6571
Szczegóły |
Tytuł |
6571 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
6571 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 6571 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
6571 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
ROBERT ALLAN MONROE
biografia
Syn lekarki i profesora uniwersytetu. W wieku czterech lat zacz�� ucz�szcza� do
szko�y pa�stwowej w Lexington w Stanie Kentucky. Nauk� zako�czy� na
Uniwersytecie Stanowym Ohio. Studiowa� histori� i nauki �cis�e, mia�
zainteresowania medyczne, in�ynierskie i artystyczne. Po uko�czeniu studi�w w
1937r. pracowa� jako pisarz i dyrektor w stacjach radiowych Ohio WHK w Cleveland
oraz WLW w Cincinnati.
W 1939r. przeni�s� si� do Nowego Jorku, gdzie stworzy� sw�j pierwszy program
radiowy ROCKY GORDON. Przez jaki� czas pracowa� w agencji Donohue & Co. jako
kierownik produkcji radiowej, po czym utworzy� w�asn� korporacj� zwan� RAM
Enterprises. Korporacja zacz�a produkcj� sieciowych program�w radiowych i
kontynuowa�a j� do roku 1956.
W tym okresie Korporacja produkowa�a 19 program�w tygodniowo m.in. quiz�w TAKE A
NUMBER, MEET YOUR MATCH czy program�w dramatycznych HIGH ADVENTURE, NIGHTMARE,
SCRAMBLE, STORY TIME, RADIO NOVELS, MGM SCREEN TEST, MOODY SPEAKIN i THRILL
SEEKER. W tym czasie przez ponad dwa lata R. Monroe pracowa� r�wnie� jako
cz�onek zarz�du i wiceprezes w Mutual Broadcasting System. W tym okresie �ycia
by� on opisany w WHO IS WHO oraz na �amach wielu innych magazyn�w i czasopism.
Ponadto sta� si� znany jako kompozytor temat�w muzycznych dla radia i telewizji.
W 1956r. jego Korporacja zmieni�a profil dzia�alno�ci i zakupi�a dwie stacje
nadawcze w Winston Salem i Durham w Karolinie P�nocnej. W 1962r. zosta�a
zakupiona trzecia stacja nadawcza w Richmond w Wirginii. W tym czasie zosta�a
te� zmieniona nazwa korporacji na Monroe Industries, Inc. W 1963r. Sp�ka zaj�a
si� telewizj� kablow� i utworzy�a Jefferson Cable Corporation, kt�ra budowa�a
systemy telewizji kablowej w Charlottesville i Waynesboro, w Wirginii.
Pocz�tki zainteresowa� R. Monroe ludzk� �wiadomo�ci� datuj� si� na rok 1956,
kiedy stworzy� on ma�y program badawczy w swojej nowojorskiej firmie. Badania
mia�y na celu okre�lenie mo�liwo�ci nauczania przez sen. W 1958r. jako kluczowy
wynik eksperyment�w pojawi� si� ma�o znany stan �wiadomo�ci polegaj�cy na
oddzieleniu si� od cia�a fizycznego. Grupa badawcza nazwa�a ten stan OBE (Out of
the Body Experience � do�wiadczenie bycia poza cia�em), kt�re to okre�lenie
wyst�puje we wsp�czesnej literaturze.
W wyniku tych do�wiadcze� R. Monroe i jego grupa zacz�li prac� nad znaczeniem i
metodami indukowania i kontroli tej i innych form �wiadomo�ci w swoim
laboratorium, kt�r� kontynuowali przez kolejne lata. W swojej pracy badawczej
wykorzystywali do�wiadczenie w tworzeniu efektywnych form d�wi�kowych. Stopniowo
ich wysi�ek zacz�� dawa� wymierne rezultaty, kt�re przyci�ga�y ludzi z ca�ego
�wiata niezale�nie od wykszta�cenia i pogl�d�w, np. nauczycieli, lekarzy,
psycholog�w, psychiatr�w, duchownych, naukowc�w i in�ynier�w. Na opracowane
przez siebie metody indukowania i kontrolowania r�nych stan�w �wiadomo�ci R.
Monroe uzyska� trzy patenty, kt�re opatrzone s� znakiem produktu Hemi-Sync(R) i
znane na ca�ym �wiecie.
BIOGRAFIA ROBERTA A. MONROE
(cytowana z "Poza cia�em" Susan Blackmore)
Robert Monroe nie by� mistykiem czy magikiem, lecz zwyczajnym ameryka�skim
biznesmenem zamieszka�ym w Wirginii wraz z �on� i dzie�mi. Pracuj�c w dziedzinie
komunikacji, zacz�� eksperymentowa� z nauk� przez sen. Pewnego niedzielnego
popo�udnia gdy odpoczywa�, w czasie gdy rodzina by�a w ko�ciele, odni�s�
wra�enie, �e widzi promie� �wiat�a biegn�cy z nieba pod k�tem 30 stopni nad
horyzontem. Jego cia�o zacz�o wibrowa�, a on czu� si� tak, jakby by�
sparali�owany. Trwa�o to do chwili, gdy zmusi� si� do poruszenia. Przez kolejne
sze�� tygodni zjawisko to powtarza�o si� dziewi�ciokrotnie. Za ka�dym razem mia�
uczucie dr�enia, ale nie zauwa�y� �adnego ruchu cia�a. Zjawisko to ust�powa�o,
gdy pr�bowa� si� poruszy�.
Bardzo zaniepokojony poszed� do swego lekarza, kt�ry po gruntownych badaniach
stwierdzi�, �e wszystko jest w porz�dku. Wi�c zamiast walczy� z tym problemem,
postanowi� stan�� z nim twarz� w twarz. Wkr�tce odkry�, �e mo�e spokojnie le�e�
i obserwowa� to zjawisko. Pewnej nocy, gdy zacz�y si� wibracje zauwa�y�, �e
jego r�ka przesz�a przez ��ko, a palce dotkn�y dywanika na pod�odze. Kiedy
zacz�� nimi leniwie porusza�, zauwa�y�, �e przesz�y przez pod�og� i poczu�
nier�wn� powierzchni� desek poni�ej, tr�jk�tny kawa�ek drewna, zgi�ty gw�d� i
troch� trocin. P�niej jego r�ka przesz�a przez sufit poni�ej i dotkn�a wody,
kiedy pluska� palcami w wodzie u�wiadomi� sobie, co si� sta�o. Zaskoczony cofn��
r�k� i wkr�tce potem wibracje wygas�y.
Innym razem, gdy zacz�y si� wibracje, Monroe pomy�la� o szybowaniu i nagle
zobaczy�, �e zbli�a si� do czego�, co wygl�da�o jak bia�a �ciana. Ze wstrz�sem
odbi� si� od sufitu, po czym zobaczy� siebie le��cego na ��ku obok �ony. Z
my�l�, �e umar� zanurzy� si� w swoim ciele i usiad� na ��ku. Zwykle prze�ycia
te by�y przera�aj�ce, ale zach�cony przez swego przyjaciela psychologa Monroe
zebra� si� na odwag� i rozpocz�� sw� d�ug� przygod� z OBE.
Monroe robi� post�py w swobodnym pobudzaniu tych stan�w i poruszaniu si� poza
cia�em. Czasami, gdy tego chcia�, odwiedza� przyjaci� i by� w stanie opisa� co
i gdzie robili oraz jak byli ubrani. W tym czasie nauczy� si� rozr�nia� trzy
rzeczywisto�ci, do kt�rych podr�owa�. Pierwszy obszar mniej wi�cej odpowiada�
naszej rzeczywisto�ci. Miejsca i ludzie znajduj�cy si� w tym obszarze
odpowiadaj� tym w naszej rzeczywisto�ci, a informacje uzyskiwane z tego obszaru
s� mo�liwe do zweryfikowania. Pewnego razu pr�bowa� odwiedzi� swego przyjaciela
dr Bradshawa i jego �on�. Wiedz�c, �e Bradshaw jest chory, spodziewa� si� zasta�
go w ��ku, w pokoju, kt�rego nigdy wcze�niej nie widzia�. Opu�ciwszy swe cia�o
zacz�� szybowa� pomi�dzy drzewami na wzg�rze, na kt�rym znajdowa� si� dom
Bradshawa. Jednak droga pod g�r� by�a ci�ka do chwili, gdy poczu�, �e kto�
wzi�� go pod ramiona i uni�s� na wzg�rze pomagaj�c pokona� t� drog�. Zobaczy�
w�wczas pa�stwa Bradshaw�w id�cych przed domem, czym by� bardzo zaskoczony.
Przep�yn�� wok� nich, pr�buj�c zwr�ci� na siebie uwag�, zyskuj�c jedynie tyle,
�e Bradshaw co� do niego powiedzia�. Kiedy wieczorem zadzwoni� do Bradshaw�w
dowiedzia� si�, �e jego przyjaciel doszed�szy do wniosku, �e odrobina �wie�ego
powietrza mu nie zaszkodzi, wraz z �on� udaj�c� si� na poczt� wyszed� z domu o
tej samej porze, gdy zostali odwiedzeni przez Monroe'a. Ponadto prawid�owo
okre�li� ich ubi�r. Jednak�e najwa�niejsze by�o to, �e Monroe prze�y� co�, czego
si� nie spodziewa�. Prze�ycie to by�o jednym z wa�niejszych czynnik�w
weryfikuj�cych jego prze�ycia, dzi�ki kt�rym uzna�, �e s� to realne prze�ycia, a
nie halucynacje.
Oczywi�cie jak sam zauwa�y�, nie wszystko w tej wyprawie by�o zgodne z faktami.
Dr Bradshaw nie wym�wi� s��w, kt�re us�ysza� Monroe. W innych przypadkach pomimo
i� wi�kszo�� spostrze�e� by�a zgodna z faktami, r�wnie� wyst�powa�y
niezgodno�ci. Jak w wielu innych OBE spostrze�enia by�y mieszanin� informacji
zar�wno prawdziwych, jak i nieprawdziwych. Wyst�powa�o za du�o poprawnych
spostrze�e�, �eby uzna� to za przypadek oraz za du�o b��d�w, aby uzna�, �e OBE
ma miejsce w naszej fizycznej rzeczywisto�ci. Znakomitym przyk�adem takiej
mieszanki jest wst�p do pierwszej ksi��ki R. Monroe napisany przez Ch. Tarta. Po
przeprowadzeniu serii eksperyment�w z R. Monroe, Tart pojecha� do Kalifornii i
postanowi� przeprowadzi� eksperyment, aby si� upewni�, co do prze�y� Monroe'a.
Pewnego popo�udnia zadzwoni� do Monroe'a informuj�c go, �e wraz z �on� przez
pewien czas w nocy b�d� pr�bowali pom�c mu w uzyskaniu OBE i starali si�
przyci�gn�� go do siebie do domu, kt�rego R. Monroe nigdy nie widzia�. Tart nie
udzieli� �adnych innych wskaz�wek. Wieczorem wybra� na chybi� trafi� por�, o
kt�rej jak s�dzi� Monroe powinien ju� spa�. Odby�o si� to o godzinie 23.00 czasu
kalifornijskiego, czyli 2.00 w nocy czasu obowi�zuj�cego w miejscu pobytu
Monroe'a. Tart wraz z �on� zacz�li si� koncentrowa� i kontynuowali to przez 30
minut, ignoruj�c telefon, kt�ry zadzwoni� o godzinie 23.05. Nast�pnego dnia Tart
zadzwoni� do Monroe'a wypytuj�c go czy i co si� wydarzy�o (nie udzielaj�c ze
swej strony �adnych wskaz�wek).
Jeden detal zgadza� si� znakomicie, tzn. telefon od Monroe'a o godz. 23.05,
kt�ry wybra� si� na wycieczk� w towarzystwie kogo�, kto prowadzi� go za r�k�. Po
powrocie sp�yn�� w d� pokoju i wr�ci� do cia�a, by poinformowa� Tarta o ca�ym
wydarzeniu. Okre�lenie czasu by�o prawid�owe, ale Tart doda�: "Nie wszystko z
opisu domu i tego co robi� Tart i jego �ona zgadza�o si�. Monroe zauwa�y� za
du�o ludzi w pokoju oraz widzia� mnie robi�cego rzeczy, kt�rych wcale nie
robi�em. Natomiast jego opis pokoju pozostaje niejasny."
Jest to oczywisty przyk�ad czego� z czym b�dziemy si� wielokrotnie spotyka�:
frustruj�ca mieszanka prawdziwych i nieprawdziwych informacji. Istnieje pokusa,
aby to wszystko przyj�� lub odrzuci�. By uzna�, �e wszystkie szczeg�y s� zgodne
z rzeczywisto�ci�, poniewa� cz�owiek by� poza cia�em albo �e to wszystko s�
bzdury, poniewa� nigdzie nie by�. Faktem jest, �e istnieje mn�stwo innych metod
uzyskiwania informacji bez odwo�ywania si� do OBE, mo�na do nich zaliczy�
zgadywanie, logiczne rozumowanie oraz wiedz� zdobyt� zar�wno metodami
konwencjonalnymi, jak i paranormalnymi. Dlatego uzyskiwanie poprawnych
informacji wcale nie jest dowodem na istnienie OBE. Z drugiej strony, wyra�nie
wida�, �e jak dot�d informacje uzyskiwane przez OBE nie s� w pe�ni prawid�owe.
Dlatego zanim zaczniemy na ten temat teoretyzowa�, musimy zebra� odpowiedni�
ilo�� dowod�w."
Drug� rzeczywisto�ci� Monroe'a jest obszar 2, znajduj�cy si� o krok dalej od
zwyk�ej rzeczywisto�ci. Znajduje si� tam niebo i piek�o oraz ca�e mn�stwo innego
rodzaju obcych byt�w. Monroe t�umaczy�, �e w obszarze 2 my�li s� r�wnoznaczne z
dzia�aniem, tzn. jeste� tym, czym my�lisz, �e jeste�. W obszarze tym ruch
powodowany jest przez my�li, a nie jakiekolwiek fizyczne dzia�ania. R�wnie� jest
tam dobrze znane prawo m�wi�ce, �e podobne przyci�ga podobne, co wiele t�umaczy
o naturze podr�y w obszarze 2. Cel, do kt�rego zmierzasz w tym obszarze zale�ny
jest od twoich ukrytych pop�d�w, a nie od �wiadomych plan�w.
Przypuszczalnie Obszar 2 jest �wiatem my�li, ca�kowicie oddzielonym od
fizycznego, pomimo i� ma z nim wiele cech wsp�lnych. Byty tam �yj�ce, kt�re ju�
kiedy� by�y lud�mi odtworzy�y wiele rzeczy ze znanego sobie �rodowiska lub
rzeczy, kt�re kiedy� lubi�y. Ponadto jak przypuszcza Monroe, wy�sze byty mog�
tworzy� bardziej znane otoczenie dla korzy�ci tych, kt�rzy dopiero co przybyli
tu po �mierci. Opisuje on niekt�re obszary le��ce blisko rzeczywisto�ci
fizycznej jako nieprzyjemne, podczas, gdy miejsca le��ce dalej s� bardziej
przyjazne. Mo�na to por�wna� do ni�szych i wy�szych plan�w astralnych
opisywanych w okulty�mie. D�ugo eksperymentuj�c Monroe nauczy� si� w ko�cu
przechodzi� przez te nieprzyjemne obszary, cz�sto po drodze zmuszony by� do
walki z wrogo nastawionymi stworzeniami. Czasami oddawa� si� przygodom
seksualnym, chocia� bywa�o, �e czyni� to niech�tnie. W swych podr�ach Monroe
prowadzony by� przez 'Pomocnik�w'. Jest to obszar, do kt�rego jak wierzy Monroe
wszyscy udajemy si� podczas snu.
Obszar 3 Monroe odkry�, gdy pewnego razu obr�ci� si� o 180 stopni (oczywi�cie
niefizycznie), znalaz� si� w�wczas na wprost otworu w pozornie nieograniczonej
�cianie. Po wielu pr�bach zdecydowa� si� wej�� do otworu, za kt�rym znalaz�
�wiat pod wieloma wzgl�dami podobny do �wiata fizycznego. S� tam drzewa, domy,
ludzie i miasta ale wszystko to jest inne ni� w naszej rzeczywisto�ci. Nie ma
tam elektryczno�ci i chocia� s� tam pojazdy i maszyny, to s� one zupe�nie inne
od tych spotykanych na Ziemi. Monroe zauwa�y�, �e ludzie tam �yj�cy nie byli
�wiadomi jego obecno�ci p�ki nie po��czy� si� z kim� �yj�cym w ich �wiecie.
Zmiana ta nie by�a w porz�dku w stosunku do osoby, kt�rej �ycie zak��ca� w
krytycznych chwilach, przez nag�e przej�cie kontroli nad jego cia�em, zachodz�ce
bez �adnego ostrze�enia.
Monroe sporz�dzi� dok�adny opis "drugiego cia�a". Posiada ono ci�ar i w pewnych
warunkach jest widoczne. W dotyku daje odczucia podobne do dotyku cia�a
fizycznego, poza tym jest bardzo plastyczne, dzi�ki czemu mo�e przyjmowa�
dowolny kszta�t. Monroe przypuszcza, �e drugie cia�o jest przeciwie�stwem cia�a
fizycznego. W swych rozwa�aniach nawi�zuje on r�wnie� do teorii, �e mo�e ono by�
zbudowane z antymaterii, ale rozwa�ania te pozostaj� w sferze spekulacji.
Podczas niekt�rych ze swych podr�y, Monroe pr�bowa� wyczu� sznur ��cz�cy drugie
cia�o z cia�em fizycznym, ale nie by�o to g��wnym celem jego eksperyment�w.
Ostatecznie uzna�, �e drugie cia�o pod wieloma wzgl�dami podobne jest do
elektryczno�ci i magnetyzmu. W eksperymentach z klatk� Faraday'a zauwa�y�, �e
nie jest w stanie przej�� przez �ciany klatki je�eli jest ona pod napi�ciem,
natomiast gdy napi�cie zosta�o od��czone, przechodzenie nie sprawia�o �adnych
problem�w (nale�y s�dzi�, �e posiadana ilo�� informacji nie jest wystarczaj�ca
do wyja�niania tej kwestii). Monroe sugerowa�, �e do teorii elektromagnetyzmu
nale�a�oby doda� trzeci� si��, t� kt�ra u�ywana jest przez drugie cia�o i jest
no�nikiem my�li.
Co mo�na zrobi� z opisami Monroe'a? Jak to zwykle bywa, trudno jest okre�li� czy
s� to opisy tego, co odkry� on w miejscach, kt�re m�g� odwiedzi� czy produkty
jego wyobra�ni i przes�d�w. Wiele jego opis�w brzmi znajomo, podczas gdy inne s�
zupe�nie obce, np. opisuje, jak w drugim obszarze wszyscy k�ad� si� z brzuchami
wypi�tymi do g�ry, po kt�rych przechodzi�y wielkie istoty. S� tam r�wnie� obce
pojazdy, poruszaj�ce si� wg zasad zupe�nie nie znanych na Ziemi. Czy szczeg�y
te s� obiektywn� cz�ci� "innego �wiata", czy te� wynikiem wyobra�ni Monroe'a?
[Koniec cytatu z Poza cia�em' Susan Blackmore]
Spis tre�ci
LAURIE MONROE CHASICK
Biografia
Laurie Monroe Chasick jest c�rk� �p. Roberta Allana Monroe. Urodzona w Nowym
Jorku 3 kwietnia 1951r. Do 1961r mieszka�a w Nowym Jorku, po czym wraz z rodzin�
przenios�a si� do Richmond w Wirginii. W Richmond ucz�szcza�a do �redniej szko�y
akademickiej i uko�czy�a j� w 1969r. P�niej studiowa�a na Uniwersytecie
Wirginia w Charlottesville, a nast�pnie na uniwersytecie w Richmond. Pocz�tkowo
studiowa�a nauki medyczne, maj�c na celu uko�czenie studi�w weterynaryjnych. W
trakcie studi�w zmieni�a, jednak profil studia zwi�zane z biznesem.
Przez pi�� lat prowadzi�a w�asn� szko�� jazdy konnej, w kt�rej mia�a 150 uczni�w
tygodniowo. Ponadto zajmowa�a si� trenowaniem i handlem ko�mi. W 1974r. zaj�a
si� handlem nieruchomo�ciami. Jej udana kariera w tej dziedzinie trwa ju�
trzeci� dekad�. Rozpoczyna�a od rezydencji zarz�dzaj�c kilkoma kompleksami
apartament�w. W ci�gu ostatnich pi�tnastu lat odnios�a du�y sukces zajmuj�c si�
nieruchomo�ciami komercjalnymi, specjalizuj�c si� w centrach handlowych,
leasingu, zarz�dzaniu, modernizacji i handlu.
Przez wszystkie te lata, Laurie by�a zwi�zana z dzia�alno�ci� swego ojca
polegaj�c� m.in. na rozwijaniu technologii znanej pod nazw� Hemi-Sync�.
Eksperymenty nad poszerzaniem �wiadomo�ci R. Monroe zacz�� przeprowadza�, gdy
mia�a osiem lat, wi�c przez ca�y czas wraz z ojcem pracowa�a nad rozwojem
Hemi-Sync'u�. Bra�a udzia� we wczesnym okresie bada� prowadzonych w Nowym Jorku
i Richmond. Udzia� w tych badaniach, przez te wszystkie lata umo�liwi�o
wykorzystanie wiedzy uzyskanej od ojca w swym �yciu zawodowym i rozwoju
osobistym.
Aktualnie Laurie Monroe Chasick jest C.E.O oraz prezesem Instytutu Monroe.
Po�wi�ci�a si� pracy rozpocz�tej przez ojca. Ponadto zajmuje si� utrzymywaniem
lokalnej organizacji rodzic�w i organizowaniem globalnej sieci punkt�w, kt�rych
celem jest jak najszersze rozpowszechnienie informacji o korzy�ciach p�yn�cych
ze stosowania technologii Hemi-Sync�. Laurie wierzy, �e najwi�ksz� korzy�ci�
jak� cz�owiek uzyskuje dzi�ki Hemi-Sync� jest empiryczna wiedza o tym, �e
jeste�my czym� wi�cej ni� nasze cia�a fizyczne oraz mo�liwo�� poprawienia
jako�ci �ycia zar�wno tu jak i poza nasz� fizyczn� rzeczywisto�ci�.
PATRZ�C Z MI�O�CI�
opracowane przez Laurie Monroe Chasick
Gdy w�drowa�am przez lasy, g�ry otacza�y mnie, dodaj�c otuchy sw� si��. Ziemia
zach�ca�a mnie, aby usi��� na chwil� i ws�ucha� si� w �agodny wiatr wiruj�cy w
koronach drzew, kt�rych ga��zie ko�ysz�c si� muska�y mnie ze zrozumieniem. Gdy
usiad�am pe�na czci dla tego wszystkiego, co zosta�o stworzone, w moim umy�le
pojawi�y si� my�li o zmianie. Przez ca�y ten czas, przemiana by�a wszechobecna i
stanowi�a podstawow� cz�� prawa powszechnego.
W trakcie przemiany dowolnego rodzaju, zawsze by�a obecna jedna sta�a, kt�r�
jest Zmiana. Nikt nie mo�e jej ignorowa� ani zaprzecza�, poniewa� jest ona
podstawowym instrumentem w naszych formach rozwoju, wzrostu i odkrywania siebie.
Akceptuj�c to zyskujemy nowy obraz siebie oraz mo�liwo�� wgl�du do swego wn�trza
z innej perspektywy, z perspektywy totalnej Mi�o�ci, kt�ra daje niesko�czone
mo�liwo�ci. My naprawd� jeste�my czym� wi�cej ni� fizyczna materia i dlatego
mo�emy dostrzega� co� wi�cej ni� rzeczywisto�� fizyczna, kt�r� znamy.
W procesie poznawania ka�dy zaczyna przypomina� sobie ma�� cz�� Ca�o�ci, kt�r�
jeste�my � cz�� "Wspania�ej Jedno�ci". Aby dowiedzie� si�, �e nie ma
oddzielenia, nie ma �adnych ogranicze� i nic nie dzieje si� przypadkiem, �e
trzeba odnale�� wewn�trzny spok�j. Je�eli chcesz j� poczu�, spr�buj do�wiadczy�
swoich ukrytych my�li ws�uchuj�c si� w cisz�, poniewa� w ciszy jest co�, co
umo�liwia odkrycie prawdy o tym czym naprawd� jeste�my, o tym, �e jeste�my
wspania�� ekspresj� Mi�o�ci, kt�ra jest energi� �ycia.
W aktualnym stanie istnienia, czym wi�cej Mi�o�ci mamy w sobie, tym bardziej
jeste�my na ni� wra�liwi. Jeste�my zdolni demonstrowa� innym ca�o��, kt�rej
cz�stk� jeste�my przez czysto�� naszej ja�ni tworz�c zmiany, kt�re pokazuj�
nasz� wiedz� innym. Wykorzystuj�c inspiracje tw�rcze mo�emy czyni� nasze podr�e
duchowe bardziej efektywnymi, a dzi�ki zmianom b�d� one zach�ca� innych do
samopoznawania. Wraz z tymi, kt�rzy osi�gn�li ju� t� wiedz�, jeste�my
zobowi�zani by pokazywa� i czyni� bardziej zrozumia�� t� nasz� wiedz�.
Poprzez te przemiany dowiadujemy si�, �e cz�ci� planu uniwersalnego jest
u�atwianie i wsp�lne podnoszenie poziomu �wiadomo�ci planety. Dano nam narz�dzia
do efektywnej pracy nad w�asn� przemian�. Nasze odpowiedzi le�� wewn�trz nas
samych, dlatego, �e sami jeste�my architektami naszych �yciowych wzorc�w.
Poprzez badanie i poszerzanie ludzkiej �wiadomo�ci s�u�ymy i wspieramy tych,
kt�rych podr� �yciowa zgodna jest z nasz�.
Nasz� misj� jest stworzenie globalnej sieci wsp�pracownik�w, w celu u�atwienia
tej pozytywnej zmiany rodzaju ludzkiego. Zmiana powoduje rozw�j, wraz z kt�rym
pojawia si� m�dro��. A "wiedza" zast�puje wiar�. Zmiana wiary w wiedz� jest inn�
cz�ci� naszej misji. Pi�tno ostatecznej podr�y tkwi g��boko w naszych duszach
i podr� t� powiniene� pozna� i zapami�ta�.
Odchodz�c z tego cichego miejsca w�r�d drzew, mia�am �wiadomo�� wsp�lnoty i
jedno�ci ze wszystkim co mnie otacza. By�o to pe�ne pokoju uczucie �wiadomo�ci,
�e droga i kierunek w kt�rym pod��am s� s�uszne, �e tak by� powinno. W
zamy�leniu spojrza�am przed siebie, by uczci� skarbiec do�wiadcze� niesionych
przez �ycie. Poniewa� nic nie mo�na ukry�, intencje musz� by� szczere i razem
b�dziemy rozwija� �ycie do jego pe�nych mo�liwo�ci.
Laurie jest c�rk� �p. Robert A. Monroe i nowym C.E.O. i prezesem Instytutu
Monroe.
Spis tre�ci
CZYM S� DUDNIENIA RӯNICOWE?
Wra�enie s�yszenia d�wi�kowych dudnie� r�nicowych ma miejsce, gdy s�uchamy
dw�ch czystych d�wi�k�w o prawie r�wnych cz�stotliwo�ciach, przy czym ka�dy z
tych d�wi�k�w s�yszany jest przez jedno ucho dzi�ki zastosowaniu s�uchawek lub
g�o�nik�w stereofonicznych. M�zg ��czy te dwa sygna�y i w wyniku powstaje
wra�enie s�yszenia trzeciego sygna�u zwanego dudnieniami r�nicowymi. Dudnienia
r�nicowe powstaj� w superior olivary nucleus, w miejscu przeciwsobnej
integracji sygna��w nerwowych pochodz�cych od zmys�u s�uchu. Nast�pnie to
wra�enie d�wi�kowe na drodze neurologicznej przesy�ane jest do uk�adu
siatkowatego i kory m�zgowej. Natomiast reakcje kory m�zgowej mog� by�
obiektywnie rejestrowane za pomoc� EEG jako cz�stotliwo�ciowa reakcja m�zgu.
Reakcja ta dostarcza dowodu na neurologiczn� skuteczno�� dudnie� r�nicowych.
Wyj�tkowo�� dudnie� r�nicowych Hemi-Sync polega na tym, �e nie s� one prostymi
dudnieniami fal sinusoidalnych, lecz zosta�y stworzone jako z�o�one formy
podobne do fal m�zgowych.
Przyk�ady r�nych fal o cz�stotliwo�ci theta 4Hz (po lewej � sinusoida)
W jaki spos�b hemi-sync zmienia stany �wiadomo�ci
Aby zrozumie�, w jaki spos�b Hemi-Sync zmienia �wiadomo��, konieczne jest
odej�cie od dawnych koncepcji pr�buj�cych wyja�nia� dudnienia r�nicowe. Dwie
dekady temu za�o�ono, �e d�ugotrwa�e poddawanie si� stymulacji dudnieniami
r�nicowymi powoduje zmian� fal m�zgowych (mierzonych przy pomocy EEG) poprzez
teoretyczny proces nieliniowego, stochastycznego rezonansu fal m�zgowych z
bod�cem d�wi�kowym. Proces ten nazwano cz�stotliwo�ciow� reakcj� m�zgu. Od czasu
zmierzenia cz�stotliwo�ciowej reakcji w korze m�zgowej, logicznym wydawa�o si�
za�o�enie, �e mechanizm powstawania tej reakcji musi mie� podobne podstawy do
Newtonowskiej teorii wchodzenia w rezonans. Niestety nie ma tutaj efekt�w, kt�re
popiera�yby twierdzenie, �e zjawisko cz�stotliwo�ciowej reakcji m�zgu
odpowiedzialne jest za zmiany �wiadomo�ci. Aktualnie wiemy, �e moc sygna��w
cz�stotliwo�ciowej reakcji m�zgu mierzona za pomoc� EEG jest ekstremalnie ma�a.
W zwi�zku z tym trudno jest okre�li� czy przypadkiem indukcja elektromagnetyczna
nie jest g��wn� przyczyn� zmian w falowej aktywno�ci m�zgu. Jednak z drugiej
strony obecno�� cz�stotliwo�ciowej reakcji m�zgu na dudnienia r�nicowe procesu
Hemi-Sync wykazywana z wykorzystaniem protoko��w tzw. wywo�ywanych potencja��w
zastosowanych przy pomiarach EEG w pewnym stopniu wskazuje neurologiczny wp�yw
takiej stymulacji.
Hemi-Sync oddzia�uj�c na �wiadomo�� dostarcza informacje do systemu siatkowatego
w m�zgu (system ten nazywany jest r�wnie� rozlanym uk�adem aktywuj�cym), kt�ry
jest du�ym podobnym do sieci obszarem w m�zgu. Kieruje on przytomno�ci�,
skupieniem uwagi i �wiadomo�ci�. Spos�b, w jaki reagujemy na informacje (bod�ce
wewn�trzne, uczucia, postawy, wierzenia oraz bod�ce zewn�trzne) jest kierowany
przez tw�r siatkowaty pnia m�zgu, kt�ry stymuluje wzg�rze i kor� m�zgow� oraz
kieruje skupieniem uwagi, sprawno�ci� kojarzenia i poziomem aktywno�ci, a tak�e
jest odpowiedzialny za budzenie si� ze snu.
S�uchanie Hemi-Sync'u dostarcza informacji dla uk�adu siatkowatego, poniewa�
unikalne formy dudnie� r�nicowych Hemi-Sync akceptowane s� przez ten uk�ad jako
formy fal m�zgowych. Informacja ta charakterem, jako�ci� i cechami odpowiada
stanowi �wiadomo�ci reprezentowanemu przez dan� form� sygna��w Hemi-Sync. Je�eli
bod�ce wewn�trzne (uczucia, postawy czy wierzenia) i zewn�trzne (sensoryczne)
nie s� w konflikcie z t� informacj�, to uk�ad siatkowaty zmienia stany
�wiadomo�ci tak, aby dopasowa� je do stymulacji sygna�ami Hemi-Sync. Jest to
naturaln� funkcj� homeostazy. M�zg automatycznie i aktywnie reguluje wszystkie
funkcje organizmu w taki spos�b, aby podtrzyma� homeostaz�, kt�ra jest rodzajem
wewn�trznej r�wnowagi. Pr�buj�c utrzyma� homeostaz� uk�ad siatkowaty w naturalny
spos�b, przez ca�y czas monitoruje i wymusza utrzymywanie trwaj�cych stan�w
falowej aktywno�ci kory m�zgowej (chyba, �e zostanie dostarczona nowa informacja
ze �r�de� wewn�trznych lub ze zmys��w sensorycznych, na kt�r� trzeba
zareagowa�). Dzi�ki temu, �e charakterystyki pola d�wi�kowego Hemi-Sync podobne
s� do charakterystyk fal m�zgowych, uk�ad siatkowaty inicjuje powtarzanie przez
kor� m�zgow� informacji niesionej przez sygna�y Hemi-Sync, wierz�c, �e
informacja niesiona przez sygna�y Hemi-Sync pochodzi od aktualnej aktywno�ci
falowej m�zgu. W miar� up�ywu czasu uk�ad siatkowaty monitoruje �rodowisko
wewn�trzne i zewn�trzne oraz stan �wiadomo�ci w celu stwierdzenia czy zachodzi
konieczno�� dostosowania si� do nowych warunk�w. Dop�ki nie wyst�puj� konflikty,
uk�ad siatkowaty kontynuuje dostosowywanie charakteru, jako�ci i cech stanu
�wiadomo�ci do informacji niesionych przez sygna�y Hemi-Sync.
TECHNOLOGIA D�WI�KOWA HEMI-SYNC
Poni�ej przedstawiono topograficzne mapy ukazuj�ce zmiany w rozk�adzie
potencja��w na g�owie (a co za tym idzie r�wnie� zmiany w rozk�adzie fal
m�zgowych) spowodowane procesem Hemi-Sync oraz dynamiczne zmiany jakie zachodz�
w rozk�adzie fal m�zgowych od stanu pocz�tkowego do stanu Hemi-Sync.
Wykorzystuj�c Hemi-Sync mo�esz samodzielnie zmienia� przebiegi swoich fal
m�zgowych, a dzi�ki temu do�wiadcza� poszerzonych stan�w mentalnych, fizycznych
i emocjonalnych.
Fale m�zgowe Theta
bez Hemi-Sync
Fale M�zgowe Theta
z Hemi-Sync'iem
Symulacja przebiegu fal m�zgowych
w trakcie s�uchania Hemi-Sync
Czym jest Hemi-Sync?
Hemi-Sync jest zarejestrowan� artystyczn� technologi� d�wi�kow�, bazuj�c� na
naturalnym funkcjonowaniu ludzkiego m�zgu. W czasie swojej aktywno�ci m�zg
ludzki generuje fale elektromagnetyczne oraz potencja�y elektryczne. R�ne formy
fal i potencja��w generowanych przez m�zg odpowiadaj� r�nym stanom mentalnym,
np. odpoczynkowi fale alfa, stanowi g��bokiego snu fale delta, medytacji fale
theta, natomiast aktywno�ci fizycznej fale beta. Wykorzystuj�c dudnienia
r�nicowe, proces Hemi-Sync powoduje powstanie okre�lonego rodzaju fal
m�zgowych, a w konsekwencji prowadzi do po��danych stan�w �wiadomo�ci.
Proces Hemi-Sync jest d�wi�kowo kierowanym systemem, stworzonym i rozwijanym
przez Instytut Monroe w ci�gu ponad trzydziestoletniego okresu bada�. Termin
Hemi-Sync, kt�ry zosta� wymy�lony i zarejestrowany przez Instytut Monroe,
oznacza ca�y proces tzn. kombinacj� �agodnie po��czonych d�wi�kowych dudnie�
r�nicowych, r�owego szumu lub muzyki, polece� s�ownych, �wicze� relaksacyjnych
i prowadzonych wizualizacji, kt�re maj� na celu uzyskanie okre�lonych stan�w
�wiadomo�ci. Proces Hemi-Sync oddzia�uj�c na formy fal m�zgowych wywo�uje
odpowiadaj�ce im stany �wiadomo�ci bez wykorzystywania pod�wiadomych sugestii.
D�wi�kowo prowadzone programy Hemi-Sync opracowane s� do s�uchania przez
s�uchawki stereofoniczne lub prawid�owo ustawione g�o�niki. Wszechstronno�� tego
procesu powoduje, �e zakres jego zastosowa� jest prawie nieograniczony.
Technologia ta umo�liwia poznanie swoich pe�nych mo�liwo�ci oraz dowolne ich
wykorzystanie. Mo�e to by� por�wnane do wspania�ego programu komputerowego,
kt�rego spos�b dzia�ania jest kierowany przez potrzeby i intencje u�ytkownika.
To co dzieje si� w umy�le cz�owieka poddanego dzia�aniu procesu Hemi-Sync mo�na
opisa� w ten spos�b, �e do jednego ucha osoby s�uchaj�cej doprowadzany jest
jednostajny d�wi�k o pewnej cz�stotliwo�ci, a do drugiego ucha doprowadzany jest
analogiczny d�wi�k, ale o nieco innej cz�stotliwo�ci. Oba te d�wi�ki ��czone s�
przez m�zg i w wyniku tego po��czenia powstaj� dudnienia r�nicowe. Zasad�
powstawania takich dudnie� pokazano na rysunku poni�ej, na kt�rym widoczne s�
trzy przebiegi falowe. Dwa pierwsze oznaczone literami L i P przedstawiaj�
d�wi�ki o przebiegu sinusoidalnym doprowadzone do uszu osoby s�uchaj�cej.
Natomiast trzeci wykres oznaczony literami L-P przedstawia dudnienia powstaj�ce
w wyniku odj�cia drugiego przebiegu od pierwszego.
Artyku� ten opisuje tylko niekt�re z wielu dziedzin, dla kt�rych przeznaczone s�
nagrane na kasetach lub p�ytach kompaktowych systemy nauczania Hemi-Sync.
Aktualnie wiele produkt�w Hemi-Sync przekazywanych jest osobom nie czuj�cym si�
najlepiej i chorym, pomimo faktu, i� zast�powanie nimi diagnozowania i leczenia
medycznego nie by�o i nie jest intencj� tw�rc�w tych system�w. Je�eli zosta�e�
zaznajomiony z pot�g� Hemi-Sync'u to powiniene� odkry�, w jaki spos�b osi�ga�
coraz to wi�cej wykorzystuj�c to bezcenne i efektywne narz�dzie �wiadomo�ci. W
spos�b �agodny i bardzo efektywny Hemi-Sync wyzwala twoje wrodzone umiej�tno�ci,
daj�c mo�liwo�� ich pe�nego wykorzystania.
Do s�uchania Hemi-Sync'u korzystaj z dowolnego rodzaju s�uchawek
stereofonicznych lub g�o�nik�w tak umieszczonych, �eby odseparowa� d�wi�ki
p�yn�ce do jednego ucha od d�wi�k�w p�yn�cych do drugiego. Nie s�uchaj
Hemi-Sync'u prowadz�c, obs�uguj�c ci�ki sprz�t oraz w przypadkach, gdy mia�e�
lub masz sk�onno�ci do atak�w. S�uchaj�c Hemi-Sync'u nie wolno wykorzystywa�
�adnych uk�ad�w wyciszaj�cych szumy takich, jak np. Dolby. Nie wykorzystuj
urz�dze� �wietlnych i d�wi�kowych.
Przejrzyj list� Najcz�stszych pyta� dotycz�cych Hemi-Sync'u .
Co m�wi� u�ytkownicy HEMI-SYNC'u:
Kasety Hemi-Sync spowodowa�y niezb�dne zmiany, na kt�re czeka�em od d�u�szego
czasu. � J.K. Metzingen, Germany
U�ywam ich tylko wtedy, gdy mam problemy z zasypianiem i nigdy wi�cej! � C.G.,
Raleigh, NC
Te kasety spowodowa�y pozytywn� zmian� w moim �yciu. � C.R., Pittsburg,
Pennsylwania
Natychmiastowa pomoc w kontrolowaniu b�lu. Dzi�ki za to! � V.S., Oxnard, CA
Jestem zdumiony swoj� tw�rcz� intuicj�. � B.B., Ontario Canada
Mam wi�ksz� jasno�� my�lenia i sta�em si� bardziej tw�rczy. � J.S., Decatur, TX
Przejrzyj dok�adniejsze opisy u�ytkownik�w Hemi-Sync'u.
Systemy nauczania
Wszechstronno�� procesu Hemi-Sync czyni go u�ytecznym w prawie nieograniczonym
zakresie zastosowa�. Kiedy wiesz, co chcesz osi�gn��, to Hemi-Sync pomaga skupi�
wewn�trzne zasoby twego umys�u, m�zgu i cia�a na osi�gni�ciu postawionego sobie
celu. Poni�ej przedstawiony zosta� wykaz wielu z dziedzin, dla kt�rych
opracowali�my specyficzne systemy nauczania nagrane na kasetach lub kompaktach.
Proces emocjonalny
� zwi�kszenie szacunku dla siebie
� wspieranie psychoterapii
� uzdrowienie tre�ci kompleks�w
� piel�gnacja zaufania do siebie
� poskromienie nadpobudliwo�ci
� opanowanie nie�mia�o�ci
� rozwijanie spontaniczno�ci
� osi�ganie pogody ducha
� odkrywanie zablokowanych wspomnie�
� u�atwianie wsp�ycia z lud�mi
� uwra�liwianie na emocje
� eliminacja autodestruktywnych dzia�a�
� opanowywanie dra�liwo�ci
� doskonalenie samokontroli
Sen i wykorzystanie czasu snu
� likwidacja zaburze� snu
� zmniejszanie zapotrzebowania na �rodki nasenne
� przywo�ywanie sn�w
� wprowadzanie w tzw. �wiadome sny
Do�wiadczenia transcendentalne
� g��bsza medytacja
� pog��bianie �wiadomo�ci
� rozwijanie intuicji
� wychodzenie poza to, co fizyczne
� badanie wy�szej �wiadomo�ci
Produktywno�� i dzia�alno�� umys�owa
� zmniejszanie napi�cia przedegzaminacyjnego
� walka z zanikami pami�ci
� eliminacja w�dr�wek mentalnych
� nauka j�zyk�w obcych
� powi�kszanie produktywno�ci
� przeciwdzia�anie zaburzeniom koncentracji spowodowanym nadpobudliwo�ci�
� nauka gry na instrumentach muzycznych
� kierowanie stawianymi sobie celami
� poprawa nastroj�w w szkolnej klasie
� odzyskiwanie utraconych zdolno�ci
� integrowanie zmys��w
� stymulacja podatno�ci umys�owej
� poprawianie zdolno�ci artystycznych
� podwy�szanie umiej�tno�ci wyra�ania siebie
� poprawa umiej�tno�ci czytania
� pokonywanie op�nienia umys�owego
� regulacja ci�nienia
� poprawa jasno�ci umys�u
Ci��a i por�d
� nadrabianie utraconych godzin snu
� uwalnianie fizycznego stresu
� przeciwdzia�anie md�o�ciom
� u�atwianie powrotu do zdrowia
� energetyzuj�ce oddychanie
PROCES HEMI-SYNC
Op�acony i zarejestrowany termin handlowy Hemi-Sync oznacza ca�y proces, tzn.
po��czenie dudnie� r�nicowych, r�owego szumu (lub muzyki), sugestii s�ownych,
�wicze� relaksacyjnych i prowadzonych wizualizacji. Wszystko to razem jest
delikatnie po��czone w celu osi�gni�cia po��danych stan�w �wiadomo�ci.
Wa�no�� maskowania dudnie� r�nicowych Hemi-Sync� przy pomocy r�owego szumu.
R�owy szum (przefiltrowany bia�y szum) mieszany jest z dudnieniami r�nicowymi
w celu zwi�kszenia ich efektywno�ci. W 1973 r. w Scientific American
opublikowane zosta�y wyniki bada� przeprowadzonych przez Geralda Ostera w Mount
Sinai School of Medicine, w kt�rych wykazano, �e szum poprawia percepcj� dudnie�
r�nicowych. Zjawisko to wyja�nione zosta�o przez L. A. Jeffressa i jego
wsp�pracownik�w z Uniwersytetu w Teksasie. Wyja�niono je w ten spos�b, �e
chwilowa amplituda szumu stanowi�cego t�o jest wzmacniana, gdy sygna�y sk�adowe
dudnie� r�nicowych s� w fazie i przeciwnie, gdy sygna�y te s� w przeciwfazie
amplituda szumu jest os�abiana. Przy czym nale�y pami�ta�, �e szum ten musi by�
na tyle g�o�ny, �eby zag�uszy� d�wi�ki sk�adowe dudnie� r�nicowych.
R�owy szum wykorzystywany w procesie Hemi-Sync tworzy �rodowisko ganzfeld
(termin oznaczaj�cy "jednorodne pole"), kt�re jest idealne do bada� �wiadomo�ci.
Badania wykaza�y, �e u os�b poddanych oddzia�ywaniu �rodowiska ganzfeld dochodzi
do przesuni�� �wiadomo�ci, poniewa� po pewnym czasie oddzia�ywania tego
�rodowiska na s�uchacza, uk�ad siatkowaty w m�zgu decyduje, �e sta�y czynnik
stymuluj�cy nie zawiera �adnej istotnej informacji i zaczyna go ignorowa�.
Zjawisko to nazywane jest przyzwyczajaniem si�. W�wczas umys� w poszukiwaniu
nowych bod�c�w skupia swoj� uwag� gdzie indziej.
Czyste dudnienia r�nicowe (nie maskowane r�owym szumem) mog� powodowa�
niepok�j w czasie s�uchania. Natomiast kiedy s� poprawnie po��czone z r�owym
szumem, staj� si� integraln� cz�ci� �rodowiska ganzfeld i dzi�ki czemu
zwi�kszana jest ich efektywno��. W �rodowisku ganzfeld �wiadomy umys� jednostki
kieruje si� do wewn�trz i do�wiadcza stanu hipnagogii, kt�ry jest wyj�tkowym
stanem �wiadomo�ci po�rednim pomi�dzy stanem czuwania i snu. System siatkowaty
uwalnia si� w�wczas od ci�gle zmieniaj�cych si� bod�c�w p�yn�cych z otoczenia,
skupiaj�c si� na specjalnie zaprojektowanych dudnieniach r�nicowych Hemi-Sync.
M�zg prowadzony jest do stanu aktywno�ci falowej zwi�zanego aktywno�ci�
sugerowan� przez sygna�y Hemi-Sync, dzi�ki czemu �wiadomo�� osoby s�uchaj�cej
otwiera si� na wewn�trzny �wiat i do�wiadcza rzeczywisto�ci niedost�pnej w
innych stanach �wiadomo�ci.
Hemi-Sync... stereofoniczne s�uchawki douszne czy g�o�niki?
U�ywaj�c s�uchawek dousznych, s�uchacz do�wiadcza wra�enia s�yszenia dudnie�
r�nicowych, kt�re ma miejsce, gdy dwa zgodne d�wi�ki o prawie identycznych
cz�stotliwo�ciach przekazywane s� do uszu (do ka�dego ucha jeden d�wi�k). M�zg
��czy te dwa sygna�y tworz�c wra�enie s�yszenia trzeciego d�wi�ku zwanego
dudnieniami r�nicowymi. Dudnienia r�nicowe powstaj� w superior olivary
nucleus, w miejscu przeciwsobnej integracji sygna��w nerwowych pochodz�cych od
zmys�u s�uchu. To d�wi�kowe wra�enie na drodze nerwowej przesy�ane jest do
uk�adu siatkowatego i kory m�zgowej. Natomiast reakcje kory m�zgowej mog� by�
obiektywnie rejestrowane przy pomocy EEG.
W przypadku wykorzystania g�o�nik�w, s�uchacz w niewielkim stopniu do�wiadcza
dudnie� r�nicowych. W takim przypadku g��wnym bod�cem s� dudnienia
monofoniczne, kt�re powstaj� w wyniku ��czenia si� d�wi�k�w pochodz�cych z
obydw�ch g�o�nik�w w powietrzu otaczaj�cym s�uchacza. Dudnienia te r�wnie�
powoduj� powstawanie daj�cej si� zmierzy� cz�stotliwo�ciowej reakcji m�zgu.
Jednak�e badania przeprowadzone w Mount Sinai School of Medicine nad obydwoma
rodzajami dudnie� wykaza�y, �e dudnienia monofoniczne s� w zupe�nie inny spos�b
przetwarzane przez m�zg.
W przeciwie�stwie do dudnie� monofonicznych s�uchanych przez g�o�niki, s�uchanie
dudnie� r�nicowych przez s�uchawki stereofoniczne powoduje, �e s�uchacz ma
wra�enie, �e �r�d�o d�wi�ku jest umieszczone gdzie� wewn�trz jego g�owy. Ponadto
dudnienia r�nicowe o bardzo niskich cz�stotliwo�ciach (mniejszych ni� 3 Hz),
daj� wra�enie ruchu �r�d�a d�wi�ku w prz�d i w ty�. Natomiast je�eli g�o�no�ci
lewego i prawego kana�u s� r�ne, pozorny ruch �r�d�a d�wi�ku zachodzi po
orbicie eliptycznej.
Obydwa rodzaje dudnie� powoduj� powstawanie daj�cej si� zmierzy�
cz�stotliwo�ciowej reakcji m�zgu. Mierzona amplituda cz�stotliwo�ciowej reakcji
m�zgu na dudnienia jest wi�ksza w przypadku dudnie� monofonicznych. Jednak�e
wp�yw tego czynnika na efektywno�� obydw�ch rodzaj�w dudnie� dotychczas nie
zosta� zbadany.
Poni�ej przedstawiono kilka r�nic pomi�dzy obydwoma rodzajami dudnie�:
Dudnienia r�nicowe mog� by� odczuwane tylko w�wczas, gdy d�wi�ki sk�adowe
maj� nisk� cz�stotliwo�� (poni�ej 1000 Hz).
Dudnienia monofoniczne tworzone s� przy u�yciu dw�ch czystych d�wi�k�w o
jednakowej intensywno�ci.
Dudnienia r�nicowe zawieraj� ukryty d�wi�k, kt�ry powstaje w wyniku modulacji
sygna�u lewego wzgl�dem prawego.
Aby otrzyma� prawid�owe dudnienia monofoniczne, amplitudy obydw�ch sk�adowych
dudnienia musz� by� identyczne.
Dudnienia r�nicowe zachowuj� swoj� intensywno�� bez wzgl�du na to czy
amplitudy sygna�u lewego i prawego s� r�wne czy nie, a nawet w przypadku gdy
sygna�y te s� poni�ej progu s�yszalno�ci.
Maskowanie dudnie� monofonicznych szumem eliminuje mo�liwo�� ich percepcji i
powoduje, �e przy pomocy EEG nie mo�na zaobserwowa� cz�stotliwo�ciowej reakcji
m�zgu.
Maskowanie dudnie� r�nicowych przy pomocy szumu poprawia ich percepcj�.
UWAGA: R�owy szum ��czony jest z dudnieniami r�nicowymi, poniewa� badania
dowiod�y, �e szum poprawia percepcj� dudnie� r�nicowych. Ponadto, w przypadku
s�uchania przez stereofoniczne s�uchawki douszne, r�owy szum wykorzystywany w
procesie Hemi-Sync powoduje powstawanie �rodowiska ganzfeld.
W celu lepszego zrozumienia problemu, poni�ej przedstawione zosta�y wskaz�wki
dotycz�ce stosowania s�uchawek i g�o�nik�w do s�uchania Hemi-Sync'u:
1. Do s�uchania produkt�w Hemi-Sync, w kt�rych d�wi�ki Hemi-Sync maskowane s�
przy pomocy r�owego szumu (wi�kszo�� program�w wykorzystuj�cych stany skupienia
FOCUS), prawdopodobnie lepiej jest u�ywa� s�uchawek stereofonicznych, ponadto
korzystanie ze s�uchawek dousznych w po��czeniu z maskuj�cym r�owym szumem
powoduje powstawanie �rodowiska ganzfeld, kt�re wspomaga osi�ganie odmiennych
stan�w �wiadomo�ci. R�wnie� zwyk�e s�uchawki stereofoniczne stwarzaj� zamkni�te
�rodowisko zmniejszaj�c ha�asy, mog�ce interferowa� z procesem Hemi-Sync. W
momencie kiedy u�wiadomimy sobie, �e pod handlow� nazw� Hemi-Sync� kryje si�
proces synchronizacji p�kulowej i oddzia�ywania dudnie� r�nicowych ukrytych w
r�owym szumie, prowadz�cy do osi�gania wielu wyj�tkowych stan�w �wiadomo�ci,
istotne stanie si� dla nas u�ywanie s�uchawek stereofonicznych. Przez d�ugi czas
stany synchronizacji p�kul m�zgowych ��czone by�y ze stanami medytacyjnymi i
hipnagogicznymi, mo�na zatem powiedzie�, �e wyj�tkowo�� procesu Hemi-Sync polega
na zdolno�ci do indukowania i pog��biania takich stan�w �wiadomo�ci. Podstawy
tego zjawiska le�� w fizjologii m�zgu, poniewa� ka�da p�kula m�zgowa posiada
w�asn� oliwk� (o�rodek przetwarzaj�cy d�wi�k), odbieraj�c� sygna�y p�yn�ce z
obydw�ch uszu, co oznacza, �e ka�de ucho "po��czone jest" z obydwoma p�kulami.
Dzi�ki temu w czasie s�uchania dudnie� r�nicowych powstaj� dwie
elektrochemiczne fale synaptyczne o jednakowej amplitudzie i cz�stotliwo�ci, w
ka�dej p�kuli jedna (w przeciwie�stwie do dudnie� monofonicznych s�yszanych
przez g�o�niki), co samo w sobie jest synchronizacj� aktywno�ci synaptycznej. W
czasie u�ywania s�uchawek stereofonicznych dudnienia r�nicowe Hemi-Sync
prowadz� do powstania synchronizacji p�kulowej, �wiadcz�cej o pojawianiu si�
medytacyjnych i hipnagogicznych stan�w �wiadomo�ci. Dodatkowo dudnienia
r�nicowe Hemi-Sync poszerzaj� funkcjonowanie m�zgu przez umo�liwianie
u�ytkownikowi po�redniczenia w mi�dzy p�kulowej ��czno�ci na wyznaczonej
cz�stotliwo�ci fal m�zgowych Hemi-Sync's binaural beats may also enhance brain
function by enabling the user to mediate cross-collosal connectivity at
designated brain-wave frequencies.
2. Wszystko wskazuje na to, �e g�o�niki z powodzeniem mog� by� stosowane, w
przypadku gdy do maskowania dudnie� r�nicowych stosowana jest muzyka, tzn. w
�wiczeniach relaksacyjnych, medytacyjnych i redukuj�cych stres, poszerzonych
programach edukacyjnych i kasetach z Metamuzyk�. Dzi�ki maskowaniu dudnie� przy
pomocy muzyki, podczas s�uchania przez s�uchawki stereofoniczne s�uchacz odbiera
dudnienia r�nicowe, natomiast podczas s�uchania przez g�o�niki, s�uchacz
odbiera dudnienia monofoniczne zmieszane z pewn� ilo�ci� dudnie� r�nicowych
(zale�n� od akustyki pomieszczenia, rozmieszczenia g�o�nik�w i ich po�o�enia
wzgl�dem s�uchacza). W przeciwie�stwie do r�owego szumu, muzyka nie t�umi
dudnie� monofonicznych.
3. Je�eli g�o�niki zostan� umieszczone po bokach s�uchacza, to w�wczas dudnienia
r�nicowe b�d� stanowi�y wi�kszy procent og�lnych dudnie� odbieranych przez
s�uchacza i odwrotnie, je�eli zostan� one umieszczone blisko siebie po jednej
stronie s�uchacza (np. z przodu) to wi�kszy procent b�d� stanowi�y dudnienia
monofoniczne. Umieszczenie g�o�nik�w po bokach pomieszczenia do mo�liwo��
s�uchania dudnie� r�nicowych (z pewn� domieszk� dudnie� monofonicznych)
wszystkim s�uchaj�cym, bez wzgl�du na ich indywidualne rozmieszczenie.
4. Zapami�taj, �e r�owy szum wykorzystywany do maskowania dudnie�, wzmacnia
percepcj� dudnie� r�nicowych, ale os�abia percepcj� dudnie� monofonicznych.
Ponadto, �rodowisko ganzfeld powstaj�ce dzi�ki wykorzystywaniu r�owego szumu,
jest korzystne przy do�wiadczaniu odmiennych stan�w �wiadomo�ci. Dlatego
najlepiej jest stosowa� stereofoniczne s�uchawki douszne w przypadku, gdy do
maskowania dudnie� r�nicowych wykorzystywany jest r�owy szum.
BADANIA NAD HEMI-SYNC'IEM
Wszystkie badania przeprowadzane przez Instytut skierowane s� wy��cznie na
rozwijanie metod i technik, kt�re mog� by� pomoc� w ewolucji i rozwoju ludzkiej
�wiadomo�ci i percepcji. Instytut wykorzystuje konwencjonalne procedury naukowe
zawsze, kiedy jest to tylko mo�liwe, pomimo i� nie ogranicza si� tylko do nich.
Studia przeprowadzane w Instytucie z wykorzystaniem sprz�tu monitoruj�cego
dostarczaj� obiektywnej weryfikacji efekt�w wywo�ywanych stosowaniem technologii
Hemi-Sync. Dzi�ki tym badaniom Instytut jest w stanie dostarczy� obiektywnych
danych identyfikuj�cych jedyne w swoim rodzaju stany ludzkiej �wiadomo�ci.
W wi�kszo�ci bada� przeprowadzanych w laboratorium Roberta Monroe nie stosuje
si� formy i protoko�u mog�cych zyska� akceptacj� ortodoksyjnych grup
spo�eczno�ci naukowej. Dzieje si� tak dlatego, �e w Instytucie ju� dawno
zauwa�ono, i� wysi�ek taki rzadko jest mo�liwy w dziedzinach obj�tych naszymi
badaniami.
Przeciwnie, kiedy trafiamy na dane, kt�re mog� zainteresowa� konwencjonalne
�rodowiska badawcze, jeste�my szcz�liwi mog�c udost�pni� te informacje,
oczekuj�c, �e wspomog� one innych w ich w�asnych poszukiwaniach. Ponadto
zach�camy inne organizacje do przeprowadzania bada�, mog�cych zweryfikowa�
wyniki naszej w�asnej pracy.
Kliniczne i praktyczne badania nad Hemi-Sync'iem przeprowadzane s� przez
cz�onk�w Dzia�u Profesjonalnego Instytutu. Przyk�adem takich bada� mog� by�
badania nad wykorzystaniem system�w Hemi-Sync, jako narz�dzi do zmniejszania
niepokoju u pacjent�w oczekuj�cych w poczekalni poradni dentystycznej. Wyniki
tego rodzaju bada� s� zwykle opisywane w Hemi-Sync Journal, kt�ry wydawany jest
kwartalnie.
Techniczne badania przeprowadzane s� przez uniwersytety i zinstytucjonalizowane
laboratoria. Ten rodzaj eksperyment�w jest skupiony na mechanizmach le��cych
poza efektywno�ci� procesu Hemi-Sync. Wyniki zwykle publikowane s� w
wydawnictwach naukowo badawczych.
Spis tre�ci
NAJCZʌCIEJ ZADAWANE PYTANIA (FAQ) DOTYCZ�CE PROCESU HEMI-SYNC
Poni�ej przedstawione zosta�y pytania najcz�ciej zadawane przez uczestnik�w
program�w. Odpowiedzi s� wynikiem wieloletnich do�wiadcze� i bada�
prowadzonych przez Instytut Monroe.
P: Czy zawsze b�d� zmuszony do korzystania z kaset i p�yt kompaktowych?
O: Absolutnie nie. To jest tak, jak z bocznymi k�kami przy rowerze. S� one
wspania�e przy nauce, ale mog� przeszkadza�, gdy nauczysz si� je�dzi� swobodnie
i daleko.
P: Co si� stanie, je�eli zasn� s�uchaj�c kasety lub kompaktu?
O: S� chwile, gdy z trza�ni�ciem wy��czasz si� z �wiczenia, szczeg�lnie, gdy
zbli�asz si� lub wychodzisz poza granice swojego do�wiadczenia. Wy��czanie si� z
trzaskiem r�ni si� od normalnego zapadania w sen. Dlatego te�, ma ono sens. Po
powrocie do �wiczenia lub po jego zako�czeniu, nie odczuwa si� czasu, kt�ry
up�yn��. B�dziesz pami�ta� swoje do�wiadczenia, chocia� nie b�dziesz ich m�g�
sobie tak od razu przypomnie�. Wy��czanie si� jest zwyczajnym i cz�sto
opisywanym prze�yciem. W miar� robienia post�p�w, zjawisko to powinno ust�pi� i
w�wczas uzyskasz dost�p do ca�kowitej pami�ci. W mi�dzyczasie, mo�esz pr�bowa�
wk�ada� my�li i wyobra�enia o zasypianiu do swojej skrzyni przemiany energii.
Je�eli to nie pomo�e, mo�esz spr�bowa� wykonywa� �wiczenia w pozycji siedz�cej.
I oczywi�cie musisz �wiczy�, �wiczy� i jeszcze raz �wiczy�. Poniewa� tylko
dzi�ki cierpliwym i systematycznym �wiczeniom mo�esz nauczy� si� utrzymywa�
r�wnowag� pomi�dzy stanem g��bokiej relaksacji i snu.
P: Co powinienem zrobi� je�eli r�ne obrazy i marzenia senne mieszaj� si� z
polecenia nagranymi na ta�mie?
O: Nie t�um ani nie usuwaj obraz�w ze swej �wiadomo�ci, raczej pozw�l im p�yn��
nie identyfikuj�c si� z nimi, w przeciwnym razie mo�esz zasn��. Przygl�daj si�
im spokojnie, poniewa� nic nie stoi na przeszkodzie aby� wr�ci� do nich p�niej.
P: Nie potrafi� lub nie mog� wydawa� rezonansowych d�wi�k�w. Wchodz� w stan
bardzo g��bokiej relaksacji i wydaje si�, �e moje usta nie chc� pracowa�.
R�wnie� �piewam w g�owie, z trzaskiem wy��czam si� lub zaczynaj� si� swego
rodzaju marzenia senne. Co powinienem zrobi�?
O: Zdyscyplinowany udzia� w rezonansowym wsp�brzmieniu jest bardzo wa�ny,
poniewa� jest to metoda, pomagaj�ca w odczuwaniu niefizycznych energii, kt�re
mo�na p�niej wykorzystywa� i kontrolowa�. Sprzyja ono gromadzeniu twojej
energii wibracyjnej w trakcie zmniejszania dialogu wewn�trznego. Dyskomfort
powodowany wsp�brzmieniem wraz z ta�m� ostatecznie zanika.
P: W czasie u�ywania kaset odczuwam brz�cz�cy ucisk na czole i przyspieszenie
pracy serca. Czy jest to normalne?
O: Lekkie brz�czenie lub ucisk cz�sto przydarza si� niekt�rym ludziom. Oznacza
to, �e zaczynasz reagowa� na proces Hemi-Sync. Chocia�, do�wiadczanie znacznego
dyskomfortu mo�e oznacza�, �e mo�esz mie� ustawion� zbyt du�� g�o�no��. Aby
uzyska� najlepsze rezultaty, nale�y tak ustawi� g�o�no��, aby by�o s�ycha�
polecenia s�owne. Pami�taj, �e pracujesz nad poszerzeniem stanu swojej
�wiadomo�ci i przechodz�c pomi�dzy poziomami energetycznymi stajesz si� w
konsekwencji bardziej �wiadomy bicia serca, oddychania itp. Jest to naturalnym
zjawiskiem, podobnie jak przy przechodzeniu od stanu �wiadomo�ci 1 do Focusa 10.
P: Wydaje mi si�, �e nie jestem w stanie odczuwa� stan�w wysokiej energii oraz
�e mam problemy z wizualizacj�. Czy inni odczuwaj� podobnie?
O: Ka�dy prze�ywa swoje do�wiadczenia w inny spos�b, dlatego te� nie jest
konieczna wizualizacja stan�w wysokiej energii. Niekt�rzy ludzie m�wi� o
do�wiadczaniu �wiat�a, kolor�w i kszta�t�w, podczas gdy inni do�wiadczaj�
zupe�nie innych wra�e�. Mo�esz odczuwa� wibracje, co� co sprawia wra�enie
dzwonienia dzwonka elektrycznego, dr�enie cia�a, ��ka czy nawet pokoju.
Niekt�rzy ludzie s�ysz� taki d�wi�k, jaki daje powietrze przy szybkim ruchu,
brz�czenie, m�wi�ce g�osy, a tak�e muzyk�. Jeszcze inni wiedz�, kiedy osi�gn�li
stany wysokiej energii. Aby to osi�gn�� wystarczy zrelaksowanie i obserwacja
swoich do�wiadcze� bez oceniania czy to jest to, co powiniene� odczuwa�.
P: Czasami s�uchaj�c ta�my odczuwam tak du�o energii w swoim ciele, �e staje si�
to a� nieprzyjemne i musz� przerwa� s�uchanie ta�my. Co powinienem z tym zrobi�?
O: U�wiadom sobie, �e energia, kt�r� odczuwasz jest niefizyczn� energi� drugiego
stanu, kt�r� przede wszystkim musisz zacz�� odczuwa�, zanim zaczniesz j�
kontrolowa� i wykorzystywa�. Spr�buj przemieszcza� j� wzd�u� swojego cia�a,
zobacz co si� stanie je�eli zaczniesz j� przyspiesza�, a co je�eli zaczniesz j�
spowalnia�. Innymi s�owy zacznij j� kontrolowa� i wykorzystywa�. Faktem jest, �e
je�eli zacz��e� odczuwa� t� energi�, oznacza to, �e osi�gn��e� ju� stan
poszerzonej �wiadomo�ci, do kt�rego d��y�e�.
P: Zwykle zasypiam na boku lub brzuchu i czuj� si� niepewnie le��c na plecach.
Dlatego nie mog� zbyt d�ugo le�e� zbyt d�ugo na plecach, poniewa� staj� si�
niespokojny. Co powinienem zrobi�?
O: W czasie s�uchania kaset mo�esz spr�bowa� usi��� na wygodnym krze�le lub
swoim ��ku. Niekt�rzy ludzie m�wi�, �e wol� siedzie�, poniewa� trudniej jest
wtedy zasn��. Je�eli masz wygodne s�uchawki douszne, mo�esz spr�bowa� wygodnie
u�o�y� poduszk� tak aby� m�g� s�ucha� le��c na boku lub brzuchu. S�uchawki te
dost�pne s� w sklepach ze sprz�tem rtv.
P: W stanie Focus 10 jestem �wiadomy swojego oddychania. Z tego powodu nie mog�
oddzieli� si� od cia�a ani odbiera� stan�w wysokiej energii w inny spos�b. Co
sugerujecie?
O: Jest to bardzo naturalna reakcja. Mo�esz poszerzy� swoje do�wiadczenie,
wykorzystuj�c w