Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
Zobacz podgląd pliku o nazwie 6404 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
Tadeusz Hanausek
kryminalistyka
zarys wyk�adu
wydanie III
w sprzeda�u:
� Marian Zdyb
PUBLICZNE PRAWO GOSPODARCZE, wyd. II podr�cznik
� Krzysztof Chor��y, Wojciech Taras, Andrzej Wr�bel POST�POWANIE ADMINISTRACYJNE podr�cznik
� Artur Korobowicz, Wojciech Witkowski
NISTORIA USTROJU I PRAWA POLSKIEGO (1772-1918) podr�cznik
w przugotowaniu:
� Bogdan Bladowski
METODYKA PRACY S�DZfEGO podr�cznik
� Adam Wili�ski, Marek Kury�owicz
ZARYS RZYMSKIEGO PRAWA PRYWATNEGO podr�cznik
euiiui~niniiii~n
KANTOR ..�,ww~czv ZAKAMYCZE
ZAKAMYCZE 1998
`~./a ,_ ~%~ ~` e
Skiad, lamanie: ) Jacek Huber
Redakcja serii:
Katarzyna Szoch-J�drys Redakcja techniczna:
Katarzyna Kania
Spis tre�ci
� Copyright by: Kantor Wydawniczy ZAKAMYCZE 1998
Redakcja: ul. Librowszczyzna 1 31-030 Krak�w
tel./fax (0-12) 429.62.79 (0-12) 429.55.06
~~~~ AD~~,~ .. fr s
�r BIBLIOTEKA � . 10.f~ * .~~
Dzia� handlowy: '~``~`- I ~~~ '~~t tel./fax (0-12) 413.83.50
e-mail
[email protected] www.zakamycze.com.pl
',.
Wst�p ........................................................................................................11
Rozdzia� I
Narodziny i rozw�j kryminalistyki ....................................................15
Rozdzia� II
Okre�lenie nauki kryminalistyki .......................................................23 1. Definicja kryminalistyki
...............................................................23 2. Etiologia przest�pczo�ci i zjawisk ze sfery patologii
�ycia spo�ecznego .........................................................................25 3. Symptomatologia
przest�pczo�ci i zjawisk ze sfery
patologii �ycia spo�ecznego .........................................................27 4. Wiktymologia
.................................................................................31 5. Zjawiska ze sfery patologii �ycia
spo�ecznego ........................32
Rozdzia� III
ISBN: 83-7211-044-1
Kantor Wydawniczy ZAKAMYCZE 1998
Wydanie III
Oddano do druku: 20.10.1998 Druk uko�czono: 28.10.1998 Nak�ad 2000 + 250 egz.
Cena detaliczna: 28,0o z�
Druk: Ma�opolska Poligrafia tej. (0-12) 266.51.65
Oprawa: Us�ugi Introligatorskie db tel. (0-12) 413.27.05
Determinanty i elementy sk�adowe kryminalistyki ......................36 1. Funkcje kryminalistyki
.................................................................37 2. Dzia�y kryminalistyki
....................,........,.................,...................40 3. Zastosowania nauki kryminalistyki
.............,............................41
Rozdzia� IV
Terminologia w nauce kryminalistyki ...............................................42
Rozdzia� V
Naczelne zasady kryminalistyki .........................................................50
Rozdzia� VI
Realizacja funkcji kryminalistyki ........................,.............................61 1. Realizacja funkcji
rozpoznawczej ...............................................61 2. Realizacja funkcji wykrywczej
....................................................64
3. Realizacja funkcji dowodowej ....................................................69 4. Realizacja funkcji
zapobiegawczej .............................................70
Rozdzia� VII
Informacje i ich �r�d�a ..............:...........................................................72
Rozdzia� VIII
�r�d�a pierwszych informacji .............................................................77 1. �r�d�a zewn�trzne
........................................................................77 2. �r�d�a wewn�trzne, czyli tzw. w�asne
......................................82
Rozdzia� IX
�lady kryminalistyczne ........................................................................88
Rozdzia� X
Wersja kryminalistyczna ......................................................................92
Rozdzia� XI
Czynno�ci na miejscu zdarzenia ...................... ...................................96
1. Ogl�dziny miejsca ...................................... ...................................97
2. Penetracja miejsca zdarzenia .................... ................................ 101
3. Przeszukanie miejsca ................................. ................................ 102
4. Eksperyment kryminalistyczny ............... ................................ 103
5. Wiza lokalna ............................................... ................................ 106
1
6. Okazanie miejsca ........................................ ................................ 106
7. Wskazanie miejsca .................................... ................................. 107
8. Przes�uchanie na miejscu ......................... ................................. 108
9. Ogl�dziny zw�ok na miejscu zdarzenia ................................. 108
Rozdzia� XII
Przeszukanie .........................................................................................113 1. Uwagi og�lne
...............................................................................113 2. Taktyka przeszukania pomieszczenia
.....................................115 3. Wyniki przeszukania .................................................................
121 4. Dokumentacja przeszukania .................................................... 122 5. Przeszukanie osoby
................................................................... 123
Rozdzia� XIII
Ogl�dziny osoby i rzeczy .................................................................. 127 1. Wst�p
............................................................................................ 127 2. Ogl�dziny osoby
........................................................................ 128 3. Ogl�dziny rzeczy
....................................................................... 128
Rozdzia� XIV
Czynno�ci operacyjno-rozpoznawcze ............................................ 130 1. Uwagi og�lne
.............................................................................. 130 2. Metody operacyjne
.................................................................... 131 3. Formy z�o�one
............................................................................ 134
Rozdzia� XV
Uniwersalne metody techniczne ...................................................... 147
Rozdzia� XVI
Wybrane �rodki pomocnicze ............................................................ 153
Rozdzia� XVII
Ekspertyza i biegli .............................................................................. 159
Rozdzia� XVIII
Podstawowe badania techniczne w kryminalistyce .................... 164
" ~1. Daktyloskopia ............................................................................. 164
~
2. Mechanoskopia ........................................................................... 168
3. Badania broni palnej i �lad�w jej u�ycia................................ 169
4. Badania pisma ............................................................................ 173
5. Badania �lad�w st�p i pojazd�w ............................................ 176
6. Badania mikro�lad�w ................................................................ 177
7. Nowe badania: fonoskopu, osmologia,
termowizja i inne ....................................................................... 178
8. Niekt�re badania z pogranicza
techniki kryminalistycznej ....................................................... 184
Rozdzia� XIX
Po�cig i zasadzka .'~............................................................................. 187
Rozdzia� XX
Wybrane zagadnienia psychologii zezna� i wyja�nie�.............. 190 1. Zagadnienia terminologii
......................................................... 190 2. Ewolucja oceny znaczenia osobowych
�r�de� dowodowych .................................................................. 190 3. Niekt�re podstawowe
poj�cia z zakresu wiedzy
o psychice cz�owieka ................................................................. 191 4. Proces formowania si�
zezna�, wyja�nie� i innych przekaz�w informacji ................................................................ 193
5. Wykrywanie osobowych �r�de� informacyjnych ................. 197
Rozdzia� XXI
Taktyka przes�uchania �wiadka ....................................................... 199
1. Problem klasyfikacji �wiadk�w .............................................. 199
2. Cel przes�uchania �wiadka ...................................................... 201
3. Przygotowanie przes�uchania ................................................. 202
4. Etapy przes�uchania ................................................................. 203
5. Zasady taktyki przes�uchania �wiadka ................................. 206
6. Przes�uchanie nieletniego ........................................................ 208
7. Przes�uchanie os�b w wieku podesz�ym .............................. 212
8. Przes�uchanie os�b ci�ko chorych i umieraj�cych ............ 213
9. Przes�uchanie os�b doznaj�cych zaburze�
psychicznych ............................................................................. 215
10. Problematyka oceny zezna� .................................................. 216
Rozdzia� XXII
Taktyka przes�uchania podejrzanego ............................................. 220
1. Uwagi og�lne .............................................................................. 220
2. Prawa i obowi�zki podejrzanego ............................................ 220
3. Motywacja w wyja�nieniach podejrzanego ........................... 223
4. Cele przes�uchania podejrzanego ........................................... 226
5. Problem przyznania si� podejrzanego ................................... 227
6. Niekt�re aspekty taktyki podejrzanego ................................. 228
7. Taktyczne dyrektywy przeshzchania podejrzanego ............ 229
8. Taktyczne metody przes�uchania podejrzanego .................. 229
Rozdzia� XXIII
Okazanie i konfrontacja .................................................................... 235 1. Uwagi wst�pne
........................................................................... 235 2. Okazanie
...................................................................................... 235 3. Konfrontacja
................................................................................ 243
Rozdzia� XXIV
~ Fizjodetekcja, hipnoza, narkoanaliza ............................................. 245
1. Uwagi wst�pne :.......................................................................... 245
2. Poligraf, PSE ................................................................................ 247
3. Termowizja w fizjodetekcji ....................................................... 248
4. Hipnoza ........................................................................................ 248
5. Narkoanaliza ............................................................................... 250
Rozdzia� XXV
Rejestracja kryminalna ...................................................................... 251
Rozdzia� XXVI
Dokumentacja czynno�ci kryminalistycznych ............................. 253
Rozdzia� XXVII
B��dy w kryminalistyce ..................................................................... 256
Rozdzia� XXVIII
Przest�pczo�� w Polsce ....................................................................... 262
Rozdzia� XXIX
Dzisiejsza policja w �wiecie ............................................................. 268 Rozdzia� XXX
Przest�pczo�� zorganizowana ........................................................... 273
Rozdzia� XXXI
Przysz�o�� kryminalistyki ................................................................. 276 Wykaz literatury
.................................................................................. 279
s
Wstgp
K~N_TON ZAIGMVtIf
Problem dostarczenia studentowi takiego podr�cznika, kt�ry z jednej strony zawiera�by mo�liwie pe�ny
zakres wiedzy z okre�lonej dziedziny nauki, za� z drugiej pozwala�by na efektywne uczenie si� - nie nale�y do
zada� prostych. Zadanie to, w wi�kszym ani�eli to zdawa�oby si� stopniu, jest determinowane konieczno�ci�
zachowania sensownej proporcji pomi�dzy materia�em wyk�adanym, a wymaganym do z�o�enia egzaminu.
Prawie zawsze materia� wymagany do egzaminu bywa obszerniejszy od materia�u wy�o�onego w ramach
wyk�ad�w, �wicze� i innych zaj��, lecz wydaje si�, �e taka - konieczna z uwagi na ograniczon� ilo�� godzin
wyk�adu - dysproporcja, nie mo�e by� przesadna, gdy� w�wczas zaj�cia audytoryjne traci�yby sw�j sens.
Dlatego te� podr�cznik niniejszy zamierzony zosta� z my�l� o utrzymaniu mo�liwie najmniejszej dysproporcji
obj�to�ciowej w stosunku do materia�u wyk�adanego i przerabianego na �wiczeniach. Z konieczno�ci
zamierzenie to musia�o spowodowa� znaczne ograniczenie obj�to�ci podr�cznika, bowiem na uczelni, dla
kt�rej s�uchaczy podr�cznik ten jest przede wszystkim przeznaczony - wyk�ad kryminalistyki obejmuje
zaledwie 30 godzin.
Przy takim zamy�le podr�cznik b�dzie stanowi� pewien szkielet wiedzy podstawowej, kt�ry zawsze
mo�e by� wype�niony wiadomo�ciami przekazywanymi na zaj�ciach audytoryjnych, studiami nad zalecan�
literatur� przedmiotu oraz lektur� wybranych cz�ci innych podr�cznik�w. B�dzie to przez kilka lat
stosunkowo �atwe, albowiem w latach 1995-1996 ukaza�o si� w Polsce kilka doskona�ych, wyczerpuj�cych
temat, podr�cznik�w kryminalistyki.
Pomimo tego, i� wyznacznikami tre�ci i obj�to�ci podr�cznika by�y realne potrzeby i mo�liwo�ci
student�w (w znacznym stopniu okre�lane przez aktualny program studi�w prawniczych) niniejszy podr�cznik
zamierzony zosta� tak�e dla praktyk�w, lecz nie jako
11
pe�ny system kryminalistyki, a jedynie jako pomoc w niu sobie podstawowych zagadnie� z zakresu tej
naul
Czytelnik nie znajdzie zatem w tym podr�czni g�owych opis�w metodyki przeprowadzania
wszystk z zakresu kryminalistyki, ani wyczerpuj�cej analizy a� nu przest�pczo�ci. Znajdzie natomiast
punkt wyj�cia poszukiwa� rozwi�zania istotnych dla niego problem. dziny.
Warto te� przypomnie�, �e pe�ne i wyczerpuj�ce nie szczeg�owej metodyki wszystkich
ekspertyz krymir w tym tak�e wyspecjalizowanych bada� wykorzystuj� sze osi�gni�cia chemii, fizyki i
biologii - przekracza v liwo�ci jednego umys�u. Nie ma bowiem na Ziemi cz�c bez obawy nara�enia si�
na �mieszno��, z jednakow� m�wi�by o niuansach psychologii zezna� i wyja�nie� g�ach najnowszych
rozwi�za� stosowanych w chrom o zastosowaniu bioluminiscencji w wykrywaniu nark~ zatem tak�e i
tu, w trosce o zachowanie granic w�asnyc cji, nale�y doszukiwa� si� potraktowania ca�o�ci problf nie w
zarysie.
Z uwagi na przede wszystkim dydaktyczne p podr�cznika zrezygnowano w poszczeg�lnych
rozdzia �ywania literatury, ograniczaj�c si� co najwy�ej do pc wiasie nazwiska autora. Dba�o�� o
zachowanie w�asnej by�a kolejn� przyczyn� przedstawienia obszernej prol dynie w zarysie. Natomiast
konieczny zestaw bibliogr; muj�cy g��wnie aktualne i dost�pne w Polsce �r�d�a, z na ko�cu
opracowania, Jak wynika z przedstawionych bicje autora by�y bardzo skromne. Nie zamierzy� opra
nego systemu kryminalistyki, ani wyczerpuj�cego, pe�n ratka, a tylko przygotowanie zarysu
kryminalistyki, kt� zarys, jest ograniczony tak w swej tre�ci, jak i w zakres nym. Zamierzenie takie
podyktowane byto 44-letnim niem dydaktycznym, z kt�rego wynika, �e lepiej stop wa� i uzupe�nia�
wiedz�, ani�eli w pierwszym z ni� z� sta� przyt�oczonym jej ogromem i przez to do niej znie
Z przytoczonych tu wzgl�d�w sama tylko lekhu ka nie mo�e zast�pi� udzia�u w zaj�ciach, gdy�
podr� wy�ej stwierdzono, jest jedynie szkieletem pe�nej wied kryminalistyki. Wiedz� tak� w
przybli�eniu mo�e zape ko lektura podr�cznika i udzia� w ograniczonych ilo�cio~ lecz tak�e w�asne
studia nad literatur�, praktyka kryp i zdobyte w czasie jej trwania do�wiadczenie.
12
otychczasowe wydania tego podr�cznika rue unikn�y i�w i uproszcze�. Usterki te starano si�
wyeliminowa� vydaniu. Ogromn� pomoc� w tyran wzgl�dzie by�a nietywna, cho� nie wolna od
konstruktywnej i rzeczowej ia wybitnego praktyka Pana Prokuratora Jana Wojtasi,wa i Prawo nr
4/1998), za kt�r� winien mu jestem seri�kowanie. Pozwol� sobie przytoczy� cz�� ostatniego pinii:
"...(zarys ten) warto wnikliwie przeczyta�, a naiktyce wykorzystywa�'. Ten, tak wysoki dow�d uzna;a�
mnie do szczeg�lnie dok�adnego przejrzenia opraeliminacji tych usterek, kt�re uda�o mi si� wychwyci�.
wiedzy z pewno�ci� sprawi, �e niekt�re cz�ci zarysu zaktualizowa�. Ten czynnik by� tak�e przyczyn�
wielu, h, uog�lnie� w tym zarysie. Niestety, na to nie da si� a sam post�p wiedzy jest przecie�
zjawiskiem niezmiert, lecz obliguj�cym do ci�g�ej aktualizacji nabywanych Czytelnik tego zarysu musi
si� te� liczy� z wieloma awnymi, kt�re z pewno�ci� nast�pi� po ukazaniu si� i mog� rzutowa� na
konieczno�� odmiennego spojrze~my w tym podr�czniku omawiane. IZ�wnie� to zjawiso konieczno�ci
wyj�cia poza sam� lektur� podr�cznika abie jego traktowania w aspektach akcesoryjnych przy nauki
kryminalistyki.
n podr�cznik zach�ci do zdobywania wiedzy z zakresu ki i chocia� w minimalnym stopniu przyczyni si�
do jej zostanie osi�gni�ty cel, dla kt�rego powsta�.
Autor
Rozdzia� I
NARODZINY I ROZW�J KRYMINALISTYKI
II~W_TOW ZAKAMYCZE
Okre�lenie czasu powstania kryminalistyki jest uzale�nione od pojmowania s�owa
"kryminalistyka". S�owo to bowiem bywa u�ywane w dw�ch, w gruncie rzeczy bardzo r�nych
znaczeniach. W znaczeniu pierwszym odnosi si� ono do wszelkiej dzia�alno�ci ukierunkowanej na
zwalczanie przest�pczo�ci. Do takiej dzia�alno�ci nale�y zar�wno praca organ�w �cigania, jak i
badania prowadzone przez wiele nauk, a zw�aszcza przez medycyn� s�dow�. W tym znaczeniu m�wi
si� niekiedy, �e np. kryminalistyka �wiatowa, czy historia kryminalistyki nie zna jakich� sytuacji, z
regu�y przest�pstw. W takim, bardzo szerokim rozumieniu s�owa "kryminalistyka" - mo�na powiedzie�,
�e kryminalistyka istnia�a od chwili, w kt�rej w spo�ecze�stwie podj�to pierwsze zorganizowane dzia�a-
nia ukierunkowane na walk� z przest�pczo�ci�, a w szczeg�lno�ci na wykrywanie sprawc�w
przest�pstw oraz udowadnianie im winy.
Okre�lenie to jednak wydaje si� zbyt szerokie i ma�o precyzyjne. Dlatego w dobie wsp�czesnej
coraz cz�ciej termin "kryminalistyka' jest pojmowany w innym znaczeniu, a mianowicie - odnosi si� go
do jednej z dyscyplin naukowych. W tym zatem, wsp�czesnym i stosunkowo precyzyjnym pojmowaniu
tego terminu oznacza
on nauk�, a wi�c pewien zwarty system stale rozwijanej uog�lnionej krymina wiedzy, stosuj�cy
wyspecjalizowane metody poznania oraz kt�rego jako twierdzenia i relacje zachodz�ce pomi�dzy
twierdzeniami podlega
j� procesom sta�ej weryfikacji.
"Jako dyscyplina naukowa, kryminalistyka powsta�a w relacji do innych dziedzin nauk
prawniczych stosunkowo niedawno, bo dopiero w XIX wieku, za� sw�j pe�ny rozw�j i miejsce w
programach nauczania wy�szych uczelni uzyska�a w wieku XX-tym.
1
przyczyny wzrostu
przest�pczo�ci
Sprawa powstania jakiej� dyscypliny naukowej nigdy nie jest problemem, kt�ry mo�na okre�li� z
dok�adno�ci� dni, czy nawet miesi�cy, albowiem ka�da nauka rodzi si� powoli, powstaje z r�nych element�w
i podzespo��w, by w ko�cu zosta�a uznana za pe�ny, zwarty i jednolity system. Tak te� by�o z powstaniem
nauki kryminalistyki. Wiele stosowanych nawet po dzie� dzisiejszy metod i �rodk�w identyfikacji by�o
stosowanych przez medyk�w s�dowych ju� w pierwszej dekadzie XIX wieku, aczkolwiek np. na Uniwersytecie
Jagiello�skim spotykamy si� z pierwszymi wyk�adami "jak zab�jstwa dochodzi�, obwinionych przekona�,
niewinnych oswobodzi� (...)" ju� w sprawozdaniu dla Dziekana Wydzia�u Lekarskiego w roku akademickim
1786/87 Qakli�ski, Marek). Poniewa� wiele takich metod by�o stosunkowo wcze�nie stosowanych przez medy-
k�w, to wielu kryminalistyk�w uwa�a medycyn� s�dow� za "matk� kryminalistyki". Jednak�e o powstaniu
kryminalistyki, jako w pe�ni samodzielnej, niezale�nej od innych nauki, mo�na m�wi� dopiero od ostatniego
dziesi�ciolecia wieku XIX, kiedy to upowszechniono prace trzech ludzi, z kt�rych ka�dego w r�nych krajach
uwa�a si� za "ojca kryminalistyki". Pierwszym z nich by� Alfons Bertillon, tw�rca antropometrii kryminalnej i
innych technik identyfikacyjnych (zmar� w roku 1914). Drugim pionierem kryminalistyki by� Franciszek
Galton (1822-1911), tw�rca nowoczesnego systemu identyfikacji daktyloskopijnej, autor fundamentalnej pracy
na ten temat (Finger Prints -1892). Trzecim cz�owiekiem uwa�anym za ojca kryminalistyki by� Hans Gross
(1847-1915), austriacki s�dzia �ledczy, p�niejszy profesor uniwersytet�w w Grazu i Pradze, autor ksi��ki
uznawanej po dzie� dzisiejszy za podstawowe dzie�o z zakresu kryminalistyki (Handbuch fur
Untersuchungsrichter als System der Kriminalistik - czyli Podr�cznik s�dziego �ledczego jako system
kryminalistyki, wyd. I - 1893 r.). Ka�dy z tych ludzi ma ogromny wk�ad w powstanie i w rozw�j nauki
kryminalistyki.
Powstanie kryminalistyki na prze�omie wieku XIX i XX by�o konsekwencj� zjawisk spo�ecznych
narastaj�cych w ci�gu XIX wieku, a tak�e niezwykle burzliwego rozwoju nauki, a zw�aszcza nauk
przyrodniczych i technicznych. Nie bez znaczenia by�y tu te� przemiany w �wczesnych kodyfikacjach
prawnych w Europie, kt�re ostatecznie eliminowa�y tortury w procesie karnym i wprowadza�y szerok� ochron�
praw jednostki w tym procesie. Przemiany spo�eczne w owym czasie wyra�a�y si� przede wszystkim w
powstawaniu nowoczesnych o�rodk�w przemys�owych, co powodowa�o rozw�j miast, a tak�e wywo�a�o wielk�
fal� migracji ze wsi do miast. Pr�cz niew�tpliwych dodatnich nast�pstw zwi�zanych z powstawaniem
nowoczesnych spo�ecze�stw, przemiany te mia�y tak�e i swoje ne
gatywne konsekwencje. Pierwsz� z takich konsekwencji by�o narastanie anonimowo�ci �ycia ludzi i ich
alienacji spo�ecznej. Oba te zjawiska przyczyniaj� si� za� do wzrostu przest�pczo�ci, bowiem w razie ich
wyst�pienia s�abnie kontrola spo�eczna �rodowiska. W takich sytuacjach narasta frustracja i poczucie
zagubienia si� cz�owieka w nowym, nieznanym mu �wiecie. Drug�, nie mniej przyczyniaj�c� si� do narastania
przest�pczo�ci konsekwencj�, by�y pierwsze za�amania si� nowego systemu w postaci powtarzaj�cych si� fal
kryzys�w gospodarczych powoduj�cych bezrobocie, co cz�sto ��czy�o si� ze wzrostem bezdomno�ci.
Konsekwencja trzecia lawinowo wr�cz narastaj�cych przemian spo�ecznych polega�a na tym, �e tempo tych
przemian oraz szybko�� zmian cywilizacyjnych przekroczy�y mo�liwo�ci adaptowania si� do tych zmian tempa
rozwoju biologicznego cz�owieka, a takie w�a�nie niedostosowanie rozwoju cz�owieka do otaczaj�cych go
warunk�w jego bytu bywa �r�d�em napi��, stres�w i frustracji. Napi�cia psychiczne, stresy i frustracje nader
cz�sto hvorz� za� biologiczny uk�ad kryminogenny. Wszystkie te czynniki sprawi�y, �e w owym czasie
przest�pczo�� wzrasta�a z ka�dym miesi�cem do rozmiar�w dotychczas nie spotykanych.
�wczesne organy �cigania by�y wobec tego ogromnego wzrostu przest�pczo�ci bezradne. Od wiek�w
organy te by�y przyzwyczajone do stosowania tortur w post�powaniu, przez co stosunkowo �atwo uzyskiwa�y
efekty w postaci przyznania si� cz�owieka do zarzucanego mu czynu, bez wzgl�du na to, czy przyznanie to
mia�o pokrycie w rzeczywisto�ci. Pod wp�ywem prac my�licieli wieku XVIII, z ko�cem tego wieku (w Polsce w
roku 1776) i w pierwszej po�owie wieku XIX ustawodawstwa europejskie wprowadzi�y bezwzgl�dny ��kaz
stosowania tortur w procesie karnym. W tej sytuacji �wczesne organy �cigania, pozbawione uwa�anych przez
nie za najskuteczniejsze �rodk�w, nie kry�y nawet swej bezradno�ci. Przest�pczo�� wi�c z ka�dym miesi�cem
narasta�a, powoduj�c powstanie gro�nego kryzysu na odcinku bezpiecze�stwa spo�ecznego. Pal�c� koniecz-
no�ci� sta�o si� znalezienie nowych, nowoczesnych �rodk�w zwalczania tej przest�pczo�ci.
Nale�y za� pami�ta�, �e wiek XIX, wiek pary i elektryczno�ci, by� okresem, w kt�rym spo�ecze�stwo,
mo�e po raz pierwszy w tak masowej skali, przekona�o si� o przydatno�ci nauki dla potrzeb dnia
powszedniego. Przydatno�� t� widziano na ka�dym kroku: �wieci�a si� �ar�wka, kursowa�y pierwsze poci�gi,
pojawi�y si� pierwsze samochody, przekazywano telegrafem wiadomo�ci. Nic ~'.i�c dziwnego, �e widz�c tak
wielk� przydatno�� nauki dla codziennego �yda spo�ecznego, �wczesne spo�ecze�stwo oczekiwa�o pomocy
w�a�nie z tej strony, ze strony nauki. Przypomnie� za� trzeba, �e
~y ADA
w owym czasie niezwykle dynamicznie rozwija�y si� przede wszystkim nauki przyrodnicze i techniczne.
Dlatego te� w�a�nie ze strony tych nauk przysz�a pierwsza pomoc w walce z narastaj�c� przest�pczo�ci�. To
w�a�nie te nauki dostarczy�y nowoczesnej metodyki wykrywania, badania i wykorzystywania dowodu
rzeczowego. Dostarczy�y niezawodnych metod identyfikacji cz�owieka, nowoczesnej klasyfikacji i rejestracji
daktyloskopijnej, metodyki badania miejsca zdarzenia, pracy z dowodem rzeczowym. �atwo wi�c zauwa�y�, �e
powstaj�ca w�wczas nauka kryminalistyki rodzi�a si� w sferze technicznej, nastawionej przede wszystkim na
badanie �lad�w i dowod�w rzeczowych. Z tego powodu �wcze�ni tw�rcy kryminalistyki utrzymywali, �e jest to
nauka "o realiach prawa karnego" (cross) lub "studium techniki przest�pstwa"(Locard). Nic wi�c dziwnego, �e
wiele os�b, nie �ledz�cych dalszego rozwoju kryminalistyki, do dnia dzisiejszego tak pojmuje kryminalistyk�,
to znaczy jako nauk� zajmuj�c� si� wy��cznie �ladami i dowodami rzeczowymi.
W pierwszych latach XX wieku kryminalistyka zacz�a oddawa� organom �cigania ogromne us�ugi. Po
raz pierwszy od lat przest�pcy poczuli si� bezradni, gdy� dzi�ki metodyce kryminalistycznej zacz�to wykrywa�
sprawc�w przest�pstw dotychczas uznawanych za niemo�liwe do wyja�nienia. W znacz�cym stopniu zahamo-
wano wzrost przest�pczo�ci. Ten stan rzeczy trwa� jednak stosunkowo kr�tko, bo ju� po kilku latach
stwierdzono, �e przest�pczo�� zamiast nikn��, wzmaga si� i to powa�nie, zw�aszcza po pierwszej wojnie
�wiatowej. Wzrost ten by� zwi�zany ze zmian� metod dzia�ania sprawc�w przest�pstw. Pocz�tkowo pr�bowali
oni nad��y� za stale rozwijaj�c� si� technik� zw�aszcza na odcinku ochrony mienia. �wiadcz� o tym niekiedy
wr�cz mistrzowsko dokonane w�amania z u�yciem skomplikowanych metod i specjalistycznych narz�dzi.
Z up�ywem czasu przest�pcy przekonali si�, �e zbli�one efekty mo�na uzyska� nie sil�c si� bynajmniej
na opanowanie wyrafinowanych metod z u�yciem skomplikowanych �rodk�w i narz�dzi. Mo�na to
przekszta�cenie sposobu my�lenia zilustrowa� stosunkowo �wie�ym przyk�adem. Przez kilkana�cie lat dla
ochrony samochod�w przed kradzie�ami stosowano r�ne, coraz bardziej z�o�one zabezpieczenia techniczne,
poczynaj�c od tzw. "lasek" blokuj�cych kierownic� i peda� sprz�g�a, a ko�cz�c na immobilizerach i alarmach
akustycznych. Przest�pcy przekonali si�, �e mo�na wej�� w posiadanie samochodu bez naruszania tych
wszystkich urz�dze� ochrom pych, a jedynie ��daj�c od w�a�ciciela samochodu wydania kluczyk�w od pojazdu
- gro��c temu w�a�cicielowi broni� lub no�em: Spos�b okaza� si� r�wnie skuteczny, a zarazem prosty.
Podobnie by�o z w�amaniami do mieszka�. Przez wiele lat przest�pcy po�wi�cali
wiele uwagi opanowaniu umiej�tno�ci w�amania przy u�yciu tzw. "pas�wek" czyli dopasowanych kluczy, a
tak�e wytrych�w, metody na "cugle" (zamki typu Yale) itp. Okaza�o si� jednak, �e wiele zamkni�� mo�na
pokona� zwyk�ym �omem, szyb� mo�na wygnie�� �okciem, a k��dk� zerwa� �elaznym pr�tem. Ponadto coraz
cz�ciej pojawia�y si� tzw. "rozboje mieszkaniowe" polegaj�ce na tym, �e przest�pcy przedstawiaj�c si�
zazwyczaj jako hydraulicy (tak�e jako listonosze, pracownicy ciep�owni, a nawet jako policjanci i ksi�a)
bywali wpuszczani do mieszka�, gdzie po sterroryzowaniu mieszka�c�w torturami wymuszali od nich
wiadomo�ci o miejscu ukrycia bi�uterii lub pieni�dzy.
Jak wida� z analizy tych przyk�ad�w - skomplikowane i z�o�one techniczne metody realizacji
przest�pstw zosta�y zast�pione przez proste, aczkolwiek nieraz brutalne i okrutne sposoby dzia�ania, kt�re
jednak dla przest�pc�w okaza�y si� nie mniej skuteczne od metod wyrafinowanych i skomplikowanych.
Taki silnie zaznaczaj�cy si� zwrot ku prostym, nieraz bardzo prymitywnym metodom dzia�ania
przest�pc�w musia� spowodowa� zmiany w kryminalistycznej metodyce wykrywania sprawc�w przest�pstw.
Je�eli bowiem w�a�ciciel samochodu pod wp�ywem gro�by wyda� kluczyki od samochodu, albo je�eli w�a�ciciel
mieszkania wpu�ci� do pomieszcze� sprawc�w, kt�rzy nast�pnie wymusili na nim torturami wydanie pieni�dzy
lub bi�uterii, to mo�liwo�� wykrycia sprawc�w za pomoc� typowych metod techniki kryminalistycznej
s�u��cych badaniu �lad�w - znacznie maleje, bo przecie� liczba �lad�w w rozumieniu tej techniki jest bardzo
ograniczona. Z tego wzgl�du nast�pi�y tu pewne przeszeregowania w obr�bie metod i �rodk�w kryminalistyki.
Znacznie obni�y�o si� znaczenie bezpo�redniej skuteczno�ci wykrywczej techniki kryminalistycznej, gdy�
istotnie spad�a ilo�� tradycyjnych �lad�w pozostawianych przez spraw c�w na miejscach zdarze�, a tak�e
nast�pi�y zmiany w zakresie specyfiki tych miejsc. O ile dawniej by�y to miejsca o scenerii odludzia: laski,
zagajniki, teren otwarty, to obecnie coraz cz�ciej miejscem zdarzenia jest ulica, plac miejski czy skwer, gdzie
�lady s� nader cz�sto niszczone i zadeptywane przez przechodni�w.
Technika kryminalistyczna, kt�rej rola os�ab�a w sferze bezpo�redniego wykrywania sprawc�w zdarze�,
zachowa�a jednak, a nawet wzmocni�a swoje znaczenie w sferze proces�w dowodo~'ych. Dowody rzeczowe,
doskonale wykrywane i wykorzystywane przez wsp�czesn� technik� kryminalistyczn�, spe�niaj� bowiem zna-
cz�c� rol� w procesach dowodowych i bardzo cz�sto to w�a�nie one przes�dzaj� o udowodnieniu sprawcy winy.
technika kryminalistyczna
18 _ 19
taktyka kryminalistyczna
strategia kryminalistyczna
metodyka kryminalistyki
Jednak�e, a�eby sprawcy udowodni� win� i skaza� go za pope�nione przez niego przest�pstwo, musi si�
go najpierw wykry�, a w�a�nie na odcinku bezpo�redniego wykrywania sprawc�w przest�pstw technika
kryminalistyczna z przytoczonych wy�ej wzgl�d�w zacz�a zawodzi�.
Z tych powod�w, ju� w okresie mi�dzywojennym nauka kryminalistyki zacz�a zwraca� coraz wi�ksz�
uwag� na konieczno�� rozwijania obok techniki kryminalistycznej tak�e i drugiego dziahz tej nauki, a
mianowicie taktyki kryminalistycznej. Nie by� to bynajmniej dzia� nowy, bowiem tw�rcy kryminalistyki ju� w
swych pierwszych pracach bardzo wiele miejsca po�wi�cili tej dziedzinie nauki kryminalistyki. Taktyka jest
dzia�em bardziej ani�eli technika bezpo�rednio ukieru�kowanym na osob� sprawcy i jego wykrycie, i dlatego w
zakresie funkcji wykrywczej kryminalistyki w dobie obecnej mo�e odegra� istotn� rol�. Z tego rosn�cego
znaczenia techniki kryminalistycznej nie wolno wyprowadza� wniosku o mo�liwo�ci przeciwstawiania sobie
techniki i taktyki kryminalistycznej, ani te� nie mo�na twierdzi�, �e kt�rykolwiek z tych dzia��w g�ruje nad
drugim. Technika i taktyka kryminalistyczna s� to bowiem dziedziny wzajem�ie si� uzupe�niaj�ce.
Zastosowanie techniki wymaga prawie zawsze taktycznego, celowego spojrzenia na spos�b i kierunek tego
zastosowania, za� taktyka nie pos�uguj�ca si� najnowszymi osi�gni�ciami techniki, np. nie wykorzystuj�ca
komputera - oka�e si� bezskuteczna. S� wprawdzie procesy karne, w kt�rych brak jest miejsca dla
wykorzystania techniki, albowiem ca�o�� post�powania dowodowego jest oparta na dowodach osobowych, jak
te� s� procesy, w kt�rych o udowodnieniu oskar�onemu sprawstwa przes�dzaj� wyniki bada� technicznych. Z
tego zr�nicowania nie wynika jednak, aby mo�na sumarycznie, w skali ca�ej kryminalistyki, uznawa�
wy�szo�� jednego dzia�u nauki kryminalistyki nad drugim.
Niezwykle dynamiczny rozw�j przest�pczo�ci w skali �wiatowej w ostatnich latach i niejednokrotnie
wyprzedzaj�cy go rozw�j nauki kryminalistyki doprowadzi� do powstania trzeciej dziedziny tej nauki, a
mianowicie strategii kryminalistycznej. Ten stosunkowo nowy dzia� kryminalistyki w oparciu o w�asne
badania, a tak�e o wyniki bada� kryminologii oraz o analiz� przest�pczo�ci w wielu krajach, pr�buje
prognostycznie okre�li� kierunki rozwoju przest�pczo�ci nawet w do�� odleg�ej przysz�o�ci oraz stara si�
opracowa� metody zapobiegaj�ce temu rozwojowi i zdatne do zwalczania tej przysz�ej, przewidywanej
przest�pczo�ci.
Opr�cz tych trzech dziedzin nauki kryminalistyki wyr�nia si� tak�e metodyk� kryminalistyczn�.
Dziedzina ta niejako konkre~ tyzuje og�lne zasady i metody tak taktyki, jak i techniki kryminalis-,
tycznej, odnosz�c je do zada� zwalczania poszczeg�lnych grup przest�pstw; a zatem okre�la zasady, �rodki
i metody rozpoznawania, ~,vykrywarua i udowadniania w ramach zespo��w dzia�a� zwi�zanych z
dochodzeniem np. w sprawach zab�jstw, kradzie�y, rozboj�w i innych grup przest�pstw. Innymi bowiem
metodami wykrywa si� np. zab�jstwa, a innymi kradzie�e z w�amaniem czy oszustwa. Metodyka
kryminalistyczna systematyzuje te metody, rozwija je i adaptuje do stale zmieniaj�cego si� obrazu
przest�pczo�ci.
Dziedzin� konieczn� do badania wykorzystywanych w praktyce metod i �rodk�w
kryminalistycznych, a przede wszystkim do tworzenia nowych takich metod i �rodk�w jest teoria
kryminalistyki. Dziedzina ta zajmuje si� tak�e pewnymi uog�lnieniami w sferze zar�wno taktyki, jak i
techniki, analizuje istot� u�ywanych metod i �rodk�w, bada ich zgodno�� z prawem i etyk� oraz wytycza
kryminalistyce nowe drogi i kierunki rozwoju.
R�wnie� nauczanie kryminalistyki na wy�szych uczelniach
i ma kr�tk� histori�, skoro sama nauka kryminalistyki jest bardzo m�o
da, gdy� najcz�ciej jako chwil� jej powstania przyjmuje si� rok 1893
- tj. rok ukazania si� pierwszego wydania Podr�cznika s�dziego �led
cero - fundamentalnego dzie�a Hansa Grossa, cz�owieka nie bez
', racji nazywanego "ojcem kryminalistyki".
',,. Nale�y tu przypomnie�, �e w okresie mi�dzywojennym na �adnej polskiej uczelni nie by�o Katedry
Kryminalistyki, za� pierwl �za naukowa plac�wka Kryminalistyki powsta�a dopiero w latach pi��dziesi�tych na
Uniwersytecie Warszawskim. Natomiast pocz�tk�w istnienia Katedry Kryminalistyki na Wydziale Prawa i
Administracji Uniwersytetu Jagiell��skiego nale�y si� doszukiwa� w podj�tej w dniu 18 maja 1949 roku
uchwale Rady �wczesnego Wydzia�u Prawa, dotycz�cej powierzenia dr Janowi Sehnowi zaj�� zleconych z
techniki �ledztwa w wymiarze 20 godzin rocznie. W tej formie
-dr Jan Sehn prowadzi� zaj�cia do roku 1952, za� dopiero w roku 1952 prowadzony przez niego przedmiot
uzyska� nazw� "kryminalistyka". Przedmiot ten by� wyk�adany jako wchodz�cy w obr�b zaj�� zleconych na
wszystkich kierunkach studi�w (dzienne, zaoczne) do roku 1963. Dopiero bowiem w tym roku powsta�a na
Wydziale Pra~'va UJ pierwsza sta�a plac�wka z zakresu nauki kryminalistyki. Decyzj� J. M. Rektora ITJ z
dnia 19 czerwca 1963 r. powo�any bowiem zosta� z terminem dzia�ania od 1 czerwca 1963 r. - Zak�ad
Kryminalistyki dzia�aj�cy w obr�bie �wczesnej Katedry Prawa Karnego, kierowanej przez �wiatowej s�awy
uczonego - prof. zw. dr hab. W�adys�awa Woltera. W okresie od 1 czerwca 1963 r. do dnia 12 grudnia 1965
r. Zak�adem Kryminalistyki kierowa� docent, a nast�pnie profesor dr Jan Sehn kt�ry zmar� w dniu 12
grudnia 1965 r. Po �mierci
kryminali
prof. dr Jana Sehna, na podstawie uchwa�y Rady Wydzia�u Prawa z dnia 17 stycznia 1966 r. o powierzeniu
zaj�� i prowadzeniu egzamin�w z kryminalistyki, przez okres roku 1966 pe�ni� obowi�zki kierownika Zak�adu
�wczesny doktor, p�niejszy docent dr hab. Tadeusz Hanausek. Z dniem 1 stycznia 1967 r. doc. dr hab.
Tadeusz Hanausek zosta� powo�any przez J. M. Rektora UJ na stanowisko kierownika Zak�adu Kryminalistyki,
kt�ry nadal dzia�a� w ramach Katedry Prawa Karnego UJ.
W roku 1968 Zak�ad ten wszed� w sk�ad powsta�ego w�wczas
tytutu Prawa Karnego na Wydziale Prawa i Administracji UJ, po likwidacji tego Instytutu, decyzj� J. M.
Rektora UJ z dnia
go 1984 r. Zak�ad przekszta�cony zosta� w samodzieln� Kate
yminalistyki dzia�aj�c� jako jednostka organizacyjna Wydzia
a i Administracji UJ. W tej postaci Katedra funkcjonuje do
sferze naukowej Katedra specjalizuje si� w problematyce minalistycznej (pierwszy polski podr�cznik z taktyki
krynej) oraz w zagadnieniach kryminalistycznej metodyki bowymi �r�d�ami informacyjnymi (problematyka
zasto~grafu, okazania os�b, wykorzystanie hipnozy itp.).
Rozdzia� II
OKRE�LENIE NAUKI KRYMINALISTYKI
A�eby m�c mo�liwie precyzyjnie okre�li� poj�cie nauki kryminalistyki trzeba uwzgl�dnia� konieczno��
odr�nienia tej nauki od bardzo jej bliskiej, a jednak innej dyscypliny naukowej, a mianowicie kryminologii.
Najog�lniej okre�laj�c r�nic� pomi�dzy tymi dwiema dziedzinami nauk penalnych mo�emy stwierdzi�,
�e kryminologia zajmuje si� przest�pc�, zjawiskiem przest�pstwa oraz zjawiskami ze sfery patologii �ycia
spo�ecznego, natomiast kryminalistyka jest nauk� o metodach i �rodkach zwalczania przest�pczo�ci i
zapobiegania jej. W nowoczesnym uj�ciu kryminalistyka zajmuje si� tak�e opracowaniem koncepcji
zwalczania zjawisk ze sfery patologii �ycia spo�ecznego z uwagi na znaczn� no�no�� kryminogenn� wielu z
tych zjawisk, a tak�e ze wzgl�du na liczne analogie pomi�dzy mechanizmami tych zjawisk i wielu przest�pstw,
- Pe�ne okre�lenie kryminalistyki wymaga wprawdzie uwzgl�dnienia wszystkich jej dzia��w, lecz zdarza
si�, �e niekt�rzy uczeni silniej eksponuj� rol� i znaczenie jednego z tych dzia��w (zazwyczaj techniki).
1. Definicja kryminalistyki
Uwzgl�dniaj�c jednak mo�liwie najpe�niej wszystkie aspekty poj�cia kryminalistyki, mo�na j� okre�li�
jako:
nauk� o taktycznych zasadach i sposobach oraz o technicznych metodach i �rodkach rozpoznawania i
wykrywania prawnie okre�lonych, ujemnych zjawisk spo
23
etiologia
symptomatologia
wiktymologia
dzy osobami i zdarzeniami; a tak�e zapobiegania przest�pstwom i innym niekorzystnym, lecz prawnie
relewantnym zjawiskom. Nauka ta zajmuje si� r�wnie� strategi� przewidywania i przysz�ego rozpoznawania
oraz zwalczania tych zjawisk, zw�aszcza poprzez zapobieganie ich powstaw�niu i rozwojowi.
Jak wynika z tego okre�lenia, kryminalistyka obejmuje trzy podstawowe dzia�y, a wi�c: taktyk�,
technik� i strategi�, a ponadto metodyk�, kt�ra stanowi, jak wspomniano, adaptacj� tak taktyki, jak i techniki
do konkretnej specyfiki zwalczania okre�lonych grup przest�pstw (np. zab�jstw, rozboj�w itp.).
Pomimo istotnej r�nicy z kryminologi�, polegaj�cej na tym, �e kryminologia jest nauk� o fenomenie
przest�pstwa, o przest�pcy, 0 objawach i przyczynach przest�pczo�ci oraz o zjawiskach ze sfery patologii �ycia
spo�ecznego - kryminalistyka, mimo i� dysponuje w�asnym terenem badawczym, w du�ym stopniu korzysta z
wynik�w bada� kryminologicznych. Wyniki te bowiem profiluj� kszta�t kryminalistyki i okre�laj� kierunki jej
prac i bada�, przes�dzaj�c niejednokrotnie o ich rezultatach. Kryminologia na przyk�ad zajmuje si� etiologi�
przest�pczo�ci, czyli nauk� o przyczynach i uwarunkowaniach przest�pczo�ci. Trudno za� sobie w obr�bie
kryminalistyki wyobrazi� walk� ze zjawiskiem przest�pczo�ci bez wiedzy o jej przyczynach. By�aby to bowiem
walka tylko z objawami,,a nie z samym zjawiskiem.
W kryminologii istniej� trzy dzia�y, kt�re maj� bardzo powa�ne znaczenie dla kryminalistyki. S� to:
a) etiologia przest�pczo�ci i zjawisk ze sfery patologii �ycia spo�ecznego, jak wspomniano wy�ej -
etiologia jest nauk� o przyczynach i uwarunkowaniach jakiego� zjawiska, czy zjawisk.
b) symptomatologia przest�pczo�ci i zjawisk ze sfery patologii �ycia spo�ecznego - jest to nauka
zajmuj�ca si� zewn�trznymi przejawami zjawisk b�d�cych przedmiotem jej zainteresowania.
c) wiktymologia - jest to nauka zajmuj�ca si� ofiar� oraz jej rol� w genezie przest�pstwa.
Obecnie nale�y rozwa�y� w�z�owe zagadnienia tych trzech dyscyplin, a�eby m�c w pe�ni doceni� ich
przydatno�� dla nauki kryminalistyki.
24
Etiologia przest�pczo�ci i zjawisk ze sfery patologii �ycia spo�ecznego nie prezentuje bynajmniej
jednolitego stanowiska, albowiem ~,v obr�bie tej nauki istnieje szereg koncepcji wyja�niaj�cych przyczyny i
uwarunkowania zjawisk b�d�cych przedmiotem zainteresowania tej nauki. Najwa�niejsze z tych koncepcji to:
1. Koncepcja biologiczna - kt�rej zwolennicy utrzymuj�, �e przyczyny i uwarunkowania tak
przest�pczo�ci, jak i zjawisk ze sfery patologii �ycia spo�ecznego tkwi� wy��cznie w czynnikach biologicznych.
Czynniki te poszczeg�lni reprezentanci tej koncepcji pojmuj� r�nie. W szczeg�lno�ci za� tych przyczyn i
uwarunkowa� dopatruj� si� w:
� dziedziczeniu przez sprawc�w cech przest�pczych cz�owieka pierwotnego (tu nale�y przede wszystkim
znana koncepcja Cezarego Lombroso, w�oskiego psychiatry, utrzymuj�ca, i� cz�owiek rodzi si� przest�pc�, a
jego przest�pcze sk�onno�ci znajduj� odbicie w budowie ko��ca, czaszki i w innych cechach zewn�trznych),
� nabywaniu przez sprawc�w cech przest�pczych poprzez doznanie w �yciu p�odowym b�d� we
wczesnym dzieci�stwie uszkodze� m�zgu,
� nabywaniu cech przest�pczych przez atypowy uk�ad chromosom�w,
� czynnikach chorobowych z kr�gu schorze� psychicznych, � zaburzeniach osobowo�ci wrodzonych
(psychopatie) b�d� nabytych (charakteropatie),
� zmianach dokonuj�cych si� w okre�lonych cz�ciach m�zgu.
2. Koncepcja socjologiczna - kt�rej reprezentanci s� zdania, �e przyczyn i uwarunkowa� przest�pczo�ci
i zjawisk ze sfery patologii �ycia spo�ecznego nale�y szuka� w czynnikach spo�ecznych, zaznaczaj�cych si�
silnie w �rodowisku, w kt�rym �yje cz�owiek, a zw�aszcza w warunkach jego wychowania. R�wnie� i w obr�bie
tej koncepcji nie ma pe�nej zgodno�ci w odniesieniu do eksponowania przyczyn i uwarunkowa� interesuj�cych
j� zjawisk. Spotykamy si� tu z zapatrywaniem, �e przyczyny i uwarunkowania przest�pczo�ci i zjawisk ze sfery
patologii �ycia spo�ecznego tkwi� w takich negatywnych zjawiskach spo�ecznych jak n�dza, bezrobocie, migra-
cje ze wsi do miast, konflikty wewn�trzne w kraju, alkoholizm itp. By� te� pogl�d g�osz�cy, �e odwrotnie -
przyczyn tych w niekt�rych ~'�gach spo�ecznych nale�y si� dopatrywa� w nadmiarze d�br materialnych..
Zaznaczy�o si� tu tak�e stanowisko dopatruj�ce si� oma
25
koncepcja biologiczna
koncepcja socjologiczna
wianych przyczyn i uwarunkowa� w wadliwych strukturach i mechanizmach wychowawczych, kt�re z jednej
strony wyrabiaj� w cz�owieku aspo�eczn� hierarchi� warto�ci, za� z drugiej nie kszta�tuj� w nim �adnych
spo�ecznie warto�ciowych hamulc�w moralnych.
koncepcje 3. Koncepcje mieszane - d���ce do po��czenia zapatrywa� mieszane koncepcji
biologicznych i socjologicznych. W obr�bie tych koncepcji
najcz�ciej spotykamy si� z zapatrywaniem, i� cz�owiek rodzi si� z pewnymi
predyspozycjami biologicznymi, sk�aniaj�cymi go do zachowa� spo�ecznie
negatywnych, lecz do takich zachowa� dochodzi dopiero wtedy, gdy okre�lony
uk�ad spo�eczny, a zw�aszcza procesy wychowawcze - zaktywizuj� takie
predyspozycje. Istnieje te� pogl�d odmienny, a mianowicie zak�adaj�cy, �e to
czynniki spo�eczne, a szczeg�lnie wychowawcze tworz� u cz�owieka
predyspozycj� do stania si� przest�pc�, za� przest�pc� cz�owiek staje si� w�wczas,
gdy jaki� prze�om biologiczny w jego �yciu, np. nadmierny stres, stymuluje t�
predyspozycj�.
koncepcje 4. Koncepcje sytuacyjne - uznaj�ce, i� przyczyn� pope�niesytuaCyjne nia przez
cz�owieka przest�pstwa jest sytuacja, w kt�rej si� znalaz�
w danej chwili. Elementy takiej sytuacji, wzgl�dnie ca�y ich zesp�, tak silnie
oddzia�uj� na cz�owieka, �e pod ich naporem dopuszcza si� przest�pstwa.
Niekiedy tak� przest�pczo�� nazywa si� "okazjonaln�", gdy� owe czynniki
sytuacyjne z jednej strony tworz� okazj� do pope�nienia przest�pstwa, za� z
drugiej popychaj� cz�owieka w kierunku wykorzystania tej okazji.
ocena koncepcji W ka�dej z przedstawionych wy�ej koncepcji niew�tpliwie tkwi jaka� cz�� prawdy, ka�da z
nich w pewnym stopniu, w okre�lonych przypadkach mo�e okaza� si� prawdziwa. Wydaje
si� jednak, �e �adna z tych koncepcji nie ma racji wskazuj�c na jaki� tylko jeden,
uniwersalny, maj�cy zastosowanie do wszystkich przypadk�w pope�niania przest�pstw,
mechanizm przyczynowy. Nie ma bowiem jednej, uniwersalnej, stale wyst�puj�cej
przyczyny przest�pczo�ci i powstawania zjawisk ze sfery patologii �ycia spo�ecznego.
Przyczyna taka nie istnieje i istnie� nie mo�e, albowiem pomi�dzy lud�mi wyst�puj�
ogromne r�nice, tak biologiczne, charakterologiczne, jak i spo�eczne, gdy� i ludzie s�
r�ni i r�ne s� warunki, w kt�rych oni �yj�.
Niew�tpliwie, w pojedynczych przypadkach w mechanizmie przyczynowym
jakiego� przest�pstwa czy zjawiska ze sfery patologii �ycia spo�ecznego mo�e najsilniej
zarysowa� si� czynnik eksponowany przez jedn� z wy�ej wymienionych koncepcji, np.
czynnik
biologiczny czy spo�eczny. Nie oznacza to jednak bynajmniej, �e ~,v innych przypadkach ten sam czynnik
odegra analogiczn�, wiod�c� rol�, nawet gdy chodzi o jedn� i t� sam� osob�.
Z tych wzgl�d�w wydaje si�, �e najtrafniejsza mo�e si� okaza� wieloczynnikowa koncepcja etiologii
przest�pczo�ci i zjawisk ze sfery patologii �ycia spo�ecznego, zak�adaj�ca, �e przyczyny i uwarunkowania
przest�pczo�ci i tych zjawisk mog� by� r�ne u r�nych ludzi, a nawet r�ne u jednego cz�owieka w r�nych
sytuacjach.
3. Symptomatologia przest�pczo�ci i zjawisk ze sfery patologii �ycia spo�ecznego
Jak to uprzednio stwierdzono, symptomatologia przest�pczo�ci i zjawisk ze sfery patologii �ycia
spo�ecznego zajmuje si� zewn�trznymi przejawami zjawisk b�d�cych przedmiotem jej zainteresowania.
Jak ka�de zjawisko spo�eczne, tak przest�pstwo, jak i zjawisko ze sfery patologii �ycia spo�ecznego -
zawsze istnieje w okre�lonym czasie i w okre�lonym miejscu oraz charakteryzuje si� okre�lonymi
zewn�trznymi cechami. Dlatego wzrost lub spadek liczby przest�pstw w okre�lonym czasie, czy w jakiej�
miejscowo�ci, a tak�e zmiany w zewn�trznych cechach tych przest�pstw - nale�� do takich symptom�w, czyli
zewn�trznych przejaw�w, kt�re zawsze zas�uguj� na szczeg�lne zainteresowanie.
Je�eli chodzi o chwil� obecn� (rok 1998) - to charakterystyczne w naszym kraju jest nasilenie si�
przest�pstw o cechach agresywno�ci i brutalno�ci oraz przest�pstw nastawionych na zab�r mienia.
Pewne zmiany nast�pi�y tak�e w zakresie czasu, w jakim dokonywane s� przest�pstwa. Od wielu lat w
Polsce, podobnie jak w wielu krajach europejskich, typow� por� dokonywania przest�pstw by�y godziny
wieczorne i nocne. Dopiero od ok. 15 lat nasili�a si� w naszym kraju liczba przest�pstw dokonywanych w
godzinach 8-15. S� to nie tylko przest�pstwa agresywne, jak np. zab�jstwa, ale przede wszystkim tzw. "rozboje
mieszkaniowe", kradzie�e, zw�aszcza samochod�w oraz kradzie�e mieszkaniowe, w kt�rych sprawcy wy-
korzystuj� nieobecno�� mieszka�c�w przebywaj�cych w tym czasie w pracy.
S� te� pewne pory roku, w kt�rych liczba przest�pstw po~'~'i�ksza si� (miesi�ce wiosenne, letnie i
wczesnojesienne), co najprawdopodobniej wi��e si� z temperatur� i d�ugo�ci� dnia.
przemia przest�pczo;
26 27
przyczyny przemian
pornografia "dzieci�ca"
w naszym kraju, podobnie jak w wielu pa�stwach, stale wzrasta. Problem wzrostu przest�pczo�ci ��czy si� z
istotnymi prze
mianami w jej obrazie. Prawie w ka�dej cz�ci tego obrazu mo�emy odnotowa� istotne przemiany i tendencje
do dalszych takich przemian. Nie ma mo�liwo�ci poruszania w tym miejscu wszystkich symptom�w przemian
na omawianym odcinku, i dlatego mo�na tu wskaza� jedynie na kilka aspekt�w tego problemu.
Pierwszym zagadnieniem jest nag�y wzrost (koniec roku 1997 i pocz�tek roku 1998) szczeg�lnie
brutalnych i bezwzgl�dnych przest�pstw pope�nianych przez nieletnich. Analizuj�c to zjawisko musi si� bra�
pod uwag�, �e postawa moralna i hierarchia warto�ci nieletniego w znacz�cym stopniu kszta�towane s� przez
wzorce na�ladowane i przejmowane przez jeszcze bezkrytyczn� osobowo�� odbiorcy. W tym miejscu mo�na
wskaza� na odbi�r wielu program�w telewizyjnych oraz znajduj�cych si� na kasetach video. S� to programy
przesycone brutalno�ci� i apoteoz� przemocy jako jedynego efektywnego �rodka post�powania w codziennym
�yciu. Z uwagi na wynikaj�c� z sensacyjno�ci takich program�w ich atrakcyjno�� nieletni wr�cz je ch�on� i w
oparciu o nie kszta�tuj� swoj� skal� warto�ci oraz swoje postawy moralne.
Drugim czynnikiem kryminogennym s� gry komputerowe, w wi�kszo�ci kt�rych pozytywne osi�gni�cia
uzyskuje si� poprzez "zabicie" lub zniszczenie przeciwnika. Na tych grach nieletni uczy si�, �e zabijanie jest
czym� prawie normalnym, a zawsze efektywnym �rodkiem prowadz�cym do uzyskania sukcesu.
Osobn� spraw� s� przemiany na odcinku przest�pczo�ci seksualnej realizowanej przy wykorzystaniu
nieletnich. Na tym odcinku nast�pi� gwa�towny wzrost przest�pstw polegaj�cych na wykorzystywaniu
nieletnich w sferze seksualnej, w tym tak�e w zakresie tzw. pornografii dzieci�cej. Ten przejaw w naszym
kraju jest obj�ty norm� prawn� adekwatn� do jego szkodliwo�ci. Organizacja i rozpowszechnianie tzw.
pornografii dzieci�cej wyczerpuje bowiem znamiona przest�pstwa z art. 200 i 202 Kodeksu karnego. Zjawisko
podejmowania czyn�w seksualnych wzgl�dem nieletnich poni�ej lat 15 wprawdzie niestety w Polsce si�
zwi�kszy�o i nadal wykazuje og�ln� tendencj� wzrostow� w relacji do stanu z roku 1992, co ilustruj� poni�sze
dane dotycz�ce skaza� z art.176 k.k. (dawnego kodeksu czyn lubie�ny wzgl�dem nieletniego poni�ej lat 15):
28
rok 1994 - 448 skazanych rok 1995 - 428 skazan