9017

Szczegóły
Tytuł 9017
Rozszerzenie: PDF

Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

 

9017 PDF Ebook podgląd online:

Pobierz PDF

 

 

 


 

Zobacz podgląd 9017 pdf poniżej lub pobierz na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. 9017 Ebook podgląd za darmo w formacie PDF tylko na PDF-X.PL. Niektóre ebooki są ściśle chronione prawem autorskim i rozpowszechnianie ich jest zabronione, więc w takich wypadkach zamiast podglądu możesz jedynie przeczytać informacje, detale, opinie oraz sprawdzić okładkę.

9017 Ebook transkrypt - 20 pierwszych stron:

 

Daniel Senderek [SMS] "S�owa Maj� Si��" Wydawnictwo Do Warszawa 2003 Wydawca Marek Ry�ko Redakcja Krystyna Podhajska Projekt ok�adki Andrzej Tomaszewski Sk�ad systemem Studio Do Druk i oprawa Opolgraf S.A. � 2003 by Wydawnictwo Do ISBN 83-85586-13-X Wydawnictwo Do Skrytka pocztowa 44 00-950 Warszawa 1 www.do.com.pl, e-mail: [email protected] Anetce, kt�ra udowodni�a mi, �e czasami si� myl�, lecz kt�ra pojawi�a si� za p�no. Spis tre�ci Rok 2000 Czerwiec ............................................................. 9 Lipiec ................................................................ 45 Sierpie� .............................................................. 85 Wrzesie�........................................................... 115 Pa�dziernik ........................................................ 145 Listopad ........................................................... 181 Grudzie� .......................................................... 201 Rok 2001 Stycze� ............................................................ 205 Luty ............................................................... 207 Marzec ............................................................. 211 Kwiecie� .......................................................... 213 Maj ................................................................ 215 Czerwiec .......................................................... 217 Lipiec .............................................................. 221 Epilog ............................................................. 227 DO NADII .......................................................... 229 Podobno m�czyzna rodzi si� po to, by posadzi� drzewo, zbu- dowa� dom i sp�odzi� syna. Wiele lat temu posadzi�em klon, kt�ry dzi� jest ju� okaza�ym drzewem. Niestety, nie spe�ni� pozosta�ych m�skich powinno�ci, cho� tak bardzo bym chcia�. Krzyku pierwo- rodnego nie us�ysz�. Nie mam z kim sp�odzi� syna i wiem, �e nigdy nie b�d� mia�. Postanowi�em sp�odzi� ksi��k�, by co�, pr�cz drzewa, po sobie pozostawi�... Kim zatem jestem, skoro tak "entuzjastycznie" nastawi�em si� do �ycia? Jestem dwudziestotrzyletnim wrakiem uczuciowym. Sta�em si� nim jeszcze w stoczni. Sta�em si� najdoskonalszym dowodem tego, �e Korczak, niestety, mia� racj�. To w�a�nie on, tak kochaj�cy dzieci, napisa�: "Bez szcz�liwego dzieci�stwa ca�e �ycie jest kalekie". Pragn� opisa� ostatni rok sztorm�w, jakie miota�y tym wrakiem. Fale rzuca�y jego pokaleczonym kad�ubem o najostrzejsze ska�y, a mimo to p�yn�� dalej... Powoli, samotnie jak lataj�cy holender, bez portu macierzystego i docelowego. Od dawna nabiera� wody, a poniewa� nie znalaz�a si� ani jedna, nawet najmniejsza szalupa, poniewa� nie znalaz� si� nawet malute�ki dziurawy kapok... Nie jestem szczytem kobiecych marze�. Nie jestem nawet takich marze� r�wnin�. Jestem jedn� wielk� depresj�. Natura posk�pi�a mi urody. Nie dosta�em pi�knej twarzy boysbandowca. Nie dosta�em promiennego u�miechu. Nie dosta�em nawet normalnego g�osu... Ale w naturze musi by� przecie� r�wnowaga. Dosta�em w zamian wielkie kochaj�ce serce. Dar tak potrzebny, jak kulawemu jedna noga d�u�sza, jako zado��uczynienie za t� drug�, kr�tsz�. To nic, �e kar- diolog wykry� w tym sercu jakie� szumy. Kocha� jednak potrafi�o. I to jeszcze jak kocha�... 10 CZERWIEC 2000 Po raz pierwszy us�ysza�em o niej od brata ciotecznego. Spyta�, czy widzia�em, jaka �liczna dziewczynka je�dzi takim b��kitnym audi. Brat ma wy�mienity gust. Zawsze podoba�y nam si� te same kobiety. Posta- nowi�em przyjrze� si� bli�ej jego nowemu zauroczeniu. Min�� dzie�, drugi, w�a�nie mija� trzeci, a jej nigdzie nie by�o. Audi u nas wiele, a mi nawet do g�owy nie przysz�o, �e powinienem patrze� za tym, kt�re naj- szybciej przemierza ulice naszego dwudziestotysi�cznego miasta. Rzut oka i... ju� jej nie ma! Nie mog�a to wi�c by� mi�o�� od pierwszego wejrzenia. O czym ja m�wi�, przecie� to w og�le nie mia�a by� mi�o��. Nigdy nikogo o ni� nie pyta�em, a mimo to opinie na jej temat sypa�y si� jak z r�kawa. Gorzej. Jak z rozci�tego bezdennego worka. I do tego same negatywne! To naprawd� g�upie, gdy kto� o umy�le tak ograniczonym, �e bli�ej mu do poziomu Brakuj�cego Ogniwa ni� do homo sapiens, m�wi o kim� "kretynka", "wariatka" czy "pustak". To tak, jakby "minus jeden" wy�miewa�o si� z "zera". W naszym mie- �cie nie brakuje takich "uprzejmych", ale chyba na tym polega swoisty urok ma�ych miasteczek. Sam nie ciesz� si� lepsz� opini�. Tyle dowie- dzia�em si� o sobie od innych, �e zacz��em si� siebie obawia�! W�a�nie ci "uprzejmi" zdradzili mi jej imi�. Imi�, kt�re wyda�o mi si� nies�y- chanie intryguj�ce. Brzmia�o: Nadia. Do dzi� nie jestem pewien, czy to aby nie ono sta�o si� powodem zawarcia tej znajomo�ci. Je�dzi�a cz�sto, co nasuwa�o przypuszczenia, �e albo ma wspania- �ego tat�, kt�ry uszcz�liwia j� po�yczaniem samochodu, albo rzeczy- wi�cie jest tak okropna, jak m�wi�. I tato, chc�c zazna� cho� na chwil� spokoju, oddaje jej autko i wysy�a do siedmiu diab��w. Dzisiaj domy- �lam si�, jaka jest prawda. W autku czu�a si� niczym ryba w wodzie, ale gdy miasto mia�a pokona� na n�kach (mi�dzy nami m�wi�c, bar- dzo �adnych), a� przykro by�o patrze�, jak samotnie i niepewnie to robi. Po to natura wymy�li�a kobiece nogi, ich zawieszenie, ch�d, by nimi cieszy� m�skie oczy. Przecie� nie ma na �wiecie nic pi�kniejszego ni� kobieta w ruchu... Ona wola�a jednak cztery k�ka. Za kierownic� przyjmowa�a pozycj� m�odego gangstera. Ciemne okulary zak�adane nawet wieczorem, lewy bark przy szybie, prawa r�ka na kierownicy. Brakowa�o jej tylko cygara i giwery wi�kszej ni� ona sama i ju� by�by idealny Bogu� Linda w sp�dnicy! Siedemnastoletni Bogu�... CZERWIEC 2000 11 Jestem typowym happeningowcem, bez temat�w tabu i �wi�to- �ci. Wiem, co ukrywam pod swoj� mask�, postanowi�em odkry�, co Nadia ukrywa pod swoj�. Ka�dy z nas ma prawo do sprawiedliwego procesu i obiektywnego wyroku. Postanowi�em sta� si� s�dzi�! Chcia- �em pokaza� sobie i innym, jaka jest naprawd�. Pozna� j�, ale inaczej ni� wszyscy. Nie wprost, twarz� w twarz, a umys�em w umys�... Mo�e nawet dusz� w dusz�? Zdoby�em numer jej telefonu kom�rkowego, poczeka�em na odpowiedni� okazj� i zacz��em... 1 czerwca � MI� 9:30 Z okazji Dnia Dziecka �ycz� �licznej dziewczynce wszyst- kiego, czego tylko zapragnie. Je�d� wolniej, by wszyscy mieli okazj� ujrze� i doceni� Tw� urod�. � NADIA 13:30 Serdecznie dzi�kuj� za pi�kne �yczenia, ale nie za bar- dzo wiem, komu. Powiesz mi, kim jeste�, doceniaczu mojej urody, i kto Ci da� m�j numer? � MI� Twa �liczna stopka zbyt mocno naciska na gaz, wi�c mijamy si� zbyt szybko. Przez to mam rozmyty Tw�j obraz, ale i tak jest �liczny... A numer wzi��em z ksi��ki telefonicznej. � NADIA Wi�c nie zamierzasz si� przedstawi�? Mo�e jeste� jakim� zbo- cze�cem? � MI� Zbocze�cem? Dzi�ki - jeste� tak mi�a, �e a� strach si� przed- stawi�. Mo�e nie warto... � NADIA 14:40 �le mnie zrozumia�e�. Prosz�, powiedz, kim jeste�, bo mama zabroni�a mi rozmawiania z nieznajomymi. A propos, wcale szybko nie je�d��, to z�udzenie. ;-) �� MI� Nie rozmawiasz z nieznajomym, tylko SMS-ujesz ze "znajo- mym" - tak mo�na. Jestem, je�li pozwolisz, Twoim SMS-owym przy- jacielem. A imi� to rzecz nabyta. � NADIA DZWONI TRZY RAZY Z KOM�RKI I RAZ Z DOMU � MI� Pewnie obserwujesz znajomych i testujesz, kto si�gnie po tele- fon? Tak Ci si� nie uda, ale m�dra z Ciebie dziewczynka. Na razie. � NADIA 15:35 Prosz�, nie drocz si� ze mn�. My�l�, �e nie powiniene� si� mnie ba�, przecie� przez telefon Ci� nie pogryz�. Lubi� zna� imi� mojego korespondenta. 12 CZERWIEC 2000 � NADIA Czy� tajemniczo�� nie jest poci�gaj�ca? Mog� wymy�li� jakie� imi�, je�eli Ci� to zadowoli. Twoje jest �adne, a moje nie. Nadaj mi, jakie tylko zechcesz. � NADIA DZWONI � NADIA 21:17 Wrr... ju� kilka razy z�apa�a mnie Twoja automatyczna sekretarka - zbankrutuj�! Mo�e chocia� mi siebie opiszesz? Wiek, wygl�d itd. Gdzie najcz�ciej si� mijamy? � MI� 23:00 Masz racj�, mnie te� moja sekretarka wkurza, zaraz j� zwolni�! Latek mam 23 (co, za stary?) i jestem podobny do... ni- kogo. Grzeczne dziewczynki ju� �pi�, wi�c dobranoc. � NADIA DZWONI OSIEM RAZY � NADIA Kim jeste�, tajemnico mojego telefonu? Albo zaraz mi to napiszesz, albo gdy zadzwoni�, podniesiesz s�uchawk�. Hi, hi, hi... ja grzeczna??? �� MI� Jestem Twoim SMS-owym (powtarzam: SMS-owym) prezen- tem na Dzie� Dziecka. Poznasz mnie, kiedy nadejdzie pora. Dobra- noc. Tw�j X � NADIA 0:10 Jestem niecierpliwa! Prezenty rozpakowuj�, zanim zd��� je zapakowa�! Ciebie te� tak chc�. Prosz� o minutk� rozmowy. Nie zasn�, p�ki nie dowiem si�, z kim mam przyjemno��. Gdybym wiedzia�, co w�a�nie zacz��em... Wtedy pomy�la�em, �e stary SMS-owy wyga zdoby� kolejn� korespondentk�. M�od�, nie�wia- dom� i bardzo ciekawsk�. P�niej odda�bym wszystko, by ca�a ta hi- storia okaza�a si� tylko wymys�em. Niestety, wydarzy�a si� naprawd�... Numer, z kt�rego pisa�em, by� nowy, tylko do SMS-owania, wi�c nie odbiera�em przychodz�cych na niego po��cze�. Ucieszy�em si�, �e Nadia odpisa�a, bo ostrzegano mnie, �e prawdopodobnie odpowied� zabrzmi: Spadaj! Nie, nie, to nie mia�o by� "spadaj", ona podobno uwielbia wulgaryzmy. Postanowi�em nauczy� j� cierpliwo�ci, bo jedynie ode mnie zale- �a�o., czego si� o mnie dowie. Po raz pierwszy mog�aby wyrobi� sobie o kim� opini� sama, nie zasi�gaj�c jej od "uprzejmych" znajomych. Wyda�o mi si�, �e tego dnia po raz pierwszy w �yciu tyle razy prosi�a, a mimo to nie otrzyma�a tego, na czym jej zale�a�o. Mi�e, �e potrafi prosi�, i to nic, �e do�� natarczywie. Wa�ne, �e potrafi. CZERWIEC 2000 13 Dwa tygodnie przed wys�aniem pierwszego SMS-a zrobi�em Nadii zdj�cie. Bez pytania, bez pozwolenia, bo robienie zdj�� przed- stawicielkom p�ci pi�knej to moje chore hobby. By�o ciemno, sa- molubny obiektyw aparatu zagarn�� ca�e padaj�ce na ni� �wiat�o dla siebie, wi�c nawet nie zd��y�em jej si� przyjrze�. Wykrzycza�a: "Nie, nie, nie!", lecz migawka zapad�a, a ja by�em ju� daleko. Dogoni� mnie jednak jej piskliwy, rozkazuj�cy g�osik: "Negatywy i odbitki dla mnie!!!". Nie takie pogr�ki pada�y pod adresem w�odawskiego paparazzi, nie przej��em si� i tymi. Pewnie poczu�a si� jak ksi�na Diana. Zdj�cie si� uda�o. Nie wyda�a mi si� na nim wcale pi�kna, jeszcze nie wtedy. Pozna�a jednak m�j g�os, tak charakterystyczny, �e odebranie telefonu by mnie zdemaskowa�o. Musia�em wi�c pozo- sta� niemy... 2 czerwca � MI� 22:17 Rozpakowa� prezent - �licznie. Mo�e na urodziny? Na kiedy przypadaj�? Myl� si� "ludzie", �e wredniara z Ciebie. Dla mnie jeste� mi�� os�bk� i prosz�, by tak zosta�o. � NADIA 22:34 Kt� tak ��e, �e jestem wredniara?! Po co rozpytujesz innych o mnie? Cho� kobiet o wiek si� nie pyta, to Ci powiem, �e za 3 dni b�d� pe�noletnia. Dlaczego napisa�e� w�a�nie do mnie? � MI� 23:45 Ci i owi my�l�, �e Ci� znaj�. P�dzisz ulicami, wi�c wy- dajesz im si� niedost�pna, a przez to cwana i... Czemu do Ciebie? Mo�e chc� Ci� uratowa�... Wi�c 5 czerwca b�dziesz pe�noletnia. Dzi� odwiedzi� mnie m�j kolega, Mariusz Lisowski. Ma by� pierwszym �wiadkiem mojego s�du nad Nadi�. Zna�em go od nie- dawna. A� parowa� z ciekawo�ci, by si� dowiedzie�, z kim teraz pi- sz�. Wystarczy�o p� zdania - aj, z tak� �obuziar�... - i ju� wiedzia�, �e z Nadi�. Naprawd� wyda�o mi si� smutne, �e s�owa: z�o�nica, cwaniara, �obuziara, wredniara maj� w moim mie�cie jeden syno- nim: Nadia. Co� w tej malutkiej istotce musia�o by� niepokoj�cego, skoro nie znalaz� si� jeszcze nikt, kto by si� mi�o o niej wyrazi�. Podoba�a si� wielu, lecz na podobaniu zazwyczaj si� ko�czy�o. Czy b�d� pierw- szym, kt�ry powie o Nadii co� dobrego? 14 CZERWIEC 2000 3 czerwca � NADIA 9:30 Wybacz mi, sk�ama�am. Urodziny mam dopiero 25 wrze�nia, lecz czuj�, �e nie wytrzymam tak d�ugo, je�li nie dowiem si�, kim jest m�j Prezent. Przepraszam, wybacz mi moje k�amstewko. :-( � NADIA I wcale nie jestem wredniar�! Ludzie mnie nie znaj�. Cie- kawe, przed czym chcesz mnie ratowa�? Jak masz na imi�, m�j Don Kichocie z W�odawy? Brr... zamarzam, 5 stopni Celsjusza! � MI� 9:40 Dla SMS-�w od Ciebie a� warto si� budzi�. K�amstwo spod Twych paluszk�w i tak brzmi pi�knie - wybaczam. 5 st. C? �pisz w lod�wce, by wygl�da� m�odo? Nie polecam! � NADIA 9:50 Hi, hi, to nie lod�wka, tylko Zakopane! Zaraz id� na spacer. Przepraszam, je�li Ci� zbudzi�am swoim SMS-em. Nied�- wiadku, bardzo fajnie mi si� z Tob� pisze. Mo�esz SMS-owa� do mnie ci�gle. � MI� Buuu... (P�acz�, bo Ci� dzi� nie zobacz�.) Tw�j nied�wiadek wy��cza na noc telefon, wi�c go nie zbudzi�a�. Uwa�aj na swe �liczne kosteczki, stoki s� r�wnie niebezpieczne, jak ulice. � MI� 20:20 Oscypki smaczne? A kierpce wygodne? A mo�e to nie te g�ry? C� Ci� w nie wygna�o? Czy�bym to ja tak Ci� wystraszy�? I tak odnajd� Ci� wsz�dzie, gdzie Plus GSM ma zasi�g. Nadia przeprasza?! Ta, kt�ra mia�a potraktowa� mnie wi�zk� �a- ciny, jakiej nie powstydzi�by si� �aden szewc, po prostu przeprasza! Nie musia�a, a zrobi�a to a� dwukrotnie. To mnie urzek�o. Za to j� polubi�em. Wpisa�em plus na jej konto. Wiedzia�em, �e k�amie, a mimo wszystko pozwoli�em jej zatriumfowa�, uwierzy�, �e mnie przechytrzy�a. SMS-y to literki, tworz�ce na ekraniku telefonu wiadomo��. Zale- dwie 160 znak�w. Maj� jednak t� niesamowit� przewag� nad s�owem m�wionym, �e pozwalaj� nie widzie� ani nie s�ysze� reakcji adresata. Uk�adaj�c SMS-y, ka�de s�owo mo�emy cofn��, uszlachetni�, nie dbaj�c o to, czy w oczach odbiorcy wywo�amy rado��, strach czy �zy. W SMS-ach jeste�my inni, bardziej szczerzy, bo jakby anonimowi. Wi�kszo�� mojego korespondowania z Nadi� b�dzie si� odbywa�a noc�, kiedy uczucia dochodz� do g�osu, bo rozum �pi. CZERWIEC 2000 15 Przed czym chcia�em Nadi� ratowa�? Chyba przed tym, �eby na- rysowana przez innych szpetna maska nie wros�a w jej twarz na sta�e. 4 czerwca � NADIA Z NUMERU PAW�A (JEJ CH�OPAKA) 20:35 Od chwili, gdy Ci� pozna�am, nie mog� o Tobie zapomnie�. Gdy Ci� widz�, czuj� si�, jakbym by�a z waty, a Ty mnie nie zauwa�asz. Nie odtr�caj mnie! Nie ignoruj! � MI� NA numer paw�a Hmmm... Zobaczy�a� mnie? I pewnie mia- �em wypisany na twarzy m�j numer telefonu? Powiedzmy, �e nie wiem, sk�d go masz... Nieznajomy Nadia z NUMERU PAW�A Tw�j numerek mam st�d, sk�d Ty masz m�j. Sprytny z Ciebie Misio, m�j Nied�wiadku. Czuj�, �e zostaniemy SMS-owymi przyjaci�mi. � MI� NA NUMER PAW�A Pewnie telefon wpad� Ci w przepa�� i kupi�a� sobie nowy? Pewnie, �e chc� by� Twoim SMS-owym przyjacielem. I mo�e nie tylko SMS-owym?� MI� Brunatny Nadia z NUMERU paw�a Spryciarzu, jak na to wpad�e� �e to ja, Nadeczka? To jest numer mojego faceta, kt�ry strasznie si� wkurza, �e ze sob� piszemy. Pewnie ju� nie napiszesz? � MI� NA NUMER PAW�A Uuups! Nadio, przeka� swojemu ch�opa- kowi: 1. Gratuluj� gustu. 2. Ja jestem tylko SMS-owy i nigdy si� do Twojej kobiety nie zbli��. � NADIA 23:37 Misiu, Pawe� nie musi wiedzie�, �e si� do mnie zbli- �y�e�. Przynajmniej ja mu o tym nie powiem. Co mia�e� na my�li, pisz�c: "Mo�e nie tylko SMS-owym"? Zdrad� chocia� pierwsz� li- terk� imienia. � MI� 0:40 Zbli�y� si� do Ciebie? Wkr�tce rozpoczyna si� sezon na jelenie... Nie chc�, by Tw�j facet si� nim poczu�. To pewnie fajny go��? SMS-owo mog� by� bardzo bliziutko. Dobranoc. A wi�c Nadia postanowi�a sobie ze mnie za�artowa�. Nie mia�a poj�cia o tym, �e numer mojej kom�rki istnieje tylko dla niej! Cokol- wiek przychodzi�o na ten numer, musia�o by� od niej lub od jej znajo- mych. Napisa�a od swojego ch�opaka, udaj�c zauroczon� moj� osob� dziewczyn�. Zapragn�a si� mn� zabawi�. Sprawdzi� moj� wierno�� 16 CZERWIEC 2000 czy doczeka� si� jakiego� b��du dekonspiruj�cego mnie? Wys�a�a SMS z telefonu swojego ch�opaka, nie kryj�c tego przed nim. Mo�e jednak okre�lenie "z�o�nica" pasuje do niej jak ula�? Pawe� M. - ch�opak Nadii. Wtedy jeszcze go nie zna�em. Teraz wiem, �e zrobi�by wszystko, aby uszcz�liwi� swoj� ma�� Nadk�. Po- zwoli� mi z ni� pisa�, pomimo tego �e z ka�dym kolejnym dniem jego telefon stawa� si� coraz bardziej g�uchy. Wiadomo�ci od jego ukochanej zacz�y trafia� pod inny numer, pod m�j numer. Nies�y- chanie go polubi�em. Nawet nie wie, �e odszed�em na jego pro�b�. Na pro�b�, kt�rej nigdy nie wypowiedzia�. 5 czerwca � NADIA 18:15 Mam k�opoty z kieszonkowym, wi�c b�d� mniej SMS-owa�. Rozmowy przez telefon wychodz� taniej, ale pewnie zn�w nie odbierzesz. Kiedy spotkali�my si� ostatnio? � MI� 21:07 Ostatnio spotkali�my si� w poprzednim �yciu. :-) Ciekawi mnie, jak� nazw� mam w Twej ksi��ce telefonicznej. M�wi�a� komu� o mnie, pewnie straszne rzeczy?� MI� Fazi � NADIA Wi�c jest prawdopodobne, �e nawet nigdy na Ciebie nie spojrza�am? W mojej ksi��ce figurujesz jako Mi�. Chcia�abym, by� by� tam zapisany po imieniu, tak jak inni. � MI� Patrzysz tylko przed siebie, a �wiat otacza Ci� naoko�o. "Wi- dzieli�my" si� ostatnio 30 maja i to przez - ho, ho - a� 4 sekundy! Ale i tak czu�em si� uradowany. � NADIA DZWONI Z DOMU � MI� 22:00 Boooj� si� konfrontacji. Boj� si�, �e po telefonie Ci� strac�, �e co� si� zmieni i to nie na lepsze... Teraz jest dobrze, no nie? Je�li pozwolisz, odwiedz� Ci� we �nie. Tw�j Mi� Nadia jest materialistk�? Przecie� to o mnie m�wi�, �e potra- fi� wszystko przeliczy� na pieni�dze, a tu kto� chce mnie w tym prze�cign��. Nie jestem sk�py, szanuj� pieni�dze, bo sam ich jesz- cze nie zarabiam. No wi�c mo�e nareszcie si� dowiem, ile je- stem naprawd� wart. Wszystkie jej poprzedniczki pisa�y, �e pie- ni�dze to nie wszystko i wydawa�y na mnie �rednio 120 z� mie- si�cznie na same SMS-y! Wydawa�em im si� bezcenny. Pisa�y CZERWIEC 2000 17 nie tylko dlatego, by mnie pozna�. Pisa�y, by zosta� wys�uchane, a przede wszystkim zrozumiane. A s�ucha� i rozumie� potrafi�. Ma- j�c regularnych ch�opak�w, m��w, rodziny, zm�czone szko�� lub prac� po�wi�ca�y mi tyle czasu. Lat mia�y od 16 do 30, pocho- dzi�y z r�nych miejscowo�ci. Kim jeste�cie faceci, �e jeste�cie tacy beznadziejni? Nadia by�a jedn� z niewielu, kt�re widzia�em. Kt�rej namiastk� wygl�du mia�em uwiecznion� na zdj�ciu. Wi�c ta malutka Istotka, kt�ra nie zarabia jeszcze na sam� siebie, chce mnie wyceni�. Mo�e nawet zechce mnie kupi�? Ciekawe, czy doczeka si� jakiej� promocji. Dzi� poinformowa�em Artura o moim pisaniu z Nadi�. Kim jest Artur? Do 1 listopada 1999 roku by� koleg� jak dziesi�tki innych. Tamtego listopadowego wieczora, tu� po pogrzebie swo- jego przyjaciela, Artur napisa�: "Lubi� Ci�, Daniel, naprawd� Ci� lubi� i uszanuj� Tw� wol�". Jak� wol� obieca� Artur uszanowa�? Wol�, bym nast�pne �wi�to Zmar�ych sp�dzi� ju� po tamtej stro- nie. Wtedy sta� si� moim przyjacielem. Mo�e nawet wi�cej ni� przyjacielem... Tamtego listopadowego dnia pozna�em tak�e jego szesnastoletni� siostr�. Oczywi�cie, jak to u mnie bywa, SMS-owo. Dorota zna�a mnie najpierw tylko SMS-owo, p�niej listownie. Okaza�a si� jedyn�, kt�ra pozna�a mnie naprawd�. Pami�tam, jak� furor� w jej elitarnym LO robi�o moje pytanie: Czy lepiej kogo� straci�, czy nie mie� kogo traci�. Pytanie to do dzisiaj pozosta�o bez odpowiedzi... 6 czerwca � MI� 23:50 Dobranoc, Misiaku p�ci pi�knej. Ja Ci� u�o�� do snu, a Ty mnie zbud� jutro �licznymi s�owami. Tw�j Mi� tak �adnie prosi. Ale zazdroszcz� Twojej poduszce! Mi� 7 czerwca kami�ski 16:00 Odpierdol si� od mojej panienki! Jak si� dowiem, �e wysy�asz jej jakie� SMS-y, to tak ci zajebi�, �e si� nie pozbierasz! � MI� I po co te wulgaryzmy? Powiedz, o kt�r� panienk� chodzi, bo SMS-uj� z tyloma, �e nie wiem. Ja jestem tylko SMS-owy, wi�c trudno mi zajeba�. 18 CZERWIEC 2000 � MI� 17:00 No i co? Od kt�rej panny mam si� odwali�? Pewnie szkoda Ci 60 groszy na obron� Twej w�asno�ci? Mo�e nie jest tyle warta? A kim Ty jeste�? Pozosta� w pokoju. kami�ski Od wszystkich, facet. Dzi� zacz�� pisa� do mnie jaki� cz�owiek. S�ownictwo, jak wi- da� powy�ej, kunsztowne. Zmuszony do zebrania informacji o tym, kt�ry mi grozi, ujawni�em informatorom, o co chodzi. Nadia prze- sta�a by� moj� s�odk� tajemnic�. Po godzinie ju� dw�ch "inteligen- t�w" zacz�o mi pisa�, �e mnie, �agodnie m�wi�c, zajebie! Jeden z nich, Kami�ski, to by�y ch�opak Nadii. Nikt wa�ny w na- szym mie�cie, ale kolega lubi�cych si�owe perswazje psycholi. Jako �e najwi�kszy psychol, jakiego znam, ukrywa si� pod pseudonimem Mi�, nie mia�em si� czego obawia�. Tego dnia poj��em jednak, �e Nadia ma koleg�w, kt�rzy j� pomszcz�, gdybym j� skrzywdzi�. Ale ja nie chcia�em jej krzywdzi�, a jedynie os�dzi�. Przyzna� jej plakietk� "Przyjazna dla �rodowiska" lub co najwy�ej si� z ni� zaprzyja�ni�. Nadia z numeru swojego OJCA 18:45 Misiu, nie chcesz ju� ze mn� pisa�? Szkoda, bo chcia�am, by� zosta� moim SMS-owym przyjacie- lem. A tu si� okazuje, �e jeste� nie tylko moim. Przykro mi. Mi� na NUMER OJCA NADE 19:37 Czy my si� znamy? By� Twoim przyjacielem? Przecie� masz tylu wspania�ych naoko�o. OK, zosta- wiam Ci� im (oby nie na po�arcie). IJ � MI� NA NUMER NADII 22:30 Witaj, Pluszaczku. Pewnie to Ty n�kn�- �a� mnie dzi� z nru 602 ******? Mam 2 pytania: Czy Tw�j facet zna m�j numer i czy czyta� moje SMS-y? Trzymcie si� ciep�o. � PAWE� 22:47 Pewnie, �e czytam Wasze wiadomo�ci. Nadia notuje je w zeszycie. Ona robi wszystko, by si� dowiedzie�, kim jeste�. Uwa�aj, bo gdy j� poznasz, wszystko si� mo�e zmieni�. � NADIA Hej, Misiu. Czy�by m�j ch�opak si� do Ciebie odezwa�, skoro pytasz, czy on ma Tw�j numer? Chyba nie chcesz, bym nigdy si� nie dowiedzia�a, kim jeste�. Co robisz w �yciu, o czym my�lisz? � MI� Sk�d pomys�, �e nie jeste� jedyna? Kto� mi bluzga, �e SMS-uj� z jego pann� - czy numer 501****** jest Ci znany? Co robi�? My�l�. A o kim my�l�? O Pani, kt�ra w�a�nie czyta ten SMS. CZERWIEC 2000 19 � MI� do paw�a Je�li to nie Ty mi bluzgasz, �e SMS-uj� z Twoj� panienk� - to jeste� OK cz�owiek. Ona mnie nigdy nie pozna, a je�li nawet, to mam u niej 0,001% szans, wi�c don't worry. � NADIA U mnie jest troch� dziwnie. �yj� w tr�jk�cie. M�j ch�opak wie o Tobie, ale nie da�am mu Twojego numeru. Mam jeszcze ko- go�, on zna Tw�j numer. Nazywa si� Kami�ski, a jego kuzyn to ten 501******. �� MI� No to koniec! Kami�ski i jego kuzyn obiecali, �e zrobi� mi krzywd�. To psychol, kt�ry na Ciebie nie zas�u�y�, ale serce nie s�uga - no nie? � NADIA 0:03 Koniec? Jaki koniec? Nie odchod�! To, �e oni s� psy- cholami, nie oznacza, �e ja jestem taka sama. Nie wiem, jak Ty to robisz, �e piszesz tak szybko i bezb��dnie! �� MI� Jeste� cudowna. Chwila z Tob� warta jest chyba �mierci z r�k tamtych. Jak ich dok�adnie zw�, bym wiedzia�, na kogo uwa�a�? B��dy? Co serce dyktuje, jest bezb��dne! Udziel� korepetycji. � NADIA Mam pomys�. Zdradz� Ci, kim s� tamci, kt�rzy do Ciebie napisali, ale najpierw Ty mi zdradzisz, kim jest ten, kt�ry pisze do mnie, czyli Ty! Wcale nie jestem taka cudowna, wida� s�abo mi si� przyjrza�e�. �� MI� Je�li na beep SMS-a serduszko przy�piesza, przy�pieszy i na �ywo. Zapisujesz moje SMS-y, to mi�e, ale nie chwal si� nimi, bo to wyrok na mnie. Dobranoc, S�odka. � NADIA 0:45 Notuj� Twoje SMS-y? Sk�d o tym wiesz? Masz po- dobno 23 lata, wi�c nie powiniene� si� ba� moich koleg�w. Spo- tkajmy si�, �eby wiedzieli, �e i Ty jeste� moim koleg�. �nij s�odko, Misiu. �� MI� Masz w domu szpiega, kt�ry donosi Twojemu Panu. Nie lu- bi� wrog�w, a on mi Ciebie bez walki nie odda (nawet SMS-owo). Opisz, co teraz robisz, tak jak chcia�bym to us�ysze�... � NADIA 1:05 Wol� nie pyta�, co lubi� s�ysze� o tej porze duzi ch�opcy, wi�c napisz� tak: Hu�tam si� w bujanym fotelu, podrzucam do g�ry malutk� pi�eczk� i zastanawiam si�, kiedy si� ujawnisz. � MI� Buuu... Dlaczego ja nie jestem t� malutk� pi�eczk�, tylko ��- tawym misiem? Tw�j Pan te� lubi pi�ki? A ja wyobra�am sobie wo� Twojej po�cieli... Dobranoc, �licznoimienna. 20 CZERWIEC 2000 Pawe� 1:23 Przed chwil�, gdy pisa�e� sobie z Nadi�, ona rozmawia�a ze mn� przez telefon. Wiem, o czym pisali�cie. Troch� Ci si� wszystko myli. To ja jestem jej ch�opakiem! Nadia ��te Misie s� najs�odsze, a Ty jeste� dla mnie ju� kim� wi�- cej. Pi�k� koz�uje Pawe�, on na pewno nie SMS-uje do Ciebie. Mo�e teraz co� o Tobie? Gdzie si� uczy�e�, gdzie us�ysza�e�, jak si� nazy- wam, kto Ci o mnie opowiada? � MI� Twe imi� zbyt pi�kne, by go nie zna�. Wiem wi�cej, ale nie wszystko naraz. Z kim rozmawiasz tak p�no przez telefon? To on Ci dyktuje SMS-y? B�d�my dla siebie, bez �wiadk�w. � MI� DO PAW�A Wyja�nij mi - czy to Ty jeste� koszykarzem? Czy panowie 602****** i 501****** chc� mi naprawd� zrobi� kuku? To Nadka im si� chwali SMS-ami czy kto� inny przecieka? � NADIA 1:50 Sama sobie dyktuj�! Niech b�dzie bez �wiadk�w, oby� i Ty ich nie mia�. Mam nadziej�, �e si� op�aci utrzyma� Ci� jako s�odk� tajemnic� i �e nie zbankrutuj�, zanim Ci� poznam. � MI� OK. Zamknij ju� swe �liczne br�zowe oczka, by nie by�y czer- wone, bo mo�e w�a�nie dzi� ponownie w nie spojrz�? Dobranoc. Sn�w kolorowych �ycz�. Mi� � PAWE� 2:10 Ci dwaj to jej koledzy. Pyta�a ich o w�a�ciciela Twojego numeru, ale go nie znali. Nie wiedz�, o co chodzi. Nie b�j si�, oni s� mocni tylko przez telefon. PAWE� Nie zrobi� Ci nic. O Waszym pisaniu wiemy tylko Nadka, Ty i ja. Nie zdrad� mnie, bo ona mnie przeklnie. Gdy widz�, jak ciesz� j� Twoje SMS-y... Troch� jestem zazdrosny. PAWE� Nie z�ap si� na jej triki, ona zrobi wszystko, aby Ci� znale��! Tak, to ja gram w koszyk�wk�. Mi� do paw�a 2:25 Nie znam Ci�, a polubi�em. Dzi�ki za pe�en ob- raz wydarze�. Jej mina, gdy si� dowie, kim jestem, jest warta wszyst- kiego. Nawet linczu za rachunek. �nijmy o niej obaj. Pawe�, Pawe� - niepoprawny optymista. Nie wiedzia�em wtedy o nim nic. Nawet tego, kim jest dla Nadii. SMS-owo wyda� mi si� jej bratem, by� zbyt uprzejmy jak na konkurenta. Z jej opisu wnioskowa�em, �e to Kami�ski jest jej ch�opakiem, a Pa- we� najwy�ej koleg�. Czy tak do ko�ca si� pomyli�em? Polubi�em CZERWIEC 2000 21 Paw�a za te kilka SMS-�w. Robi� wszystko dla swojej kobiety, by by�a szcz�liwa. Czy b�dzie mia� powody, by dalej by� o mnie zazdrosnym? Nadia, dobrze wiedz�c, kim s� jej koledzy-psychole, daje mi gwarancje bezpiecze�stwa. Uspokaja, �e nic mi nie grozi, bo prze- cie� jestem du�ym ch�opcem. Nie obchodzi j�, �e mo�e oni i tak ju� mnie za co� nie lubi�. Jej koledzy lubi� nie lubi�. Robi wiele, by mnie pozna�, i niezbyt j� obchodzi, co b�dzie ze mn� p�- niej. Zachowuje si� jak treser tygrys�w, kt�ry znaj�c swoje ko ciaki, udaje zdziwionego, gdy te atakuj� obcych. Z opisu kole- g�w Kami�skiego i ich SMS-owego j�zyka wywnioskowa�em, �e chyba w tygrysiej klatce by�bym bardziej bezpieczny ni� w ich towarzystwie. 8 czerwca � NADIA 20:16 Brawo, sp�ni�am si� na lekcje! Domy�lam si�, czemu nie chcesz si� ujawni�. Robisz sobie ze mnie jaja i boisz si�, �ebym nie odgad�a, kto ze mnie tak g�upio �artuje. Czy� nie tak? � MI� Serduszko mam szczere, ale wiem, �e dzie� naszego spotka- nia b�dzie dniem naszego ko�ca. Pisz� tylko z Tob� i nie�adnie, �e nasy�asz na mnie obcych. Ale Tobie wybacz�. � NADIA B�agam, nie kracz! Dlaczego dzie� naszego spotkania mia�by by� naszym ko�cem? Nie spotka�am jeszcze nikogo pisz�cego tak jak Ty i na pewno nie zechc� utraci� takiego Skarbu. �� MI� Lubisz moje SMS-y, ale reszty chyba nie polubisz. Ocenisz ok�adk�, a tre�� rzucisz jak podartego misia w k�t. Mnie si� kocha lub nienawidzi. Smutny Mi� � NADIA 21:14 Je�li chcia�e� mnie urazi�, to Ci si� uda�o. Sk�d wiesz, �e zechc� Ci� straci�? W�a�nie �e nie zechc�! Nie decyduj za mnie! Nabierz odwagi, by si� spotka�, a sam si� przekonasz! � NADIA Czytam nie tylko SMS-y, ale i my�li. Tak chcia�bym si� myli�. Wyobra� sobie, kim by� nie chcia�a, �ebym by�, i �e nim w�a�nie jestem. � NADIA Oby� nie by� moim natr�tnym s�siadem albo much�, kt�rej nie mog� u�mierci� i kt�ra nie pozwala mi usn��. Niewa�ne, kim si� oka�esz, b�d� si� cieszy� tym, �e wreszcie jeste�. 22 CZERWIEC 2000 � NADIA Cho� nie jestem much�, te� nie pozwoli�bym Ci zasn��... :) Zn�w chyba nie jeste� sama? Ale zazdroszcz� tym, kt�rzy znaj� Ci� na �ywo. Mi� � NADIA Wi�c i Ty poznaj mnie na �ywo. W�a�nie jestem sama i to w ca�ym domu. Robisz co� w tej naszej W�odawie czy si� nudzisz? W jakich miejscach zabijasz czas? � MI� We W�odawie si� nudz�! W wolnym czasie SMS-uj� z ciekaw� Os�bk�. A co, je�li z�amiesz mi serce? Gdy strac� Ciebie, zamilkn� na wieki. Podejmiesz to ryzyko? � NADIA 2204 To nie ryzyko, bo nic Ci nie z�ami�. No, mo�e przez przypadek jak�� ko�czyn�, ale nigdy nie serce! SMS-uj� z numeru Taty, bo sama zbankrutowa�am! Mog� wiedzie�, gdzie teraz jeste�? � MI� Jestem teraz w tym SMS-ie. Wiem, �e zrobisz wszystko, by mnie zdemaskowa�, a potem: Hasta la vista, Misiu! Krzywda to rzecz wzgl�dna, czasem samo spojrzenie zabija. � NADIA Dlaczego masz takie negatywne podej�cie do �ycia? Pozb�d� si� kompleks�w. Zauwa�, �e �wiat jest kolorowy! Zdejmij czarne okulary i namaluj sw�j �wiat na nowo, tysi�cem barw. � MI� Je�li w �yciu jeste� tak cudowna, jak Twe SMS-y, to chyba si� w Tobie... Spij ju�, by �liczna g��wka odetchn�a i cia�ko odpocz�o. Dobranoc, Nadio. Tw�j Mi� � NADIA 23:03 OK, zaraz si� k�ad�. Musisz mi jednak przysi�c, �e wkr�tce odwa�ysz si� ze mn� pozna�. I sk�d my�l, �e jestem cu- downa? �nij kolorowo, m�j podbiegunowy Misiu. Dzie� naszego spotkania... Wiedzia�em, �e Mi� b�dzie �y� do chwili, w kt�rej Nadia dowie si�, kto nim jest. Rozczarowanie moj� osob� oka�e si� tak wielkie, �e sama bardziej ode mnie po�a�uje nadej�cia tego dnia. Nie pomo�e ca�owanie w czo�o, w policzek, w... Nie przemieni� si� w pi�knego ksi�cia. Od kogo� �adnie pisz�cego oczekuje si� �adnej powierzchowno�ci. Ale czy gdybym by� pi�kny, marnowa�bym czas na jakie� tam SMS-owanie? Jak mia�em nie by� zakompleksiony, skoro ju� od najm�odszych lat ze wszystkich stron s�ysza�em: Bo�e, widzia�a� go?! Wytyka�o mnie wi�cej palc�w, ni� potrafi�em zliczy�. Czu�em si� gorzej od CZERWIEC 2000 23 skaza�ca stoj�cego przed plutonem egzekucyjnym. Pluton lufami ka- rabin�w wskazuje tylko raz i to o wiele mniej bole�nie. Zatem zacz�- �em postrzega� siebie tak jak trzydziestokilogramowa anorektyczka, kt�rej si� wydaje, �e jest potwornie gruba. Trudno opisa�, czym jest �ycie cz�owieka, kt�ry nie mo�e wyra�a� emocji mimik�. Kt�ry nie mo�e szczerze si� u�miechn��. Nie da si� cieszy� �yciem, je�li nie ma czym tej rado�ci uzewn�trzni�. Nie jestem psem, by okazywa� rado�� machaniem ogonkiem, bo niestety, ogonek mi nie wyr�s�. A przynajmniej nie z tej strony... Nie ka�dy mo�e malowa� swoje �ycie tysi�cem barw, bo niekt�rzy rodz� si� daltonistami. Ciekawe, jakie farbki wyciska dla mnie ze swych kolorowych tubek Nadia? Czarny to te� kolor. Nie ka�dy mo�e by� kowalem swojego losu. Ja, niestety, jestem jednym z tych nieka�dych... Dzi� po raz pierwszy si� min�li�my. Po raz pierwszy od 1 czerwca, od momentu rozpocz�cia naszej dziwnej znajomo�ci. Ona porusza�a si� szybkim autem, ja szed�em szybkim krokiem. Spojrza�em na ni�, ale tak oboj�tnie, �e nie zwr�ci�a na mnie uwagi. Mo�e nawet zwr�- ci�a, ale nie jak na kandydata na Misia, a najwy�ej jak na nawie- dzonego fotografa. Wiedzia�em, �e nie mog� na ni� nachalnie pa- trze�, by nie wzbudza� podejrze�. Wszystko trwa�o tylko sekund�, a ja poczu�em to dziwne co�, kt�re spowodowa�o, �e krew zacz�a szybciej przedziera� si� przez t�tnice. Nadia zawsze je�dzi�a ze wzro- kiem skierowanym przed siebie, jak �o�nierz na defiladzie, a dzi� by�o inaczej. Cieszy�o mnie to, bo wiedzia�em, kogo szuka, i ciekawi�o, kiedy znajdzie... M�j kolega David zna po�ow� populacji W�odawy, a wi�c tak�e i Nadi�. Uspokoi� mnie, �e jej ch�opak jest bardzo mi�ym cz�owie- kiem, koszykarzem w pozna�skim klubie, dlatego rzadko bywa w na- szym mie�cie. Davidowi Nadia wyda�a si� mi�a, ciekawa w rozmo- wie, �acina. Bardzo dobrze mu si� z ni� ta�czy�o na studni�wce. Ona doskonale i efektownie ta�czy. Wreszcie znalaz� si� kto�, kto dobrze m�wi o Nadii. Czy�by to by� precedens? David jest muzykiem, gra w pubie. Co rano b�dzie mi dostarcza� wiadomo�ci o Nadii. A raczej to ja b�d� z niego wyci�ga� wszelkie o niej informacje. Ka�dy m�j kolega, kt�ry si� dowie, z kim pisz�, 24 CZERWIEC 2000 b�dzie mi pomaga� �ledzi� poczynania Nadii. B�dzie do mnie dzwoni� i SMS-owa�, gdzie j� w�a�nie widzi, z kim ona jest, co robi. Dowiem si� o wi�kszo�ci jej krok�w - to zaleta takich ma�ych miast. Ju� tego dnia David obieca� mi, �e powie do niej "misiu" i zaobserwuje jej reakcj�. 9 czerwca � NADIA 22:54 Hej, Misiaczku! Chyba jeszcze nie �pisz? Wpadam w jaki� do�ek i chc�, by� napisa� mi co�, co mnie rozweseli. Oby tylko nie takie depresyjne wiadomo�ci jak ostatnio. � MI� 23:42 Witaj, S�odka! A c� to lub kt� to wp�dzi� w do�ek moj� biedn� Nadk�? Mam �opatk�, ale na odieg�o�� bardzo trudno zasypa� ni� do�ek. A jak min�� dzie�? � MI� 1:30 Tak mi przykro, �e nie zjawi�em si� wcze�niej, �e nie po- da�em Ci mej pomocnej �apki. Prosz�, napisz mi rano, �e wybaczasz. Sweet dreams. Tw�j dzielny� MI� Podr�nik "Hej, Misiaczku!" Jak mia�o si� nie cieszy� moje samotne ser- duszko na tak� wiadomo��? Dla innych by�em Anio�kiem, Czarodzie- jem, Duszkiem, Serduszkiem, Skarbem czy Panem Literk�, niestety, zawsze by�em nim SMS-owo. To smutne, �e tylko tak dociera�y do mnie pi�kne dla mnie s�owa. 10 czerwca � NADIA 11:00 OK, wybaczam, ale �eby mi to by�o ostatni raz. ;-) �ycie mnie przerasta, nic si� nie dzieje tak, jak bym chcia�a. Chyba chc� umrze� albo zacz�� �y� od nowa. � MI� 12:25 Czy�by to kryzys wieku �redniego? Nie jest wa�ne, po co �yjesz, ale dla kogo! A ja nocami uwalniam mojego astrala i prze- mierzam �wiat i okolice. Bywam i w Twoim pokoju. � NADIA Nie wiem, dla kogo �y�. Mo�e nie mam dla kogo? Mam si� powiesi� albo rozbi� samochodem? To chyba grzech tak my�le�, ale to w�a�nie wykrzykuje moja dusza. Chyba jestem pierdolni�ta. �� MI� Nie masz dla kogo �y�, wi�c witaj w klubie. Nie pisz o sobie tak brzydko, inni i tak zrobi� to za Ciebie. A mo�e to tylko Twoja gra? C� Ci� tak zdo�owa�o? Szko�a? CZERWIEC 2000 25 � NADIA Czy�by� by� tym, dla kt�rego mam �y�? K�opot�w narobi- �am sobie sama, i to wi�kszych, ni� my�la�am. To s� k�opoty uczu- ciowe. Nie narzucam Ci si�, Misiu? � MI� Ty si� narzucasz? Nigdy! Mam nadziej�, �e me literki nie s� powodem tych k�opot�w. Mo�e nieprzypadkowo los nas ze sob� po��czy�. � NADIA Podobno nic nie dzieje si� przypadkiem. Jakby� si� ods�oni�, ukaza� prawdziw� twarz, mo�e mia�abym �atwiej? Masz czas wieczo- rem? Mo�e si� dzisiaj poznamy? Prooosz�... �� MI� Mi� ma jedno marzenie. Podchodzisz do niego na ulicy i m�- wisz: "Witaj, Misiu - to musisz by� Ty". Gdy serce stanie si� Twym drogowskazem, wtedy si� spotkamy. Pr�buj... � NADIA Nie mog�! Ale Ty masz zajebisty styl. Pewnie czytasz du�o ksi��ek? Nie odwa�� si� podej��, nie wiedz�c, do kogo. Daj mi jaki� znak, bo b�dziesz czeka� przez lata. �� MI� Na Ciebie warto czeka�, nawet lata! Wskaz�wka: Me serce na- p�dza B Rh+, to pozwala mi si� dostraja� do rytmu Twego ser- duszka. Styl wypowiedzi = dobra szko�a �rednia. � NADIA Ale mi pomog�e� t� podpowiedzi�! Chocia� teraz wiem, gdzie zg�osi� si� po dawc� krwi B Rh+. Kt�ra szko�a �rednia? Og�l- niak? Kt�ry numer? Jaki rocznik? Profil humanistyczny? � MI� Mo�e nie og�lniak, mo�e nie we W�odawie - prosz�, nie pytaj. Nie podejdziesz do mnie w ciemno. Jeste� kobiet�, masz intuicj�... Czekam co dzie�, nie �piesz si�. � NADIA I zn�w mam puste konto. Przez Ciebie zbankrutuj�! Musz� nie�le nakombinowa�, by mie� na SMS-y do Ciebie. Jestem ma�� kobiet� o ma�ej intuicji, wi�c nie licz� na ni�. � MI� Uzale�niani, wi�c uwa�aj! Dajmy szans� �ywym przyjacio�om, by mogli z nami pobytowe. Ciekawe, czy kiedy� b�d� si� m�g� do nich zalicza�? � NADIA 15 oo To, kim dla mnie b�dziesz, zale�y tak�e od Ciebie, Po- ziomeczko! Frustratka? Ta, kt�ra ma prawie wszystko, nie mo�e odnale�� sensu �ycia? Ma kochaj�cego ch�opaka, szcz�liw� i pe�n� rodzin�, 26 CZERWIEC 2000 zdrowie, urod�, poka�ne kieszonkowe i jeszcze jej �le! Dawno po- wi�kszy�aby grono anio�k�w, gdyby musia�a prze�y� cho� jeden dzie�, b�d�c na moim miejscu. Kiedy si� poznamy? Gdybym ja mia� o tym zadecydowa�, to ni- gdy! Jestem bardzo niezdecydowany. Sam nie podejmuj� wa�nych decyzji. Stawiam kwesti� i okre�lam warunki jej rozstrzygni�cia. Na przyk�ad: Wychodz� dzi� z domu, je�eli pierwszym samochodem, jaki zobacz�, b�dzie auto produkcji polskiej, to... G�upie, ale dzia�a. Gdy w ten spos�b rozstrzyga�em kwesti�, czy mam przedstawi� si� Nadii, los zawsze odpowiada�, bym tego nie robi�! 11 czerwca � NADIA 2:59 Widzisz, kt�ra godzina? Wracam z dyskoteki i jeszcze musz� przemkn�� do swojego pokoju, nie budz�c rodzic�w. Pewnie Ty ju� kolorowo �nisz? Opiszesz mi swe sny? � MI� 11:40 Tw�j Mi� dzi� nie mia� sn�w. Zawsze Ci� do nich za- praszam, ale Ty nie przychodzisz. A c� porabia�a� o 3:00? Pewnie nocne disco? Jak zamierzasz sp�dzi� niedziel�? � NADIA Taaak, disco. Jeszcze nie och�on�am po gor�cej nocy, wi�c zaraz wybieram si� nad zalew. Mo�e i Ty by� przyjecha� do Osowej? Ja tam b�d�. Zapraszam! � MI� Palladium? Elektrownia? I ju� �ycie jest pi�kne. Nie odwiedz� Osowej, ale domy�lam si�, co strac�. Mi� jest polarny i nie lubi lata. Uwa�aj na s�o�ce, moja Skwareczko. � NADIA 22:37 Chyba jestem albinosk�, nic a nic si� nie opali�am. I po co si� tak pra�y�am i topi�am w brudnej wodzie? Widzieli�my si� ostatnio, Misiaczku? A je�li tak, to kiedy? �� MI� Nawet nie wiesz, jak mi serduszko puka, gdy si� mijamy. Kiedy? Mo�e nawet i dzi�. Gdybym to ja smarowa� Ci� olejkiem, opalenizna by�aby gwarantowana. � NADIA Dlaczego utrudniasz? Nie umiesz odpowiedzie� "tak" lub "nie"? Zaczynasz mnie denerwowa�, czuj� si� osaczona jak mysz. Niezbyt pasuje mi taka zabawa! Chcesz robi� sobie zbite, to r�b, ale nie ze mnie! CZERWIEC 2000 27 � MI� I po co te nerwy? Je�li uwa�asz mnie za zbitoroba, to za�nij, a gdy si� rano zbudzisz, pomy�l, �e by�em tylko snem. A ��czy�o nas 98 SMS-�w. Dobranoc. Spij s�odko. � NADIA Policzy�e� nasze wiadomo�ci? Chyba naprawd� wola�abym, �eby� okaza� si� snem, ale zbytnio wros�e� w moj� codzienno�� i oba- wiam si�, �e ju� na sta�e. Nie obudz� si� z Ciebie. � NADIA DZWONI � MI� 23:55 Ten jest setny. Zapisuj�. Dzi�kuj�, �e tyle ze mn� wytrzy- ma�a�. Po to umiemy marzy�, by �ycie nie by�o tylko zmaterializo- wane. Prosz�, nie nalegaj. Tw�j Mi� � NADIA Marzy�? Czy jeszcze potrafi�? To nieuczciwe, bo ja jestem re- alna. Mo�esz na mnie patrze�, mo�esz mnie us�ysze�, dotkn��, znasz moje imi�. Zatem nie m�w mi o materii! � MI� Racja, ale kto� musia� zacz��. Dotkn�� Ciebie - mog� jedynie pomarzy�! Ka�dy umie marzy�! A zapisuj� Twe SMS-y, bo cierpi�, gdy musz� kasowa� Twe s�owa. � PAWE� 1:05 Rozmawia�em z Nadk�. Jest cholernie z�a na Ciebie. Ostatnio nawet mnie trudno si� z ni� dogada�. Pewnie to wina pogody. � MI� DO PAW�A Witaj, Pawle. Taaak, pewnie to upa�y j� wkurzaj�! Tak �adnie razem szli�cie przez miasto, �e a� �al ingerowa�. Powiedz s�owo, a "odejd�". Dobrej nocy. � MI� 1:50 Ja Ci� kocham, a Ty �pisz... Lubi� Paw�a, a p�ki jestem tylko SMS-owy, on mnie toleruje. Wi�c zostan� SMS-owy, a je�li Ci� to nudzi - znikn� jak z�y sen po pobudce. Ko�czy si� Nadii cierpliwo��. Ciekawe, czy to rzeczywi�cie brak cierpliwo�ci czy tak�e �al marnowanych pieni�dzy. Oboje mieli�my telefon na kart�, a wi�c z limitami pieni�nymi. Ile jeszcze mi po- �wi�ci, skoro w dziesi�� dni wyda�a na mnie ju� 37 z�, wysy�aj�c 49 SMS-�w? Wybi�a nam pierwsza SMS-owa setka, a ja zadawa�em sobie pytanie, ile ich jeszcze przed nami. Oczywi�cie, �e zapisywa�em ka�dy sw�j i jej SMS. Zapisy- wa�em ka�d� tak� SMS-ow� znajomo��. Niekt�re historie licz� 28 CZERWIEC 2000 tysi�ce SMS-�w. Ta dotyczy Nadii, a przecie� mog�aby doty- czy� ka�dej jej poprzedniczki. Co takiego si� wydarzy�o, �e pisz� o Nadii... Jak to w niedzielne popo�udnie, je�dzi�em dzi� z moim koleg� Szejkerem samochodem. Jedyne, co w tym mie�cie mo�na robi�, to bezsensownie cruisingowa�, tzn. je�dzi� bez celu. Szejker jest bar- manem w miejscowej dyskotece. W dyskotece, gdzie tej nocy bawi�a si� Nadia. Je�dzili�my tak p� dnia. Nagle - idzie ona. Moje ciemne okularki doda�y mi odwagi, by spojrze�. Malutka istotka czule obj�ta przez ros�ego faceta. Jej d�o� w tylnej jego kieszeni spodni - czego chcie� wi�cej? We W�odawie trzeba mie� odwag�, by tak i��, szcze- g�lnie, �e... to nie by� jej ch�opak! Ot, kandydat na ch�opaka, podczas gdy aktualny facet nie sta� si� jeszcze by�ym! 12 czerwca � PAWE� 23:41 Cholerne upa�y! W�a�nie Nadka da�a mi kosza! � MI� DO PAW�A Przykro mi. Je�li uwa�asz, �e to moja wina, chyba Ci si� ujawni� i pozwol�, by� mi wpie... Ale czy to naprawd� ja, czy to taka Nadki gra? Dobranoc. Biedny Pawe�. Nie po raz pierwszy, nie po raz ostatni. Naprawd� mia�em wyrzuty, �e to przeze mnie. Sam na Paw�a miejscu robi�bym jej awantur� za pisanie z jakim� obcym typem. My�la�em, �e o to w�a�nie posz�o i po jakiej� k��tni powiedzia�a Paw�owi: Koniec! Mo�e nie mog�c wy�adowa� swojej z�o�ci na mnie, wy�adowa�a j� na nim? Z�y to znak, Nadia pozbywa si� m�czyzn jak niechcianego pieska. Jak post�puje z nied�wiadkami, tego jeszcze nie wiedzia�em. Czy kiedy� si� o tym przekonam? 13 czerwca � NADIA 15:40 Pisz� po raz ostatni. Albo natychmiast napiszesz mi, kim jeste�, albo ko�czymy nasz� znajomo��. Decyzja nale�y tylko do Ciebie! I Ty poniesiesz jej konsekwencje. � MI� 17:07 Wol� si� nie przedstawia�. Bardziej jednak wo�� nie ko�- czy� tej znajomo�ci. Prosz� o inne mo�liwo�ci. Zbyt Ci� lubi�, by Ci� straci�... Czy to takie wa�ne, kim jestem? CZERWIEC 2000 29 � NADIA Innych mo�liwo�ci brak! Twoja wola, z�a wola. Nie napisa- �e�, kim jeste�, wi�c zadecydowa�e� o naszym ko�cu. Bywaj zdr�w, tajemniczy nieznajomy. � MI� 17:30 Co by si� zdarzy�o, Mi� i tak bardzo Ci� polubi�. Czasem nie mo�na wszystkiego mie� (Mi� nie ma) i wszystkiego wiedzie�. To Ty zadecydowa�a�! � NADIA 23:04 Jeste� tam? � MI� Tak Nadeczko, jestem! Tak si� ciesz�, �e mog� mie� nadziej�, �e mi pomruczysz do uszka. Yupiiieee!!! Happy Fazi � NADIA Nie mog� zasn�� bez Ciebie. Bardzo wylewnie okazujesz swe uczucia, to chyba dobrze. Wiesz, ju� nie jestem z Paw�em, samo si� zako�czy�o. Znasz Paw�a czy tylko znasz ludzi, kt�rzy go znaj�? �� MI� Nie znam Go, ale lubi�. Musi by� fajny, skoro z Nim jeste� (by�a�?). Czy ma mnie gry�� sumienie, �e to ja sta�em si� powodem rozstania? A jak Ci dzie� min��, bo ja cholernie t�skni�em. � NADIA To nie przez Ciebie zerwa�am, ale te� przez Misia. Tamten nazywa si� Fazi. Przez chwil� my�la�am, �e to on do mnie pisze. A mog� wiedzie�, za czym t�skni� m�j Misio? � MI� T�skni�em za beepami od Tej, kt�r� misie lubi� najbardziej. Wrrr, Fazi I jest zazdrosny o Faziego II! To nowy lokator Twojego serduszka? A jak reszta dnia? � MI� 1:30 Dobranoc, Nadeczko! Uwielbiam Twe imi� i nie tylko imi�. Zbud� mnie rano, tak mi�o, jak tylko potrafisz, bym mia� dzie� cudowny. Prosz�, tak s�odko prosz�. Fazi I jak tu nie wierzy� w pechowo�� trzynastki? Nadia w�a�ne tego dnia zerwa�a z Misiem. A mo�e to nie pech, tylko szcz�cie? Dzi� ju� wiem, �e by�by to najcudowniejszy trzynasty w moim �yciu, gdyby o godzinie 23:04 nie pojawi� si� ten jej SMS: "Jeste� tam?". Wi�c Nadia ma nowego ch�opaka. Pomyli�a mnie z kim�, kto te� ma misiowy pseudonim i r�wnie� potrafi SMS-owa�. Cytuj�, jak: "Umuwimy si�". Tyle ludzi s�dzi, �e nie uroda jest w �yciu najwa�- niejsza, a umys� i intelekt. Jednak z tym, kt�ry pewnie czasami po- pe�nia b��dy we w�asnym podpisie, Nadia sp�dzi�a kilka dni swojego �ycia, niezale�nie od tego, przez jakie "u" si� codziennie umawiali. Wola�bym by� p�analfabet�, ledwo rozumie� j�zyk ojczysty, a mie� 30 CZERWIEC 2000 to wynagrodzone urod�. Wiem, co m�wi�, bo przekonuj� si� o tym codziennie od 23 lat! Skoro wygl�da si� prawie jak dow�d istnienia �ycia na Marsie, cholernie trudno �y� na Ziemi. Nie twierdz�, �e lu- dzie pi�kni musz� by� zawsze szcz�liwi, ale wiem, �e ludzie brzydcy musz� by� nieszcz�liwi! 14 czerwca � NADIA 12-48 Mam Ci�, Misiu! Nudz�c si� w szkole, wymy�li�am perfidny plan rozpracowania Ciebie. Nied�ugo b�d� wiedzie� o Tobie wszystko. Nie b�dziesz ju� nieznajomym! � MI� 15:20 I co si� stanie, jak ju� mnie poznasz? Zatriumfujesz, �e jeste� sprytniejsza? Na�lesz brata Faziego, bym ju� wi�cej nie m�g� pisa�? Bad girl? (Wkr�tce martwy) Mi� � NADIA No co Ty? Nie oceniaj mnie tak nieuczciwie, jak robi� to inni. Chc� spojrze� Ci w oczy, pozna� w rzeczywisto�ci, a nie nasy�a� kogo� na Ciebie. Znasz Faziego i jego braci? �� MI� Nie oceniam Ci� tak, ale ch�opc�w trudno powstrzyma� przed samos�dem! Nie znam ani Faziego, ani jego braci. A jak tam Tw�j perfidny plan poznania mnie? Kusz� los i jestem na mie�cie. � NADIA Jeste� na mie�cie? Poczekaj, zaraz wyjad� i mo�e si� mi- niemy? M�j plan jest niedopracowany i pewnie we�mie w �eb, ale kto nie ryzykuje, ten w kiciu nie siedzi. ;-) �� MI� Mi� ju� w swej norce. C� za plan wymy�li�a Twa g��wka? Zdrad�, a oceni�, czy mo�e si� powie��. M. PSI Czy Fazi = 501 ******? PS2 Ja Twojego numeru nie rozdaj� (a wielu go chce). � NADIA Fazi ma inny numer. Czy�by znowu kto� Ci grozi�? Ju� Ci m�wi�am, �e nikt Ci� nie skrzywdzi! Zastanawiam si�, czemu tak si� mnie boisz. �� MI� Mi� ma dobr� pami�� do z�ych ludzi (tydzie� temu grozili mu ukr�ceniem kud�atego �ebka!). Nawet nie wiesz, jak podniecaj�ca jest kwestia: miniemy si� dzi� czy nie? � NADIA 21:05 To Ci� podnieca? To chyba zboczenie. Wi�c kiedy ostatnio Ci� podnieca�am? Fazi jest grzeczny, nie bije si�, nawet nie przeklina. Znowu si� rozpisa�am i mam puste konto. CZERWIEC 2000 31 � MI� Dzi� los nas ze sob� nie zetkn��. Bidulko z zablokowanym tele- fonem - mo�e chcesz kilku cichych dni? Pozdr�w Tat� i pogratuluj mu takiej �licznej c�reczki. Mi� � NADIA Misiu, mo�e wiesz, kim jest numer 503******? � MI� Nie znam tamtego numeru. Prosz�, wyjaw ksywk� tego spod 501******. Lubi� poznawa� "ciekawych" ludzi. A c� teraz pora- biasz, bo mi fantazja szwankuje. Uk�j moje zmys�y opisem. � NADIA Jaki� palant spod tamtego numeru zacz�� mi wysy�a� g�upie SMS-y, co mnie wkurza. Napiszesz mi co� o sobie, a ja napisz� Ci co� o tym, o kt�rego pytasz. Co� za co� - to b�dzie uczciwe. � MI� Mi� jest taki smutny, �e nie napisze nic o sobie. Dawanie czego� za nic to takie mi�e i wcale nietrudne. Tak chcia�bym teraz m�c poczyta� Ci bajk�. � NADIA Jestem ju� du�a. Nie potrzebuj� bajek. Wol� czyj�� obecno��, ciep�o bliskiej osoby. Mo�e wyda Ci si� to naiwne, ale szalenie lubi� si� przytula�. Ten 501 to S�owik. � MI� No to co� nas ��czy, te� uwielbiam czu� ciep�o bliskiej os�bki, delikatne dotyki, w�dr�wki paluszkami. A Mi� by� smutny, �e nie ma Misi, takiej jak Ty. Dzi�ki za S�owika. � NADIA Teraz jest mi jeszcze smutniej. Wielkie dzi�ki. Pewnie gdyby- �my przeszli na rozmowy telefoniczne, by�oby nam lepiej. Wol� nie pyta�, czy si� na to zgodzisz. Mo�e mamy wsp�lnych znajomych? DWA RAZY� NADIA DZWONI � MI� Serce mi krwawi, ale nie odbior�. Przepraszam! Znaczysz ju� dla mnie zbyt du�o! Zga� �wiat�o, zamknij oczy, a si� zjawi�. Jeszcze raz przepraszam. � NADIA DZWONI � NADIA 0:03 To Ty kaleczysz me serce. Co takiego Ci zrobi�am, �e nie chcesz nawet odebra�, �e nie chcesz da� si� pozna�. Krzywdzisz mnie tym i nawet nie wiesz, jak bardzo. � MI� 0:07 Zrani� Ci� bardziej, gdy zburz� Twe wyobra�enie o mnie. Czar pry�nie, pozostanie niesmak. Znasz m�j g�os, a mnie nie... Do- branoc, bo me serce cierpi bardziej. � NADIA DZWONI, WY��CZY�EM TELEFON O GODZINIE 0:15 32 CZERWIEC 2000 Perfidny plan poznania mnie. Co mo�e si� kry� za okre�le- niem perfidny? Skoro nawet jej ch�opak ostrzega� mnie, �e ona mo�e zrobi� wszystko, mia�em prawo spodziewa� si� najgorszego. Gdyby tylko troszk� logicznie pokombinowa�a, odnalaz�aby mnie bez problemu. Ona wola�a kombinowa� bandycko, na si��. Prawda by�a jeszcze zabawniejsza. Dzi� min�y dwa tygodnie naszej zna- jomo�ci. Ja ju� chcia�em j� pozna� na �ywo! Mo�e nie jako Mi�, a jako zainteresowany kolejn� sesj� zdj�ciow� paparazzi. Nie chc�c jednak psu� Nadii zabawy, postanowi�em nie odbiera� jej przyjemno�ci knucia. - No to pijemy - rzek� uradowany Mariusz Lisowski. Widzia� Nadi� z Fazim. Znaj�c brata Faziego, kt�ry ma kilka paragrafo- wych przerw w �yciorysie, by� pewien, �e wkr�tce urz�dz� po mnie styp�. Nie w�tpi�, �e brat pomo�e Faziemu usun�� wszelk� konkurencj�. M�j przyjaciel Artur odezwa� si� z Warszawy. Kilka s��w, a jak�e koj�cych. Zapyta�: "Jak tam Twoja Nadia? Jeszcze Twoja? Dasz mi jej numer? �artuj�, to Twoja Misia. Pewnie fajnie mruczy, a mo�e i ryczy?". Pewnie, �e fajnie mruczy. Artur i Nadia miesz- kali na jednym osiedlu, znali si� z widzenia, wyda�a mu si� �adna. Kiedy� przed Arturem gra�em SMS-ow� kobiet�. Nied�ugo. Zgu- bi�y mnie styl i prawie wzorowa interpunkcja. Obawia�em si�, �e Nadia dotrze do kogo�, kto rozpozna m�j jak�e charakterystyczny spos�b pisania. 16 czerwca � MI� 23 30 Gdy ju� si� poznamy, otrzymam od Ciebie w�a�nie tyle SMS-�w, ile przez ostatnie 2 doby (czyli zero). Tego si� boj�! A tak mam jeszcze nadziej� co� od Ciebie ujrze�. � MI� 1:00 No i ju� znam Tw�j sprytny plan poznania mnie. B�dziesz czyta� nekrologi, �eby si� dowiedzie�, kto ostatnio zmar� z t�sknoty! Dla Ciebie warto! Dobranoc, S�odka. (Ci�gle?) Tw�j Mi� Dzi� zn�w si� min�li�my. Ona sz�a z Fazim, ja sam. Spojrza�a na mnie, jako� tak nieoboj�tnie, ale ja wymin��em ich bez emocji. Bez emocji w

O nas

PDF-X.PL to narzędzie, które pozwala Ci na darmowy upload plików PDF bez limitów i bez rejestracji a także na podgląd online kilku pierwszych stron niektórych książek przed zakupem, wyszukiwanie, czytanie online i pobieranie dokumentów w formacie pdf dodanych przez użytkowników. Jeśli jesteś autorem lub wydawcą książki, możesz pod jej opisem pobranym z empiku dodać podgląd paru pierwszych kartek swojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu. Powyższe działania dotyczą stron tzw. promocyjnych, pozostałe strony w tej domenie to dokumenty w formacie PDF dodane przez odwiedzających. Znajdziesz tu różne dokumenty, zapiski, opracowania, powieści, lektury, podręczniki, notesy, treny, baśnie, bajki, rękopisy i wiele więcej. Część z nich jest dostępna do pobrania bez opłat. Poematy, wiersze, rozwiązania zadań, fraszki, treny, eseje i instrukcje. Sprawdź opisy, detale książek, recenzje oraz okładkę. Dowiedz się więcej na oficjalnej stronie sklepu, do której zaprowadzi Cię link pod przyciskiem "empik". Czytaj opracowania, streszczenia, słowniki, encyklopedie i inne książki do nauki za free. Podziel się swoimi plikami w formacie "pdf", odkryj olbrzymią bazę ebooków w formacie pdf, uzupełnij ją swoimi wrzutkami i dołącz do grona czytelników książek elektronicznych. Zachęcamy do skorzystania z wyszukiwarki i przetestowania wszystkich funkcji serwisu. Na www.pdf-x.pl znajdziesz ukryte dokumenty, sprawdzisz opisy ebooków, galerie, recenzje użytkowników oraz podgląd wstępu niektórych książek w celu promocji. Oceniaj ebooki, pisz komentarze, głosuj na ulubione tytuły i wrzucaj pliki doc/pdf na hosting. Zapraszamy!