
zmieni� prac� i poszuka� sobie miejsca, gdzie twoje umiej�tno�ci
zostan� nale�ycie docenione.
Pogarszanie i tak ju� trudnych sytuacji
ZASTAN�WMY SI�, czy � wbrew temu, co przed chwil� powiedzie-
li�my � z�o�� nie daje pewnych korzy�ci? Czy uczucia gniewu
albo oburzenia nie pomagaj� ci czasami stawi� czo�o trudnym
sytuacjom? Czy nie daj� ci poczucia, �e w pewnym przynajmniej
stopniu masz wp�yw na to, co si� dzieje, kiedy staniesz wobec
jakich� przeciwno�ci? Czy wyra�anie z�o�ci nie jest niekiedy ko-
nieczne dla przeforsowania swego zdania? To zasadne pytania.
Badania psychologiczne nie przynios�y jeszcze ostatecznych roz-
strzygni�� w sprawie tego, czy z�o�� zmniejsza czy zwi�ksza sku-
teczno�� naszego dzia�ania w przezwyci�aniu trudno�ci. Prawd�
powiedziawszy, niewielu badaczy zajmowa�o si� t� kwesti�. Mimo
to wiele os�b, w tym niekt�rzy terapeuci i popularni pisarze, do-
sz�o do pochopnego wniosku, �e w sytuacjach, w kt�rych dzieje ci
si� niesprawiedliwo��, musisz otwarcie okazywa� z�o��.
Nieco inny punkt widzenia prezentowali ponad dwa tysi�ce lat
temu azjatyccy, greccy i rzymscy filozofowie. W jednej z najstar-
szych rozpraw na temat z�o�ci Seneka opisywa� j� jako Jedn�
z n�johydniejszych i najbardziej szalonych emocji". Stoicy, do kt�-
rych nale�a�, stwierdzili, �e z�o�� za�miewa ludzkie umys�y
i utrudnia rozs�dne rozumowanie.
W�r�d licznych rzesz pacjent�w zg�aszaj�cych si� do nas z po-
wodu trudno�ci, jak� sprawia im panowanie nad z�o�ci�, jest wiele
os�b inteligentnych i umiej�cych dobrze rozwi�zywa� konflikty �
kiedy nie s� akurat rozz�oszczone. Po och�oni�ciu potrafi� spokoj-
nie znale�� inne sposoby, kt�re pozwoli�yby im lepiej poradzi�
sobie z k�opotliw� sytuacj�.
Przyjrzyj si�, jak zachowuj� si� inni, kiedy ogarnia ich z�o��.
Poobserwuj rodzin�, przyjaci�, koleg�w i kole�anki w pracy. Albo
18
w��cz po prostu telewizor. Wiadomo�ci i rozmowy prowadzone �na
�ywo" pe�ne s� takich przyk�ad�w. Jak wypadaj� osoby, kt�re
w czasie wywiadu, pod wp�ywem dociekliwych pyta� dziennika-
rzy, trac� opanowanie? Czy z�o�� pomaga uczestnikom dyskusji
w logicznym i rozs�dnym przedstawianiu pogl�d�w?
Zastan�w si� z kolei nad sytuacjami, w kt�rych kto� walczy
z jak�� form� niesprawiedliwo�ci czy nier�wno�ci spo�ecznej, o wiel-
kie reformy spo�eczne lub o r�wne prawa? Czy w takich sytuacjach
z�o�� nie jest w�a�ciwym uczuciem i nie przynosi po��danych
skutk�w?
Chocia� w niekt�rych takich sytuacjach z�o�� mo�e pom�c, to
rzadko prowadzi do osi�gni�cia sensownych zmian. Tacy przyw�d-
cy jak Mahatma Gandhi, Martin Luther King i inni niez�omnie
d��yli do celu i �arliwie upominali si� o sprawy pokrzywdzonych.
Byli jednak zarazem niezwykle zdyscyplinowani i opanowani. Ich
dzia�ania przynosi�y po��dane skutki, poniewa� kierowali si� ro-
zumem i rozs�dkiem, a nie z�o�ci�.
Wszyscy od czasu do czasu o co� walczymy. �ycie jest trudne
i stawia nam wiele wyzwa�. Chocia� z�o�� jest naturaln� ludzk�
emocj�, to nie jest najskuteczniejsz� metod� rozwi�zywania pro-
blem�w. Pomy�l o tym i zastan�w si�, czy w�ciek�o�� pomaga ci,
czy te� przeszkadza.
Z�o�� wywo�uje agresj�
INNYM POWODEM, �eby pow�ci�gn�� z�o�� jest fakt, �e mo�e ona
�atwo doprowadzi� do agresji. Ma�o widzia�e� akt�w przemocy
w swoim w�asnym �yciu? A w kinie i w telewizji? Czy� nasza
kultura nie jest tak przesi�kni�ta przemoc� jak kultura �adnego
innego uprzemys�owionego kraju?
Wed�ug najnowszych danych statystycznych Federalnego Biu-
ra �ledczego (FBI) w Stanach Zjednoczonych co siedemna�cie se-
kund pope�niane jest przest�pstwo z u�yciem przemocy (dane
opublikowane przez Departament Sprawiedliwo�ci). Akt�w bru-
19
talnej przemocy dopuszcza si� zw�aszcza m�odzie�. Zab�jstwa s�
obecnie drug� z najwa�niejszych przyczyn zgon�w w przedziale
wiekowym od pi�tnastu do dwudziestu czterech lat, co sprawia,
�e przemoc w stosunkach interpersonalnych jest jednym z najpo-
wa�niejszych problem�w w sferze ochrony zdrowia (dane Biura
Demograficznego USA).
Podobnie rzecz si� ma z przemoc� w rodzinie. Ocenia si�, �e
co roku ofiarami pobicia przez partner�w staje si� oko�o p�tora
miliona kobiet. Sprawcami blisko 40 procent zab�jstw kobiet
w USA s� ich m�owie. Nie znaczy to bynajmniej, �e kobiety s�
�agodne jak baranki. Niedawno przeprowadzona ankieta wykaza-
�a, �e kobiety rzucaj� si� na m�czyzn o wiele cz�ciej ni�
m�czy�ni na kobiety. Do por�wna� takich nale�y jednak podcho-
dzi� z du�� ostro�no�ci�, bowiem zaatakowanie kobiety przez m�-
czyzn� ko�czy si� z regu�y powa�niejszymi obra�eniami (Straus
i Gelles).
Przemoc w rodzinie zbiera r�wnie� ponure �niwo w�r�d dzieci.
Raport rz�dowy zako�czy� si� stwierdzeniem, �e w Stanach Zjed-
noczonych oko�o 140 tysi�cy dzieci rocznie odnosi powa�ne obra-
�enia w wyniku pobicia przez rodzic�w. Przynajmniej dwa tysi�ce
dzieci � czyli ponad pi�cioro dziennie � ginie z r�k w�asnych
rodzic�w albo opiekun�w (dane Komitetu Doradczego do Spraw
Dzieci Bitych i Zaniedbywanych).
Aczkolwiek z�o�� nie przeradza si� automatycznie w agresj�,
to tym w�a�nie ko�czy si� cz�sto jej napad. Jeden z badaczy sko-
mentowa� to tak: �Z�o�� mo�na por�wna� do projektu architekto-
nicznego. Sam projekt nie czyni budynku, ale u�atwia jego wznie-
sienie".
Cen�, jak� p�acimy za z�o�� wzniecaj�c� p�omie� agresji, uka-
zuj� dwa poni�sze przyk�ady:
Rich zacz�� leczenie w wieku trzydziestu siedmiu lat, po aresztowaniu
go za napa�� i pobicie. Jego �ona ju� od dawna narzeka�a, �e zacho-
wuje si� bardzo agresywnie, kiedy prowadzi samoch�d. Zacz�a nale-
ga�, aby podda� si� leczeniu po takim oto wydarzeniu. Przed �wiat-
�ami na skrzy�owaniu Richowi zajecha� drog� inny samoch�d, o ma�o
nie powoduj�c wypadku. Rich w�ciek� si� i pojecha� za tym samocho-
20
. dem a� do nast�pnych �wiate�, a kiedy tamten zatrzyma� si�, Rich
?,.'? wyskoczy� z samochodu i wda� si� w k��tni� z owym kierowc�. Zako�-
czy�a si� ona tym, �e Rich uderzy� go w twarz i odjecha�. P�niej
zatrzyma�a go policja, bo �wiadek tego zdarzenia zapisa� jego numer
rejestracyjny. Zg�osiwszy si� na terapi�, Rich wyzna�, �e podobne
awantury zdarza�y mu si� co najmniej raz w miesi�cu. Cz�sto ko�-
czy�y si� b�jk�, chocia� po raz pierwszy zdarzy�o si�, �e go za to
aresztowano.
Shirley by�a tu� po trzydziestce, gdy zwr�ci�a si� do nas po pomoc.
Niepokoi�o j� to, �e stale krzyczy na swoje dzieci, i to na ca�� tr�jk�.
1 Powiedzia�a, �e ustawicznie sprawiaj� jej zaw�d, �e m�� prawie nie
pomaga jej w domu i �e nie ma ani minuty dla siebie. Jej wybuchy
z�o�ci stawa�y si� coraz gwa�towniejsze, zacz�a rozbija� r�ne przed-
mioty. Martwi�a si�, �e mo�e to wywo�a� urazy psychiczne u dzieci
i ba�a si�, �e kt�rego� dnia straci zupe�nie kontrol� nad sob� i wy-
rz�dzi im krzywd� fizyczn�.
Wiele os�b szuka, podobnie jak Rich i Shirley, pomocy, ponie-
wa� przepe�niaj�ca je z�o�� popycha je cz�sto do gwa�townych za-
chowa�. Na koszty wi���ce si� z agresj� sk�ada si� zniszczenie
bliskich wi�zi, utrata pracy, obra�enia cielesne, szkody maj�tkowe
w postaci zniszczonego sprz�tu, procesy s�dowe, niejednokrotnie
ko�cz�ce si� wyrokiem skazuj�cym na osadzenie w wi�zieniu, oraz
poczucie wstydu i za�enowania.
Z�o�� mo�e by� przyczyn� chor�b serca
MO�E MY�LISZ teraz sobie: �Jestem zupe�nie zdr�w, wi�c ten roz-
dzia� na pewno nie odnosi si� do mnie". Nie b�d� tego taki pewien!
Prowadzone od ponad trzydziestu lat badania wskazuj�, �e cz�sto
istnieje zwi�zek mi�dzy chroniczn� z�o�ci� a rozwojem chor�b ser-
ca. Choroby serca s� obecnie g��wn� przyczyn� zgon�w w Ame-
ryce. Chocia� by� mo�e z�o�� nie doprowadzi�a ci� jeszcze do po-
wa�nych k�opot�w zdrowotnych, to nied�ugo mog� si� ujawni� jej
szkodliwe skutki.
Aby zrozumie�, w jaki spos�b z�o�� mo�e uszkodzi� tw�j orga-
21
nizm, zastan�wmy si� najpierw nad tym, jaki jest cel tej emocji
i jak� pe�ni ona funkcj�. Wielu badaczy traktuje z�o�� jako uk�ad
emocjonalny, kt�ry przygotowuje nas i nape�nia energi� w celu
przeciwdzia�ania jakiemu� potencjalnemu zagro�eniu oraz mobi-
lizuje do walki w sytuacji konfliktowej. Na pocz�tku naszego stu-
lecia bada� ten typ reakcji na nagle pojawiaj�ce si� zagro�enie
psycholog Walter Cannon, kt�ry na jej okre�lenie uku� termin
reakcja �walki lub ucieczki". Druga cz�� tej reakcji wi��e si�
z l�kiem i ucieczk� przed niebezpiecze�stwem, pierwsza nato-
miast ze z�o�ci� i obron�.
Co dzieje si� z twoim cia�em, kiedy czujesz z�o�� i zostaje uru-
chomiona zwi�zana z ni� reakcja? Napinaj� si� wszystkie mi�nie,
wzrasta ci�nienie krwi i rytm pracy serca, oddech i procesy prze-
miany materii ulegaj� przyspieszeniu. Po ca�ym ciele rozchodzi
si� fala adrenaliny, do du�ych mi�ni nap�ywa wi�cej krwi. Nic
dziwnego, �e wiele os�b m�wi, i� czuje w takich chwilach nieod-
party przymus, by uderzy� przedmiot swojej z�o�ci. Do tego w�a�-
nie przygotowane s� ich cia�a.
A zatem z�o�� pomaga nam w konfrontacji z mog�cym pozbawi�
nas �ycia napastnikiem czy w innej niebezpiecznej sytuacji. Mija
si� jednak z celem i jest zupe�nie bez sensu, kiedy reagujesz w ten
spos�b na kt�re� ze zwyk�ych, codziennych niepowodze� czy uci�-
�liwo�ci. Prawd� powiedziawszy, je�li b�dziesz stale utrzymywa�
sw�j uk�ad �wytwarzania" z�o�ci w stanie pobudzenia, to odbije
si� to powa�nie na twoim zdrowiu.
Robert Sapolsky, profesor biologii i neurologii na Uniwersyte-
cie Stanforda opisa�, do jakich uszkodze� uk�adu sercowo-naczy-
niowego doprowadzi� mog� cz�ste zmiany fizjologiczne, kt�re to-
warzysz� uczuciu z�o�ci. Nag�y wzrost ci�nienia krwi zwi�ksza
si��, z jak� krew p�ynie przez t�tnice. To z kolei mo�e przyczyni�
si� do przedwczesnego zu�ycia i uszkodzenia g�adkiej wy�ci�ki
tych naczy�, tworz�c w niej p�kni�cia i zag��bienia. Kiedy pojawi�
si� tam blizny, zaczn� do nich przywiera� drobiny kwas�w t�usz-
czowych, glukozy i innych zawartych we krwi zwi�zk�w. Ich na-
gromadzenie mo�e z czasem doprowadzi� do zw�enia t�tnic, co
w konsekwencji zmniejsza przep�yw krwi. Stan ten nosi nazw�
22
mia�d�ycy. Je�li to nagromadzenie si� cholesterolu, lipid�w i in-
nych zwi�zk�w, nosz�cych nazw� blaszek mia�d�ycowych, nast�pi
w wewn�trznej b�onie t�tnic prowadz�cych do serca, to mo�esz
zapa�� na chorob� wie�cow�, niedokrwienie mi�nia sercowego
albo jak�� inn� z wielu powa�nych chor�b serca.
Od pocz�tku lat sze��dziesi�tych przeprowadzono du�� liczb�
wa�nych bada� ukazuj�cych zwi�zek mi�dzy z�o�ci� a chorob�
wie�cow�. Om�wienie wszystkich tych prac wykracza poza zakres
tematyczny tej ksi��ki. Og�lnie bior�c, wi�kszo�� tych bada� dzie-
li si� na dwie podstawowe kategorie. Do pierwszej kategorii, okre�-
lanej mianem bada� przekrojowych, nale�� te, w kt�rych grup�
pacjent�w cierpi�cych na chorob� wie�cow� prosi si� o podanie,
jak cz�sto ogarnia ich z�o�� i w jakim wyst�puje nasileniu. Ich
odpowiedzi por�wnuje si� potem z odpowiedziami os�b z grupy
kontrolnej, kt�re nie cierpi� na chorob� wie�cow�. W przewa�a-
j�cej wi�kszo�ci tych bada� osoby z chorob� wie�cow� charakte-
ryzuj� si� wi�ksz� cz�stotliwo�ci� i intensywno�ci� napad�w z�o-
�ci ni� osoby, kt�re nie maj� tej choroby. Wyp�ywa st�d wniosek,
�e osoby, kt�re cz�ciej i silniej si� z�oszcz�, s� bardziej nara�one
na ryzyko wyst�pienia choroby wie�cowej.
Badania z drugiej kategorii m�wi� nam wi�cej o zwi�zkach
przyczynowo-skutkowych mi�dzy z�o�ci� a chorob� wie�cow�. S�
to badania d�ugookresowe, polegaj�ce na tym, �e du�ym grupom
zdrowych os�b zadaje si� pytania na temat poziomu odczuwanej
na co dzie� z�o�ci, a potem powtarza si� to co jaki� czas przez
d�ugi, czasami nawet dwudziestoletni, okres. Pod koniec tego okre-
su poddaje si� ich badaniom lekarskim, by stwierdzi�, czy nie
rozwin�a si� u nich choroba wie�cowa. Ca�o�� zamyka por�wna-
nie poziomu zmierzonej na pocz�tku za pomoc� odpowiednich
kwestionariuszy z�o�ci ze stanem zdrowia ka�dej z os�b badanych.
Badania wykaza�y, �e wysoki poziom z�o�ci jest wska�nikiem, kt�-
ry pozwala przewidzie�, i� u danej osoby rozwinie si� w przysz�o�ci
mia�d�yca.
W jednym z tych bada� 255 student�w akademii medycznej
poddano testowi na okre�lanie osobowo�ci, kt�ry mierzy� mi�dzy
innymi poziom z�o�ci. Po dwudziestu pi�ciu latach okaza�o si�, �e
23
ci, kt�rzy uzyskali w testach wy�sze wyniki, zapadali na chorob�
wie�cow� od czterech do pi�ciu razy cz�ciej ni� ich koledzy, kt�-
rzy osi�gn�li niskie wyniki. Podobne badania przeprowadzone
w�r�d prawnik�w wykaza�y, �e prawie jeden na pi�ciu spo�r�d
tych, kt�rzy uplasowali si� w dwudziestopi�cioprocentowej grupie
najcz�ciej wybuchaj�cych z�o�ci�, zmar� przed uko�czeniem pi��-
dziesi�tego roku �ycia. Natomiast z grupy dwudziestu pi�ciu pro-
cent prawnik�w, kt�rzy osi�gn�li w te�cie najni�sze rezultaty,
zmar� tylko jeden na dwudziestu pi�ciu.
Z�o�� i z�e samopoczucie
PEWNE KONSEKWENCJE z�o�ci, a jest ich wiele, s� bardzo drama-
tyczne i �atwo zauwa�alne. Inne mog� jednak by� mniej oczywiste.
Do tych drugich nale�y z�e samopoczucie psychiczne, na kt�re
sk�ada si� przygn�bienie, poczucie winy, wstydu i za�enowania,
�wiadomo��, �e nie panuje si� nad sob� i brak pewno�ci siebie
w stosunkach z innymi. Czy odczuwasz co� takiego w po��czeniu
z brakiem odporno�ci na frustracje i sk�onno�ci� do �atwego uno-
szenia si� z�o�ci�?
Jak ju� kilkakrotnie stwierdzili�my, cz�ste napady intensyw-
nej z�o�ci mog� doprowadzi� do utraty pracy i zniszczenia zwi�z-
k�w ��cz�cych nas z innymi osobami. Kiedy z�o�� narazi ci� na
takie straty, mo�esz �atwo wpa�� w przygn�bienie i znale�� si�
w szponach depresji. Czasami z�o�� i depresja pojawiaj� si� r�w-
nocze�nie. A zatem mo�e doj�� do sytuacji, w kt�rej � z jednej
strony � b�dziesz obwinia� innych i z�o�ci� si� na nich, z drugiej
� mia� pretensje do samego siebie i pogr��a� si� w depresji. Tak
by�o w przypadku Stacy:
Stacy zbli�a�a si� do czterdziestki i mia�a tr�jk� ma�ych dzieci. Kiedy
zg�osi�a si� na terapi�, powiedzia�a, �e czuje si� osamotniona i smut-
na, i skar�y�a si�, �e nie ma �adnego oparcia w swoich bliskich. Przy-
zna�a, �e nie jest zadowolona ze swojego statutu gospodyni domowej.
W istocie rzeczy by�a z�a, �e nie mo�e zrealizowa� swoich marze�
24
i plan�w �yciowych. Jej m�� przesiadywa� d�ugie godziny w pracy i zda-
wa� si� nie mie� ochoty na wsp�lne sp�dzanie z ni� wolnych chwil.
Jej rodzice, kt�rzy mieszkali niedaleko, woleli sp�dza� czas z drug�
c�rk� i jej rodzin�. Na dodatek mia�a niewielu bliskich znajomych.
Przypadek Stacy jest interesuj�cy z tego wzgl�du, �e jej pier-
wotne k�opoty mog�y mie� zwi�zek bardziej ze z�o�ci� ni� z depre-
sj�. Jej zaczepno�� i swarliwo�� w po��czeniu z przygn�bieniem
odstr�cza�y od niej ludzi, nic wi�c dziwnego, �e nikt nie chcia�
z ni� przebywa�. Czasami obwinia�a o swoje k�opoty innych �
m�a, dzieci, rodzic�w. Wtedy czu�a do nich ogromn� z�o��. W isto-
cie rzeczy pragn�a bliskich kontakt�w z nimi, ale odpycha�a ich
swoj� z�o�ci�.
Innymi razy obwinia�a za swe osamotnienie siebie, a jej wy-
obra�nia podsuwa�a obrazy �ycia bez przyjaci� i mo�liwo�ci spe�-
nienia marze�. Czu�a w�wczas smutek i przygn�bienie. I tak oto
miota�a si� ustawicznie mi�dzy z�o�ci� a przygn�bieniem. Nieste-
ty, �adne z tych przykrych uczu� nie pomaga�o jej w stworzeniu
sobie takiego �ycia, jakiego pragn�a. Co wi�cej, jej ci�g�e rozdra�-
nienie i z�o�� pog��bia�y tylko przepa�� mi�dzy ni� a bliskimi jej
osobami, wskutek czego czu�a si� jeszcze bardziej samotna i wpa-
da�a w jeszcze wi�ksz� depresj�.
Je�li to, �e si� bez przerwy z�o�cisz, wprawia ci� w przygn�-
bienie, to mo�esz przerwa� to b��dne ko�o, wyzbywaj�c si� z�o�ci
i koncentruj�c na zmienianiu tych rzeczy w twoim �yciu, kt�re
si� nie uk�adaj�.
Po cz�stych napadach furii mo�e ogarnia� ci� nie tylko depre-
sja, ale r�wnie� poczucie winy i wstyd. Mo�esz czu� wstyd z po-
wodu tego, co powiedzia�e� czy zrobi�e� w z�o�ci, �e poczujesz si�
podle i zaczniesz unika� os�b, kt�re ci� zirytowa�y i wobec kt�rych
zachowa�e� si� niew�a�ciwie. Zdarzy�o si� to Bobowi:
Bob mia� od dawna k�opoty z pow�ci�ganiem swego wybuchowego
usposobienia. Pewnego razu wda� si� w k��tni� z kierownikiem stoi-
ska w supersamie o cen� paru artyku��w. Poniewa� tamten by� du�o
m�odszy od niego, Bob uwa�a�, �e powinien by� okaza� mu wi�cej
szacunku. Kiedy jednak kierownik zwr�ci� si� do niego jak do r�wnego
sobie, Boba ogarn�a w�ciek�o��. Zacz�� ubli�a� kierownikowi i stra-
25
szy� go, co zako�czy�o si� wezwaniem policji. To doprowadzi�o go do
jeszcze wi�kszej w�ciek�o�ci. Zachowywa� si� tak napastliwie, �e mu-
siano go wyprowadzi� w kajdankach. Chocia� kierownik zrezygnowa�
z wniesienia przeciwko niemu sprawy, Bob czu� taki wstyd z powodu
swego zachowania, �e zacz�� unika� zar�wno tego supersamu, jak
i os�b, kt�re wiedzia�y o tym incydencie.
Wprawdzie wydarzenie to jest przypadkiem ekstremalnym, ale
poczucie winy i wstyd po wybuchu w�ciek�o�ci z jakiego� banal-
nego powodu mo�e �atwo doprowadzi� ci� do odsuni�cia si� od
innych, nadw�tlaj�c jeszcze bardziej ��cz�ce ci� z nimi wi�zi i ha-
muj�c tw�j rozw�j duchowy.
W�ciek�o�� mo�e r�wnie� sprawi�, �e poczujesz, i� nie panujesz
nad biegiem wydarze�. Kiedy zaczyna ci wali� serce, policzki p�o-
n�, ci�nienie krwi raptownie skacze w g�r�, przez g�ow� przebie-
gaj� tabuny my�li, a adrenalina zalewa twoje cia�o, rzadko zacho-
wujesz si� rozs�dnie. W�ciek�o�� mo�e doprowadzi� do tego, �e
b�dziesz stale czyni� nadludzkie wr�cz wysi�ki, aby zapanowa�
nad tym, co robisz. Samo to uczucie mo�e by� bardzo nieprzyjemne
i ustawicznie przypomina� ci, �e nie radzisz sobie skutecznie
z otaczaj�c� ci� rzeczywisto�ci�.
Mik� mia� dwadzie�cia dziewi�� lat, kiedy postanowi� znale�� jakie�
remedium na swoj� z�o��. Okre�la� siebie mianem �reakcjoholika"
i opowiada� o wielu sytuacjach, w kt�rych straci� panowanie nad sob�
i stawa� si� agresywny. Od czasu uko�czenia szko�y �redniej zaprze-
pa�ci� wiele wa�nych dla niego zwi�zk�w, raz by� zatrzymany za na-
pa��, a kilkakrotnie wyrzucano go z pracy za wybuchy niekontrolo-
wanej z�o�ci. Kiedy zg�osi� si� na RETB, by� od trzech lat �onaty,
a niedawno doczeka� si� syna. To w�a�nie sk�oni�o go do szukania
pomocy. Chcia� uzyska� wi�ksz� kontrol� nad swoimi emocjami, po-
niewa� � jak m�wi� � �Nie chc� z�o�ci� si� na moje dziecko".
Z�o�� mo�e spowodowa�, �e stracisz wiar� w swoje umiej�tno�ci
post�powania z innymi, a wi�c po�rednio we w�asny rozs�dek
i pewno�� siebie. W obawie, �e wpadniesz we w�ciek�o�� i posu-
niesz si� za daleko, mo�esz zacz�� mie� k�opoty z reagowaniem
na zwyk�e trudno�ci, jakie niesie ze sob� �ycie.
26
Wyzbycie si� z�o�ci nie oznacza bynajmniej porzucenia pra-
gnie� i marze�. Wprost przeciwnie! Pozbywszy si� z�o�ci albo
przynajmniej znacznie j� ograniczaj�c, b�dziesz dzia�a� z wi�ksz�
pewno�ci� i wiar� w siebie, zwi�kszaj�c szans� na to, �e osi�gniesz
to, czego pragniesz.
Powt�rzmy � chocia� dramatyczne, wr�cz tragiczne skutki
z�o�ci �atwo rzucaj� si� w oczy osobom postronnym, to jeszcze
innych do�wiadcza �atwo unosz�ca si� z�o�ci� osoba. Nale�� do
nich: wstyd, zmieszanie, za�enowanie, �wiadomo�� braku kontroli
nad swoim post�powaniem, utrata pewno�ci i wiary w siebie. Je�li
z�o�� przyczynia si� ponadto do rzeczywistych, namacalnych strat,
to �atwo o depresj� i obwinianie si� � s�uszne � o niepowodze-
nia. A� trzy nieprzyjemne uczucia za cen� jednego!
Czy ponosisz ju� koszty swojej z�o�ci?
CZY KT�RY� Z przedstawionych powy�ej scenariuszy wydaje ci si�
znajomy? Je�li nie do�wiadczy�e� jeszcze na w�asnej sk�rze opi-
sanych tu skutk�w, to zapami�taj, �e skutki z�o�ci nie zawsze s�
od razu widoczne. Cz�sto trzeba paru lat, aby ujawni�y si� jej
szkodliwe konsekwencje. Je�li dozna�e� ju� niepowodze� b�d�cych
rezultatem twojej z�o�ci, albo ryzykujesz, �e wcze�niej czy p�niej
ci� spotkaj�, to czy nie nadszed� czas, aby po�o�y� temu kres?
Zmiana tego stanu rzeczy, jak ka�da zmiana, bywa czasami
trudna. Przedstawione dalej umiej�tno�ci i techniki nie s� szyb-
kim i �atwym rozwi�zaniem twoich problem�w. Wymagaj� otwar-
to�ci my�lenia, wielu �wicze� i ci�g�ego wysi�ku w zwalczaniu
starych schemat�w my�lenia i dzia�ania. Potem jest ju� �atwiej.
Decyzja o pozbyciu si� przynajmniej cz�ci z�o�ci mo�e by�
jedn� z najtrudniejszych decyzji w twoim �yciu. A wi�c?
Rozdzia� II
Mity o tym, jak
post�powa� z w�asn�
z�o�ci�
BEZ W�TPIENIA s�ysza�e� wiele zdroworozs�dkowych rad,
jak post�powa� z w�asn� z�o�ci�. Popularne czasopisma, telewizja
i radio podsuwaj� codziennie rozwi�zania, kt�re rzekomo pomog�
ci �y� bez z�o�ci i uraz.
Niestety, wiele z tych cudownych pomys��w po prostu si� nie
sprawdza.
Gdyby� dzisiaj zwr�ci� si� do pi�ciu r�nych specjalist�w
z dziedziny zdrowia psychicznego z pytaniem, jak masz radzi�
sobie ze z�o�ci�, to prawdopodobnie zaleciliby ci pi�� r�nych me-
tod leczenia. Niekt�rzy �eksperci" powiedz�, �e klucz do rozwi�-
zania tego problemu le�y w twojej przesz�o�ci. Jedynym sposobem
na skuteczne uporanie si� ze z�o�ci� jest zatem cofni�cie si� pa-
mi�ci� w przesz�o�� i naprawienie dawnych niesprawiedliwo�ci
oraz wyleczenie starych ran, kt�re uczyni�y z ciebie niepewn�
i wiecznie rozdra�nion� jednostk�. Inni natomiast stwierdz�, �e
przesz�o�� w og�le si� nie liczy. Powiedz� ci, �e je�li zmienisz
prac�, otoczenie czy kr�g os�b, kt�re ci� denerwuj�, to b�dziesz
bez w�tpienia �y� szcz�liwiej, zdrowiej i mniej si� z�oszcz�c.
Mo�esz spotka� si� r�wnie� z innymi, wzajemnie sprzecznymi,
pogl�dami na przyczyny i metody leczenia z�o�ci. Niekt�rzy spe-
cjali�ci poradz� ci, aby� dusi� z�o�� w sobie, unikaj�c w miar�
mo�liwo�ci konflikt�w z trudnymi do zniesienia lud�mi. Zalec�
w trudnej sytuacji znalezienie jakiego� ustronnego miejsca i prze-
28
bywania tam, dop�ki nie och�oniesz. Inni z kolei, przeciwstawiaj�c
si� tej linii rozumowania, zach�c� ci� wr�cz do otwartego okazy-
wania z�o�ci za ka�dym razem, kiedy ci� ogarnie. Mog� te� pora-
dzi� ci, �eby� dawa� po�rednio upust swej w�ciek�o�ci, wrzeszcz�c
ile si� w p�ucach w jakim� zamkni�tym pomieszczeniu, gdzie� na
odludziu, rzucaj�c poduszkami albo wykonuj�c wyczerpuj�ce �wi-
czenia fizyczne.
Przewa�aj� b��dne poj�cia na temat z�o�ci. Dlaczego? Dlatego
�e brakuje dot�d naukowych bada� nad przyczynami z�o�ci i me-
todami rozwi�zywania wywo�uj�cych j� problem�w. Psychiatra
Allen Rothenberg stwierdzi�: �Z�o�� prawie nigdy nie by�a trakto-
wana jako osobny, wart zbadania, temat (...) Nie tylko pozbawia
j� [to] nale�nego jej miejsca w naukach, kt�rych celem jest zro-
zumienie ludzkich zachowa�, ale doprowadzi�o do zupe�nego po-
mieszania poj�� i definicji i do tworzenia naiwnych teorii".
A oto pi�� rozpowszechnionych szeroko mit�w o skutecznym
radzeniu sobie z urazami, niech�ci� i z�o�ci�. Je�li chcesz zrozu-
mie� prawdziw� natur� z�o�ci, zapoznaj si� z nimi i rozwa� je
z nale�nym sceptycyzmem.
Mit -pierwszy � z�o�� zmniejsza aktywne jej
wyra�enie
POGL�D, zgodnie z kt�rym, aby pozby� si� z�o�ci lub przynajmniej
zmniejszy� jej intensywno��, musisz j� czynnie wyrazi�, ma ko-
rzenie we freudyzmie. Zgodnie ze skonstruowanym przez Freuda
(i Wilhelma Reicha) hydromechanicznym modelem emocji, z�o��
kumuluje si� z czasem, tworz�c zamkni�ty zbiornik negatywnej
emocji. Je�li nie pozwolisz uj�� tej nagromadzonej i spr�onej
w�ciek�o�ci, to w ko�cu przerwie ona tamy i przybierze form�
agresji fizycznej, choroby albo zaburze� emocjonalnych. Terapeuci
b�d�cy zwolennikami tej teorii zach�caj� do dawania upustu z�o-
�ci, co ma zmniejszy� ci�nienie w owym zbiorniku spr�onej pasji.
Wykrzykuj�c g�o�no, co my�lisz o niemi�ych ci osobach czy te�
29
dokonuj�c innych oczyszczaj�cych akt�w, nie dopu�cisz rzekomo,
by agresywna energia osi�gn�a poziom, kt�ry stwarza zagro�enie
dla twojego zdrowia, a tak�e dla zdrowia innych.
W rozumowaniu tym tkwi� dwa powa�ne b��dy � po pierwsze
za�o�enie, �e otwarte i niczym nie skr�powane wyra�anie z�o�ci
zmniejsza zagro�enie, jakie stwarza ona dla twojego zdrowia, po dru-
gie przekonanie, �e danie upustu z�o�ci zmniejszy twoje wzburzenie.
Jak zauwa�yli�my w rozdziale I, istnieje wiele dowod�w na to,
�e chroniczna z�o�� zwi�ksza ryzyko zapadni�cia na chorob� serca.
Owszem, pewne badania wskazuj� na to, �e istnieje jaki� zwi�zek
mi�dzy t�umion� z�o�ci� a chorob�. Czy jednak osoby, kt�re daj�
upust swej z�o�ci s� du�o zdrowsze od tych, kt�re j� t�umi�?
Z pewno�ci� nie! Wed�ug Aarona Siegmana, psychologa z Uni-
wersytetu Stanowego Maryland, kt�ry prowadzi badania nad z�o-
�ci�, dawanie jej upustu jest powa�nym czynnikiem ryzyka w cho-
robach serca. Wyra�anie z�o�ci mo�e uruchomi� mechanizm we-
wn�trznego pobudzenia, kt�ry z du�� doz� prawdopodobie�stwa
jest w stanie doprowadzi� do uszkodzenia t�tnic. Badania doktora
Siegmana wskazuj� na to, �e aktywne uzewn�trznianie z�o�ci jest
du�o bardziej szkodliwe dla zdrowia ni� t�umienie jej. Wybuchanie
w�ciek�o�ci� jest bardzo ryzykowne!
A co z mitem, �e osoby, kt�re otwarcie wyra�aj� z�o��, bardziej
si� na ni� uodparniaj�? Czy naprawd� taki akt oczyszczenia (ka-
tharsis) prowadzi do zmniejszenia w�ciek�o�ci? W ostatnich czter-
dziestu latach przeprowadzono wiele eksperyment�w, aby sprawdzi�
do�wiadczalnie prawdziwo�� tej hipotezy. We wszystkich bez wy-
j�tku stwierdzono, �e tak werbalne, jak i fizyczne wyra�anie z�o�ci
nie tylko nie zmniejsza, ale zwi�ksza j� i prowadzi do przemocy.
Zar�wno bezpo�rednie, jak i po�rednie wyra�anie z�o�ci nasila
j� i umacnia. Nasz kolega, kt�ry leczy pe�nych z�o�ci pacjent�w,
cz�sto przytacza taki oto stary dowcip: �Jak dostaniesz si� do
Carnegie Hali?* �wicz�c, �wicz�c, �wicz�c". A zatem: �Jak stajesz
si� naprawd� pe�n� z�o�ci osob�? �wicz�c, �wicz�c, �wicz�c".
* S�ynna sala koncertowa w Nowym Jorku, nobilituj�ca wyst�puj�ce-
go tam artyst� (przyp. t�um.).
30
Je�li dawanie upustu z�o�ci zazwyczaj zwi�ksza j� jeszcze bar-
dziej, to dlaczego utrzymuje si� mit, �e jest zupe�nie przeciwnie?
By� mo�e ma to co� wsp�lnego z sam� natur� z�o�ci. Jak stwier-
dzili�my w rozdziale I, z�o�� jest uk�adem, kt�ry pomaga cia�u
przygotowa� si� do przeciwdzia�ania potencjalnemu zagro�eniu.
Kiedy zachodz� zmiany fizjologiczne, b�d�ce cz�ci� tego uk�adu,
twoje cia�o na�adowane jest energi� i gotowe do dzia�ania. W takiej
sytuacji odczuwamy naturaln� potrzeb� zaatakowania w jaki�
spos�b rzeczywistego czy wyimaginowanego przeciwnika. Bezpo-
�rednio po u�yciu przemocy wzgl�dem kogo� albo po zwr�ceniu
si� do niego w ostrych, pe�nych w�ciek�o�ci s�owach mo�esz nawet
poczu� pewn� ulg�. Poniewa� mo�e przynie�� ci to pewn� ulg�,
zwi�ksza si� prawdopodobie�stwo, �e dalej b�dziesz reagowa�
w ten sam spos�b, �wi�cie, acz b��dnie, wierz�c, �e jest to korzyst-
ne dla twojego zdrowia.
Wielu pos�uguj�cych si� tym samym schematem my�lowym
terapeut�w b��dnie s�dzi, �e zach�caj�c pacjent�w do dawania
upustu z�o�ci, tym samym im pomaga. W dodatku psychoterapeuci
chc� by� osobami, w kt�rych pacjenci znajduj� oparcie. Wys�uchaw-
szy pacjenta opisuj�cego oburzenie, jakim nape�nia go niespra-
wiedliwe traktowanie przez jak�� osob�, terapeuta mo�e uwa�a�,
�e pacjent �w ma prawo wyrazi� to uczucie. Zach�canie pacjenta
do otwartego okazywania z�o�ci w takiej sytuacji wskazuje, �e
psychoterapeuta naprawd� go rozumie i troszczy si� o niego.
Mimo przytoczonych wy�ej dowod�w szkodliwo�ci podobnego
post�powania nadal w psychoterapii, a w�a�ciwie ca�ej naszej kul-
turze zach�ca si� ludzi do jej uzewn�trzniania. Je�li uwa�asz, �e
dawanie upustu z�o�ci jest dzia�aniem zdrowym i produktywnym,
to lepiej przemy�l na nowo t� nie maj�c� pokrycia w faktach
teori�. Zacznij od nieulegania pokusie dzia�ania pod wp�ywem z�o-
�ci. Postaraj si� j� powstrzyma�, a przekonasz si�, �e w ko�cu
zniknie twoje pobudzenie. Dalsza lektura ksi��ki wska�e, jak nie
wpa�� znowu w b��dne ko�o z�o�ci.
31
Mit drugi � wycofaj si�, kiedy jeste� z�y,
a uspokoisz si�
SPECJALI�CI Z zakresu zdrowia psychicznego, kt�rzy zdaj� sobie
spraw� z niebezpiecze�stw i koszt�w dawania upustu z�o�ci, do-
radz� ci unikanie za wszelk� cen� sytuacji, w kt�rych mo�esz
wpa�� w z�o��. Nazywaj� to �braniem czasu"*. Sprowadza si� to
do tego, �e kiedy rozz�o�cisz si� na dzieci, powinna� p�j�� do ja-
kiego� innego pomieszczenia, zaj�� si� czym� innym i czeka�, a�
z�o�� minie. Je�li ponios� ci� nerwy w pracy, to id� na spacer
i wr�� dopiero wtedy, kiedy si� uspokoisz. Brzmi to jak dobra
rada, prawda? Mo�e jednak nie jest taka dobra, jak si� wydaje.
Ten spos�b radzenia sobie ze z�o�ci� stwarza pewne problemy.
Przyjrzyjmy si� dw�m osobom, kt�re stosowa�y t� metod�.
Fred stale z�o�ci� si� na swoje kolejne przyjaci�ki i zachowywa� si�
w stosunku do nich wstr�tnie. Chocia� nigdy �adnej nie uderzy�, to
krzycza�, wrzeszcza�, a czasami niszczy� r�ne przedmioty, kiedy go
ponios�o. Po rozpadzie kilku zwi�zk�w zdecydowa� si� podda� terapii.
Psychoterapeuta, do kt�rego si� zwr�ci�, zaleci� mu, aby robi� przerw�
(bra� czas), kiedy poczuje, �e ogarnia go z�o��. Fred zastosowa� si� do
tej rady w nast�pnym zwi�zku i przez par� miesi�cy metoda ta zda-
wa�a si� przynosi� dobre rezultaty. Jednak�e i ta partnerka ostatecz-
nie odesz�a od niego. Skar�y�a si�, �e nie mo�e z nim znale�� wsp�lnego
j�zyka i �e rzadko udaje si� im pomy�lnie wyja�ni� nieporozumienia,
poniewa� kiedy tylko pr�buje zacz�� o nich rozmow�, Fred natych-
miast ucieka.
Strategi� t� stosowa�a r�wnie� Marjorie. Ucieka�a si� do niej prze-
wa�nie w pracy, gdy czu�a si� przyt�oczona ��daniami klient�w i kie-
rownictwa. Wprawdzie nie wybuch�a ani razu z�o�ci�, ale jej otoczenie
zauwa�y�o, �e stosuje metod� unik�w. W zwi�zku z tym zyska�a sobie
opini� osoby niezwykle wra�liwej i s�abej emocjonalnie. Zar�wno kie-
rownictwo, jak i wsp�pracownicy nie dawali jej �adnych odpowie-
* Termin przeniesiony z zespo�owych gier, takich jak siatk�wka czy
koszyk�wka, w kt�rych trener mo�e poprosi� o przerw�, aby udzieli� swej
dru�ynie wskaz�wek (przyp. t�um.).
32
dzialnych i wymagaj�cych zada� w obawie, �e nie poradzi sobie z ni-
mi. Na koniec zwolniono j�, poniewa� szef nie wierzy�, �e potrafi
znie�� obci��enia zwi�zane z wykonywan� prac�.
I Fred, i Marjorie stosowali wzorcow� taktyk� unik�w. Fred
nie tylko unika� wszelkich nieporozumie�, ale tak�e uchyla� si�
od rozm�w potrzebnych do podtrzymania intymnego zwi�zku.
Marjorie unika�a w pracy wszystkiego, co jej zdaniem mog�o zwi�k-
szy� jej pobudzenie, a zatem nie mog�a wywi�zywa� si� dobrze ze
swoich obowi�zk�w.
Po pewnym czasie metoda unik�w zwykle obraca si� przeciw
korzystaj�cej z niej osobie. Dzieje si� tak z dw�ch powod�w. Po
pierwsze, nie zajmujesz si� problemami, kt�re by�oby lepiej roz-
wi�za�, i to od razu. Kiedy uciekasz przed trudno�ciami, to nie
znaczy, �e znikn� one jak za dotkni�ciem czarodziejskiej r�d�ki.
J�trz� si� jak zaniedbana rana i przeradzaj� si� w jeszcze wi�ksze
problemy.
Po drugie, uciekanie przed w�asnymi uczuciami nie pozwala ci
odkry� lepszych sposob�w radzenia sobie z trudno�ciami. Pomy�l
o tym. Jak zaradzisz stresuj�cej sytuacji, je�li uciekasz przed ni�?
Czego dowiesz si� o samym sobie? Niczego albo niewiele. Osobo-
wo�� rozwija si� w wyniku stawiania czo�a trudno�ciom. Je�li nie
wycofasz si�, lecz och�oniesz, uspokoisz si� i postarasz si� znale��
jaki� inny spos�b rozwi�zania problemu, to nauczysz si� nowej
metody radzenia sobie z takimi trudno�ciami, dzi�ki czemu b�-
dziesz skuteczniej dzia�a� w przysz�o�ci.
Chc� na koniec stwierdzi�, �e strategia unikania sytuacji, kt�re
mog� wyzwoli� z�o��, i �brania czasu", kiedy z�o�� ju� nas ogarnie,
nie jest ca�kowicie bezwarto�ciowa. Wycofanie si� do czasu a�
och�oniesz, mo�e by� po�yteczne, je�li istnieje ryzyko, �e w napa-
dzie furii wyrz�dzisz komu� krzywd�. Mo�e r�wnie� przyda� si�
w pocz�tkach nauki radzenia sobie ze z�o�ci�. Jednak jako stra-
tegia d�ugofalowa przeszkodzi ci w zdobyciu kontroli nad w�asny-
mi emocjami i w skutecznym radzeniu sobie z trudno�ciami. Po-
maga bowiem jedynie ich unika�.
33
Mit trzeci � z�o�� pomaga ci osi�gn�� to, czego
pragniesz
BY� MO�E, jak wiele os�b, uwa�asz, �e z�o�� pomaga ci osi�gn��
to, czego pragniesz, albo pokona� przeciwno�ci i zapobiec niespra-
wiedliwo�ciom, kt�re ci� spotykaj�. Tymczasem, jak wyja�nili�my
w rozdziale I, nie tylko nie pomo�e ci ona osi�gn�� �adnego z tych
cel�w, ale wr�cz przeszkodzi.
Czy s�dzisz, �e je�li nie b�dziesz wybucha� z�o�ci�, to inni nie
b�d� ci� s�uchali, szanowali czy zgadzali si� z twoimi �yczeniami?
Owszem, niekt�rzy tak. Niekt�rzy mog� te� ugi�� si� przed twoj�
w�ciek�o�ci�. Twoja �ona (m��) czy dzieci mog� robi� dok�adnie
to, czego chcesz, �eby nie sprowokowa� wybuchu gniewu. R�wnie�
wsp�pracownicy mog� stara� si� za�egnywa� gro��c� im z twojej
strony burz�. No wi�c � zapytasz � co w tym z�ego?
Ot� to, �e wprawdzie inni mog� spe�nia� twoje pragnienia,
kiedy wrzeszczysz na nich albo grozisz im, ale g��wnie dlatego,
�e wywierasz na nich ci�g�y nacisk. Z czasem zaczn� czu� do ciebie
uraz�, zgorzkniej� i oddal� si� od ciebie emocjonalnie. To w�a�nie
przydarzy�o si� Nedowi:
Ned mia� pod pi��dziesi�tk�, kiedy zg�osi� si� na terapi�. By� �onaty
od dwudziestu siedmiu lat i mia� dwoje dzieci, wobec kt�rych by�
wymagaj�cy i niezwykle krytyczny. Jego �ona, Nora, i dzieci cz�sto
stosowa�y si