3763

Szczegóły
Tytuł 3763
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

3763 PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie 3763 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

3763 - podejrzyj 20 pierwszych stron:

Autor: Antoni Wacyk Tytul: Rymy zadru�ne kataballontes S�owo wst�pne Rymy zadru�ne to narz�dzie walki. Toczy si� b�j o dusz� polsk�. Zadruga wprowadzi�a ju� do boju swoj� filozofi�, sw�j Mit. Zadanie propagandy wojennej przypad�o niniejszym Rymom zadru�nym. Maj� by� one kataballontes - obalaj�ce, wym�g, jaki wielki Protagoras stawia� swoim polemikom. Poziom artystyczny Rym�w nie jest przeto wymogiem naczelnym. Istotnym jest emocjonalny odzew na wezwanie Stanis�awa Brzozowskiego: "Niech was nie odstrasza, nie zniech�ca my�l, �e na pobojowisku bohater�w, na pogorzeli ludzkiej pracy wszystko zdaje si� przemija�, a msza si� tylko odprawia �a�obna nad cz�owiekiem, a wci�� dzwoni� dzwony na cze�� Boga, kt�ry zmartwychpowstaje na pohybel cz�owiekowi, by si� nie urodzi� nigdy." Na pohybel wrogowi cz�owieka powsta�a Zadruga. Polak ma�y Kto ty jeste�? Polak ma�y, Polak - znaczy cz�owiek �mia�y, �mia�y my�l�, s�owem, czynem, Polak - prawym S�owianinem, A S�owianin - to poganin! Tako ucz� mi� rodzice, Tako wierz�. Tym si� szczyc�. Pro russia "Polsko! Twa zguba w Rzymie!" Chwa�a za to wieszczowi. Dzi� w Omsku, Tomsku, na Krymie Papiestwo si� sadowi. To akcja na szkod� polsk�, nasz�, Rosjanin nie rozr�nia, Wojty�� widzi, klnie lasz� Kaba��, cho� jej w Rzymie ku�nia. PRO RUSSIA. - Drogo II Rzplita Za to zap�aci�a. Niech pami�ta, niech czyta, Niech Polsce nie szkodzi Wojty�a. K rzeczy: prasa donios�a, �e papie� mianowa� biskupa dla Nowosybirska, gdzie �yje 30 katolik�w. Pochwa�a katolika Mi�o�� prawdy mi� przenika �piewam chwa�� katolika Co kto woli niechaj woli M�j bohater to katolik Labor ipsa est voluptas - M�wi Niemiec i jest g�uptas Bo dokona� ��dza dzika Nie pokala katolika! Wa�na sprawa - podmiotowo�� Najwa�niejsza - osobowo�� Osobowo�� si� zamyka W g��bi ja�ni katolika A kto �yje �yciem ja�ni �adnym czynem si� nie zb�a�ni Uczy� wielki Tomasz gratis In odore sanctitatis Ni z Zachodu ni ze Wschodu Nie ma strachu dla narodu Je�li on si� w swej m�dro�ci Zda na pastw� Opatrzno�ci Czy przedmurze czy zaplecze Wci�� to samo �redniowiecze I bezdziej�w bilans netto Cywilizacyjne getto Piosnka kr�tka i nied�uga Niech nie cieszy si� Zadruga Ta Zadruga rodem z piek�a Co na katolika w�ciek�a! Jaka r�nica ? "Starsi bracia w wierze..." O �ydach m�wi ksi�dz, i szczerze; "Izraelowi bratu starszemu..." K�ania si� Mickiewicz; czemu Tedy ta ohyda, Antysemickie "Bij �yda"? Aza katolicka Wiara nie jest semicka? A czy w kapliczce przy drodze B�g inny ni� w synagodze? Katolicki Pan nad Pany Zali nie jest obrzezany? Ko�ci� - b�nica, Jaka r�nica? A w�a�nie. Niech to wszystko piorun trza�nie! Dam za pierogi Ja wszystkie bogi Dam za pierogi, Jeszcze do�o�� Kult Panny Bo�ej, Tej w Cz�stochowie, Co to Jehowie Syna powi�a Kiedy z kim innym zam�n� by�a. Taka banalna Klechda sakralna, Rzecz niedorzeczna, Z rozumem sprzeczna, P��d ducha Wschodu, Czar Ciemnogrodu. K rzeczy: wszyscy zbawiciele w mitologiach Wschodu rodzili si� z dziewicy. Jezus (tzn. zbawiciel) nie m�g� by� gorszy. Polakatolik Chrzczony, bierzmowany, Duchowo obrzezany. Ko�ci� �wi�ty Matk� jego, Strze�e go od wszego z�ego, Od my�lenia, od logiki, Od diabelstwa dialektyki. On nie z soli ani z roli, On ze Skargi i Boboli, Chocia� dziad i bied� klepie, Wszystko zawsze wie on lepiej, Europie rad udziela, Z Mickiewicza my�liciela; Co ma wiedzie� o swym Bogu - Ma spisane w dekalogu Aramejskim vel semickim, Czyli polakatolickim. Le�, pijaczek i brat �ata, Europejczyk? Tak. Pro rata. Co woli polakatolik Kr�l z �aski Szweda, a na chlebie Frank�w, Leszczy�ski, mia� w Lunewille jak w banku, Dwa miliony ecu rok w rok bra� od zi�cia. Z t� fors� polakatolik wnet urasta w ch�ciach, Gdy kr�l pruski w Poczdamie grosz do grosza zbiera� - Naszemu si� widzia�a kr�lewska opera. Si�� pa�stwa budowa� kr�l Wilhelm Fryderyk, Nasz - chroni� jezuity, dba� o garma�ery. K rzeczy: Zakaza� og�oszenia w Lotaryngii edyktu o wyp�dzeniu jezuit�w z Francji; otoczy� si� dworem z 439 ludzi. W tej liczbie by�o: 7 kapelan�w, 10 medyk�w, 24 kucharzy, 7 mistrz�w od pieczeni, 4 cukiernik�w, 5 piwniczych, 63 muzyk�w i �piewak�w, 41 ogrodnik�w, 10 koniuszych, itd. Vaticanum II Na Soborze radzili �wiatu w marszu jak sprosta�, Stoj�c - kroku dotrzyma�, Nihilizmem pozosta�. Na Soborze radzili: Ju� nie bior� S�upniki. Skoro wykl�� nie mo�na - Trza pokropi� sputniki. Na Soborze radzili: Dynamiki nam trzeba, Sacrosong�w, big - beatu! Trza z big - beatem do nieba! Consecratio mundi! Nie bez b�lu i wstr�tu Trzeba i�� na ten Dialog - Aggiornamento. Dynamicznie si� wdzi�czy Ewangelia bezruchu, Filozofia niemocy, Prawda pan-eunuch�w. K rzeczy: Dynamika nigdy nie by�a obca obradom dostojnik�w Ko�cio�a. Na synodzie w Efezie w r. 449, podczas dyskusji o boskiej naturze Chrystusa Flavian, patriarcha Konstantynopola zosta� pobity na �mier�. - Synod zb�jc�w - taka nazwa ustali�a si� w nauce. Oskar�am Oskar�am wszystko co jezuickie A Polsce wrogie i katolickie, Wszystko, co tr�ci rzymsk� kaba��. Przez ni� Rzecz Wielka sta�a si� ma��. Ile� to wiek�w polakatolik Bity po twarzy, pl�sa� w niewoli? Po ca�ym �wiecie poniewierany, Po dzi� dzie� nosi ducha kajdany. O to wielebnych oskar�am drani Ja, jako Polak, jako S�owianin. I zadru�anin. K rzeczy: U progu II Rzplitej jeden z tych wielebnych tak poucza� m�odzie� harcersk�: - "C�by ci przysz�o z wolnej ojczyzny, gdyby Ko�ci� mia� na tym straci�." Chluba ko�cio�a Uwa�cie, grzeszne bipeda�y, Jam chrze�cijanin doskona�y, Ol�ni�o mi�, �e dwuno�nie Niepodobna �y� nabo�nie Na jednej nodze stoj�, Zbawiam dusz� moj�, O, przyziemne ludzie g�upie! Szcz�cie jest tu, na s�upie Troch�, przyznam, niewygodno, W dzie� spiekota, w nocy ch�odno, �e sanitet? �e fekalia? Non sunt turpia naturalia To nie to co ten Orygen, Taki m�dry, a myszygien, Taki spryciarz z swoim trickiem Ze scyzorykiem Bo jakto? Ja na sw� aureol� Ca�e �ycie si� mozol�, A ten - szast prast! psim sw�dem By�by zosta� �wi�tym, Jeno �e w ksi�gach grzeba�, Postrada� �ask� nieba I taki potem si� chlubi �e nie wie co to succubi, A do mnie - o, Jezu! Noc w noc po s�upie lez�! "Historyk�w i publicyst�w polskich na og� trudno czyta�, tak nieustannie zdumiewa� si� trzeba nad ich naiwno�ci�, nad lekkomy�lno�ci� wniosk�w, p�ytko�ci� rozumowa�."(St. Brzozowski) Biedahistoryk Tomiska pisze, wa�y problema - Skarga li winien, albo Jarema? Liberum veto? Czy brak o�wiaty? Czemu upadek? Duma brat �ata... A mo�e st�d si� z�o wszystko bierze, �e �yd handlowa� jajami, pierzem? �e nieurodzaj na m�dre kr�le, �e po�o�enie, i �e w og�le? Rozwa�a bystrze i prawdy gwoli Swoje bezdzieje polakatolik. Wnet i konkluzja mu si� uk�ada Rozbiory? Jasne! - Przemoc s�siad�w! Spokojnie tedy, z sumieniem czystym Sma�y nasz pisiec gesta ojczyste. Prze�kn� rodacy, na prawd� czuli, Olukrowan�, da in capsulis. �e upad� nar�d skatoliczony - Nie dojrzy nigdy bajarz uczony. Glemp socjolog - �yd lud Bo�y rozpija�! - M�wi Glemp. Ale czyja W tym wsp�wina? Glemp zapomina. By�y, by�y na wsi sp�ki, Cie� biretu i jarmu�ki, Karczma - arenda, Ko�ci� - prebenda, Prawie sielanka, - A� wtem - Lisianka! Taki przyk�ad Jak Opatrzno�� rzecz wik�a. Cytujemy Glempowi Socjologowi: "To kt� moich groszy z�odzij, Czy �yd jucha, cy dobrodzij!?" Sztemp! Panie Glemp! Bezczelnie mruga Ta batiarska Zadruga. "Nie rzymskie, ale polskie sumienie mie� nam potrzeba, inaczej wieczne z nas niewolniki." (B. F. Trentowski - Chowanna) Ich tysi�clecie Krzy�a w Polsce tysi�clecie - Co to znaczy, zali wiecie? To choroba co nas trawi, To niewola Matki S�awii, To kr�lewski szczep Piastowy W jarzmie ducha u Jehowy. Krzy�a w Polsce tysi�clecie - Co to znaczy zali wiecie? Dziej�w naszych to za�ga�stwo, Z�o globalne, chrze�cija�stwo, W sie� niemocy nar�d pojman - O to nasza �wi�ta wojna. Krzy�a w Polsce tysi�clecie - Co to znaczy, zali wiecie? �e to kl�ski jest rocznica Co w Tedeum j� przemyca Owa n�dza, w polsko�� strojna... Z ni� na �mier� i �ycie wojna! Odkupicielstwo Najpierw by� n� sakralny, Syn pierworodny, jeniec, Ub�j by� rytualny, Jaski� ponure cienie. A potem by�y stosy, I stos�w by�o wiele, Krew z dymem sz�a w niebiosy Czez�y cia�a w popiele. Atawistyczna saga W zabobon groz� wplata �e tylko krew ub�aga Moce nie z tego �wiata. Dzisiaj - mszalnie, magicznie Pop wino w krew przemienia, Celebruje cynicznie Makabr� odkupienia. Pogany my Pogany my, dzierskie pogany, I wiara w nas �ywa, gor�ca, Swarogu my rade S�owiany, A one co krzczone, pies tr�ca�. Poganie my Poganie my, bracia, poganie, Nam cudzych �wi�to�ci nie trzeba, Tuziemskie s� nasze kochania, Obmierz�e nam uroki nieba. Bo w raju co popy bajaj� Tam nudy na pudy, martwota, Anieli po k�tach ziewaj�, I �wi�ta si� p�ta ho�ota. �wiat ludzi si� trudzi, wre praca, Buduje si�, walczy, zwyci�a, Nier�bstwo nijak nie pop�aca I czynem si� znaczy d�o� m�a. Dla ciebie, m�odzie�y, przestroga - Nie s�uchaj, co truje ci klecha Kosza�ki opa�ki o bogach, Opa�ki kosza�ki o grzechach. K rzeczy: - "Nawet przy najskromniejszej pretensyi do uczciwo�ci musi si� dzi� wiedzie�, �e teolog, kap�an, papie� ka�dem zdaniem, kt�re wypowiada, nie tylko b��dzi, lecz ��e,..." Fryderyk Nietzsche Do braci upad�ych Jak do was wo�a� - o skatoliczeni! Co was obudzi, poruszy? Jakie zakl�cie odmieni Chore, spaczone dusze? Z kl�cze�stwa kto was uleczy I pi�kno �ycia uka�e, T�sknot nauczy cz�owieczych, L�k zdejmie z waszych twarzy? Cz�owiek zdobywca zuchwa�y Wszech�wiat wypisa� na tarczy, A wam, niewda�ym, Wisinakrzy�u wystarczy. Prawdy z niemocy zrodzone Boja�� wam szepce niem�ska, Jedno wam zawsze s�dzone - Kl�ska, kl�ska, kl�ska. Dobrze nie bardzo Znik�y odpusty, Lecz nie popy t�uste. Pe�no ich wsz�dzie, W szkole, w urz�dzie, I u �o�nierzy, I u harcerzy, A w Belwederze! A w rz�dzie, A w s�dzie, W legislaturze, W prokuraturze, W policji, w prasie, Ciemnogr�d pcha si�. Na w�adz� �ase Te katabasy Myszkuj� wsz�dy Te rewerendy, Te eminencje, Te ekscelencje. Dobrze nie bardzo, prosz� ja piknie, Popy i popy - co st�d wyniknie? Bo kto pami�ci� czasy ogarnie, Dojrzy biskup�w i na latarni... K rzeczy: w roku 1794 lud powiesi� dw�ch biskup�w: Kossakowskiego i Massalskiego. Trzeciego, Skarszewskiego, wybroni� u Ko�ciuszki nuncjusz papieski. Gorej� wici Gorej� wici w czas rokowy, Dzi� zn�w, jak przed tysi�cem lat, Pos�anie nios� Miec�awowe, I budzi si� s�owia�ski �wiat S�owia�ska czestna wiara nasza, My z tych co Lech, Siemowit, Krak, Nie nam zamorskich zna� mesjaszy, Swaroga - Roda nosim znak! Bo cz�owiek miar� jest wszechrzeczy, Nic ponad nasz� my�l i d�o�! Z kl�cze�stwa Polak si� wyleczy�, Na za�m� krzy�a ma ju� bro� Odzyszcze nar�d w�asn� dusz� I sob� zn�w zapragnie by�, Ko�o historii drgnie - i ruszy, Bezdziej�w gnu�nych zerwie ni� �ycie cz�owieka to zadanie, Spe�nia si� poprzez trud i zn�j, Dzie�o - to twoje powo�anie, Dzielny niech b�dzie �ywot tw�j! Pie�� o Mas�awie Pokonanych �wiat nie zna, nie s�awi, Wra�a potwarz z imienia okrada - Wolnej S�awii W�odyko - Mas�awie, Katolictwo Ci� zmog�o, i zdrada. Powalone sto�by �wi�towita, Popy piek�em, diab�ami lud strasz�, Gdzie wyroczne weso�o st�pa�y kopyta Wr�g cmentarne swe krzy�e obnasza. * Idzie koniec waszego Tedeum - S�owia�szczyzny przysi�gli grabarze! Z innej nuty wam Polska za�piewa W takt walonych, jak ongi�, o�tarzy Jako ongi�. Tym razem na zawsze Scze�nie zmora co dusze nieprawi. Na Mazowsze, Twe wierne Mazowsze, W naszej pie�ni - powr�cisz, Mas�awie! K rzeczy: zachowuj� przyj�te w literaturze imi�: Mas�aw; nauka przemawia raczej za brzmieniem: Miec�aw. Z cyklu: Fantazje s�owia�skie Pie�� �erc�w Swaro�e, S�owia�ski prawy Bo�e, W�odyko nasz! Przyjm dary nasze krasne, Uka� nam lica jasne I dru�b� darz Swaro�e, Ty� jest Wol� co tworzy Wszechrzeczy byt! �ertw�, pie�ni� - zdrawic� S�awim Ci�, Czworolicy, Ty� Swantewit! Swaro�e, Praojc�w naszych Bo�e, My ludem Twym, Chrobre z chrobrych Lucice Twoje nie�li stanice, Niesiem i my. Swaro�e, S�owia�skie k�dy morze, Arkony chram, Gdzie prochy Jaromar�w, Radogoszcz gdzie Radar�w - My�l nasza tam! Swaro�e, Wolno�ci modlim zorze, Modlimy tak: Na �wi�t� ra� pobiedn� Niech z��czy S�owian w jedno �wi�szczycy znak! Swaro�e, Wierni my Tobie Bo�e W dobrym i z�ym, Mir Tobie, cze�� i s�awa! A wr�da, wr�da krwawa, A �mier� - niedrugom Twym! Nad mogi�� Stoigniewa W obliczu �mierci stoim �mierni, Odesz�o �ycie w niebyt nawi, W �a�obnej Ci� �egnamy czerni - Gardzino Twej wy�nionej S�awii Nie czynim stosu ani tryzny, P�aczki nie zwiod� �alnych pie�ni, Obyczaj dawnej S�owia�szczyzny Twoja Zadruga nowocze�ni �ad budowniczych - nasz panteizm Z wierze� praojc�w si� wywodzi, Wyznanie wiary s�owy temi I obrz�d czynim, jak si� godzi. Czcimy Swaroga - �wi�towita, Czcimy zasad� czynn� �wiata Co w m�zgu m�drca, w ziarnku �yta, W j�drze atomu, w py�ku kwiata. Cz�owiek - nosiciel boskiej si�y, Ni� zap�odniony duch cz�owieczy, By si� bogor��w sny i�ci�y W toku stawania si� wszechrzeczy. �ywie Stoigniew w DZIELE swoim, Bo prawom �mierci czyn zaprzecza, Paszczom nico�ci si� ostoi Czynami zbrojna my�l cz�owiecza. Nie czynim tryzny ani stosu, P�aczki nie b�d� zawodzi�y, Dostojnie, godnie, bez patosu Odchodzisz, Dru�e, w noc mogi�y. �zy po�egnania czas ukoi, �a�o�� i smutek - czas ulecza, Lecz niepami�ci si� ostoi Zakl�ta w DZIE�O my�l cz�owiecza. Potrzeba Ci wiary �e �ycie to droga donik�d, �e b�oga nirwany pon�ta - Pociecha w sam raz niewolnikom, Pasuje w sam raz dekadentom. Z takimi to nam nie po drodze, Nas inna przygoda urzeka, Co p�acz�, co duchem ubodzy, Nie p�jd� �ladami cz�owieka! Bo cz�owiek to moc i pot�ga, I wola, i duma junacka, Wci�� wy�ej i dalej on si�ga I z bogiem si� �adnym nie cacka! Potrzeba ci wiary, Polaku, By� panem si� czu� a nie s�ug�, Litanie pozostaw �ebrakom, Pos�uchaj! To wo�a Zadruga! K rzeczy: "Ucz si� �ama� wol� twoj� i poda� si� na wszelk� uleg�o��. Powsta� przeciw sobie i nie dopuszczaj, a�eby duma w tobie �y� mia�a; lecz uczy� si� tak uleg�ym i ma�ym, a�eby wszyscy po tobie chodzi� i jako b�oto na rozdro�u depta� ci� mogli " - T� zgnilizn� �w. Tomasza a Kempis wci�� si� w Polsce drukuje. Zakon Zadrugi ZAKON ZADRUGI - silnym by�, I mocno chcie�, i twardo �y�, I wi�cej dawa� ni�li bra�, I Polsk� - tylko Polsk� zna�. ZAKON ZADRUGI - te mesjasze, Jezumaryje, ojczenasze, Ten katolichej kupii kram: Nie nam! Nie nam! ZAKON ZADRUGI - tyle� wart, Ile dokonasz; b�g czy czart, Czy los przeciwny, wszystko pe�, Gdy tylko cz�owiek zechce chcie�! Has�o Trzeba by� zawsze m�odym gniewnym, Trzeba by� zawsze za - i przeciw, �pi�ce czekaj� wci�� kr�lewny I pe�no smok�w jest na �wiecie Budowa� - znaczy wprz�dy burzy�, Mi�uje ten, kto nienawidzi, Kto wierny ludzkiej swej naturze. Eunuch jeno jej si� wstydzi Wiedz: prawdy �ycia nie da m�drzec. Bohater - bytu czarodziejem! Cz�owiecze sny, sny o pot�dze On w czyn przemienia, tworzy dzieje. Trzeba by� zawsze m�odym gniewnym, Trzeba by� zawsze za - i przeciw! Niechaj to has�o rytmem �piewnym, Pie�ni� zadru�n� w Polsk� leci! Religia cz�owiecza To nie klucz do sezamu Prawd gotowych, sko�czonych, To nie przysta�, rozbitkom Z lito�ci objawiona To upojne doznanie Mocy, co Byt przetwarza, Czynem wielbi j� cz�owiek, Wszech�wiat jej o�tarzem. Szczodruszka (piosenka na Szczodry Wiecz�r) Sniegiem spowita Oto spoczywa Ziemia co �ywi I co okrywa �ywi i darzy Dobrem wszelakiem Chlebem i sol� I fig� z makiem. Mlekiem i miodem Ziemia p�yn�ca �ywi cz�owieka Lwa i zaj�ca Bogata pani Ziemia wielmo�a Jej g�ry, bory Rzeki i morza. Posa�na pani Strojna, ch�doga Oblubienica Boga Dad�boga Przyjdzie kochanek Kochank� zbudzi B�dzie wesele Precz zima p�dzie Pokrusz� lody Strza�y Dad�boga Jemu nie zdu�a Marzanna sroga I b�dzie wsz�dzie Ochoty wiele I rade �yciu Podskoczy ciel� Zaspany nied�wied� Z boru wychynie Za�wista �wistak W kosodrzewinie Hej! rado�� rado�� Wesele mnoga I s�awa! s�awa! S�awa Dad�boga! Szczodruszka Do siego roku! Szczodrego roku! �yto, pszenic� siejemy wok�! Niechaj poschodzi, niechaj si� rodzi Dobro wszelakie w naszej zagrodzie, Dobro wszelakie, takie i siakie B�ogos�awimy Swaroga znakiem, Znakiem Swaroga, Jasnego Boga, Dawcy pe�nego stoga i broga, Stoga i broga, �ywota wszego, Rok w rok si� rodzi wszystko od niego, Wszystko co wiada i co niewiada, Wszelka �ywio�a Swarogu rada. Hej! rada, rada, rada, raduszka, Swarogu rada nasza szczodruszka! Spis wierszy Polak ma�y 5 Pochwa�a katolika 6 Pro Russia 8 Jaka r�nica 9 Dam za pierogi 10 Polakatolik 11 Co woli polakatolik 12 Vaticanum II 13 Chluba Ko�cio�a 14 Oskar�am 16 Biedahistoryk 17 Glemp socjolog 18 Ich tysi�clecie 19 Odkupicielstwo 20 Pogany my 21 Poganie my 22 Do braci upad�ych 23 Dobrze nie bardzo 24 Gorej� wici 25 Pie�� o Mas�awie 26 Potrzeba ci wiary 27 Pie�� �erc�w 28 Nad mogi�� Stoigniewa 30 Zakon Zadrugi 32 Has�o 33 Religia cz�owiecza 34 Szczodruszka 35 Szczodruszka 36 Copyright by Antoni Wacyk, Wroc�aw 1992 Powielono w nak�adzie 50 egz. Wroc�aw 1992 Opracowanie i sk�ad: Wydawnictwo Toporze� Wroc�aw 1992