8595
Szczegóły |
Tytuł |
8595 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
8595 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 8595 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
8595 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
LIZA TENZIN - DOLMA
U�miech
delfina
Spis tre�ci
Podzi�kowanie
3
Przedmowa Roberta Barnesa
3
Wst�p
4
Cz�� pierwsza: Zycie delfin�w
5
Historia naturalna delfin�w
6
Pocz�tek i historia
6
Delfiny pospolite
7
Delfiny butelkonose
7
Wyczyny p�ywackie
7
Oddychanie
8
Od�ywianie
8
Sen
8
Rozmna�anie
8
Opieka nad m�odymi
9
�miertelno��
9
Inteligencja delfin�w
9
Zachowania spo�eczne
10
Zmys�y s�uchu i porozumiewania si�
10
W niewoli
11
Stosunki z lud�mi
11
Umys� delfina
12
�M�wi�ce� delfiny
12
Delfiny i wojsko
12
Mitologia delfin�w
14
Czy delfiny s� po by nam pom�c?
15
Energia delfina
15
Cz�� druga spotkanie z delfinami � osobiste relacje
17
Robert Barnes
18
Martin Radford
23
Matthew Collins
26
Madelyn Freeman
27
Symboliczny delfin
28
Peter Russell
29
Phill Woodfine
32
James Aitchison
37
Sam Mace
38
Claire Sullivan
40
Jon Christie
42
Jason Smith
44
Lisa Tenzin-Dolma
45
Cz�� trzecia: Ekologia i przysz�o��
48
Sytuacja obecna
49
Rzezie dokonywane przez przemys� rybny
49
Zanieczyszczenie m�rz
51
Co mo�emy zrobi�?
51
�wiadomo�� i odrodzenie
52
Podzi�kowania
Chcia�abym gor�co podzi�kowa� tym wszystkim, kt�rzy przyczynili si� do powstania tej ksi��ki na wszystkich etapach pracy nad ni�, w szczeg�lno�ci za� Robertowi Barnesowi i Martinowi Radfordowi za sprawdzenie fakt�w i danych statystycznych oraz za nieocenione rady. Dzi�kuj� r�wnie� Robertowi i Torill za to, �e wybrali si� ze mn� do Irlandii, gdzie razem p�ywali�my z Fungie'em.
Estelle Myers dostarczy�a mi inspiracji; dzi�kuj� jej za odkrywczy wiecz�r w Londynie i za jej pi�kny film Oceania, The Promise of Tomorrow (Oceania, obietnica jutra). Tylu przyjaci� s�u�y�o mi zach�t� i wsparciem, �e lista ich nazwisk zaj�aby ca�� stron�! Specjalne podzi�kowania winna jestem Trayc Cox, kt�ra go�ci�a mnie wraz z dzie�mi w swoim domu, za zara�liwe poczucie humoru, kiedy ko�czy�am t� ksi��k�. Tak�e Mik�'owi Eastwoodowi, kt�rego zapa� doprowadzi� do jej publikacji, oraz Marcusowi, Cait, Caroline, Rowenie, Jasonowi, Lizie, ludziom z Eton Road, Dave'owi, Janowi, Pete'owi i Nicky'emu, Bevowi, B i Suzy, Kevowi i Mickowi z 'Time for Change", wreszcie mojej rodzinie.
Mam d�ug wdzi�czno�ci, u Luca Bessona, niezwykle utalentowanego pisarza i re�ysera francuskiego, kt�rego wspania�y film Wielki b��kit da� mi pierwszy impuls do napisania tej ksi��ki.
Ko�cowe, ale nie mniej wa�ne podzi�kowania nale�� si� oczywi�cie delfinom, tak ch�tnie dziel�cym si� swoim �yciem z przedstawicielami rasy ludzkiej.
Przedmowa
�yjemy w czasach gruntownych przemian. Z perspektywy historii to samo da�oby si� powiedzie� o ka�dym dziesi�cioleciu naszego stulecia. Teraz zbli�amy si� jednak do prze�omu tysi�cleci i proces ten zdaje si� nabiera� tempa i intensywno�ci. Wkroczenie w wiek dwudziesty pierwszy ma szczeg�lne znaczenie. Warto�ci i cele, kt�re motywowa�y nas od czas�w Rewolucji Przemys�owej, s� kwestionowane i podwa�ane jak nigdy przedtem. Ro�nie w si��, zw�aszcza w�r�d ludzi m�odych, lobby ekologiczne. Uznaje si� piln� potrzeb� ponownego zastanowienia nad tym, jak �y� w harmonii z l�dem i morzem, flor� i faun� tej planety. Coraz wi�ksze zainteresowanie, pobudzone jeszcze ostatnio przez rozmaite filmy, budz� zwyczaje lud�w pierwotnych, ich wiedza o tym, jak �y� w jedno�ci ze �wiatem natury.
Delfiny, posiadaj�ce ogromny m�zg, podobny budow� do naszego, robi� dok�adnie to samo od 30 milion�w lat. Nigdy jednak zainteresowanie tymi fascynuj�cymi stworzeniami nie by�o r�wnie wielkie. Dzi�ki swobodzie podr�owania i zaanga�owaniu medi�w s� one bardziej obecne w naszej �wiadomo�ci, rosn� te� szans� nawi�zania z nimi bli�szego kontaktu. Wiele przemawia za tym, �e s�yszymy zew �umys�u waleni".
Du�o wydaje si� obecnie ksi��ek o delfinach i rozchodz� si� one szybciej ni� kiedykolwiek przedtem. Tej ksi��ce nale�y jednak przyzna� szczeg�lne miejsce mi�dzy nimi. Podaje, bowiem informacje w spos�b przyst�pny, nie czyta si� jej jak podr�cznika. G��wny temat - wi� mi�dzy cz�owiekiem a delfinem - zosta� tu przedstawiony w relacji do kwestii ekologicznych, warunkuj�cych przetrwanie obydwu gatunk�w.
Ksi��ka Lizy Tenzin-Dolma zmusza do zadania sobie dw�ch zas�uguj�cych na uwag� pyta�: �Czy delfiny wskazuj� nam drog�?", a je�li tak, to �Jaka jest nasza odpowied�?". Z rado�ci� witam w Lizie now� przyjaci�k� delfin�w.
Robert Barnes
Wst�p
Kiedy rozpocz�am poszukiwania, kt�re doprowadzi�y do powstania tej ksi��ki, postawi�am sobie za cel zbadanie, jaki wp�yw wywar�o p�ywanie z delfinem na ludzi najr�niejszych profesji. Wydaje si�, �e zawsze istnia�o pokrewie�stwo mi�dzy delfinami a lud�mi. Fakt ten od dawna mnie intrygowa�, co wreszcie zaowocowa�o wypraw� do Irlandii, gdzie p�ywa�am sam na sam z delfinem butelkonosym.
Delfiny s� fascynuj�cymi stworzeniami z wielu wzgl�d�w. Ich zwyczaje i wzory zachowa� zosta�y opisane przez licznych ekspert�w z dziedziny marynistyki, ale nadal pozostaj� cokolwiek tajemnicze. W swojej ksi��ce nie usi�uj� da� pe�nego i wyczerpuj�cego opisu biologii i historii naturalnej delfin�w. Ci, kt�rzy poszukuj� gruntownej wiedzy tego rodzaju, mog� bez trudu znale�� j� gdzie indziej. Z my�l� o czytelnikach, kt�rzy dopiero wkraczaj� w �wiat delfin�w, zamie�ci�am wszak�e niezb�dne wiadomo�ci o ich �yciu i zwyczajach, a tak�e nieco danych dotycz�cych ochrony delfin�w.
Jedn� z przyczyn, dla kt�rych delfiny zaw�adn�y wyobra�ni� tak wielu os�b, jest zdumiewaj�ca dobro�, z jak� odnosz� si� do ludzi. Najbardziej zdumiewaj�ce jest chyba jednak to, jak delfiny potrafi� oddzia�ywa� na napotkanych ludzi takiego oddzia�ywania nie zaobserwowano w kontaktach cz�owieka z �adnym innym zwierz�ciem.
W opisywaniu prze�y� zwi�zanych z obcowaniem z delfinami by�oby czym� niew�a�ciwym klasyfikowa� te wp�ywy jako fizyczne, emocjonalne i duchowe. S� one nieod��czne od siebie - podkre�laj� to wszyscy, kt�rzy p�ywali z delfinami. Przebywanie z delfinem wywiera�o w wielu wypadkach ozdrowie�czy wp�yw na r�ne strony ich osobowo�ci. Obecnie prowadzone s� intensywne badania tych proces�w.
Delfiny s� doskonale przystosowane do �rodowiska; wydaje si� prawdopodobne, �e osi�gn�y szczytowy punkt w rozwoju ewolucyjnym. Z pewno�ci� ich system echolokacyjny jest bardzo zaawansowany w por�wnaniu z wytworami ludzkiej technologii. Delfiny s� te� bardzo uspo�ecznione, �yj� zazwyczaj grupowo w pe�nej harmonii - o ludziach niestety rzadko mo�na powiedzie� co� podobnego.
Ciekawe, �e ilekro� uczestnicz� w spotkaniach, podczas kt�rych ludzie dyskutuj� o delfinach, w takiej grupie nie pojawia si� ani lider, ani potrzeba wsp�zawodnictwa. W ka�dej innej grupie by�oby to czym� zupe�nie niezwyk�ym. Powiedzia�abym, �e jest to odbicie postawy samych delfin�w.
Podczas mych poszukiwa� rozmawia�am z wieloma specjalistami od waleni (delfin�w i wieloryb�w). Wszyscy ch�tnie s�u�yli mi rad� i pomoc�, inspiracj� czerpa�am, wi�c z wielu �r�de�.
Nie trzeba by� �wietnym p�ywakiem, �eby przebywa� w wodzie z delfinem. Warto oczywi�cie uprzednio upewni� si�, �e kwestie bezpiecze�stwa nie zosta�y zaniedbane, i nie podejmowa� niepotrzebnego ryzyka. P�ywanie z delfinem mo�e by� g��bokim prze�yciem, co uka�� osobiste relacje zamieszczone w niniejszej ksi��ce.
CZʌ� PIERWSZA
�ycie delfin�w
Historia naturalna delfin�w
Pomimo wieloletnich bada� prowadzonych przez tak wybitnych naukowc�w jak EJ. Slijper, dr John Lilly, Richard Mark Martin, a tak�e do�wiadcze� terenowych (czy raczej morskich!) Jacquesa-Yvesa Cousteau, �ycie delfin�w nadal pozostaje w du�ym stopniu niezg��bion� tajemnic�. To poczucie obcowania ze stworzeniami, kt�re s� dla nas zagadk�, tylko dodaje im uroku, kt�rym i tak zosta�y bardzo szczodrze obdarzone, podobnie jak wyj�tkowym wdzi�kiem, urod� i dobroci�.
Pocz�tki i historia
Dawno, dawno temu, gdy morza by�y pierwotnym bezkresem, pojawili si� pierwsi mieszka�cy naszej planety. Mija�y niezliczone wieki, a organizmy ewoluowa�y. Jednym wiod�o si� dobrze, inne - nie dostosowawszy si� do zmiennych warunk�w - wymar�y. Te, kt�re przetrwa�y, przystosowa�y si� do �rodowiska i w genach przekaza�y kolejnym pokoleniom informacje niezb�dne do doskonalenia si� w rozwoju.
Up�yn�y miliony lat; masy l�du i morza przemieszcza�y si� i zamienia�y miejscami. Niekt�re stworzenia opu�ci�y swe wodne schronienia i wysz�y na l�d, zdobywaj�c nowe terytoria. Inne przekszta�ci�y si� w gady i ptaki. Z czasem pojawi�y si� ssaki. By�y ow�osione, czworono�ne i karmi�y potomstwo piersi�.
Oko�o 65 milion�w lat temu pewien gatunek ssak�w powr�ci� do morza w poszukiwaniu po�ywienia. Przez nast�pnych 15 milion�w lat, w miar� jak zmienia�a si� ich dieta i sposoby od�ywiania, przekszta�ceniu uleg�a te� ca�a struktura cia�a, co zapewni�o im wygodne i spokojne �ycie w nowym �rodowisku. Pozby�y si� ow�osienia i wykszta�ci�y specjalne nozdrza. Przednie ko�czyny rozwin�y si� w p�etwy, tylne - w silne p�etwy ogonowe. Stworzenia te by�y pierwszymi waleniami, protoplastami dzisiejszej rodziny delfin�w i wieloryb�w.
Po osiedleniu si� w morzu przodkowie wieloryb�w �ywili si� planktonem, podczas gdy pokarmem pradelfin�w by�y ryby. Odmienna dieta wyeliminowa�a mo�liwo�� wsp�zawodnictwa mi�dzy nimi, a zatem i wzajemnej wrogo�ci. Wobec nieobecno�ci gro�nych drapie�nik�w i obfito�ci po�ywienia nie mia�y one problem�w z przystosowaniem si� do �rodowiska. Wykszta�ci�y te� w sobie �agodn�, przyjazn� natur�.
Zwa�ywszy na to, �e delfiny - tak jak my - by�y kiedy� ssakami l�dowymi, doprawdy zdumiewaj�ca jest �atwo��, z jak� zadomowi�y si� w �rodowisku wodnym.
Pierwsze znane �wiadectwa istnienia waleni si�gaj� 2200 lat przed nasz� er�. S� to rysunki skalne, odnalezione w p�nocnej Norwegii. W przesz�o�ci delfiny otaczano czci� nale�n� bogom. W staro�ytnej Grecji za zabicie tego zwierz�cia karano �mierci�. Mniej wi�cej od roku 2000 p.n.e. Grecy dekorowali r�ne wyroby wizerunkami waleni, zw�aszcza delfin�w. Rzymianie wyt�aczali ich podobizn� na monetach, ponadto zawsze przedstawiali boga morza Neptuna w zestawieniu z delfinem.
W stosunkach z ras� ludzk� delfiny by�y �agodne i �yczliwe, cz�sto przyjmuj�c rol� przyjaciela i opiekuna. Istnieje wiele relacji o tym, jak delfiny s�u�y�y pomoc� ludziom w potrzebie i bezpiecznie eskortowa�y ich do brzegu; naros�y wok� tego legendy. Od �redniowiecza ujrzenie wieloryba albo delfina uwa�ano za dobr� wr�b�.
Delfiny s� niezwykle towarzyskimi i uprzejmymi stworzeniami. Niczego od ludzi nie potrzebuj�, a jednak odnosi si� wra�enie, �e szukaj� z nami kontaktu, by dzieli� si� cudownym poczuciem joie de vivre, wielokrotnie ju� opisywanym.
Rodzina delfin�w jest olbrzymia, cho� niekt�rym jej cz�onkom grozi wymarcie. Ka�dy gatunek jest na sw�j spos�b fascynuj�cy, ale ta ksi��ka skupia si� zasadniczo na dw�ch odmianach delfin�w, najlepiej znanych ze wzgl�du na kontakty z lud�mi: delfinach pospolitych i butelkonosych.
Delfiny pospolite
Delfiny pospolite s� szeroko rozpowszechnione, ale wybieraj� raczej cieplejsze regiony, takie jak Pacyfik, Atlantyk, Ocean
Indyjski i Morze �r�dziemne. Czuj� si� r�wnie dobrze w wodach przybrze�nych, jak i na pe�nym morzu. Nurkuj� do g��boko�ci 260 metr�w, ale tylko w poszukiwaniu po�ywienia. Normalnie zanurzaj� si� p�ycej i cz�sto wyp�ywaj� na powierzchni�, by zaczerpn�� powietrza. Delfiny pospolite mog� wstrzyma� oddech na oko�o pi�� minut.
Podobnie jak butlonosy s� istotami radosnymi i sk�onnymi do figli. Ch�tnie podejmuj� zabaw� ze wszystkim, co wejdzie im w drog�, czy b�dzie to przysz�y obiad, czy jaki� przedmiot unosz�cy si� na wodzie.
Delfin pospolity jest mniejszy ni� butlonos, ma oko�o 2,4 metra d�ugo�ci. Cho� r�ni� si� ubarwieniem, zasadniczo grzbiet jest ciemnobr�zowy, a sp�d bia�y. Pysk maj� w�szy ni� butlonosy, a p�etw� grzbietow� bardziej wysuni�t� do przodu.
Delfiny butelkonose
Delfiny butelkonose widuje si� na otwartym morzu, ale jest to w�a�ciwie gatunek przybrze�ny. Przebywaj� w wodzie nie g��bszej ni� 30 metr�w. S� stada, kt�re obieraj� sobie kawa�ek wybrze�a jako sta�� baz�. �wietnie si� czuj� zar�wno w umiarkowanej temperaturze, jak i w wodach tropikalnych -wyst�puj� w Morzu �r�dziemnym, P�nocnym, Atlantyku i w Oceanie Indyjskim a� po Australi� (delfiny zajmuj� poczesne miejsce w folklorze Aborygen�w).
Delfin butelkonosy mo�e mierzy� do 4 metr�w. G�rna cz�� cia�a jest szara, a brzuch - bia�y. Tak jak u delfin�w pospolitych, z ich oblicza nigdy nie znika u�miech. Nie oznacza to jednak, �e delfin jest zawsze szcz�liwy.
Ten gatunek mo�e pozostawa� pod wod� do pi�tnastu minut, ale zwykle wynurza si� znacznie cz�ciej.
Wyczyny p�ywackie
�Nap�dem" delfina s� ruchy w d� i w g�r� wykonywane przez ca�� tyln� cz�� cia�a; wspomagaj� j� w tym silne p�etwy ogonowe. P�etwy brzuszne s�u�� delfinowi za ster i pomagaj� w utrzymaniu r�wnowagi. W rezultacie otrzymujemy popis si�y i wdzi�ku.
Torill Fawcus, kt�ra cz�sto p�ywa z dzikimi delfinami, opowiedzia�a mi, jak pewnego razu pr�bowa�a na�ladowa� ruchy swego towarzysza delfina. Z figlarnym b�yskiem w oku delfin zacz�� igra� z Torill - na�laduj�c jej pr�by na�ladowania jego ruch�w niezdarnie i nieskutecznie porusza� ogonem.
Delfiny cz�sto wyskakuj� ponad wod�, gdy p�yn� z du�� szybko�ci�. Potrafi� r�wnie� wykonywa� nieprawdopodobne skoki i �wodn� akrobacj�". S� szkolone, by robi�y to na publicznych pokazach.
Widziano delfiny, kt�re z �atwo�ci� osi�ga�y pr�dko�� blisk� 100 km/h. Uczeni nie do ko�ca rozumiej�, jak udaje im si� tak szybko p�ywa�. Niew�tpliwie przyczynia si� do tego doskonale op�ywowy kszta�t cia�a, a sk�ra stawia minimalny op�r. Istnieje te� teoria m�wi�ca, �e sk�ra delfina wydziela olej, dzi�ki czemu g�adko �lizga si� w wodzie.
Jacques-Yves Cousteau w ksi��ce Delfiny opisa� swe pierwsze ekscytuj�ce spotkanie z tymi zwierz�tami. Jego kr��ownik �Primauguet" p�yn�� z maksymaln� pr�dko�ci�, a delfiny z �atwo�ci� go wyprzedza�y i bawi�y si� na falach przed dziobem statku. Cousteau szacowa�, �e porusza�y si� - bez widocznego wysi�ku - z szybko�ci� oko�o 80 km/h.
Zar�wno delfiny pospolite, jak i butlonose szczeg�lnie lubi� si� bawi� na falach dziobowych, na przemian unosz�c si� na nich i przeskakuj�c je. Wed�ug jednej z hipotez czynno�� ta s�u�y usuwaniu paso�yt�w; wed�ug innej -jest to forma porozumiewania si�. Bez w�tpienia igraszki z falami dziobowymi to jednak przede wszystkim rozrywka, by� mo�e wy��cznie czysta rozrywka. W taki sam spos�b delfiny bawi� si� z wielorybami.
Oddychanie
Podczas p�ywania delfiny musz�, co jaki� czas wynurza� si� na powierzchni�, by zaczerpn�� powietrza. Robi� to przez specjalne nozdrze usytuowane na czubku g�owy, za oczami. Oddychanie jest czynno�ci� �wiadom�, wykonywan� wtedy, gdy to konieczne. Kiedy delfin znajduje si� na powierzchni, cz�stotliwo�� oddech�w znacznie si� waha - od jednego do sze�ciu na minut�. Mog� jednak nurkowa� przez wiele minut, zanim wyp�yn� na powierzchni�, czemu towarzyszy rodzaj westchnienia.
Bior�c pod uwag� rozmiary cia�a delfina, jego p�uca proporcjonalnie nie s� du�o wi�ksze od ludzkich - tylko jakie� p�tora raza, co raczej zaskakuje. Delfiny wykorzystuj� jednak tlen znacznie efektywniej i magazynuj� go w mi�niach, by wykorzysta� zapas podczas nurkowania.
Je�li cz�owiek-nurek, u�ywaj�cy aparatu ze spr�onym powietrzem, zbyt gwa�townie wyp�ywa na powierzchni�, we krwi rozpuszcza si� azot. Jest to bardzo bolesny, a czasami tragiczny w skutkach objaw. Delfiny nie do�wiadczaj� go, gdy nagle wynurzaj� si� z du�ych g��bin. Wytrzymuj� tak�e mia�d��ce ci�nienie panuj�ce na wielkich g��boko�ciach (ci�nienie pod wod� zwi�ksza si� o jedn� atmosfer�, co 10 metr�w).
Od�ywianie
Dieta delfin�w opiera si� na rybach. Wypracowa�y one skuteczne metody polowania w du�ych gromadach - st�aczaj� �awice ryb w taki spos�b, �e �atwiej przychodzi je z�apa�. W poszukiwaniu po�ywienia znacz�c� rol� odgrywa echolokacja.
Z�by s� przystosowane raczej do chwytania zdobyczy ni� jej prze�uwania, tote� delfiny zwykle zadowalaj� si� spo�ywaniem ryb, kt�re mog� po�kn�� w ca�o�ci. Od czasu do czasu maj� apetyt na ka�amarnice, m�twy albo krewetki. Liczba i wielko�� z�b�w r�ni� si� u poszczeg�lnych gatunk�w (delfin pospolity ma ich 180). Starsze osobniki mo�na rozpozna� po psuj�cych si� z�bach i obwis�ym pysku.
Delfiny cz�sto bawi� si� z potencjaln� zdobycz� w taki sam spos�b jak kot igra z mysz�: podrzucaj� ryb� w g�r� i po�ykaj� j�, gdy spada. Znane s� z tego, �e pierwszy k�s posi�ku proponuj� towarzysz�cemu im cz�owiekowi!
Sen
Cz�onkowie rodziny delfin�w nie �pi� tak jak my, ale uwa�a si�, �e zachowuj� ten sam dobowy rytm: s� spokojniejsze w nocy, a bardziej aktywne za dnia. Zaobserwowano, �e zamykaj� oczy na przemian, zapewne po to, by po kolei da� odpocz�� obu p�kulom m�zgowym. Oddychanie delfin�w jest procesem w pe�ni �wiadomym, tote� zapadni�cie w g��boki sen oznacza�oby niechybn� �mier�.
Nawet przy zastosowaniu takiej ilo�ci �rodka znieczulaj�cego, jakiej u�ywano w eksperymentach z kr�likami, nie uda�o si� wprowadzi� delfina w stan narkozy - oddychanie nie jest u niego automatycznym odruchem.
Rozmna�anie
Organy rozrodcze ukryte s� w fa�dach sk�ry podbrzusza. Erekcja penisa jest wywo�ywana w spos�b �wiadomy, ale bardziej przez panowanie nad elastyczno�ci� tkanek ni� przez wi�ksze ukrwienie tego obszaru, jak to si� dzieje z lud�mi.
Gra wst�pna jest wyd�u�ona i charakteryzuje si� niezwyk�� czu�o�ci�. Delfiny uwielbiaj� ociera� si� o siebie ca�ymi cia�ami i pie�ci� p�etwami. Od m�odych lat oddaj� si� grom seksualnym; zauwa�ono, �e delfiny trzymane w niewoli masturbuj� si�, wykorzystuj�c strumienie wody. Wskazuje to przypuszczalnie na to, �e do szcz�cia potrzebny jest im kontakt fizyczny z osobnikiem tego samego gatunku. Warto zauwa�y�, �e mo�e to by� r�wnie� dowodem frustracji, jak� prze�ywaj� zwierz�ta trzymane w zwyczajnych betonowych basenach, pozbawione naturalnych morskich widok�w i odg�os�w. Podczas kopulacji samiec zbli�a si� do samicy od do�u i pod w�a�ciwym k�tem, tak by nast�pi�o po��czenie. W ko�cowym stadium oba delfiny wydaj� �wiszcz�ce odg�osy i wypuszczaj� ba�ki przez nozdrze. Akt mi�osny mo�e sk�ada� si� z kilku stosunk�w powtarzanych w kr�tkich odst�pach czasu.
Organy samicy delfina umieszczone s� w wyd�u�onej szparze genitalnej, przy czym jajniki znajduj� si� w tym samym rejonie, co j�dra samca. Zwykle wytwarzane jest jedno jajo, cho� zanotowano wypadki urodzenia bli�niak�w.
Ci��a trwa oko�o roku. Pod koniec tego okresu matka oczekuj�ca potomstwa odsuwa si� od grupy. Cz�sto wybiera inn� samic�, by pe�ni�a rol� towarzyszki porodu czy te� akuszerki. To ona b�dzie jedynym delfinem dopuszczonym po porodzie w pobli�e ma�ego.
Por�d, trwaj�cy od p� godziny do dw�ch godzin, odbywa si� pod powierzchni� wody. M�ode rodz� si� zazwyczaj, cho� nie bez wyj�tku, ogonem naprz�d. Wi�kszo�� ma�ych delfin�w od razu toruje sobie drog� na powierzchni�, by zaczerpn�� sw�j pierwszy w �yciu oddech. Je�li delfini�tko urodzi si� martwe, matka wpada w skrajne przygn�bienie i na w�asnym grzbiecie wynosi ma�ego na powierzchni�, chc�c na pr�no sk�oni� go do oddychania - cz�sto dop�ty, dop�ki jego cia�o nie zacznie si� rozk�ada�.
Opieka nad m�odymi
Nowo narodzony delfin ma jedn� trzeci� d�ugo�ci matki. G�owa - w proporcji do ca�ego cia�a - jest bardzo du�a. W ci�gu 24 godzin m�ode zaczynaj� ssa� sutki znajduj�ce si� na brzuchu matki. Skurcz mi�ni wstrzykuje mleko do pyszczka ma�ego delfina. Mleko to ma zawarto�� t�uszczu znacznie wy�sz� ni� u innych ssak�w. Dzi�ki temu potomstwo szybko ro�nie i nabiera si�y. Delfin ssie mleko przez oko�o 18 miesi�cy, ale ju� maj�c 6 miesi�cy zaczyna sam �apa� ryby.
Obecnie wiadomo ju�, �e toksyny, kt�re przenikaj� do organizmu matki z zanieczyszczonej wody, s� przekazywane potomstwu. Stanowi to powa�ne zagro�enie dla zdrowia przysz�ych pokole� delfin�w. Wszystkie samice dojrzewaj� i wydaj� na �wiat m�ode delfiny, tote� poprzez kumulacj� w organizmach ka�dego kolejnego pokolenia b�d� si� gromadzi� coraz wi�ksze ilo�ci toksyn. Przez pierwsze trzy miesi�ce �ycia, m�ode s� zach�cane do p�ywania w promieniu 3 metr�w od matki, pod os�on� jej p�etwy grzbietowej.
Delfiny s� tak przyja�nie nastawione do ludzi, �e nawet je�li ci stworz� zagro�enie dla m�odych, matka, cho� zrozpaczona, nie zaatakuje. Gdy jeden z p�etwonurk�w Jac�uesa Cousteau zobaczy� kiedy� delfini�tko sprawiaj�ce wra�enie pozostawionego bez opieki i chcia� je schwyta�, natychmiast zjawi�a si� matka. Wydawa�a takie odg�osy, jakby b�aga�a cz�owieka o wypuszczenie jej dziecka - ale nie mia�a wobec niego �adnych wrogich zamiar�w. W p�etwonurku wzbudzi�o to wsp�czucie: wypu�ci� delfini�tko, a wtedy odp�yn�o razem z matk�.
�miertelno��
Przeci�tna d�ugo�� �ycia delfin�w pospolitych i butlonosych wynosi oko�o 20 lat, ale s� inne gatunki delfin�w, kt�re do�ywaj� nawet 50 lat. Pomijaj�c dzia�ania ze strony cz�owieka, doros�e delfiny �yj�ce na wolno�ci umieraj� przewa�nie ze staro�ci. Niekt�re, s�absze osobniki, padaj� ofiar� orki, swego kuzyna (zwanego te� wielorybem-rozb�jnikiem) nale��cego do rodziny delfinowatych. �miertelno�� m�odych delfin�w jest do�� wysoka, sporo umiera zaraz po urodzeniu.
Smutkiem napawa fakt, �e odpowiedzialno�� za wysok� �miertelno�� delfin�w w najwi�kszym stopniu ponosz� ludzie. Przyczyn� wielu �mierci jest tak�e zatrucie m�rz. Znaczna liczba delfin�w ginie w straszny spos�b w niewodach wykorzystywanych w rybo��wstwie. Wiele z�a czyni� te� w��ki.
Inteligencja delfin�w
Delfiny s�yn� ze swej inteligencji i poczucia humoru. Ich m�zg ma mniej wi�cej takie same mo�liwo�ci jak nasz. Bior�c pod uwag� rozmiary cia�a, delfiny maj� ok. 220 gram�w m�zgu przypadaj�ce na ka�de 35 cm d�ugo�ci, podczas gdy my mamy ok. 255 gram�w. W obu wypadkach kora m�zgowa - obszar, kt�ry zawiaduje inteligencj�, koordynacj� ruch�w i r�wnowag� jest por�wnywalnych rozmiar�w.
Stopie� pofa�dowania kory m�zgowej, kt�ry wp�ywa na zwi�kszenie jej powierzchni i stanowi kolejny wyznacznik inteligencji, jest znaczny tak u delfin�w, jak i ludzi. Walenie maj� obok ludzi - najbardziej rozwini�te m�zgi na naszej planecie. Znaczna cz�� m�zgu delfina niemal na pewno zajmuje si� przetwarzaniem informacji dostarczanych przez system echolokacyjny.
Szybko��, z jak� delfiny si� ucz�, tak�e jest dowodem ich inteligencji, podobnie jak zdolno�� do zgodnego wsp�ycia w wielkich stadach i wsp�pracy z innymi osobnikami tego samego gatunku.
U ludzi najlepiej rozwini�ta jest umiej�tno�� przekszta�cania �wiata fizycznego za pomoc� r�k i narz�dzi, koordynowana przez narz�d wzroku Delfiny natomiast, jak si� wydaje, �postawi�y" przede wszystkim na rozw�j zmys�u s�uchu, sfery emocjonalnej i zachowa� spo�ecznych. Zdaniem dra Lyalla Watsona, mo�emy pod tym ostatnim wzgl�dem sta� ni�ej od wielu waleni.
Zachowania spo�eczne
Delfiny s� bardzo stadnymi zwierz�tami. Rzadko zdarza si� spotka� delfina samotnika, cho� po ca�ym �wiecie rozproszone s� delfiny, kt�re �yj� samotnie, a towarzysko�� przejawiaj� sk�adaj�c wizyty ludziom. Dlaczego tak si� dzieje, jest w�a�ciwie tajemnic�. By� mo�e s� to osobniki, kt�re za m�odu oddzielono od matek albo wygnano ze stada.
Delfiny na og� �yj� w stadach licz�cych cz�sto do tysi�ca osobnik�w. W przesz�o�ci widywano nawet dziesi�ciotysi�czne stada, ale dzi� to ju� rzadko��. Stada zwykle rozpadaj� si� na mniejsze, je�li brakuje ryb.
Mi�dzy cz�onkami stada wytwarzaj� si� bardzo silne wi�zi i niezawodne metody wzajemnego porozumiewania. Gdy stado znajduje si� w niebezpiecze�stwie, starsze delfiny tworz� kr�g wok� m�odych, zapewniaj�c im ochron�.
Delfiny s� bardzo lojalne wobec pozosta�ych cz�onk�w stada. M�ode oraz stare i niedo��ne osobniki s� podci�gane ku powierzchni wody, by mog�y zaczerpn�� powietrza. Je�li kt�ry� z delfin�w zostanie zraniony, inne natychmiast gromadz� si� wok� i staraj� si� mu pom�c. Cz�sto bior� go na grzbiet i na zmian� holuj�. Rzadko opuszczaj� towarzysza w potrzebie. Ten altruizm dotyczy tak�e ludzi. Znane s� z tego, �e nieraz odgania�y czaj�ce si� rekiny i wspomaga�y p�ywak�w w chwili kryzysu.
Delfiny zdaj� si� do�wiadcza� czystej rado�ci i umi�owania �wiata, kt�re przenika do ka�dego obszaru ich �ycia. Uwielbiaj� si� bawi�; na wolno�ci swawol� z ka�dym stworzeniem, kt�re znajdzie si� na ich szlaku, nawet z ��wiami czy ptakami.
Nie zagra�a im wiele drapie�nik�w (pr�cz cz�owieka), tote� ich naturalna szybko��, �ywo�� i ciekawo�� znalaz�a dobry u�ytek w sztuce zabawy. Samice �po�yczaj�" m�ode od swych towarzyszek, by cieszy� si� ich igraszkami, a tak�e zajmuj� si� dzieckiem, gdy jego mama wyrusza na po��w.
Zmys� s�uchu i porozumiewanie si�
Delfiny maj� znacznie bardziej wyostrzony zmys� s�uchu ni� ludzie. S�ysz� cz�stotliwo�ci do 153 kilocykli na sekund�, co przy naszej zdolno�ci s�yszenia ograniczonej do 15-20 kilocykli na sekund� jest wynikiem znakomitym. Tylko nietoperze s�ysz� w wi�kszym zasi�gu cz�stotliwo�ci ni� walenie.
U delfin�w zmys� s�uchu ma pierwsze�stwo przed innymi zmys�ami. Zewn�trzna cz�� uszu to prostu dziury usytuowane za oczami. Ko�ci, kt�re tworz� ucho wewn�trzne, przylegaj� lu�no do czaszki (u innych ssak�w przylegaj� �ci�le). Zapewnia to izolacj� akustyczn�, kt�ra - w po��czeniu z innymi czynnikami anatomicznymi - sprawia, �e delfiny nie odbieraj� d�wi�k�w z wn�trza czaszki, i umo�liwia im s�yszenie bardzo wysokich cz�stotliwo�ci.
Zmys� w�chu jest prawdopodobnie ledwo rozwini�ty. Oczy s� przystosowane do widzenia ponad i pod wod�, ale nale�y pami�ta�, �e niewiele �wiat�a przedostaje si� w morskie g��bie, a zatem funkcj� widzenia przejmuje w du�ej mierze system echolokacyjny - na poziomie technologii ery kosmicznej.
Delfin emituje seri� szybko nast�puj�cych po sobie d�wi�k�w, jakby trzask�w. W jaki spos�b te d�wi�ki s� wytwarzane, nie jest w�a�ciwie jasne, ale najprawdopodobniej powstaj� w g�rnych drogach oddechowych (delfin nie ma strun g�osowych). D�wi�ki przechodz� przez organ zwany �melonem", kt�ry ma kszta�t soczewki i spe�nia zapewne funkcj� skupiaj�c�, a potem wysy�ane s� w dw�ch w�skich smugach; nakierowuje je dzi�b. Widuje si� delfiny, kt�re ruszaj� g�ow� podczas badania jakiego� przedmiotu. Ws�uchuj� si� w powracaj�ce echa, ale to, jak odbieraj� sygna�y, tak�e pozostaje niejasne. Uwa�a si�, �e bierze w tym udzia� ca�e cia�o, a wibracje d�wi�kowe s� nast�pnie przekazywane do ucha wewn�trznego.
Powracaj�ce sygna�y daj� tr�jwymiarowy obraz akustyczny, kt�ry pod pewnymi wzgl�dami jest bardziej z�o�ony ni� widzenie ludzkie. Dzi�ki echolokacji delfiny potrafi� znajdowa� niewielkie przedmioty i rozr�nia� drobne obiekty, nawet zagrzebane w mule. A poniewa� fale d�wi�kowe przechodz� przez cia�a sta�e, uwa�a si�, �e delfiny mog� je przenika� za pomoc� echosond niczym aparat rentgenowski oraz �skanowa�" cia�a innych stworze�.
Delfiny wykorzystuj� zmys� s�uchu do szukania pokarmu, sondowania g��boko�ci, oceniania kierunku i porozumiewania si� na du�e odleg�o�ci.
Do komunikowania si� mi�dzy sob� delfiny u�ywaj� r�nego typu d�wi�k�w: klekotu, pisk�w, kwik�w, gwizd�w i j�k�w. D�wi�ki s�yszane przez Odyseusza, kt�ry przywi�za� si� do masztu statku, by Syreny nie przywiod�y go do zguby, pochodzi�y zapewne od delfin�w. S�yszano, jak schwytane b�d� zagro�one zwierz�ta rycza�y i wydziera�y si� wniebog�osy. Gdy natomiast nagrywano je podczas zabaw pod wod�, brzmia�o to jak pisk myszy.
Gwizdy rezonuj� przy 7 do 15 tysi�cy cykli na sekund� i s� wykorzystywane przez m�ode delfiny do utrzymania kontaktu z matk�. Jako niezr�wnani na�ladowcy delfiny z du�� precyzj� wychwytuj� i przekazuj� modulacje g�osu ludzkiego. Gdy natomiast ludzie za pomoc� swoich niedoskona�ych instrument�w pr�bowali imitowa� g�osy delfin�w, zwykle obserwowali ich narastaj�ce rozczarowanie i zniech�cenie. Zwierz�ta wola�yby chyba porozumiewa� si� w j�zyku zbli�onym do ludzkiego, ni� odbiera� sygna�y wytwarzane przez tak nieprecyzyjne przyrz�dy! Najwyra�niej lubi� jednak muzyk� - wyra�nie przykuwa ich uwag�.
W niewoli
Nie dajmy si� zwie�� sztuczkami i b�aze�stwami delfin�w trzymanych w niewoli. Nieustanne u�miechy tych nieszcz�snych stworze� cz�sto skrywaj� wewn�trzne cierpienie, kt�re nie�atwo nam poj��. Nie do��, �e s� tresowane do wyst�p�w przed publiczno�ci�, to jeszcze prze�ywaj� stresy zwi�zane z �yciem wi�nia w ciasnej celi: nie mog� p�ywa� ani tak daleko, ani tak szybko, jak by chcia�y, pozbawione s� naturalnego �wiat�a s�onecznego, odg�os�w morza i kontakt�w ze swymi pobratymcami. Dotyczy to szczeg�lnie brytyjskich delfinari�w. Je�li potrafisz wyobrazi� sobie, �e przez ca�e �ycie tkwisz zamkni�ty w ma�ym pokoju, odci�ty od wszelkich bod�c�w, to wiesz co� nieco� o ich losie.
Delfiny trzymane w niewoli rzadko u�ywaj� swej echosondy, poniewa� poczucie orientacji zostaje powa�nie zak��cone. Sygna�y odbijaj� si� od �cian basenu, co doprowadza niekt�re zwierz�ta do szale�stwa, czy wr�cz samob�jstwa: nieraz t�uk� g�ow� o �cian� basenu tak d�ugo, a� przychodzi �mier�.
Uwi�zione delfiny zapadaj� na choroby cia�a i umys�u -niekt�re po prostu nie przyjmuj� po�ywienia. Sytuacj� komplikuje fakt, �e woda w wi�kszo�ci delfinari�w nie jest wod� morsk� i wsypuje si� do niej r�ne chemikalia, kt�re wywo�uj� zapalenie spoj�wek i inne choroby.
Stosunki z lud�mi
Delfiny zawsze robi� to, co jest stosowne w danej chwili. Nie naginaj� si�, tak jak ludzie, do okre�lonych regu� i wzor�w zachowa�. Wszelkie prze�wiadczenia dotycz�ce ich od�ywiania, snu i zachowa� prowadz� do w�tpliwych konkluzji, poniewa� delfiny przystosowuj� si� do ka�dej sytuacji, w jakiej si� znajd�. Obserwacja zachowa� delfin�w �yj�cych na wolno�ci tak�e nie jest pod pewnymi wzgl�dami miarodajna, bo nie da si� pracowa� wed�ug z g�ry przyj�tych za�o�e�.
Powinni�my unika� traktowania innych form �ycia jako mniej zaawansowanych w rozwoju, a siebie jako w�adc�w tej planety. Nale�y przyj��, �e ludzie s� jedynie cz�ci� ca�ego ekosystemu.
Umys� delfina
Umys� ludzki jest z natury taki, �e stara si� wszystkiemu przypisywa� okre�lone kategorie, umieszcza� w ma�ych schludnych pude�eczkach i katalogowa� pod odpowiednim has�em. Umys� delfina pracuje w spos�b dok�adnie odwrotny - zwierz�ta te �id� z pr�dem" i post�puj� zgodnie z wymogami danej chwili. Motywacj� naszych dzia�a� jest boja�liwe ego, pojawiaj�ce si� wraz z szokiem narodzin i wychowanie od dzieci�stwa wed�ug zasady: �Je�li tego nie zrobisz (lub je�li to zrobisz), to nie b�d� ci� lubi� (kocha�, akceptowa�)". �ycie delfin�w opiera si� natomiast na pozytywnej motywacji przez mi�o��; ich obecno�� mo�e, wi�c pozwoli� nam uwolni� si� od l�k�w, kt�re osaczy�y nas przez lata.
Gdy my ludzie nawi�zujemy kontakt z delfinami, zwierz�ta te zazwyczaj reaguj� stosownie do naszego samopoczucia. Je�li jest ono dobre, delfiny odpowiedz� na nie. Je�li natomiast -powiedzmy - odgradzasz si� od �wiata jakimi� barierami, delfiny prawdopodobnie pomog� ci je znie��. Tak jak idealny terapeuta jest czystym lustrem, tak delfin jest doskona�ym
odbiciem twej postawy. Na og� wystarczy tylko popatrze� w jego oko. Ludzie dostrzegaj� wtedy nie tylko bardzo m�dre, inteligentne stworzenie, ale r�wnie� - na jakiej� dziwnej zasadzie - widz� te� aspekty w�asnej osobowo�ci. Wszelkie problemy psychiczne zdaj� si� wyp�ywa� na powierzchni� �wiadomo�ci, gdzie mo�na si� z nimi upora�. Do niedawna istnia�y jedynie czysto anegdotyczne, cho� wielokrotnie potwierdzone, �wiadectwa tego �lustrzanego" oddzia�ywania delfin�w - teraz mo�na je zobaczy� na filmie.
Delfiny maj� zdolno�ci telepatyczne: potrafi� porozumiewa� si� bez u�ycia mowy, odczytywa� stany umys�owe i psychiczne tych, z kt�rymi przebywaj�. Eksperymenty przeprowadzone na trzymanych w osobnych basenach delfinach wykaza�y, �e jeden by� w stanie poinformowa� drugiego, kt�r� d�wigni� ma poruszy�, by dosta� ryby. Je�li jaki� cz�onek stada zdobywa jak�� now� umiej�tno��, wkr�tce potem posiadaj� j� ju� wszystkie delfiny. Wszyscy, kt�rzy pracowali i p�ywali z delfinami, odnie�li zgodne wra�enie, �e to porozumienie dokonuje si� na bardzo g��bokim poziomie - najwyra�niej wiedz� one, co my�lisz i czujesz i reaguj� w stosowny spos�b.
�M�wi�ce" delfiny
Delfiny niezwykle wiernie imituj� mow� ludzk�, a nawet �miech i gwizdanie. Dr John Lilly, biolog-marynista, przeprowadza� na delfinach r�norodne eksperymenty, by stwierdzi�, na ile precyzyjnie potrafi� one na�ladowa� d�wi�ki wydawane przez ludzi, i nagradza� je, ilekro� �przem�wi�y". Delfiny zrobi�y du�e post�py w pos�ugiwaniu si� �uasi-ludzkim j�zykiem, czego zapis znajduje si� na p�ycie - s�uchaj�c jej odnosi si� jednak nieprzyjemne wra�enie. W ko�cu Lilly straci� serce do tych eksperyment�w i porzuci� je z pobudek humanitarnych, co jest rzadkim przypadkiem w�r�d badaczy. Obecnie pracuje dla ameryka�skiej Human Dolphin Foundation.
Delfiny i wojsko
Z�owrogim aspektem stosunk�w cz�owieka z delfinami jest ich szkolenie i wykorzystywanie przez wojsko do wykonywania zada� przekraczaj�cych ludzkie mo�liwo�ci. Rz�d Stan�w Zjednoczonych, jak nietrudno zgadn��, zaprzecza temu, ale istniej� relacje z pierwszej r�ki od ludzi, kt�rzy - pocz�wszy od 1960 roku - uczestniczyli w szkoleniu �wojskowych" delfin�w.
Jedna z tych relacji dotyczy Zatoki Cam Ranh w Wietnamie. Wys�ano tam delfiny z zadaniem chronienia bazy ameryka�skiej marynarki przed p�etwonurkami nieprzyjaciela. Zwierz�ta mia�y przywi�zane do pysk�w pojemniki z dwutlenkiem w�gla, zaopatrzone w strzykawki; wbicie ig�y w sk�r� p�etwonurka powodowa�o eksplozj� �adunku. Marynarka Stan�w Zjednoczonych przyznaje, �e delfiny zosta�y wys�ane do strefy dzia�a� wojennych, ale odmawia udzielania dalszych informacji, gdy� s� poufne. Wiadomo jednak, �e co roku wydaje si� 6 milion�w dolar�w na szkolenie ssak�w morskich dla potrzeb wojska.
W przesz�o�ci u�ywano delfin�w do wykrywania min w Zatoce Perskiej. Trener Rick Trout, kt�ry pracowa� w o�rodku Naval Ocean Systems w San Diego, utrzymuje, �e w czasie szkolenia ssaki morskie pozbawiano po�ywienia i zn�cano si� nad nimi.
CIA pr�bowa�o pozyska� do cel�w wojskowych Ricka O'Barry'ego, trenera delfin�w wyst�puj�cych w serialu telewizyjnym �Flipper" (P�etwa). O'Barry jednak odm�wi�. CIA interesowa�o si� szczeg�lnie mo�liwo�ci� uzale�nienia delfin�w od narkotyk�w takich jak heroina, po to by m�c swobodnie nimi manipulowa�. Rick 0'Barry jest obecnie szeroko znany z dzia�a� na rzecz przywracania naturalnemu �rodowisku delfin�w trzymanych w niewoli.
W �wietle powy�szych fakt�w dziwne wydaje si�, �e te pi�kne i �agodne stworzenia szukaj� jakichkolwiek kontakt�w z cz�owiekiem. Robi� to jednak z ochot�, a ich obecno�� odmieni�a �ycie wielu ludzi. Terapeutyczne zdolno�ci delfin�w s� doprawdy zadziwiaj�ce - zw�aszcza, je�li we�mie si� pod uwag�, �e osobniki �yj�ce na wolno�ci cz�sto same szukaj� towarzystwa ludzi. Mog� oddali� si�, kiedykolwiek zechc�, a jednak, z powod�w znanych tylko im samym, wybieraj� przebywanie z lud�mi, cz�sto wywo�uj�c w ich �yciu niezwyk�e zmiany.
W Shark Bay (Zatoce Rekin�w) na zachodzie Australii znajduje si� magiczne miejsce o nazwie Monkey Mia. Od wielu lat przybywaj� tam delfiny z rodzinami, by p�ywa� przy brzegu z lud�mi. Wie�ci o tym szybko si� rozesz�y i coraz wi�cej os�b przyje�d�a tam, chc�c zobaczy� to niezwyk�e zjawisko. W miar� jak przybywa ludzi, pojawia si� te� wi�cej delfin�w.
Na ca�ym �wiecie pracuje si� nad tym, aby umo�liwi� kontakt z delfinami ludziom upo�ledzonym fizycznie b�d� psychicznie. Do�wiadczenie obcowania z �yj�cym na wolno�ci delfinem, pozyskiwania jego akceptacji i zaufania, nie da si� z niczym por�wna� i cz�sto ma dla cz�owieka dalekosi�ne skutki. Delfiny maj� zdolno�� inspirowania tych, kt�rzy nawi��� z nimi kontakt, daj�c im bezprzyk�adne poczucie rado�ci, wolno�ci i nadziei. W Wielkiej Brytanii, Ameryce i Australii opowie�ci o ludziach, kt�rych �ycie nabra�o innego wymiaru po spotkaniu z delfinami, sta�y si� okazj� do przypomnienia o tym, �e ka�dy z nas ma takie poczucie rado�ci i wolno�ci, mo�e tylko g��boko ukryte.
Horace Dobbs niegdy� zajmowa� si� badaniami j�drowymi i otrzyma� w Oxfordzie doktorat honoris causa za prace dotycz�ce medycyny m�zgu. Niedawno powo�a� do �ycia International Dolphin Watch i zainicjowa� Operacj� �S�onecznik" (Operation Sunflower), kt�rej celem jest umo�liwianie umys�owo chorym kontakt�w z delfinami.
Psycholog ameryka�ski, Betsy Smith, zapocz�tkowa�a rewolucyjny program nawi�zywania kontakt�w mi�dzy delfinami a dzie�mi autystycznymi, kt�re zaklasyfikowano jako �przypadki beznadziejne". Zaobserwowa�a, �e ich reakcje sta�y si� zdecydowanie �ywsze, podczas gdy stan dzieci autystycznych, kt�re bawi�y si� na pla�y plastikowymi delfinami, nie uleg� �adnej poprawie.
Robert Barnes, kiedy� terapeuta specjalizuj�cy si� w technikach oddychania, proponuje ludziom p�ywanie z delfinami. Dla jednych jest to wy��cznie przygoda, dla innych niezwyk�a forma psychoterapii. Robert wraz z innymi osobami byli �wiadkami opisanego poni�ej epizodu, kt�ry zdarzy� si� w Amble, w hrabstwie Northumberland. Uczestniczy� w nim delfin o imieniu Freddie i pewna kobieta cierpi�ca na chroniczn� depresj�, niereaguj�ca na konwencjonalne metody leczenia.
Znajdowa�a si� w wodzie z Freddie'em, gdy nagle urz�dzi� on niesamowity pokaz, jakiego nikt z patrz�cych przedtem nie widzia�, a zatem wyra�nie dla niej przeznaczony. Freddie wynurzy� dwie trzecie cia�a z wody, po czym run�� p�asko na powierzchni�, pot�nie klapi�c brzuchem i wystawiaj�c nad wod� prawy bok. Delfiny lubi� wyskakiwa� z wody, wirowa� w powietrzu i spada� z impetem na bok lub na grzbiet. Lubi� te� skaka� i nurkowa� g�ow� naprz�d tak �agodnie, �e woda ledwie si� marszczy.
To by�y jednak wyra�nie celowe skoki na brzuch z silnym pla�ni�ciem, powt�rzone trzy albo cztery razy. Prze�ycie by�o tak silne dla kobiety, �e musiano j� doholowa� do �odzi. Moc tego do�wiadczenia spowodowa�a powstanie wewn�trz niej duchowej przestrzeni, dzi�ki czemu najg��bsze �r�d�a depresji mog�y si� ujawni�.
Kolejne etapy tego procesu odbywa�y si� ju� na pok�adzie �odzi, pod kontrol� Roberta. Kobieta powoli uspokoi�a si�; mog�a ujawni� swe najg��bsze emocje i dotkn�� �r�de� w�asnej depresji, co stanowi�o dobr� terapi�. G��bokie odreagowanie da�o pocz�tek wyzwoleniu si� z mrok�w wieloletniej depresji i powrotowi do zdrowia.
Je�li kto� jest chory albo w jakimkolwiek stopniu upo�ledzony fizycznie czy psychicznie, delfiny niejako �badaj�" go za pomoc� swych echosond i trafiaj� w jaki� spos�b do tych cz�ci cia�a, kt�re wymagaj� leczenia - cz�sto z bardzo dobrym skutkiem, o czym �wiadczy relacja Sam Mace przedstawiona w drugiej cz�ci ksi��ki. Dobroczynne skutki obcowania z delfinami s� widoczne u ka�dego, kto z nimi przebywa�. Wydaje si�, �e one naprawd� potrafi� zmienia� ludzkie �ycie.
W roku 1980 Australijka Estelle Myers, wspania�a kobieta, pisarka, re�yserka i producentka film�w, prze�y�a na pla�y przy Barrier Reef w Australii spotkanie z delfinami, kt�re zupe�nie odmieni�o bieg jej �ycia. Od tej pory po�wi�ci�a si� bez reszty zwracaniu uwagi publicznej na kwestie ochrony �rodowiska i magiczn� si�� kontakt�w mi�dzy delfinami a lud�mi. Obecnie Estelle podr�uje po ca�ym �wiecie, zdobywaj�c poparcie dla tej sprawy, ponadto kieruje za�o�onym przez siebie Rainbow Dolphin Center w Nowej Zelandii. Dwukrotnie by�a gospodarzem mi�dzynarodowej konferencji �Homo Delphinus", doprowadzaj�c do spotkania czo�owych autorytet�w w tej dziedzinie, takich jak Horace Dobbs, Betsy Smith, John Lilly, Rick 0'Barry, Jac�ues Mayol i wielu innych os�b zas�u�onych w pracy z delfinami.
Estelle jest g��boko zaanga�owana w mi�dzynarodowy ruch na rzecz porod�w w wodzie, zainicjowany przez Michela Odenta we Francji i Igora Czarkowskiego w Rosji. Badania dzieci, kt�re przysz�y na �wiat pod wod�, da�y zdumiewaj�ce wyniki. Dzieci, kt�re od pierwszych chwil �ycia przyzwyczaja si� do p�ywania, s� silniejsze, spokojniejsze i nie l�kaj� si� praktycznie niczego. Nie okazuj� agresji, nawet w okresie raczkowania, gdy dzieci maj� zwykle zaborcze tendencje i swoje �terytoria".
Estelle napisa�a scenariusz do zachwycaj�cego filmu Oceania, The Promise of Tomorrow, kt�ry sama te� wyre�yserowa�a i wyprodukowa�a. Pokazuje on delfiny w naturalnym �rodowisku i w niewoli, a komentarz stanowi� pogl�dy prezentowane przez �wiatowe autorytety. Film pokazuje te� noworodki oraz dzieci p�ywaj�ce i bawi�ce si� pod wod�. W oparciu o dotychczasowe osi�gni�cia obliczono nawet, �e te dzieci b�d� mia�y mo�liwo�� p�ywania na g��boko�ci 60 metr�w i wstrzymywania oddechu na 16 minut. Dzieciom tym nadano miano �homo delphinus" (cz�owiek -delfin). By�by to nowy gatunek cz�owieka, znakomicie przystosowany do �ycia na l�dzie i w wodzie, silny, nieul�kniony, o �agodnej naturze i niezwyk�ym potencjale rozwojowym.
Pierwszym cz�owiekiem-delfinem jest Jac�ues Mayol, francuski mistrz nurkowania, autor ksi��ek i film�w, kt�ry tyle wyni�s� z kontakt�w z delfinami, �e zapuszcza si� teraz na g��boko�� do ponad 60 metr�w i wstrzymuje oddech na prawie cztery minuty. Towarzysz�cy mu p�etwonurkowie, u�ywaj�cy aparat�w tlenowych, potrzebuj� a� p�torej godziny, by wyp�yn�� na powierzchni� i dokona� dekompresji. Film Wielki b��kit, kt�ry wyre�yserowa� Luc Besson na podstawie w�asnego scenariusza (Mayol by� jego konsultantem), jest opowie�ci� fikcyjn�, ale opart� na osi�gni�ciach Jac�uesa Mayola; g��wny bohater nosi zreszt� jego imi�.
Nasz stosunek do Ziemi i jej mieszka�c�w podlega obecnie wielkim zmianom. Narasta �wiadomo�� powi�za� globalnych, a my jako jednostki mamy lepszy kontakt z naszym wewn�trznym �ja" i poczucie g��bszego zwi�zku ze wszystkimi �ywymi stworzeniami. By� mo�e pojawienie si� �homo delphinus" b�dzie dla nas wezwaniem do spojrzenia w g��b siebie, do prze�amania barier i przezwyci�enia ogranicze�, kt�re sami sobie narzucili�my. Delfiny ch�tnie wsp�pracuj� z lud�mi i mo�e, dlatego coraz mocniejsze wi�zi ��cz� nas z nimi. Dzi�ki temu coraz lepiej rozumiemy, �e bezwarunkowa mi�o�� i akceptacja to najwy�sze warto�ci, kt�re s� r�wnie� prawdziw� podstaw� ka�dego procesu uzdrawiania. Nadejdzie wtedy szcz�liwy czas pe�nego rozkwitu naszego ludzkiego potencja�u.
Mitologia delfin�w
Istnieje staro�ytna tradycja, kt�ra ��czy planet� Ziemi� z podw�jnym systemem gwiezdnym Syriusza. Motyw ten pojawia si� w wielu kulturach. Piramidy egipskie, zbudowane dawno, dawno temu, ci�gle pozostaj� w pewnym stopniu tajemnic�. Wiadomo, �e by�y one grobowcami faraon�w; bior�c pod uwag� domniemany poziom �wczesnej techniki, nadal nie daje si� wyja�ni�, jak je zbudowano. Wiadomo te�, �e piramidy by�y �wi�tyniami, miejscami inicjacji neofit�w (i neofitek) obieraj�cych stan kap�a�ski i �e wykorzystywano je jako obserwatoria astronomiczne. �wcze�ni astronomowie-astrologowie na podstawie obserwacji ruch�w planet i gwiazd mogli przewidywa� wylewy Nilu i za�mienia s�o�ca. Sztuka ta, wysoko ceniona i otoczona tajemnic�, by�a traktowana z nabo�n� czci� przez mniej u�wiadomionych �miertelnik�w. Wielka Piramida zosta�a ustawiona w taki spos�b, by mo�na z niej by�o bada� Syriusza.
Syriusz, Psia Gwiazda, znajduje si� w konstelacji Canis Major (Wielki Pies); przez staro�ytnych Egipcjan nazywany by� Gwiazd� Nilu i Gwiazd� Izydy. Jego pojawienie si� tu� przed �witem podczas letniej r�wnonocy oznacza�o wylew Nilu, od czego zale�a�a produkcja rolna, a zatem i �ycie. Staro�ytni Egipcjanie czcili, wi�c Syriusza, podobnie dzia�o si� zreszt� w innych dawnych kulturach. Jest on bardzo gor�c�, niebiesko-bia�� gwiazd�, o temperaturze powierzchni oko�o 10.000 stopni Celsjusza, a legendy g�osz�, �e istoty stamt�d odwiedzi�y Ziemi�, przynosz�c ze sob� m�dro�� cywilizacji o wiele bardziej rozwini�tej ni� nasza.
Na malowid�ach jaskiniowych z czas�w neolitu pojawiaj� si� wizerunki m�czyzn nosz�cych jakby kosmiczne he�my, jak r�wnie� obiekty kszta�tem przypominaj�ce lataj�ce spodki. Podobne legendy pojawiaj� si� tak�e w kulturach staro�ytnych Maj�w i Aborygen�w.
Czy delfiny s� tu po to, by nam pom�c?
Co z tym wszystkim maj� wsp�lnego delfiny? Ot� istnieje opowie��, przekazywana przez niezliczone pokolenia Aborygen�w, m�wi�ca, �e wieloryby i delfiny przyby�y niegdy� z systemu Syriusza, aby pom�c rodzajowi ludzkiemu; wieloryby mia�y po�wi�ci� siebie, by ludzko�� mog�a �y� w dobrobycie, a delfiny - pomaga� ludziom w ich ewolucji.
W intryguj�cej i zarazem kontrowersyjnej ksi��ce Awakening to the Animal Kingdom (Nowe spojrzenie na kr�lestwo zwierz�t) Robert Shapiro i Julie Rapkin przedstawiaj� bezpo�redni przekaz (channeling), kt�ry otrzymali od wielu r�nych zwierz�t. Wed�ug tego przekazu delfiny przyby�y z jednej z wodnych planet z okolic Syriusza, �eby gromadzi� informacje o Ziemi i uczy� ludzi sztuki rado�ci, mi�o�ci, szcz�cia i zabawy. W owym czasie utrzymywa�o si� przekonanie, �e rasa ludzka ma tylko 80 procent szans na przetrwanie, a zadaniem delfin�w, dysponuj�cych pot�nym intelektem i rozwini�tymi sposobami komunikacji, by�o przekazanie ludziom wiedzy staro�ytnych cywilizacji oraz zjednoczenie przesz�o�ci, tera�niejszo�ci i przysz�o�ci.
Ta ostatnia kwestia jest interesuj�ca w �wietle prze�y� ludzi p�ywaj�cych z delfinami. Ja sama i ci wszyscy, kt�rych spotka�am, patrz�c w oczy delfina mieli poczucie, �e przesz�o��, tera�niejszo�� i przysz�o�� stapiaj� si� w jedno, �e czas przestaje istnie� - jest tylko TERAZ.
Indianie widz� w delfinach symbol Manny, �wi�tego tchnienia �ycia. W jednej z ich ludowych opowie�ci Pramatka Ksi�yc poprosi�a Delfina, by ten nauczy� si� jej rytm�w i ukaza� jej sw� �e�sk� stron�. Kiedy Delfin p�ywa� w rytmach Ksi�yca, wst�pi� w now� rzeczywisto��, w Czas-Sen. Posiad� dar pierwotnego j�zyka - wiedz�, �e wszelkie porozumienie jest uk�adem i rytmem d�wi�k�w - i wykorzysta� t� wiedz�, by sta� si� pomostem mi�dzy dzie�mi Ziemi i Wielkim Duchem.
Mitologie do�� odleg�ych kultur opowiadaj�, zatem bardzo podobne historie: delfiny s� tutaj, �eby pom�c nam w ewolucji, zach�ci� nas do bycia sob�, do tego, by�my odnale�li rado�� i spontaniczno�� w naszym �yciu, a tak�e po to, by zapewni� szerokie porozumienie mi�dzy r�nymi gatunkami stworze� zamieszkuj�cych nasz� planet�.
�Energia delfina"
Coraz wi�cej ludzi zdaje sobie spraw� z pi�kna i niezwyk�ych cech delfin�w. Ci, kt�rzy przebywali z delfinami, przypisuj� to ich �energii".
W sensie ezoterycznym wszystko jest energi�. W swojej najwy�szej formie energia jest tym samym - powszechn� jedno�ci�, bez �adnego zr�nicowania. Ta energia objawia si� wsz�dzie. Cz�owiek, delfin, mr�wka i planeta mog� stanowi� w najg��bszym sensie jedn� i t� sam� energi�. Bior�c pod uwag� r�nice mi�dzy gatunkami i jednostkami, energi� mo�na tak�e pojmowa� jako osobn� rzecz, jako ekspresj� danej jednostki. Istnieje tak�e zbiorowa energia (lub, je�li wolisz, zbiorowa dusza), kt�ra dzia�a jako swoisty bank pami�ci i tygiel dla ka�dej istoty nale��cej do danego gatunku. �Energia delfina" wywodzi si� w�a�nie ze zbiorowej duszy tego gatunku.
Je�li czujesz pokrewie�stwo z delfinami lub je�li o nich �nisz, to jeste� w jakim� stopniu �dostrojony" do ich energii. Gdy tak si� dzieje, to zgodnie z prawem przyci�gania si� podobie�stw, masz sk�onno�� do nawi�zywania kontakt�w z innymi lud�mi, kt�rzy r�wnie� odbieraj� t� energi�, i ten spos�b wytwarza si� mi�dzy wami pot�na wi�.
Dzi�ki lekcjom, jakie pobieramy od delfin�w, ta energia mo�e spowodowa� ogromne zmiany i przeobra�enia w naszym �yciu. Mo�e dlatego staro�ytni Grecy widzieli w delfinach bog�w. Je�li przyjrzymy si� dok�adniej temu, co nas otacza, i temu, co jest w naszych wn�trzach, mo�emy czerpa� nauk� ze wszystkiego - z ka�dej napotkanej osoby, z ka�dego stworzenia czy ro�liny, z kt�r� si� stykamy. Je�li si� otworzymy na wszech�wiaty na zewn�trz i wewn�trz nas, mo�emy odkry� g��bokie poczucie rado�ci z tajemnicy i cudowno�ci wszelkiego �ycia. Mo�emy odkry� nas samych we wszystkim i wszystko w nas, je�li tylko pozb�dziemy si� uprzedze� i stronniczo�ci, je�li poddamy si� prze�wiadczeniu, �e wszystko ma cel i miejsce we wszech�wiecie i �e wszystko na sw�j spos�b jest doskona�e.
CZ�SC DRUGA
Spotkania z delfinami
osobiste relacje
Robert Barnes
Robert Barnes jest konsultantem do spraw szkolenia menad�er�w. By� r�wnie� terapeut� specjalizuj�cym si� w technikach oddychania. Jego pierwsze spotkanie z �yj�cym na wolno�ci delfinem mia�o miejsce w po�udniowo-zachodniej Irlandii, podczas wakacji, kt�rych g��wnym punktem sta�o si� p�ywanie z Fungie'em. Od tamtego czasu Robert zabra� wiele os�b w odwiedziny do Fungie'ego i Freddie'ego w Amble. Odby� liczne podr�e, chc�c lepiej pozna� delfiny. Szczeg�lnie interesuje si� efektami terapeutycznymi wzajemnego oddzia�ywania cz�owieka i delfina. Jest za�o�ycielem Friends of the Dolphin, organizacji, kt�ra umo�liwia niepe�nosprawnym dzieciom p�ywanie z delfinami.
Pasja Roberta, jego zach�ty i pragnienie dzielenia si� sw� wiedz� z innymi s� nieocenione. Wielu ludziom dostarczy� rado�ci dzi�ki artyku�om o delfinach drukowanym w pi�mie �Kindred Spirit". Organizuje pogadanki i pokazy slajd�w, prowadzi te� �szko�y zabawy" (playshops). Gdy zbiera�am materia�y do tej ksi��ki, Robert zaprosi� mnie do domu i podzieli� si� ze mn� cennymi sugestiami. P�niej pojechali�my do Irlandii wraz z jego partnerk� Torill i dw�jk� przyjaci� i w�a�nie wtedy mia�o miejsce wydarzenie zrelacjonowane poni�ej. Mi�o�� Roberta do delfin�w, tak otwarcie manifestowana, budzi entuzjazm we wszystkich, kt�rzy go spotykaj�. Jego adres i numer telefonu znajdziesz na ko�cu ksi��ki.
*
W czerwcu 1988 moje zainteresowanie delfinami przesz�o dro