6556

Szczegóły
Tytuł 6556
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

6556 PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie 6556 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

6556 - podejrzyj 20 pierwszych stron:

Roman Warszewski �B�g nam zes�a� vilcacor�" Relacje polskich lekarzy: Aliny Rewako Jacka Belczewskiego Jacka Kazi�skiego Marka Prusakowskiego TOWER PRESS Gda�sk 1999 Projekt ok�adki Dariusz Szmidt Fotografia na ok�adce Renzo Uccelli Zdj�cia ** Alma Rewako - nr 1-4, 6-11, 13-19, 25, 26, 31-34, 36, 37, 40-43 Marek Prusakowski - nr 21 Roman Warszewski - nr 5, 12, 20, 22-24, 27-30, 35, 38, 39 Archiwum AMC Rysunek barwny Jaros�aw Wr�bel Opracowanie graficzne Pracownia Graficzna �Linus" Redakcja Barbara Bukowska-Przychodze� Sonia Cynk� Korekta El�bieta Smolarz Sk�ad i �amanie Jerzy M. Koltuniak Druk: Drukarnia �Stella Maris" tel. (058) 307-57-66 fax (058) 307-53-20 � Copyright by Tower Press, Gda�sk 1999 Wydanie pierwsze ISBN 83-87342-15-7 Indeks 396958 Vilcacora �Zaraz padn� te s�owa" - pomy�la�em. Sta�em w zakrystii i wyra�nie s�ysza�em skupienie i cisz�, jakie bi�y z nawy g��wnej. T�um by� wprost nieprzebrany. Jeszcze wi�kszy ni� w L�borku, pot�niejszy ni� w Warszawie � najwi�kszy ze wszystkich. Orunia dawa�a ostatni� okazj�, by zobaczy� ojca Szelig�. Wiadomo by�o, �e nast�pnych spotka� nie b�dzie; pisa�a o tym prasa. Tote� na gda�skie przedmie�cie przyjechali ci wszyscy, kt�rzy dot�d nie mieli okazji widzie� wiekowego salezjanina, jak r�wnie� ci, kt�rzy ju� go s�yszeli, a us�ysze� chcieli raz jeszcze. Mimo �e spotkanie trwa�o ju� ponad godzin�, nikt nie niecierpliwi� si� i wszyscy karnie trwali na swoich miejscach. Ojciec Szeliga - osiemdziesi�ciodziewi�cioletni polski misjonarz, od siedemdziesi�ciu lat pracuj�cy w Peru, s�dziwy odkrywca vilca-cory - ro�liny lecz�cej raka - potrafi� znakomicie panowa� nad t�umem. �To kolejny jego talent - pomy�la�em. - Jeszcze jeden...". Zna�em przebieg tych spotka�. To by�o ju� chyba dziesi�te z kolei. Mimo �e ojciec Szeliga nigdy nie trzyma� si� sztywnych regu� i w zasadzie za ka�dym razem improwizowa�, ju� mniej wi�cej wyczuwa�em, kiedy co powie. Wiedzia�em, �e zbli�a si� fina�. - Cz�sto, bracia i siostry, pytacie mnie o boskie mi�osierdzie - pad�o wreszcie. - Jak to mo�liwe, �e B�g, kt�ry jest mi�o�ci� i jest ze wszech miar dobry, zsy�a na ludzi choroby i cierpienia? Zawiesi� g�os. R�ce, kt�re wznosi� ku g�rze, m�wi�c te s�owa, znieruchomia�y. Cisza sta�a si� jeszcze g��bsza, jeszcze bardziej skupiona ni� przed chwil�. Mo�na by�o odnie�� wra�enie, �e wszyscy na moment wstrzymali oddech. -Jak to mo�liwe? Jak? Widziany od ty�u, w czarnej sutannie, wygl�da� jak ptak maj�cy za chwil� poderwa� si� do lotu. W pozie tej trwa� przez kilka sekund. Jeszcze raz powi�d� wzrokiem dooko�a, a potem... ,% - Odpowied� jest prosta - powiedzia� mocnym g�osem. - B�g zsy�a na nas choroby - to prawda. Ale zes�a� nam te� yilcacor�. I cz�owiek roztropny powinien z tego skorzysta�... Doktor Alina Rewako bardzo wyra�nie us�ysza�a te s�owa, bo sta�a gdzie� w t�umie, tu� obok g�o�nika. Doktor Jacek Belczewski przeczyta� je w relacji prasowej �Wieczoru Wybrze�a". Doktorowi Markowi Prusakowskiemu zacytowa� je kto� ze znajomych, kto przez kilka godzin sta� w ko�ciele na Oruni. Doktor Jacek Kazi�ski znajdowa� si� w t�umie kilka metr�w od Aliny, cho� nic o tym nie wiedzia�, bo wtedy jeszcze wcale jej nie zna�. I nikt z nich nie mia� poj�cia, �e to, co tego dnia by�o fina�em spotkania, dla nich stanie si� pocz�tkiem czego� ca�kiem nowego... ZAMIAST WST�PU Gdy przylecieli do Peru, kiwali g�owami i byli pe�ni sceptycyzmu. Nie wierzyli w to wszystko, o czym s�yszeli. Gdy wracali do Europy, nie trzeba by�o ich przekonywa�: to ju� nie by�a kwestia wiary. Oni po prostu WIEDZIELI. Kiedy przyjechali do Ameryki Po�udniowej, to o czym najpierw tylko czytali i co znali z drugiej r�ki, wydawa�o im si� niemo�liwe, a co najmniej mocno przesadzone. Kiedy po kilku tygodniach pobytu w amazo�skiej selwie i w�r�d andyjskich szczyt�w zn�w wsiadali do ogromnego j�ta, kt�ry mia� ich przenie�� na drug� stron� Atlantyku, do tego niemo�liwego (co teraz by�o ju� jak najbardziej realne) mogli doda� dalsze rewelacje. Yilcacora - cudowne pn�cze z amazo�skiej d�ungli - leczy raka. Co do tego nie mieli ju� �adnych w�tpliwo�ci. Ale nie tylko yilcacora. Bo vilcacora to zaledwie wierzcho�ek g�ry lodowej. Opr�cz niej istnieje wiele, wcale nie mniej wa�nych ro�lin leczniczych, skutecznie zwalczaj�cych najgro�niejsze choroby -w tym AIDS i raka. Jak najszybciej trzeba je odkry� dla �wiata, dla chorych, dla pacjent�w. Dla tych, kt�rzy - cho� cz�sto ju� pozbawieni nadziei - nadal czekaj�. I czym pr�dzej nale�y przekona� do nich sceptyk�w - takich samych jakimi byli oni w chwili, gdy wylatywali do Peru. Przez pi�� tygodni - nie zwa�aj�c na trudy, r�nice temperatur i zm�czenie - przemierzali peruwia�skie bezdro�a. Nie byli turystami ani poszukiwaczami przyg�d, jakich wielu przybywa do tego kraju. Byli czw�rk� lekarzy, bardzo serio traktuj�cych swoj� profesj� i powo�anie. I w�a�nie dlatego udali si� na drugi koniec �wiata. U pocz�tku - oczywi�cie - sta� ojciec Edmund Szeliga i sen- sacja, jak� swym pojawieniem si� wywo�a� w Polsce. Oni jednak nie do ko�ca wierzyli jego s�owom, cho� ksi��k� �Yilcacora leczy raka"1 przeczytali co najmniej kilka razy. Jednocze�nie zdawali sobie spraw� z potencjalnego znaczenia tego, co wynika z jej kart. Dlatego postanowili sami wszystko posprawdza� i po lekarsku zweryfikowa�; o wszystkim - je�li tylko b�dzie to mo�liwe - przekona� si� na w�asne oczy. ** Wiedzieli, �e ich �wiadectwo - �wiadectwo lekarzy - b�dzie mie� szczeg�lne znaczenie; �e ich s�owa -z uwagi na wykonywan� profesj� - mog� zyska� rang� dowodu. Dlatego nie wahali si�, nie szcz�dzili ani si�, ani stara�. Pojechali w wysokie Andy, �eby zobaczy�, jak uprawia si� legendarn� manayup� i m�k�. Udali si� do d�ungli - do l�uitos i Pucallpy, gdzie Indianie nie choruj� ani na zawa� serca, ani na raka, poniewa� od stuleci pij� wywar z vilcacory. Spotkali si� z cudownie wyleczonymi � lud�mi dos�ownie wyrwanymi z obj�� �mierci. Rozmawiali z lekarzami, kt�rzy w swej praktyce na co dzie� stosuj� preparaty z ro�lin andyjskich oraz zi� rosn�cych nad Amazonk� i osi�gaj� bardzo dobre rezultaty. Ich sceptycyzm najpierw zmienia� si� w �yczliwe zainteresowanie, a nast�pnie w entuzjazm. Odwiedzali laboratoria, gdzie z kory amazo�skich drzew wytwarza si� ekstrakty i wype�nia nimi kapsu�ki. Wys�uchali wyk�ad�w najwi�kszych autorytet�w w dziedzinie fitoterapii i z wieloma z nich si� zaprzyja�nili. Brali udzia� w niezliczonych seminariach. Przekonali si�, �e to, co z perspektywy Europy mog�o wydawa� si� jedynie folklorem, tak naprawd� by�o w pe�ni rozwini�t� ga��zi� wiedzy. Ca�ym przemys�em. Przysz�o�ci�. Rzeczywisto�� przeros�a ich naj�mielsze oczekiwania. Dla ka�dego z nich podr� ta sta�a si� wielkim prze�omem. Ka�dego - w niepowtarzalny, indywidualny spos�b - jako� odmieni�a. Cho� egzotyka dalekiego Peru urzek�a ich, nie to by�o najwa�niejsze. Najbardziej liczy�a si� wiedza i niecodzienne do�wiadczenia, o kt�re si� wzbogacili. Poczucie, �e tym, czego dowiedzieli si� w ci�gu tych pi�ciu tygodni, koniecznie musz� podzieli� si� z innymi. 1 Grzegorz Rybi�ski, Roman Warszewski, Yilcacora leczy raka. Polski misjonarz o. Edmund Szeliga zadziwi� �wiat, Tower Press, Gda�sk 1999. 10 ROZDZIA� I LIMA - CZYTAJ MOLOCH NAWET W NAJ�MIELSZYCH MARZENIACH Jacek Kazi�ski: Gdyby rok temu kto� przepowiedzia�, �e Amazonka b�dzie �ni�a mi si� po nocach, a nazwy egzotycznych ro�lin stan� si� dla mnie tak swojskie jak nazwy lek�w, to na pewno bym mu nie uwierzy�. Jeszcze raz potwierdzi�o si� jednak, �e los cz�sto jest bardziej ni� nieobliczalny. Szcz�liwy traf sprawi� bowiem, �e rzeczywi�cie tak si� sta�o. Pojecha�em na drug� p�kul�. Przeci��em r�wnik, p�yn��em Ukajali i Amazonk�. Dalekie podr�e zawsze mnie interesowa�y, a egzotyka poci�ga�a. Nie s�dzi�em jednak, i� kiedykolwiek uda mi si� urzeczywistni� tak nierealne marzenia. Tym bardziej nie mia�em podstaw, by s�dzi�, �e b�dzie to wi�za�o si� w jaki� spos�b z zawodem, kt�ry wykonuj� - z zawodem lekarza... Alina Rewako: To, �e b�d� mog�a polecie� do Ameryki Po�udniowej, mnie te� najpierw wydawa�o si� snem. W pierwszej chwili pomy�la�am, �e to ca�kowicie nierealny projekt. Nie mog� jednak powiedzie�: �d�ugo nie mog�am da� temu wiary", poniewa� czas jaki up�yn�� od chwili, gdy po raz pierwszy us�ysza�am o takiej mo�liwo�ci do momentu samego wyjazdu, wcale nie by� d�ugi. W pewnym momencie wydarzenia zacz�y si� toczy� tak pr�dko, �e nikt z nas ju� nie by� w stanie nad nimi zapanowa�. Sam pobyt w Peru te� zreszt� obfitowa� w tyle wydarze�, spotka� i nowych, zaskakuj�cych do�wiadcze�, �e min�� bardzo szybko, mo�e nawet za szybko... Od tamtej poryw moim �yciu zawodowym wszystko nagle zacz�o si� zmienia�... 13 Jacek Belczewski: Ze mn� by�o troch� inaczej. Nie zastanawia�em si�, czy jestem, czy te� nie jestem zdziwiony propozycj� wyjazdu do Peru. Po prostu od razu zrozumia�em, �e to niebywa�a okazja, z kt�rej koniecznie trzeba skorzysta�. Przyj��em j� jako co� normalnego, cho�... - przyznaj� - zaskakuj�cego... Momentalnie poj��em, �e daje mi � m�odemu lekarzpwi � wprost niepowtarzaln� okazj� znalezienia si� we w�a�ciwym czasie we w�a�ciwym miejscu, a pod wzgl�dem zawodowym trudno by�oby taki wyjazd przeceni�. Marek Prusakowski: Ju� wiosn�, gdy by�em konsultantem ksi��ki �Yilcacora leczy raka" i dotar�y do mnie pierwsze informacje na temat medycznych rewelacji wi���cych si� z leczniczym zastosowaniem ro�lin z Peru, przemkn�o mi przez my�l, i� - by� mo�e - jako lekarz powinienem si� tym zainteresowa�. Wtedy jednak - zreszt� jak ka�de z nas - by�em jeszcze zdecydowanym sceptykiem i niedowiarkiem. To, �e ro�linami pochodz�cymi znad Amazonki mo�na leczy� raka, �uszczyc� czy stwardnienie rozsiane wydawa�o mi si� ma�o wiarygodne. Tote� gdy zaproponowano mi: �pojed� i sprawd� swoim medycznym okiem, jak jest naprawd�", ani przez chwil� si� nie waha�em. Jacek Belczewski: Nigdy nie s�dzi�em, �e trafi� do kraju Ink�w i gdy powiedziano mi, �e mog� wzi�� udzia� w tej wyprawie, bardzo si� ucieszy�em. W m�odo�ci czyta�em �Tomka u �r�de� Amazonki" Szklarskiego, �Wspomnienia z przysz�o�ci" Daeni-kena i od dawna fascynowa�a mnie posta� Ernesta Malinowskie-go - polskiego in�yniera, kt�ry ws�awi� si� zbudowaniem w Peru funkcjonuj�cej do dzi� pierwszej kolei transandyjskiej. Wychodz� z za�o�enia, �e po wiedz� - je�li trzeba - mo�na uda� si� cho�by na koniec �wiata, a jedn� z najwa�niejszych cech cz�owieka jest jego otwarto�� - w tym otwarto�� na nowe idee. I tak w�a�nie by�o tym razem. Bo z jednego jasno zdawa�em sobie spraw� od samego pocz�tku: b�d� uczestniczy� nie tyle w eskapadzie globtroterskiej, ile przede wszystkim w przygodzie poznawczo-intelek-tualnej. Gdy w Amsterdamie na lotnisku Shiphol pot�nia� ryk 14 1. Za chwil� wyruszamy do Peru Zbi�rka w holu dworca w Gda�sku. Od prawej: Marek Prusakowski, Alina Rewako, Roman Warszewski, Jacek Belczewski i towarzysz�ca grupie Ma�gorzata Prusakowska - �ona Marka. Jacka Kazi�skiego na zdj�ciu nie ma, bo do poci�gu wsiada� nie w Gda�sku, lecz w Gdyni 2. Lima, poza kilkoma dzielnicami, to miasto bardzo biednych ludzi silnik�w odrzutowego kolosa, wiedzia�em, �e zaczyna si� podr�, kt�rej cel stanowi�o spotkanie z ca�kiem innym �wiatem, inn� rzeczywisto�ci� i inn� medycyn�. Tak�, kt�rej - na razie -nie wyk�ada si� na polskich akademiach. GDZIE NIGDY NIE �WIECI S�O�CE I NIGDY NIE PADA Zapiski z podr�y: Lima mnie zaskoczy�a. Przede wszystkim wszechobecn� tu mg��, wciskaj�c� si� dos�ownie w ka�d� szczelin� i podszywaj�c� ca�y krajobraz ponur� szaro�ci�. Kraj tropikalny, na dodatek po�o�ony tu� pod r�wnikiem, nigdy nie kojarzy� mi si� z miejscem stale spowitym mglistym ca�unem. A tu w�a�nie tak by�o! Bez kobierc�w kolorowych kwiat�w, kt�rych si� spodziewa�em, ani jasnego, ra��cego oczy s�o�ca. Szaro, buro, smutno, depre-syjnie. A wszystko za spraw� zimnego pacyficznego pr�du Hum-boldta, kt�ry bardzo skutecznie wych�adza t� cz�� wybrze�a, gdzie wyros�o olbrzymie miasto. Znajduj�ca si� w atmosferze para wodna nie mo�e przecisn�� si� na wsch�d ponad �cian� And�w i przez okr�g�y rok szczelnie otula Lim�. Zjawisko to nasila si� peruwia�sk� zim�, czyli w miesi�cach, gdy u nas panuje lato. Wtedy w�a�nie nast�puje �wykraplanie si�" cz�steczek wody i ich kondensacja w postaci mikroskopijnych drobin. Mieszka�cy fenomen ten nazywaj� �garu� ". Gania w Limie zast�puje deszcz, kt�ry tak naprawd� nigdy tu nie pada. Ubranie jest wtedy zawsze lekko wilgotne, a metalowe zamki b�yskawiczne po kilku dniach pokrywaj� si� warstewk� rdzy. Brrr! Lima to paskudne miasto, prosz� mi uwierzy� na s�owo. Wprost dziw bierze, �e a� jedna trzecia mieszka�c�w tego kraju zdecydowa�a si� na osiedlenie w miejscu, gdzie nie tylko nigdy nie ma s�o�ca, ale nawet porz�dnie nie pada! 16 Z notatek do artyku�u: Peru jest krajem wielce scentralizowanym. Wszystko lub prawie wszystko koncentruje si� w stolicy. To chyba najci�sza cz�� spadku, jaki na tym kontynencie pozostawili konkwistadorzy -prze�ytek, z kt�rym u siebie w domu do dzi� nie potrafi� poradzi� sobie tak�e Hiszpanie. Tutaj mieszcz� si� ministerstwa, wszystkie wa�ne urz�dy, w jednym miejscu skupiono ca�e bogactwo i ca�� w�adz�. Poniewa� kraj jest biedny, na reszt� jego terytorium nie przypada ju� nic, lub prawie nic. W�a�nie dlatego -jak �my do �wiat�a - ludzie ci�gn� do stolicy. Dlatego interior kraju jest bezludny, a Lima t�oczna i przeludniona. Peruwia�czy-kom wydaje si�, �e w mie�cie �atwiej prze�y� ni� na pustynnym wybrze�u lub w kamienistych Andach. Ze �atwiej tu o prac�, o pomoc jakiego� dalekiego krewniaka, �e szybciej uda si� tu co� wy�ebra�. Zas�yszane: W Limie wiele nazw"zaczyna si� od s�owa �sa�", czyli ��wi�ty". San Isidro to nazwa jednej z dzielnic. San Marcos to patron s�awnego uniwersytetu. Z kolei sa� pedro to halucynogenny kaktus, z kt�rego miejscowi przyrz�dzaj� wyskokowy nap�j. Jakby tego by�o ma�o, jedn� cz�� miasta ochrzczono Jesus Maria. Nie, nie ma chyba takiego drugiego miasta na �wiecie! Mimo to Lima wcale nie jest �wi�ta. Szafowanie przez stulecia s��wkiem �sa�" naprawd� na niewiele si� zda�o. W�a�ciwie Lima to jedno wielkie zaprzeczenie �wi�to�ci! S� tu miejsca, w kt�rych - co powszechnie wiadomo - zbieraj� si� p�atni mordercy (a obok, jakby nigdy nic, przechodz� po z�by uzbrojeni policjanci) i ulice w ca�o�ci zamieszkiwane przez zawodowych z�odziei. A w najbiedniejszych dzielnicach dzieciom - �eby skuteczniej mog�y wyci�ga� budz�ce lito�� kikuty � tasakami obcina si� r�ce... Zapiski z podr�y: Me ma jednej Limy. Jest kilka Lim, tak samo jak nie ma jed- nego Peru. Jest jakby kilka r�nych miast, istniej�cych obok siebie. Ka�da dzielnica jest inna - hermetyczna wobec tej, z kt�r� s�siaduje. Przepych, europejski standard i skrajna n�dza - nic o sobie wzajemnie nie wiedz�c - cz�sto granicz� ze sob� o rzut kamieniem. S� dzielnice, gdzie mieszka si� w chatkach wzniesionych ze skrzynek po pomidorach i takie, gdzie dostojne posesje otacza si� fos� i murami zako�czonymi drutem pod napi�ciem. S� te� szko�y, gdzie jeden semestr nauki kosztuje kilka tysi�cy dolar�w, i takie, gdzie nauka jest darmowa, ale pieni�dzy nie starcza na kred� do pisania na tablicy. �Y� I PRZE�Y� W LIMIE Marek Prusakowski: Ju� pierwsze obserwacje wiele nam wyja�ni�y. Natychmiast zorientowali�my si�, gdzie jeste�my, dok�d przylecieli�my. Wystarczy�o uwa�nie patrze� przez okno mikrobusu, kt�rym z lotniska jechali�my do hotelu, a wszystko od razu stawa�o si� jasne: ogromna wi�kszo�� mijanych po drodze zabiedzonych ludzi nie mia�a dost�pu do systemu ochrony zdrowia ani do �adnych konwencjonalnych lekarstw. Co najmniej dwie trzecie tych, kt�rych widzieli�my, znajdowa�o si� poza zasi�giem medycyny tak pojmowanej, jak rozumie si� to w Europie. Jacek Belczewski: Jednocze�nie jednak nie byli to wcale ludzie, kt�rzy nie potrzebuj� pomocy lekarskiej. Wr�cz przeciwnie. Wsz�dobylska wilgo� i ogromne zanieczyszczenie �rodowiska � spowodowane milionami samochod�w t�ocz�cych si� i w centrum, i na peryferiach - nie pozostawia�y co do tego najmniejszych z�udze�. To nie byli zdrowi ludzie. Pami�tam, �e ju� pierwszego wieczoru zacz��em si� zastanawia�, jak to si� dzieje, �e oni w og�le �yj�? W�a�nie - jak to mo�liwe? Na pierwszy rzut oka graniczy�o to wr�cz z cudem!, Jacek Kazi�ski: P�niej, gdy mieli�my ju� okazj� zapozna� si� ze statystykami opublikowanymi przez peruwia�skie Mini- 18 3. �Co dzisiaj zjem na obiad?" 4. Nawet pucybut cz�sto bywa bezrobotny... sterio de Salud i wyt�umaczono nam zasady dzia�ania miejscowego systemu ochrony zdrowia, te pierwsze wra�enia znalaz�y swoje potwierdzenie na papierze. Z danych, kt�re nam udost�pniono, wynika�o, �e 70 procent mieszka�c�w Limy cierpi na chroniczne schorzenia reumatyczne, a 60 procent skar�y si� na nieustanne k�opoty z uk�adem oddechowym - przede wszystkipi z gard�em i p�ucami. Powszechne s� te� grzybice oraz choroby sk�rne, po cz�ci spowodowane sta�ym zanieczyszczeniem wody i powietrza. W Limie, inaczej ni� w pozosta�ych cz�ciach Peru, wysoka jest tez zachorowalno�� na nowotwory. Dane te by�y tym bardziej przygn�biaj�ce, i� statystyki oparto na badaniach obejmuj�cych niespe�na 40 procent mieszka�c�w peruwia�skiej stolicy. Do pozosta�ych 60 procent ankieterzy po prostu nie zdo�ali dotrze�. Dziwne? Nie do ko�ca. Wszak ten pozosta�y odsetek li-me�czyk�w mieszka w tzw. �pueblos jovenes" - dzielnicach n�dzy - gdzie nasycenie chorobami jest jeszcze wy�sze ni� gdzie indziej. Alina Rewako: Ankieterzy tam nie docieraj�, ale my dotarli�my. Co prawda uda�o si� to nie w Limie, lecz w l�uitos, i nie na pocz�tku naszej podr�y, a dopiero pod jej koniec, ale to w zupe�no�ci wystarczy�o. Motorikszami, stanowi�cymi po��czenie motoru z gondol� karuzeli, pojechali�my do dzielnicy Belen (czyli Betlejem), wznosz�cej si� na brzegu jednej z odn�g przep�ywaj�cej w pobli�u Amazonki. By�o to niezapomniane prze�ycie. A zarazem jedno z bardziej przera�aj�cych. Na pierwszy rzut oka ca�a dzielnica wygl�da�a niczym z�o�ona z tysi�cy chat stoj�cych na szczud�ach; chat � a racz�] skleconych byle jak drewnianych bud - wzniesionych na bardzo wysokich palach. Dzi�ki temu w okresie przyboru w�d Amazonki pod�ogi owych domostw znajdowa�y si� nadal nad powierzchni� szeroko rozlanego nurtu. Okaza�o si�, �e w porze suchej, a wi�c w�a�nie wtedy, kiedy tam byli�my, ca�a dzielnica zyskuje nowe dodatkowe pi�tro, nowy poziom. Mi�dzy ziemi� a wznosz�cymi si� kilkana�cie metr�w wy�ej budami wyros�o ca�e miasto. Mieszka�cy chat 20 5. Iquitos-Belen: Chaty wygl�da�y jakby sta�y na szczud�ach 6 Lima Moternco W ogrodzie doktora Felipe Mireza Pierwszy od prawej Jacek Kazi�ski (zabrak�o go na zdj�ciu z Gda�ska) Trzeci od prawej. doktor Felipe Mirez swoje naturalne potrzeby za�atwiali dok�adnie ponad talerzami tych, kt�rzy zimowe obozowisko rozbili kilkana�cie metr�w ni�ej. Wprost trudno opisa� zaduch i od�r, jakie si� tam unosi�y! Przyznaj�, �e nie mog�am na to patrze�! By�a to najbardziej naturalna wyl�garnia cholery, czerwonki i duru brzusznego. Nie dojechali�my do brzegu rzeki. Czym pr�dzej zawr�cili�my! .% Jacek Kazi�ski: Ale - co ciekawe - ani tam, ani w Limie cholera nie przybiera�a rozmiar�w epidemii. Jak to mo�liwe? -ca�y czas �amali�my sobie nad tym g�owy... Marek Prusakowski: By�o to tym dziwniejsze, �e wkr�tce dowiedzieli�my si�, jak drogie s� w Peru wszystkie us�ugi lekarskie, je�li kto� nie jest ubezpieczony. Natomiast na ubezpieczenie mog� liczy� tylko ci, kt�rzy maj� sta�e zatrudnienie. A co z pozosta�ymi sze��dziesi�cioma procentami? Wszak w�a�nie tyle wynosi bezrobocie w Limie... QUEROS - LUD, KT�RY NIE UMIERA Jacek Belczewski: Lima to jeden biegun. O drugim, ju� po kilku tygodniach naszego pobytu w Peru, opowiedzia� nam doktor Felipe Mirez. Jest to cz�owiek naprawd� niezwyk�y. Rozmowy z nim zrobi�y na nas ogromne wra�enie. D�ugo starali�my si� o spotkanie, ale w zwi�zku z jego licznymi podr�ami zagranicznymi nie by�o to �atwe. Alina Rewako: W ko�cu do wygospodarowania kilku godzin dla nas sk�oni� go - jak mi si� wydaje - argument, i� powodem naszej podr�y do Peru by�a opublikowana w Polsce ksi��ka o ojcu Szelidze. Dr Felipe Mirez - znany chirurg onkolog -jest uczniem ojca Szeligi i przez wiele lat pracowa� w za�o�onym przeze� instytucie. Z dossier doktora Felipe Mireza: Lat 55. Absolwent wydzia�u medycyny Uniwersytetu Cayeta-no Heredia w Limie. Przez wiele lat pracowa� w Szpitalu Onko- 22 logicznym, w Szpitalu Ubezpieczenia Spo�ecznego w Limie oraz w Instytucie Fitoterapii Andyjskiej. Autor licznych prac z dziedziny chirurgii i onkologii, uczestnik mi�dzynarodowych kongres�w i sympozj�w, prekursor po�udniowoameryka�skiej medycyny holistycznej, a wi�c takiego podej�cia do pacjenta, w kt�rym widzi si� ca�ego cz�owieka, a nie tylko jego poszczeg�lne narz�dy. Z uwagi na nowatorstwo swoich metod leczniczych, obejmuj�cych - pr�cz metod tradycyjnych - tak�e chromoterapi�, irydologi� i homeopati�, zrezygnowa� z pracy w plac�wkach medycyny konwencjonalnej i obecnie prowadzi prywatn� praktyk� lekarsk�. Niekt�rzy twierdz�, i� ma niezaprzeczalny dar jasnowidzenia, dzi�ki czemu jego kuzyn, s�ynny genera� Alejandro Montesinos m�g� zlokalizowa� kryj�wki terroryst�w z organizacji bojowej im. Tupaka Amaru i zaaresztowa� wszystkich najgro�niejszych przyw�dc�w tej organizacji... Marek Prusakowski: W czasie jednej ze z�o�onych mu przez nas wizyt, doktor Mirez opowiedzia� nam o plemieniu Indian Queros, kt�rzy uznawani s� za najbli�szych potomk�w dawnych Ink�w - za ludzi, kt�rzy w postaci najczystszej zachowuj� stare, prekolumbijskie tradycje. Plemi� to zamieszkuje wysokie partie g�r na wsch�d od Cuzco. �eby tam dotrze�, nale�y odby� blisko pi�ciodniow� podr� - najpierw zdezelowanym autobusem w okolice Paucartamto, potem na grzbiecie os�a lub mu�a, a jeszcze dalej pieszo. Nieustannie pod g�r�, bezdro�ami, pi�� si� trzeba co najmniej trzy dni. Mija si� bezludn� �pun�"1, osi�ga granic� wiecznego �niegu, by potem zej�� troch� ni�ej w doliny. To trudna wyprawa i niezwykle mozolna. Jednak po osi�gni�ciu celu staje si� oczywiste, �e wysi�ek wart by� podj�cia. Jak m�wi doktor Mirez: �wkraczamy wtedy w ca�kiem inny �wiat, spotykamy ca�kiem innych ludzi..." Ze szkicu do artyku�u o Indianach Queros: Queros s� chodz�c� zagadk�. To grupa etniczna, kt�r� nale- 1 puna � (hiszp) p�pustynny obszar �r�dandyjski. 23 �a�oby dok�adnie i precyzyjnie przebada�. G��wna trudno�� polega na tym, �e Indianie ci zdaj� sobie spraw� z w�asnej odmienno�ci, oryginalno�ci i niepowtarzalno�ci i nie chc� by� traktowani jak kr�liki do�wiadczalne. Trudno pozyska� ich zaufanie. Dla przybysza z zewn�trz - szczeg�lnie dla gringo, Europejczyka czy Amerykanina � to prawie niemo�liwe. Jednym z nielicznych wyj�tk�w jest w�a�nie doktor Mirez, kt�ry zaprzyja�ni� si� z miejscowymi �curacas"2i bli�ej pozna� kilkana�cie india�skich rodzin. Co najmniej dwa razy do roku odwiedza ich siedziby i teraz przyjmowany jest tam jak cz�onek tubylczej wsp�lnoty. Dlatego jak nikt inny pozna� zwyczaje oraz najg��biej strze�one tajemnice Queros. Mo�na powiedzie�, i� i pod tym wzgl�dem uda� si� �ladem ojca Szeligi: Szeliga przez d�ugie lata pozyskiwa� zaufanie Pir�w i Machigueng�w. Doktor Felipe Mirez uczyni� to samo, poznaj�c Indian Queros... Z rozmowy z doktorem Mirezem: FELIPE MIREZ: Queros �yj� w absolutnej harmonii z otaczaj�c� ich przyrod�. Nigdzie si� nie spiesz�, bo nie maj� dok�d. Niczego nie chc�, bo wszystko, co jest im konieczne do �ycia, posiadaj�. S� naprawd� szcz�liwi. Dzi�ki temu, �e mieszkaj� tak daleko od cywilizacji i �e ich wioski po�o�one s� powy�ej pi�ciu tysi�cy metr�w nad poziomem morza -a wi�c ktokolwiek przyb�dzie do nich z zewn�trz, musi natychmiast zawraca�, z powodu zbyt ma�ej ilo�ci tlenu - �yj� tak jak przed wiekami. Zachowuj� tradycj� Ink�w w formie najczystszej - niczym w kapsule czasu. Zawsze, gdy do nich przybywam, mam wyrzuty sumienia. Doskonale wiem, �e jestem intruzem w tym �wiecie sprzed wiek�w. Wiem, �e jakkolwiek bym si� stara�, w pewnym sensie burz� ich rzeczywisto��, kt�r� - po moim wyje�dzie -musz� pieczo�owicie odtwarza�. ALINA REWAKO: Czy m�g�by nam Pan pokaza� jakie� ich zdj�cia? 2 curacas - (hiszp.) wodzowie. 24 Peru jest jednym z najwi�kszych kraj�w Ameryki Po�udniowej FELIPE MIREZ: Mimo �e by�em tam ju� kilkana�cie razy, praktycznie nigdy nie u�y�em aparatu fotograficznego. Po tylu latach, po tylu wizytach mam tylko dwa zdj�cia z Queros. Fotografowanie to te� forma ingerowania w ich �wiat, zak��canie spokoju. Tego chc� zdecydowanie unikn��. Wol� wiedzie�, �e 25 za kilka miesi�cy, z czystym sumieniem, zn�w b�d� m�g� do nich powr�ci�. JACEK KAZINSKI: Czy Queros s� tym s�ynnym, najbardziej d�ugowiecznym plemieniem z Ameryki Po�udniowej? FELIPE MIREZ: Rzeczywi�cie - to oni. Queros �yj� po 120, 130 lat! To u nich norma! Ich �wiat - cho� zn�w zabrzmi to jak bajka! - praktycznie nie zna �mierci! W ci�gu ostatnich kilkunastu lat, od kiedy ich odwiedzam, zmar�y tam tylko dwie osoby! Zmar�y? Nie, to niew�a�ciwe s�owo. Odp�yn�y, odesz�y... By�em �wiadkiem jednej takiej �mierci. Ten, kt�ry rozstawa� si� z �yciem, siada� i czeka�. Intonowa� cich� pie�� i z ni� na ustach z wolna... odp�ywa�. Odchodzi�, kropla po kropli wys�cza�o si� z niego �ycie, a on wci�� �piewa�, �piewa�, �piewa�... Wraz z ostatnim s�owem pie�ni, zamieraj�cej wraz z nim, przechodzi� na drug� stron�. By�o to niezwykle pi�kne, wzruszaj�ce. Tak!, spos�b w jaki odchodz� Queros jest... PI�KNY! Ich �mier� nie ma w sobie nic z brutalno�ci, z kt�r� zwykle nam si� kojarzy. Dzi�ki Indianom Queros zrozumia�em, a przede wszystkim poczu�em, �e... tak naprawd� wcale NIE MA �MIERCI! Alina Rewako: To by�o jedno z pyta�, jakie zada� nam doktor Mirez w czasie naszej pierwszej wizyty. Bo - to tak�e bardzo symptomatyczne i by� mo�e najlepiej pokazuje, jakim jest cz�owiekiem - zanim zacz�li�my wypytywa� go o wszystko, co nas interesowa�o, z jego ust pad�o: �Czym jest �mier�?" Szczerze m�wi�c, gdy to us�ysza�am � zaniem�wi�am. W�a�nie - bo czym tak naprawd� jest �mier�? Jak�e rzadko nad tym si� zastanawiamy! Jak�e rzadko robimy to r�wnie� my, lekarze, ludzie - kt�rzy nieustannie ocieraj� si� o �mier� i kt�rzy pr�buj� si� jej przeciwstawi�! Czym, czym tak naprawd� jest �mier�? Czym jest �ycie? Dziwne, �e musia�am przyjecha� a� do Peru, �eby zacz�� si� nad tym zastanawia� i na nowo zadawa� sobie takie pytania! Jacek Kazi�ski: Ja te� oniemia�em, gdy us�ysza�em te s�o- wa. Poczu�em si� tak, jakbym zn�w by� na studiach i zdawa� jaki� wa�ny egzamin. �Nadesz�a godzina prawdy. Jacku Kazi�ski, trzymam za ciebie kciuki!" - pomy�la�em sam o sobie. Bo czym tak naprawd� jest �mier�? Czym? Jednocze�nie zacz��em zazdro�ci� pacjentom doktora Mire-za. Samo pytanie, jak i to, �e zosta�o zadane w�a�ciwie na powitanie m�wi�o, kim on jest: jakim wspania�ym CZ�OWIEKIEM... Z rozmowy z doktorem Mirezem: FELIPE MIR� Z: �mierci naprawd� nie ma. Jest tylko zmiana postaci energii � tej energii, kt�r� jest �ycie. Indianie to wiedz�, wiedz� ju� od tysi�cleci. Dlatego �mierci si� nie przeciwstawiaj�, lecz intonuj� pie�� na jej powitanie. Nie mo�na przecie� przeciwstawia� si� czemu�, czego... tak naprawd� nie ma! Marek Prusakowski: Siedzia�em i po prostu nie mog�em uwierzy� w�asnym uszom. To, co m�wi� Mirez, wydawa�o si� w�a�ciwie oczywiste. Z drugiej strony - powiem szczerze - nigdy w ten spos�b nie my�la�em o �mierci. Nie zastanawia�em si� nad ni� a� tak dog��bnie, nie widzia�em od tej strony. Nie mia�em czasu? Nie chcia�o mi si�? Ba�em si� tego rodzaju pyta�? Nie wiem, naprawd� nie wiem, tak�e teraz trudno jest mi to rozstrzygn��... Pami�tam, �e pomy�la�em sobie - cho� sam jestem lekarzem - chcia�bym mie� takiego lekarza, jakim jest doktor Mirez i nie �a�owa�bym czasu na siedzenie w kolejce, czekaj�c na wizyt� u niego. Z rozmowy z doktorem Mirezem: MAREK PRUSAKOWSKI: Zatem je�li �mierci nie ma, czy mo�emy pacjentom pozwala� umiera�? FELIPE MIREZ: Me, oczywi�cie �e nie. Chodzi o co� ca�kiem innego. �agodne przechodzenie �ycia w �mier�, z jakim zetkn��em si� u Indian Queros - przemiana jednej postaci energii w nieco inn� jej posta� - pokazuje, �e we wszech�wiecie wszystko z wszystkim bardzo �ci�le si� ��czy i niewidzialnych ni- 27 ci, kt�re zamieniaj� kosmos w jedn� wielk� ca�o��, jest niesko�czenie wiele. Z tego, dla nas lekarzy, mog� wynika� niezwykle wa�ne wnioski... JACEK BELCZEWSKI: Jakie? FELIPE MIREZ: Po pierwsze: niewidzialnych nici nie wolno szarpa� ani nadwer�a�. Im �agodniej, im bardziej hajgno-nijnie si� z nimi obchodzimy, tym s� trwalsze, tym trudniej je zerwa�. MAREK PRUSAKOWSKI: Tym d�u�ej jedna posta� energii mo�e trwa� niezmieniona. Czyli - tym d�u�ej mo�e trwa� �ycie... FELIPE MIREZ: W�a�nie! ALINA REWAKO: A co temu sprzyja? FELIPE MIREZ: S� dwa niezwykle wa�ne, a znakomicie uzupe�niaj�ce si� czynniki. Pierwszym jest cz�ste stosowanie ro�lin leczniczych, szczeg�lnie takich, kt�re maj� wyra�ne dzia�anie profilaktyczne (bo wtedy w�a�ciwie si� nie choruje). Drugi czynnik to odpowiednia dieta... Ze szkicu artyku�u o Indianach Queros: Indianie Queros s� mistrzami w u�yciu ro�lin leczniczych. Od stuleci uprawiaj� manayup�, asmachilk� i pasuchak�. Na co dzie� stosuj� te� cuti-cuti, pinco-pinco, pajarrobo, m�k� i vilca-cor�. Popularnie nazywani s� �ludem vilcacory", gdy� podobnie jak Indianie mieszkaj�cy w d�ungli, ro�lin� tej otaczaj� kultem. Queros w zasadzie nie choruj�. Zi� andyjskich nie za�ywaj� w celach leczniczych, lecz przede wszystkim profilaktycznie. Te ro�liny, kt�rych � z uwagi na surowy klimat � sami nie mog� uprawia�, kupuj� u innych Indian. Osoby, udaj�ce si� w d�ug� podr� w celu przywiezienia �yciodajnych ro�lin, nazywane s� �amautashiani" i otaczane w spo�eczno�ci Queros ogromnym szacunkiem. Ju� w latach siedemdziesi�tych zainteresowano si� ich - budz�c� niedowierzanie - d�ugowieczno�ci�. W roku 1972 zorganizowano pierwsz� wypraw�, kt�rej zadanie polega�o na wyja- 28 OCEAN SPOKOJNY Miejsca, kt�re w Peru odwiedzili polscy lekarze podr�uj�cy szlakiem vilcacory �nieniu fenomenu ich nadzwyczaj dobrego zdrowia. Kierowa� ni� antropolog peruwia�ski Jose Santis. Grupa Santisa sp�dzi�a w pi�ciu wioskach Queros ��cznie dwa miesi�ce. Informacje na temat nadzwyczajnej kondycji zdrowotnej Indian zosta�y przez ni� ca�kowicie potwierdzone. Co ciekawe, w s�siedztwie osad Cjueros nie znaleziono cmentarzy. Indianie, bez wi�kszego zdziwienia m�wili, �e �cmentarze nie s� im potrzebne". Druga wyprawa do Indian Queros wyruszy�a w trzy lata p�niej. Tym razem skoncentrowano si� na ich zwyczajach �ywieniowych. Okaza�o si�, �e Indianie ci w zasadzie nie jedz� mi�sa, a je�li ju�, to tylko mi�so gotowane z dodatkiem bardzo wielu zi� i warzyw. Ze szczeg�lnym upodobaniem spo�ywaj� natomiast ziemniaki, kt�re bardzo dobrze udaj� si� na znacznych wysoko�ciach i na kamienistej ziemi. Queros uprawiaj� dwadzie�cia dwie odmiany ziemniaka i s� z tego bardzo... niezadowoleni. �Wprzesz�o�ci znali�my co najmniej trzydzie�ci gatunk�w - m�wi�. - Mimo �e tak bardzo si� staramy, te� nie do ko�ca potrafimy przeciwstawi� si� up�ywowi czasu i to, co najlepsze, ginie - tak�e u nas". �WIAT, KT�RY NAPRAWD� ISTNIEJE Jacek Belczewski: W ten spos�b sprawy zaczyna�y si� powoli wyja�nia�. Z jednej strony mieli�my lime�czyk�w - ludzi, kt�rzy w warunkach, w jakich przysz�o im egzystowa�, w�a�ciwie... nie powinni �y�; z drugiej - istnieli zagadkowi Indianie Queros, lud do�ywaj�cy w znakomitym zdrowiu wieku 130, nawet 140 lat! Jacek Kazi�ski: A� chcia�oby si� ich odwiedzi� i m�c zobaczy� na w�asne oczy to wszystko, o czym opowiada� doktor Mi-rez! Na to jednak zabrak�o nam czasu, bo ju� nast�pnego dnia rozpoczyna�y si� zorganizowane przez Uniwersytet Rolniczy La Molina seminaria na temat fitoterapii i mieli�my wzi�� w nich udzia�. 30 Alina Rewako: Zacz�li�my jednak podejrzewa�, �e by� mo�e zar�wno d�ugowieczno�� Indian Queros, jak i niespodziewana witalno�� lime�czyk�w, mog� mie� t� sam� przyczyn�. Jak�? � tego na razie jeszcze nie wiedzieli�my. Na odpowied� nie musieli�my jednak d�ugo czeka�... Zapiski z podr�y: Kolejne zaskoczenie stanowi� spos�b, w jaki zorganizowano nasze seminaria. Od pocz�tku by�o wiadomo, �e mamy niewiele czasu, tote� by go na darmo nie traci�, zdecydowano, �e wyk�ady odbywa� si� b�d� w tym samym hotelu, w kt�rym zamieszkali�my: w przylegaj�cej do patio sali konferencyjnej. Mimo �e byli�my w kraju, gdzie �ma�ana "jest s�owem bardzo popularnym, a �ahorita", czyli �zaraz" r�wnie dobrze mo�e oznacza� �za pi�� minut", �jutro" albo �wprzysz�ym roku", zaj�cia -ku naszemu ogromnemu zdziwieniu - zacz�y si� punktualnie. Pierwszym prelegentem by� doktor Cesar Bartiga, wyk�adowca Uniwersytetu Lime�skiego - dobry znajomy Jorge Pit-sikalisa z Centrum Medycyny Andyjskiej3 w Londynie. Cesar by� jednym z g��wnych wsp�organizator�w naszego pobytu w Peru i trzeba przyzna�, �e ze swego zadania wywi�za� si� wzorowo. Spodziewali�my si� jakiego� na po�y szamana, poniewa� s�yszeli�my, �e Cesar Barriga bardzo wiele czasu sp�dza w sel-wie i �yje w dobrej komitywie z Indianami Shipibo znad �rodkowej Ukajali. Tymczasem stan�� przed nami wysportowany, rzutki m�czyzna, mog�cy uchodzi� w ka�dym europejskim kraju za by�ego yuppie. Od razu zrobi� na nas niezwykle dobre wra�enie, a umocni�o si� ono jeszcze bardziej, gdy dowiedzieli�my si�, co czeka nas w najbli�szym czasie... Alina Rewako: Zaraz potem wyst�pi� doktor Victor In-chaustegi z pa�stwowego szpitala w Iquitos. I by� to napraw- 3 Centrum Medycyny Andyjskiej - w�a�c. Andean Medicine Centre - plac�wka mieszcz�ca si� w Londynie, a zajmuj�ca propagowaniem medycyny andyjskiej na �wiecie. Prowadzi dzia�alno�� badawcz� i popularyzatorsk�. Zatrudnia przeszkolonych lekarzy i konsultant�w, kt�rzy pod numerami telefon�w 0044 171 531 6879 i 0044 171 515 5192 udzielaj� porad i konsultacji med\cznych, jak r�wnie� przyjmuj� zam�wienia na poszczeg�lne preparaty zio�owe i ca�o�ciowe kuracje. 31 de dobry pocz�tek! Doktor Inchaustegi - na pewno jedna z najwi�kszych osobowo�ci, z jak� spotkali�my si� w czasie naszej podr�y po Peru - mimo �e jest dyplomowanym lekarzem onkologiem o ustalonej renomie, w praktyce klinicznej stosuje wiele ro�lin leczniczych z Amazonii i And�w. Wprawdzie na pocz�tku to co robi�, nie budzi�o entuzjazmu w�r�d jego koleg�w po fachu, kt�rzy trzymali si� tylko i wy��cznie skalpela i stetoskopu, ale w zwi�zku z niezaprzeczalnymi, znakomitymi wr�cz rezultatami klinicznymi, jakie osi�ga� od wielu lat, zosta�o zaakceptowane. Jacek Belczewski: Stanowi wr�cz przyk�ad, kt�ry teraz wielu chce na�ladowa�! Jacek Kazi�ski: Zreszt� doktor Inchaustegi wcale nie ucieka od skalpela i stetoskopu. Jest lekarzem z krwi i ko�ci. Wyst�pi� w bia�ym, szpitalnym kitlu, a pod pach� trzyma� plik historii chor�b, do kt�rego od czasu do czasu zagl�da�. Prowadz�c wyk�ad, m�g� z powodzeniem mie� na szyi stetoskop. P�niej okaza�o si� zreszt�, �e rzeczywi�cie z nim si� nie rozstawa� i tylko na chwil� pozostawi� go na siedzeniu samochodu, kt�rym przyjecha�. Zapiski z podr�y: Kolejne zaskoczenie by�o jeszcze wi�ksze. Wszechobecna li-me�ska mg�a i niespodziewana punktualno�� Latynos�w by�y niczym, w por�wnaniu z wra�eniem wyniesionym z pierwszego dnia wyk�ad�w. Pojawienie si� Victora Ichaustegiego - powa�nego onkologa (tak! onkologa!) oznacza�o bowiem, �e nasza podr� b�dzie mia�a ca�kiem inny przebieg, ni� to sobie wyobra�ali�my. Wydawa�o si� nam, �e w najlepszym razie zwiedzimy co� w rodzaju medycznego podziemia; �e b�dzie si� nas pr�bowa�o przekona� do czego�, w co tak naprawd� wierzy niewielu ludzi. Tymczasem Inchaustegi - jedna z najbardziej znanych postaci w peruwia�skim �wiecie medycznym - w pierwszym zdaniu stwierdzi�, �e od wielu lat (bodaj�e sze�ciu!) leczy vilcacor� -wywarem ze �wi�tego pn�cza Ink�w - i osi�ga bardzo dobre rezultaty! 32 MEDIC1NANATURAL Polacos curan sus males con plantas amaz�nicas Medicos de Polonia han venido al Peru para recibir capacitaci�n sobre las virtudes de las plantas medicinales peruanas A mi de !a publitaaon del libro "Vikacora tura H cancer" en 1998 e! cual descnbia ku, carac tenstiras ferapeuticas de U una de gato y otras plantas de la el interes por k mediana natu rai credo significatwamente �i PoU ma Hace ires meses se reahzo la memos naftiralcs procedentes del Peru f �o� ahora son consu midos por unas cmco m l perso- nido eKcelentes cesu�tados Roman Warszewski penodis Grzegorz Rybmsh vino al Peru por pnmera vez en 1983 atraido por las cultura? pretotombinas El afto pasado conocio a Edmun do S salesia radicado cn nuestro pais hace inida los des mdigenas de la selva donde apane de Ijs lenguJii y costum bres nati^a1; aprpnd)0 tecnicas cmativas rnpdidnte e! uso de plamas medir nale^ "Es asombro^a U divereidad de espeties y sui propiedades te rapeulicas y curatwas de las ptanrai de b selva peio lo mas poco M�MCO8 POLACOS. ManK Prusakowski, Alrta mbowska, Jacek Kaans�d. Jacek Befczewata y Roma^ B*e los produckn que premocicnaran estin la L*a_da gato BtacJmte la macaj� garea ptedra eiprrso War Pucallpa e Indu�ui el grupo de meditos ber jprendido mucti los efectos de las pU en Lima dicos Ellos promocionaran cl uso �guro ha de los productos para enfermeda �specto a des como H cancer !a diaWes el i un grupo dt mcdicoi de una dieta balanteada jdaptada a dean Median� Centle tro nvestigara y publicara l bros Proceso ci�nt<�lco ocer la hola Ahora v a)arer Amazonia y hiego a Potoma lo que hemos v qti ; y } a sido creadD para com lega�e� no puederi ser i bases oentifKa cer el tiaba|O c cl pap�) dc las O fonale �sal lando Art>ku� z presti�owego dziennika �E� Commercio" po�wi�cony wizycie polskich lekarzy, poznaj�cych kanony fitoterapu Marek Prusakowski: Dla mnie najistotniejszy by� fakt, �e te s�owa pad�y nie z ust misjonarza, przy czym w �aden spos�b nie chc� umniejszy� autorytetu ojca Szeligi; bro� Bo�e, ale -prosz� zrozumie�! - jako lekarzowi, kt�ry na internie zjad� z�by, szczeg�lnie zale�a�o mi na tym, �eby w sprawie vilcacory us�y- 33 sze� zdanie zawodowca, profesjonalisty, w ka�dym calu, a najlepiej ONKOLOGA! I w�a�nie tak si� sta�o! Z wyk�adu doktora Yictora Inchaustegiego: � Uncaria tomentosa " - vilcacora - zosta�a przeze mnie po raz pierwszy zastosowana klinicznie przed sze�ciu �aty. Pocz�tkowo podawa�em j� w postaci wywaru szpitalnym pacjentom onkologicznym, kt�rzy znajdowali si� w czwartym stadium choroby nowotworowej. Pacjenci ci - zdaj�c sobie spraw� z beznadziejno�ci sytuacji, w jakiej si� znale�li - wyra�ali zgod� na ten rodzaj terapii, ale zwykle nie wi�zali z ni� zbyt wielkich nadziei. Rodziny chorych tak�e by�y o tym informowane. Nic nie wiedzia�a tylko dyrekcja szpitala, poniewa� doskonale zdawa�em sobie spraw�, i� kolegium dyrektor�w nie by�o przekonane do metod fito-terapeutycznych i po prostu obawia�em si�, �e mog� straci� prac�. Zacz��em leczy� w ten spos�b troje pacjent�w: dw�ch m�czyzn i jedn� kobiet�. M�czy�ni chorowali na bia�aczk�, a kobieta mia�a raka piersi. W momencie rozpocz�cia kuracji w ka�dym z tych przypadk�w rokowania by�y... w zasadzie beznadziejne. Wed�ug konwencjonalnych kryteri�w pacjenci mogli prze�y� siedem, w najlepszym razie osiem tygodni. Ku mojej ogromnej rado�ci, a tak�e - czego chyba nie trzeba dodawa� -ku rado�ci samych chorych i ich rodzin, ca�a tr�jka prze�y�a i... do dzi� ma si� dobrze! Jacek Kazi�ski: Nie, nie oznacza to wcale, �e od razu dali�my si� przekona�. Co to, to nie. Zbyt d�ugo jeste�my lekarzami, nazbyt d�ugo poznawali�my kanony wsp�czesnej medycyny, z kt�rymi - co trzeba podkre�li�! - przecie� si� uto�samiamy. Du�� niespodziank� by�o dla nas jednak to, �e zaraz po naszym przyje�dzie do Peru okaza�o si�, i� �wiat, w kt�rego istnienie nie do ko�ca wierzyli�my, istnia� naprawd� i tworzy� w�asny, logiczny, w pe�ni sp�jny system - ca�� rzeczywisto��... 34 Marek Prusakowski: ... w kt�rej by�o miejsce r�wnie� dla lekarzy! Jacek Kazi�ski: A mo�e przede wszystkim dla lekarzy? Marek Prusakowski: By� mo�e. By� mo�e rzeczywi�cie przede wszystkim dla lekarzy. Ale wtedy, na samym pocz�tku, jeszcze tego nie wiedzieli�my... * NASZ PIERWSZY Z MARTWYCH STA�Y Z wyk�adu doktora Yictora Inchaustegiego: Moi prze�o�eni d�ugo zastanawiali si�, jakim cudem tych troje pacjent�w wyzdrowia�o. To w�a�nie wtedy zacz�to m�wi� w l�uitos, �e doktor Inchaustegi ma dobr� r�k� do leczenia nowotwor�w i �e zna lekarstwa, kt�rych inni nie stosuj�. Wtedy te� przyzna�em si� dyrekcji szpitala, co w�a�ciwie zrobi�em i moi szefowie przyj�li to z pewnym... rozczarowaniem. Mieli nadziej�, �e w swym gronie maj� lekarza z jakim� szczeg�lnym darem, tymczasem okaza�o si�, �e to tylko... jaka� yi�cacora! Ja natomiast by�em zadowolony. Znalaz�em spos�b, jak w wielu przypadkach pom�c pacjentom, dla kt�rych normalnie nie by�o ju� nadziei. Bo mimo niech�ci i pocz�tkowego krzywienia si� szpitalne kolegium dyrektor�w w ko�cu oficjalnie zezwoli�o mi na stosowanie fitoterapii. Za pomoc� ro�lin amazo�skich i andyjskich w ci�gu ostatnich pi�ciu lat wyleczy�em w szpitalu oko�o 600 pacjent�w; co najmniej drugie tyle przewin�o si� przez moj� prywatn� praktyk�. Mam ju� te� pierwszych uczni�w, tak�e lekarzy. Pracuj� razem ze mn� na tym samym oddziale onkologii. Z dyskusji po wyk�adzie: JACEK BELCZEWSKI:/aJc ma si� zatem fitotera-pia do medycyny konwencjonalnej? Czy jedna wyklucza drug�? YICTOR INCHAUSTEGI: To bardzo wa�ny problem, 35 kt�ry natychmiast trzeba wyja�ni�. Fitoterapia w �aden spos�b nie k��ci si� z medycyn� konwencjonaln�. To co robi�, pokazuje bardzo wyra�nie, �e oba podej�cia mo�na z powodzeniem z sob� ��czy�. Mo�na operowa� guzy, szczeg�lnie gdy mamy do czynienia z guzami pierwotnymi, a nast�pnie - �eby zmniejszy� ryzyko wyst�pienia przerzut�w - podawa� wywary z ro�lin, takich jak vilcacora, tahuari lub pa�o blanco. Fitoterapi� mo�na te� l�czy� z chemioterapi� i radioterapi�, poniewa� - obok niew�tpliwych efekt�w leczniczych � preparaty ro�linne zmniejszaj� lub nawet w og�le eliminuj� wyst�powanie negatywnych efekt�w ubocznych - tak jednej, jak i drugiej. Terapii ro�linami nie nale�y jednak stosowa� w trakcie radioterapii i chemioterapii. Z mojej praktyki wynika, �e wskazane jest zachowanie trzydniowego odst�pu mi�dzy chemioterapi� lub radioterapi� a fitotera-pi� i na odwr�t. Przy takiej sekwencji czasowej rezultaty s� szczeg�lnie korzystne. Marek Prusakowski: To by�o nast�pne odkrycie! To, �e nie ma �albo - albo", �e nie fitoterapia albo medycyna konwencjonalna, lecz �e jedna metoda wcale nie k��ci si� z drug�, �e obie mog� stanowi� swoje wzajemne i cenne uzupe�nienie. Co prawda s�ysza�em ju� kiedy� podobne stwierdzenia z ust ojca Szeligi, ale - szczerze m�wi�c - nie do ko�ca tym deklaracjom dowierza�em. Zawsze wydawa�o mi si�, �e s�owa te padaj� niejako przez uprzejmo�� i tylko po to, by cho� cz�ciowo pozyska� lekarzy dla fitoterapii; by ich do ko�ca nie zra�a� do tez g�oszonych przez Ojca. I nagle to samo stwierdza doktor Inchaustegi, kt�ry nie dzia�a gdzie� na marginesie medycznej rzeczywisto�ci, lecz w samym jej sercu, w szpitalu w Iquitos, budz�c coraz wi�kszy szacunek pacjent�w i � last but not least4- swych coraz mniej sceptycznie w stosunku do fitoterapii nastawionych prze�o�onych! 4 last but not least - (ang.) - ostatni co do kolejno�ci, ale nie co do znaczenia. 36 Zapiski z podr�y: Zaraz czeka�a nas jednak nast�pna niespodzianka. Bo ma�o tego, �e w obieg po sali posz�y historie kliniczne, kt�re na wyk�ad przyni�s� Yictor Inchaustegi, ale (czego do tej pory nie wiedzieli�my) na patio czekali te� niekt�rzy z jego �zmartwychwsta�ych " pacjent�w. Po to, by si� spotka� z nami, przylecieli samolotem a� z Iguitos... Jacek Belczewski: Najwi�ksze wra�enie zrobi�a na mnie relacja oficera armii peruwia�skiej, pu�kownika Alberto Bel-monta. Wyprostowany, elegancki m�czyzna, rzeczowo i precyzyjnie m�wi� o swojej chorobie, a �wiadomo��, i� przez wiele lat nosi� mundur i dopuszczany by� do najbardziej poufnych tajemnic dotycz�cych ochrony pogranicza Kolumbii i Peru, niew�tpliwie dodawa�a jego s�owom wiarygodno�ci. Belmont, jeszcze do niedawna, pozostawa� na rencie z powodu zaawansowanego raka okr�nicy z przerzutami do w�troby i innych narz�d�w. Leczenie onkologiczne rozpocz�� w znanych klinikach w USA, gdzie dokonano radykalnego zabiegu usuni�cia cz�ci jelita i uzupe�niaj�co w��czono chemioterapi�. W kr�tkim czasie ujawni�y si� jednak niebezpieczne przerzuty do w�troby. Do�� korzystne usytuowanie nowych ognisk raka pozwala�o na resekcj� cz�ci p�ata w�trobowego, po czym zn�w podano chemi�. Mimo stara� lekarzy stan pacjenta stawa� si� coraz gorszy, a chemioterapia dawa�a bardzo silne objawy uboczne. Po kilku miesi�cach bezskutecznego i wyniszczaj�cego leczenia pacjent ca�kowicie opad� z si�, a organizm przestawa� walczy� z chorob�. Umiera�. Nie dawano mu �adnych szans. Belmont zrezygnowany wr�ci� do domu, do l�uitos, gdzie przypadkiem spotka� doktora Inchaustegiego, kt�ry powiedzia� mu, �e jego zdaniem nie wszystko jest jeszcze stracone, �e istnieje vilcacora, tahuari i kilka innych wypr�bowanych preparat�w; �e koniecznie trzeba spr�bowa�. 37 W sercu chorego za�wita�a iskierka nadziei, kt�ra - w miar� jak kuracja post�powa�a i jak mija�y kolejne tygodnie, a przepowiadany przez lekarzy koniec nie nast�powa� - rozpala�a si�'co-raz bardziej. Po p� roku mo�na by�o powiedzie�, �e leczenie zako�czy�o si� sukcesem. Przerzuty najpierw zacz�y si� cofa�, potem zupe�nie znikn�y. Pu�kownik Alberto Belmot by� znowu zdrowym m�czyzn�, kt�remu - mimo tylu operacji - leki ro�linne pozwoli�y odzyska� pe�ni� si�. Wkr�tce wr�ci� do s�u�by czynnej w armii. Do Limy przyjecha� dos�ownie na kilka godzin. Na pograniczu czeka�y na� ju� wa�ne, niecierpi�ce zw�oki zadania, tote� po spotkaniu z nami wsiad� do samolotu i natychmiast odlecia� do d�ungli. Jacek Kazi�ski: Poza yilcacor� i tahuari, kt�re by�y podstawowymi sk�adnikami kuracji, Belmontowi podawano chuchuhu-asi, tamamur�, zar�� i cort cedro - wy��cznie preparaty ro�linne. Ten przypadek pokazuje ich si�� i cz�sto a� niewiarygodn� skuteczno��. Wiedzia�em, �e do Londynu, do Centrum Medycyny Andyjskiej, zg�osi� si� pacjent z podobnie zaawansowan� i skomplikowan� chorob�. Po wyk�adzie natychmiast z�apa�em za s�uchawk� i zadzwoni�em, zaleci�em podobn� kuracj�. Teraz z tygodnia na tydzie� osoba ta ma si� coraz lepiej. Marek Prusakowski: Na polu pierwszych star� fitoterapii z nowotworami by�o to niew�tpliwie jedno z najbardziej spektakularnych osi�gni�� lekarzy ze szpitala w Iquitos. Pu�kownika Belmonta wyrwano praktycznie z obj�� pewnej �mierci. W dodatku ponad wszelk� w�tpliwo�� nie mieli�my tu do czynienia ze �lepym trafem czy szcz�liwym zbiegiem okoliczno�ci. Bo nie by� to wcale przypadek odosobniony... Notatnik reportera: Jose Andres Rodriguez Diaz, lat 35 - rak trzustki, trzecie stadium. Po czteromiesi�cznej kuracji pa�o blanco i Yilcacor� o w�asnych si�ach wr�ci� do domu i �yje do dzi�, cho� trzy lata temu lekarze dawali mu najwy�ej p� roku �ycia. Leczony by� przez doktora Inchaustegiego w szpitalu w l�uitos. Aldona Alba Orejon Delgado, lat 50 - rak sutka, trzecie stadium. Po p� roku przerzuty zacz�y si� cofa�, po roku nie by- 38 �o po nich �ladu. Pomog�a vilcacora podawana na przemian z pa�o blanco. �yje do dzi� w Leticii, na pograniczu Peru i Brazylii. Leczona by�a w l�uitos przez doktora Edwina Lopeza, bliskiego wsp�pracownika doktora Inchaustegiego. Julia Morron Echanove, lat 46 - przewlek�a bia�aczka szpikowa. Po podaniu vilcacory i smoczej krwi choroba, wbrew przewidywaniom specjalist�w, szybko zacz�a si� cofa�. Mimo �e lekarze pocz�tkowo nie dawali jej wi�cej ni� cztery-pi�� miesi�cy �ycia, �yje do dzi�, a ostatnio urodzi�a nawet dziecko. To tak�e pacjentka doktora Edwina Lopeza z l�uitos. Arnaldo de la Gruz Gonzales, lat 62 - rak prostaty. Po usuni�ciu guza i podaniu vilcacory, sangre de drago i achiote po czterech miesi�cach wr�ci� do zdrowia. By�o to sze�� lat temu, gdy doktor Inchaustegi dopiero zaczyna� eksperymentowa� z ro�linami leczniczymi. Dzi� wi�c bez ryzyka b��du mo�na powiedzie�, �e zosta� wyleczony... Alberto Mara�on de Carabaya, lat 70 - rak p�uc i rak krtani. Pacjent by� ju� w takim stanie, �e nie m�g� obej�� si� bez tlenu. Smocza krew i vilcacora w ci�gu niespe�na czterech miesi�cy postawi�y go jednak na nogi. Do oczyszczenia zastosowano canchalagu� i flor de arena, kt�re w d�ungli zast�puj� andyj-sk� manayup�. Pacjent �yje do dzi� i ma si� naprawd� bardzo dobrze. A ju� cztery lata temu jego �ona - za rad� lekarzy -w najg��bszej tajemnicy oszcz�dza�a pieni�dze na trumn�. To tylko ci pacjenci doktora Inchaustegiego i jego wsp�pracownik�w, kt�rzy zgodzili si� na ujawnienie swych nazwisk. Lista os�b sk�onnych poda� do wiadomo�ci tylko swoje inicja�y, by�aby niepor�wnanie d�u�sza. CURANDERO - LEKARZ PIERWSZEGO KONTAKTU Z dyskusji po wyk�adzie doktora Yictora Inchaustegiego: ALINA REWAKO: Czy szpital w l�uitos jest wyj�tkiem? Czy w innych szpitalach w Peru fitotetapia te� jest stosowana? 39 YICTOR INCHAUSTEGI: Iguitos, pod pewnym wzgl�dem, na pewno jest wyj�tkowe. Ale moim zdaniem - stanowi to niez�� zapowied� dla ca�ego kraju. Ta wyj�tkowo�� polega przede wszystkim na tym, �e miasto otacza selwa i dlatego jest ono szczeg�lnie wyczulone na wszystko, co dotyczy d�ungli. Tradycja stosowania preparat�w ro�linnych od zawsze by�a tam szczeg�lnie g��boko zakorzeniona. Wselwie nie ma lekarza, nie ma apteki. Las jest tu wielk� aptek�. W Iguitos, wmie�cie, wiedziano o tym ju� od dziesi�tk�w lat; w jego le�nym s�siedztwie - od tysi�cleci. JACEK KAZI�SKI: To jednak du�o za ma�o, �eby fitoterapi� wprowadzi� do pa�stwowego szpitala i prze�ama� niech�� do niej lekarskiego establishmentu... YICTOR INCHAUSTEGI: Gdzie indziej mo�e by to nie starczy�o, ale w Iguitos sytuacja by�a troch� inna. Tu - z uwagi na wspomnian� przed chwil� wszechobecno�� selwy � medycyna ludowa mia�a bardzo siln� pozycj�. W�a�nie dzi�ki