4119

Szczegóły
Tytuł 4119
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

4119 PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie 4119 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

4119 - podejrzyj 20 pierwszych stron:

JONATHAN CARROLL �PI�C W P�OMIENIU PRZE�O�Y� PAWE� KWIATKOWSKI TYTU� ORYGINA�U SLEEPING IN FLAME Wszystkie postacie wyst�puj�ce w tej ksi��ce s� ca�kowicie fikcyjne i jakiekolwiek podobie�stwo do os�b znanych, �yj�cych czy zmar�ych, jest ca�kowicie przypadkowe. Bez intuicji, wyobra�ni i wsparcia Martiny Niegel opowie�� ta wci�� by�aby tylko powstrzymywanym oddechem Dla Ryder a Pierce�a Carrolla ��gdzie zaczyna si� serce W g��bi p�omienia mi�o�ci jest skryty Knot wypalony, kt�ry go os�abia, A nic nie b�dzie r�wnie dobrym wiecznie, Gdy� dobro� musi by� wci�� coraz lepsza I od w�asnego nadmiaru umiera� Wiliam Szekspir, Hamlet, akt 4, scena 7, 113�117 (t�um. Maciej S�omczy�ski) Czy to wielki cie� na drodze biegnie r�wnolegle z naszym �yciem czy nasze marzenia? Spe�nione? Joseph McElroy, Kobiety i m�czy�ni CZʌ� PIERWSZA KRADN�C KONIE ROZDZIA� PIERWSZY 1. Prze�y�em ju� wiele lat, my�l�, �e niemal po�ow� z tego, co mi dano, nim zrozumia�em, �e jednym z nielicznych pewnik�w w �yciu jest sp�niony �al. Wcze�niej czy p�niej �a�uje si� wszystkiego, na przek�r naszej naiwnej i nieczu�ej nadziei, �e �tym razem� ten zimny, okropny �al b�dzie naszemu sercu oszcz�dzony. W dzie� po tym, kiedy si� poznali�my, Maris York powiedzia�a mi, �e uratowa�em jej �ycie. Siedzieli�my w kawiarni, a ona powiedzia�a to przez fa�dy czarnego swetra, kt�ry usi�owa�a zdj�� przez g�ow�. Ca�e szcz�cie, �e by�a wci�� okutana swetrem, bo to, co us�ysza�em, sprawi�o, �e poczu�em si� zbyt dzielny i zbyt dojrza�y. I zak�opotany. Nie wiedzia�em, co mam jej odpowiedzie�. ��Naprawd�, Walkerze. Nast�pnym razem na pewno by mnie zabi�. ��Mo�e chcia� ci� tylko solidnie nastraszy�. ��Nie. On pr�bowa� mnie zabi�. Jej g�os pozbawiony by� emocji. Po�o�y�a nieruchomo swoje du�e d�onie na r�owo�b��kitnym marmurze blatu stolika. Zastanawia�em si�, czy kamienna powierzchnia sto�u pod nimi wci�� by�a zimna. Je�li by�bym naprawd� dzielny, po�o�y�bym r�ce na jej d�oniach. Stch�rzy�em. Raz na jaki� czas m�j przyjaciel Nicholas Sylvian dzwoni i rozdra�nionym g�osem m�wi, �e chce ze mn� nakr�ci� film. Za ka�dym razem okazuje si�, �e skombinowa� sk�d� pieni�dze na sfinansowanie jednego z licznych projekt�w, nad kt�rym wsp�lnie potem dyskutujemy. Kiedy mi og�asza tego typu wiadomo��, zazwyczaj przerywam to, nad czym w danej chwili siedz�, i skupiam si� na jego s�owach. �ycie z Nicholasem jest ekscytuj�ce, zabawne, a czasami nawet nieco osobliwe. My�l�, �e w poprzednim �yciu byli�my spokrewnieni albo pozostawali�my blisko ze sob� w jakim� irytuj�cym zwi�zku. Mo�e byli�my rewolucjonistami, kt�rzy spierali si� co do taktyki, albo bra�mi, kt�rzy zakochali si� w tej samej kobiecie. W�a�ciwie zawsze si� k��cimy, kiedy si� spotykamy, ale tylko dlatego, �e mamy jednakowe upodobania. Tyle tylko, �e ka�dy z nas patrzy na nie pod innym k�tem. Tym razem chodzi�o o to, �e Herr Nashorn z Monachium bardzo chcia� sfinansowa� produkcj� Tajemniczych St�p � naszej adaptacji powie�ci Henry�ego de Montherlant. Ja by�em w�a�cicielem praw autorskich do tej ksi��ki, a Herr Nashorn chcia�, �eby�my na koszt Nashorn Industries polecieli do Monachium na weekend i razem obgadali pomys�. Tak wi�c o sz�stej rano w sobot�, na czterdzie�ci pi�� minut przed odlotem, Nicholas zajecha� po mnie swoj� ma��, bia�� furgonetk�. Kiedy pierwszy raz j� widzia�em, zapyta�em swego przyjaciela, co go op�ta�o, �eby kupi� ten przedziwny wehiku�. ��Kupi�em go, bo przypomina mi pojazd, kt�rym wsz�dzie je�dzi Papie�. Tego ranka wsiad�em zatem do Papamobile. Nicholas spojrza� na mnie i powiedzia�: ��Mamy cztery problemy. Problem pierwszy: nie mamy benzyny; drugi � zdaje si�, �e zapomnia�em paszportu; trzeci � w radio w�a�nie m�wili, �e ruch w stron� lotniska jest zakorkowany. Czwarty� nie pami�tam, ale zaraz mi si� przypomni. Masz troch� forsy na benzyn�? Nie by�o czwartego problemu, Nicholas mia� paszport, a na lotnisko zajechali�my w sam� por�. Kiedy ju� rozsiedli�my si� wygodnie w samolocie i zam�wili�my kaw�, m�j przyjaciel zapali� papierosa i u�miechn�� si� do siebie. ��Pos�uchaj, Walkerze. Bez wzgl�du na to, jak p�jdzie spotkanie z tym Nashornem, w Monachium mieszka pewna kobieta, do kt�rej powinienem zadzwoni�. Koniecznie musisz j� pozna�. To ameryka�ska rze�biarka. Spodoba ci si�. Przez reszt� podr�y nie m�wi� o niej ju� nic wi�cej, ale dziwny u�miech nie znika� z jego twarzy. Pomys� mnie zaciekawi�. Zawsze lubi�em randki �w ciemno�. W ko�cu nawet je�li nic by z niej nie wysz�o, warto by�o si� przekona�, za jakiego faceta uchodz� w oczach przyjaciela. W takich przypadkach zawsze si� m�wi: ��Spodoba ci si�. Moim zdaniem jest dok�adnie w twoim typie. Jest czy nie jest, kiedy ko�czy si� wiecz�r, masz nowe do�wiadczenie: w oczach przyjaciela by�e� dot�d typem lec�cym na �seksowne blondynki�. Albo facetem przepadaj�cym za �szczup�ymi brunetkami, kt�re trzeba przekonywa�. Moj� �on� pozna�em na takiej w�a�nie randce �w ciemno�. Potem prze�yli�my ze sob� siedem dobrych lat. Kiedy zacz�li�my sp�dza� czas w cudzych ��kach, z idiotycznych, z�ych powod�w i z jeszcze gorszymi rezultatami, nie pozosta�o nam nic innego jak separacja. W sprawie rozwodowej wzi�o udzia� dwoje prymitywnych, ma�ych ludzi, wypowiadaj�cych gorzkie p�prawdy o sobie nawzajem. Dlaczego si� nam nie u�o�y�o? Mo�e dlatego, �e ma��e�stwo mo�e by� tak cudowne, jak tylko to mo�na sobie wyobrazi�, ale r�wnocze�nie jest te� pokr�tn� i trudn� do utrzymania instytucj�. W pewnym sensie ma��e�stwo przypomina solidny, z�oty zegarek, dziedziczony od pokole�, jaki si� dostaje od ojca z okazji uko�czenia szko�y. Patrzy si� na niego i si� go po prostu ma, ale mo�na te� mie� zwyczajny, kupiony za dwadzie�cia dolar�w zegarek kwarcowy, zrobiony z gumy i plastiku, kt�ry nie wymaga ani czyszczenia, ani przechowywania w specjalny spos�b, a przecie� chodzi rewelacyjnie. Tak� z�ot� pi�kno�� codziennie trzeba nakr�ca�, regulowa�, a raz po raz zanosi� do zegarmistrza, �eby przeczy�ci� mechanizm� Taki pi�kny zegarek to oczywi�cie rzadko��, ale przecie� gumowy i tak chodzi lepiej, nie wymagaj�c przy tym �adnego zachodu. K�opot z zegarkiem dwudziestodolarowym polega na tym, �e pewnego dnia po prostu przestaje dzia�a�. Mo�na go w�wczas tylko wyrzuci� i kupi� nowy. Zrozumia�em to w�wczas, kiedy moje ma��e�stwo w taki w�a�nie spos�b przesta�o funkcjonowa�. Czu�em si� g�upio. By�em gorzko rozczarowany, ale do tego czasu sprawy zasz�y na tyle daleko, �e nie da�o si� ju� niczego naprawi�, a �adne z nas nie mia�o nawet ochoty widzie� drugiego. Moja �ona Victoria (to imi� nadal wymawiam powoli i starannie) po rozwodzie pozosta�a w Stanach Zjednoczonych i rozpocz�a studia podyplomowe. Jestem pewien, �e jest dzi� powa�n�, piln� studentk�. Najgorsze w mojej samotno�ci by�y wspomnienia. Osacza�y mnie i nie by�o sposobu, �eby si� od nich uwolni�. Kiedy� damski p�aszcz koloru dyni w jakim� butiku sprawi�, �e stan��em jak zamurowany, przypomniawszy sobie, �e wi�kszo�� potraw na stole w czasie jednego z naszych wsp�lnych posi�k�w na Cyprze by�a takiego w�a�nie koloru pomara�czowego. Albo w czasie grypy zastanawia�em si�, kiedy to ostatnio mia�em si� a� tak �le. I wtedy przypomina�em sobie, �e w�wczas by�a obok mnie w�a�nie ona � autentycznie zmartwiona moj� wysok� temperatur�. W rok po rozwodzie wr�ci�em do Europy, Napisa�em dwa dobre scenariusze, z mizernymi jednak szansami na realizacj�. Nie by�o to takie z�e: mia�em w ko�cu jakie� zaj�cie i ciekaw by�em, co w rezultacie powstanie z pierwotnego pomys�u. W �yciu zdarzaj� si� d�ugie, spokojne okresy, co� w rodzaju oczekiwania na autobus w pogodny dzie�. Nie ma si� nic przeciwko d�ugiemu wystawaniu na przystanku, bo jest �adna pogoda i jest s�onecznie. Donik�d nie trzeba si� �pieszy�. Po jakiej� chwili jeszcze zaczyna si� ju� zerka� na zegarek, poniewa� jest wiele bardziej interesuj�cych rzeczy, kt�re mo�na by zrobi�. Wtedy przyje�d�a autobus. Maris, przeczytawszy te strony, powiedzia�a z oburzeniem w g�osie, �e ani razu nie wspomnia�em, gdzie si� to wszystko wydarzy�o. Odpar�em, �e nie napisa�em wprost, ale mia�em zamiar doj�� do tego; zachowa�em Wiede� na p�niej, kiedy chcia�em opisa� to miasto na spokojnie, w nieco okr�ny spos�b, na jaki zas�uguje. Mam jednak coraz mniej czasu, wi�c mo�e nawet Maris ma racj�. Do Wiednia przyjecha�em z Victori� tu� po �lubie. Byli�my pe�ni werwy, ciekawo�ci i mi�o�ci do siebie nawzajem. Gra�em wtedy w taniutkim filmie szpiegowskim, kt�ry w�a�nie w Wiedniu by� kr�cony. Dosta�em t� rol�, bo mia�em wygl�d nieopierzonego, ale gro�nego ch�opaczka. W swojej kr�tkiej karierze filmowej gra�em ju� hitlerowskiego �o�nierza, zarozumia�ego cz�onka dru�yny baseballowej, bezczelnego studenta i chorego umys�owo zab�jc� w hawajskiej koszuli. Wiede�ska rola, kt�ra okaza�a si� jedn� z moich ostatnich, to z�oty ch�opiec � absolwent college�u o wysokim presti�u, ameryka�ski dyplomata, kt�remu przytrafi�o si� by� r�wnocze�nie radzieckim szpiegiem. Jedn� z pierwszych rzeczy, kt�re mnie w Wiedniu zaskoczy�y, by�o �mieszne brzmienie nazw ulic: Schulz�Strassnitzkigasse, Ottakringer Strasse, Adalbert Stifter Strasse, Blutgasse. Trzeba by�o bra� g��boki wdech, zanim zacz�o si� co� takiego wymawia�; w przeciwnym wypadku mog�o nie starczy� powietrza w po�owie wypowiadania nazwy. Wszystko by�o tu czyste, szare i a� ci�kie od historii. Na co drugim rogu mo�na znale�� bia�� tabliczk� � a to, �e tu urodzi� si� Schubert, a to, �e tam znowu mie�ci� si� gabinet Freuda. Ameryka�skie miasta zdaj� si� nie przywi�zywa� wagi do swej w�asnej, kr�tkiej historii. Pozosta�o niewiele �lad�w dumy z dawnych mieszka�c�w czy wydarze�. A je�li nawet s�, to nie wytrzymuj� konkurencji z kiczowat�, disneylandow� atmosfer� takich miejsc jak �Colonial Williamsburg�. Tak jakby te miejsca m�wi�y: �Nie, nie jeste�my tak stare. A zreszt� kogo to obchodzi? Sp�jrzcie raczej, jak nam si� powiod�o. Patrzcie, co teraz mamy!� Wiede�, podobnie jak wiele europejskich miast, ma stare serce i jest bezczelnie dumny ze swojego d�ugiego pokr�tnego �ywota. Tutejsze szko�y plastyczne odrzuci�y podania m�odego Adolfa Hitlera. Niewiele lat potem wiede�czycy witali go z zachwytem w jednym z najbardziej szanowanych miejsc, na Heldenplatz (placu Bohater�w), w kilka dni po inwazji ich kraju, kt�rej dokona� ten�e Hitler. W ci�gu pierwszych lat swego �ycia Mozart, niczym przepi�kna, w�t�a orchidea, w pe�ni rozkwita� w�a�nie w Wiedniu. Kiedy zaledwie kilka dziesi�tk�w lat p�niej zmar� tutaj, jego cia�o wrzucono do zbiorowego grobu dla biedak�w gdzie� poza murami miasta. Wiede�czycy nadal nie wiedz� gdzie. Poniewa� mieszka tam tak wielu starych ludzi, charakter miasta odzwierciedla charakter jego mieszka�c�w: jest ostro�ne, podejrzliwe, podstarza�e, konserwatywne. W tym mie�cie nie trzeba si� niczego ba�. Spacerowanie tutaj jest nadal wielk� przyjemno�ci� dla oka, w kawiarniach podaje si� prawdziw� �mietan�. Nigdy nie byli�my z Victori� razem w Europie, wi�c ten wsp�lny pobyt w Wiedniu w ci�gu pierwszych dni naszego ma��e�stwa by� jednym, pop�dzanym adrenalin� biegiem ku tym cudowno�ciom. Nicholas Sylvian re�yserowa� film, w kt�rym gra�em. Przyja�� miedzy nami rozwin�a si� szybko, skoro tylko odkryli�my, jak bardzo podobne mamy gusta. Kiedy w danym dniu zdj�cia ju� si� sko�czy�y, cz�sto chodzili�my razem do �Cafe Zartl�. Rozmawiali�my o rock and rollu i o tym, jak obaj kiedy� chcieli�my zosta� malarzami, natomiast rozmow� o tym, jak poprawi� nasz film, zostawiali�my na sam koniec wieczoru. Producenci zaryzykowali, zatrudniaj�c Nicholasa, poniewa� by� jeszcze stosunkowo m�ody i a� do tamtej pory nie mia� na koncie �adnego �wielkiego� filmu. Ale jego prze�liczny film dokumentalny o starych Rosjanach mieszkaj�cych w Wiedniu, Opa Suppe (Dziadek Zupa), zdoby� Z�otego Nied�wiedzia na Festiwalu Film�w w Berlinie i sprowokowa� wiele dyskusji. Kobiety kocha�y Nicholasa, bo by� ich nies�ychanie uwa�nym s�uchaczem. Zdawa�o si�, �e ma wszystkie te cechy, kt�re kobiety pragn� w m�czyznach odkrywa�. By� jednak zmienny i kapry�ny. �atwo skre�la� �udzi ze swojej listy, je�li stwierdza�, �e nie do ko�ca za nim nad��ali. Wszystko to odkry�em w trakcie pierwszych trzech miesi�cy kr�cenia filmu. Pracuj�c z Nicholasem Sylvianem jako re�yserem, odkry�em te�, �e jestem aktorem raczej miernym. Wiedzia�em, �e jeszcze przez par� lat b�d� m�g� grywa� z�otych ch�opc�w, ale to mnie nie zadowala�o. Nie mia�em zamiaru sp�dzi� �ycia jako �do�� dobry� w tym, co robi�em, bez wzgl�du na to, co to aktualnie by�o. Po jakim� czasie poczu�em, �e mog� powierzy� swojemu nowemu przyjacielowi kilka wielkich tajemnic i zwierzy�em si� Nicholasowi ze swoich w�tpliwo�ci. ��Nie, Walkerze, nie jeste� z�ym aktorem. Masz tylko t� swoj� przekornie perwersyjn� twarz, wbrew s�onecznej temperaturze. ��Chodzi ci o temperament? ��Dok�adnie. Trzeba by� naprawd� wielkim aktorem, �eby m�c to przezwyci�y�. M�czyzna mo�e mie� twarz dziecka i gra� nikczemnika w tysi�cach film�w, ale bardzo trudno zrobi� co� wr�cz przeciwnego. Ludzie na widowni nie uwierz�. W prawdziwym �yciu to co innego, ale nie w filmie. Poza tym ty przecie� i tak nie chcesz by� aktorem. Wci�� czekam na ten scenariusz, kt�ry napisa�e�. ��Sk�d wiesz, �e co� napisa�em? ��Victoria mi powiedzia�a. Powiedzia�a, �e umierasz z niecierpliwo�ci, �eby mi go pokaza�, ale za bardzo si� boisz. ��Nicholasie, wiesz, �e nie jestem pisarzem. Je�libym ci go pokaza�, musia�bym zacz�� udawa�, �e nim jestem. Potrz�sn�� przecz�co g�ow�, tr�c r�wnocze�nie nos: ��Nie trzeba by� To�stojem, �eby napisa� scenariusz filmowy. Kiedy� by�e� malarzem. Pisanie do filmu to nadawanie oczom kierunku. Dialog jest w takim pisarstwie czym� wt�rnym. Tylko faceci w rodzaju Lubitscha i Woody Allena pos�uguj� si� naprawd� wspania�ym j�zykiem. Je�li ci zale�y na doskona�ym j�zyku, czytaj ksi��ki. Poka� mi jutro ten scenariusz. Kiedy zako�czy� si� m�j udzia� w kr�ceniu tego filmu, postanowili�my z Victori�, �e zostaniemy w Wiedniu, �eby si� troch� nacieszy� wiosn�. Nadesz�a szybko i niespodziewanie, jak to si� cz�sto zdarza w Europie �rodkowej: przed dwoma dniami pada� deszcz, dzisiaj na niebo wyp�yn�y r�owe chmurki, a na doro�kach opuszczono sk�adane budy, jakby by� �rodek lata. Nicholasowi nie spodoba� si� m�j scenariusz, ale, o dziwo, polubi� m�j styl. Powiedzia�, �e powinienem napisa� co� innego. Dzi�ki temu przesta�em spycha� do zacienionych zakamark�w �wiadomo�ci ten w�a�nie �inny� pomys�, kt�ry od d�u�szego czasu nie�mia�o w sobie nosi�em. Co rano ca�owa�em na do widzenia swoj� �pi�c� �on� i � pe�en natchnienia � opuszcza�em nasze mieszkanie z notesem i gotowym do pracy pi�rem w d�oniach. Dwie ulice dalej mie�ci�a si� moja ukochana �Cafe Stein�, gdzie posiliwszy si� kaw� tak mocn�, �e s�onia by z n�g zwali�a, i przepysznym, �wie�ym croissantem, zag��bia�em si� w prac� nad swoim najnowszym magnum opus. Kelnerki przemyka�y obok mnie, uwijaj�c si� przy go�ciach. Je�li przypadkiem podnios�em g�ow� i m�j wzrok napotka� spojrzenie jednej z nich, kiwa�y aprobuj�co g�ow�, jakby chcia�y mi da� do zrozumienia, �e nie maj� nic przeciwko mojej pisaninie na kawiarnianym stoliku. Srebrne tace, kt�re nosi�y w t� i z powrotem, odbija�y promienie rannego s�o�ca. Blask srebra po�yskiwa� na ciemnych od papierosowego dymu �cianach kafejki. Kto nie chce by� �artyst�� w Europie, niech podniesie r�k�. Je�li ma si� szcz�cie, mo�na znale�� si� w najodpowiedniejszym dla danego etapu �ycia miejscu: kiedy ma si� siedem czy osiem lat, takim miejscem b�dzie zalany s�o�cem brzeg morza. P�ywa si� wtedy, jakby zaspokajaj�c najwa�niejsz� �yciow� potrzeb�, do zmierzchu i a� do opadni�cia z si�. Takim miejscem mo�e te� by� inny kraj, gdzie zar�wno ekscytuj�ca tera�niejszo��, jak wszechobecny zapach i kurz przesz�o�ci ostrzej za�amuj� promienie jesiennego s�o�ca, a powietrze nasycaj� mieszan� woni� rynk�w kwiatowych, r�nych Zwitkovitz�w i elektryczno�ci� przeje�d�aj�cych tramwaj�w. Victoria i ja mieli�my takie szcz�cie. Ja pisa�em sw�j scenariusz, a Victoria odkry�a grup� Wiener Werkstatte, dzi�ki czemu wnet zapisa�a si� na kurs architektury wiede�skiej i projektowania na uniwersytecie. Miesi�c, potem dwa przemin�y niemal niezauwa�alnie. Ilekro� rozmawiali�my o wyje�dzie z Europy i powrocie do Stan�w, nasz wzrok b��dzi� gdzie� w pustce przed nami. Nie potrafili�my ani wzruszy� ramionami, ani nawet u�miechn�� si�, �eby pokry� zmieszanie. �adne z nas nie by�o gotowe do wyjazdu; nie widzieli�my wi�c nawet powodu, �eby si� nad tym rozwodzi�. Pewnego dnia jaki� przyjaciel Nicholasa zadzwoni� ni st�d, ni zow�d i zapyta�, czy nie zechcia�bym wyst�pi� w reklamie telewizyjnej. Po sfilmowaniu pod�o�yliby niemiecki g�os, wi�c musia�bym tylko u�miecha� si� przekonywaj�co i robi� takie miny, jakbym sam wierzy�, �e �Frolic� to rzeczywi�cie ulubione jedzenie mojego buldoga. Nagranie reklam�wki posz�o sprawnie, a na planie pozna�em kilka os�b. Po paru dniach jedna z nich zadzwoni�a z niemal identyczn� spraw�. W rezultacie sp�dzi�em tak jeszcze dwa lata, pozuj�c do zdj�� w magazynach i wyst�puj�c w reklamach telewizyjnych, dzi�ki czemu mogli�my spokojnie mieszka� w Wiedniu. W tym czasie naturalnie z�yli�my si� z miastem, poznali�my mn�stwo ludzi. Victoria zdoby�a posad� jako asystentka profesora w Szkole Sztuk Stosowanych, ja natomiast � opr�cz pracy modela � mia�em sporo prac zleconych, mi�dzy innymi napisanie scenariusza na zam�wienie Nicholasa. Od czasu, kiedy poznali�my si�, Nicholas zdoby� reputacj� inteligentnego, zdolnego re�ysera. Powszechnie uwa�ano, �e potrafi zrobi� pi�kny i interesuj�cy film na wysokim poziomie i to za �miesznie niskie pieni�dze. Jego jedyn� pr�b� osi�gni�cia sukcesu komercyjnego by� w�a�ciwie tylko ten nasz wsp�lny film szpiegowski. Finansowo film nie okaza� si� rewelacj�. Nicholas pracowa� przez ca�y czas, ale nigdy na tak wielk� skal� jak by tego pragn��. W tym czasie Nicholas po�lubi� kobiet�, kt�ra projektowa�a meble i nosi�a imponuj�co d�ugie nazwisko. Niestety, Eva Sylvian nie cierpia�a Victorii Easterling (i vice versa), wi�c na og� widywa�em si� z Nicholasem sam. Nicholas zna� wielu najr�niejszych ludzi: �piewaczki operowe, polityk�w neofaszystowskich, czarnego Amerykanina, kt�ry by� w�a�cicielem jedynej meksyka�skiej restauracji w ca�ej Austrii. Chcia�, �ebym pozna� ich wszystkich, bo uwa�a�, �e byli najlepszym podarunkiem, jaki m�g� mi da�. Im z kolei chcia� da� mnie. Z niekt�rymi si� autentycznie zaprzyja�ni�em, inni tylko wype�niali swoimi �miesznymi opowie�ciami wieczory. Na pocz�tku Victoria chcia�a wiedzie� wszystko o naszych wieczornych spotkaniach, ale w miar� up�ywu czasu interesowa�a si� tylko tym, czy by� tam kto� s�awny. Ponadto interesowa�y j� tylko najbardziej soczyste dowcipy. Mieli�my ze sob� wiele wsp�lnego: Victoria i ja. Trzy czwarte czasu naprawd� sp�dzali�my razem. Jednak ju� od samego pocz�tku wytyczali�my swoje drogi na osobnych, chocia� uzupe�niaj�cych si� mapach. Nie wiem, czy to w�a�nie nie spowodowa�o �mierci naszego ma��e�stwa, chocia� nie s�dz�. W ko�cu te odr�bne, w�asne szlaki sprawia�y, �e doceniali�my czas sp�dzony razem. Kiedy spotykali�my si� wieczorem, dawali�my sobie nawzajem podarunek z w�asnego dnia. Opowiadali�my o tym, jak si� rozpocz��, co znaczy� i co nam da�. Kiedy� w trakcie jednej z tych morderczych k��tni, kt�re miewa si� na zako�czenie udanego zwi�zku, Victoria powiedzia�a mi, na czym, jej zdaniem, polega�a nasza wina. Na tym mianowicie, �e dali�my sobie nawzajem zbyt wiele przestrzeni, swobody, czasu. Odpar�em, �e to nieprawda i �e nasz� najwi�ksz� win� jest lenistwo. S� rzeczy, kt�re trzeba nieustannie sprawdza�, piel�gnowa�, a my�my to zaniedbali. Nie naprawiali�my z�a, mimo ostrzegawczych sygna��w. Musz� zreszt� przyzna�, �e ja w �aden spos�b nie u�atwia�em nam tego. Uwa�a�em, �e �ycie powinno samo dostraja� si� do odpowiedniej fali. Tymczasem okaza�o si�, �e ma��e�stwo te� wymaga strojenia. �ycie zaczyna si� psu� dok�adnie tam, gdzie rozpoczyna si� ironia. A mo�e na odwr�t? Ironiczne miny, u�miechy i komentarze rozpocz�y si� r�wnocze�nie z pierwszym moim �skokiem w bok�. Zdradzi�em Victori� z jej kole�ank� z uniwersytetu. Odwiedzi�a nas jednego wieczoru, by przedyskutowa� jaki� projekt, nad kt�rym akurat siedzia�y razem z Josefem Hoffmannem. Kto by� pierwszym kochankiem Victorii? Oczywi�cie aktor, kt�remu j� przedstawi�em. Mia� u siebie w domu mn�stwo mebli zaprojektowanych przez Josefa Hoffinanna. Mie� kochank� to tak, jakby usi�owa� schowa� aligatora pod ��kiem. Jest zbyt niebezpieczny i zbyt wielki, �eby naprawd� m�g� tam pozosta�. Po prostu nie pasuje i bez wzgl�du na to, jak bardzo by si� stara�, nie da si� unikn�� tego, �eby jaka� cz�� olbrzymiego cielska nie wystawa�a spod ��ka. Nie dosy�, �e jest widoczna, to jeszcze ka�dy, kto j� zobaczy, ucieka z krzykiem. Po raz ostatni razem pojechali�my do Stan�w na nasz rozw�d. Wed�ug Victorii, po rozwodzie nie trzeba si� ju� b�dzie za nic przeprasza� znowu. Kiedy ju� by�o po wszystkim, rodzina namawia�a mnie, �ebym zosta� na jaki� czas wraz z nimi w Atlancie, ale wym�wi�em si� rozdarciem wewn�trznym, by uciec do Wiednia: tam mia�em swoich przyjaci�, swoj� prac�. Wszystko. Tak wi�c powr�ci�em do tego miasta, jakby by�o moim najlepszym przyjacielem, kt�ry mnie obejmie, napije si� ze mn� i wys�ucha moich zwierze�. Mia�em w�wczas trzydzie�ci lat, a ten wiek chyba dla ka�dego jest swego rodzaju punktem zwrotnym w �yciu. Nawet dla tych, kt�rzy nie przeszli akurat rozwodu ani nie wypadli z siod�a z jakiejkolwiek innej przyczyny. Nicholas i inni byli wr�cz cudowni. Zabawiali mnie, ile tylko mogli, zapraszali na smakowite posi�ki do restauracji, dzwonili nawet p�no w nocy, jakby chcieli upewni� si�, �e nie wychylam si� za bardzo z okna� W czasie jednego z takich obiad�w kto� mnie zapyta�, czy wiem, dlaczego flamingi s� r�owe. Nie wiedzia�em. Ewidentne by�o jednak dla mnie, �e te �mieszne, d�ugonogie ptaki nie s� naturalnie ubarwione w tak psychodeliczny spos�b. Kiedy przychodz� na �wiat, s� brudnoszare, ale od pocz�tku �stosuj� diet�: jedz� mn�stwo ro�lin bogatych w karoten � �czerwony w�glowodan�. Je�li jest si� flamingiem, wystarczy zje�� odpowiedni� ilo�� karotenu, by z szarego sta� si� r�owym. Tak czy owak ca�a ta sprawa zafascynowa�a mnie. Rozmy�la�em nad tym, �e prze�y�em z Victori� prawie dziesi�� lat, pozostaj�c w nie�wiadomo�ci, �e albo nasze pierwotne kolory, albo przynajmniej odcie� naszego zwi�zku w ko�cu zmieni�y si�. A co niemal wa�niejsze, nie wiedzia�em, jakiego koloru by�em w�wczas w Wiedniu, po rozstaniu si� z Victori�. W ko�cu przenosiny ze statecznego ma��e�skiego �o�a do ��ek prawie nieznajomych kobiet stanowi� ogromn� zmian�: ca�kowite odej�cie od �karotenowej diety�. Nie tylko B�g objawia si� w szczeg�ach, ale my sami tkwimy w nich do�� trwale. Zrozumia�em, �e nadszed� czas, aby zwr�ci� uwag� w�a�nie na te detale. Zak�adaj�c, �e jeszcze kiedy� b�d� mia� okazj� dzieli� z kim� �ycie, postanowi�em, �e nast�pnym razem poznam dok�adnie kolor swojej sk�ry (i serca!), zanim je komu� zaofiaruj�. Czy w zwi�zku z tym mia�em ci�gle nosi� przy sobie podr�czne lusterko, �eby m�c na siebie spogl�da� pod coraz to innym k�tem? Nie, nic bardziej drastycznego i g�upiego. Samoocena jest zwykle czym�, co robi si� bez zapa�u, spontanicznie, gdy cz�owiek jest albo przera�ony, albo znudzony. I w rezultacie konkluzje, do jakich si� w�wczas dochodzi, skrzywione s� przez nieporadny po�piech lub apatyczne westchnienia. W moim przypadku po prostu chcia�em by� w przysz�o�ci nieco mniej zaskoczony tym, co zrobi�em � po fakcie, gdy ju� to zrobi�em. Mniej wi�cej w sze�� miesi�cy po powrocie do Austrii szcz�cie, niczym bumerang, powr�ci�o do mnie, szybuj�c z wolna po szerokim �uku. Ruszy�a produkcja filmu, kt�rego scenariusz zam�wiono u mnie wcze�niej. Z jakiego� bli�ej mi nie znanego cudownego powodu film okaza� si� wielkim sukcesem finansowym we W�oszech i w Hiszpanii. Zaraz po tym sukcesie sp�ka Nicholas Sylvian�Walker Easterling, jakby w sam� por�, zn�w zacz�a pracowa� wsp�lnie. By�em bardzo zadowolony z tego pomys�u, wi�c tym �atwiej przychodzi�o mi samo pisanie scenariusza. By�a to taka romantyczna komedia. Uda�o mi si� wple�� w ni� wiele swoich autentycznych, osobistych wspomnie�. Kiedy indziej i w innych okoliczno�ciach dok�adnie te same wspomnienia sta�yby si� przyczyn� mojego udr�czenia i za�amania. Jednak wplatanie ich tu i tam w scenariuszu, pomi�dzy d�ugie poca�unki kochank�w, wydawa�o mi si� najlepszym sposobem na uwolnienie si� od tej cz�ci mojej �wie�ej jeszcze przesz�o�ci. Filmu tego wprawdzie nie zrealizowano, ale przy okazji przygotowa� do niego pozna�em innego producenta i zam�wiono u mnie kolejny scenariusz. Doszed�em zatem do wniosku, �e przynajmniej na razie mog� polega� na swoim pisarstwie jako �r�dle utrzymania. Kupi�em sobie ma�e, s�oneczne mieszkanie na Bennogasse, dwa krzes�a obite czarn� sk�r�, wygl�daj�ce jak dwa celuj�ce w siebie pistolety, i �lepego kota z Tierheim, kt�ry nie wiadomo sk�d nosi� tajemnicze imi� Orlando. Podszed� do mnie, kiedy go zawo�a�em, i sp�dzi� pierwszy tydzie� w moim nowym domu. Spacerowa� ostro�nie po pokojach, jak astronauta, kt�ry w�a�nie wyl�dowa� na nowej, nie znanej dot�d planecie. Mia� szarobur� sier��, typu pieprz z sol�, w odcieniu zesz�otygodniowego �niegu. Przez wi�kszo�� dnia spa� smacznie na wielkiej r�kawicy baseballowej, kt�r� chyba tylko dla niego trzyma�em na biurku. Najgenialniejszym, a zarazem jedynym trikiem Orlanda by�a umiej�tno�� odgadni�cia, kiedy zadzwoni telefon, zanim to rzeczywi�cie nast�powa�o. Je�li akurat spa� na biurku, podnosi� nagle g�ow� na kilka sekund przed dzwonkiem telefonu i porusza� ni� z lewa na prawo, jakby w�a�nie mucha przelecia�a mu ko�o nosa. I wtedy nagle drrrrrrn! T�umaczy�em to sobie nast�puj�co: nie tyle fakt, �e by� kotem, ale raczej to, �e by� �lepym kotem, umo�liwia� mu wtajemniczenie w pewne, mo�e nie najwa�niejsze tajemnice kosmosu. Im jednak d�u�ej mieszkali�my ze sob�, tym bardziej by�em przekonany, �e �system wczesnego ostrzegania telefonicznego� by� jego jedyn� nadprzyrodzon� zdolno�ci�. Ka�dego dnia usi�owa�em nada� swojemu �yciu bardziej uporz�dkowany charakter. Stara�em si� nie marnowa� bezproduktywnie czasu. Pobudka, gimnastyka, �niadanie, pisanie, d�ugi spacer� W pewnym sensie odkry�em w sobie rozbitka, kt�remu uda�o si� przetrwa� �mierteln� nawa�nic�, albo wyleczonego pacjenta, kt�ry w�a�nie opuszcza szpital po niezwykle niebezpiecznej operacji lub okropnej chorobie. Bezpo�rednim efektem tego przewarto�ciowania i nowego podej�cia do �ycia, mimo �e poznawa�em wiele atrakcyjnych i interesuj�cych kobiet, by�o to, �e nie chcia�em z nikim si� wi�za�. Nie tylko na sta�e, ale nawet na jaki� czas, ot tak dla zabawy. Seks z nowo poznanymi kobietami nie przedstawia� ju� dla mnie takiej warto�ci, a przecie� jeszcze nie tak dawno temu to w�a�nie sta�o si� jedn� z g��wnych przyczyn rozpadu mojego ma��e�stwa. Mia�em jednak na g�owie o wiele wi�cej rzeczy, kt�re mnie wtedy zaprz�ta�y. Musia�em �od�wie�y� sobie system warto�ci, zrozumie� par� spraw, zanim zn�w zdecydowa�bym si� na wypraw� do krainy kobiet. W cztery miesi�ce p�niej o�eni�em si�. 2. W Monachium, przez ca�� drog� z lotniska, Nicholas opowiada� o tej kobiecie, kt�r� mia�em pozna�. W spos�b charakterystyczny dla siebie Nicholas, kiedy opowiada� o czym�, co lubi� lub co mu si� podoba�o, wk�ada� w to ca�e swoje serce i opisywa� przedmiot swoich upodoba�, u�ywaj�c przesadnych, wyidealizowanych okre�le�. ��Czy znasz Ovo, tego fotografa mody? ��Oczywi�cie. To ten, kt�ry robi zdj�cia modeli ubranych w balowe stroje, wypychaj�c ich z samolotu na spadochronach, prawda? ��Dok�adnie tak. Maris York by�a jego g��wn� modelk� przez dwa lata. Jestem pewien, �e skoro tylko j� zobaczysz, rozpoznasz jej twarz. ��Czy jest pi�kna? Nicholas zmarszczy� brwi i przez chwil� jakby waha� si�, zanim odpowiedzia�: ��Pi�kna? Nie wiem. Ma oko�o metr osiemdziesi�t wzrostu, w�osy mniej wi�cej takie kr�tkie jak ty i piwne oczy: po prostu cudowne. Ale� nie. Nie jest chyba pi�kna w obiegowym sensie tego s�owa. Jednak na pewno jest kobiet�, z kt�r�, je�li j� gdzie� zobaczysz � od razu chcia�by� sp�dzi� reszt� �ycia. Za�mia�em si� i kiwn��em g�ow� na znak, jakie to na mnie zrobi�o wra�enie. On jeszcze nie sko�czy�. ��Je�dzi star� ren�wk� R4 bez ogrzewania i z wiecznie zepsutym radiem. Kable wystaj� z tablicy rozdzielczej. Pokochasz j� cho�by dla tego samochodu. ��Czy by�e� kiedy� razem z ni�? Spojrza� na mnie, jakbym powiedzia� co� strasznego. ��Na Boga, nie! Gdyby mi si� to przytrafi�o, zachowywa�bym si� jak dzieciak obsypany prezentami na urodziny. ��Co to ma znaczy�? ��Walkerze, s� kobiety, kt�rych mo�na dotkn��, i s� takie, o kt�rych nawet nie wolno marzy�. Herr Nashorn wygl�da� jak z�ota rybka w okularach lotnika. Pocz�stowa� nas kaw� i ciastkami w swoim biurze. Rozmawiali�my o filmach, kt�re nam wszystkim w r�wnym stopniu si� podoba�y. By�a to taka pogaw�dka na prze�amanie lod�w, w czasie kt�rej czekali�my tylko na pierwsz� wzmiank� o wsp�lnie projektowanym przedsi�wzi�ciu. W �rodku tej gadaniny Nicholas wsta� nagle i zapyta�, czy mo�e skorzysta� z telefonu. Rzuci� na mnie okiem i zacz�� wybiera� numer w k�cie pokoju Nashorna. Poniewa� Nashorn wda� si� w rozmow� ze mn�, wi�c nie mog�em s�ysze�, co m�wi� m�j przyjaciel. Kiedy si� do niej wreszcie dodzwoni�, jego g�os nabra� uwodzicielskiego, niskiego brzmienia, a twarz ja�nia�a prawdziwym szcz�ciem. ��Herr Nashorn, gdzie b�dziemy jedli lunch i o kt�rej godzinie? ��Chyba w restauracji �Vier Jahreszeiten�. Oko�o drugiej. ��Dobrze. � Nicholas trzyma� w d�oni s�uchawk� i wskazuj�c na ni� drug� d�oni�, zapyta�: � Czy nie b�dzie pan mia� nic przeciwko temu, �ebym przyprowadzi� go�cia? Czekali�my z zam�wieniem p� godziny. Nie pojawi�a si�. W ko�cu wzi�li�my co� do zjedzenia, rozmawiali�my, a ona � nadal si� nie pojawi�a. Nicholas dwukrotnie wstawa�, by sprawdzi�, czy gdzie� jej nie ma, ale za ka�dym razem, wracaj�c, potrz�sa� tylko z niedowierzaniem g�ow�. ��To nie jest w stylu Maris. Cholera! Ciekaw jestem, czy co� jej nie wypad�o. Martwi� si� o ni�. ��Czy dzwoni�e� do niej raz jeszcze? ��Tak, ale nikt nie odbiera� telefonu. Po lunchu wr�cili�my do biura i sp�dzili�my popo�udnie rozmawiaj�c. Nicholas wyra�nie by� my�lami ze swoj� przyjaci�k� i nie bardzo pomaga� mi w sprzedaniu naszego pomys�u na film. Co p� godziny wstawa� i dzwoni� do Maris. Nashorn zdawa� si� nieco poirytowany tymi przerwami. Rzuca� nerwowe, wymowne spojrzenia w kierunku swoich wsp�pracownik�w za ka�dym razem, gdy Nicholas przeprasza� i szed� do telefonu. Robi�em, co mog�em, �eby popycha� rozmow� o konkretach do przodu; opisuj�c cudowne sceny, kt�re ju� mia�em w g�owie, wskazywa�em na aktor�w, kt�rzy byliby idealni w poszczeg�lnych rolach. Kiedy tylko kto� co� sugerowa� albo komentowa�, s�ucha�em uwa�nie, a nawet udawa�em, �e notuj�. Kto� kiedy� powiedzia�, �e nie powinno si� by� malarzem pokojowym, poniewa� wszyscy s� przekonani, �e wiedz� doskonale, jak malowa� �ciany i w efekcie zawsze daj� tak zwane dobre rady. Z produkcj� film�w sprawa wygl�da identycznie. Niekt�re uwagi wypowiedziane w czasie tego spotkania by�y tak g�upie i zupe�nie nie na temat, �e cz�sto musia�em zagryza� wargi, �eby nie rozp�aka� si� albo nie wybuchn�� �miechem. Dzi�kowa� Bogu, Nashorn naprawd� chcia� nakr�ci� ten film i mimo dziwnego zachowania Nicholasa spotkanie zako�czy�o si� dobrze. Szef Nashorn Industries u�miecha� si� i nawet zaciera� swoje t�uste r�ce. ��Tak� w�a�nie robot� lubi�. Dok�adnie sobie wszystko zaplanowa� i do dzie�a. My�l�, �e razem mo�emy tu wiele zdzia�a�, panie Sylvian. Pan, panie Easterling, ma �wietne pomys�y na scenariusz: sprytne, zabawne i pieprzne. Niech pan potem nie zapomni o tych wszystkich seksownych kawa�kach. W ko�cu po to ludzie przychodz� do kina! Wreszcie nast�pi�y po�egnalne u�ciski d�oni, poklepywania po plecach i wyszli�my na ulic� prosto w okrutny, zimowy deszcz. ���Niech pan nie zapomni o tych seksownych kawa�kach�. Nicholasie, czy nam naprawd� zale�y, �eby pracowa� z tym b�cwa�em? ��To przecie� najzwyklejszy skurwiel. Nie musisz si� nim zamartwia�, Walkerze. Damy mu zarobi� olbrzymie pieni�dze, a dla nas b�dzie to wspania�a okazja na zrobienie w�asnego, dobrego filmu. Daj spok�j. Teraz my�l� raczej o tym, �eby znale�� jaki� telefon. Spr�buj� jeszcze raz, zanim pojedziemy na lotnisko. O kt�rej godzinie odlatujemy? Spojrza�em na zegarek: ��Mniej wi�cej za dwie godziny. Min�li�my kilka przecznic, a� w ko�cu przez strugi deszczu dostrzegli�my majacz�ce kszta�ty ��tej budki telefonicznej. Kiedy Nicholas dzwoni�, sta�em na zewn�trz i usi�owa�em schroni� si� pod niewielkim zadaszeniem przed wstr�tnymi, lodowatymi kroplami, padaj�cymi niczym kulki z �o�yska. Tym razem dodzwoni� si� do Maris i podni�s� kciuk do g�ry na znak zwyci�stwa. Nie zdo�a� wiele powiedzie�, kiedy us�ysza�em tylko: ��Co zrobi�?! Nicholas, wykrzykn�wszy to, r�bn�� pi�ci� w �cian�. Budka a� si� zatrz�s�a. Nie odrywaj�c s�uchawki od ucha, spojrza� na mnie i powiedzia�: ��Ten pierdolec usi�owa� j� zabi�. Nie mia�em poj�cia, o kt�rym mianowicie pierdolcu m�wi�, ale domy�li�em si�, �e chodzi�o o faceta, z kt�rym mieszka�a Maris. �Zabi� mnie� to jedna z nadu�ywanych fraz w naszych i bez tego hiperbolicznych czasach. W rezultacie straci�a sw�j wyraz i efekt. Ludzie m�wi� o �zabijaniu� w biznesie, w ��ku, na polu golfowym. Nauczy�em si� nie zwraca� ju� na to zdanie uwagi, ale mina Nicholasa, nawet przez zalane wod� szyby budki, �wiadczy�a o tym, �e tym razem nie by�y to �arty. Rozmawia� z ni� jeszcze przez chwil�, mamrocz�c co� pod nosem. Przez ca�y czas patrzy� na mnie, a� wreszcie skin�� g�ow� i zacisn�� wargi. Nagle odwiesi� z trzaskiem s�uchawk� i wyszed� z budki. ��Mamy si� z ni� spotka� w �Kafer�. B�dzie tam za dwadzie�cia minut. Ulice Monachium by�y zat�oczone, ale uda�o si� nam znale�� woln� taks�wk�. By� to nowiusie�ki mercedes, pe�en wspania�ego, mistycznego zapachu nowego samochodu. ��Chcesz o tym pogada�? Skin�� potakuj�co: ��Mieszka�a przez mniej wi�cej rok z takim Francuzem. Lucern jakim� tam. Wydaje mi si�, �e jest re�yserem, ale jedyne filmy, jakie uda�o mu si� zrobi�, to jakie� przemys�owe g�wno o tym, jak obs�ugiwa� komputer albo montowa� okno szwedzkie. Nie wiem, sk�d go wyci�gn�a, ale nigdy mi si� nie podoba�. Ma metr pi�� w kapeluszu i wi�kszo�� czasu sp�dza, szwendaj�c si� po domu i narzekaj�c. A zim� nosi T�shirty, �eby mo�na by�o zobaczy�, jakie to ma wspania�e musku�y. Taki prawdziwy niedzielny Rambo, wiesz? Tak czy owak zm�drza�a w ko�cu jakie� dwa tygodnie temu i wyrzuci�a go z domu. Od tego czasu on zaczai j� �ledzi�, dok�dkolwiek chodzi�a. Przez ca�e noce wystawa� pod jej oknem, pojawia� si� raptem w restauracjach, do kt�rych ona chodzi�a. Dzwoni� do niej z pogr�kami� ��Z pogr�kami? Jakimi? ��No wiesz, par� dni temu w�ama� si� do niej i usi�owa� j� zgwa�ci�! Porozdziera� na niej rzeczy i grozi�, �e zak�uje j� no�yczkami, je�li mu nie ulegnie. Bo�e, a ona jest taka s�odka! Poczekaj, a� j� poznasz! Jak mo�na takiej kobiecie zrobi� co� tak wstr�tnego?! Uda�o jej si� go przekona�, �eby da� jej spok�j, ale dzisiaj z�apa� j� na ulicy i zacz�� bi� po twarzy. M�wi�, �e jeszcze nigdy �adna go nie zostawi�a. Czy mo�esz w to uwierzy�? ��Mog�, ale to znaczy, �e on jest wariatem. Powiedz mi, jak jej si� uda�o go powstrzyma�? ��Zacz�a krzycze�. Na szcz�cie pojawi� si� patrol gliniarzy i on uciek�. Uciek�! Facet ma czterdzie�ci lat i ucieka! Kiedy wr�ci�a do siebie, zadzwoni� i powiedzia�, �e zaraz tam b�dzie, �eby j� dosta�, bez wzgl�du na to, co zrobi�a. Nicholas klepn�� mnie w kolano i potrz�sn�� g�ow�: ��Mi�y facet, co? W sam raz na partnera na ca�e �ycie, h�? �K�fer� okaza� si� miejscem pierwsza klasa. Pe�no by�o tam ludzi nosz�cych sk�rzan� odzie�, bi�uteri� albo niewiele nosz�cych w og�le. Pod koniec jazdy taks�wk� Nicholas rozchmurzy� si� troch� i zn�w si� �mia�, kiedy ju� wchodzili�my do restauracji. Zdawa�o si�, jakby ka�dy tam w �rodku na co� czeka�: na ch�opaka czy dziewczyn�, na w�a�ciwy moment, na cokolwiek. W takich miejscach nigdy nie czuj� si� swobodnie; nikt w knajpach tego typu nie rozkoszuje si� drogimi trunkami, bo i tak nie zwraca uwagi na to, co pije, ale uwa�nie i z niecierpliwo�ci� obserwuje drzwi, patrz�c, kto wchodzi. My�la�em o tym, kiedy szli�my przez sal�. Podeszli�my do schod�w prowadz�cych do baru i ju� mieli�my na nie wst�pi�, kiedy Nicholas zwr�ci� nagle twarz w moj� stron� i powiedzia� co� niezwykle podniecaj�cego. Co�, co p�niej okaza�o si� jakim� niesamowitym proroctwem: ��Walkerze, ju� nied�ugo zakochasz si� w niezwyk�ej kobiecie. Powiedzia� tylko tyle i ruszy� schodami w g�r�. Ciekawo�� z�era�a mnie od �rodka, ale w milczeniu poszed�em za nim. Bar by� niewielki i zat�oczony. Panowa� tu niezno�ny ha�as. Obserwowa�em ludzi krzycz�cych jeden przez drugiego, wypatruj�c jednocze�nie �niezwyk�ej kobiety�. Wnet straci�em z oczu Nicholasa, kt�ry gdzie� si� zawieruszy� w nieprawdopodobnym �cisku. By�o tak gor�co, �e postanowi�em odda� do szatni sw�j p�aszcz. Posuwaj�c si� w kierunku wieszak�w, musia�em obej�� metalowy st� ustawiony tu dla tych, kt�rzy nie zdo�ali dopcha� si� do baru. Tu� przy stole spostrzeg�em bardzo wysok� kobiet�, ubran� ca�kowicie na czarno, z wyj�tkiem czerwonego aksamitnego kapelusza, przypominaj�cego nieco te, kt�re nosz� od�wierni hotelowi. Pierwsz� my�l�, jaka mi przysz�a do g�owy, by�o skryte, nag�e pragnienie, �eby ta kobieta czeka�a tu na mnie. Mia�a jasn� twarz i ciemne, ogromne, niezapomniane oczy. �mieszny kapelusz przekrzywi�a sobie troch� do przodu, lecz dzi�ki grubym brwiom wida� by�o, �e musi mie� ciemne w�osy. Pali�a papierosa bez filtra. Wypatruj�c kogo�, na kogo zapewne czeka�a, przelotnie spojrza�a na mnie, najwyra�niej nie rozpoznaj�c we mnie nikogo znajomego. Ta kobieta bez w�tpienia nie na mnie czeka�a. Usi�owa�em utrzyma� z ni� kontakt wzrokowy, ale wtem spostrzeg�a co� tu� za moimi plecami i jej twarz poja�nia�a rado�nie. Na ramionach poczu�em nagle czyje� d�onie i w tej samej chwili kto� popchn�� mnie w jej stron�. ��Nicholas! ��Cze��! Padli sobie w obj�cia. Patrzy�em, jak przyci�gn�a go ku sobie i zarzuci�a mu r�ce na ramiona. Wi�c o co chodzi? To w�a�nie ta kobieta by�a Maris York. �ycie czasami ni st�d, ni zow�d wr�cza suty napiwek. ��Tak si� ciesz�, �e ci� widz�. ��Ja te�, kochana. Maris, poznaj Walkera Easterlinga. Nie puszczaj�c jego r�ki, poda�a mi d�o�. Jej u�cisk by� silny, ale serdeczny. ��Mi�o mi ciebie pozna�, Walkerze. Ciesz� si�, �e przyszed�e�. By�em zaskoczony, �e wygl�da na ca�kowicie spokojn�, a nawet szcz�liw� osob�. A przecie� zaledwie przed kilkoma godzinami zosta�a zaatakowana przez zwariowanego eks�kochanka. Teraz sta�a tu z nami niewzruszona niczym hostessa na j dyplomatycznym raucie. ��A co to jest? � zapyta� Nicholas, wskazuj�c na ciemny �lad pod jej prawym uchem. ��To pami�tka od Luca. Szcz�ka mi pewnie do jutra spuchnie jak cholera. B�d� wygl�da�a jak bokser, kt�rego trzeba by�o znosi� z ringu. ��Czekaj, zam�wi� wino i b�dziemy mogli sobie spokojnie o tym wszystkim pogada�. Nicholas poszed� do baru. Maris nie odrywa�a od niego oczu. Kiedy spojrza�a na mnie, p�aka�a i �mia�a si� r�wnocze�nie. ��Wybacz mi prosz�, Walkerze. Ja po prostu� � podnios�a d�o� do oczu i otar�a �zy. � Tak si� ciesz�, �e was widz�. By�am naprawd� szcz�liwa, kiedy Nicholas zadzwoni� dzi� rano. A potem zdarzy�a si� ta idiotyczna sprawa. � Znowu otar�a oczy. � Dzisiaj przegra�am bez dw�ch zda�. My�la�am, �e ca�kiem przepadn�. ��Czy teraz ju� dobrze si� czujesz? ��Chc� si� dobrze czu�, ale nadal jest mi �le. �a�uj�, �e nie mo�emy si� spotka� w normalnych warunkach. Nicholas wr�ci� z wielk� butelk� bia�ego wina i trzema kieliszkami. ��No i co? Czy policja ju� go z�apa�a? Wr�czy� jej kieliszek wype�niony winem po brzegi. ��Nie i nie s�dz�, �eby byli w stanie. Jak go znam, teraz jest ju� w drodze do Francji. Ju� wcze�niej mia� tu k�opoty z policj�. Kiedy tylko co� dzieje si� nie tak, Luc zwija manatki i zwiewa do Francji. Ma tam jak�� rodzin�. W gruncie rzeczy jest wielkim tch�rzem. To jej pomog�o. Fakt, �e nazwa�a cz�owieka (potwora?), kt�ry dopiero co usi�owa� j� zabi�, tch�rzem, sprawi�, �e od razu j� pokocha�em. Trudno w to mo�e uwierzy�, ale po prostu tak by�o. Klucze do otwierania serca s� wykonane z dziwnego materia�u: rozbrajaj�cego stwierdzenia jak grom z jasnego nieba albo ze specyficznego, seksownego sposobu poruszania si�, kt�ry m�czyzn zwala z n�g, albo z mruczenia, na kt�re kto� inny mo�e zdoby� si� tylko w ca�kowitej samotno�ci. M�j ojciec powiedzia� mi kiedy�, �e w jego przypadku by� to spos�b, w jaki ta�czy�a z nim moja matka. Nicholas i Maris rozmawiali, a ja gapi�em si� tylko na ni�, usi�uj�c wymy�li� napr�dce, co robi�. Kiedy w ko�cu uda�o mi si� zebra� w sobie i ws�ucha� w ich rozmow�, Nicholas pyta� Maris, co zamierza zrobi�. ��Zamieszkaj z przyjacielem. ��Wola�abym raczej jak najszybciej wyjecha� z Monachium. Nie wiem, kiedy Luc wr�ci. Ale nie wiem te�, dok�d pojecha�, wi�c musz� si� szybko zdecydowa�. ��Potrzeba ci pieni�dzy? Wyci�gn�a r�k� i dotkn�a jego policzka. ��Nie, ale dzi�kuj� za ofert�. Kiedy by�am w domu, wzi�am ca�� got�wk� i czeki. Mam przy sobie paszport, tak na wszelki wypadek. Nie chc� wraca� na razie do mieszkania. Zadzwoni� do przyjaci�ki, do Heidi, i poprosz�, �eby zaj�a si� meblami. �eby je z�o�y�a w jakim� magazynie albo gdzie indziej, nie wiem. Jestem pewna, �e Luc nie da mi ju� spokoju, bez wzgl�du na to, gdzie teraz jest. Nie powiedzia�am ci wszystkiego, co mi�dzy nami zasz�o. My�la�am, �e on jest po prostu w�ciek�y albo zazdrosny, ale teraz jestem pewna, �e to niebezpieczny wariat. ��A mo�e by�my ci� zabrali do Wiednia? Ja to powiedzia�em. Oboje spojrzeli na mnie z identycznym wyrazem twarzy, jakby pytali: �Co takiego?� Nicholas poci�gn�� z kieliszka, po czym spojrza� na zegarek: ��Walker bezwzgl�dnie ma racj�. Chod�my, Maris. Mamy czterdzie�ci pi�� minut. Zakry�a mu usta sw� smuk�� d�oni�. O! Min�o chyba dziesi�� lat, zanim si� odezwa�a. Co mi, do diab�a, pozostanie, je�li powie �nie�? Jaka b�dzie noc w Wiedniu bez niej? Patrzy�a to na Nicholasa, to na mnie, to zn�w na Nicholasa. ��My�l�, �e to w�a�nie chc� zrobi�. ��Wi�c zr�b to. Chod�my. Mia�a kr�tki, czarny p�aszcz uszyty z jakiego� materia�u w rodzaju satyny. Patrzy�em, jak wsuwa ramiona w r�kawy i zapina guziki. Byli�my gotowi do drogi. Odwr�ci�a si� i spojrza�a na mnie: ��Czy to nie wariactwo? Czy rzeczywi�cie powinnam tak zrobi�? ��Moim zdaniem, nie jest to bardziej szalone ni� ca�y dzisiejszy dzie�, nie uwa�asz? Czy Luc wie, �e przyja�nisz si� z Nicholasem? ��Oczywi�cie, ale nigdy by mu nie przysz�o do g�owy, �e pod wp�ywem jakiego� nag�ego impulsu mog� si� wybra� akurat do Wiednia. To nie w moim stylu; zazwyczaj nie jestem za bardzo spontaniczna. ��Wi�c to jest najlepsze wyj�cie z sytuacji. Zrobi�a g��boki wdech i skin�a g�ow� � do siebie raczej ni� do mnie. ��Tak, masz racj�. Dzi�kuj�. Nicholas wzi�� j� za r�k� i ruszy� w stron� schod�w. Szed�em za nimi, zastanawiaj�c si�, jaka rola w tym scenariuszu przypad�a Bogu, jaka losowi, a jaka szcz�ciu. Wci�� ba�em si�, �e Maris nagle zatrzyma si� i powie, �e w �adnym razie nie mo�e z nami pojecha� do Wiednia. Szed�em za nimi nieco bezwiednie, jednak celowo trzyma�em si� w tyle, jakbym chcia� j� pochwyci�, gdyby w razie czego mia�a upa�� w otch�anie niepewno�ci albo rozbi� si� o mur ryzyka, z kt�rym musia�a si� upora�. W kilka tygodni potem zapyta�em Maris, o czym my�la�a tamtego wieczoru, kiedy wyszli�my z restauracji. Da�a mi raczej dziwn� odpowied�: ��My�la�am o swojej znajomej, kt�ra bra�a udzia� w konkursach. Ca�ymi latami wycina�a kupony konkursowe z gazet i wype�nia�a wszelkie blankiety z tym zwi�zane. Siedzia�a w tym po uszy. No i pewnego dnia wygra�a. Dosta�a pierwsz� nagrod�. By�a to trzydniowa wyprawa balonem na gor�ce powietrze przez Kolorado. Trzy dni piknik�w, obserwowania szczyt�w g�rskich z lotu ptaka. Wielka frajda, nie? W dniu odlotu mia�a stawi� si� na wielkim polu, gdzie� nie opodal granicy parku narodowego. Kiedy tam dotar�a, okaza�o si�, �e wcze�niej przyjecha�y ca�e zgraje fotoreporter�w r�nej ma�ci i telewizja. By�a wniebowzi�ta, bo ona lubi takie rzeczy. Wi�c wysz�o na to, �e nagroda by�a jeszcze lepsza, ni� s�dzi�a. Czy takie co� zdarza si� w �yciu cz�sto? Po pierwsze wygra�a konkurs, po drugie � mia�a si� dosta� do g��wnego wydania wiadomo�ci. Wszystko by�o ivunderbar. W balonie by�y cztery osoby i gdy tylko znale�li si� w �rodku, balon wystartowa�. Kamery telewizyjne pracowa�y, ka�dy krzycza� �do zobaczenia� i macha� do za�ogi balonu. Pilot z hukiem otworzy� szampana� I nagle balon si� zapali�. Nie wiem jak, ale ca�y ten �mietnik po prostu momentalnie zaj�� si� i pssssst! Byli gdzie� na wysoko�ci pi��dziesi�ciu metr�w nad ziemi�, no, mo�e nieco ni�ej, ale zgodnie z tym, co mi m�wi�a moja znajoma, byli bardzo wysoko. Balon zacz�� si� rozpada� i kawa�ki p�on�cego brezentu spada�y na niefortunnych podr�nik�w. Moja znajoma i dwie inne osoby spanikowa�y i wyskoczy�y z balonu. Tych dw�ch zabi�o si� na miejscu, a ona jakim� cudem usz�a z �yciem: uderzy�a w drzewo, kt�re j� wyhamowa�o. Nie umar�a, ale nast�pne trzy lata sp�dzi�a w szpitalu i teraz chodzi o kulach. ��O Bo�e, co za historia. Ale co ona ma wsp�lnego z tamt� noc�, kiedy si� poznali�my? ��Tamtej nocy zastanawia�am si�, czy tak nag�y i spontaniczny odlot do Wiednia nie b�dzie takim w�a�nie skokiem z balonu. ��Z deszczu pod rynn�? ��Niezupe�nie. My�la�am tylko, �e nawet je�li spadn� i rozbij� si� w Wiedniu jak jajko, b�dzie to lepsze ni� powolne opadanie w p�on�cej gondoli balonu. Pojechali�my na monachijskie lotnisko jej starym samochodem. By� dok�adnie taki, jak go opisywa� Nicholas: kupa �miecia. Popielniczki by�y przepe�nione, na tylnym siedzeniu zwa�y ciuch�w i ksi��ek. Przez prawie ca�� drog� usi�owa�em odczyta� tytu�y ksi��ek w �wietle mijanych latarni ulicznych. Zastanawia�em si�, czy jest niechlujem, ale by�em tak szcz�liwy z rozwoju wypadk�w, �e w�a�ciwie nie bardzo mnie to obchodzi�o. Nicholas poprosi� j�, �eby w��czy�a radio. Maris odpar�a, �e zepsu�o si� w zesz�ym tygodniu. Odwr�ci� si� do mnie i mrugn��. ��Hej, Kleine, jak to si� sta�o, �e nigdy nie kupi�a� sobie przyzwoitego samochodu? Przecie� zarabiasz wystarczaj�co du�o. Ten gruchot wygl�da jak jaki� wehiku� z Mad Maxa. Maris, zmieniaj�c biegi, szturchn�a go �okciem pod �ebro. ��Nie jeste� zbyt mi�y. A zreszt�, co wed�ug ciebie powinnam zrobi�? By� taka jak ty i kupi� sobie porsche? Jako SNK�? Znowu na mnie spojrza�. ��Co to jest SNK�? ��Samoch�d Na Kryzys �yciowy. Ka�dy m�czyzna, kt�ry ma taki w�z, to albo dwudziestoletni smarkacz, kt�ry dosta� samoch�d od tatusia, albo czterdziestoletni facet, kt�ry chce sobie polata�, zanim przyzna, �e �ysieje i wygl�da g�upio ze z�otym Rolexem na r�ku i nastoletni� dziewczyn� u boku. ��Nie jestem �ysy. Nie mam nastoletniej kochanki. Spojrza�a na niego i chocia� si� u�miecha�a, pytaj�co unios�a brwi. Mo�e nie, ale kupi�e� ten samoch�d, jak tylko sko�czy�e� czterdzie�ci lat. Nie pami�tasz ju�, Nicholasie, jak to by�o? Przecie� ja wtedy wszystko obserwowa�am. W jej g�osie wyczu�em seksowny ton przekomarzania. Zacz��em powa�nie zastanawia� si� nad tym, co powiedzia� Nicholas, �e nigdy nie byli kochankami. Zanim dojechali�my na miejsce, zdarzy�o si� jej powiedzie� kilka takich rzeczy, kt�re � gdyby pad�y z innych ust � zdenerwowa�yby Nicholasa albo go obrazi�y. Prowadzi�a w taki sam spos�b, w jaki m�wi�a: nerwowo, troch� za szybko, ale nie trac�c nad niczym kontroli. Powoli zaczyna�em zapomina�, przez co dzisiaj przesz�a. By�o tak, jakby�my tej nocy zrobili we tr�jk� wypad do miasta, a nie pomagali jej uciec od szale�ca, kt�ry rzuca� si� na ni� z no�yczkami w r�ku. ��Zadzwoni� do Uschi z lotniska. Dowiem si�, czy mo�esz u niej przenocowa�. W b�yskawicznym tempie spr�bowa�em prze�wiczy� w my�lach trzy, cztery zdania. �Mo�e zosta� u mnie, Nicholasie. Nie ma sprawy� albo �Hej, przenocuj u mnie w mieszkaniu, Maris. Prze�pi� si� na kanapie, je�li kot w sypialni nie b�dzie ci przeszkadza��. Przetestowa�em kilka zda�, ale roztropnie postanowi�em nie otwiera� jeszcze pu�apki. Na lotnisku w Monachium zostawi�a sw�j samoch�d na d�ugoterminowym parkingu i przebiegli�my przez ulic� mi�dzy p�dz�cymi samochodami do g��wnego terminalu. Kiedy Maris kupowa�a bilet, Nicholas poszed� rozejrze� si� za telefonem. Sta�em daleko od kasy biletowej, nie wiedz�c, czy ona nie b�dzie mia�a nic przeciwko temu, gdybym podszed� bli�ej. Kiedy kupi�a bilet, od razu podesz�a do mnie. ��Ju� dawno nie lecia�am. Nigdy nie lubi�am lata� samolotem. Boj� si� tego jak wizyty u dentysty. Zazwyczaj bior� pi�� tabletek valium i zapadam w ot�pienie ju� na godzin� przed odlotem. Tylko w ten spos�b mog� sobie z tym poradzi�! Ale teraz nie chc� �adnego valium. ��Nie wygl�da