7762
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | 7762 |
Rozszerzenie: |
7762 PDF Ebook podgląd online:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd 7762 pdf poniżej lub pobierz na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. 7762 Ebook podgląd za darmo w formacie PDF tylko na PDF-X.PL. Niektóre ebooki są ściśle chronione prawem autorskim i rozpowszechnianie ich jest zabronione, więc w takich wypadkach zamiast podglądu możesz jedynie przeczytać informacje, detale, opinie oraz sprawdzić okładkę.
7762 Ebook transkrypt - 20 pierwszych stron:
John Brunner �� � � Cz�owiek kt�ry lubi� z�e filmy
� � Czy nie dziwili�my si� nigdy dlaczego powstaje tak du�o naprawd� okropnych film�w? Czy nie zastanawia�o was, pomijaj�c spraw� ich rozpowszechniania, w jaki spos�b ludziom, kt�rzy je zrobili, udaje si� cz�sto zdoby� pieni�dze na drugi, a nawet trzeci film, r�wnie przera�aj�cy? Kto te filmy zamawia? Kto p�aci, �eby je ogl�dano? Dlaczego ich producenci, ich re�yserzy, ich scenarzy�ci - nie m�wi� ju� o tych nieszcz�nikach, kt�rzy w nich "graj�", poniewa� tak jak wasz uni�ony s�uga, kt�ry pisuje "na murzyna" ksi��ki dla Laszlo Zucha'' i jemu podobnych, ci�gle s� do tego zmuszani przez ekonomiczn� konieczno�� - ale dlaczego ci ludzie, w ko�cu odpowiedzialni, nie zostaj� wyrzuceni z biznesu filmowego, dlaczego banki nie odmawiaj� im kredyt�w, a oni wydrwieni nie czmychaj� ze wstydem?
� � Na niekt�re z tych pyta� �atwiej jest odpowiedzie�, na inne trudniej. Na przyk�ad wiemy, �e zdecydowanie najgorsze z najgorszych film�w ciesz� si� w�t�ym, ale stale przed�u�anym �yciem dzi�ki programom telewizyjnym, wystawiaj�cym je na po�miewisko i zjazdom science fiction, gdzie do��czane s� do programu jako zapchajdziury.
� � Ale one nadal i wci�� rozmna�aj� si�. Ka�da nowa lista film�w danego roku nieuchronnie zawiera rozmaite tego typu pozycje, jak "Mechaniczny Potw�r" lub "�wi�ty Miko�aj zwyci�a Marsjan" albo "Inwazja morderczych pomidor�w" czy "Kosmiczny plan nr 9". Ca�kiem niedawno, na przyk�ad, mogli�cie natkn�� si� na "By�em nastoletnim mutantem", albo nawet...
� � Kiedy si� jednak nad tym zastanowi�, dochodz� do wniosku, �e prawdopodobnie nic nie wiecie o "Wenusja�skim szwadronie pedalskich esesman�w", "Cz�owieku - kaktusie z Kasjopei" i "Zmocz jej podkoszulek krwi�". Czy o "Inwazji Motocyklowych Wojsk Specjalnego Przeznaczenia KGB na USA"...
� � Ja tak. Musia�em obejrze� te, a tak�e wiele innych, kt�rych tytu��w - na szcz�cie - ju� nie pami�tam. I zanim to obrzydliwe do�wiadczenie sko�czy�o si�, ju� zna�em odpowied� na jedno wa�ne pytanie: Gdzie tw�rcy tych okropnych film�w je pokazuj�?
� � Odpowied� jest do�� prosta. Na festiwalach filmowych w miejscach, o kt�rych nikt nigdy nie s�ysza�. Mog� o tym za�wiadczy�.
� � I co wi�cej...
� � Cho� niech�tnie, musz� jednak przyzna�, �e nie by� to tak kompletnie stracony tydzie�, jak na pocz�tku uwa�a�em. Teraz znam odpowiedzi na wszystkie pytania, kt�re postawi�em na pocz�tku. Nie wyobra�ajcie jednak sobie, �e sam na nie wpad�em. O nie. Musiano mi to wyt�umaczy�.
� � Kto? A kt� by inny?
� � Tylko on. Pan Sekret.
��� To by� m�j g�upi b��d. Znaj�c tak d�ugo Laszlo Zucha powinienem wiedzie�, �e nigdy nie wy�wiadczy on nikomu przys�ugi. A w ka�dym razie nie z czystej przyja�ni, nie maj�c w tym jakiego� interesu.
� � �atwo wybaczam, a mo�e po prostu nie jestem pami�tliwy, poczu�em si� wi�c mile pochlebiony, kiedy otrzyma�em list polecony od organizator�w festiwalu filmowego w p�nocnych W�oszech, maj�cego si� rozpocz�� w nast�pnym tygodniu w ...
� � C�, nic nie mam przeciwko mieszka�com miasta, w kt�rym si� on odbywa�, �adnego, ma�ego sio�a po�o�onego mi�dzy wzg�rzami i lasami. Nie mia�em mo�liwo�ci ich pozna�, ale na pewno byli mili, a przynajmniej jedna z mieszkanek, i jestem sk�onny zaakceptowa�, �e tak jak i ja zostali oszukani.
� � B�d� wi�c to miejsce nazywa� Averno...
� � W kopercie znajdowa� si� l�ni�cy folder og�aszaj�cy pierwszy Averne�ski Festiwal Film�w Niedocenianych oraz list podpisany przez przewodnicz�cego komitetu i burmistrza, kt�ry informowa� mnie w trudnej do rozszyfrowania angielszczy�nie, �e jedna z os�b zaproszona do ich jury, maj�cego przydzieli� nagrody w postaci Br�zowych, Srebrnych i Z�otych Krater�w w ka�dej z wymienionych dalej kategorii (ten fragment przeskoczy�em, chocia� zastanowi�o mnie jak kogo� mo�na nagrodzi� kraterem, potem odkry�em, �e jest to rodzaj staro�ytnego naczynia klasycznego kieliszka do wina, a wr�czano jego plastikowe kopie), zmuszona by�a z powod�w osobistych zrezygnowa�. Jednak zaproponowa�a na swoje miejsce moj� osob�. Organizatorzy przepraszali, �e zawiadamiaj� mnie w ostatniej chwili, ale gdybym szcz�liwie m�g� propozycj� przyj��, powinienem natychmiast da� im zna� teleksem; otrzymam bilet lotniczy, samoch�d b�dzie mnie oczekiwa� na lotnisku, na czas tygodnia festiwalowego zostan� zarezerwowane dla mnie posi�ki i mieszkanie...
� � Szczerze m�wi�c, wstyd mi przyzna� jak szybko odpowiedzia�em. Nie spodziewa�em si�, �eby moja codzienna rutyna zosta�a przerwana w najbli�szym czasie, ani nawet w dalszym przez jakie� nadzwyczajne wydarzenie. Darmowa wycieczka we w�oskie g�ry wydawa�a si� prezentem niebios.
� � Mimo �e osob�, kt�ra zrezygnowa�a by� Laszlo Zuch, a m�j agent m�g� mi powiedzie�, za cen� zwyk�ej miejskiej rozmowy telefonicznej, �e bynajmniej nie z powod�w osobistych. Tak naprawd�, to Laszlo Zuch konferowa� w�a�nie ze s�ynnym producentem, panem Casporale, tym razem ustalaj�c terminy realizacji serialu telewizyjnego, kt�rego scenariusz powsta� w oparciu o jego ostatni bestseller: "Wskazywanie ko�ci�: Klucz do tajemnego �wiata Aborygen�w".
� � W tym akurat nie mia�em swojej dziatki. Zuch u�y� jakiego� durnia z Sydney. Ostatnio pan Agent by� niezadowolony, bo wbrew jego radzie nie polecia�em na w�asny koszt na antypody, tylko po to, �eby on m�g� sobie wzi�� regularny procent od mojego zarobku. W�a�nie dlatego do niego nie zadzwoni�em.
� � To na wypadek, gdyby�cie si� nad tym zastanawiali.
��� Moja podr� na pocz�tku toczy�a si� g�adko. Przyznam si�, �e - poniewa� festiwale filmowe wyobra�a�em sobie V1 na podstawie reporta�y z Cannes - mia�em nadziej� po raz pierwszy w �yciu polecie� pierwsz� klas�, ale nie czu�em si� zbyt zawiedziony, kiedy okaza�o si�, �e mam tylko drug�. Ostatecznie, to niedaleki przelot. Kierowca wys�any, �eby mnie spotka� pojawi� si� sp�niony, ale tylko pi�tna�cie minut i poza tym okaza� si� szczup��, jasnow�os�, m�od� dziewczyn�, dobrze m�wi�c� po angielsku. Musz� przyzna�, �e wraz z wizj� luksusowego lotu rozwia� si� tak�e obraz czekaj�cej na mnie limuzyny; jej samoch�d by� starym Innocenti Mini. Pocieszy�em si� refleksj�, �e roz�o�ysta limuzyna nigdy nie poradzi�aby sobie tak dobrze na w�skich, kr�tych drogach. Carla - tak mia�a na imi� moja przewodniczka zna�a je dobrze i prowadzi�a z...
� � Hmm! Jak powiedzie� po w�osku "werwa"? Jestem pewien, �e gdzie� spotka�em to s�owo... Och, oczywi�cie. Brio. Przez ca�� drog� trzyma�em si� kurczowo klamki przy drzwiach. Mimo wszystko dotarli�my cali.
� � Kiedy pierzch�a ostatnia z moich nadziei, nie zg�osi�em �adnych obiekcji. Jako cz�onek jury festiwalu filmowego oczekiwa�em mianowicie, �e zostan� umieszczony w pi�ciogwiazdkowym hotelu... no, przynajmniej cztero. Kiedy jednak wjechali�my do miasteczka zacz��em zdawa� sobie spraw�, �e to si� b�dzie r�ni� od Cannes.
� � Mimo wszystko pok�j, w kt�rym mnie ulokowano, po�o�ony pi�� minut spacerkiem od g��wnego placu u podn�a wzg�rza, a dziesi�� pe�nych posapywania z powrotem, by� czysty, wygodny i mia�em z niego wspania�y widok.
� � Jeszcze zanim si� rozpakowa�em, zacz��em studiowa� turystyczn� map�, kt�r� da�a mi Carla wraz z programem, informuj�cym gdzie i kiedy powinienem by�. Jako pierwszy punkt optymistycznie wybra�em coctail i kolacj� na ratuszu, gdzie mia�em spotka� moich koleg�w juror�w, organizator�w festiwalu i cz�onk�w rady miejskiej.
� � Ju� wtedy przestraszy�o mnie odkrycie, �e przez nast�pne pi�� dni powinienem ogl�da� po pi�� film�w. Pociesza�em si� my�l�, �e po powrocie do Londynu pochwal� si� odkryciem jakiego� zlekcewa�onego dzie�a - nawet zarekomenduj� je u brytyjskiego dystrybutora i za��dam procentu od znale�nego.
� � Jak bardzo si� myli�em...!
��� Pod koniec tego tygodnia, kiedy przypomina�em sobie sam siebie z jego pocz�tku, kr�ci�em g�ow� nad w�asn� naiwno�ci�. Nie b�d� zanudza� was wszystkich powodami. Wystarczy powiedzie�, �e d�u�ej ni� powinno zaj�o mi stwierdzenie, �e pomagam i bior� udzia� w zniewadze sztuki, moralno�ci i zdrowego rozs�dku.
� � Na pierwszy rzut oka nie wygl�da�o to jeszcze tak �le. Och, by�a tam galeria postaci o wyolbrzymionych ego, ale przemys� rozrywkowy roi si� od tego typu os�b i ja - nawet ja na sw�j dziecinny spos�b - pragn��em by� wielk� �ab� w ma�ym stawie. Nie zwraca�em wi�c za bardzo uwagi na ludzi, kt�rzy zabiegali o wzgl�dy cz�onk�w jury: aktor�w jak trzecie pop�uczyny po Clincie Eastwoodzie (jeden nazywa� si� Bent Hardwood, a przynajmniej tak twierdzi�), aktorki �wiadome, �e ich maj�tek znajduje si� mi�dzy szyj� a p�pkiem i zdecydowane pokazywa� go w ca�o�ci; re�yser�w z d�ugimi listami tytu��w zrealizowanych przez siebie film�w zawsze pod r�k�, powielonych raczej ni� skopiowanych i wyj�tkowo �le przepisanych; producent�w d�awi�cych si� wielkimi cygarami, kt�re najwyra�niej mia�y by� cz�ci� ich wizerunku - to ostatnie oczywi�cie nie dotyczy Amerykan�w, kt�rzy z oci�a�o�ci� charakterystyczn� dla grubas�w obiegali codziennie przed �niadaniem dwadzie�cia razy g��wny placyk w mie�cie, czym che�pili si� potem przez ca�y dzie�.
� � By�em wdzi�czny za Carl�, kt�ra mnie polubi�a. Kilka razy wymanewrowa�a mnie z sytuacji, gro��cej wyk�adem na temat kariery tej lub tamtej z "wybitnych osobisto�ci", t�umacz�c, �e nie spotka�em jeszcze pana takiego to a takiego (kt�ry niezmiennie okazywa� si� by� t� sam� osob�) albo pani takiej to a takiej (kt�ra niezmiennie dawa�a do zrozumienia, co mog�aby osi�gn�� z odpowiednim partnerem). I wreszcie to r�wnie� Carla, prowadz�c mnie do hotelu pierwszego wieczoru, u�wiadomi�a mi po raz pierwszy w co zosta�em zamieszany.
� � By�a idealistk�, bola�o j� wi�c, �e organizatorzy festiwalu przekupuj� jury. Prosi�a, �ebym nie przyjmowa� zaprosze� ani prezent�w od kogokolwiek z ocenianych.
� � Obieca�em, �e w granicach grzeczno�ci b�d� si� stara�. By�em jedyny...
� � Kto jeszcze zasiada� w jury? Nie martwcie si�. Nie us�yszycie o nich. Chyba, �e znajdziecie si� na tak egzotycznych terenach sztuki filmowej jak ustalanie obsady i miejsca zdj�� do spagetti western�w lub zbieranie fundusz�w na wynaj�cie jugos�owia�skiej armii dla cel�w mi�dzynarodowej koprodukcji przeznaczonej dla �wiata arabskiego i Pakistanu. Najnormalniejszym z moich koleg�w juror�w by� emerytowany charakteryzator z Cinecitta, kt�ry mimo zaawansowanego wieku, co by�o raczej widoczne, stara� si� stosowa� swoje do�wiadczenia do w�asnych pomarszczonych rys�w.
� � (Patrz�c wstecz mam wra�enie, �e ju� wtedy przeczuwa�em spotkanie z panem Sekretem. Nie wiem, jak to jest mo�liwe; nie wierz�, �eby nadawa� odbicia swojej obecno�ci z wyprzedzeniem w czasie. Jasno pami�tam, �e nieraz podczas tego nieszcz�snego tygodnia w Averno chcia�em m�c zwr�ci� si� do kogo� takiego jak on... ).
� � Festiwal trwa�. W Averno by�o jednak kino z prawdziwego zdarzenia, o nazwie "Rialto", ciasne i marne, ale przypominaj�ce mi kina z czas�w dzieci�stwa, ze sta�ymi bywalcami witanymi przez kierownika i dziewcz�tami sprawdzaj�cymi bilety przy wej�ciu. Pocz�tkowo poczu�em do niego sentyment, jednak w tym samym mniej wi�cej momencie, w kt�rym stali widzowie stwierdzili, �e wol� ogl�da� telewizj�, chocia� wielu kupi�o - lub, jak podejrzewam, otrzyma�o - kart� wst�pu na festiwal, zast�pi�o go uczucie wstr�tu. Kierownik stara� si� ze wszystkich si� robi� dobr� min�, ale by� nawet gorszym aktorem od tych, kt�rzy zaj�li jego ekran.
� � W ratuszu opr�niono sal� narad, zabieraj�c z niej wielki st�, a wstawiono rz�dy plastikowych krzese� i budk� z projektorem z ty�u. Emaliowane ramy okien by�y zbyt skorodowane, �eby je bezpiecznie zamyka� i otwiera�; r�wnie� zaciemnianie okien wymaga�o niezwykle skomplikowanych zabieg�w. Wchodzili�my w pe�ni� lata i bardzo niewiele os�b wytrzymywa�o wi�cej ni� jeden pokaz dziennie, z�apani tam gdzie si� w�a�nie znajdowali w pu�apk� mi�dzy natr�tnym s�o�cem i dusz�cym gor�cem. Pomieszczenie wype�nia�o si� jednak pod wiecz�r. Ju� drugiego dnia doszed�em do wniosku, �e g��wnym tego powodem by�o unikanie trzeciego miejsca pokaz�w.
� � Zorganizowano je na �wie�ym powietrzu, w jedynym relikcie przesz�o�ci, kt�ry Averno mog�o uczciwie przedstawia� jako atrakcj� turystyczn�: w ruinach zamku wybudowanego przez Frank�w, na "pobliskim" wzg�rzu.
� � Pobliskim! Ktokolwiek napisa� to w broszurce festiwalowej powinien pokona� t� drog� pieszo, tak jak ja wracaj�c stamt�d ostatniej nocy, obejrzawszy po naleganiach Carli pokaz jedynej pozycji festiwalu, kt�rej nie uda�o mi si� dot�d zobaczy�. By� to film o rosyjskich sabota�ystach dostaj�cych si� �odzi� podwodn� do wybrze�y Kalifornii, gdzie wychodz� wyposa�eni w motocykle i zminiaturyzowan� bro� nuklearn� w ilo�ciach zdolnych do zniszczenia kontynentu. Bro� ta, co mo�na by�o przewidzie�, zostaje im w mgnieniu oka wykradziona przez dziewczyn�, b�d�c� cz�onkiem bandy motocyklowej, kt�ra zwraca na siebie uwag� naje�d�c�w, pozwalaj�c si� sieka� seriami z karabin�w (zbli�enie, kolor) tak d�ugo, a� grupa jej przyjaci�, nierozgarni�tych, ale niezwykle patriotycznych szajbus�w motocyklowych, odbierze bomb� i po�egluje w da�, w stron� zachodu s�o�ca, poprzysi�gaj�c wysadzi� W�adywostok.
� � Kiedy dotar�em do g��wnej kwatery festiwalu, wielkie party ju� trwa�o. Poniewa� ceremonia przyznawania nagr�d przewidziana by�a na poranek dnia nast�pnego - konferencja prasowa zwo�ana zosta�a na godzin� dziesi�t� - pr�bowa�em porozmawia� z paroma innymi jurorami, ale zosta�em zignorowany.
� � Stopniowo zaczyna�o mi �wita�, �e by� mo�e jestem jedyn� osob�, kt�ra obejrza�a wszystkie filmy. Pami�tam, jak zrobi�o mi si� bardzo zimno, chocia� wci�� jeszcze by�a to ciep�a, letnia noc.
� � Do tej chwili traktowa�em swoje zadanie powa�nie. �aden z pokazanych film�w nie zrobi� na mnie wra�enia, a wiele wywo�a�o obrzydzenie, ale dawno nauczy�em si�, �e moje wymagania s� zbyt wyg�rowane (to pan Sekret u�y� tego okre�lenia) dla nier�wno�ci i potkni�� �wiata komercjalnego. By�em przygotowany na wys�uchanie argument�w innych os�b w obronie warto�ci kultury popularnej. Czasami - powiedzmy, �e cz�sto - czu�em si� zdesperowany, jakby wszyscy na �wiecie, poza mn� jednym, m�wili innym j�zykiem.
� � Jak znik�d pojawi�a si� Carla wr�czaj�c mi drinka. Wzi��em go i wyrazi�em swoje podejrzenia, ona za� przytakn�a ze zmartwionym wyrazem twarzy.
� � - My�l�, �e to nie jest uczciwe - wyszepta�a. - My�l�, �e wszystko jest ustalone.
� � Prze�ykaj�c drugiego drinka - przynios�a mi jaki� miejscowy likier, kt�ry producenci starali si� wylansowa� na eksport i kt�ry nie nadawa� si� do picia - powiedzia�em:
� � - W porz�dku, zobaczymy o co tu chodzi! - I skierowa�em si� prosto do przewodnicz�cego, kt�ry podczas kr�tkich i bezowocnych spotka� jury odzywa� si� tak ma�o jak to by�o mo�liwe, przypominaj�c nam jedynie o czasie. W tej chwili by� pogr��ony w dyskusji z producentem "Wenusja�skiego szwadronu pedalskich esesman�w" i z odtw�rc� g��wnej roli w tym filmie, kt�ry z gorycz� wpatrywa� si� w Carl�: nie z powod�w, kt�re same si� nasuwaj�, ale poniewa� uwa�a�, �e... koktajlowa sukienka, kt�r� za�o�y�a tego wieczoru zamiast, jak zazwyczaj, podkoszulka i d�ins�w, lepiej by wygl�da�a na nim.
� � Przerywaj�c przewodnicz�cemu, rzuci�em mu wyzwanie pytaj�c, czy naprawd� widnia� wszystkie staj�ce w szranki filmy. Odgarniaj�c do ty�u swe przerzedzone - ale nieskazitelnie uczesane w�osy, zapewni� mnie najbardziej uspokajaj�cym tonem; jakby mia� do czynienia z krn�brnym dzieckiem.
� � - Tak, oczywi�cie. Je�li nie na pokazach publicznych, to na wideokasetach, kt�re dostarczyli producenci.
� � - Wszystkie?
� � - Czy� nie jest to obowi�zek jurora?
� � Po czym powr�ci� do rozmowy z producentem.
� � Wreszcie - wreszcie! - zrozumia�em. Oczywi�cie �adne spotkanie jury tej nocy w sprawie nagr�d nie by�o potrzebne. Przeznaczenie wszystkich tych "krater�w" ju� zosta�o ustalone za scen�, gdzie ja nie zosta�em zaproszony.
� � A jednak, przez d�ug� chwil�, nie chcia�em w to uwierzy�. Widz�c jak bardzo czuj� si� nieszcz�liwy, Carla obj�a mnie uspokajaj�co ramieniem i poprowadzi�a do krzes�a, gdzie mog�em usi��� z g�ow� w r�kach. Kl�cz�c obok mnie wyszepta�a:
� � - Wiem, co czujesz. Przez ca�e �ycie chcia�am robi� filmy, zosta� pewnego dnia wielkim re�yserem. Nigdy wcze�niej nie by�am na festiwalu filmowym. Kiedy dowiedzia�am si�, �e jeden z nich ma si� odby� w moim rodzinnym mie�cie, by�am taka szcz�liwa. Od razu zg�osi�am si� do pracy, nie chc�c za to �adnych pieni�dzy. Ale teraz obawiam si�, �e moje ambicje nigdy si� nie spe�ni�. Je�eli tacy ludzie jak ci kieruj� tym interesem i dostaj� pieni�dze na...
� � Przesta�em j� s�ysze�. Unios�em g�ow�. Zacz��em my�le� o tym, ile te okropne, niedorzeczne, zas�uguj�ce na pogard� �mieci, kt�re ogl�da�em przez par� ostatnich dni musia�y kosztowa�; ile musia� kosztowa� ten ca�y festiwal; ile teraz musia�o kosztowa� to wieczorne przyj�cie, a w�a�nie zbli�a� si� kolejny kelner z butelkami iskrz�cego si� wina w jednej r�ce.
� � Powiedzia�em do Carli:
� � - Czy s� tu jacy� dziennikarze? Pokr�ci�a g�ow�.
� � - Ale b�d� jutro.
� � - A wi�c chc� z nimi porozmawia�. Opowiedzie� im wszystko po kolei i w szczeg�ach. Zanim nagrody zostan� rozdane. Prosz�, um�w mnie z nimi. Id� do ��ka. - Nawet wtedy mia�em jeszcze nadziej�. Ale d�ugo nie mog�em zasn��.
��� Rano Carla po raz pierwszy zjawi�a si� na czas. Podczas tygodnia swoj� niepunktualno�� zbywa�a wzruszeniem ramion w stylu prawdziwie �r�dziemnomorskim, twierdz�c, �e �aden z pokaz�w nie zaczyna si� zgodnie z planem. I musz� przyzna�, mia�a ca�kowit� racj�. Pokaz "Cz�owieka - kaktusa z Kasjopei" sp�ni� si� tak bardzo, �e nie zd��y�em na kolacj�, na kt�r� zaprasza� producent, a kt�ra odby�a si�, jak mi p�niej powiedziano, w najlepszej restauracji oddalonej o pi��dziesi�t kilometr�w. Ale odegra�em si�. Kolejny, r�wnie okropny jego film pokazywany by� nast�pnego wieczoru. Anonimowy w ciemno�ciach kina "Rialto", za�miewa�em si� w g�os tak cz�sto jak tylko si� da�o. Moja weso�o�� by�a tak zara�liwa, �e kiedy publiczno�� wysypa�a si� z kina, wiele os�b p�aka�o ze �miechu i zatacza�o podtrzymuj�c nawzajem. Sam nie by�em specjalnie ubawiony, ale czu�em si� jak po spe�nieniu dobrego uczynku...
� � Tym razem jednak Carla by�a punktualna, a nawet zjawi�a si� za wcze�nie. I przynios�a ze sob� wie�ci - tak z�e, �e jej normalnie znakomity angielski zawodzi�.
� � - Nie mo�esz rozmawia� z reporterami. Wszyscy s� w g��wnym biurze festiwalowym, poza jednym, kt�rego mia�am przywie��. Przez chwil� sta�em oszo�omiony. Potem odezwa�em si� g�upio: - Chodzi ci o to, �e powinna� pojecha� na lotnisko...
� � - Nie, wyj�� na poci�g! - zaciska�a pi�ci i w jej g�osie s�ycha� by�o wstrzymywany p�acz. - Ale ja nie chc� wi�cej mie� z tym do czynienia! Wczoraj wieczorem s�ysza�am...
� � - Co? - zaniepokojony chwyci�em j� za r�k�. - Powiedz!
� � - Domy�lili si�, co chcesz zrobi�. Wys�ali z��... nieuprzejm�, tak si� m�wi? Tak? Nieuprzejm� wiadomo�� do signore Zucha, bo nie wyt�umaczy� ci wszystkiego, nie powiedzia� jak masz si� zachowywa�. Je�li porozmawiasz z dziennikiem... dziennikarzami - nie b�dzie samolotu do domu, niczego. Utkniesz tutaj, wszystko odwo�ane.
� � - O m�j Bo�e...
� � Ale w jaki spos�b tutaj, w sercu spokojnych, p�nocnych W�och mog�o wzi�� si� tyle pieni�dzy i mo�liwo�ci zebranych w celu promowania czego�, co mog�em jedynie nazwa� �mieciami... odpadkami; w niekt�rych wypadkach szkodliwymi odpadkami - a wszystko to dla kilku trofe�w z metalizowanego plastiku?
� � C�, je�eli nie mog� pochwali� si� rozpoznaniem jakiego� talentu, przynajmniej umiem rozpozna� moment kiedy jestem pobity. Powiedzia�em:
� � - Czy zd��� na wcze�niejszy lot zanim m�j bilet zostanie uniewa�niony?
� � - Zmieni�am rezerwacj�! - powiedzia�a. - Pakuj si�! Zawioz� ci� na czas!
� � I w taki spos�b nie wzi��em udzia�u w ceremonii przyznawania nagr�d i w konferencji prasowej na jedynym festiwalu, na kt�rym by�em i prawdopodobnie kiedykolwiek b�d� cz�onkiem jury.
��� Ale moje przygody jeszcze si� nie sko�czy�y.
� � Carla wpisa�a mnie na lot samolotem British Airways Tristar, znanym tak�e jako Lockheed - 1011. Pod wieloma wzgl�dami jest to zupe�nie przyzwoity samolot, ale ma jedn� zasadnicz� wad�, a przynajmniej jego typ AB. W kabinach nie ma miejsca na baga� r�czny. Pakuj�c si� w po�piechu, nie posk�ada�em moich rzeczy tak porz�dnie jak zazwyczaj i kiedy zjawi�em si� na pok�adzie, poza torb�, kt�r� normalnie stawiam pod siedzeniem, mia�em tak�e wypchany plastikowy worek.
� � Kiedy spocony i zniecierpliwiony usi�owa�em wepchn�� go na ju� i tak pe�n� p�k�, d�ugie rami� si�gn�o ponad moim ramieniem, a znajomy g�os powiedzia�:
� � - Pozw�l, �e ja to zrobi�, stary! Si�gn� o te par� centymetr�w wy�ej... No ju�.
� � A kiedy zamek ju� zamkn�� si� z trzaskiem, odwr�ci�em si� i stan��em twarz� w twarz z panem Sekretem ubranym w typowy dla niego str�j wakacyjny: marynark� khaki i kosztown�, ale niedbale eleganck� koszul�. Czeka�, �eby przecisn�� si� ko�o mnie do miejsca przy oknie.
� � Ju� zapinaj�c pas m�wi� dalej:
� � - No, no, Pisarzu. By�e� ostatni� osob�, kt�r� spodziewa�em si� spotka�, chocia� oczywi�cie wiedzia�em, �e jeste� we W�oszech. Ale zgodnie z tym co donosi�a prasa, kt�r� czyta�em we Florencji - nawiasem m�wi�c tam w�a�nie by�em, spe�niaj�c stare marzenie odwiedzenia wszystkich co do jednego muze�w i galerii sztuki - dok�adnie w tej chwili powinny by� og�aszane nagrody przyznane na festiwalu w Averno. S�dzi�em, �e jeste� tam jurorem...
� � Nie przepraszaj�c, przerwa�em mu i obrazowo, czasami u�ywaj�c niecenzuralnych s��w opowiedzia�em mu, co my�l� o festiwalu w Averno, jego organizatorach, jego jury i filmach, kt�re by�em zmuszony przem�czy�. Trwa�o to do�� d�ugo. Samolot wzni�s� si� ju� wysoko, zanim m�j rozm�wca zd��y� wtr�ci� s�owo i to tylko dlatego, �e nie maj�c nic w ustach od rana poza fili�ank� kawy, zbyt wysch�o mi w gardle, �ebym mia� si�� ci�gn�� dalej.
� � Ale uda�o mi si� zako�czy� najbardziej pal�cym z moich pyta�, kt�re wyrzuci�em z siebie odpowiednio ochryp�ym tonem:
� � - Jak, na lito�� bosk�, udaje im si� zrobi� takie filmy?
� � Pan Sekret zwr�ci� moj� uwag�, �e stewardesa chce si� dowiedzie�, czego chcieli�my si� napi�. Poprosi�em o wod� mineraln� i czarn� kaw�, a pan Sekret wzi�� herbat� z cytryn�. Wypi� troch�, stwierdzi�, �e jest zbyt gor�ca i odstawiwszy j�, �eby ostyg�a, westchn��.
� � - M�j drogi Pisarzu! Jak wiele zaoszcz�dzi�by� sobie k�opot�w przez jeden telefon!
� � - Ju� wyja�ni�em, dlaczego nie rozmawiam obecnie z moim agentem...
� � - Nie, nie, nie. Nie do niego. Do mnie. Nie przypuszczam, �ebym powstrzyma� ci� przed wyjazdem, w�a�ciwie dlaczego mia�bym to robi�? Darmowa podr� do W�och warta jest �wieczki. Jednak m�g�bym przynajmniej ostrzec ci� przed tym, czego mo�esz si� spodziewa�.
� � Zamruga�em. - Ale dlaczego mia�bym zadzwoni� w�a�nie...?
� � S�owa same zamar�y mi w ustach. Mia� racj�. Zawsze powinienem pomy�le�, �eby skonsultowa� si� z panem Sekretem zanim zaczn� co� robi�.
� � Wymrucza�em wreszcie:
� � - Przypuszczam, �e dok�adnie wiesz, jak im si� udaje zgromadzi� fundusze na sfinansowanie tych obrzydliwych film�w.
� � - Prawd� m�wi�c...
� � - M�w - powiedzia�em. - Zamieniam si� w s�uch.
��� Mo�e pami�tasz (m�wi� pan Sekret) jak wspomina�em, �e podczas moich "lat g�rnych i chmurnych" sp�dzi�em kilka tygodni kr�c�c si� po Hollywood.
� � Naturalnie chcia�em te� zwiedzi� du�e studio i zobaczy� jaki� film w trakcie kr�cenia, na planie, jak to si� nazywa technicznie. By�em bardzo rozczarowany, poniewa� opowie�ci moich znajomych o ich bliskiej za�y�o�ci z wielkimi postaciami Srebrnego Ekranu okaza�y si� zwyk�ymi przechwa�kami. Na ka�d� moj� pro�b� o konieczne kontakty odpowiedzi� by�y tylko uniki i wykr�ty, ai m�j czas prawie dobieg� ko�ca i podj��em desperackie pr�by, rezygnuj�c z przesadnych ambicji.
� � Wtedy, przez przypadek, natkn��em si� na kogo�, kto rzeczywi�cie pracowa� przy filmie, chocia� nisko w hierarchii. Nazwijmy go - hmmm! - Ja� Malarz. Jego praca polega�a na reperowaniu zniszcze� powsta�ych podczas kr�cenia, przed powt�rzeniem uj�cia. Jak mi powiedzia�, re�yser nie dawa� mu odpocz��, poniewa� waha� si� pomi�dzy oszala�ym po�piechem a nie uznaj�cym ogranicze� czasowych perfekcjonizmem.
� � - B�g jeden wie dlaczego - m�wi� Ja� ponuro do swego kufla z piwem. - Nikt si� nie pali, �eby zobaczy� t� � i chocia� b�dzie si� cacka� ze szczeg�ami i tak mu to nic nie pomo�e.
� � Mnie jednak chodzi�o tylko o to, �eby si� dosta� do studia, niezale�nie jak marna by�a ta produkcja. Tak d�ugo mu pochlebia�em i namawia�em, �e w ko�cu Ja� zgodzi� si� zorganizowa� mi wej�cie pod pretekstem, �e jestem dziennikarzem. M�wi�em si�, �e w razie czego nie mam jak udowodni� swojej to�samo�ci, ale on machn�� na to r�k�.
� � - Nie przejmuj si�! - powiedzia�. - Przesu� sobie kapelusz na ty� g�owy i trzymaj ca�y czas peta przyklejonego do dolnej wargi... nie, chwileczk�, ty nie palisz, prawda? No c�, przez ca�y czas �uj gum�, do kieszonki na piersi napchaj pe�no o��wk�w i d�ugopis�w, miej ze sob� gruby notes i ca�y czas przerzucaj jego kartki. Innymi s�owy wygl�daj na hoolywoodzk� karykatur� reportera. Ci idioci w tym mie�cie nie znaj� innych. Przejdziesz.
� � Czuj�c si� raczej g�upio zgodzi�em si� tak zrobi�: Mia� ca�kowit� racj�.
� � Obieca�em pojawi� si� przebrany wcze�nie nast�pnego ranka, ale ju� wtedy zapowiada�o si�, �e to b�dzie wyj�tkowo gor�cy dzie� i przyznaj�, �e id�c do studia by�em ca�kiem mokry od potu. Pomieszczenie pod sklepionym dachem wydawa�o mi si� wielko�ci hali dworcowej i prawdopodobnie tak by�o, ale kiedy si� na nie przez chwil� pogapi�em, wra�enie blad�o. (Pami�taj, �e by�em w wieku najbardziej podatnym na uleganie wra�eniom). Zacz��em zauwa�a� jak tandetna by�a konstrukcja, na kt�rej przymocowano reflektory i w ich przyprawiaj�cym prawie o b�l �wietle zobaczy�em, �e pomi�dzy wij�cymi si� kablami jest masa brud�w, �e pod�oga pokryta jest niedopa�kami papieros�w i jak odpychaj�ca jest ta ca�a fabryka masowej produkcji celuloidowych sn�w. A co wi�cej, to miejsce �mierdzia�o.
� � Mimo wszystko, by�em zdecydowany wyci�gn�� wszystko z nadzwyczajnej okazji, w jakiej si� znalaz�em i zagra� sw� rol� do ko�ca. Zamieni�em z Jasiem kilka s��w, a potem on przedstawi� mnie swemu prze�o�onemu, kierownikowi artystycznemu, kt�remu zada�em par� pyta�. Ten � kolei zaprowadzi� mnie do in�ynier�w zajmuj�cych si� d�wi�kiem i o�wietleniem, co by�o dobrym posuni�ciem, poniewa� zanim zdj�cia naprawd� si� rozpocz�y, wszyscy byli przekonani, �e mam prawo przebywa� na planie. Przedstawiono mnie nawet re�yserowi.
� � Re�yser...
� � By� mo�e nie uwierzysz mi, ale zapewniam ci�, �e to fakt. Nazywa� si� Rudolf Szloch). Prosz�, nie �miej si�. Okoliczno�ci, kt�re przywiod�y go do Hollywood, wcale nie by�y komiczne. Przez ca�� wojn� pracowa� w Niemczech kr�c�c filmy propagandowe. Mimo �e oficjalnie by� zdenazyfikowany, nie zmieni� swoich opinii nawet o jot�, do tego stopnia, �e kiedy dowiedzia� si� co w wersji jidysz oznacza jego nazwisko w jego przybranym kraju, odm�wi� zmiany twierdz�c, �e by�oby to ugi�cie si� przed dyktatem "bestialskich �yd�w"... i znalaz� wielu ludzi w filmowym �wiatku, kt�rzy podziwiali jego stanowisko.
� � Tego dowiedzia�em si� od Jasia Malarza poprzedniego wieczoru. Wtedy nie chcia�em wierzy�. Zanim min�a po�owa poranka by�em przekonany, �e zarzut musi mie� mocne podstawy. Jak inaczej m�g�by by� w og�le re�yserem, je�li nie dzi�ki tym wszystkim ludziom, kt�rzy dzielili jego zgubn� ideologi�? To, co si� dzia�o w studio, by�o gorsze ni� wyst�py amatorskiego teatru z jakiego� miasteczka; aktorzy, o �adnym z nich wcze�niej nie s�ysza�em, byli okropni; dialog denny; podobnie zreszt� ca�y scenariusz, kt�ry . przerzuci�em ukradkiem, kiedy maj�ca nad nim piecz� dziewczyna zosta�a odwo�ana, �eby za�egna� k��tni� mi�dzy Herr Szlochem a osob�, kt�r� tylko przez grzeczno�� okre�li� mog� jako pierwsz� dam� tego filmu...
� � Jednym s�owem, Pisarzu, po paru godzinach by�em w takim szoku jak ty, uciekaj�c z Averno.
� � Kiedy dwie, no powiedzmy trzy, minuty filmu zosta�y nakr�cone, zamajaczy�a przerwa na lunch. Stwierdzi�em, �e zostan� jeszcze, maj�c nadziej� na darmowy posi�ek, po kt�rym chcia�em si� wynie��, kiedy zdarzy�o si� co� zadziwiaj�cego: W trakcie drugiego uj�cia jedne z drzwi prowadz�cych do studia d�wi�kowego otworzy�y si� i wszed� przez nie ku�tykaj�c elegancki, starszy m�czyzna opieraj�cy si� na lasce, w towarzystwie piel�gniarki. Oczekiwa�em, �e Herr Szloch pozwoli sobie na kolejny wybuch, bo ju� kilka razy podczas tego ranka dawa� pokazy z�ego humoru. Myli�em si�. W momencie, kiedy pozwoli�em sobie uwierzy� w to, co widzia�y moje oczy, wiedzia�em dlaczego.
� � Intruzem by� nie kto inny tylko Sir Victor Warren.
� � Dzisiaj, oczywi�cie, ma�o kto go pami�ta, ale w tamtych czasach byt co najmniej tak s�awny jak C. Aubrey Smith. Jego tytu� akurat by� prawdziwy, by� baronetem. Jednym z pierwszych cz�onk�w kolonii brytyjskich emigrant�w, kt�rzy wywarli wp�yw cywilizacyjny na celuloidowe miasteczko podczas lat mi�dzywojennych. Nadal pozostawa� bramkarzem w jednej z ich dru�yn krykietowych, w�dzone �ledzie na �niadanie przysy�ano mu drog� lotnicz� z Aberdeen; na przyj�cie w swoje pi��dziesi�te urodziny sprowadzi� szefa kuchni ze swego londy�skiego klubu i da� mu tarte Manche co do menu obiadu... By� po prostu jednym z tych Wielkich Starych Gentlemen�w �wiata filmowego. Nie mog�em poj��, co robi tutaj.
� � A on rozmawia� przyja�nie ze Szlochem, rzuca wok� komplementy i gratulacje, i nawet usiad� cierpliwie przygl�da� si� drugiemu uj�ciu. Wtedy zdecydowa�em si� zrezygnowa� z posi�ku za frajer w kantynie. Oto by� jeden z tych ludzi, kt�rych naprawd� chcia�em spotka�. To by�a moja jedyna szansa!
� � Wyplu�em gum� na pod�og�, nie robi�o to �adnej r�nicy. Wyrzuci�em prawie wszystkie d�ugopisy poza moim w�asnym Osmiroidem, kt�ry schowa�em do wewn�trznej kieszeni. Poprawi�em jak mog�em sw�j wygl�d, zdj��em kapelusz i zaraz po tym zaryzykowa�em i zbli�y�em si�. W�a�nie podnosi� si� szykuj�c do odej�cia z trudno�ci� i przy pomocy piel�gniarki. Przez chwil� ba�em si�, �e zbyt d�ugo zwleka�em.
� � W tym momencie b�ysn�a mi my�l, jak zwr�ci� na siebie jego uwag�.
� � Kaszln��em g�o�no. Herr Szloch zauwa�y� mnie, przypomnia� sobie kogo udawa�em i natychmiast mnie zaprosi�.
� � - Dzi�ki panu i poparciu takich os�b jak pan - m�wi� ptaszcz�c si� przed Sir Victorem - m�j film zainteresowa� pras�. Oto dziennikarz, kt�ry sp�dzi� ten poranek przeprowadzaj�c wywiady ze mn� i ekip�. Pan... hm...
� � Odrzuci�em przebranie wracaj�c do swego najbardziej formalnego akcentu angielskiego i u�cisn��em d�o� Sir Victora.
� � - Sekret, sir - powiedzia�em. - Do niedawna, kapitan Sekret, Kr�lewski Korpus Zwiadowczy. Mia�em zaszczyt s�u�y� z kilkoma oficerami z pu�ku, w kt�rym jak zrozumia�em i pan walczy� w czasie pierwszego wielkiego przedstawienia.
� � Patrzy� na mnie podejrzliwie spod naje�onych, siwych brwi. - To znaczy...?
� � - "Go�dziki i r�e" - mia�em na my�li, co bez w�tpienia wiesz, pu�k, kt�ry powsta� z po��czenia starej Lekkiej Konnej z Worcestershire i Trzeciej Kawaleryjskiej z Kentu - oba hrabstwa pretendowa�y do tytu�u "Ogrodu Anglii", st�d przezwisko. To nie by�o ca�kiem comme il faut, �eby tej nazwy u�ywa� kto� z zewn�trz, ale tak na poczekaniu nie mog�em wymy�li� czego� bardziej mnie uwierzytelniaj�cego.
� � Tak czy siak pu�apka zadzia�a�a. Natychmiast si� rozpromieni�, powiedzia�, �e to zawsze przyjemno�� spotyka� m�odych ludzi ze Starego Kraju, zapyta�, czy musz� jeszcze zosta� w studio, a dowiedziawszy si�, �e zako�czy�em ju� tutaj swoje sprawy, zaprosi� mnie, �ebym do��czy� do niego na czas lunchu.
��� Okaza� si� przemi�ym, pe�nym wdzi�ku gospodarzem, o ostrym poczuciu humoru. Kiedy, po naszym drugim chota peg - scotch (nie za du�o wody) - w jedynej porz�dnej hinduskiej restauracji w ca�ej Kalifornii, zaryzykowa�em wyja�nienie mu pod jakim przebraniem dosta�em si� do studia, �mia� si� tak bardzo, �e ba�em si�, �e si� udusi. Rozmowa pozosta�a przy tematach natury og�lnej a� do ko�ca posi�ku, kiedy to zaproponowa�, �eby�my przeszli do mi�o zacienionej werandy, otwartej tylko dla wybranych, gdzie mogli�my pozwoli� sobie na wypalenie cygara, nie przeszkadzaj�c tym, kt�rzy jeszcze jedli. By�, jak powiedzia�em, prawdziwym d�entelmenem. Spr�bowa�em nawet cygara, kt�re mi poleci�, chocia� musz� powiedzie�, �e by�a to nieudana pr�ba, jak zreszt� wszystkie inne, przekonuj�c mnie kolejny raz, �e nie lubi� tytoniu.
� � Wreszcie rozmowa zamar�a; prawd� m�wi�c, przekonany, �e ma on' ochot� na poobiedni� drzemk�, przygotowywa�em si� do dyskretnego odej�cia, kiedy nagle pochyli� si� do mnie konfidencjonalnie i powiedzia�.
� � - M�j m�ody ch�opcze, wiem co ci chodzi po g�owie, chocia� jeste� zbyt grzeczny, �eby o tym m�wi�. Chocia� nie jeste� reporterem, masz ochot� dowiedzie� si�, co na lito�� bosk� przywiod�o mnie dzisiaj do studia Szlocha.
� � Zawaha�em si� przez moment zanim powiedzia�em:
� � - Takt
� � Parskn�� �miechem.
� � - A wi�c bardzo dobrze, powiem ci. Ale pod dwoma warunkami!
� � - Pod jakimkolwiek warunkiem - powiedzia�em stanowczo.
� � - Twoje s�owo oficera i d�entelmena?
� � To by�o niespodziewanie oficjalne. Wyprostowa�em si� staraj�c si� wygl�da�, jakbym by� obra�ony.
� � - No dobrze, dobrze - odchrz�kn��, zapadaj�c si� w swym krze�le. - Nie powinienem by� tego m�wi�... Ale warunki musz� postawi�. Po pierwsze, nie wolno ci nikomu przekaza� tego, co zamierzam ci opowiedzie�, dop�ki nie spoczn� bezpiecznie w grobie. Co stanie si� do�� szybko.
� � Zaskoczony, ju� mia�em zaprotestowa�, ale machaj�c r�k� nie dopu�ci� mnie do g�osu.
� � - Ja to wiem, nawet je�eli m�j g�upi doktor tego nie wie. Dwa lata, trzy, je�eli b�d� mia� szcz�cie. Ten aparat jest ju� zdezelowany. �y�em z nim wystarczaj�co d�ugo, �eby powiedzie�, kiedy przestaje nad��a�.
� � A drugi warunek jest nast�puj�cy. Nawet gdy odejd�, mo�esz podzieli� si� t� informacj� tylko z osob�, kt�ra w twojej opinii zas�uguje, �eby si� tego dowiedzie�. Niewa�ne co mam na my�li. Zrozumiesz kiedy b�dzie trzeba, albo �le ci� oceni�em. No c�, mam m�wi� dalej?
� � Gor�czkowo odpowiedzia�em:
� � - Tak!
��� Na chwil� powr�ci�em do �wiata realnego u�wiadamiaj�c sobie, �e jestem w Tristar monotonnie lec�cym nad p�nocn� Francj�. W pewnym momencie podczas opowiadania pana Sekreta podano nam kolacj�. Zaabsorbowany, nie tkn��em jej.
� � Za to pan Sekret zmi�t� swoj� do ostatniego ma�ni�cia imitacji kremu podanego na deser. Jak uda�o mu si� to zrobi�, nie przerywaj�c ani na moment opowiadania, nie mam poj�cia. Do dzi� tego nie wiem. Pami�tam tylko, �e kwa�no zapyta�em:
� � - I co to za tajemnic� ods�oni� przed tob�? - i czy jestem osob�, kt�ra zas�uguje, �eby si� tego dowiedzie�?
� � Rzuci� mi spod szarych brwi spojrzenie pe�ne wyrzutu; zastanawia�em si�, czy nie nauczy� si� go od Sir Victoria Warrena.
� � - Pisarzu, jak mog�e� to powiedzie�? W�a�nie dlatego, �e zas�ugujesz, po raz pierwszy o�mielam si� naruszy� zaufanie, kt�re Sir Victor pok�ada� we mnie.
� � - Po raz pierwszy?
� � - Tak.
� � Zawstydzony powiedzia�em:
� � - Prosz�, m�w dalej.
� � - Nie mog� powiedzie�, �eby� wygl�da� na bardzo zainteresowanego...
� � - Jestem, jestem! To jest... no c�, po prostu nie mog� wyobrazi� sobie zwi�zku mi�dzy tym, co zdarzy�o si� lata temu a t� jatk� w Averno! '
� � - Nie po raz pierwszy, Pisarzu, rozczarowujesz mnie. Ostatecznie to ty jako zawodowy pisarz powiniene� mie� �yw� wyobra�ni�... A zwi�zek jest bardzo bezpo�redni, zar�czam ci - wytar� g�rn� warg� papierow� serwetk�. Zmi�� j�, usiad� wygodnie w siedzeniu i powr�ci� my�l� w przesz�o��.
��� Ludzie tacy jak Sir Victor Warren (ci�gn�� pan Sekret), by� w podobnym po�o�eniu jak Grecy na dworze cesarskim w Rzymie. Otoczeni luksusem, zale�eli jednak od kaprysu ludzi, kt�rych sami uwa�ali za na wp� cywilizowanych barbarzy�c�w. Wyobra� sobie niesmak aktor�w, pisarzy, projektant�w, kompozytor�w, nawet poet�w, przyzwyczajonych my�le� o sobie jako o tw�rczych indywidualno�ciach, odkrywaj�cych, �e zatrudniaj� ich i oczekuj�, �e mo�na mie� wen� na rozkaz, ludzie, z kt�rych wi�kszo�� obrobi�a si� swoich fortun na takich przedsi�wzi�ciach jak handel szmatami. To tak jakby sama Muza by�e na sprzeda�!
� � Przypuszczam, �e w tym momencie powinienem wstawi� odno�nik. W czasie, kiedy czyniono mi te zwierzenia, nie �mia�bym nigdy poruszy� tego aspektu sprawy. O ile by� jaki� post�p w tym pokoleniu to mo�na powiedzie�, �e doprowadzi� do wi�kszej swobody w tej w�a�nie dziedzinie... Natychmiast zrozumiesz o co mi chodzi, kiedy powiem, �e wielu brytyjskich emigrant�w cierpia�o sytuacj�, w jakiej si� znale�li, na skutek sk�onno�ci, kt�re dzielili ze wspomnianymi w�a�nie Grekami. Dzi�ki temu wota byli od jakichkolwiek zobowi�za� w stosunku do swoich potomk�w. Mam nadziej�, �e nie musz� m�wi� bardziej jasno? Kiedy po raz pierwszy dok�adnie poruszono t� spraw�, nie mam poj�cia. Mog� tylko powiedzie�, �e musia�o to by� tak w �rodku lat trzydziestych, kiedy mimo - a mo�e w�a�nie z powodu - krachu, biznes filmowy nadal by� na fali, przynajmniej w tym sensie, �e wci�� jeszcze wielu ludzi w Hollyvood mia�o tyle pieni�dzy, �e nie wiedzia�o co z nimi zrobi�.
� � W tym takie kilku z nas. Mam na my�1I Brytyjczyk�w, albo, jak wtedy by�my powiedzieli, Anglik�w.
� � Jeden z nich, nie osiad�y na sta�e, ale go�� z Ojczyzny, po wys�uchaniu szczeg�lnie gorzkiej litanii �al�w kierownika przeciwko , szefom studi�w, wpad� na niezwykle b�yskotliwy pomys�. By� on tak b�yskotliwy, �e a� ma si� ch�tk�, �eby kt�rego� dnia dowiedziano si� kto by� jego autorem...
� � No, ale drogi Noel ju� dawno nie �yje. De mortuis... Wyko�czy� go wrz�d. A powiedzia� wtedy co� takiego:
� � "Robi� filmy, o kt�rych my�limy, �e s� okropne, ale wszyscy inni my�l�, �e s� wspania�e. Dlaczego nie zadba�, �eby zrobili kilka, o kt�rych wszyscy b�d� wiedzieli, �e s� obrzydliwe, poniewa� nikt przy zdrowych zmys�ach nie mo�e twierdzi� inaczej?"
� � Rezultatem tego ciep�ego, mi�ego i bez w�tpienia nieco alkoholowego wieczoru, by�o wymy�lenie przez grup� Brytyjczyk�w subtelnego, ale okrutnego sposobu zemszczenia si� za poni�enie, jakie cierpieli. Kosztowa� on ich wst�pnie pi�� tysi�cy dolar�w, ale uwa�ali, �e nie jest to wyg�rowana cena.
� � Postanowili upewni� si�, �e w nast�pnym roku celuloidowe miasteczko wypu�ci film tak nieopisanie z�y, �e nikt ju� wi�cej nie pokusi si� o traktowanie ameryka�skiego przemys�u filmowego powa�nie. Wszyscy z nich znali potencjalnych kandydat�w; ci�gn�li losy, �eby ustali�, kto p�jdzie na pierwszy ogie�.
� � Zanim o to zapytasz, powiem ci od razu, �e Sir Victor nie poda� mi nazwiska tego zwyci�zcy ani tytu�u jego filmu. Powiedzia� tylko, �e Brytyjczycy byli na premierze i - podobnie jak publiczno�� w Averno, o czym mi opowiada�e� - wyszli kompletnie oszo�omieni.
� � Ich pierwsze przedsi�wzi�cie okaza�o si� sukcesem, wsadzili zatem wi�cej pieni�dzy do pude�ka i ufundowali kolejn�, podobn� szmir� w nast�pnym roku. Poniewa� jednak zbiera�y si� ciemne chmury wojny, a w dodatku niekt�rzy z nich byli ju� do�� starzy, zdecydowali si� przekszta�ci� oryginalny pomys� w co� bardziej sta�ego.
� � Sir Victor zaoszcz�dzi� mi szczeg��w, ale w rezultacie powsta� trust inwestycyjny, administrowany przez po�rednik�w, �eby zachowa� anonimowo��. Teoretycznie celem przychod�w, kt�re on mia�, by�o finansowanie niedochodowych produkcji.
� � W praktyce trust finansowa� Nagrody Dla Najgorszych Film�w. I niech ci czasem nie przychodzi do g�owy, �e w jakikolwiek spos�b przypomina�y one Kratery z Averno. Nie by�y to zwyk�e trofea. Wr�cz przeciwnie! Ich zdobywcy otrzymywali, i do dzi� dnia nadal otrzymuj�, znacz�c� sum� pieni�dzy, ale pod dwoma warunkami: po pierwsze, �e wyprodukuj� kolejny film; po drugie, �e co najmniej jedna trzecia nagrody zostanie przeznaczona na promocj� i reklam� nagrodzonego dzie�a.
� � Widz�, �e zaczynasz rozumie�. Tak, oczywi�cie! Cz�onkowie jury Nagr�d dla Najgorszych Film�w bardzo starannie wybrali beneficjant�w. Jak dot�d z ponad setki, tylko kilku - dwa czy trzy procent - zabra�o pieni�dze i zwia�o. Reszta nale�ycie wydaje spad�e im jak z nieba fundusze na upewnienie si�, �e ich straszne, koszmarne, odpychaj�ce filmy, naprawd� kto� zobaczy. W taki spos�b festiwale typu Averno znajduj� si� na listach oficjalnych festiwali. Dlatego te koszmary pojawiaj� si� jako drugi film na seansach w Wenezueli i Mongolii.
� � S� wspania�ym i ostatecznym wynikiem kawa�u wymy�lonego p� wieku temu, skierowanego przeciwko "magnatom filmowym", przez band� pijanych - ale dowcipnych! - Brytyjczyk�w.
� � Fundusz, tak si� sk�ada, wynosi teraz co� oko�o miliarda dolar�w, a procenty s� wysokie i mimo ostatnich niepowodze� na gie�dzie mo�esz by� pewien, �e w przysz�ym roku na mi�dzynarodowych festiwalach pokazywana b�dzie "Maria, matka Boga spotyka o�miornic� - wampirzyc�", kt�ra nast�pnie trafi do kin Singapuru, Puenta Arenas i Ouagadougou. Czy gdziekolwiek.
� � A teraz wiesz.
� � Odg�os wysuwanego podwozia przywo�a� mnie do �wiata rzeczywistego. Z g�o�nik�w pop�yn�o:
� � - Za chwil� wyl�dujemy na lotnisku Heathrow. Prosimy o zgaszenie papieros�w i sprawdzenie, czy stoliki i siedzenia s� w pozycji pionowej.
� � Dr�two wykonuj�c polecenie, powiedzia�em:
� � - Ale...!
� � - Co ale? Wybacz, �e m�wi� niegrzecznie. Nie ma ju� nic do dodania.
� � Podwozie uderzy�o z g�uchym trzaskiem. Wzdrygn��em si�, jak zwykle w tym momencie i natychmiast straci�em w�tek tego, co chcia�em powiedzie�. Jakby czytaj�c w moich my�lach, pan Sekret powiedzia�.
� � - Och, wiem! Je�eli o ca�ej zabawie nikt mia� nie wiedzie�, dlaczego wi�c Sir Victor sam osobi�cie pojawi� si� wtedy na planie... Poczekaj sekund�! My�la�em, �e nie pami�tam tytu�u filmu, nad kt�rym pracowa� Szloch, ale wydaje mi si�, �e zaraz go sobie przypomn�! Tak dawno nie my�la�em o tym wszystkim...
� � Zacisn�� oczy koncentruj�c si�, potem nagle strzepn�� palcami.
� � - Tak, oczywi�cie! "Kr�lestwo Bia�ych, Atomowych Mutant�w" - rozpromieni� si� patrz�c na mnie. - Czy pami�� nie jest zadziwiaj�cym fenomenem?
� � - Co robi� wtedy Sir Victor osobi�cie na planie? - tym razem nie da�em si� zbi� z tropu.
� � - Och! - pan Sekret wzruszy� swymi ko�cistymi ramionami, spojrza� przez okno na zachodni Londyn, ledwie widoczny przez niebieskaw�, letni� m�awk�. - My�la�em, �e to oczywiste. Poniewa� by� jednym z prowodyr�w i wiedzia�, �e nie pozosta�o mu du�o �ycia przed sob�, chcia� zobaczy� na w�asne oczy, co on i jego kumple sprokurowali. Musisz przyzna�, �e t� drobn� s�abo�� mo�na mu wybaczy�.
� � Usiedli�my na ziemi. Silniki zarycza�y ca�� moc� wstecznych. Podano normalne informacje na temat pozostania na swoich miejscach do czasu ca�kowitego zatrzymania samolotu.
� � Po kt�rych jak zwykle ludzie zacz�li wstawa� i wyci�ga� baga�e ze schowk�w nad g�owami, w czasie kiedy samolot jeszcze si� toczy�.
� � Gardz�cy takim nieracjonalnym zachowaniem pan Sekret..powiedzia�:
� � - I oczywi�cie fakt, �e Szloch by� oddanym nazist� powodowa�, �e Sir Victor odczuwa� tym wi�ksz� przyjemno�� robi�c go na szaro. Prawd� m�wi�c, czu�em to samo.
� � - Chcia�bym tylko... - mrukn��.
� � - Chcia�by� co?
� � - Chcia�bym tylko, �eby� nie powiedzia� mi, �e festiwal w Aver - no by� sukcesem.
� � Skoczy�em na r�wne nogi, o ma�o nie wywracaj�c innego pasa�era, kt�ry w�a�nie przepycha� si� z trudem z nielegaln� ilo�ci� baga�u r�cznego.
� � - Sukces? - powt�rzy�em za nim. - Alei m�wi�em ci! To by�a plajta, kl�ska, katastrofa!
� � - Nie dla organizator�w - odpowiedzia� ponuro.
� � Poniewa� przej�cia wci�� by�y zat�oczone, opad�em znowu na swoje siedzenie. Po chwili powiedzia�em:
� � - Och.
� � - Widz�, �e podzielasz moje z�e przeczucia. Przez wszystkie poprzednie lata odbiorcy nagr�d musieli wystawia� siebie na po�miewisko, ale wystarczaj�co du�o zdo�ali od�o�y� i u�y� na �ap�wki, �eby przekona� co najmniej kilku ludzi, kt�rzy powinni mie� troch� rozumu, �e trzeba ich traktowa� powa�nie. Boj� si� westchn�� ci�ko - �e festiwal w Averno mo�e by� pierwszym z wielu nast�pnych. A przed nim jeszcze nie podbity l�d telewizji.
� � Chcia�em w tym momencie wykrzykn��, �e to ju� nie jest niezdobyty obszar, kiedy przypomnia�em sobie, �e pan Sekret nigdy nie mia� telewizora. Na poparcie jego teorii nie warto by�o wskazywa� przyk�ad�w film�w, kt�re m�j agent kaza� mi ogl�da� podczas - na szcz�cie kr�tkiego - okresu, kiedy usi�owa� przerobi� mnie na scenarzyst�. Co sko�czy�o si� do�� gwa�townie w momencie, gdy dowiedzia�em si�, �e zmieniam "podstawow� wizj�" producent�w, kiedy stara�em si� zastosowa� zasady logiki do historyjki, kt�r� mia�em napisa�.
� � Nie by�o mi przykro...
� � - No, musimy si� ruszy�! Przepraszam, stary - mam nadziej�, �e nie nast�pi�em ci na nog�! Ciesz� si�, �e�my tak wpadli na siebie! Chcia�bym ci� zobaczy� niezad�ugo, dobrze? Zawsze mo�esz mnie zasta� w bibliotece. Do zobaczenia.
� � I mimo �e siedzia� na miejscu przy oknie, pan Sekret znalaz� si� nagle o dziesi�� miejsc przede mn�, w drodze do wyj�cia, z ca�ym swoim baga�em w jednej r�ce. Od tego czasu nie widzia�em go.
� � Teraz ogl�dam telewizj� innymi oczami. Przypominam sobie utrat� z�udze� Carli podczas festiwalu w Averno. I staram si� cho� nic nie wiem na temat finans�w i dobrze mi z tym - i staram si� sobie wyobrazi� co mo�e sta� si� ze standardami rozrywki popularnej, w rezultacie ustalonego pi��dziesi�t lat temu funduszu, kt�ry wart jest dzisiaj miliard dolar�w, przeznaczonych na sfinalizowanie najgorszych film�w, jakie sobie mo�na wyobrazi�.
� � Ale nie mog� prze�cign�� rzeczywisto�ci. Jeden z moich ameryka�skich przyjaci� przys�a� mi w�a�nie wycinek z "Kroniki Hollywoodzkiej", my�l�c �e mnie ubawi. Informowano tam o nowym filmie, w�a�nie skierowanym do produkcji, zatytu�owanym "Uratowany przez naszego Pana z otch�ani lochu". Cytuj�: "Prapremiera Apokalipsy wed�ug �wi�tego Jana! Zobaczycie smoki piekielne. Zobaczycie nierz�dnic� z Babilonu! Obejrzycie zag�ad�, kt�ra czeka graj�cych w gry science fiction! Obejrzycie zabranie �ywcem do nieba wybranych, kt�rzy pozostawiaj� za sob� puste fotele za kierownicami! I du�o wi�cej!
� � Oczywi�cie, to mo�e by� szczera pr�ba g�oszenia S�owa Bo�ego przez jak�� bogat� grup� ewangeliczn�. M�wi�, �e mo�e. Jednak mam sta�e podejrzenia, co do tego sk�d najprawdopodobniej pochodz� na to pieni�dze. Dzi�ki panu Sekretowi.
� � Nie, to skre�lam.
� � Nie dzi�ki panu Sekretowi.
przek�ad : Dorota Malinowska
��� powr�t