7465
Szczegóły |
Tytuł |
7465 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
7465 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 7465 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
7465 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
SIDNEY SHELDON
NIEZAWODNY PLAN
THE BEST LAID PLANS
Prze�o�y�a Wies�awa Schaitterowa
Wydanie polskie: 1999
Wydanie oryginalne: 1997
Ksi��k� t� dedykuj�
Tobie
Rozdzia� pierwszy
Pierwsze s�owa w pami�tniku Leslie Stewart brzmia�y:
Kochany pami�tniku, dzi� rano pozna�am m�czyzn�, kt�ry zostanie moim m�em.
To proste, optymistyczne stwierdzenie nie zapowiada�o w najmniejszym stopniu szeregu wydarze�, kt�re mia�y nast�pi�.
By� to jeden z tych rzadkich dni, kiedy mo�na si� spodziewa� tylko dobrych rzeczy, kiedy nic nie mo�e si� nie uda�, nic nie �mie si� nie uda�. Leslie Stewart nie interesowa�a si� astrologi�, ale tego ranka, gdy przerzuca�a strony �Lexington Herald-Leader�, jej wzrok przyci�gn�� horoskop Zoltaire�a na szpalcie z przepowiedniami.
Lew 23 (lipca � 22 sierpnia)
Ksi�yc w nowiu opromienia twoje �ycie uczuciowe. Znajdujesz si� u szczytu cyklu lunarnego i musisz po�wi�ci� baczn� uwag� pewnemu ekscytuj�cemu wydarzeniu, kt�re ci� spotka w �yciu. Twoim znakiem bli�niaczym jest Panna. To b�dzie pami�tny dzie�. B�d� przygotowana, wykorzystaj go.
�Mam by� przygotowana, �eby wykorzysta� co? � pomy�la�a z kwa�n� min�. � Dzie� dzisiejszy b�dzie taki sam jak wszystkie inne dni. Astrologia to bzdura, s�odkie obietnice dla g�upc�w�.
Leslie Stewart pracowa�a w firmie Bailey i Tomkins w Lexington, w stanie Kentucky. Kierowa�a dzia�em reklamy i public relations. Tego popo�udnia mia�a zaplanowane trzy spotkania: pierwsze ze sp�k� zajmuj�c� si� produkcj� nawoz�w sztucznych; kierownictwo sp�ki by�o zachwycone now� kampani� reklamow�, kt�r� dla nich przygotowa�a. Przypad� im zw�aszcza do gustu pocz�tek reklamowego sloganu: �Je�eli chcecie w�cha� r�e...� Drugie spotkanie � z farmerami zajmuj�cymi si� hodowl� koni i trzecie � z przedstawicielami sp�ki w�glowej. To ma by� pami�tny dzie�?
Leslie Stewart mia�a prawie trzydzie�ci lat, by�a szczup�a, kusz�co zgrabna i odznacza�a si� nieco egzotyczn� urod�. Mia�a ciemnoszare oczy, wydatne ko�ci policzkowe i mi�kkie d�ugie w�osy w kolorze miodu, czesa�a si� z eleganck� prostot�. Przyjaci�ka Leslie powiedzia�a jej kiedy�: �Je�li jeste� pi�kna, masz g�ow� na karku i wagin�, mo�esz mie� u st�p ca�y �wiat�.
Leslie Stewart by�a pi�kna, jej wsp�czynnik inteligencji wynosi� 170, a natura zadba�a o reszt�. Mimo to uwa�a�a, �e wygl�d dzia�a na jej niekorzy��. M�czy�ni bez przerwy przychodzili do niej z jakimi� sprawami albo jej si� o�wiadczali, ale niewielu z nich naprawd� si� stara�o pozna� j� bli�ej.
Nie licz�c dw�ch sekretarek, Leslie by�a jedyn� kobiet� w firmie Bailey i Tomkins. Pracowa�o tu pi�tnastu m�czyzn. Leslie wystarczy�o mniej ni� tydzie�, �eby si� zorientowa�, �e jest inteligentniejsza od nich wszystkich. Ale to odkrycie pozostawi�a dla siebie.
Na pocz�tku obaj wsp�lnicy � Jim Bailey, oty�y facet po czterdziestce, o �agodnym g�osie, i Al Tomkins, dziesi�� lat m�odszy od Baileya, chorobliwie chudy, z nadkwasot�, cierpi�cy na anoreksj� � ka�dy z osobna pr�bowali zaci�gn�� Leslie do ��ka.
Powstrzymywa�a ich zap�dy w bardzo prosty spos�b:
� Popro� mnie jeszcze raz, a odejd�.
To po�o�y�o kres propozycjom. Leslie by�a bowiem zbyt cennym pracownikiem, �eby mogli ryzykowa� jej strat�.
W pierwszym tygodniu pracy, podczas przerwy na kaw�, Leslie opowiedzia�a swoim kolegom dowcip:
� Trzech m�czyzn spotka�o raz kobiet�, kt�ra mia�a dar spe�niania �ycze� i obieca�a ka�demu, �e spe�ni jedno jego �yczenie. Pierwszy poprosi�: �Chcia�bym by� o dwadzie�cia pi�� procent inteligentniejszy�. Kobieta zmru�y�a oczy, a m�czyzna krzykn��: �Hej, ju� czuj� si� inteligentniejszy�. Drugi m�czyzna powiedzia�: �Ja chcia�bym by� o pi��dziesi�t procent inteligentniejszy�. Kobieta zn�w zmru�y�a oczy, a m�czyzna zawo�a�: �To cudowne. Wydaje mi si�, �e rozumiem rzeczy, kt�rych dawniej nie pojmowa�em�. Trzeci m�czyzna za� za��da�: �Ja chc� by� o sto procent inteligentniejszy�. Cudotw�rczyni zmru�y�a oczy i m�czyzna zamieni� si� w kobiet�.
Leslie patrzy�a wyczekuj�co na siedz�cych przy stoliku m�czyzn. Wszyscy gapili si� na ni�, nie widz�c w tej historyjce nic �miesznego.
No w�a�nie.
Pami�tny dzie�, kt�ry astrolog obiecywa� Leslie, rozpocz�� si� tego ranka o godzinie jedenastej. Jim Bailey wkroczy� do ciasnej klitki, w kt�rej urz�dowa�a, i oznajmi�:
� Mamy nowego klienta. Chc�, �eby� si� nim zaj�a.
Leslie prowadzi�a ju� wi�cej spraw ni� ktokolwiek inny w agencji, ale wiedzia�a, �e lepiej si� nie sprzeciwia�.
� �wietnie � powiedzia�a. � Co to jest?
� Nie co, tylko kto. S�ysza�a� oczywi�cie o Oliverze Russellu?
Wszyscy s�yszeli o Oliverze Russellu. By� to miejscowy prawnik kandyduj�cy na stanowisko gubernatora. Jego twarz spogl�da�a z plakat�w porozwieszanych w ca�ym stanie Kentucky. Ze swoim znakomitym prawniczym dorobkiem uwa�any by� za najlepszego kandydata na gubernatora. Wyst�powa� we wszystkich talkshows, nadawanych przez najwi�ksze stacje telewizyjne w Lexington: WDKY, WTVQ, WKYT, i przemawia� na falach popularnych miejscowych rozg�o�ni radiowych WKQQ i WLRO. Uderzaj�co przystojny, z czarn� niesforn� czupryn� i ciemnymi oczami, odznaczaj�cy si� atletyczn� budow� i ciep�ym u�miechem, mia� opini� faceta, kt�ry sypia� z wi�kszo�ci� dam w Lexington.
� Owszem, s�ysza�am o nim � odpar�a Leslie. � Co mamy dla niego zrobi�?
� B�dziemy si� starali pom�c mu zosta� gubernatorem stanu Kentucky. W�a�nie do nas jedzie.
Oliver Russell zjawi� si� pi�� minut p�niej. W bezpo�rednim kontakcie okaza� si� jeszcze bardziej atrakcyjny ni� na fotografiach.
Kiedy go przedstawiono Leslie, u�miechn�� si� ciep�o.
� Wiele o pani s�ysza�em. Tak si� ciesz�, �e to pani zajmie si� moj� kampani� wyborcz�.
Okaza� si� zupe�nie inny, ni� Leslie si� spodziewa�a. W tym m�czy�nie by�a jaka� zupe�nie rozbrajaj�ca szczero��. Przez chwil� Leslie brakowa�o s��w.
� Ja... dzi�kuj�. Prosz�, niech pan spocznie.
Oliver Russell usiad�.
� Zacznijmy od pocz�tku � zaproponowa�a Leslie. � Dlaczego pan si� ubiega o stanowisko gubernatora?
� To bardzo proste. Kentucky to cudowny stan. Wiemy o tym, poniewa� tu mieszkamy i potrafimy cieszy� si� jego urokiem. Ale wi�kszo�� mieszka�c�w tego kraju widzi w nas zgraj� �wok�w. Chc� zmieni� to wyobra�enie. Kentucky ma wi�cej do zaofiarowania ni� dwana�cie pozosta�ych stan�w razem wzi�tych. Tutaj bierze sw�j pocz�tek historia tego kraju. Mamy jeden z najstarszych gmach�w rz�dowych w Ameryce. Stan Kentucky da� temu krajowi dw�ch prezydent�w. St�d wywodz� si� Daniel Boone i Kit Carson, i Roy Bean. Mamy najpi�kniejsze na �wiecie krajobrazy, podziemne groty, rzeki, ��ki poro�ni�te typow� dla stanu Kentucky traw�, wiechlin�. Wszystko. Chc� to odkry� przed reszt� �wiata.
M�wi� z g��bokim przekonaniem i Leslie poczu�a mu si� bardzo bliska. Pomy�la�a o szpalcie z horoskopem. �Ksi�yc w nowiu opromienia twoje �ycie uczuciowe. To b�dzie pami�tny dzie�. B�d� przygotowana, wykorzystaj go�.
Oliver ci�gn�� dalej:
� Kampania si� nie powiedzie, je�li nie b�dzie pani wierzy�a w zwyci�stwo tak mocno, jak ja w nie wierz�.
� Ja te� wierz� � powiedzia�a Leslie szybko. Czy nie za szybko? � Naprawd� ju� si� na nie ciesz�. � Zawaha�a si�, ale po chwili zebra�a si� na odwag�: � Czy mog� pana o co� zapyta�?
� Oczywi�cie.
� Jaki jest pa�ski znak Zodiaku?
� Panna.
Kiedy Oliver Russel wyszed�, Leslie pobieg�a do gabinetu Jima Baileya.
� On mi si� podoba � powiedzia�a. � Jest szczery. Naprawd� mu zale�y, �eby wygra�. By�by �wietnym gubernatorem.
Jim popatrzy� na ni� zamy�lony.
� To nie b�dzie �atwe.
Leslie unios�a ze zdziwieniem brwi.
� O? Czemu?
Bailey wzruszy� ramionami.
� Nie jestem pewien, ale dzieje si� co�, czego nie potrafi� wyt�umaczy�. Widzia�a� Russella na tych wszystkich plakatach i w telewizji?
� Tak.
� Ot� to wszystko znikn�o, zosta�o wstrzymane.
� Nie rozumiem. Dlaczego?
� Nikt nie wie na pewno, ale kr��y mn�stwo dziwnych pog�osek. Jedna z nich to �e kto� sta� za Russellem, op�aca� ca�� jego kampani� i nagle z jakiego� powodu przesta�. Opu�ci� go.
� W po�owie kampanii, kt�r� wygrywa? To nie mia�oby sensu, Jim.
� Wiem.
� Dlaczego on do nas przyszed�?
� Bo naprawd� chce wygra�. My�l�, �e jest ambitny. I czuje, �e m�g�by co� zmieni�. Chcia�by, �eby�my mu wymy�lili kampani�, kt�ra nie b�dzie kosztowa�a fury pieni�dzy. Nie sta� go na dalsze op�acanie czasu antenowego ani na wiele reklam. Prawd� powiedziawszy, wszystko, co mo�emy dla niego zrobi�, to przeprowadza� z nim wywiady, umieszcza� w prasie artyku�y o nim, tego rodzaju rzeczy. � Pokr�ci� g�ow�. � Gubernator Addison wydaje fortun� na swoj� kampani�. W ci�gu ostatnich dw�ch tygodni liczba oddanych na Russella g�os�w bardzo spad�a. Szkoda. To zdolny prawnik. Robi� wiele pro publico bono. My�l�, �e by�by dobrym gubernatorem.
Tego wieczora Leslie napisa�a pierwsze zdanie w swoim pami�tniku:
Kochany pami�tniku, dzi� rano pozna�am m�czyzn�, kt�ry zostanie moim m�em.
Wczesne dzieci�stwo Leslie Stewart mo�na nazwa� sielank�. By�a nadzwyczaj inteligentnym dzieckiem. Ojciec pracowa� w lexingto�skim college�u, wyk�ada� j�zyk angielski, matka zajmowa�a si� domem. Ojciec, przystojny m�czyzna o urodzie patrycjusza, intelektualista, troszczy� si� o rodzin� i dba� o to, by zawsze razem sp�dzali wakacje i razem podr�owali. Uwielbia� Leslie. �Jeste� dziewczyneczk� tatusia� � powtarza� cz�sto. M�wi� jej, jaka jest �liczna, chwali� za dobre stopnie, wzorowe zachowanie, gratulowa� odpowiednich przyjaci�. W jego oczach Leslie nie mog�a post�pi� niew�a�ciwie. Na dziewi�te urodziny kupi� jej pi�kn� aksamitn� sukienk� z koronkowymi mankiecikami. Chcia�, �eby j� w�o�y�a i paradowa�a w niej przed swoimi kole�ankami, kiedy przyjd� na urodzinowe przyj�cie.
� Czy� nie jest pi�kna? � zachwyca� si�.
Leslie te� go uwielbia�a.
W rok p�niej, pewnego ranka w jednym u�amku sekundy cudowne �ycie Leslie si� sko�czy�o. Matka z twarz� zalan� �zami posadzi�a j� ko�o siebie.
� Kochanie, tw�j tatu�... opu�ci� nas.
Z pocz�tku Leslie nie zrozumia�a.
� Kiedy wr�ci? � zapyta�a.
� On nie wr�ci.
Ka�de s�owo rani�o j� jak ostrze no�a.
�Matka go wyp�dzi�a� � pomy�la�a. By�o jej �al matki, bo teraz czeka�a j� sprawa rozwodowa i walka o prawa opieku�cze. Ojciec nigdy jej nie opu�ci. Nigdy. �On do mnie przyjedzie� � uspokaja�a si�.
Ale tygodnie mija�y i ojciec si� nie pojawia�. �Nie pozwalaj� mu przyj��, nie pozwalaj� si� ze mn� widywa� � uzna�a. � Matka chce go w ten spos�b ukara�.
To stara ciotka wyt�umaczy�a dziecku, �e nie by�o �adnej walki o prawa opieku�cze. Ojciec Leslie zakocha� si� w pewnej wdowie, kt�ra wyk�ada�a na uniwersytecie, i przeni�s� si� do jej domu na ulicy Limestone.
Pewnego dnia, kiedy dziewczynka by�a z matk� na zakupach, ta pokaza�a jej ten dom.
� To tutaj mieszkaj� � powiedzia�a z gorycz�.
Leslie postanowi�a odwiedzi� ojca. �Jak mnie zobaczy � pomy�la�a � postanowi wr�ci� do domu�.
W kt�ry� pi�tek posz�a po lekcjach na ulic� Limestone i zadzwoni�a do drzwi. Otworzy�a je dziewczynka w jej wieku. Mia�a na sobie br�zow� aksamitn� sukienk� z koronkowymi mankiecikami. Leslie, wstrz��ni�ta, wlepi�a w dziewczynk� wzrok.
Ta przygl�da�a si� jej, zaciekawiona.
� Kim ty jeste�?
Leslie uciek�a.
Przez nast�pny rok Leslie obserwowa�a matk�, kt�ra coraz bardziej zamyka�a si� w sobie. Straci�a ca�e zainteresowanie �yciem. Leslie dawniej my�la�a, �e powiedzenie: �Umar�, bo p�k�o mu serce� to czczy frazes, ale teraz bezradnie patrzy�a, jak matka niknie w oczach. W ko�cu umar�a i kiedy ludzie pytali Leslie, co by�o przyczyn� jej �mierci, odpowiada�a: �P�k�o jej serce�.
I wtedy postanowi�a, �e nigdy �aden m�czyzna nie zrobi jej czego� takiego.
Po �mierci matki Leslie przeprowadzi�a si� do ciotki. Ucz�szcza�a do gimnazjum w Bryan Station, a potem z odznaczeniem uko�czy�a uniwersytet w stanie Kentucky. W ostatnim roku nauki w szkole �redniej zosta�a wybrana kr�low� pi�kno�ci, ale odrzuci�a liczne oferty agencji modelek.
Mia�a dwa kr�tkie romanse. Jeden w czasie nauki w college�u, z bohaterem rozgrywek futbolowych, drugi z profesorem ekonomii. Obaj kochankowie szybko j� znudzili. Fakt, �e by�a od nich obu inteligentniejsza.
Tu� przed otrzymaniem przez Leslie dyplomu umar�a jej ciotka. Leslie uko�czy�a studia i zg�osi�a si� do pracy w agencji Baileya i Tomkinsa zajmuj�cej si� reklam� i public relations. Jej biura mie�ci�y si� w ceglanym budynku z miedzianym dachem. Mia� kszta�t litery U, a jego dziedziniec zdobi�a fontanna.
Starszy wsp�lnik, Jim Bailey, przeczyta� uwa�nie jej podanie i pokiwa� aprobuj�co g�ow�.
� Robi wra�enie. Ma pani szcz�cie. Potrzebujemy sekretarki.
� Sekretarki? Spodziewa�am si�...
� S�ucham?
� Nie. Nic.
Leslie zacz�a pracowa� jako sekretarka. Notowa�a przebieg wszystkich zebra�, ale ca�y czas ocenia�a sytuacj� i zastanawia�a si� nad udoskonalaniem proponowanych kampanii reklamowych. Pewnego dnia wyst�pi� kierownik ksi�gowo�ci.
� Zastanawia�em si� nad idealnym znakiem graficznym reklamy rancza �Beef Chili�. Na etykiecie puszki mo�na by da� wizerunek kowboja ci�gn�cego na postronku krow�. Sugerowa�oby to, �e wo�owina jest �wie�a, i...
�Koszmarny pomys�� � pomy�la�a Leslie.
Wszyscy zacz�li si� na ni� gapi� i dopiero wtedy, ku swemu przera�eniu, zda�a sobie spraw�, �e powiedzia�a to g�o�no.
� Czy zechcia�aby pani to wyja�ni�, m�oda damo? � zapyta� kto�.
� Ja... � Jak�e pragn�a znale�� si� teraz ca�kiem gdzie indziej. Gdziekolwiek. Ale wszyscy czekali. Leslie nabra�a g��boko powietrza. � Kiedy ludzie jedz� mi�so, nie chc�, by im przypominano, �e spo�ywaj� zabite zwierz�.
Zapad�a g��boka cisza. Jim Bailey odchrz�kn��.
� Mo�e powinni�my si� nad tym jeszcze troch� zastanowi�?
W nast�pnym tygodniu, podczas narady nad metod� rozpowszechniania nowego myd�a �Uroda�, jeden z kierownik�w powiedzia�:
� Wykorzystajmy laureatki konkurs�w pi�kno�ci.
� Prosz� mi wybaczy� � wtr�ci�a nie�mia�o Leslie. � Ale wydaje mi si�, �e to ju� by�o. Dlaczego nie mieliby�my zaproponowa� udzia�u w reklamie �licznym dziewcz�tom z personelu linii lotniczych ca�ego �wiata, �eby pokaza�, �e nasze myd�o jest znane wsz�dzie?
Odt�d podczas wszystkich nast�pnych zebra� m�czy�ni zawsze zwracali si� do Leslie z pro�b� o opini�.
Rok p�niej awansowa�a. Zacz�a sama pisa� teksty reklam. A dwa lata potem zosta�a kierowniczk� dzia�u reklamy i rzeczniczk� firmy.
Oliver Russell by� pierwszym wyzwaniem, przed kt�rym Leslie stan�a w agencji. W dwa tygodnie po jego wizycie Bailey zasugerowa� jej, �e mo�e lepiej by�oby go sp�awi�, poniewa� nie b�dzie go sta� na uiszczenie zwyczajowych op�at, ale Leslie przekona�a szefa, �e powinni utrzyma� to zlecenie.
� Powiedzmy, �e zrobimy to pro publico bono.
Bailey przez chwil� przygl�da� si� jej bacznie.
� Zgoda � zdecydowa�.
Leslie i Oliver Russell siedzieli na �awce w Triangle Park. Dzie� by� ch�odny, deszczowy, typowo jesienny. �agodny wietrzyk wia� od strony jeziora.
� Nienawidz� polityki � powiedzia� Oliver Russell.
Leslie popatrzy�a na niego ze zdziwieniem.
� To dlaczego, u licha, pan...
� Poniewa� chc� zmieni� istniej�cy system, Leslie. W�adz� u nas przej�li lobby�ci i r�ne towarzystwa, dzi�ki czemu mog� powierza� stanowiska niew�a�ciwym ludziom i potem ich kontrolowa�. Jest mn�stwo rzeczy, kt�rych chc� dokona� � m�wi� z pasj�. � Ludzie, kt�rzy rz�dz� tym krajem, przemienili go w klub �oldboy�w�. Bardziej troszcz� si� o siebie ni� o innych. To nie jest w porz�dku, i mam zamiar spr�bowa� to zmieni�.
Leslie przys�uchiwa�a si� temu, co m�wi�, i my�la�a: �On potrafi tego dokona�. M�wi� z takim budz�cym szacunek podnieceniem. Co prawda � stwierdzi�a � wszystko w nim jest podniecaj�ce. Nigdy przedtem nie czu�a czego� takiego w stosunku do m�czyzny, i by�o to przyjemne do�wiadczenie. Nie zna�a sposobu, �eby si� dowiedzie�, co on czuje do niej. �Zawsze si� zachowuje jak prawdziwy d�entelmen, niech go licho�. Wydawa�o jej si�, �e co pi�� minut ludzie podchodz� do parkowej �awki, na kt�rej siedzieli, �eby u�cisn�� Oliverowi d�o� i �yczy� mu wszystkiego dobrego. Kobiety rzuca�y w kierunku Leslie mordercze spojrzenia. �Prawdopodobnie ze wszystkimi wychodzi� gdzie� wieczorami � pomy�la�a. � Prawdopodobnie wszystkie z nim sypia�y. No c�, nie moja sprawa�.
S�ysza�a, �e do niedawna Oliver spotyka� si� z c�rk� senatora. Zastanawia�a si�, co si� sta�o. �To tak�e nie moja sprawa�.
Nic nie mo�na by�o na to poradzi�, �e kampania wyborcza Olivera sz�a �le. Bez pieni�dzy na op�acenie personelu, bez telewizji, radia i reklam w prasie nie spos�b by�o rywalizowa� z senatorem Carym Addisonem, kt�rego wizerunek wydawa� si� wszechobecny. Dzi�ki zapobiegliwo�ci Leslie Oliver pojawia� si� na towarzyskich piknikach, w fabrykach, bra� udzia� w mn�stwie imprez o charakterze charytatywnym, ale wiedzia�a, �e wszystkie jego wyst�pienia mo�na by okre�li� jako drugoligowe, i bardzo j� to martwi�o.
� Widzia�a� ostatnie wyniki? � zapyta� j� Jim Bailey. � Tw�j ch�opak leci w d� na �eb na szyj�.
�Nic na to nie mog� poradzi� � pomy�la�a Leslie.
Leslie i Oliver jedli kolacj� w restauracji �Chez nous�.
� Nie wiedzie si�, co? � zapyta� spokojnie Oliver.
� Jest jeszcze mn�stwo czasu � odpowiedzia�a Leslie uspokajaj�co. � Kiedy wyborcy pana poznaj�...
� Czyta�em wyniki g�osowania. Chc�, �eby pani wiedzia�a, �e doceniam wszystko, co stara�a si� pani dla mnie zrobi�, Leslie. By�a pani wspania�a.
Siedzia�a przy stoliku naprzeciw niego, przygl�da�a mu si� i my�la�a. �To najcudowniejszy cz�owiek, jakiego w swym �yciu spotka�am, a ja nie potrafi� mu pom�c�. Pragn�a go wzi�� w ramiona, tuli� do siebie i pociesza�. �Pociesza�? Kogo ja oszukuj�?�
Kiedy wstali i mieli zamiar wychodzi�, do ich stolika podesz�a jaka� para z dwiema ma�ymi dziewczynkami.
� Oliver, jak si� masz!
M�wi�cy te s�owa by� atrakcyjnym m�czyzn� po czterdziestce. Na jednym oku mia� czarn� opask�, co nadawa�o mu �obuzerski wygl�d sympatycznego pirata.
Oliver wsta� i wyci�gn�� d�o�.
� Cze��, Peter. Chcia�bym, �eby� pozna� Leslie Stewart. Peter Tager.
� Dzie� dobry, Leslie. � Tager skin�� w kierunku swojej rodziny. � To jest moja �ona Betsy, to Elizabeth, a to Rebecca. � W jego g�osie brzmia�a niezwyk�a duma. � Ogromnie mi przykro z powodu tego, co si� sta�o � zwr�ci� si� do Olivera. � To cholerny wstyd. Z przykro�ci� to zrobi�em, ale nie mia�em wyboru.
� Rozumiem, Peter.
� Je�li m�g�bym jako� pom�c...
� To nie ma znaczenia. Czuj� si� �wietnie.
� Wiesz, �e �ycz� ci wszystkiego najlepszego.
Kiedy wracali do domu, Leslie zapyta�a:
� O co chodzi�o?
Oliver zacz�� co� m�wi�, ale urwa�.
� Niewa�ne.
Leslie mieszka�a w Lexington, w dzielnicy Brandywine, w schludnym mieszkanku z jedn� sypialni�. Kiedy zbli�yli si� do jej domu, Oliver rzek� z wahaniem:
� Leslie... ja wiem, �e pani agencja obs�uguje mnie niemal za darmo, ale powiem szczerze: uwa�am, �e traci pani czas. Mo�e by�oby lepiej, �ebym po prostu zrezygnowa�?
� Nie. � Si�a jej g�osu zdziwi�a j� sam�. � Nie mo�e pan zrezygnowa�. Znajdziemy jaki� skuteczny spos�b.
Oliver odwr�ci� si� i spojrza� na ni�.
� Pani naprawd� na tym zale�y?
�Czy ja nie zanadto si� anga�uj� w t� spraw�? � pomy�la�a.
� Tak � odpowiedzia�a spokojnie. � Naprawd� mi zale�y.
Kiedy doszli do jej mieszkania, Leslie po chwili wahania zapyta�a:
� Ma pan ochot� wst�pi�?
D�ugo na ni� patrzy�.
� Tak.
Potem nigdy nie mog�a sobie przypomnie�, kto zrobi� pierwszy krok. Pami�ta tylko, �e rozbierali si� nawzajem, a potem ona znalaz�a si� w jego ramionach i kochali si� po�piesznie, z dzik� nami�tno�ci�, a potem powoli, spokojnie zapadali w jakie� ponadczasowe, ekstatyczne ukojenie. Dla Leslie by�o to najcudowniejsze prze�ycie, jakiego kiedykolwiek do�wiadczy�a.
Pozostali razem ca�� noc i czuli si� jak zaczarowani. Oliver by� nienasycony, dawa� i ��da� jednocze�nie. �Zachowuje si� jak zwierz� � pomy�la�a Leslie. � O m�j Bo�e, ja tak�e�.
Rano, po �niadaniu sk�adaj�cym si� z soku pomara�czowego, grzanek i jajecznicy na bekonie, Leslie powiedzia�a:
� W pi�tek organizuj� piknik nad jeziorem Green River, Oliverze. B�dzie tam mn�stwo ludzi. Postaram si� umo�liwi� ci wyg�oszenie przem�wienia. Zakupimy czas antenowy, �eby wszyscy si� dowiedzieli, �e masz tam przyj��. No wi�c...
� Leslie � zaprotestowa� � ja nie mam na to pieni�dzy.
� Och, nie przejmuj si� tym � uspokaja�a go. � Agencja za to zap�aci.
Leslie zdawa�a sobie spraw�, �e nie ma najmniejszej szansy, �eby agencja pokry�a koszty tego wszystkiego. Mia�a zamiar zrobi� to sama. Jimowi Baileyowi powie, �e pieni�dze ofiarowa� jaki� zwolennik Russella. I to b�dzie prawda.
�Zrobi� wszystko, co w mojej mocy, �eby mu pom�c� � postanowi�a.
Na piknik nad jeziorem Green River zjecha�o ponad dwie�cie os�b i kiedy Oliver przem�wi� do t�umu, wypad�o to znakomicie.
� Po�owa ludno�ci tego kraju nie g�osuje � powiedzia�. � Mamy najni�sz� frekwencj� ze wszystkich uprzemys�owionych kraj�w na �wiecie: wynosi mniej ni� pi��dziesi�t procent. Je�eli chcemy co� zmieni�, musicie z ca�� odpowiedzialno�ci� zagwarantowa�, �e te zmiany zostan� dokonane. To jest co� wi�cej ni� odpowiedzialno��, to jest przywilej. Zbli�aj� si� wybory. Oboj�tne, czy b�dziecie g�osowa� na mnie, czy na mojego przeciwnika. Przyjd�cie do urn.
Przyj�to go owacyjnie.
Leslie postara�a si� o to, aby Oliver pojawia� si� na tylu uroczysto�ciach, na ilu by�o to mo�liwe. Przewodniczy� otwarciu kliniki chor�b dzieci�cych i uroczysto�ci oddania do u�ytku nowo zbudowanego mostu, przemawia� na zjazdach kobiet, robotnik�w, na r�nych imprezach charytatywnych i w domach rencist�w. A jednak ci�gle liczba oddawanych na niego g�os�w mala�a. Gdy tylko nie by� zaj�ty kampani�, znajdowali z Leslie troch� czasu, aby poby� razem. Wybierali si� na przeja�d�ki po Triangle Park powozem zaprz�onym w konie, sobotnie popo�udnia sp�dzali na targu staroci i jadali kolacje w restauracji �A la Lucie�. Oliver ofiarowywa� Leslie kwiaty w dniu �wistaka Ameryka�skiego i w rocznic� bitwy pod Bull Run, i pozostawia� mi�osne li�ciki na jej automatycznej sekretarce. �Kochanie, gdzie jeste�? T�skni� za tob�, t�skni�, t�skni�.
�Jestem zakochany do szale�stwa w twojej automatycznej sekretarce. Czy ty masz poj�cie, jaki ona ma seksowny g�os�?
�Wydaje mi si�, �e takie szcz�cie jest czym� nielegalnym. Kocham ci�.
Dla Leslie nie mia�o znaczenia, dok�d si� wybierali z Oliverem. Po prostu chcia�a by� z nim.
Jednego z najbardziej podniecaj�cych prze�y� dostarczy�a im pewna przeprawa tratw� przez Fork River. Rozpocz�o si� ca�kiem niewinnie, spokojnie, dop�ki rzeka nie zacz�a p�yn�� zakolem, tworz�c u podn�a g�ry gigantyczn� p�tl�; wystrzela�y pionowo w g�r� ca�e serie og�uszaj�cych, zatykaj�cych dech w piersiach fontann: pi�� st�p... osiem st�p... dziewi�� st�p, i tylko ten przera�aj�cy l�k, �e tratwa rozleci si� na p� na ca�ej d�ugo�ci. Przeprawa trwa�a trzy i p� godziny i kiedy Leslie i Oliver zeszli na l�d, byli przemokni�ci do suchej nitki i cieszyli si�, �e uszli z �yciem. Nie mieli odwagi roz��czy� swych d�oni. A potem kochali si� w lesie, na tylnym siedzeniu samochodu Olivera.
Pewnego dnia wczesnym wieczorem Oliver przygotowa� kolacj� u siebie, w pi�knym domu w Versailles, niewielkim mie�cie w pobli�u Lexington. Menu stanowi�y pieczone na grillu wspania�e, soczyste steki, zapeklowane uprzednio w sojowym sosie z czosnkiem i zio�ami; poda� je z pieczonymi kartoflami, sa�at� i doskona�ym czerwonym winem.
� Jeste� wspania�ym kucharzem � pochwali�a go Leslie i przytuli�a si� do niego. � Prawd� powiedziawszy wszystko robisz wspaniale, kochanie.
� Dzi�kuj�, skarbie. � Przypomnia� sobie o czym�. � Mam dla ciebie ma�� niespodziank�. Chc�, �eby� co� wypr�bowa�a.
Znikn�� na moment w sypialni, z kt�rej po chwili wyszed� nios�c niewielk� buteleczk� wype�nion� jakim� przezroczystym p�ynem.
� Oto ona � powiedzia�.
� Co to jest?
� Czy s�ysza�a� o superekstazie?
� Czy s�ysza�am? W�a�nie j� prze�ywam.
� Mam na my�li narkotyk o nazwie superekstaza. To jest podobno bardzo silny afrodyzjak.
Lesie skrzywi�a si� z niesmakiem.
� Kochanie, on nie jest ci potrzebny. Nie potrzebujemy go oboje. To mo�e by� niebezpieczne. � Po chwili wahania zapyta�a: � Cz�sto go stosujesz?
Oliver roze�mia� si�.
� W�a�ciwie nigdy. Nie r�b takiej miny. Da� mi to jeden z przyjaci� i powiedzia�, �ebym spr�bowa�. Zastosowa�bym go po raz pierwszy.
� Nie b�dzie pierwszego razu � powiedzia�a Leslie. � Wyrzu� to, prosz�.
� Masz racj�. Oczywi�cie, zaraz to zrobi�. � Wszed� do �azienki i po chwili Leslie us�ysza�a odg�os spuszczanej wody.
Oliver wr�ci�.
� Wszystko sp�yn�o. � Skrzywi� si�. � Komu jest potrzebna superekstaza w butelce. Ja mam j� w lepszym opakowaniu.
I wzi�� Leslie w ramiona.
Leslie czyta�a wiele romans�w, s�ucha�a piosenek o mi�o�ci, ale nic nie przygotowa�o jej na t� niewiarygodn� rzeczywisto��. Zawsze uwa�a�a, �e romantyczne liryki to sentymentalna bzdura, pobo�ne marzenia. Teraz rozumia�a lepiej. �wiat nagle wyda� si� jej ja�niejszy, pi�kniejszy. Wszystko si� zmieni�o jak za dotkni�ciem czarodziejskiej r�d�ki, a t� czarodziejsk� r�d�k� by� Oliver Russell.
W pewien sobotni ranek Oliver i Leslie spacerowali po Breaks Interstate Park, podziwiaj�c pi�kno otaczaj�cego ich krajobrazu.
� Nigdy nie w�drowa�am tym szlakiem � powiedzia�a Leslie.
� My�l�, �e ci si� spodoba.
Zbli�ali si� do miejsca, w kt�rym �cie�ka raptownie skr�ca�a. Gdy min�li zakr�t, Leslie stan�a jak wryta. Na �rodku �cie�ki sta�a drewniana tablica, a na niej widnia� r�cznie namalowany napis: �Leslie, czy wyjdziesz za mnie?�
Serce zacz�o jej bi� mocniej. Bez s�owa odwr�ci�a si� do Olivera, a on wzi�� j� w ramiona.
� Wyjdziesz za mnie?
�Jak to si� sta�o, �e czuj� si� taka szcz�liwa?� � zastanawia�a si� Leslie. Przytuli�a si� do niego mocno i szepn�a:
� Tak, kochanie. Oczywi�cie, �e wyjd� za ciebie.
� Niestety, nie mog� ci obieca�, �e po�lubisz gubernatora, ale ca�kiem niez�y ze mnie prawnik.
Wspi�a si� na palce i szepn�a:
� To mi ca�kowicie wystarczy.
Kilka dni p�niej Leslie przebiera�a si� wieczorem, bo mieli gdzie� p�j�� z Oliverem na kolacj�, gdy zadzwoni� telefon.
� Kochanie, strasznie mi przykro, ale otrzyma�em z�� wiadomo��. Musz� odwo�a� nasze spotkanie, gdy� mam by� wieczorem na pewnym zebraniu. Wybaczysz mi?
Leslie u�miechn�a si� i powiedzia�a mi�kko:
� Ju� wybaczy�am.
Nazajutrz, gdy Leslie wzi�a do r�ki egzemplarz �State Journal�, zwr�ci� jej uwag� nag��wek: �W rzece Kentucky policja znalaz�a cia�o kobiety�. Czyta�a dalej: �Dzi� wczesnym rankiem w rzece Kentucky policja znalaz�a cia�o nagiej kobiety, kt�ra mog�a mie� niewiele ponad dwadzie�cia lat. Przeprowadza si� sekcj� zw�ok, aby ustali� przyczyn� �mierci�.
Przeszy� j� dreszcz. �Umrze� tak m�odo. Czy mia�a kochanka? M�a? Dzi�ki Bogu, �e ja �yj�, jestem taka szcz�liwa i taka kochana�.
Odnosi�o si� wra�enie, �e ca�e Lexington m�wi o zbli�aj�cym si� �lubie. Lexington to niewielkie miasto, a Oliver Russell by� popularn� postaci�. Stanowili z Leslie pi�kn� par�: on przystojny, ciemnow�osy, ona ze swoj� �liczn� buzi�, figur� i blond w�osami w odcieniu miodu. Nowina rozesz�a si� lotem b�yskawicy.
� Mam nadziej�, �e facet zdaje sobie spraw�, jaki z niego szcz�ciarz � powiedzia� Jim Bailey.
� Oboje jeste�my szcz�ciarzami � u�miechn�a si� Leslie.
� Macie zamiar uciec gdzie� po �lubie?
� Nie. Oliver chce mie� tradycyjny ko�cielny �lub. We�miemy go w Kaplicy M�ki Pa�skiej.
� Kiedy nast�pi to szcz�liwe wydarzenie?
� Za sze�� tygodni.
Po kilku dniach zn�w ukaza�a si� notatka na pierwszej stronie �State Journal�. �Sekcja zw�ok wykaza�a, �e kobieta znaleziona w rzece Kentucky, zidentyfikowana jako Lisa Burnette, sekretarka prawnika, umar�a na skutek przedawkowania gro�nego, sprzedawanego nielegalnie na ulicach narkotyku o nazwie superekstaza�.
P�yn superekstaza. Leslie przypomnia�a sobie wiecz�r sp�dzony z Oliverem. �Jakie szcz�cie, �e on wyrzuci� t� buteleczk� � pomy�la�a.
Kilka nast�pnych tygodni wype�ni�y gor�czkowe przygotowania do �lubu. Tyle by�o do zrobienia. Wys�ano zaproszenia do dwustu os�b. Leslie znalaz�a sobie druhn� i kupi�a dla niej odpowiedni str�j: d�ug� sukienk�, odpowiednie pantofelki i r�kawiczki. Dla siebie zrobi�a zakupy w firmie Fayette Mall na Nicholasville Road. Wybra�a d�ug� do ziemi sukni� o sp�dnicy z ko�a, z pow��czystym trenem, pasuj�ce do niej pantofle i d�ugie r�kawiczki.
Oliver zam�wi� dla siebie czarny �akiet ze spodniami w pr��ki, szar� kamizelk�, bia�� koszul� z wyk�adanym ko�nierzem i fularowy fonta� w paski. Dru�b� mia� by� jeden z prawnik�w z jego firmy.
� Wszystko gotowe � zawiadomi� Leslie. � Zam�wi�em, co trzeba, na weselne przyj�cie. Niemal wszyscy przyj�li zaproszenie.
Leslie poczu�a przebiegaj�cy po plecach lekki dreszcz.
� Nie mog� si� doczeka�, kochanie.
W czwartkowy wiecz�r na tydzie� przed �lubem Oliver przyszed� do mieszkania narzeczonej.
� Niestety co� si� sta�o, Leslie. Jeden z moich klient�w ma k�opoty. B�d� musia� polecie� do Pary�a, �eby wszystko wyja�ni�.
� Do Pary�a? Jak d�ugo ci� nie b�dzie?
� Nie powinno mi to zaj�� wi�cej ni� dwa, trzy dni. Najwy�ej cztery. Jak wr�c�, b�dziemy mieli jeszcze mn�stwo czasu.
� Powiedz pilotowi, �eby lecia� ostro�nie.
� Obiecuj�.
Po wyj�ciu Olivera Leslie wzi�a do r�ki le��c� na stole gazet�. Leniwie przerzuca�a strony, a� odnalaz�a horoskop Zoltaire�a. Przeczyta�a:
Lew (23 lipca � 22 sierpnia)
To nie jest dobry dzie� na zmian� plan�w. Podejmowanie ryzyka mo�e doprowadzi� do powa�nych k�opot�w.
Leslie, zaniepokojona, przeczyta�a horoskop jeszcze raz. Kusi�o j�, �eby zatelefonowa� do Olivera i powiedzie� mu, �eby nie wyje�d�a�. �Ale� to �mieszne � pomy�la�a. � Przecie� to tylko jaki� idiotyczny horoskop�.
W poniedzia�ek Leslie nie otrzyma�a �adnej wiadomo�ci od Olivera. Zatelefonowa�a do jego biura, ale personel te� nie mia� �adnych informacji. We wtorek tak�e ani s�owa. Leslie zaczyna�a wpada� w panik�. We �rod� o czwartej obudzi� j� natarczywy dzwonek telefonu. Usiad�a na ��ku i pomy�la�a: �To Oliver! Dzi�ki Bogu�. Wiedzia�a, �e powinna by� na niego z�a za to, �e nie zadzwoni� wcze�niej, ale teraz to ju� nie mia�o znaczenia.
Podnios�a s�uchawk�.
� Oliver...
Us�ysza�a jaki� m�ski g�os.
� Czy to panna Leslie Stewart?
Nagle przenikn�� j� lodowaty ch��d.
� Kto... kto m�wi?
� Al Towers, �Associated Press�. W radiu podaj� pewn� wiadomo�� i chcieliby�my us�ysze�, jak pani zareagowa�a.
Sta�o si� co� strasznego. Oliver nie �yje.
� Panno Stewart?
� S�ucham. � Jej g�os by� zd�awionym szeptem.
� Czy mo�e pani potwierdzi� otrzyman� wiadomo��?
� Potwierdzi�?
� �e Oliver Russell �eni si� w Pary�u z c�rk� senatora Todda Davisa.
Przez chwil� wydawa�o jej si�, �e pok�j wiruje dooko�a.
� Pani i pan Russell byli�cie zar�czeni, prawda? Gdyby�my mogli uzyska� od pani potwierdzenie...
Leslie siedzia�a zmro�ona.
� Panno Stewart...
Odzyska�a g�os.
� Tak. Ja... dobrze im �ycz� obojgu.
Zdr�twia�a od�o�y�a s�uchawk�. To jaki� koszmar. Za kilka minut obudzi si� i stwierdzi, �e to jej si� �ni�o.
Ale to nie by� sen. Zn�w zosta�a opuszczona. �Tw�j ojciec nie wr�ci�. Wesz�a do �azienki i popatrzy�a na odbicie swojej bladej twarzy w lustrze. �W radiu podaj� pewn� wiadomo��. Oliver o�eni� si� z kim innym. Jaki pope�ni�am b��d? W czym go zawiod�am?� Ale w g��bi serca wiedzia�a, �e to Oliver j� zawi�d�. Odszed�. Czy potrafi teraz stawi� czo�o przysz�o�ci?
Kiedy Leslie zjawi�a si� tego ranka w agencji, wszyscy starali si� na ni� nie patrze�. Gdy wesz�a do pokoju Jima Baileya, obrzuci� jednym spojrzeniem jej blad� twarz i powiedzia�:
� Nie powinna� by�a dzisiaj przychodzi�, Leslie. Dlaczego nie p�jdziesz do domu i...
Wzi�a g��boki oddech.
� Dzi�kuj�. Nic mi nie b�dzie.
Radiowe i telewizyjne serwisy informacyjne oraz popo�udniowe gazety pe�ne by�y szczeg��w dotycz�cych paryskiego �lubu. Senator Todd Davis by� bez w�tpienia najbardziej wp�ywowym obywatelem stanu Kentucky i wiadomo�� o ma��e�stwie jego c�rki i o porzuceniu Leslie przez narzeczonego by�a nie lada sensacj�.
Telefony w pokoju Leslie dzwoni�y bez przerwy.
� Tu �Courier Journal�. Panno Stewart, czy mo�e pani z�o�y� o�wiadczenie dotycz�ce tego �lubu?
� Tak. Jedyna rzecz, na kt�rej mi zale�y, to szcz�cie Olivera Russella.
� Ale pa�stwo mieli�cie si� pobra�...
� Pope�niliby�my b��d, pobieraj�c si�. C�rka senatora Davisa pojawi�a si� pierwsza w jego �yciu. Oczywi�cie, on nigdy tak naprawd� z ni� si� nie rozsta�. Dobrze �ycz� im obojgu.
� Tu �State Journal� z Frankfort...
I tak bez przerwy.
Leslie si� wydawa�o, �e jedna po�owa Lexington jej wsp�czuje, a druga cieszy si� z tego, co j� spotka�o. Dok�dkolwiek posz�a, wsz�dzie s�ysza�a szepty i spiesznie przerywane rozmowy. Podj�a stanowcz� decyzj�, �e nie b�dzie okazywa� swoich uczu�.
� Jak mog�a mu pani pozwoli� na to, �eby...
� Kiedy si� kogo� naprawd� kocha � odpowiedzia�a stanowczo � to pragnie si� jego szcz�cia. Oliver Russell to najwspanialsza istota ludzka, jak� znam. �ycz� im wszystkiego najlepszego.
Wys�a�a listy z przeprosinami do przyjaci�, kt�rzy byli zaproszeni na �lub, i zwr�ci�a im prezenty �lubne.
Leslie po cz�ci spodziewa�a si�, a po cz�ci l�ka�a telefonu od Olivera. A jednak kiedy zadzwoni�, by�a zupe�nie nie przygotowana. Dozna�a szoku s�ysz�c znajomy d�wi�k jego g�osu.
� Leslie, nie wiem, co powiedzie�.
� To prawda, nie zaprzeczysz.
� Tak.
� A wi�c nie ma o czym m�wi�.
� Chcia�em ci tylko wyt�umaczy�, jak to si� sta�o. Zanim ciebie spotka�em, Jan i ja byli�my prawie zar�czeni. I gdy j� zn�w zobaczy�em, zrozumia�em, �e nadal j� kocham.
� Rozumiem, Oliverze. Do widzenia.
Pi�� minut p�niej sekretarka Leslie szepn�a:
� Telefon do pani, panno Stewart, na jedynce.
� Nie chc� rozmawia�.
� To senator Davis.
Ojciec panny m�odej. �Czego on ode mnie chce?� � zastanawia�a si� Leslie. Podnios�a s�uchawk�. Us�ysza�a niski g�os po�udniowca.
� Panna Stewart?
� Tak.
� Tu Todd Davis. My�l�, �e powinni�my porozmawia�.
Leslie zawaha�a si�.
� Senatorze, nie wiem, o czym mieliby�my...
� Za godzin� po pani� podjad�.
I wy��czy� si�.
Dok�adnie w godzin� p�niej jaka� limuzyna zatrzyma�a si� przed frontem budynku, w kt�rym pracowa�a Leslie. Szofer otworzy� przed ni� drzwiczki. Senator Davis siedzia� z ty�u. By� to dystyngowanie wygl�daj�cy m�czyzna o faluj�cych siwych w�osach i starannie utrzymanych w�sach. Mia� twarz patriarchy. Nawet jesieni� nosi� markowy bia�y garnitur i bia�y s�omkowy kapelusz. By� klasyczn� postaci� z minionej epoki, starej daty d�entelmenem z po�udnia.
Kiedy Leslie wsiad�a do samochodu, senator Davis powiedzia�:
� Jest pani pi�kn� m�od� kobiet�.
� Dzi�kuj� � skwitowa�a to ozi�ble Leslie.
Limuzyna ruszy�a z miejsca.
� Nie mia�em na my�li fizycznego pi�kna, panno Stewart. S�ysza�em, jak pani zareagowa�a na t� ca�� paskudn� spraw�. To musi by� dla pani bardzo przykre. Nie mog�em uwierzy�, kiedy dotar�a do mnie wiadomo�� o tym, co si� sta�o. � Jego g�os by� pe�en z�o�ci. � Gdzie� si� podzia�a prawdziwa starodawna moralno��? Naprawd� czuj� obrzydzenie do Olivera za to, �e potraktowa� pani� tak niegodziwie. I jestem w�ciek�y na Jan za to, �e wysz�a za niego. W pewnym sensie czuj� si� winny, bo to moja c�rka. S� siebie warci. � M�wi� g�osem zd�awionym z przej�cia.
Przez chwil� jechali w milczeniu. W ko�cu Leslie odezwa�a si�:
� Znam Olivera. Jestem pewna, �e nie chcia� mnie zrani�. Co si� sta�o... to si� sta�o. Pragn� dla niego jedynie wszystkiego najlepszego. Zas�uguje na to i nie zrobi�abym nic, �eby stan�� mu na drodze.
� Bardzo pani �askawa. � Przygl�da� jej si� uwa�nie przez chwil�. � Jest pani naprawd� zupe�nie wyj�tkow� m�od� dam�.
Limuzyna si� zatrzyma�a. Leslie wyjrza�a przez okno. Dojechali do Paris Pike przy Centrum Hodowli Koni w Kentucky. W samym Lexington i na jego obrze�ach znajdowa�o si� ponad sto farm, na kt�rych hodowano konie, a najwi�ksze z nich nale�a�y do senatora Davisa. Jak okiem si�gn��, ci�gn�y si� bia�e drewniane p�otki i wygony dla koni � z czerwonymi ozdobami, poro�ni�te typow� dla stanu Kentucky ��kow� wiechlin�.
Leslie i senator Davis wysiedli z samochodu i przeszli przez p�otek otaczaj�cy tor wy�cigowy. Stali tam kilka minut obserwuj�c pi�kne zwierz�ta w ruchu.
Senator Davis odwr�ci� si� do Leslie.
� Jestem prostym cz�owiekiem � powiedzia� spokojnie. � Dziwnie to musi brzmie� w pani uszach, ale to prawda. Tutaj si� urodzi�em i tu mog�em sp�dzi� reszt� swego �ycia. Nie ma na ca�ym �wiecie takiego miejsca jak to. Prosz� si� tylko rozejrze� dooko�a, panno Stewart. Znik�d nie jest tak blisko do nieba jak st�d. Czy mo�e mnie pani pot�pia� za to, �e nie chc� tego wszystkiego zostawia�? Mark Twain powiedzia�, �e kiedy nadejdzie koniec �wiata, chce by� w Kentucky, bo tutaj ten �wiat jest zawsze dobre dwadzie�cia lat m�odszy. Musz� sp�dza� po�ow� swego �ycia w Waszyngtonie i nienawidz� tego.
� Wi�c dlaczego pan to robi?
� Poniewa� mam poczucie obowi�zku. Nasi ludzie g�osowali na mnie i wybrali mnie do senatu, wi�c dop�ki na mnie g�osuj�, pozostan� senatorem i b�d� si� stara� pracowa� najlepiej, jak potrafi�. � Nagle zmieni� temat. � Chc�, �eby pani wiedzia�a, �e podziwiam pani uczucia i pani zachowanie. Gdyby pani zareagowa�a na to, co si� sta�o, w spos�b nieprzyjemny, przypuszczam, �e m�g�bym doprowadzi� do nielichego skandalu. A tak jak jest, no c�... chcia�bym wyrazi� swoje uznanie.
Leslie popatrzy�a na niego.
� Przysz�o mi do g�owy, �e mo�e mia�aby pani ochot� na jaki� czas wyjecha�, wybra� si� na kr�tk� wycieczk� zagraniczn�, sp�dzi� troch� czasu w podr�y. Oczywi�cie pokry�bym wszystkie...
� Prosz�, niech pan przestanie...
� Ja tylko...
� Nie znam pa�skiej c�rki, senatorze Davis, ale je�li Oliver j� kocha, musi by� wyj�tkowa. Mam nadziej�, �e b�d� szcz�liwi.
Senator Davis powiedzia� zak�opotany:
� Chyba powinna pani wiedzie�, �e oni wracaj� tutaj, �eby wzi�� drugi �lub. W Pary�u podpisali tylko akt cywilny, Jan chce wzi�� tutaj �lub ko�cielny.
To by� cios no�em w samo serce.
� Rozumiem. W porz�dku. Nie potrzebuj� si� niczego obawia�.
� Dzi�kuj�.
�lub odby� si� w dwa tygodnie p�niej w Kaplicy M�ki Pa�skiej, w tym samym ko�ciele, w kt�rym mieli zosta� po��czeni sakramentem ma��e�stwa Leslie i Oliver. Ko�ci� by� wype�niony po brzegi. Oliver Russell, Jan i senator Davis stali przed pastorem przy o�tarzu. Jan Davis by�a atrakcyjn� brunetk� o imponuj�cej figurze i arystokratycznym wygl�dzie.
Zbli�a� si� koniec ceremonii. Pastor m�wi�:
� �B�g pragnie, by m�czyzn� i kobiet� po��czy� �wi�ty sakrament ma��e�stwa, i gdy b�dziecie razem i�� przez �ycie...�
Drzwi ko�cio�a si� otworzy�y i Leslie Stewart wesz�a do �rodka. Przez chwil� sta�a z ty�u, s�uchaj�c, potem podesz�a do ostatniej �awki, ale nie usiad�a.
Pastor ci�gn�� dalej:
� �Je�li kto� zna przyczyn�, dla kt�rej tych dwoje nie powinno si� po��czy� �wi�tym w�z�em ma��e�stwa, niech to powie teraz, albo niech na zawsze... � podni�s� wzrok i zobaczy� Leslie � ...zachowa milczenie�.
Prawie odruchowo g�owy zebranych zacz�y si� zwraca� w jej kierunku. Szepty p�yn�y przez t�um. Ludzie s�dzili, �e zaraz stan� si� �wiadkami dramatycznej sceny, i w ko�ciele nagle da�o si� wyczu� napi�cie.
Pastor odczeka� chwil�, po czym nerwowo odchrz�kn��.
� �A wi�c moc� prawa, jakie zosta�o mi nadane, og�aszam was m�em i �on�. � W jego g�osie zabrzmia� teraz ton g��bokiej ulgi. � Mo�e pan poca�owa� m�od� �on�.
Kiedy pastor zn�w podni�s� wzrok, Leslie ju� nie by�o.
Ostatni zapis w pami�tniku Leslie Stewart brzmia�:
Kochany pami�tniku, to by� pi�kny �lub. Panna m�oda jest urocza. Mia�a na sobie at�asow� sukni�, obszyt� koronk�, z dekoltem na plecach i z bolerkiem. Oliver wygl�da� pi�kniej ni� kiedykolwiek. Wydawa� si� bardzo szcz�liwy. Ciesz� si�. Poniewa� zanim go wyko�cz�, zrobi� co� takiego, �e po�a�uje, i� si� urodzi�.
Rozdzia� drugi
To senator Todd Davis doprowadzi� do pojednania Olivera Russella ze sw� c�rk�.
Todd Davis by� wdowcem. Multimilioner, w�a�ciciel plantacji tytoniu, kopal� w�gla, p�l naftowych w stanie Oklahoma i na Alasce oraz stadniny koni �wiatowej klasy. Jako przyw�dca wi�kszo�ci w parlamencie, by� jednym z najbardziej wp�ywowych ludzi w Waszyngtonie, a zosta� wybrany na pi�t� ju� kadencj�. Jego filozofia �yciowa by�a bardzo prosta: Nigdy nie zapominaj o przys�ugach, nigdy nie wybaczaj krzywd. Napawa�o go dum�, �e umie trafnie typowa� zwyci�zc�w zar�wno na torze wy�cigowym, jak w polityce, i wcze�nie spostrzeg�, �e Oliver Russell to obiecuj�cy facet. A to, �e m�g�by si� o�eni� z jego c�rk�, by�o nieoczekiwanym atutem, do czasu oczywi�cie, gdy ta g�upia Jan zerwa�a zar�czyny. Kiedy senator us�ysza� o zbli�aj�cym si� �lubie Olivera Russella z Leslie Stewart, zdenerwowa� si�. Bardzo si� zdenerwowa�.
Senator Davis po raz pierwszy zetkn�� si� z Oliverem Russellem, gdy ten prowadzi� dla niego jak�� spraw�. M�ody cz�owiek zrobi� na nim wra�enie. Inteligentny, przystojny Russell by� dobrym m�wc�, a dzi�ki swemu ch�opi�cemu urokowi przyci�ga� do siebie ludzi. Senator tak wszystko zaplanowa�, �eby zje�� z Oliverem �s�u�bowy� lunch, i Oliver nie zdawa� sobie zupe�nie sprawy, jak dok�adnie zosta� oszacowany. W miesi�c po tym spotkaniu senator Davis pos�a� po Petera Tagera.
� My�l�, �e znale�li�my nowego gubernatora.
Tager by� powa�nym cz�owiekiem, kt�ry wychowywa� si� w religijnej rodzinie. Ojciec jego uczy� historii, matka zajmowa�a si� domem. Oboje byli pobo�nymi i praktykuj�cymi wyznawcami swego Ko�cio�a. Gdy Peter mia� jedena�cie lat i podr�owa� z rodzicami i m�odszym bratem samochodem, zawiod�y hamulce i dosz�o do tragicznego wypadku. Wszyscy opr�cz Petera zgin�li. A on straci� jedno oko.
Peter uwa�a�, �e B�g go oszcz�dzi�, aby g�osi� Jego S�owo.
Peter Tager rozumia� dynamik� polityki lepiej ni� ktokolwiek, z kim senator Davis kiedykolwiek si� zetkn��. Wiedzia�, gdzie s� g�osy i jak je zdoby�. Mia� niesamowite wyczucie, co publiczno�� pragnie us�ysze�, a s�uchaniem czego jest ju� znu�ona. Ale nawet jeszcze wa�niejsze by�o dla senatora Davisa to, �e uwa�a� Petera Tagera za cz�owieka, kt�remu m�g� zaufa�, cz�owieka prawego i kryszta�owo uczciwego. Ludzie go lubili. Czarna opaska na oku, kt�r� nosi�, nadawa�a jego spojrzeniu jak�� bu�czuczno��. Ale wa�niejsza ponad wszystko by�a dla Tagera rodzina. Senator Davis nigdy nie spotka� cz�owieka tak nies�ychanie dumnego ze swej �ony i dzieci.
Gdy senator Davis po raz pierwszy spotka� Petera Tagera, zastanawia� si� on w�a�nie nad tym, czy nie po�wi�ci� si� duszpasterstwu.
� Tak wielu ludzi potrzebuje pomocy, senatorze. Pragn� robi� dla nich, co b�dzie w mojej mocy.
Ale Davis wybi� mu ten pomys� z g�owy.
� Pomy�l tylko, o ile� wi�cej ludzi b�dziesz m�g� obj�� swoj� pomoc� pracuj�c dla mnie w Senacie Stan�w Zjednoczonych.
To by� szcz�liwy wyb�r. Tager wiedzia�, jak osi�gn�� to, co zamierza.
� Cz�owiek, kt�rego mam na my�li i chc�, �eby si� ubiega� o stanowisko gubernatora, to Oliver Russell.
� Ten prawnik?
� Tak. To cz�owiek st�d. Mam przeczucie, �e je�li b�dzie mia� nasze poparcie, nie przegra.
� To brzmi interesuj�co, senatorze.
I dwaj m�czy�ni zacz�li na ten temat dyskutowa�.
Senator Davis powiedzia� Jan o Oliverze Russellu.
� Ten ch�opak ma przed sob� wspania�� przysz�o��, kochanie.
� Ma tak�e wspania�� przesz�o��, ojcze. To najwi�kszy kobieciarz w mie�cie.
� No wiesz, moja droga, nie wolno wierzy� plotkom. Zaprosi�em Olivera w pi�tek na kolacj�.
Pi�tkowa kolacja up�yn�a w mi�ej atmosferze. Oliver by� czaruj�cy, a Jan, wbrew samej sobie, stwierdzi�a, �e darzy go coraz cieplejszym uczuciem. Senator siedzia�, obserwowa� ich i zadawa� pytania, kt�re uwypukla�y najlepsze cechy go�cia.
Pod koniec tego wieczoru Jan zaprosi�a Olivera na wieczorne przyj�cie w nast�pn� sobot�.
� B�d� zachwycony.
Od tego wieczoru zacz�li si� spotyka� tylko we dwoje.
� Wkr�tce si� pobior� � przepowiada� senator w rozmowie z Peterem Tagerem. � Czas rozkr�ci� kampani� na rzecz Olivera.
Oliver zosta� wkr�tce zaproszony na zebranie do gabinetu senatora Davisa.
� Chc� pana o co� zapyta� � zwr�ci� si� do niego senator. � Czy chcia�by pan zosta� gubernatorem stanu Kentucky?
Oliver popatrzy� na niego zdziwiony.
� Ja... ja nigdy o tym nie my�la�em.
� A Peter Tager i ja my�leli�my. Za rok odb�d� si� wybory. To daje nam wi�cej czasu, ni� jest to konieczne, �eby wyrobi� pan sobie opini�. Niech ludzie wiedz�, kim pan jest. Z naszym poparciem nie mo�e pan przegra�.
Oliver wiedzia�, �e to prawda. Senator Davis by� wp�ywowym cz�owiekiem, panowa� nad dobrze naoliwion� machin� polityki, machin�, kt�ra potrafi tworzy� mity, ale tak�e zniszczy� ka�dego, kto stanie jej na drodze.
� B�dzie pan musia� si� zda� na nas ca�kowicie � ostrzeg� senator.
� Oczywi�cie.
� Mam dla pana jeszcze lepsz� wiadomo��, synu. Ja uwa�am, �e to jest dopiero pierwszy krok. Pozostanie pan na stanowisku gubernatora par� kadencji, a potem, obiecuj� to panu, przeniesiemy pana do Bia�ego Domu.
Oliver prze�kn�� �lin�.
� Czy pan... czy pan m�wi serio?
� Nie �artuj�, gdy chodzi o takie sprawy jak ta. Nie musz� ci chyba m�wi�, �e nasta�a epoka telewizji. Ty masz co�, czego nie mo�na kupi� za pieni�dze � charyzm�. Potrafisz zjednywa� sobie ludzi. Darzysz ich szczer� sympati�, i to wida�. To ta sama cecha, kt�r� mia� Jack Kennedy.
� Ja... ja nie wiem, co powiedzie�, Todd.
� Nie musisz nic m�wi�. Jutro lec� do Waszyngtonu, gdy wr�c�, zabierzemy si� do roboty.
Kilka tygodni p�niej rozpocz�a si� kampania wyborcza. Plakaty z podobizn� Olivera zala�y ca�y stan. Ukazywa� si� w telewizji, na r�nych zjazdach i seminariach politycznych. Peter Tager mia� swoje w�asne, prywatne spisy wyborc�w, kt�re wskazywa�y na wzrastaj�c� z tygodnia na tydzie� popularno�� Olivera.
� Przesun�� si� o pi�� miejsc wy�ej � donosi� senatorowi. � Tylko dziesi�� miejsc dzieli go od gubernatora, a mamy jeszcze mn�stwo czasu. Za kilka tygodni b�d� szli �eb w �eb. Senator Davis pokiwa� g�ow�.
� Oliver wygra. Nie mam co do tego �adnych w�tpliwo�ci.
Todd Davis i Jan jedli razem �niadanie.
� Czy nasz ch�opiec jeszcze si� nie o�wiadczy�?
Jan si� u�miechn�a.
� Nie przyszed� i nie powiedzia� tego wprost, ale kr��y wok� tego tematu.
� No to nie pozw�l mu kr��y� zbyt d�ugo. Chc�, �eby� wysz�a za niego, zanim zostanie gubernatorem. �atwiej b�dzie to rozegra�, jak gubernator b�dzie mia� �on�.
Jan zarzuci�a ojcu r�ce na szyj�.
� Tak si� ciesz�, �e dzi�ki tobie on si� pojawi� w moim �yciu. Szalej� za nim.
� Jak d�ugo dzi�ki niemu b�dziesz szcz�liwa, ja te� b�d� szcz�liwy.
Wszystko uk�ada�o si� wspaniale.
Kiedy senator Davis wr�ci� nast�pnego dnia wieczorem do domu, zasta� Jan w swoim pokoju. Pakowa�a si� z twarz� zalan� �zami.
Popatrzy� na ni� zaniepokojony.
� Co si� sta�o, malutka?
� Wyprowadzam si�. Nie chc� nigdy wi�cej widzie� Olivera.
� Opanuj si�. O czym ty m�wisz?
Odwr�ci�a si� do niego.
� M�wi� o Oliverze � powiedzia�a tonem pe�nym goryczy. � Sp�dzi� ostatni� noc w jakim� motelu z moj� najlepsz� przyjaci�k�, kt�ra nie mog�a si� doczeka�, �eby do mnie zadzwoni� i opowiedzie�, jaki z niego cudowny kochanek.
Senator sta� wstrz��ni�ty.
� Mo�e on po prostu...
� Nie. Zadzwoni�am do niego. On... nie m�g� zaprzeczy�. Zdecydowa�am si� odej��. Wyje�d�am do Pary�a.
� Czy jeste� pewna, �e post�pujesz...
� Tak.
Nast�pnego dnia Jan wyjecha�a.
Senator pos�a� po Olivera.
� Zawiod�e� mnie, synu.
Oliver westchn�� g��boko.
� �a�uj� tego, co si� sta�o, Todd. To by�a... to by�a jedna z tych rzeczy... Wypi�em kilka drink�w i ta kobieta przysz�a do mnie i... no c�, trudno by�o powiedzie� nie.
� Rozumiem � powiedzia� senator. � W ko�cu jeste� m�czyzn�, prawda?
Oliver u�miechn�� si� z ulg�.
� Racja. To si� nigdy wi�cej nie powt�rzy, mog� pana zapewni�...
� Szkoda. By�by� �wietnym gubernatorem.
Krew odp�yn�a z twarzy Olivera.
� O czym... o czym pan m�wi, Todd?
� No c�, Oliverze, nie wygl�da�oby to dobrze, gdybym ci� teraz popiera�, prawda? Je�li za� my�lisz o uczuciach Jan...
� C� ma wsp�lnego stanowisko gubernatora z Jan?
� M�wi�em wszystkim, �e jest ogromna szansa, i� nast�pny gubernator b�dzie moim zi�ciem. Ale skoro nie zostaniesz moim zi�ciem, b�d� musia� poczyni� nowe plany.
� Niech�e pan b�dzie rozs�dny Todd. Nie mo�e pan...
U�miech znikn�� z twarzy senatora Davisa.
� Nigdy mi nie m�w, co mog�, a czego nie mog� robi�, Oliverze. Mog� ci� wynie�� na szczyty, ale mog� te� zniszczy�. � Znowu si� u�miechn��. � Ale nie zro