6233
Szczegóły |
Tytuł |
6233 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
6233 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 6233 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
6233 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
Krystyna Karkowska
"Listy do syna"
Krystyna Karkowska - Krauze
Tylko Ty, kt�ry jeste�
Sercem, Prawd� i Mi�o�ci�
wiesz, jak wiele jeszcze
zmaga� i jak daleka
jest jeszcze droga...
Synku, wiesz, �e nie umiem pisa� list�w.
Posy�am ci okruchy notatek i spostrze�e� i moje w
my�lach rozmowy z Tob�.
Przez kontakt z pacjentami powstaje co� w rodzaju
"medalion�w".
Ka�dy pacjent to kawa� �ycia mi opowiedzianego plus
moje badania - czyli przy�apywanie nas obojga na
upi�kszaniu, na ucieczce od prawdy o sobie. Bardzo
ciekawe s� reakcje pacjent�w po us�yszeniu tej prawdy:
dlaczego jest chory. Niekt�re choroby ludzie przywykli
traktowa� jako cechy charakteru i nie chc� si� z nimi
rozsta� uwa�aj�c je za "osobowo��", "indywidualno��"
itp.
Synku kochany!
a/ Praca jako jeden z podstawowych warunk�w egzy-
stencji, rado�ci �ycia i samorealizacji �wiadomej
i
b/ praca jako ucieczka od �ycia, od siebie samego, od
samorealizacji
i
c/ praca jako kara
Dwie skromno�ci:
skromno�� rzeczywista jako wynik �wiadomo�ci
priorytet�w w �yciu; jej motorem jest - tolerancja i mi�o��
objawiaj�ce si� uczciwo�ci�, rzetelno�ci� i szacunkiem
dla otoczenia
i
skromno�� pozorna jako �rodek do s�awy; jej motorem
jest nietolerancja, poczucie w�asnej indywidualno�ci i
narzucanie swego �wiatopogl�du poprzez dawanie
przyk�adu s�ownego, pozornie przyk�adowy a nie
przyk�adny spos�b �ycia. Skromno�� pozorna to jeden
ze sposob�w na "indywidualno��"- egocentryczny
ekscentryzm.
3
S�o�ce - centrum
Ziemia (w stosunku do S�o�ca) - ekscentrum
naturalne zawsze w harmonijnym
uk�adzie s�onecznym.
Gdyby Ziemia stara�a si� by� centrum egocentrycznym
podkre�la�aby swoje ekscentrum zak��caj�c naturalne
/teoretyczne/ prawa grawitacji.
Prawo grawitacji w �yciu cz�owieka to prawo moralne.
Cz�owiek, kt�ry pr�buje sta� si� centrum �ycia przez
egocentryczny ekscentryzm, usi�uje zak��ci� prawa
grawitacji pra - moralno�ci. Osobnika takiego mo�na
por�wna� do meteoru.
Je�li cz�owiek w wykszta�ceniu, w �yciu bezkonflikto-
wym, w samodyscyplinie w "ofiarnym" �yciu, w �yciu
zdrowym (od�ywianie, jogging) widzi tylko mo�liwo��
kariery, a nie mo�liwo�� samourzeczywistnienia to
w momencie pierwszej pora�ki w konflikcie z otocze-
niem b�dzie szuka� b��du, nieprawid�owo�ci w spo�e-
cze�stwie. Cz�owiek d���cy do samorealizacji szuka
b��du w sobie bez noboonizmu /no bo oni, no bo on,
bo ona, bo ono/.
W miar� samorealizacji ilo�� konflikt�w zmniejsza si� -
dzi�ki tolerancji, a nie konformizmowi.
Konformizm to cecha d���cych do kariery.
Jednym z najbardziej niebezpiecznych konformizm�w
jest konformizm w religii.
Wiara w Boga na poziomie syntonii.
Samorealizujesz si� w tym miejscu, w kt�rym
ci� postawiono: kraj, religia, kultura, rodzina.
Protekcja z zewn�trz, dokonana cudzymi r�kami to
sztuczne przestawienie pozycji, kt�rego tw�j organizm
mo�e nie wytrzyma�.
4
Popieranie autentyczn� �yczliwo�ci� przez uznanie
osi�gni��, czyli przez samo przestawienie pozycji na
drodze dojrzewania jest adekwatne do wytrzyma�o�ci
twego organizmu, z psychik� na czele.
Jak, z w�asnej woli niewolnik - mo�e by� wolny?
Nie zmusisz chorego na malari� do spr�bowania
cukru. Dla niego cukier b�dzie mia� zawsze gorzki smak.
Choroba nie pozwala pozna� w�a�ciwego smaku cukru.
W chorobie jest si� pozbawionym �wiadomo�ci smaku,
czyli:
choroba - nie�wiadomo��
zdrowie - �wiadomo��.
Chorzy du�o m�wi� i my�l� o zdrowiu, ale co czyni�,
aby by� zdrowymi?
Dzia�ania zaprzeczaj� my�lom i s�owom.
Ludzkie samounicestwianie si� mo�e mie� �r�d�o
w karmie. Zrozumienie istoty karmy to pierwszy krok
ku wyj�ciu z pozornego b��dnego ko�a. Aby wyj��
z karmy, trzeba czasem przebudowa� ca�e �ycie. Warun-
kiem przebudowy �ycia jest wiara w powodzenie przed-
si�wzi�cia.
Gdy przebudowujesz dom, nie mo�esz za�amywa� si�
przy pierwszym kuciu �cian.
"Karma - suma etycznych skutk�w /pozytyw i negatyw/
my�li, s��w i uczynk�w cz�owieka, wyznaczaj�ca jego
los w nowej reinkarnacji, a potem kolejno w dalszych,
do momentu osi�gni�cia pe�nego wyzwolenia /s�ownik
wyraz�w obcych/, a wi�c pe�nej samorealizacji wed�ug
"�wiadectwa urodzenia":
Jestem Bogiem.
Mamy zawsze trzy karmy.
Karm�, z kt�r� przychodzimy na �wiat, czyli karm�
5
przesz��, potem karm� tera�niejsz�, kt�r� sami tworzymy
i karm� przysz�o�ci.
Je�eli jeste�my �wiadomi tego procesu, mamy mo�liwo��
w spos�b niedogmatyczny, lecz w pe�ni �wiadomy -
formowa� karm� dzisiejsz�, karm� jutrzejsz�. Kraj, nar�d,
kultura i religia, w kt�rej rodzimy si� nale�� do karmy.
Religia neguj�ca istnienie karmy - a jest to religia,
w kt�rej dajmy na to urodzili�my si� - karmicznie
utrudnia poznanie prawdy.
Istniej� dwa �r�d�a utrudnie� dla cz�owieka:
a/ nie�wiadomo�� - hamowanie w samorealizacji
b/ �wiadomo�� - �wiadome przebudowywanie siebie,
�amanie ego.
To �amanie - to walka. Im intensywniejsza, tym
bole�niejsza, ale kr�tsza.
Jednak�e wiem z w�asnego do�wiadczenia: gdy cz�owiek
sam ze sob� robi porz�dek, mniej boli, ni� gdy robi� to
inni z tob�.
Nie myli� tego procesu z masochizmem. Masochizm to
pokarm dla ego.
A wi�c nale�y �wiadomie odrabia� wczorajsz� karm� -
karm� dzisiejsz� i tym samym przygotowywa� �wiado-
mie karm� jutrzejsz�.
To tak jak gdyby wyci�ganie drzazgi drzazg�. Nie
lancetem, nie ig��.
Trudne, mozolne, bo mo�na now� drzazg� wbi� obok
starej.
A przeciwstawianie si� "losowi" - karmie - to nie ranienie
czy niszczenie otoczenia. To przeciwstawianie si�
w�asnym negatywnym cechom charakteru, czyli
chorobie.
Harmonia - r�wnowaga.
S� ca�e kierunki w sztuce propaguj�ce zachwianie
r�wnowagi, dysharmoni�. A �e by�y propagowane przez
ludzi o silnej indywidualno�ci i wielkim talencie, zosta�y
przyj�te jako objawienie. Nie jest prawd�, �e sztuka jest
6
dysharmoni�, jak mnie kiedy� przekonywa�e�. Sztuka
prowokuje do poszukiwania harmonii.
Indywidualno�� w sztuce pojmuje si� jako egocentryczny
ekscentryzm - skromno�� pozorowana posuni�ta do nie
pozorowanej samowoli.
S�ysza�am powiedzenie: wsch�d s�o�ca w g�rach jest
tak kiczowato pi�kny, �e chcia�oby si� go zamalowa�.
Ty, synu powiedzia�e� mi kiedy�: ta muzyka jest tak
pi�kna, �e chcia�oby si� po�ama� p�yt�. Warto by si�
nad tym epizodem zastanowi�.
Budujesz obraz �wiata, obraz Boga, pod dyktan-
do stale zmieniaj�cych si� uczu�, a nie pod dyktando
Prawdy.
Uczucia /zale�ne cho�by od jako�ci i ilo�ci pokarmu!/
to gra twoich zmys��w, b�d�cych w niewoli chciejstw - a
w�a�ciwie samowolnej woli. A chciejstwa w niewoli zmys��w.
Zamkni�ty kr�g. One to razem "wytwarzaj�" my�li.
Masz w my�lach nienawi��, wojn�, k�amstwa,
zniszczenie, strach /notabene ten straszy, kto si� boi/,
takim widzisz �wiat i pod wp�ywem tych my�li realizujesz
wok� siebie ten scenariusz, kt�ry popularnie nazywa
si� �yciem.
Ale czy on rzeczywi�cie zgodny jest z Prawd�?.
A mo�e zgodne z Prawd� jest pragnienie mi�o�ci,
rzetelno�ci, spolegliwo�ci*, pokoju, harmonii.
Ludzie pragn� mi�o�ci, rzetelno�ci, pokoju, a przewiduj�
z�o��, oszustwo, nienawi�� i wojn�.
Dzisiaj jest konsekwencj� Wczoraj, a Jutro b�dzie
konsekwencj� Dzisiaj.
A wi�c trzeba skupi� si� na dzisiaj.
Wspomnienia i rozmy�lanie o przesz�o�ci, to ucieczka od
dzisiaj, od konkretnego wysi�ku, wysi�ku w konkretnym
dniu dzisiejszym. Je�li masz wzi�� udzia� jutro
w olimpiadzie, nie wyobra�asz sobie, jak b�dziesz zwyci�a�
- tylko trenujesz.
* Cz�owiek spolegliwy to ten, na kt�rym mo�esz polega�, kt�ry te� mo�e polega� na sobie.
7
nie wierzysz - op�niasz
Nieraz my�l�, �e tym razem inkarnowa�am si�, aby
zrealizowa� si� w najprostszej pracy domowej, nie na
scenie, nie w szpitalu, ale w�a�nie w pracy domowej,
kt�rej sens poj�am, kt�r� polubi�am. Okaza�o si�, �e
mnie nie og�upi�a, ale wyostrzy�a si�� postrzegania.
W ka�dej pracy mo�na si� realizowa�, pod warunkiem
�e prac� wykonujemy z mi�o�ci� i nie oczekujemy zap�aty
- uznania za ni�.
A wi�c znowu mi�o�� - podstawa samorealizacji.
Je�li b�dziesz w�tpi� w istnienie, w mo�liwo�ci
doskona�o�ci, kt�ra jest finaln� inkarnacj�, op�nisz tylko
jej osi�gni�cie, a osi�gni�cie jej to cel twych powrot�w
na ziemi�.
Je�li ju� wiem, �e musz� jecha� z Wiednia do Madrytu,
nie b�d� jecha�a przez Moskw�. Ta strata czasu i �wiado-
mo�� straty czasu jest dla nas logiczna - przerzu� to na
sfer� dojrzewania duchowego. Mo�esz realizowa� je
przez pi�trzenie trudno�ci przed sob�, przez sta�e powta-
rzanie b��d�w (to tak jak by� nie przechodzi� w szkole
z klasy do klasy) i mo�esz i�� drog� pozornie trudniejsz�,
ale bez straty czasu. To droga samodyscypliny, droga
podporz�dkowania twoich chciejstw twojej inteligencji.
Droga ujarzmiania �wiadomo�ci�, wol� i inteligencj�
twojej samowoli, twoich zmys��w (jedzenie, ogl�danie,
s�uchanie, seks, sen itp.), twoich uczu�, jak z�o��,
zazdro��, duma, nienawi��, smutek z powodu powo-
dzenia innych, niecierpliwo��, krytykanctwo, nie-
umiej�tno�� odr�niania z�a od dobra /daltonizm
umys�owy? Daltonizm twojego intelektu?/ itp.
Wracajmy do doskona�o�ci.
A wi�c:
wierzysz - przy�pieszasz.
Wiara?
Wiara jest jednolita, to jedno��.
W�tpliwo�ci - tysi�ce, czyli rozproszenie. Wielo�� a� do
utraty mo�liwo�ci koncentracji.
8
Wa�nym momentem w naszym rozwoju, w roz-
woju inteligencji, w rozwoju percepcji poza - zmys�o-
wych, w osi�ganiu d�u�szych stan�w iluminacji, ca�ego
ci�gu ol�nie� - gdzie kreacje nast�puj� poza procesem
my�lowym, poza intelektem, (intelekt to sfera logicznego
wyra�ania tego, co zosta�o objawione w sferze iluminacji,
w sferze najwy�szej wiedzy) a wi�c wa�nym momentem
w rozwoju jest zdanie sobie sprawy : u�wiadomienie
sobie ci�g�o�ci �ycia na Ziemi poprzez wszystkie
reinkarnacje i inkarnacje.
�mier� i nowe �ycie to jak gdyby zmiana ubrania.
Im lepszy materia�, tym d�u�sze i zdrowsze �ycie
biologiczne.
Ale ten garnitur, kt�ry otrzymujesz, musisz sam pra�
i prasowa�, tego nikt za ciebie nie zrobi. Je�li dostajesz
garnitur z kiepskiego materia�u albo z dobrego, ale�
sam go zniszczy� to musisz ci�gle cerowa�, czy�ci�.
Zaczynasz wi�c to ubranie zauwa�a� i ceni�. Chocia�by
przez prac� w nie zainwestowan�. Ale w tym wszystkim
nie jeste� sam. Jeste� w �cis�ym powi�zaniu z twym
Stw�rc� - jeste� jego kreacj�, kt�rej On nie opuszcza.
On obserwuje tw�j rozw�j i ty masz mo�liwo�� z Nim
m�wi�, prosi� o pomoc, prosi� o informacje dotycz�ce
twego rozwoju, o informacje dotycz�ce drogi do Wiedzy.
Nie mylmy poj�� Wiedza a nauka.
S� ludzie, kt�rzy nie maj� poj�cia o nauce zawartej
w tysi�cach ksi�g, a wiedz�.
Tak� wiedz� mia�a ch�opka w twoim filmie. Ona m�wi�a
prawd�, prawd� poza s�owami.
Wiedza to Prawda..
I t� Prawd�, t� Wiedz� ma w sobie tw�j film pt. "Jest".
Z �yciorysu Witkacego zapami�ta�am tylko jeden
szczeg�: mia� On zwyczaj w czasie spaceru dra�ni� psa
s�siad�w. Wsadza� mi�dzy sztachety p�otu kij, porusza�
nim i tak doprowadza� psa do w�ciek�o�ci.
W�ciek�o�� psa bawi�a Witkacego, kt�ry czu� si�
9
bezpieczny za p�otem. A co by�oby, gdyby kiedy� pies
przeskoczy� p�ot?
Je�li swoim zachowaniem, wypowiedziami sprowokuj�
czyj�� w�ciek�o�� i - w konsekwencji - moj� �mier�,
b�d� nie tylko winna mej �mierci jako samob�jca, lecz
i winna sprowokowania bli�niego do zbrodni. Taka jest
logika zdarze� i nie nale�y jej ubiera� w "noboonizm".
Demonstracjami wszelkiej barwy, si�y i rodzaju
nie osi�gniesz porz�dku w spo�ecze�stwie ani wolno�ci
osobistej.
Porz�dek zaczynasz od siebie, od swego domu.
Nie mo�e pijak by� ministrem zdrowia, cz�owiek pe�en
nienawi�ci - nauczycielem filozofii, cz�owiek m�wi�cy
o karze Boga - duchowym wychowawc�. W s�owach
"B�g Ci� pokara�" - zawarta jest ju� satysfakcja z b�lu
bli�niego.
A wolno�� - to wolno�� od powi�za�, w�z��w zaci�-
gni�tych w imi� wygody, niech�ci do wysi�ku, ch�ci
blasku i poklasku, w imi� chciejstw.
I ze strachu!
Nie istnieje moc, kt�ra by nie podda�a si� dzia�aniu
Mi�o�ci.
Wypowiadam te s�owa na podstawie do�wiad-
czenia.
Ale - jak ju� kiedy� wspomnia�am - je�li chcesz zwyci�a�
Mi�o�ci�, musisz J� rzeczywi�cie mie� w sercu, nie mo-
�esz o niej tylko opowiada� i tylko si� ni� chwali�.
A w og�le: Mi�o�� jest milczeniem.
10
Pope�ni�e� przest�pstwo. Chcesz czy nie chcesz zostajesz
os�dzony. Nie przyjmujesz do wiadomo�ci, �e pope�ni�e�
przest�pstwo, nie przyjmujesz do wiadomo�ci wyroku
s�du, ale nagle znajdujesz si� w wi�zieniu i tu zaczyna
si� tragedia twojego �ycia. Nie mo�esz zrozumie�, czemu
cierpisz.
To rzeczywi�cie tragiczne, gdy u�wiadamianie sobie, kim
jestem i czym jest moje �ycie, zaczyna si� dopiero w
celi wi�ziennej.
Wi�zienie, czyli cztery �ciany zbudowane z naszych
chciejstw.
To przeno�nia. Ale ta przeno�nia powinna nam zwr�ci�
uwag� na "spraw� wi�ziennictwa".
To, co si� dzieje w wi�ziennictwie, to nie STOP
przest�pczo�ci, ale jej wyl�garnia.
��d� - dwa wios�a, przy jednym wio�le ty, silny, przy
drugim - czyje� s�abe r�ce.
Je�li sw� si�� nie pomo�esz wios�owa� tym s�abym
r�kom, b�dziecie kr�ci� si� w k�ko.
"Ziemia Planeta Ludzi "- powiedzia� Exupery. A �ycie
na niej to ta ��d�.
B�G CI NIC NIE DAJE.
ON CI JU� DA�.
Opowie�� pacjenta:
....nie umia� nazwa� tego, co czu� do matki.... Po prostu
by�a, wykonywa�a czynno�ci, na kt�re inni nie mieli
czasu albo ch�ci. Czasem zawadza�a, gdy by�a innego
zdania ni� on. W jego poczuciu powinna by�, �eby
aprobowa�.
Prawie ka�d� rozmow� zaczyna� od: "Mamo mam
11
pro�b�".
Raz mu si� przy�ni�o, �e umar�a. Przy�ni�a mu si� jego
w�asna rozpacz. Obudzi� si�. Matka nakrywa�a do sto�u.
Roze�mia� si�: "Jeste� wredna, jak mog�a� przy�ni� mi
si�, �e umar�a�!"
I nagle: "No matka, jak si� czujesz?". A przecie� to by�
tylko sen.
Naturalna hodowla kr�w i wykluczenie z jad�ospisu
mi�sa wo�owego wypar�oby nawozy sztuczne. Powr�t
do orania wo�ami?
A mo�e?
Cz�owiek skraca czas pracy, a co robi z czasem
zaoszcz�dzonym?
Literatura - jaka?
Film - jaki?
Muzyka - jaka?
Rozmowa - o czym?!
Niech�� do wysi�ku zabiera wi�cej si�, zdrowia i czasu
ni� sam wysi�ek - praca.
Opowiadanie pacjenta:
Nie widzieli�my ju� wyj�cia z sytuacji. Po d�ugich
debatach postanowili�my poprosi� uczonego o wyja�nie-
nie i rad�. Przyszed�. Zasiedli�my, by s�ucha�, ale mo�e
najpierw napi�by si� z nami herbaty? Przy herbacie
nawi�za�a si� mi�dzy nami dyskusja o powodach
podwy�ki cen herbaty, cukru, gazu, o bezmy�lno�ci
naszych ekonomist�w, kr�tkowzroczno�ci polityk�w
i naszej w�asnej, o niemo�liwo�ci �ycia w rodzinie,
w spo�ecze�stwie.
Nawet nie zauwa�yli�my, kiedy uczony wyszed�. Nie
pami�tam nawet, jak wygl�da�.
12
Uczony, synku, to nasza inteligencja, a to, co nazwa�am
"my", to umys� naszpikowany zas�yszanymi, przeczyta-
nymi informacjami, rozpaplany naszymi rozbieganymi
my�lami.
W j�zyku bioelektroniki umys� to zag�uszaj�ce szumy
w�asne.
Pora�ka i sukces, to tylko pr�by dla twej r�wnowagi.
W pora�ce - nieodzowna cierpliwo��, w sukcesie -
pokora.
Pokora wobec samego siebie - niesko�czonej inteligencji.
Wycisz sw�j umys�, ten g�o�nik ko�chozowy. Wy��cz go.
Pozw�l m�wi� ciszy, �wiat�u, barwom i zapachom,
tchnieniu wiatru.
W momencie zjawienia si� �wiat�a nie wiesz, gdzie
pocz�tek, gdzie koniec jego.
Cienie to pozorna granica �wiat�a - to z�udzenie.
Nasze serca to kulki lustrzane w �wietle s�o�ca. Porozu-
miewaj� si� ze sob� za pomoc� odbitego �wiat�a.
A co si� dzieje, gdy te lustereczka s� zamazane, brudne?
Czy zastanawia�e� si�, �e istniej� dwa �wiat�a? �wiat�o,
kt�re widzimy, i �wiat�o, kt�re pozwala nam widzie�.
A mo�e jest to jedno i to samo �wiat�o? A mo�e dwa?...
Nasze w�asne dzieci przynosz� nam w podarunku to,
co rozdali�my.
Tak jak dzieci �cinaj�ce dla nas r�e, kt�re my sami
wyhodowali�my.
Nie mo�emy oczekiwa� od kogo�, kto nas ok�ama�, �e
b�dzie nam ufa�.
A w og�le cz�owiek, kt�ry ma sk�onno�ci do k�amstw
13
powinien mniej m�wi�, aby nie stwarza� sobie samemu
okazji do ulegania tej s�abo�ci.
Ilo�� pyta� jest zawsze adekwatna do wielko�ci
niewiedzy.
Przebaczy� to znaczy zrozumie� i zapomnie�.
Przebaczy� - zapomnie� to znaczy b�ogos�awi� to, co
si� wydarzy�o.
Nic nie dzieje si� bez powodu i bez celu.
Znajomo�� powodu i celu, czyli sensu wydarzenia, jest
zale�na od obiektywu, przez kt�ry ogl�damy to, co si�
wydarzy�o, od ostro�ci naszego postrzegania, od
czysto�ci obiektywu i g��bi nastawienia.
Ka�dy kolor - filtr fa�szuje obraz, zanieczyszcza go, ale
nak�adaj� je na obiektyw twoje chciejstwa, aby on
rejestrowa� obraz tak, jak ty sobie tego �yczysz. A wi�c
�yczysz sobie, aby obiektyw sta� si� subiektywem, to
znaczy aby przesta� by� obiektywem. �yczysz sobie
nonsensu.
I to niespe�nione �yczenie sprawia ci b�l.
W momencie postrzegania zdarzenia w twym �yciu sta-
jesz si� obiektem i obiektywem.
Dla pe�niejszego obrazu obiektu - siebie - nastawiasz
ostro�� obiektywu na niesko�czono��.
A niesko�czono�� to CO�, CO NIE MA POCZ�TKU I
KO�CA.
Jestem Tym, co jest widzialne, i Tym, co widzi.
TO, co widzi, tworzy film, kt�ry jest widzialny.
Czy to Ty jeste� tym widzialnym filmem, czy tylko tym,
kt�ry stworzy� film?
Jednym i drugim.
Ale to, co widzi, potrafi os�dzi� to, co widzialne -
stworzony film. Ale stworzony film nie potrafi os�dzi�
tego, kt�ry go stworzy�.
14
TO widz�ce i oceniaj�ce to Ty nie�miertelny, to najwy�-
sza inteligencja.
TO widzialne to tw�j organizm, cia�o, zmys�y, my�li.
Tak, my�li te�.
Przecie� w czasie narkozy nie my�lisz, a �yjesz. Twoja
nadinteligencja utrzymuje organizm przy �yciu.
Popatrz, leczymy cz�sto organizm snem:
Wy��czaniem my�li.
Niecierpliwo�� mo�e nawet wyp�ywa� z resztek ambicji
i ukrytych �ycze�.
Uczucie szcz�liwo�ci to pragnienie, kt�re si� spe�ni�o
i spe�nia.
Hierarchia...
Nie mo�e �o��dek lub inna cz�� cia�a nisko po�o�ona
dyktowa� mi, jakim �yciem duchowym mam �y�.
Umys� prowadzony zmys�ami to KATASTROFA!
Wo�amy - zmi�uj si� nad nami...
I On czyni to i nie zapobiega kataklizmom, kt�re sami
sprowokowali�my, aby�my ockn�li si� z egocentryzmu
i egoizmu.
I to jest Jego Mi�o��.
Z mow� podobnie jak z jedzeniem.
Jesz wtedy, kiedy jeste� g�odny, a nie ca�y dzie� i byle co.
Jedzenie powinno by� lekkie, strawne, celowe i daj�ce
si��.
Z mow� jest podobnie.
Czy w�o�ysz do ust kawa�ek chleba upaprany w g.....?
A co bierzesz w rozmowie na j�zyk?
Modlitwa to rozmowa z Bogiem. Ludzie powtarzaj�
s�owa: odpu�� nam nasze winy, jako i my odpuszczamy
15
naszym winowajcom.
Odpuszczamy ?!!! Czy�by?!!!
Nie obiecuj tego, czego nie mo�esz dotrzyma�, nie k�am
i nie ucz dzieci k�amstwa.
A mo�e lepiej powiedzie�: i odpu�� nam nasze winy
tak dalece, jak my odpuszczamy naszym winowajcom.
Aktor.
Cz�owiek w codziennym �yciu z zawodem aktora i aktor
na scenie.
Dwie godziny spektaklu w masce, peruce, kostiumie
z wyuczonym tekstem, podlegaj�cy prawom sceny, ale
od jego inteligencji talentu zale�y gra.
Po zako�czeniu przedstawienia zrzuca kostium, mask�,
peruk�, "wraca do siebie", do siebie prawdziwego,
w prawdziwym �yciu.
Prawa sceny ju� go nie obowi�zuj�. Spektakl - to �ycie
na ziemi. Kostium, maska, peruka to cia�o, organizm.
A wyuczony tekst?
Czym jest ten tekst? Zastanawia�e� si� kiedy�?
Ko�czysz spektakl - �ycie. Zrzucasz z siebie wszystko,
co nale�a�o do przedstawienia, razem z tekstem. Znowu
jeste� sob�. Jutro zagrasz inn� rol� w innym kostiumie z
innym tekstem w innej dekoracji. Tylko prawa sceny
pozostaj� niezmienione:
1. wyra�ne podawanie tekstu,
2. nie zas�anianie partnera,
3. pozwolenie partnerom rozegrania ich scen,
4. ratowanie sytuacji, gdy partner zagubi� si� w tek�cie,
5. nie granie "pod publiczk�",
6. poszanowanie kostiumu, peruki, kt�re umo�liwiaj�
zagranie roli.
Je�li kto� nie zrozumia� s��w Chrystusa, nie
zrozumie s��w Buddy, Tha-o, Kriszny czy Sathya-Sai
Baby.
16
Zmiany religii to tylko zmiany nauczyciela, guru /gu -
ciemno��, ru - ten, kt�ry ciemno�� rozprasza/, bo mo�e
ci, kt�rzy powinni wyja�nia� nauk� Chrystusa,
zaciemniaj� j�, naginaj�c jej sens do osobistych potrzeb.
Po��danie w�adzy i pieni�dzy.
Gdy zapali�e� �wiat�o i dom jest pe�en jasno�ci nie
powtarzasz: chc� zapali� �wiat�o - nie potrzebujesz ju�
tego sobie �yczy�.
Ale to �wiat�o ujawnia nieporz�dek panuj�cy w
domu. Nieporz�dek, kt�ry nale�y usun��. A gdy jeste�
leniwy i zaj�ty na przyk�ad roztrz�saniem zagadnienia
przewrotno�ci charakteru s�siad�w, zamykasz oczy, aby
nie widzie� tego, co ujawni�o si� w �wietle. Znowu
ogarnia ci� ciemno��. Twoja sprawa. Ale nie wmawiaj
w otoczenie, �e dom jest bez �wiat�a.
U�wiadomienie sobie w�asnych brak�w to jak
przeci�cie wrzodu w�asn� r�k� - bez narkozy.
Bardzo bolesne, ale skuteczne, bo sam musisz si�
zdecydowa� na to ci�cie. Twoja inteligencja i wola
musz� poprowadzi� tw� r�k�. Ten zabieg pozwala ci
nabra� zaufania do w�asnych si�. U�wiadamia ci tw�
w�asn� mo�no�� polegania na sobie samym.
Je�li dokona�e� odkrycia w jakiejkolwiek dziedzinie, to
tak jak gdyby� znalaz� na drodze sakiewk� z drogocen-
no�ciami.
To, �e j� znalaz�e�, nie znaczy, �e do ciebie
nale�y. Nie przyw�aszczaj jej. Nie jest twoja. Ona istnia�a,
zanim si� narodzi�e�.
Jab�ka spada�y tysi�ce lat przed urodzeniem Newtona.
Jego inteligencja zwr�ci�a mu uwag� na to zjawisko.
Uda�o mu si� zauwa�y�.
Zosta�o mu to dane.
17
Nie istnieje nazwa bez zjawiska. Czy znasz jakie� s�owo,
kt�re nie okre�la�oby czego�, co zosta�o zauwa�one?
Matka - bo dzieci
Skutek- bo przyczyna
i B�g - s�owo tajemnicze, budz�ce odwieczne
spory merytoryczne, semantyczne, tworz�ce histori�
filozofii i zal��ek rewolucji. S�o�ce, maska afryka�ska,
Jowisz, Swantewit, Starszy Pan z brod� w�r�d ob�ok�w
niebia�skich, Alfa i Omega, Uniwersum, Czas... a� do
poj�cia So-ham.
Bogiem jestem - jestem t� Energi�, kt�ra sw� inteligencj�
utrzymuje Uniwersum w r�wnowadze.
Pomy�l kim jeste� i jak dalece jeste� tego nie�wiadomy!
Wmawia si� w ciebie, �e jeste� owc� w stadzie, n�dznym
robakiem, tylko prochem.
I mo�e dlatego zachowujesz si� jak badacz naukowy,
kt�ry niszczy laboratorium, w kt�rym powinien przepro-
wadzi� badania.
Laboratorium to tw�j organizm, umys� i intelekt, bez
kt�rego nie jeste� w stanie twoj� inteligencj� zbada�
i odkry� samego siebie.
Okoliczno�ci, w kt�rych si� znalaz�e�, to twoje narz�dzia
pomiarowe - pr�nia, ci�nienie, wir�wka zdarze�...
Po nieudanym do�wiadczeniu badasz trze�wo przyczyn�
bez wdawania si� w noboonizm /no, bo oni, bo on, bo
ona, bo ono/.
Najcz�stsz� przyczyn� pora�ki jest nasze samozadowo-
lenie z udanego poprzednio eksperymentu.
Nieudany eksperyment zmusza nas do analizy, czyli
rozszerzenia naszej wiedzy, a wi�c mo�emy go zaliczy�
do pozytywu, negatyw przestaje istnie�. I dlatego tak
zwany nieudany eksperyment nie powinien pozbawia�
nas zaufania do nas samych i cierpliwo�ci w odbudowie
zniszczonego przez eksperyment laboratorium.
18
Nasze my�li to nasze narz�dzia, to nasze r�ce.
Prowadz�c samoch�d nie b�dziesz trzyma� ich pod
pewn� cz�ci� cia�a, tylko na kierownicy.
A gdzie s� nasze my�li w czasie naszej jazdy przez �ycie?
Jakimi narz�dziami, my�lami, chcemy otwiera� sezam
wiedzy - Prawdy?
S� serca wzruszone jedn� �z� lub u�miechem
dziecka i s� serca, kt�re aby drgn��, potrzebuj� Hiroszimy
lub Wietnamu.
Krew kr��y daj�c �ycie, nie zatrzymuje si� ocze-
kuj�c od ciebie zap�aty - rewan�u.
A co sta�oby si�, gdyby twe serce zatrzyma�o si� w ocze-
kiwaniu chocia�by uznania za sw� prac�?
Je�li kto� popiera ci� dla twego nazwiska, pocho-
dzenia, religii, legitymacji lub urody, to co si� stanie,
gdy oddasz legitymacj� albo ci j� odbior�, zmienisz reli-
gi�, twoje nazwisko kto� obrzuci b�otem, a twarz pokryje
si� zmarszczkami?
Przywilejom jak z�odziejowi patrz na r�ce.
Przywileje okradaj� ci� z zaufania do samego siebie.
Otaczaj� ci� l�kiem o jutro, otaczaj� sieci� zale�no�ci.
Spo�ecze�stwo zara�one niewiedz� nie ulega
Wiedzy tak �atwo, jak ciemno�� jasno�ci. Im wi�ksze
przeczucie przegranej, tym bardziej zaci�ta walka. Tylko
nie�wiadomo�� walczy o swe pozycje. �wiadomo��, jak
Prawda, zna sw� moc i niezmienno��.
�wiadomo�� nie zmienia si� w nie�wiadomo��.
Je�li ju� wiesz, �e aby widzie�, musisz mie� otwarte
oczy - nie zamykasz ich.
19
Tak, przeznaczeniem cz�owieka jest
dawanie.
M�wimy przy obdarowywaniu: on jest
wspania�omy�lny,
a nie - wspania�or�ki,
czyli obdarzanie z duszy, z my�li, a nie z r�ki tylko.
Te s�owa w polskim i niemieckim j�zyku uzupe�niaj�
si�:
wspania�omy�lny = Grosszugig, Gross = wielki, Zugig
= nieprzerwany, ci�g�y, sprawny.
Dawa� - obdarowywa�.
Najpierw rozdajesz co�, co mo�na por�wna� do
drogocennego opakowania, pieni�dz, budowl�.
A sam skarb - to twoja mi�o�� do ludzi.
W obdarowywaniu nie oszukuj - nie rozdawaj samych
opakowa�.
Re�yser filmu mo�e by� lekarzem, pocieszycielem, mo�e
by� - Matk� Teres�.
Obmy� dusz� w czystym �r�dle Mi�o�ci p�yn�cej z twego
filmu, opatrzy� rany samotno�ci zrozumieniem b�lu -
wsp�odczuwaniem p�yn�cym z twego filmu, u�o�y�
na czystym pos�aniu mi�osierdzia i towarzyszy� przy
ostatnim tchnieniu koj�c� muzyk� p�yn�c� z twego filmu.
S� ludzie, kt�rzy chcieliby by� Matk� Teres�.
Ale czy Matk� Teres�, gdy przyjmuje Nobla, czy Matk�
Teres�, gdy obmywa cuchn�ce rany i szoruje pod�ogi?
Niekt�rzy ludzie urodzili si� mi�dzy innymi po
to, aby nauczy� nas powstrzymania z�o�liwo�ci. M�wi
si� w Polsce: z�o�liwo�� to dow�d inteligencji. A ja my�l�,
�e dow�d braku delikatno�ci i kultury. Najbardziej
zatrutym kawa�kiem mi�sa bywa nasz j�zyk. Zastana-
20
wiam si� cz�sto nad rol� kabaretu. Pedagodzy wiedz�,
�e wy�miewanie nigdy nie by�o metod� wychowawcz�.
Ciekawe, �e nawet psy reaguj� na wy�mianie.
Czy nie uwa�asz, �e jest jedno podstawowe pytanie,
kt�re trzeba sobie zada�? Chocia�by zada�. "Kto ja
jestem?"
Wierz� w reinkarnacj�, wierz� w karm� - bo
wierz� w sprawiedliwo�� i r�wn� szans� dan� nam,
by�my osi�gn�li doskona�o��.
I ju� sama my�l, �e w nast�pnym wcieleniu mog� przyj��
na ten �wiat jako czarny w Po�udniowej Afryce, �yd w
antysemicko nastawionym spo�ecze�stwie, Arab w sercu
Tel Awiwu, lub w obozie uciekinier�w palesty�skich,
lub w Ciemnogrodzie budz�cy tam l�k i wzgard� Cygan
- ju� ta my�l zmusza do zastanowienia si� nad wojuj�cym
rasizmem.
Nie jest nam znany cel rozrzucenia �yd�w po
�wiecie, cel ich wszystkich prze�y� w Pa�stwie Izrael.
Przypominam - nic nie dzieje si� bez przyczyny i celu.
To �e mi�dzy innymi �ydzi s� dla ka�dego narodu
"poletkiem do�wiadczalnym" w zwalczaniu nietolerancji,
antypatii do r�nych narodowo�ci, kt�re znalaz�y si�
jako obce na terytorium danego kraju, daje mi wiele do
my�lenia.
Nietolerancja inno�ci i odr�bno�ci...
Tylko w sytuacji konfliktowej mo�esz sprawdzi�
kim jeste�. Przegra�e� bitw� - przeanalizuj s�abe punkty
"swej strategii". Mo�e ten s�aby punkt to wygoda, kt�ra
ma delikatne r�ce, ale serce z kamienia?
Je�eli chcesz zwyci�a� mieczem, armatami lub
bomb� atomow� nie mo�esz tylko wyobra�a� sobie, �e
je posiadasz - musisz je mie�.
21
Je�eli chcesz zwyci�a� Mi�o�ci�, Prawd�, te� nie mo�esz
tylko wyobra�a� sobie, �e je masz w sobie. Musisz
rzeczywi�cie kocha�. Bezinteresownie. �y� zgodnie
z Prawd� to znaczy osi�gn�� jedno�� i zgodno�� mi�dzy:
pragnieniem - �yczeniem - my�l�, s�owem i czynem.
W precyzyjnym aparacie rakiety mi�dzyplanetarnej nie
mo�e by� jednocze�nie programu i kontrprogramu. Dla
jej funkcjonowania potrzebny jest precyzyjny program
zgodny z obowi�zuj�cymi prawami astrofizyki czy
elektroniki.
A co z naszym sercem, kt�re zamierzy�o zwyci�-
�a� Mi�o�ci� i Prawd� - za�o�y�o sobie taki program?
Nie skar�my si�, �e rakieta naszego �ycia si�
roztrzaska�a. K�amali�my. Nie by�o w nas Mi�o�ci i Praw-
dy.
Nienawi�� jest �lepa na dobro, pi�kno i niebezpie-
cze�stwo �lepoty.
Mi�o�� jest �lepa na z�o, brzydot� i niebezpiecze�stwo,
bo sama jest bezpiecze�stwem.
Jedyna niebezpieczna mi�o�� to mi�o�� do pieni�dzy
- i do w�adzy.
Czyni ludzi �lepymi na z�o, kt�re wyrz�dzaj�, na "brzy-
dot� serc", kt�ra ich otacza i czyni ich nie�wiadomymi
oczekuj�cej ich drogi na drug� stron� Styksu.
Na drug� stron� Styksu zabierzesz tylko to, co
rozda�e�.
Na szczyt g�ry, na kt�r� si� wspinasz, nie zabie-
rasz auta, willi, lod�wki, szkatu�ki ze z�otem, recenzji
krytyk�w, Oskar�w, Nobl�w, poparcia mo�nych...
Potrzebujesz tylko mie� ze sob� wytrwa�o��, cierpliwo��,
zdecydowanie, odwag�, �wiadomo�� celu.
Wspinamy si� zawsze we dw�jk� lub w kilkoro, a wi�c
zabieramy zaufanie do partnera i do siebie, wyrozumia-
22
�o�� dla zm�czenia, dobre, celowe, pokrzepiaj�ce s�owa.
Nie gadaj za du�o przy wspinaczce. Paplanina rozprasza
uwag� i si�y.
Odpoczywaj w ciszy.
NIE ROZDAJE SI� ABY MIE�:
1. Wdzi�czno�� ludzk�
2. Czyste sumienie
3. Zas�ugi w Bogu.
Je�li charakter jakiego� narodu jest "fanfaronia-
sty", to zawsze b�dzie potrzebowa� fanfaronady dla pod-
trzymania ducha wolno�ci i braterstwa.
Tak, jak ka�dy cz�owiek z osobna, tak i ca�y nar�d
powinien sprawdzi� zgodno�� zamys��w z intencj�,
deklaracj� i czynem.
Nienawi�� i Strach - podstaw� stosunk�w syntonicznych.
To zwi�zki kombatanckie, zwi�zki �wiata finansjery,
zwi�zki mniejszo�ci narodowej, w og�le wszelkie zwi�z-
ki mniejszo�ciowe.
Mi�o�� i Odwaga podstaw� zwi�zk�w empatycznych
- wsp�odczuwanie w poczuciu jedno�ci �wiata.
Tylko w uk�adach empatycznych ka�da dezintegracja
jest pozytywna.
W uk�adach syntonicznych cz�ste dezintegracje nega-
tywne.
Istniej� trzy stopnie rozwoju:
a/ pragnienie - przeczuwanie, ale poczucie wielo�ci w syntonii
b/ poszukiwanie - ju� zdecydowany dualizm, poczucie
dwu �wiat�w: syntonii i empatii
c/ odnalezienie - po��czenie, �wiadomo��, jedno�ci
�wiata, monizm.
Konieczny jest nasz tolerancyjny stosunek do uk�ad�w
23
syntonicznych jako przej�ciowego stopnia rozwoju.
My�l�, �e nie istnieje walka pokole�, walka klas. Istnieje
tylko niech�� uk�ad�w syntonicznych do empatii w
poczuciu zagro�enia przez ujawnienie Prawdy.
Synku, jeste� dzieckiem Boga, a wi�c jeste� Bogiem.
Tylko nie wiesz o tym. Twoje chciejstwa, twoje zmys�y,
uczucia, twoje cia�o, kt�re przecie� umiera, nie pozwala
Ci siebie samego pozna�. Zrealizowa�. Zrealizowa�
siebie - Boga.
Jak to rozumie�?
Wyobra� sobie: masz ju� doskona�y film w sobie.
Widzisz go wewn�trznym okiem, s�yszysz wewn�trznym
uchem. (A czy wiesz, dlaczego b�dziesz go realizowa�?)
Pragniesz go. Przeczuwasz jego doskona�o��.
Ten scenariusz, ten film to ty - B�g.
A teraz przechodzisz do realizacji.
Mo�e jedno �ycie - wcielenie. To napisany scenariusz,
kt�ry odrzucisz - bo nie jest tym, w kt�rego chcia�e�...
Mo�e trzecie, czwarte wcielenie to dopiero scenariusz,
kt�ry akceptujesz, potem znowu scenopis - czasem
samotnie, czasem w zespole. Potem trudno�ci z doborem
zespo�u. Mo�e jedno wcielenie w rezygnacji, znowu
podj�cie trudu, mo�e ju� wi�cej zaufania do siebie, praca
ze scenografem, dob�r aktor�w, praca na planie pe�na
napi�� i spi��. Z�o�ono�� z tysi�cy detali - wielo�ci,
z kt�rej wy�oni si� zwarty film.
Potem Ty i monta� - dualizm.
Potem Ty zmontowany i muzyka - znowu dualizm.
Potem Ty - pe�ny film: jedno��.
Film p�yn�cy g�adko, harmonijnie. Film inspiruj�cy. Film
daj�cy �ycie.
Aby wy�wietli� film potrzebujesz ekranu. Ekra-
nem jest B�g Tw�j Ojciec i Matka.
Ekran i projekcja filmu to dopiero w�a�nie pe�na Jedno��.
Czy chcesz, czy nie chcesz film ten musisz zreali-
24
zowa�. Przez �wiadomo�� realizacji mo�esz proces tej
samorealizacji skr�ci�, to znaczy zmniejszy� ilo�� powro-
t�w na ziemi�.
My wszyscy jeste�my aktorami tego filmu, w r�-
kach tej tajemniczej praenergii, kt�rej ludzie dali na imi�
B�g i zale�ni s� od Jego scenariusza. To on wyznacza
rol�. My wchodzimy na scen� na kr�tko i nie znamy
zako�czenia filmu.
Ja osobi�cie wol� rozmawia� o mojej roli z re�yserem
ni� z kim� niekompetentnym.
To tylko w uk�adach spo�eczno-politycznych stoj�cych
na najni�szym stopniu rozwoju wo�ny wa�niejszy jest
od premiera.
Ojciec nasz poddaje nas egzaminom.
Zsy�a egzamin na miar� naszego wyobra�enia o nas sa-
mych. Im wi�ksze, dufniejsze wyobra�enie, tym wi�kszy
b�l i zaw�d przy oblaniu egzaminu.
Pokora to klapa bezpiecze�stwa dla naszej wyobra�ni,
dla wyobra�e� o nas samych.
Pokora naszego umys�u wobec nas samych zrealizowa-
nych wed�ug �wiadectwa urodzenia.
Pokora naszego umys�u, czyli naszych �ycze� i my�li
wobec nas samych - Boga.
Budujesz obraz Boga, obraz �wiata pod dyktando
twych odczu�, uczu�, a nie Prawdy. Uczucia to gra twych
zmys��w /zmys� b�lu na przyk�ad: boli ci� dwunastnica
- masz ju� inny odbi�r �wiata/, a wi�c gra zmys��w
b�d�cych w niewoli twoich chciejstw. A chciejstwo
w niewoli zmys��w. Pisa�am Ci ju� o tym, o b��dnym
kole zale�no�ci, i w�a�nie ono staje si� rodzicielem twych
my�li. Czym s� my�li? To impulsy elektryczne, materia
podlegaj�ca zmianom a� do formy popio�u, ostatniej
formy....
My�l zwi�zana z Prawd� nie zmienia formy, bo
25
Prawda jest jedyna i nie�miertelna.
Prawda to tajemnica aktualno�ci i �wie�o�ci jakiego�
filmu wyprodukowanego przed wielu laty. Tak jak s�
aktorzy ekranowi, kt�rzy si� nie starzej�. Tylko aktor
z wewn�trzn� prawd� zagra milcz�c� rol�. Wracam do
naszych my�li. Masz w my�lach nienawi�� - takim
w�a�nie, nienawistnym, widzisz otoczenie.
Masz wojn�, strach - takim widzisz �wiat i pod wp�ywem
tych my�li realizujesz dooko�a siebie i w sobie ten sw�j
scenariusz, kt�ry nazywasz swym �yciem. A ile w tym
scenariuszu Prawdy, tyle w nim nie�miertelno�ci.
Udane przedsi�wzi�cie...
Czy to, �e uda�o mi si� dokuczy�, zabi�...? Czy to, �e
uda�o mi si� pocieszy�, uratowa� od zw�tpienia, od
�mierci r�wnowagi....
B�d� mi�y
i
bezinteresowny
a zawsze ci si� to
op�aci
B�d� mi�y
i
interesowny
a zawsze b�dziesz
p�aci�
Wolno��.
Szturmowali drzwi do Sezamu, gdzie ukryta by�a wol-
no��.
Wreszcie wy�amali bram�.
Wpadli. Ale wolno�ci nie znale�li, bo nie wiedzieli, jak
wygl�da.
26
Istnieje takie zjawisko jak "bezb��dne b��dy".
Gdy si� bli�ej temu zjawisku przyjrzymy, dostrze�emy,
�e z�o - b��d jest tylko wytworem naszego umys�u,
z�udzeniem, tak jak na przyk�ad w lesie, w nocy, dwa
kawa�ki pr�chna le��ce w niewielkiej odleg�o�ci od
siebie daj� z�udzenie �wiec�cych oczu wilka. Sama to
widzia�am i prze�y�am obezw�adniaj�cy atak strachu, a
przecie� obraz oczu wilka stworzy� TYLKO m�j umys�,
moja wyobra�nia.
"Bezb��dny b��d" mo�na rozpatrywa� jeszcze w innym
aspekcie.
To, co uznali�my za b��d jest drog� do Prawdy, jest
cz�ci� Prawdy - czyli DOBREM. Przy zg��bieniu tego,
co si� wydarzy�o, co czasem powodujemy sami
- zauwa�amy konieczno�� pope�nienia b��du, aby
�wiadomie zbli�y� si� do Prawdy - aby pozna� Prawd�.
Przez "bezb��dny b��d" poznajemy zjawisko nieistnienia z�a.
Warunkiem rozumienia, rozpoznania "bezb��dnego
b��du" jest tak zwana czysta �wiadomo��, czyli nie zapro-
gramowana przez r�ne ideologie i przemijaj�ce mody
r�nych nauk.
NAUKA to nie znaczy WIEDZA
Usu� ze swego horyzontu karier� i uznanie �wiata,
a wstaw na to miejsce niesko�czono��.
Stworzysz dzie�o niesko�czenie aktualne, nieograniczo-
ne modami w sztuce i w filozofii.
Brud i �achmany na �mietniku nie ra��, ale gdy cz�owiek
brudny w �achmanach znajdzie si� w salonie pe�nym
�wiat�a i woni czysto�ci staje si� ra��c�, cuchn�c� plam�.
Zaczyna nienawidzie� salonu, bo zaczyna nienawidzie�
samego siebie.
27
Brak przebaczenia jest form� zemsty.
Przebaczy� to znaczy zrozumie�.
Przebaczy� to znaczy ZAPOMNIE�.
Zapomnie� znaczy b�ogos�awi� to, co si� wydarzy�o.
W tym procesie nale�y zachowa� logik� my�lenia
pocz�wszy od drobnych zdarze� w naszym �yciu a� do
wielkich wydarze� w �yciu narod�w.
Logiki nie mo�na nagina� do potrzeb chwili. Takie
naginanie stwarza u�yteczne ideologie, wchodz�ce
z czasem do nauki, powoduj�ce b��dy trudne do
odbudowania w wychowaniu cz�owieka.
B��d jest co prawda te� drog� do Prawdy, ale czy rze-
czywi�cie potrzebne jest nam �wiadome pi�trzenie
b��d�w?
Nie sprawdzisz swej umiej�tno�ci zachowania r�wno-
wagi chodz�c po r�wnej, g�adkiej pod�odze.
Sprawdzisz j� chodz�c po linie.
Nie rozpaczaj i nie tra� odwagi, gdy �ycie przeniesie ci�
na t� lin� w�a�nie. Ucz si� zachowania r�wnowagi. Go-
rzej by�oby wtedy gdyby� samowolnie wym�g� przenie-
sienie na lin� na wysoko�ciach, kt�rych nie wytrzymuje
tw�j organizm.
Wielu znanych tw�rc�w, nie wytrzyma�o napi�cia wyso-
ko�ci, na kt�re wynios�o ich zwodliwe "uznanie �wiata".
Z�o�liwo�� jest zawsze morderstwem.
Albo zabija co� w kim�, albo prowokuje do morderstwa
nawet w my�lach czy mowie i uczynku.
Z�o�liwo�� mo�e by� zakamuflowana nawet w tak
zwanych �wi�tobliwych s�owach. Nieraz my�l�, �e
otwarty gniew jest szlachetniejszy od inteligentnej
z�o�liwo�ci, chocia� tak naprawd� szlachetnym gniewem
mo�na nazwa� tylko gniew w imi� dobra og�u, a nie
korzy�ci w�asnej.
28
Gdyby przep�yw czasu nie by� z�udzeniem, nie czu�by�
d�u�enia si� czasu lub b�yskawicznego przemijania chwil.
Gdyby�my nie ulegali naszym zmys�om, a wi�c z�udze-
niom, temu, co widz� nasze zewn�trzne oczy i s�ysz�
nasze zewn�trzne uszy to nie ulega�yby zmianom nasze
uczucia w stosunku do otoczenia.
�elazo i ogie�.
Wyobra� sobie, �e �elazo to tw�j umys�, a ogie� to ta
nieznana - raczej znana, lecz niezbadana - energia
nazwana wsp�lnym imieniem B�G.
�elazo rozpalone ogniem do bia�o�ci wydaje si� by�
gor�tszym od ognia i wtedy masz wra�enie, �e tw�j
umys� jest silniejszy od Tego, kt�ry go rozgrza�.
Gdy obserwuj� mych pacjent�w, pow�d i sam proces
choroby, potem powr�t do zdrowia, to cz�owiek kojarzy
mi si� z piecem hutniczym.
Nie otwarty w por� zaw�r powoduje wybuch pieca.
Sur�wka rozlewa si� w r�nych, nieoczekiwanych
kierunkach niszcz�c otoczenie, ludzi, hal� hutnicz�.
Potem reperujemy piec, �adujemy od nowa i rozpalamy.
Ale.. ale je�li znowu nie otworzymy w por�
zaworu i nie skierujemy sur�wki w przygotowane koryta
- katastrofa si� powt�rzy.
Te koryta to �wiadomo�� kierunku i celu naszej energii.
�wiadome dojrzewanie, poznawanie sensu �ycia pozwoli
nam w por� otworzy� zaw�r.
A teraz powr��my do chorych i do lekarzy, u kt�-
rych chorzy szukaj� pomocy.
Diagnoza nie oznacza tylko rozpoznanie, w kt�rym miej-
scu powsta�o p�kni�cie pieca. Diagnoza to odpowied�
na pytanie, dlaczego nast�pi� jego wybuch.
I na to pytanie nie odpowie ani komputer, ani labora-
torium.
29
Wszystko nale�y do medycyny.
Chocia�by dom: z jakiego materia�u jest zbudowany,
rozk�ad mieszka�, ilo�� metr�w na osob� (w ka�dym
kraju inna!), sprawne dzia�anie wszelkich urz�dze�,
estetyka wn�trza, kolory, wyciszenie... Nawet spos�b
pozdrawiania si� s�siad�w, spos�b zachowania w tram-
waju, autobusie.
Kierownik w pracy, albo dopinguje nas do rozwoju
zawodowego, albo prowokuje do samounicestwienia.
Medycyn� jest nasza w�asna zr�wnowa�ona
samokrytyka, bez pot�pie� bezsensownych. I jedzenie.
Bioelektronika potrafi ju� zbada�, w jakim stanie
psychicznym by�a kucharka przygotowuj�c potrawy.
Medycyn� s� twoje my�li przy jedzeniu, przy zasypianiu,
one decyduj� o twoim zdrowiu.
Lekarstwem s� s�owa twego duchowego przewodnika.
Nie zdo�asz wyliczy� wszystkiego.
Dlatego powsta�a medycyna holistyczna, w kt�rej nie
istnieje specjalizacja lekarska. Nie istnieje do tego stopnia,
�e lekarz zaczyna zaznajamia� si� z architektur�, aby
m�c porozumiewa� si� z tymi, kt�rzy buduj� mieszkania.
Psychiatra, kt�ry nie rozumie "mowy sk�ry ludzkiej",
jest �adnym lekarzem. Neurolog, kt�ry nie zna dzia�ania
mentalnych engram�w, jest �adnym lekarzem.
Lekarz, kt�ry nie jest zorientowany w trwaj�cej miliony
lat ewolucji organizm�w, to �aden lekarz.
Ciekawe, wraz z medycyn� holistyczn� pojawia si� co�
co, mo�na by nazwa� holistyczn� religi�. Wierz�cy w
Boga zaznajamia si� ze wszystkimi religiami, okazuje
respekt wszystkim wierzeniom.
Tak, jak psychiatra uczy si� od dermatologa i odwrotnie,
prezbiterianin uczy si� od mahometanina. Jak neurolog
od psychiatry i psychologa, tak wyznawca Buddy od
wyznawcy Zharathustry, katolik od wyznawcy Moj�esza.
I co ciekawe: tak, jak w�r�d specjalist�w medycznych
istniej� zaciekli przeciwnicy holistyki, tak w�r�d specjalis-
30
t�w od religii m�wi si� o holistyce religijnej jako o sekcie.
Przypomnie� nale�y, �e przed dwoma tysi�cami lat
nauk� Chrystusa i jej wyznawc�w te� nazywano sekt�.
Wracam do medycyny.
Gdy si� tak g��biej zastanowi�, to rzeczywi�cie istnieje
jedna choroba:
debilitis amoris - brak mi�o�ci.
Mi�o��, szacunek, tolerancja...
Z tych trzech element�w wytworzy si� kiedy� wsp�lny
j�zyk pozbawiony �argonu naukowego oboj�tnie jakiej
nauki, �argonu zrozumia�ego tylko dla naukowc�w.
Ale - co bardzo wa�ne- poszukiwanie tego wsp�lnego
j�zyka mi�o�ci, szacunku i tolerancji trzeba zacz�� ju�
w dzieci�stwie. Tak jak nauk� j�zyk�w obcych.
Samodyscyplina jest jak spust i koryto w hucie �elaza.
Na przyk�ad samodyscyplina w mowie: wiem, kiedy
i co mam powiedzie�. M�wienie bez przerwy, jest jak
rozlewanie p�ynnego �elaza (energii) przez tysi�ce
dziurek w piecu hutniczym, bez kontroli.
Ma�o, �e �elazo staje si� bezu�yteczne, ale jeszcze mo�e
uszkodzi� otoczenie, tak jak gadulstwem bezmy�lnym,
krytykanctwem i obmow� uszkadzamy czyj�� opini�.
Warto si� nad tym zastanowi�.
Jak bardzo to wa�ne zda�am sobie spraw�, gdy zjawili
si� u mnie - jako pacjenci - ci w�a�nie uszkadzacze z obja-
wami braku energii i ci uszkodzeni z kompleksem
wrogo�ci �wiata. Mieli bardzo chore w�troby.
Szczeg�lnymi pacjentami s� inteligentni uszkadzacze,
kt�rzy maj� �wiadomo��, �e szkodz� rozsiewaj�c wro-
go�� �wiata. To najci�sze przypadki!
Duplex complex, a wi�c: nie czy� drugiemu, co tobie
niemi�o!!!
31
Ka�de uczenie si� jest pokonywaniem trudno�ci.
To pacjent uczy lekarza medycyny. Bez chorego lekarz
nie pozna�by sposob�w leczenia.
Lekarz zawsze powinien mie� postaw� "ucz� si�", a nie:
"w swojej dziedzinie wiem wszystko".
Ile� z�udze� dostarczaj� nam nasze uczucia...
Jedziesz ma�ym fiacikiem 60 km/godz. wydaje si�
zawrotn� szybko�ci�, a w o�mio-cylindrowym merce-
desie nie zauwa�asz 160 km/godz. Nie masz uczucia
szybkiej jazdy. Uczucia....
Przyczyna wywo�uje skutek - efekt.
Ka�dy zauwa�ony przez nas efekt jest niczym innym
jak przyczyn�, kt�ra pojawia si� w innej formie. Czyli
skutek jest przyczyn� w innej formie.
Zastan�w si� nad takim rachunkiem:
a - ty
b - zwierciad�o
c - twoje odbicie w zwierciadle
zatem: a + b + c = abc.
Ale ju� abc - b = a, czyli wystarczy, �e zabierzesz
zwierciad�o, a zostaniesz tylko ty.
Chocia� w matematyce szkolnej: abc - b = ac.
Przemy�l to zjawisko i nie m�w, �e odbicia
w lustrze s� nieistotne. Laser s�oneczny funkcjonuje na
zasadzie odbicia promieni s�onecznych w lustrze w�a�nie.
Czyste serce. Co to znaczy: mie� czyste serce?
Czysto�� serc zale�y od intencji, kt�rymi kierujemy si�
w �yciu.
32
Od �wiadomego, bezinteresownego dzia�ania.
A wi�c czyste serce to czysta �wiadomo��.
Im mniej chciejstw, tym czystsze intencje.
A wi�c prosz�: NIE ZA�MIECAJ SERCA.
MY�L�, �E Z �YCIEM JEST TAK, JAK Z PODRӯ�
DOOKO�A �WIATA.
W t� podr� wysy�aj� ci� rodzice, aby� wydoro�la�,
zm�drza�, udoskonali� siebie w�r�d trud�w podr�y.
Dostajesz na t� podr� okre�lon� sum� pieni�dzy. I teraz
od ciebie zale�y, czy t� sum�, kt�r� otrzyma�e�, wydasz
na pierwszych kilka luksusowych hoteli, a po�ywienia
nie zabezpieczysz i zmarnujesz je zapominaj�c, czemu
ma ono s�u�y�. A wi�c dalsz� podr� przeb�dziesz
o g�odzie i w biedzie, przeklinaj�c dzie� swego urodzenia
i nie pr�buj�c nawet odrobi� strat. A przecie� zawsze
istnieje taka szansa. Mo�e przy pierwszych trudno�ciach
potraktujesz je jako pr�b� si�, pr�b� twej spostrzegaw-
czo�ci, pr�b� logicznego rozrachunku z samym sob�.
Za ka�d� nauk� trzeba p�aci�. Sk�piec nie chce p�aci�,
a wi�c te� niczego si� nie nauczy.
Nie, �le to okre�li�am. Raczej tak d�ugo pozostanie w tej
niewygodnej podr�y, a� sko�czy edukacj� przewidzia-
n� dla wszystkich. Przy ko�cowym egzaminie pytania
s� dla wszystkich jednakowe.
Pytanie pierwsze: kto ty jeste�?
drugie: czemu mia�a s�u�y� ta podr�?
trzecie: czym by� i jest �wiat, kt�ry
przew�drowa�e�?
czwarte: co ci� wi��e z tym �wiatem?
Nieraz, obserwuj�c siebie i moich pacjent�w,
my�l�, �e rzeczywi�cie B�g daje ka�demu po r�wno
d�br wszelkich i tego co nazywamy po�ywieniem, to
znaczy zdrowia. Jak b�dziesz tym b�dziesz gospodaro-
33
wa�, to ju� twoja sprawa. Jednego jestem pewna,
�e pieni�dz dany potrzebuj�cemu bez my�li o rewan�u
i tak zwanych zas�ugach w Bogu, wraca zawsze do d�oni
rozdaj�cej. Daj�ca r�ka jest zawsze pe�na - m�wi ludowe
przys�owie. Ale je�li da�e� i wci�� pami�tasz, �e� da�, to
odebra�e�, a nie da�e� w darze.
Sara Karolina Krauze. Trzy nazwania, ale zawsze ta sama
osoba.
To samo zjawisko.
D�wi�k jej �miechu, �ezki, krzyk b�lu lub niecierpliwo�ci,
d�wi�k drobnych kroczk�w, grzechotki, przewracanych
zabawek, ��eczko, koszulka, dotyk jej r�czek, my�li
i uczucia, kt�re ona budzi... wielo�� zjawisk, ale to prze-
cie� ci�gle ta sama Sara-Karolina, twoje dziecko, c�re-
czka-koncentracja twojej woli i mi�o�ci.
Wielo�� zjawisk w jedno�ci zjawiska.
Jedno�� w wielo�ci.
I takim w�a�nie zjawiskiem jest B�g. Umowne imi� dla
jedno�ci ukazanej w wielo�ci zjawisk.
I twoja Sara-Karolina jest jedn� z Jego wielo�ci objawie�,
manifestacji Jego istnienia.
Natura. Wymawiasz s�owo "natura". Czy potrafisz
wyliczy� wszystkie zjawiska do niej przynale�ne?
A energia powoduj�ca niezamieralne �ycie atomu?
A ta jaka� absolutna inteligencja, utrzymuj�ca Uniwersum
w r�wnowadze?
Inteligencja plemnika? Czerwonych i bia�ych cia�ek krwi,
kt�re pe�ni� swoje powinno�ci, zanim ty zd��ysz
pomy�le�, co masz uczyni�, skaleczywszy palec?
A talent Mozarta, Leonarda da Vinci i jego przeczucia
ludzkich mo�liwo�ci?
To te� jest objawienie Jedno�ci w wielo�ci. Warto si�
nad tym zastanowi�.
34
Jeste� zm�czony, schorowany, potrzebujesz urlopu.
Wyje�d�asz, ale najpierw pakowanie, czasem m�cz�ce,
gor�czka podr�y, po�egnania... i odje�d�asz.
Pozostajesz na urlopie tak d�ugo, na jak d�ugo pozwalaj�
ci zaoszcz�dzone pieni�dze.
Je�li� ma�o zaoszcz�dzi�, urlop jest kr�tki, wracasz zm�-
czony i dalej chory, ale mo�e zrozumia�e�, �e powiniene�
umie� odk�ada� pieni�dze na urlop?
Wyjazd na urlop to moment naszej �mierci klinicznej.
W tej cudownej krainie, w tym pe�nym beztroski stanie
(jak opowiadaj� ci, kt�rzy wr�cili) pozostajesz tak d�ugo,
jak d�ugo pozwol� ci twoje oszcz�dno�ci, waluta, kt�r�
z sob� zabra�e�. Twoja waluta - to dobro, kt�re� uczyni�
innym bez ogl�dania si� na rewan�, bez oczekiwania
odp�aty, czyli bez egoistycznych motywacji.
Ka�dy z nas jest tylko boskim kasjerem przekazuj�cym
innym w�asno�� Boga - Pracodawcy.
Bo czy masz co�, czego by� nie otrzyma�?
A wi�c kasjer - to bogacz, kt�ry odziedziczy� maj�tek,
lub aktor, kt�ry dostaje miliony za rol�, �piewak idol,
polityk, kt�ry prowadzi gospodark� danego kraju, albo
ubogi emeryt, kt�ry przekazuje serdeczny u�miech
dziecku lub cz�owiekowi zmuszonemu do pracy na
obczy�nie.
Wszyscy jeste�my tylko kasjerami.
A nasza w�asno��?... Nasza w�asno�� to motywacje, jakimi
kierowali�my si� w �yciu.
Nasze �ycie to migawkowy epizod w gigantycz-
nym filmie, kt�rego pocz�tku ani ko�ca, ani monta�u
nie znamy.
A ile w nas z tego powodu oczekiwa�, zarozumia�o�ci,
rozczarowa�, euforii i �ez?
Przy wspinaczce w g�rach, je�li widzisz tylko trudno��,
przepa�� - nie zrobisz kroku w g�r� albo nawet stoczysz
si� w d�.
35
W �yciu istniej� miliony trudno�ci, ale tylko jedna jest
zawsze aktualna - trudno�� okie�znania negatywnych
cech naszego charakteru!
Je�eli masz konto w banku, a nie wiesz, �e masz,
albo gorzej, nie wierzysz, �e je masz - nie podejmujesz
pieni�dzy i �alisz si� na bied�.
Cynizm to zaprzecza� czemu�, czego si� nie pozna�o
lub czego si� nie rozumie.
Cynizm = ja wiem lepiej = zarozumia�o�� = t�pota
umys�owa.
Nie myli� ze szko�� cynik�w. Mo�e szko�a cynik�w
powsta�a, aby nauczy� ludzi logicznej argumentacji,
logicznego wi�zania my�li. I st�d: cogito ergo sum,
b�d�ce podstaw� m.in. nauk przyrodniczych, kt�re
w tej chwili prze�ywaj� sw�j niezbyt chwalebny schy�ek.
Mo�e nastaj� czasy amo ergo sum?
Homo sapiens.
Homo electronicus.
Homo amans.
Co� czyni� (odnosi si� do ka�dej czynno�ci) to znaczy
zmienia�.
Czyni�, czyli wnosi� zmian�.
Ka�da czynno�� to wniesienie zmiany.
Czy zastanowi�e� si� nad tym, co czynisz?
Je�li nie masz jeszcze wyostrzonej intuicji to natkn�wszy
si� na skrzy�owanie dr�g, w drodze do miasta Prawda,
musisz si� zastanawia�, pyta�, radzi� innych. Najlepiej
mie� przewodnika, kt�ry zna drog� do Prawdy.
Ale gdy dojdziesz do tego miasta, ju� nie pytasz o nic,
tylko za�atwiasz, co masz do za�atwienia.
Dyskusje na skrzy�owaniu dr�g i siedzenie w miejscu
nie przybli�� ci� do miasta Prawda.
36
M�wimy czasem: nic z tego pr�cz satysfakcji, nie mia�.
A wi�c