8785
Szczegóły |
Tytuł |
8785 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
8785 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 8785 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
8785 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
BIBLIOTEKA WYDZIA�U PEDAGOGICZNEGO
Uniwersytetu Warszawskiego
ZAGRO�ONE DZIECI�STWO
Rodzinne i instytucjonalne
formy opieki
Pod redakcj� Marii Kolankiewicz
Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne Sp�ka Akcyjna
Warszawa 1998
Projekt ok�adki i strony tytu�owej
Tadeusz Nuckowski
Redakcja
Mieczys�awa Decewicz
Redakcja techniczna
Monika Rudnik-Kulik�wska
Korekta
Marek Biegalski
Publikacja jest wynikiem programu �Dziecko zagro�one w Polsce", realizowanego
przez Biuro Spraw Spo�ecznych w Kancelarii Prezydenta RP.
Program w ca�o�ci zosta� sfinansowany ze �rodk�w Funduszu Narod�w Zjednoczonych
na rzecz Dzieci UNICEF.
Biblioteka WPedag.
1092000802
� Copyright by Polski Komitet UNICEF
� Copyright by Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne Sp�ka Akcyjna
Warszawa 1998
ISBN 83-02-07136-6
Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne Sp�ka Akcyjna
Warszawa 1999
Wydanie I
Arkuszy drukarskich 23,25
Sk�ad i �amanie: Agencja Poligraficzno-Wydawnicza �AMIGO", Warszawa
Druk i oprawa: Pabianickie Zak�ady Graficzne SA
Pabianice, ul. P. Skargi 40/42. Zam. 53/1101/99
SPIS TRE�CI
Wst�p .................................................................................. 6
Rozdzia� 1. System opieki nad dzieckiem opuszczonym (1945-1988) ... 9
Rozw�j opieki nad dzieckiem ............................................................. 9
Formy opieki ca�kowitej .................................................................. 29
Wa�niejsze ustawy i rozporz�dzenia ...................................................... 53
Rozdzia� 2. Problematyka prawna ca�kowitej opieki instytucjonalnej
nad dzieckiem (mi�dzynarodowe standardy prawne
a prawo polskie) .................................................... 57
Wst�p .................................................................................... 57
Piecza zast�pcza .......................................................................... 59
Wybrane zagadnienia prawnej ochrony dzieci d�ugotrwale chorych i niepe�nosprawnych ... 87
Rozdzia� 3. Sytuacja dziecka wychowywanego poza rodzin� w�asn�
- analiza wybranych bada� ...................................... 93
Sytuacja rodzinna dziecka w plac�wce opieku�czej ........................................ 93
Rozw�j dzieci w rodzinnych formach opieki zast�pczej .................................... 94
Rozw�j dzieci w instytucjonalnych formach opieki ........................................ 100
Wychowankowie usamodzielnieni przez instytucjonalne i rodzinne formy opieki ........... 103
Trudno�ci we wspieraniu rozwoju dziecka w instytucjonalnych i rodzinnych formach
opieki .................................................................................... 105
Rozdzia� 4. Szans� reintegracji rodziny w systemie opieki nad
dzieckiem ............................................................. 108
Wprowadzenie ........................................................................... 108
Przebieg bada� .......................................................................... 109
Wyniki bada� ........................................................................... 110
Rozdzia� 5. Kierunki zmian w systemie opieki nad dzie�mi
i m�odzie�� ........................................................... 137
Wady i zalety naszego systemu opieki .................................................... 137
Problemy dzieci w rodzinach ............................................................. 141
Potrzeba tworzenia prorodzinnego systemu opieki ........................................ 141
Prorodzinne kierunki zmian w systemie opieki nad dzie�mi i m�odzie�� .................... 142
Zmiany systemowe ....................................................................... 146
Nowe podej�cie pedagogiczne do problem�w dzieci i rodzin ............................... 148
1
Rozdzia� 6. Innowacje w zakresie opieki nad dzie�mi
zagro�onymi ......................................................... 150
Wprowadzenie ........................................................................... 150
Badanie innowacji w zakresie opieki nad dzie�mi zagro�onymi............................ 152
Nieefektywny model pracy plac�wki opieku�czo-wychowawczej ........................... 162
Podsumowanie ........................................................................... 182
Rozdzia� 7. Biografie i start �yciowy usamodzielnianych
wychowank�w r�nych form opieki ........................... 193
Wprowadzenie ........................................................................... 193
Dom i rodzina ........................................................................... 194
Plac�wka ................................................................................ 197
Szko�a ................................................................................... 200
Zainteresowania i hobby ................................................................. 202
Przyjaciele ............................................................................... 204
�wi�ta ................................................................................... 205
Wakacje ................................................................................. 207
Praca .................................................................................... 208
W�asno�� ................................................................................ 209
Samodzielno�� ........................................................................... 210
Biografia ................................................................................. 211
Przysz�o�� ................................................................................ 213
Wnioski .................................................................................. 215
Rozdzia� 8. Adopcja ............................................................... 221
Przysposobienia w Polsce ................................................................. 221
Przysposobienia organizowane przy udziale warszawskich o�rodk�w adopcyjno-
-opieku�czych ............................................................................ 228
Adopcje zagraniczne ..................................................................... 233
Adoptowane dzieci - adopcyjni rodzice ................................................... 237
Rodziny adopcyjne - rodziny naturalne ................................................... 252
O�rodki adopcyjne ....................................................................... 256
Rozdzia� 9. Rodziny zast�pcze .................................................. 259
Rodziny zast�pcze jako forma opieki ..................................................... 259
Dzieci powierzone rodzinom zast�pczym .................................................. 270
Rodzice i opiekunowie ................................................................... 282
Dzia�alno�� o�rodk�w na rzecz rodzin zast�pczych ........................................ 288
Rozdzia� 10. Clpieka instytucjonalna .......................................... 292
Instytucje opieki nad dzie�mi lat 90....................................................... 292
"Wychowankowie instytucji opieki ......................................................... 307
Rodziny dzieci powierzonych opiece ...................................................... 327
Dzia�alno�� i warunki �yciowe w plac�wkach opieku�czych ............................... 335
Charakterystyka por�wnawcza wychowank�w r�nych form opieki ....................... 346
Podsumowanie ....................................................................... 357
Ksi��ka, kt�ra trafia w�a�nie do Pa�stwa r�k, zapocz�tkowuje cykl publikacji
Wok� praw dziecka, dotycz�cy r�nych aspekt�w �ycia dziecka w Polsce, w tym reali-
zacji jego praw.
Fundusz Narod�w Zjednoczonych na rzecz Dzieci UNICEF monitoruje sytuacj�
dzieci w krajach Europy �rodkowej i Wschodniej od pocz�tku okresu transformacji;
publikuje corocznie raporty dotycz�ce r�nych dziedzin �ycia dziecka na tle aktualnej
sytuacji ekonomiczno-spo�ecznej. Staraniem Mi�dzynarodowego Centrum Rozwoju
Dziecka UNICEF we Florencji opublikowano do tej pory raporty: Public Policy and
Social Conditions, Crisis in mortality, health and nutrition, Education for Ali.
Przebywaj�ca w 1997 r. w Polsce misja UNICEF podj�a decyzj� o przyznaniu
�rodk�w finansowych na realizacj� w naszym kraju pi�ciu wa�nych program�w, w�r�d
nich: Upowszechnianie Konwencji o Prawach Dziecka, Upowszechnianie Karmienia Piersi�,
Prezydent miasta - rzecznikiem dziecka, Sytuacja dzieci w rejonach pogranicza, Dziecko
zagro�one w Polsce. Programy te powstawa�y w wyniku konsultacji misji UNICEF
w Polsce i Polskiego Komitetu UNICEF z przedstawicielami r�nych instytucji �ycia
publicznego i spo�ecznego. Poczesne miejsce w�r�d nich zajmuje Kancelaria Prezydenta
Rzeczypospolitej Polskiej, kt�ra podj�a si� wielkiego zadania, jakim jest zbadanie
sytuacji dzieci, kt�rych dzieci�stwo jest mniej szcz�liwe ni� innych.
Tegoroczne badanie i publikacja stanowi� pierwszy etap trzyletniego programu
UNICEF w Polsce i Biura Spraw Spo�ecznych Kancelarii Prezydenta RP - dotycz�cego
zmian instytucjonalnych form opieki zast�pczej nad dzie�mi. W kolejnych latach
chcieliby�my podj�� pr�b� opracowania publikacji i szkolenia specjalist�w oraz przygo-
towania i wdro�enia systemu monitorowania zachodz�cych zmian.
Pozwol� sobie wyrazi� wdzi�czno�� Pani Minister Barbarze Labudzie za podj�cie tego
trudnego problemu, za jej osobiste zaanga�owanie; dzi�kuj� r�wnie� ca�emu zespo�owi
Biura Spo�ecznego Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.
T� drog� sk�adam te� podzi�kowania dla Pani Marii Kolankiewicz za merytoryczny
wk�ad w powstanie bada� i publikacji. O wysokiej ocenie jej pracy niech �wiadczy fakt
zaproszenia Pani Kolankiewicz przez UNICEF do wsp�pracy w ramach Komitetu
Doradczego mi�dzynarodowego programu Child in Public Care Forum.
Dzi�kuj� serdecznie wszystkim osobom pracuj�cym w zespo�ach konsultacyjnych,
kt�re zaanga�owa�y si� w realizacj� programu i powstanie tej publikacji.
Licz� na to, �e program Dziecko zagro�one w Polsce przyczyni si� w istotny spos�b do
poprawy sytuacji dziecka: b�dzie stanowi� wsparcie dla wszystkich instytucji opieki nad
dzieckiem, dla w�adz pa�stwowych, wreszcie dla samorz�d�w lokalnych, kt�re nadadz�
ostateczny kszta�t formom opieki zast�pczej nad dzieckiem w Polsce w najbli�szym czasie.
Lucjan Wolniewicz
Sekretarz Generalny
Polskiego Komitetu UNICEF
w Warszawie, 30 pa�dziernika 1998 r.
WST�P
"
V
Dziecko dla pe�nego i harmonijnego rozwoju swojej osobowo�ci powinno
wychowywa� si� w �rodowisku rodzinnym, w atmosferze szcz�cia, mi�o�ci
i zrozumienia. Dzieci pozbawione czasowo lub na sta�e swego �rodowiska
rodzinnego oraz te, kt�re ze wzgl�du na swoje dobro nie mog� pozostawa� w tym
�rodowisku, maj� prawo do specjalnej ochrony i pomocy ze strony pa�stwa.
Taka opieka mo�e oznacza� adopcj�, polega� na umieszczeniu w rodzinie
zast�pczej lub, gdy jest to niezb�dne, w odpowiedniej instytucji. Przy wyborze
rozwi�za� nale�y uwzgl�dnia� zachowanie ci�g�o�ci w wychowaniu dziecka oraz
poszanowanie jego to�samo�ci. Dziecko odseparowane od rodzic�w ma prawo
do utrzymywania regularnych stosunk�w osobistych i bezpo�rednich kontakt�w
z obojgiem rodzic�w, z wyj�tkiem przypadk�w, gdy jest to sprzeczne z najlepiej
poj�tym interesem dziecka.1
Od wielu lat w Polsce oraz w innych krajach Europy Centralnej i Wschodniej
u�ywa si� terminu �sieroctwo spo�eczne". Okre�la si� nim, w do�� nieprecyzyjny
zreszt� spos�b, dzieci wychowywane poza rodzin�, dzieci zaniedbywane, dzieci
opuszczone lub prze�ywaj�ce poczucie osamotnienia, wychowank�w dom�w
dziecka i rodzin zast�pczych. W naszym opracowaniu celowo pomijamy ten
termir/W trosce o prawo dziecka do wychowania w poczuciu prawdy i szacunku
dla jego to�samo�ci staramy si� wyja�nia� problemy wychowawcze rodzin,
poznawa� �r�d�a k�opot�w i niepowodze� rodzic�w, by m�c lepiej zrozumie�
i umiej �tniej pomagacp>
? Odrzucamy poj�cie sieroctwa spo�ecznego, poniewa� wyklucza rodzic�w, nie
zak�ada ich wspierania. Zwi�zany z tym poj�ciem system dzia�a� polega na
rozbudowywaniu d�ugookresowej opieki nad dzie�mi, bez specjalnej troski o ich
zwi�zki z rodzin� i z pomini�ciem pracy z rodzicami. S�dowa decyzja o umiesz-
czeniu dziecka w plac�wce najcz�ciej chroni dziecko, ale nie zobowi�zuje do
pracy z rodzicami. Wydawana bezterminowo, raczej zwalnia rodzic�w z od-
powiedzialno�ci za dziecko, ni� zobowi�zuje do zmiany post�powania. Z punktu
widzenia rodziny jest to leczenie objawowe, nie podejmuje si� dzia�ania na
rzecz uzdrowienia rodziny i rozwi�zania problem�w le��cych u podstaw jej
Konwencja o Prawach Dziecka. Dz. U. 1991 nr 120.
dysfunkcjonalno�ci wychowawczej. (Zaburzony i na og� niezrozumia�y zwi�zek
z rodzicami staje si� jednak cz�sto wzorem relacji wychowank�w z innymi
lud�mi, relacji pe�nych l�k�w, niepokoju, ogromnej potrzeby mi�o�ci oraz
trudno�ci z nawi�zywaniem i utrzymywaniem sta�ych wi�zi. D�ugotrwa�a opieka
�rodowisk zast�pczych mo�e przezwyci�y� te trudno�ci, je�li da dziecku
poczucie bezpiecze�stwa, zakorzenienia i przynale�no�ci, zagwarantuje sta�o��
zwi�zk�w oraz umiej�tnie wyja�ni histori� �ycia dla utrzymania jej ci�g�o�ci.
Opieka instytucjonalna, kt�ra ma odpowiada� na zr�nicowane potrzeby
wychowank�w, musi by� wielofunkcyjna, opiera� si� na wsp�pracy wielu
specjalist�w, w celu rozwijania aktywno�ci i samodzielno�ci wychowank�w oraz
ich integracji spo�ecznej.
Sprawy opieki nad dzie�mi - jej jako�ci, zasadno�ci i organizacji - s� od
dawna przedmiotem zainteresowania nie tylko specjalist�w. Zmiany, jakie
dokona�y si� w ostatnich latach w Polsce, mia�y te� wp�yw na sytuacj� dzieci.
Zmienia�y si� i nadal b�d� ulega�y zmianom realia systemu opieki nad dzie�mi,
w tym tych jego ogniw, kt�re powsta�y dla ochrony dzieci wymagaj�cych
wsparcia z powodu trudnej sytuacji rodzinnej, rozwojowej czy zdrowotnej.
Dlatego powsta�a idea bada� i analizy dokonuj�cych si� przemian zar�wno
w kontek�cie ca�ego systemu, jak i r�nych jego fragment�w.
Podj�te dzi�ki porozumieniu Kancelarii Prezydenta RP i UNICEF badania
dotycz� sytuacji dzieci, kt�rych pe�ny i harmonijny rozw�j jest zagro�ony
z powodu braku atmosfery mi�o�ci, szacunku i zrozumienia, jak� dla szcz�-
liwego dzieci�stwa powinno tworzy� �rodowisko rodzinne. Dzieci te, po-
zbawione okresowo b�d� trwale opieki ze strony rodzic�w, kt�rzy nie potrafi�
b�d� nie s� w stanie zajmowa� si� nimi, zostaj� powierzone opiece zast�pczych
�rodowisk wychowawczych o charakterze rodzinnym lub instytucjonalnym.
Niniejszy tom tworz� opracowania specjalist�w dotycz�ce sytuacji prawnej,
historii, stanu bada�, perspektyw zmian w dziedzinie opieki nad dzie�mi oraz
materia� z przeprowadzonych bada�.
Prezentacja wynik�w bada� i analiz obejmuje nast�puj�ce elementy:
- Charakterystyka wychowank�w rodzinnych i instytucjonalnych form
opieki na podstawie badania ankietowego przeprowadzonego w o�rodkach
po�rednicz�cych przy tworzeniu rodzinnych �rodowisk zast�pczych oraz w in-
stytucjach resortu o�wiaty, zdrowia i polityki spo�ecznej opiekuj�cych si�
dzie�mi.
- Biografie usamodzielniaj�cych si� wychowank�w na podstawie wywia-
d�w przeprowadzonych z m�odzie��.
- Innowacje w opiece nad dzie�mi na podstawie badania ankietowego
przeprowadzonego w instytucjach publicznych oraz w organizacjach poza-
rz�dowych podejmuj�cych takie dzia�ania.
Za�o�enia bada� oraz problematyka i narz�dzia badawcze by�y konsul-
towane w zespo�ach doradc�w, kt�re tworzyli: przedstawiciele Ministerstwa
Sprawiedliwo�ci, Edukacji Narodowej, Pracy i Polityki Socjalnej, Zdrowia
i Opieki Spo�ecznej, Biura Rzecznika Spraw Obywatelskich, G��wnego Urz�du
Statystycznego oraz reprezentanci aktywnych organizacji pozarz�dowych dzia-
�aj�cych w dziedzinie opieki nad dzie�mi: Polskiego Komitetu UNICEF,
Towarzystwa Przyjaci� Dzieci, Towarzystwa �Nasz Dom", Stowarzyszenia
Rodzinnych Dom�w Dziecka, Komitetu Ochrony Praw Dziecka, Towarzystwa
�Szansa", Stowarzyszenia na rzecz Os�b z Upo�ledzeniem Umys�owym, Fun-
dacji �Nasz Dom".
Badania zosta�y zrealizowane w kwietniu i maju 1998 r. - w cz�ci doty-
cz�cej rodzin adopcyjnych i zast�pczych oraz w maju i czerwcu 1998 r.
- w instytucjach opieki nad dzie�mi (za po�rednictwem Instytutu Badania
Opinii i Rynku PENTOR).
Ksi��ka w tym kszta�cie nie powsta�aby bez skrupulatnej pracy nad
wype�nieniem obszernych kwestionariuszy, jak� wykonali anonimowi przed-
stawiciele licznych organizacji pozarz�dowych, instytucji opieki nad dzie�mi:
dom�w dziecka, pogotowi opieku�czych, o�rodk�w szkolno-wychowawczych,
ognisk, dom�w pomocy spo�ecznej dla dzieci, zak�ad�w leczniczo-wycho-
wawczych oraz o�rodk�w adopcyjno-opiekunczych i kuratori�w. Serdecznie
im za to dzi�kujemy.
Maria Ko�ankiewicz
ROZDZIA� 1
Ewa Kozdrowicz
Uniwersytet Warszawski
Wydzia� Pedagogiczny
�Nie ma samotno�ci. S� r�ni, r�nie samotni
ludzie, s� r�nie samotne godziny. Nie ma
samotno�ci - pustki i milczenia?
Czuwasz, czekasz, �egnasz si�, zmagasz,
szukasz - w zgie�ku, w ciszy - bezdomny, osierocony".
J. Korczak Samotno�� dziecka
SYSTEM OPIEKI NAD DZIECKIEM OPUSZCZONYM
(1945-1998)
Dziecko opuszczone to dziecko pozbawione trwale lub przej�ciowo szans
wychowania w rodzinie w�asnej. W grupie tych dzieci znajduj� si� sieroty
naturalne, p�sieroty^ a przede wszystkim dzieci, kt�rych rodzice �yj�, ale albo
nie chc�, albo nie potrafi�, albo nie mog� wype�nia� swoich obowi�zk�w
rodzicielskich. Rodzicom tych dzieci zosta�a ograniczona, zawieszona lub
odebrana w�adza rodzicielska', a niekiedy oni sami zrzekli si� praw rodziciel-
skich, wyra�aj�c zgod� na adopcj�. ~\
Niniejsze opracowanie koncentruje si� g��wnie na przedstawieniu najwa�-
niejszych kierunk�w w rozwoju systemu opieki nad dzieckiem w okresie
1945-1998 (przesz�o 50 lat!) oraz bli�szym om�wieniu rodzinnych i instytucjo-
nalnych form opieki ca�kowitej nad dzieckiem opuszczonym w naszym kraju.
Rozw�j opieki nad dzieckiem
Lata 1945-1949: Ratownictwo
Wojna i okupacja spowodowa�y zagro�enie biologicznego bytu naszego
narodu. W okresie tym zgin�o ponad 2 225 000 dzieci i m�odzie�y, co stanowi
ok. 35% og�lnych strat ludno�ciowych poniesionych przez Polsk�.2 Powsta�e
1 I. Obuchowska Psychologiczne aspekty spo�ecznego sieroctwa. �Praca Socjalna" 1994, nr 3.
2 C. Kempisty Spraw Norymbergii ci�g dalszy. Warszawa 1975, s. 16.
w lutym 1945 roku Biuro Informacji i Poszukiwa� PCK ju� w ci�gu pierwszych
11 miesi�cy dzia�alno�ci posiada�o w swojej kartotece 270 tysi�cy wniosk�w
o poszukiwanie zaginionych, w tym tak�e dzieci. Powa�nym problemem by�o
rozproszenie rodzin, jako rezultat intencjonalnej dzia�alno�ci okupanta, ale
tak�e masowych przesiedle�, migracji i dzia�a� wojennych. Zachodzi�a potrzeba
okre�lenia tak�e skutk�w wojny - fizycznych i psychicznych - u tych, kt�rzy
prze�yli. Dziecko �yj�ce przez kilka lat w poczuciu ci�g�ego zagro�enia,
pozbawione mo�liwo�ci normalnego rozwoju by�o najpilniejszym i niezmiernie
trudnym podmiotem dzia�a� opieku�czych. Stan zdrowia dzieci by� katastro-
falny wskutek wyj�tkowo ci�kich warunk�w materialnych i braku opieki
lekarskiej.1 Dziecko trafiaj�ce wtedy do plac�wki to najcz�ciej �powojenny
rozbitek, bezdomny w��cz�ga, kt�ry przew�drowa� Polsk� wzd�u� i wszerz
w poszukiwaniu rodziny i przygody; element to lotny, burzliwy i zuchwa�y.
Nierzadko byli to uczestnicy walk partyzanckich, powstania, wi�niowie
oboz�w koncentracyjnych, �wiadkowie najpotworniejszych scen wojennych.
Nie pozwalali traktowa� si� jak dzieci, dzieci�ctwo swe bowiem pozostawili
w zgliszczach dom�w rodzinnych".2 Ich bunt przeciwko wszystkiemu i wszyst-
kim utrudnia� nawi�zywanie kontaktu wychowawczego. Oczywi�cie wycho-
wawcy r�wnie� mieli sw�j baga� trudnych do�wiadcze� wojennych, co obja-
wia�o si� wyczerpaniem i nerwowo�ci�.
W wyniku wojny sprawa zasi�gu sieroctwa i wyr�wnywania jego skutk�w
uros�a do rozmiar�w jednego z najwa�niejszych zagadnie� spo�ecznych3.
W czerwcu 1945 roku przeprowadzono dla potrzeb szkolnictwa spis dzieci,
chocia� otrzymanych wynik�w nie mo�na by�o traktowa� jako punktu wyj�cia
dla polityki opieku�czej.4 Spis okre�li� liczb� dzieci osamotnionych - 1 544132,
co stanowi�o 22,2% og�u dzieci. W liczbie tej by�y dzieci osierocone (zupe�nie
- 111,5 tys., p�sieroty - 970,7 tys.) i opuszczone (ca�kowicie - 36,2 tys.,
cz�ciowo - 425,7 tys.) urodzone w latach 1926-1945. Bior�c pod uwag�
dzieci w wieku 0-16 lat, okre�lono liczb� sierot - 908,7 tys., w tym sieroty
zupe�ne stanowi�y 9,9%.5 Dzi�ki umowie z 6 lipca 1945 roku, zawartej
mi�dzy Tymczasowym Rz�dem Jedno�ci Narodowej a rz�dem ZSRR, wraca�y
dzieci deportowane tam w latach 1940-1941, l�kaj�ce si� nowego, nieznanego
�ycia w kraju.6
I
1 Szczeg�owe dane - w materia�ach przygotowanych na Tydzie� Studi�w Mi�dzynarodowych
nad Dzieckiem Ofiar� Wojny, Otwock 23-29 maja 1948 r.
2 H. Wolawska Pogotowie opieku�cze w Sopocie. �Dzieci i Wychowawca" 1950 nr 3.
3 J. Wojtyniak Badania nad zasi�giem sieroctwa, (w:) J. Wojtyniak i H. Radli�ska Sieroctwo.
Zasi�g i wyr�wnywanie. Polski Instytut S�u�by Spo�ecznej, ��d� 1946.
4 Wi�za�o si� to z masowym powrotem ludno�ci do kraju, jak r�wnie� z procesem przesiedle�
na ziemie odzyskane. Spis nie obejmowa� dzieci i m�odzie�y z Warszawy.
5 J. Wojtyniak, jw., s. 15-22.
6 Organizacj� i przebiegiem tej akcji kierowa�a Komisja Mieszana do Spraw Repatriacji.
Zob. W. Theiss Zniewolone dzieci�stwo. Socjalizacja w skrajnych warunkach spo�eczno-politycznych.
Warszawa 1996, s. 111-113.
10
Podejmowane w tym okresie dzia�ania w stosunku do dzieci to karmienie,
ubieranie i leczenie, poszukiwanie zaginionych rodzic�w, a wi�c g��wnie
ratownictwo. Powo�ana przez Ministra Zdrowia Komisja do Walki ze Skutkami
Biologicznego Wyniszczenia Narodu zaj�a si� przydzia�ami �ywno�ci, odzie�y,
lekarstw i pomocy szkolnych dzieciom, opieraj�c si� na darach UNRRA,
UNICEF, organizacji polonijnych, towarzystw filantropijnych, a tak�e na
dotacjach pa�stwowych i �rodkach spo�ecznych. Ale �tysi�ce dzieci osieroco-
nych, przygarni�tych przez rodziny obce wymaga fachowego nadzoru, uczulone-
go oka wytrawnego wychowawcy", st�d apel Ministerstwa O�wiaty do nau-
czycielstwa o wsp�prac� w zakresie opieki nad dzieckiem osamotnionym.1 By�
to bardzo trudny czas - wiele przedwojennych zak�ad�w opieki ca�kowitej by�o
zniszczonych, zgin�o te� wielu �wietnych dzia�aczy i wychowawc�w (m.in.
Janusz Korczak, Maryna Rogowska-Falska, Stanis�awa Zybert�wna, R�a
Zawadzka, Sara Grynbergowa, Wanda Tarnawska).2 Znaczny wk�ad w roz-
wi�zywanie problem�w opieki nad dzie�mi osamotnionymi wnios�y organizacje
spo�eczne: Robotnicze Towarzystwo Przyjaci� Dzieci, Ch�opskie Towarzystwo
Przyjaci� Dzieci, Centralny Komitet Opieki Spo�ecznej, Polski Czerwony
Krzy�. W 1946 r. ponad 68 tys. dzieci znalaz�o opiek� w rodzinach zast�pczych,
natomiast w 639 domach dziecka, prowadzonych g��wnie przez organizacje
spo�eczne, by�o 36283 wychowank�w.
Podstaw� prawn� dzia�alno�ci wszelkich zak�ad�w opieku�czych i innych
form opieki poza rodzin� w�asn� stanowi�a po zako�czeniu wojny ustawa
o opiece spo�ecznej z 16 sierpnia 1923 r.3 Faktem niezmiernie wa�nym by�a
Uchwa�a Rady Ministr�w z 12 czerwca 1945 r. o podziale kompetencji pomi�dzy
resorty zdrowia, o�wiaty oraz pracy i opieki spo�ecznej, potwierdzona nast�pnie
ustaw�.4 Zleca�a ona opiek� nad dzie�mi do 3. roku �ycia Ministrowi Zdrowia,
a nad dzie�mi od lat 3 do 18 - Ministerstwu O�wiaty. Decyzja ta by�a zwi�zana
tak�e z tym, �e �dojrza�o w nas poczucie obowi�zku wychowania dziecka, a nie
tylko opieki nad nim". Z opiek� kojarz� si� nierozerwalnie takie poj�cia, jak
ubogi, n�dza, dobroczynno��, sierociniec, przytu�ek, a wychowanie to: obowi�-
zek wychowuj�cego, szacunek dla dziecka, przysz�o�� narodu.5 Zarz�dzeniem
Ministra O�wiaty z 31 stycznia 1946 r. utworzono Departament Opieki nad
Dzieckiem, obejmuj�cy ca�okszta�t zada� opieku�czo-wychowawczych, oraz
jego odpowiedniki w kuratoriach okr�g�w szkolnych i w inspektoratach
U
1 A. Kelm Formy opieki nad dzieckiem w Polsce Ludowej. Warszawa 1983, s. 88.
2 Imienny wykaz pracownik�w opieki nad dzieckiem, kt�rzy zgin�li w latach 1939-1944,
zamieszczono w sprawozdaniu Straty. �S�u�ba Spo�eczna" 1947, s. 88-102.
3 Dziennik Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej 1923 nr 92, poz. 726. Zob. B. Keoll Rada G��wna
Opieku�cza 1939-1945. Warszawa 1985, s. 19.
4 Dziennik Ustaw nr 25 z 1945, poz. 175.
5 I. Chmiele�ska Dlaczego opiek� nad dzieckiem w Polsce przej�o od Ministerstwa Pracy i Opieki
Spo�ecznej Ministerstwo O�wiaty. �Dzieci i Wychowawca" 1946 nr 1, s. 2-9; 1946 nr 2, s. 9-16;
F. Pawu�a Moja dzia�alno�� opieku�cza w pierwszych latach Polski Ludowej. �Problemy Opieku�czo-
-Wychowawcze" 1984 nr 8, s. 350-359.
11
o�wiaty. Podstawowe zasady w zakresie praw dziecka zosta�y okre�lone
w: prawie ma��e�skim, prawie rodzinnym, prawie opieku�czym i prawie
ma��e�skim maj�tkowym.1 W 1947 r. Sejm zadeklarowa� opiek� nad rodzin�,
matk� i dzieckiem, ochron� zdrowia, a tak�e uchwali� prawo do pracy,
wypoczynku i nauki.2
W centrum zainteresowania pozostawa�o nadal dziecko osamotnione, kt�re
nale�a�o umie�ci� w rodzinie zast�pczej lub w plac�wce. Dawn� nazw� sieroci-
niec czy przytu�ek zast�pi�o okre�lenie dom dziecka. W omawianym okresie
pa�stwo nie by�o jeszcze g��wnym i jedynym organizatorem opieki nad
dzieckiem. Wiele organizacji prowadzi�o swoje plac�wki - domy dziecka,
zak�ady wychowawcze, �wietlice, ��obki, przedszkola, prewentoria, a tak�e
podejmowa�o r�ne akcje, np. zwi�zane z organizacj� kolonii letnich. Robot-
nicze Towarzystwo Przyjaci� Dzieci prowadzi�o w 1947 r. 240 instytucji
wychowawczych dla 40 tys. dzieci, w tym domy dziecka (23), przedszkola,
�wietlice, poradnie lecznicze i wychowawcze, a nawet teatry dla dzieci.3 Tak�
sam� dzia�alno�� na terenie wsi prowadzi�o Ch�opskie Towarzystwo Przyja-
ci� Dzieci, powo�ane do �ycia pod koniec 1945 r. z inicjatywy Zwi�zku
M�odzie�y Wiejskiej R.P. �Wici", koncentruj�ce sw� uwag� na �opiece zdrowot-
nej, wychowawczej i kulturalnej nad dzieckiem ch�opskim od niemowl�ctwa do
lat 16".4 W 1947 r. czterdziestolecie swego istnienia obchodzi�o Towarzystwo
Gniazd Sierocych, za�o�one przez K. Je�ewskiego. Oko�o 1000 usamodziel-
nionych wychowank�w to najlepsze podsumowanie tej rocznicy. Zasadnicz�
ide� Towarzystwa by�o utworzenie wzorowych Wiosek Sierocych, sk�adaj�cych
si� z kilkudziesi�ciu osiedli mieszkaniowych i osad rolnych, wzorowo urz�dzo-
nych, z odpowiednio dobranymi ma��e�stwami, zast�puj�cmi sierotom rodzi-
c�w. Na pocz�tku 1946 r. z okazji 200-lecia urodzin T. Ko�ciuszki reak-
tywowano przy poparciu premiera E. Os�bki-Morawskiego Towarzystwo
Wiosek Ko�ciuszkowskich. 1 pa�dziernika 1947 r. oba towarzystwa po��czy�y
si�. Pod budow� Wiosek pa�stwo przydzieli�o kilka maj�tk�w, w kt�rych
zorganizowano kolonie letnie dla 700 sierot i p�sierot.5
15 grudnia 1944 r. rozpocz�� dzia�alno�� Centralny Komitet Opieki
Spo�ecznej (CKOS), obejmuj�c swoj� akcj� opieku�cz� ca�� Polsk�.6 Na
podstawie zarz�dzenia kierownika Resortu Pracy i Opieki Spo�ecznej przej�� on
plac�wki RGO i maj�tek tej instytucji. W prowadzonej akcji opieku�czej
wyr�niono dwa sektory: opieki nad dzieckiem i m�odzie�� oraz opieki nad
1 Dz. U. 1945 nr 48, poz. 270 (prawo ma��e�skie), Dz. U. 1946 nr 6, poz. 52 (prawo rodzinne),
Dz. U. 1946 nr 20, poz. 135 (prawo opieku�cze), Dz. U. 1946 nr 31, poz. 196 (prawo ma��e�skie
maj�tkowe).
2 Konstytucja i podstawowe akty ustawodawcze PRL. Warszawa 1952, s. 122.
3 RTPD. �Dzieci i Wychowawca" 1947 nr 1-2, s. 48-50.
4 CH TPD. �Dzieci i Wychowawca" 1947 nr 5-6, s. 87-89.
5 Towarzystwo Gniazd Sierocych i Wiosek Ko�ciuszkowskich. �Dzieci i Wychowawca" 1947
nr 5-6, s. 91.
6 Centralny Komitet Opieki Spo�ecznej (CKOS). �Dzieci i Wychowawca" 1947 nr 7-8, s. 91-94.
12
doros�ymi. CKOS za po�rednictwem swoich plac�wek terenowych organizowa�
opiek� ca�kowit� i cz�ciow� dla dzieci od 0 do 18 lat. W�a�ciwa opieka nad
dzieckiem zaczyna�a si� ju� od opieki nad matk� ci�arn� i karmi�c�. Stacje
Opieki nad Matk� i Dzieckiem (30) udziela�y pomocy lekarskiej (badania,
rozdawanie lek�w i od�ywek), �ywno�ciowej (rozdawanie suchego prowiantu
i skierowania na obiady), odzie�owej i wychowawczej. W ramach opieki nad
dzieckiem CKOS prowadzi� 13 ��obk�w, 10 dom�w ma�ych dzieci, 6 pogotowi
opieku�czych i 87 dom�w dziecka. Opr�cz tego nale�y wymieni�:
� Domy Matki i Dziecka dla m�odych, opuszczonych matek i ich dzieci, ofiar
wojny (stworzenie mo�liwo�ci wychowywania dziecka i przygotowania si� do
samodzielnego �ycia).
� Bursy i internaty (10) dla m�odzie�y ucz�cej si� w szko�ach �rednich
i zawodowych.
� Zak�ady wychowawczo-szkoleniowe dla m�odzie�y zaniedbanej w nauce na
skutek okupacji (uzupe�nianie brak�w i przygotowanie do zawodu w warsz-
tatach pracy).
� Prewentoria i sanatoria dla dzieci zagro�onych gru�lic� (10).
� Plac�wki opieki cz�ciowej: p�internaty, �wietlice, punkty do�ywiania i kuch-
nie dzieci�ce, dziecince wiejskie, Izby Dworcowe itp.
W wymienionych zak�adach opieki ca�kowitej i cz�ciowej CKOS obejmowa�
��cznie opiek� 270 835 dzieci, m�odzie�y i matek karmi�cych. Do tego spisu
dochodz� jeszcze kolonie i p�kolonie o charakterze leczniczym i wypoczyn-
kowym (w 1946 r. ponad 107 tys. dzieci).
We wrze�niu 1945 r. powsta� Zwi�zek Uczestnik�w Walki Zbrojnej
o Niepodleg�o�� i Demokracj�, skupiaj�cy wszystkich, �kt�rzy na terenie
Pa�stwa Polskiego lub poza jego granicami brali czynny udzia� w walce
0 wyzwolenie spod okupacji niemieckiej, zachowuj�c godno�� �o�nierza, Polaka
1 demokraty".1 Pomoc sierotom i wdowom pozosta�ym po poleg�ych i zabi-
tych w walkach Polski Podziemnej, w Powstaniu Warszawskim, w partyzantce
i na froncie by�a jednym z naczelnych zada� dzia�alno�ci Zwi�zku. Podopiecz-
nych by�o dziesi�tki tysi�cy, st�d powstanie Wydzia�u Opieki przy Zarz�dzie
G��wnym Zwi�zku i odpowiednich Referat�w Opieki przy zarz�dach woje-
w�dzkich i powiatowych. Zwi�zek prowadzi� w 1947 r. 8 dom�w dziecka dla
oko�o 500 sierot i p�sierot, Zak�ad Leczniczo-Zapobiegawczy w Michalinie
dla dzieci s�abych, podatnych na gru�lic�, 2 szko�y z internatem dla ch�op-
c�w powy�ej 14 lat oraz kolonie letnie. Opiek� nad sierotami i wdowami pro-
wadzi� tak�e Zwi�zek Inwalid�w Wojennych RP, g��wnie poprzez takie
dzia�ania, jak: udzielanie stypendi�w, utrzymywanie sta�ych zak�ad�w wy-
chowawczych (Go�otczyzna, Karpacz), organizowanie kolonii letnich (dla
ok. 6000 dzieci).2
1 Kronika. �Dzieci i Wychowawca" 1947 nr 9-10, s. 89-91.
2 Tam�e, s. 91-92.
13
Na uwag� zas�uguje niew�tpliwie Caritas - organizacja reprezentuj�ca
dobroczynn� i spoleczno-opieku�cz� dzia�alno�� Ko�cio�a Katolickiego. Mo�na
wyr�ni� trzy fazy w dzia�alno�ci Caritasu po wojnie1:
� Dora�na pomoc ofiarom wojny (kuchnie, rozdawnictwo odzie�y, zapomogi
pieni�ne), a tak�e pomoc ludno�ci polskiej w okresie jej migracji - powr�t
z wysiedlenia, repatriacja z zachodu i wschodu (izby dworcowe, schroniska
i domy noclegowe, kuchnie).
� Walka o �ycie i zdrowie dzieci (prewentoria dla dzieci zagro�onych gru�-
lic�, masowe badania rentgenowskie w�r�d dzieci, zak�ad leczniczo-wy-
chowawczy dla dzieci kalekich w �wiebodzinie, pomoc dla dzieci upo-
�ledzonych).
� Opieka nad sierotami i dzie�mi opuszczonymi (domy dziecka).
Pomoc Caritasu dla dzieci by�a albo ca�kowita (domy dziecka, zak�ady
wychowawcze), albo cz�ciowa (ochronki, ��obki, przedszkola, �wietlice, stacje
opieki nad matk� i dzieckiem, kolonie i p�kolonie), albo dora�na - poprzez
misje dworcowe, pomoc lekarsk�, odzie�ow� i �ywno�ciow�. W liczbach
w 1946 r. pomoc wygl�da�a nast�puj�co: 751 zak�ad�w opieki ca�kowitej
(27 ��obk�w, 22 zak�ady mieszane dla dzieci i doros�ych, 183 domy dziecka,
125 internat�w, 5 zak�ad�w specjalnych), 1023 zak�ady opieki cz�ciowej
(151 kuchni ludowych punkt�w do�ywiania dzieci, 743 ochronki i przedszkola,
13 poradni dla matki i dziecka, 25 �wietlic, 3 ��obki dzienne).2 W sumie
pod opiek� Caritasu pozostawa�o ponad 216 tys. dzieci.
Warto wspomnie�, �e w omawianym okresie ukazywa�y si� dwa czasopisma
zwi�zane z opiek� nad dzieckiem: �Dzieci i Wychowawca" (1946-1950),
wyd. Ministerstwo O�wiaty, i �Opiekun Spo�eczny" (1945-1948), wyd. Wy-
dzia� Opieki Spo�ecznej Zarz�du Miejskiego w Warszawie. W pa�dzierniku
1945 r. z inicjatywy H. Radli�skiej utworzono Polski Instytut S�u�by Spo-
�ecznej, koncentruj�cy swoj� uwag� na metodach i sposobach ratownictwa
oraz na instytucjach opieki wspomagaj�cych rozw�j jednostki.
Wnioski:
� Dzia�ania w zakresie opieki nad dzieckiem sprowadzone do ratownictwa,
chocia� rozwi�zania prawne zmierza�y ku tworzeniu podstaw systemu opieki.
� Dzia�ania w zakresie opieki oparte g��wnie na ofiarno�ci spo�ecze�stwa, pracy
organizacji spo�ecznych i organ�w pa�stwa.
� Wprowadzenie podzia�u kompetencji mi�dzy resortami zdrowia, o�wiaty oraz
pracy i opieki spo�ecznej w zakresie opieki nad dzieckiem.
1 Kronika. �Dzieci i Wychowawca" 1974 nr 11-12, s. 75-78.
2 S. Lisowski Metody dzia�alno�ci karytatywnej. Analiza zagadnienia na tle dzia�alno�ci Caritasu
w Polsce w latach 1945-1950. (w:) �Studia Teologiczne" 1976, s. 213-229.
14
Lata 1950-1955: Centralizacja dzia�alno�ci
Aby zrozumie� zmiany w zakresie opieki w tym okresie, trzeba wspomnie�
o przemianach spo�eczno-politycznych, jakie zasz�y w�wczas w naszym kraju.
Procesy industrializacji, urbanizacji, uspo�eczniania rolnictwa rodzi�y wiele prob-
lem�w natury opieku�czej, takich jak: opieka nad dzieckiem obojga rodzic�w
pracuj�cych, pomoc materialna rodzinom wielodzietnym i niepe�nym, pomoc
w adaptacji rodzinom nap�ywaj�cym do du�ych o�rodk�w przemys�owych.
W przeddzie� sz�stej rocznicy �wi�ta Odrodzenia sejm uchwali� Ustaw�
o Planie Sze�cioletnim, kt�r� wicepremier Hilary Minc nazwa� drugim Manifes-
tem Lipcowym. W dziedzinie opieki nad dzieckiem wyznaczono nast�puj�ce
zadania1:
� Poprawa bytu dzieci osieroconych, ale przede wszystkim wychowanie ich na
przysz�ych budowniczych socjalizmu.
� Zwi�kszenie liczby pa�stwowych dom�w dziecka, gdy� tylko pa�stwo ma
najw�a�ciwsze warunki materialne (budynki, urz�dzenia) i wychowawcze
(mo�liwo�� doboru personelu, szkolenia).
� Dokonanie zmian w rozmieszczeniu plac�wek na terenie kraju w celu
zapewnienia dzieciom i m�odzie�y kontaktu z zak�adami pracy i zwi�zania
z �yciem klasy robotniczej.
� Umieszczanie dzieci tylko w rodzinach zast�pczych zdrowych klasowo, tj.
robotniczych, drobnoch�opskich i inteligencji pracuj�cej.
� Rozbudowa plac�wek opieku�czo-wychowawczych w zwi�zku z aktywizacj�
kobiet w �yciu gospodarczym i spo�eczno-politycznym kraju.
� Uzupe�nianie i pog��bianie pracy szko�y przez plac�wki opieki cz�ciowej.
� Doskonalenie pracownik�w celem podniesienia ich poziomu ideologiczno-
-politycznego i zawodowego.
�W okresie planu 3-letniego opieka nad dzieckiem prowadzona by�a nie
tylko przez plac�wki pa�stwowe, ale i przez liczne stowarzyszenia i organizacje
spo�eczne, cz�sto niefachowe, a w wielu wypadkach r�wnie� nawet obce pod
wzgl�dem ideologicznym. �wiadomi tego stanu i wynikaj�cych z niego trudno�ci
musimy d��y� w okresie Planu 6-letniego do skupienia dyspozycji akcji
wychowawczo-opieku�czej w r�ku pa�stwa. Pozwoli to na planowe, racjonalne
wyzyskanie wszystkich �rodk�w, roztoczenie w�a�ciwego nadzoru i kontroli,
a przede wszystkim na realizacj� postulat�w wychowania socjalistycznego".2
W celu ujednolicenia finansowych i programowych podstaw opieki upa�-
stwowiono wszystkie domy dziecka. Ustawa o terenowych organach jednolitej
w�adzy pa�stwowej z 20 marca 1950 r. znosi�a samorz�dy terytorialne i prze-
kaza�a pa�stwu wype�niane przez nie zadania opieku�cze. Rozwi�zano wiele
1 Zadania planu sze�cioletniego w zakresie opieki nad dzieckiem. �Dzieci i Wychowawca" 1950
nr 3, s. 9-15.
2 Tam�e, s. 15.
15
stowarzysze� i organizacji spo�ecznych - Towarzystwo Przyjaci� Dzieci Ulicy,
Towarzystwo Burs i Stypendi�w, Towarzystwo Gniazd Sierocych i Wiosek
Ko�ciuszkowskich. W 1952 r. przesta� dzia�a� Polski Instytut S�u�by Spo�ecznej
- niezmiernie wa�ny o�rodek badawczy w dziedzinie pedagogiki opieku�czej.
Wiele zlikwidowanych instytucji i organizacji mia�o chlubne tradycje w opiece
nad dzieckiem.
Aktem podstawowym, na kt�rym opiera�y si� wszystkie ustalenia normatyw-
ne, by�a Konstytucja PRL z 22 lipca 1952 r., kt�rej art. 68 stanowi�: �Polska
Rzeczpospolita Ludowa otacza szczeg�lnie troskliw� opiek� wychowanie m�o-
dzie�y i zapewnia jej najszersze mo�liwo�ci rozwoju". Art. 58-61 i 67 gwaran-
towa�y prawo do nauki, pracy, wypoczynku, ochrony zdrowia oraz pomocy,
a tak�e ochron� rodziny.
Omawiany okres to utrwalenie autorytarnego i totalitarnego ustroju,
eliminuj�cego wszelkie formy demokracji. Ca�a pedagogika by�a oparta na
zasadach marksistowskich. W czasopismach dominowa�y artyku�y podkre�-
laj�ce genialno�� koncepcji pedagogicznej Antoniego Siemionowicza Maka-
renki, znajduj�cej szerokie zastosowanie w plac�wkach opieki nad dzieckiem.1
Koncepcja ta sta�a si� tak�e �r�d�em i wzorem programu wychowawczego
realizowanego w Jaworznie, gdzie w latach 1951-1956 dzia�a�o m�odzie�owe
wi�zienie dla skazanych za antyustrojow� i antypa�stwow� dzia�alno��. Podej-
mowane dzia�ania wychowawcze mia�y wskazywa� wi�niom �nies�uszno�ci
dotychczasowej postawy" i pomaga� w �zajmowaniu nale�nego miejsca w�r�d
m�odzie�y polskiej".2
Wnioski:
� Koncentracja zada� w zakresie opieki nad dzieckiem w r�ku pa�stwa oraz
centralne kierowanie dzia�alno�ci� opieku�cz�.
� Ograniczenie inicjatywy spo�ecznej zwi�zanej z opiek�.
� Dominacja opieki zak�adowej nad innymi kierunkami opieki (np. w rodzinie
czy w �rodowisku).
� Przecenianie mo�liwo�ci plac�wek w kszta�towaniu postawy ideowej wy-
chowank�w.
� Przewaga wychowania zespo�owego nad indywidualn� prac� z dzieckiem.
Lata 1956-1970: Tworzenie podstaw opieki wychowawczej
Pocz�tek omawianego okresu to XX Zjazd KPZR i VIII Plenum Komi-
tetu Centralnego PZPR - dwa wydarzenia polityczne decyduj�ce o kierunku
zmian w dotychczasowej polityce opieku�czej. Poddano krytyce za�o�enia
1 M.in. O studiowaniu prac Antoniego Makarenki. �Dom Dziecka" 1955 nr 1.
2 Zob. W. Theiss Zniewolone dzieci�stwo, jw., s. 170-194.
16
pedagogiczne poprzedniego okresu, szczeg�lnie akcentuj�cy ich ujemne skutki,
takie jak1:
� Brak ustalenia potrzeb w zakresie opieki nad dzie�mi i m�odzie�� i perspek-
tywicznego planu zaspokajania tych potrzeb.
� Nieustalone formy organizacyjne i niedostatek norm prawnych w zakresie
opieki (m.in. wadliwa instrukcja o kwalifikowaniu dzieci do dom�w dziecka).
� Niedostateczne �rodki materialne na zaspokajanie potrzeb (np. zbyt niska
norma bud�etowa na wydatki rzeczowe i wy�ywienie).
� Braki w zakresie przygotowania zawodowego kadry.
� Zbyt niskie wynagrodzenie i zbyt wysoki wymiar godzin pracy w plac�wkach.
� Niedostateczna pomoc pracownikom ze strony gabinet�w metodycznych.
13 czerwca 1956 roku Sejmowa Komisja O�wiaty, Nauki i Kultury pod-
j�a decyzj� o polepszeniu sytuacji w domach dziecka, pogotowiach opieku�-
czych, a tak�e w specjalnych zak�adach wychowawczych. Uchwa�a nr 460
Prezydium Rz�du z 21 VII 1956 r. zaleca�a podj�cie prac zmierzaj�cych do
rozbudowy sieci plac�wek opieki nad dzieckiem, polepszenia warunk�w �ycia
w plac�wkach i warunk�w pracy pracownik�w pedagogicznych (m.in. obni-
�enie tygodniowego wymiaru godzin pracy), a tak�e ustalenia jasnego kryte-
rium kwalifikacji dzieci do dom�w dziecka. W sierpniu utworzono w Minister-
stwie O�wiaty Departament Zak�ad�w Wychowawczych i Szk� Specjalnych,
zajmuj�cy si� problemami dom�w dziecka i zak�adami dla dzieci wychowawczo
zaniedbanych.
W czasopismach ukaza�o si� wiele artyku��w dotycz�cych nowej organi-
zacji pracy w plac�wkach, podkre�laj�cych potrzeb� kszta�cenia i doskonale-
nia wychowawc�w.2 By� to r�wnie� powr�t do koncepcji H. Pestalozziego,
J. Korczaka, K. Je�ewskiego, J. Cz. Babickiego.3
Nowa polityka opieku�cza opiera�a si� na nast�puj�cych za�o�eniach4:
� Problemy opieki nad dzieckiem nie mog� by� rozwi�zywane dopiero w chwili
pojawienia si�, lecz konieczne jest przesuni�cie akcent�w na szerok� dziedzin�
dzia�ania profilaktycznego (np. pomoc materialna rodzinie, rozbudowa
plac�wek wychowania pozaszkolnego).
� Rozwi�zywanie problem�w nie mo�e nale�e� tylko do kompetencji w�adz
pa�stwowych; nale�y rozwin�� wielki ruch spo�eczny, kt�ry by�by czynnikiem
mobilizuj�cym i inspiruj�cym powszechn� akcj� opieku�cz�.
� Musi istnie� koordynacja wysi�k�w podejmowanych przez poszczeg�lne
resorty w zakresie opieki nad dzieckiem (Ministerstwo O�wiaty, Ministerstwo
' W. Tu�odziecki O lepsz� prac� w plac�wkach opieki nad dzieckiem. �Dzieci i Wychowawca"
1956 nr 4.
2 J. Krakowa, A. Kelm W sprawie rozk�adu godzin pracy pracownik�w pedagogicznych domu
dziecka. �Dom Dziecka" 1957 nr 1; M. Maciaszek O kszta�ceniu wychowawc�w, tam�e, s. 14.
3 Artyku�y K. Czajkowskiego, Z. Skalskiej, I. Newerly'ego z 1957 r. w �Domu Dziecka".
4 O. Lipkowski Zadania najpilniejsze. �Dom Dziecka" 1957 nr 5; M. Kuza�ska-Obr�czkowa
Towarzystwo Przyjaci� Dzieci, tam�e.
17
Zdrowia, Ministerstwo Sprawiedliwo�ci, Ministerstwo Pracy i Opieki Spo-
�ecznej).
� Nale�y zapewni� wysoki poziom kadry pracownik�w w plac�wkach.
Za�o�enia te powtarza�y si� w planach i programach og�aszanych w kolejnych
okresach funkcjonowania naszego systemu opieku�czo-wychowawczego. Nie
straci�y aktualno�ci i obecnie. Wiele s�usznych za�o�e� pozostawa�o w historii
opieki nad dzieckiem w sferze plan�w, nie mog�c przebi� si� przez bariery
formalno-prawne.
W omawianym okresie wzros�o zainteresowanie dzie�mi trudnymi, wykole-
jonymi, pope�niaj�cymi przest�pstwa. Analizuj�c zaburzenia w zachowaniu si�
dzieci, ich niepowodzenia szkolne, zwr�cono uwag� na rol� �rodowiska.
Rodzina i szko�a znalaz�y si� w centrum zainteresowania pedagog�w i psycho-
log�w. Podj�to wiele bada� w tym zakresie, powsta�y prace, do kt�rych si�gamy
do dnia dzisiejszego.1
Decyduj�ce znaczenie dla rozwoju opieki nad dzieckiem mia�a Ustawa
z 15 lipca 1961 roku o rozwoju systemu o�wiaty i wychowania. Minister-
stwo O�wiaty zaleca�o organizacj� i prowadzenie dzia�alno�ci w zakresie opieki
nad dzie�mi i m�odzie�� z uwzgl�dnieniem czterech zasad2:
� Udzielanie pomocy dzieciom jest organizowane przede wszystkim w szkole,
w rodzinie wzgl�dnie w najbli�szym �rodowisku dziecka.
� Konieczna jest rozbudowa urz�dze� opieki cz�ciowej w rozmiarach umo�-
liwiaj�cych pe�ne zaspokojenie potrzeb w tym zakresie, a plac�wek opieki
zak�adowej - w rozmiarach uzasadnionych najkonieczniejszymi potrzebami
w tym zakresie.
� Pomoc udzielana dzieciom i m�odzie�y szkolnej powinna mie� z zasady
charakter profilaktyczny - zapobiegaj�c powstaniu szkodliwych dla zdrowia
i wychowania dziecka skutk�w.
� Dzia�alno�� opieku�cza szko�y, w�adz szkolnych i wszystkich instytucji
zainteresowanych opiek� i wychowaniem dziecka powinna by� skoordynowa-
na i ukierunkowana.
Ustawa o rozwoju systemu o�wiaty i wychowania uzna�a dzia�alno�� szkoln�
w zakresie opieki nad dzie�mi i m�odzie�� za niezb�dn� i najwa�niejsz�.
Tradycyjna szko�a, jako typowa instytucja dydaktyczna, przyj�a na siebie
dodatkowo funkcje opieku�czo-wychowawcze. �wietlice szkolne, p�internaty,
do�ywianie dzieci, stypendia, internaty i bursy szkolne to formy opieki
szczeg�lnie rozwijane na terenie szko�y. Du�� wag� przywi�zywano te� do zaj��
' J. Konopnicki Zaburzenia w zachowaniu si� dzieci szkolnych i �rodowisko. Warszawa 1957;
J. Pi�ter Poznawanie �rodowiska wychowawczego. Wroc�aw 1960; H. Spionek Trudno�ci wychowaw-
cze i przest�pczo�� nieletnich. Wroc�aw 1956.
2 W. Tu�odziecki Opieka nad dzie�mi i m�odzie�� szkoln�. Stan obecny - kierunki rozwoju.
�Problemy Opieku�czo-Wychowawcze" 1963 nr 7.
18
pozalekcyjnych i pozaszkolnych. Na terenie szk�l dzia�a�y ko�a zainteresowa�
(techniczne, artystyczne, przedmiotowe, sportowe), poza szko�� proponowa�y
zagospodarowanie czasu wolnego domy kultury, ogrody jordanowskie, ogniska
pracy pozaszkolnej, place gier i zabaw, �wietlice dworcowe. W stosunku do
. potrzeb plac�wek tych by�o za ma�o, plany przewidywa�y jednak szybk�
rozbudow� w tym zakresie. Prof. R. Wroczy�ski wymienia� cztery dziedziny
rozszerzonej dzia�alno�ci szko�y: �rodowisko rodzinne ucznia, �rodowisko
lokalne (grupy r�wie�nicze), zaj�cia pozalekcyjne i pozaszkolne oraz �rodki
masowej komunikacji.1 Do obowi�zk�w szko�y powinny nale�e� poznanie
warunk�w rodzinnych ucznia oraz wsp�praca w zakresie zapewnienia prawid-
�owego rozwoju i wychowania dziecka. Pr�by pedagogicznej kontroli �rodowis-
ka lokalnego dzieci i m�odzie�y maj� w tym okresie nowatorski charakter
(rozw�j pedagogiki podw�rkowej). Na niebezpiecze�stwo zwi�zane z rozbiciem
jedno�ci procesu wychowania wskazywa� St. Papuzi�ski.2 Jego zdaniem rodzina,
szko�a, �rodowisko spo�eczne to trzy oddzielne kr�gi oddzia�ywania wychowaw-
czego, pozornie sprz�one wsp�lnym celem. Szko�a przestanie mie� nied�ugo
czas na oddzia�ywanie wychowawcze, niejasna jest rola i funkcje rodziny, a obce
i rozleg�e �rodowisko wymaga gruntowej interwencji.
W okresie tym widoczna jest ca�kowita zmiana akcent�w w poj�ciu opieki
nad dzieckiem. Nie jest ona ju� synonimem sieroctwa, konieczno�ci niesienia
pomocy, nie jest ju� ratownictwem. Coraz bardziej integralne staje si� powi�za-
nie dzia�ania opieku�czego, tj. pomocy, z dzia�aniem o charakterze wychowaw-
czym, a wi�c kszta�towaniem i tworzeniem nowych sytuacji. W programach
znalaz�o si� miejsce dla profilaktyki skierowanej na �dzia�ania podnosz�ce
kultur� domu rodzinnego", rozszerzenie pomocy materialnej rodzinie o pomoc
pedagogiczn�, sprzyjaj�c� kszta�towaniu �w�a�ciwego stosunku do dziecka,
zaspokajaniu jego potrzeb i tworzenia warunk�w pe�nego rozwoju intelektual-
nego, moralno-spo�ecznego oraz fizycznego, a tak�e �uaktywnienie si� spo�ecz-
nych�, a wi�c szeroko poj�ta pedagogika �rodowiskowa".3
Na uwag� zas�uguje podkre�lenie konieczno�ci pomocy dziecku w rodzinie
oraz rozwoju poradnictwa wychowawczego. Poradnie spo�eczno-wychowawcze
prowadzi�o, na zlecenie Ministerstwa O�wiaty, Towarzystwo Przyjaci� Dzieci.
W roku szkolnym 1962/63 czynne by�y 63 poradnie obejmuj�ce sta�� opiek�
ponad 30 tys. dzieci. Podj�to prace zmierzaj�ce do stopniowego tworzenia
poradni jako plac�wek oswiatowo-wychowawczych opartych na jednolitym
statucie, powo�ywanych przez terenowe organy administracji szkolnej. W pla-
nach ministerstwa znalaz�y si� tak�e formy opieki nad dzieckiem osieroconym
lub pozbawionym z r�nych przyczyn opieki rodzicielskiej. Liczba 40 tys.
1 R. Wroczy�ski G��wne kierunki w opiece nad dzie�mi i m�odzie��, (w:) Opieka nad dzie�mi
i m�odzie�� w Warszawie. Pod red. K. Cz�jkowskiego, Warszawa 1965, s. 14-22.
2 St. Papuzi�ski O niekt�rych problemach wychowania i opieki nad dzieckiem. �Problemy
Opieku�czo-Wychowawcze" 1964 nr 2.
3 Opieka nad dzieckiem w dwudziestolecUf~,iVgQb\emy Opieku�czo-Wychowawcze" 1964 nr 8.
19
wychowank�w przebywaj�cych w 360 domach dziecka jest bardzo du�a,
a jednak w 1962 r. dla 1500 dzieci skierowanych w wyniku orzecze� s�d�w
opieku�czych zabrak�o miejsc w tych plac�wkach. Rozszerzanie sieci takich
plac�wek, jak dom dziecka, rodzinny dom dziecka, rodzina zast�pcza, a tak�e
korekta ich rozmieszczenia, sta�y si� zadaniami bardzo pilnymi. Zorganizowano
eksperymentalnie tzw. o�rodki szkolno-wychowawcze dla dzieci, kt�rym ro-
dzice nie chc� lub nie potrafi� zapewni� nale�ytej opieki. Projekt przewidy-
wa� otwarcie w ka�dym wojew�dztwie dw�ch takich o�rodk�w (w 1962 r.
funkcjonowa�y 4 plac�wki z 680 wychowankami).
Analizuj�c polityk� opieku�cz� pa�stwa w tym okresie, mo�na stwierdzi�, �e
nie opiera�a si� ona na ca�o�ciowym, racjonalnym programie, lecz nadal na
dora�nych dzia�aniach. Nie nast�pi�o te� wyra�ne przesuni�cie akcent�w z opieki
ca�kowitej na cz�ciow� i z dzia�a� kompensacyjnych na profilaktyczne jako
najbardziej rentowne ekonomicznie i wychowawczo.
Warto zwr�ci� uwag� na fakt, �e by� to czas tworzenia podstaw teoretycz-
nych dla pedagogiki opieku�czej, ustalania jej miejsca w systemie nauk
pedagogicznych. Liczne o�rodki naukowe w kraju skoncentrowa�y swoj�
problematyk� badawcz� na zagadnieniach opieki nad dzieckiem. Pocz�wszy od
1963 r. na �amach �Problem�w Opieku�czo-Wychowawczych" zacz�y poja-
wia� si� wypowiedzi dotycz�ce terminologii, przedmiotu, zada�, metodologii
pedagogiki opieku�czej.1
Wnioski:
� Uznanie szko�y oraz zaj�� pozalekcyjnych i pozaszkolnych za integralne
ogniwo w systemie o�wiaty.
� Podkre�lenie potrzeby kszta�cenia i doskonalenia wychowawc�w w plac�w-
kach opieku�czo-wychowawczych.
� Wskazanie na potrzeb� reaktywowania ruchu spo�ecznego w sprawach opieki
nad dzieckiem.
� Tworzenie podstaw teoretycznych dla pedagogiki opieku�czej.
Lata 1971-1980: Pr�by modernizacji
Wydarzenia grudniowe 1970 r. zwr�ci�y uwag� na trudn� sytuacj� wielu
rodzin i deklaratywne podkre�lanie funkcji socjalnej pa�stwa. Powo�any w stycz-
niu 1971 r. Komitet Ekspert�w opracowa� �Raport o stanie o�wiaty w PRL"2.
Praca Komitetu koncentrowa�a si� g��wnie na analizie obecnego systemu
szkolnego, a tak�e na opracowaniu projektu przysz�ego modelu o�wiaty na tle
perspektywicznych przeobra�e� spo�ecznych, technicznych i kulturowych. Ra-
1 M. Jakubowski Problemy opieki nad dzieckiem. �Problemy Opieku�czo-Wychowawcze"
1963 nr 8.
2 Raport o stanie o�wiaty. Warszawa 1973.
20
port uwzgl�dnia� wiele aktualnych problem�w opieki nad dz