3689
Szczegóły |
Tytuł |
3689 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
3689 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 3689 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
3689 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
Jane Austen
WATSONOWIE
WYDAWNICTWO TOWER PRESS
GDA�SK 2001
2
Pierwszy zimowy bal w mie�cie D. w Surrey mia� si� odby� we wtorek trzynastego
pa�dziernika, i powszechnie s�dzono, �e b�dzie wyj�tkowo udany. W zaufaniu przekazywano
sobie z r�k do r�k d�ug� list� ziemia�skich rodzin, kt�re zapowiedzia�y swoje przybycie.
Optymi�ci �ywili nawet nadziej�, �e pojawi� si� sami Osborne�owie.
Naturaln� kolej� rzeczy Watsonowie otrzymali zaproszenie od Edwards�w. Edwardsowie
byli dzie�mi szcz�cia: mieszkali w mie�cie i trzymali w�asny kryty pow�z. Watsonowie
mieszkali natomiast na oddalonej o jakie� trzy mile wsi, byli biedni i obywali si� bez
zamkni�tego pojazdu. Mimo to zim�, gdy urz�dzano bale, Edwardsowie mieli zwyczaj co
miesi�c zaprasza� ich do siebie, podejmuj�c obiadem i zatrzymuj�c na noc.
Poniewa� pan Watson, odk�d umar�a jego �ona, czu� si� niezdr�w, kto� musia� nieustannie
mu towarzyszy�. A jako �e w domu bawi�y tym razem tylko dwie c�rki, z uprzejmo�ci
przyjaci� mog�a skorzysta� tylko jedna.
Panna Emma Watson dopiero ostatnio powr�ci�a na �ono rodziny od ciotki, kt�rej pieczy j�
powierzono w dzieci�stwie � mia� to by� wi�c jej pierwszy bal. Starsza siostra, kt�rej
zachwyty nad balami nie os�ab�y ani troch�, mimo �e bywa�a na nich ju� od dziesi�ciu lat,
wzi�a na siebie mi�y obowi�zek odwiezienia Emmy i jej baga�u star� bryczk� do D.
Gdy tylko obie usadowi�y si� w brudnym powozie, panna Watson j�a poucza� i
przestrzega� niedo�wiadczon� siostr�.
� O�miel� si� powiedzie�, �e b�dzie to doprawdy wspania�y bal. Zaproszono wielu
oficer�w, nie op�dzisz si� wi�c od tancerzy. Przekonasz si�, �e s�u��ca pani Edwards ch�tnie
ci we wszystkim pomo�e. Gdyby� nie wiedzia�a, jak si� ubra�, radzi�abym ci zapyta� o zdanie
Mary Edwards, ma ona bowiem bardzo dobry gust. Je�li pan Edwards nie przegra wszystkich
pieni�dzy w karty, b�dziesz mog�a zosta� na balu tak d�ugo, jak tylko zechcesz, inaczej b�dzie
zapewne nalega� na szybki powr�t do domu. Mam nadziej�, �e dobrze wypadniesz. Nie
zdziwi�abym si�, gdyby ci� uznano za naj�adniejsz� pann� na sali � nade wszystko dlatego, �e
b�dziesz kim� nowym. Mo�e nawet Tom Musgrave zwr�ci na ciebie uwag�? Radzi�abym ci
jednak w �aden spos�b go nie o�miela�. Interesuje si� ka�d� now� dziewczyn�, ale to
okropny flirciarz, kt�ry niczego nie traktuje powa�nie.
� Chyba kiedy� mi ju� o nim m�wi�a� � odpar�a Emma. � Kim on jest?
� M�odym cz�owiekiem z du�ym maj�tkiem, ca�kowicie niezale�nym i wyj�tkowo
sympatycznym, ulubie�com wszystkich, kt�rzy go znaj�. Wi�kszo�� tutejszych panien jest
albo by�a w nim zakochana. S�dz�, �e jestem jedyn�, kt�ra usz�a z nie z�amanym sercem,
cho� by�am pierwsz�, na jak� zwr�ci� uwag�, kiedy przyjecha� tu sze�� lat temu. Traktowa�
mnie doprawdy z wyj�tkow� atencj�. Niekt�rzy powiadaj� nawet, �e nigdy p�niej nie
widzieli ju�, by okazywa� jakiej� dziewczynie a� tyle sympatii, cho� przecie� zawsze
zachowuje si� uwodzicielsko.
� A jak to si� sta�o, �e akurat twoje serce pozosta�o zimne jak l�d? � zapyta�a Emma z
u�miechem.
� By�a po temu pewna przyczyna � odrzek�a panna Watson p�sowiej�c. � Los nie obszed�
si� ze mn� �askawie, moja Emmo. Mam nadziej�, �e ty b�dziesz mia�a wi�cej szcz�cia.
� Wybacz mi, siostro, je�li niechc�cy sprawi�am ci przykro��.
3
� Kiedy pozna�am Toma Musgrave�a � ci�gn�a panna Watson, jak gdyby nie us�ysza�a jej
s��w � by�am nader mocno zaj�ta pewnym m�odym cz�owiekiem imieniem Purvis. By� on
ukochanym przyjacielem Roberta i sp�dza� mn�stwo czasu w naszym towarzystwie. Wszyscy
s�dzili, �e sko�czy si� to �lubem.
Wyznaniu temu towarzyszy�o g��bokie westchnienie, kt�re Emma przyj�a w milczeniu.
Po kr�tkiej przerwie siostra na nowo podj�a sw� opowie��:
� Zapytasz naturalnie, czemu nie dosz�o do ma��e�stwa i jak to si� sta�o, �e Purvis po�lubi�
inn� kobiet�, podczas gdy ja wci�� jestem pann�... O to jednak musisz zapyta� jego, a nie
mnie. Jego albo Penelop�. Tak, Emmo, to ona kry�a si� za tym wszystkim. Penelopa jest
gotowa posun�� si� bardzo daleko, je�li idzie o zdobycie m�a. Zaufa�am jej, a ona nastawi�a
mojego ukochanego przeciwko mnie, w nadziei, �e zagarnie go dla siebie. Sko�czy�o si� na
tym, �e zaprzesta� swoich wizyt i wkr�tce o�eni� si� z kim� innym. Penelopa przyzna�a si� do
swego post�pku, ja jednak nie umia�am wybaczy� jej zdrady. To, co zrobi�a, zburzy�o moje
szcz�cie. Nigdy nie pokocham �adnego m�czyzny tak, jak kocha�am Purvisa. Nie wydaje
mi si� wi�c, by rzecz� w�a�ciw� by�o wymienia� go jednym tchem z Tomem Musgrave�em.
� To, co powiedzia�a� o Penelopie, jest doprawdy okropne � wyzna�a Emma. � Czy
naprawd� siostra mo�e zrobi� co� takiego siostrze? Rywalizacja i zdrada! Pomi�dzy
siostrami! B�d� si� ba�a zwierzy� jej z czegokolwiek. A je�li wcale nie by�o tak, jak m�wisz?
Mo�e tylko pozory �wiadczy�y przeciwko niej...
� Nie znasz Penelopy. Nie ma rzeczy, kt�rej by nie zrobi�a, �eby wyj�� za m��. I nie waha
si� m�wi� o tym wprost. Nie powierzaj jej �adnych swoich tajemnic. Niech m�j przyk�ad
b�dzie dla ciebie ostrze�eniem � nie ufaj jej! Ma na pewno swoje zalety, ale gdy w gr�
wchodz� jej w�asne korzy�ci, nie wie, co to wierno��, honor i skrupu�y. Z ca�ego serca �ycz�
jej, �eby dobrze wysz�a za m��, bardziej nawet pragn� tego dla niej ni� dla siebie.
� �Ni� dla siebie...� Tak w�a�nie przypuszcza�am. Serce tak zranione jak twoje nie marzy o
ma��e�stwie.
� Masz racj�... Ale, jak wiesz, musimy wyj�� za m��. Je�li chodzi o mnie, czuj� si�
doskonale jako panna. Gdybym mog�a zosta� na zawsze m�oda, odrobina towarzystwa i mi�y
bal od czasu do czasu wystarczy�yby mi w zupe�no�ci. Ale ojciec nie mo�e nam zapewni�
godziwego utrzymania, a bardzo �le jest zestarze� si�, b�d�c biedn� i wy�miewan�. Straci�am
Purvisa, to prawda, ale niewielu ludzi przecie� po�lubia swoj� pierwsz� mi�o��. Nie odrzuc�
o�wiadczyn m�czyzny tylko dlatego, �e nie jest Purvisem. Nigdy jednak nie zdo�am
ca�kowicie wybaczy� Penelopie.
Emma skin�a g�ow� na znak, �e si� z ni� zgadza.
� Ona te� ma swoje k�opoty � ci�gn�a panna Watson. � Gorzko zawiod�a si� na Tomie
Musgrave�ie. Gdy znudzi�am mu si� ja, zacz�� si� zaleca� w�a�nie do niej. Penelopa bardzo go
lubi�a, ale on nigdy nie traktowa� jej powa�nie i po jakim� czasie porzuci� j� dla Margaret.
Biedna Penelopa by�a bardzo nieszcz�liwa. Potem pr�bowa�a wyda� si� za m�� w
Chichester. Nie wyjawi�a nam, za kogo, przypuszczam jednak, �e chodzi�o o starego,
bogatego doktora Hardinga, wuja przyjaci�ki, kt�r� pojecha�a odwiedzi�. Zada�a sobie
mn�stwo trudu i po�wi�ci�a temu wiele czasu, ale na razie bez rezultatu. Wyje�d�aj�c kilka
dni temu, powiedzia�a, �e wybiera si� tam ju� po raz ostatni. Jak s�dz�, nie mia�a� poj�cia,
jakie to sprawy wzywaj� j� ci�gle do Chichester, ani co takiego sk�oni�o j� do wyjazdu ze
Stanton akurat w chwili, kiedy ty powr�ci�a� do domu po tak wielu latach.
� Rzeczywi�cie, niczego nie podejrzewa�am. �a�owa�am tylko, �e jej wyjazd do pani Shaw
wypad� akurat w najmniej szcz�liwym dla mnie czasie. Mia�am nadziej� zasta� wszystkie
moje siostry w domu, aby m�c od razu z ka�d� z nich si� zaprzyja�ni�.
� Podejrzewam, �e doktor mia� atak astmy i Penelopa w�a�nie z tego wzgl�du do�
pospieszy�a. Shawowie s� ca�kowicie po jej stronie, przynajmniej tak mi si� wydaje, bo ona
4
sama nic na ten temat nie m�wi. Powtarza tylko, �e nie potrzebuje niczyich rad. Jest zdania,
poniek�d s�usznego, �e gdzie kucharek sze��, tam nie ma co je��.
� Przykro mi z powodu jej k�opot�w � stwierdzi�a Emma. � Nie podobaj� mi si� jednak jej
plany ani pogl�dy. Martwi� si� o ni�. Ma chyba zbyt m�skie i �mia�e usposobienie. Tak
uparte d��enie do ma��e�stwa i narzucanie si� m�czy�nie tylko dlatego, �e pozwalaj� na to
okoliczno�ci, to rzeczy, kt�re mnie szokuj�. Nie potrafi� tego zrozumie�. Ub�stwo jest
wielkim z�em, ale dla wykszta�conej i wra�liwej kobiety nie powinno... nie mo�e by� z�em
najwi�kszym! Wola�abym raczej by� nauczycielk� w szkole (a nie mog� wyobrazi� sobie ju�
niczego gorszego) ni� po�lubi� m�czyzn�, kt�ry mi si� nie podoba.
� Wola�abym raczej robi� wszystko inne ni� by� nauczycielk� w szkole � wzdrygn�a si�
jej siostra. � W przeciwie�stwie do ciebie, by�am w szkole, Emmo, i wiem, jakie �ycie si� tam
wiedzie. Podobnie jak tobie, nie podoba mi si� my�l o ma��e�stwie z niesympatycznym
m�czyzn�, ale s�dz�, �e mog�abym polubi� jakiego� dobrodusznego cz�owieka o godziwych
dochodach. Ciotka wychowa�a ci� pewnie jednak na osob� znacznie bardziej wybredn�.
� Wcale nie jestem tego pewna. To, jak zosta�am wychowana, musisz wyczyta� z mojego
zachowania, bo sama nie potrafi� tego oceni�. Z czym mam por�wna� metody ciotki, skoro
nigdy nie zetkn�am si� z innymi?
� Mimo to po wielu rzeczach poznaj�, �e jeste� bardzo wybredna. Obserwowa�am ci� od
chwili, kiedy przyjecha�a� do domu, i obawiam si�, �e ten powr�t nie wr�y ci szcz�cia.
Penelopa b�dzie z ciebie okropnie drwi�.
� To na pewno mnie nie uszcz�liwi. Je�li wszak�e myl� si� w swoich opiniach, musz� je
zmieni�. Skoro nie przystaj� do mojej sytuacji, postaram si� ich wyzby�, w�tpi� jednak, by
by�y �mieszne. Czy Penelopa lubi �artowa�?
� Tak. Ma zawsze doskona�y humor i nigdy nie zwa�a na to, co m�wi.
� Margaret jest od niej chyba subtelniejsza, prawda?
� Tak. Szczeg�lnie w towarzystwie. Kiedy kto� znajduje si� obok, Margaret jest sam�
delikatno�ci� i �agodno�ci�. Ale w naszym gronie bywa nieco dra�liwa i przewrotna.
Biedactwo! �ywi g��bokie przekonanie, �e Tom Musgrave zakocha� si� w niej powa�niej ni�
w kimkolwiek innym i ca�y czas oczekuje jego o�wiadczyn. Ju� po raz drugi w ci�gu
ostatniego roku wyjecha�a na miesi�c do Roberta i Jane po to, by sprowokowa� go swoj�
nieobecno�ci�. Jestem jednak pewna, �e si� myli i �e Tom nie pojedzie za ni� do Croydon, tak
jak nie uczyni� tego w marcu. Tom nigdy si� nie o�eni, chyba �e m�g�by po�lubi� kogo�
naprawd� wyj�tkowego. Pann� Osborne na przyk�ad...
� Twoja opowie�� o Tomie Musgrave�ie sprawi�a, �e nie mam zbytniej ochoty go pozna�,
El�bieto.
� Obawiasz si� go. I wcale ci si� nie dziwi�.
� Nie, to nie to... Nie lubi� go i pogardzam nim.
� Nie lubi� i pogardza� Tomem Musgrave�em! Nie, to ci si� nigdy nie uda. Za�o�� si�, �e
b�dziesz zachwycona, je�li zwr�ci na ciebie uwag�. Mam nadziej�, �e z tob� zata�czy.
W�a�ciwie jestem pewna, �e to uczyni � chyba �e Osborne�owie przyb�d� na bal w zbyt
licznym towarzystwie. W takim wypadku nie b�dzie zwraca� ju� uwagi na nikogo innego.
� Hm, wydaje si�, �e ma wyj�tkowo ujmuj�cy spos�b bycia! � stwierdzi�a ironicznie
Emma. � C�, zobaczymy, czy ja i porywaj�cy pan Tom Musgrave przypadniemy sobie do
gustu. S�dz�, �e rozpoznam go, gdy tylko wejd� do sali balowej. Musi przecie� mie� sw�j
urok cho� troch� wypisany na twarzy.
� Zapewniam ci�, �e nie znajdziesz go na sali. Wyruszycie na bal wcze�nie, �eby pani
Edwards mog�a zaj�� dobre miejsce przy kominku, on natomiast pojawia si� zawsze bardzo
p�no. Je�li za� Osborne�owie zapowiedz� sw�j przyjazd, b�dzie czeka� na nich na
podje�dzie i wejdzie do �rodka dopiero w ich towarzystwie. Powinnam dzi� wiecz�r czuwa�
5
nad tob�, Emmo. Gdyby tylko tata dobrze si� czu�! Poda�abym mu herbat�, przebra�a si� raz
dwa i James zawi�z�by mnie do miasta. Do��czy�abym do ciebie, nim rozpocz�yby si� ta�ce.
� Co takiego? Odwa�y�aby� si� jecha� t� bryczk� p�nym wieczorem?
� Naturalnie. Widzisz, m�wi�am ci, �e jeste� bardzo wybredna. Oto w�a�nie przyk�ad.
Przez chwil� Emma nie odpowiada�a.
� �a�uj�, El�bieto � o�wiadczy�a w ko�cu � �e zapowiedzia�a� moje przybycie na ten bal.
Wola�abym, �eby� to ty si� na� uda�a zamiast mnie. Tobie sprawi�by on o wiele wi�ksz�
przyjemno��. Jestem tu obca � nie znam nikogo pr�cz Edwards�w � w�tpi� wi�c, bym si�
dobrze bawi�a. Ty za�, otoczona znajomymi, by�aby� na pewno zachwycona... Ale przecie�
nie jest jeszcze za p�no na zmian�! Zdawkowe przeprosiny z pewno�ci� Edwardsom
wystarcz�, szczeg�lnie, �e twoje towarzystwo ucieszy ich znacznie bardziej ni� moje. Ja sama
za� z przyjemno�ci� wr�c� do ojca. I nie b�j si�: poradz� sobie z tym starym koniskiem w
drodze do domu. Je�li za� chodzi o tw�j str�j, znajd� jaki� spos�b, by ci go przys�a�.
� Chyba nie s�dzisz, najdro�sza Emmo � zawo�a�a wzruszona El�bieta � �e przysta�abym
na co� podobnego? Za nic w �wiecie! Ale nigdy nie zapomn� ci wspania�omy�lno�ci, z jak� to
zaproponowa�a�. Musisz mie� zaiste dobre serce. Nigdy nie spotka�o mnie nic podobnego!
By�aby� gotowa zrezygnowa� z balu po to, �ebym ja mog�a na niego p�j��! Wierz mi, Emmo,
nie jestem tak� egoistk�, by si� na to zgodzi�. Nie! Cho� mam od ciebie dziewi�� lat wi�cej,
nie odebra�abym ci mo�liwo�ci pokazania si� w towarzystwie. Jeste� bardzo pi�kna i by�oby
niesprawiedliwe pozbawia� ci� tej szansy znalezienia szcz�cia, jak� wszystkie
otrzyma�y�my. Nie, Emmo, to nie ty pozostaniesz w domu tej zimy. Jestem pewna, �e sama
maj�c dziewi�tna�cie lat, nigdy nie wybaczy�abym komu�, kto uniemo�liwi�by mi p�j�cie na
bal.
Emma podzi�kowa�a jej za te s�owa i przez kilka minut obie siostry jecha�y w milczeniu.
Pierwsza przerwa�a je El�bieta.
� Zwr�� uwag�, z kim b�dzie ta�czy� Mary Edwards � poprosi�a siostr�.
� Postaram si� zapami�ta� jej partner�w � obieca�a Emma � ale nie wiem, czy zdo�am.
Wiesz przecie�, �e wszyscy oni b�d� mi obcy.
� Zobacz tylko, czy zata�czy wi�cej ni� raz z kapitanem Hunterem. Mam co do tego
powa�ne obawy. Nie, �eby jej ojciec i matka lubili oficer�w, ale je�li b�dzie go faworyzowa�,
biedny Sam nie ma ju� szans. A obieca�am napisa� mu s��wko o tym, z kim ta�czy�a.
� Czy Sam zaleca si� do panny Edwards?
� Czy�by� o tym nie wiedzia�a?
� A sk�d mog�am wiedzie�? Jakim sposobem mog�am w Shropshire us�ysze� o tym, co
dzieje si� w Surrey? Nie spos�b za� pozna� takie niuanse podczas rzadkich spotka�, do jakich
w ci�gu ostatnich czternastu lat mia�y�my okazj�.
� Mimo to dziwi� si�, �e nigdy nie wspomnia�am ci o tym w li�cie. To prawda, �e odk�d
wr�ci�a� do domu, by�am tak zaj�ta naszym biednym ojcem i wielkim praniem, �e nie mia�am
ani chwili, by ci o czymkolwiek opowiedzie� � ale te� zak�ada�am, �e o wszystkim ju� wiesz.
Owszem, Sam jest w pannie Edwards od dw�ch lat g��boko zakochany, cho�, ku swemu
wielkiemu rozczarowaniu, nie zawsze udaje mu si� przyje�d�a� na nasze bale. Niestety pan
Curtis rzadko mo�e si� bez niego oby�. Teraz te� czas w Guildford up�ywa pod znakiem
chor�b.
� Czy s�dzisz, �e panna Edwards jest naszemu bratu przychylna?
� Obawiam si�, �e nie. Rozumiesz, to jedynaczka, kt�ra dostanie w posagu co najmniej
dziesi�� tysi�cy funt�w.
� Co nie znaczy, �e nie mo�e lubi� Sama.
� Och, nie! Edwardsowie mierz� wy�ej. Jej ojciec i matka nigdy by si� na to nie zgodzili.
Wiesz przecie�, �e Sam jest tylko lekarzem. Cho� czasami wydaje mi si�, �e ona go lubi. Ale
Mary Edwards jest raczej sztywna i nieprzyst�pna, nie zawsze wi�c wiem, co my�li.
6
� Skoro Sam nie jest pewien uczu� tej damy, szkoda, �e w og�le zaprz�ta� sobie ni� g�ow�.
� M�odzi m�czy�ni musz� sobie kim� zaprz�ta� g�ow� � odpar�a El�bieta. � I czemu�
Sam nie mia�by mie� tyle samo szcz�cia, co Robert, kt�remu dosta�a si� nie tylko dobra
�ona, ale tak�e sze�� tysi�cy funt�w posagu?
� Nie wolno oczekiwa�, �e ka�demu z nas z osobna dopisze szcz�cie � zauwa�y�a Emma.
� Szcz�cie jednego cz�onka rodziny jest szcz�ciem wszystkich.
� Moje z pewno�ci� wcale jeszcze do mnie nie przysz�o � odrzek�a El�bieta, ponownie
wzdychaj�c na wspomnienie Purvisa. � Jak dot�d prze�ladowa� mnie pech. A i tobie niewiele
wr�� dobrego, skoro nasza ciotka tak g�upio wysz�a ponownie za m��. No c�, mimo to
b�dziesz mia�a przynajmniej udany bal. Za nast�pnym zakr�tem zobaczymy rogatki, a za
�ywop�otem wida� ju� ko�cieln� wie��. Tu� obok jest Bia�y Jele�. Nie mog� doczeka� si�
chwili, kiedy si� dowiem, co s�dzisz o Tomie Musgrave�ie.
By�y to ostatnie wypowiedziane przez pann� Watson s�owa, siostry min�y bowiem
w�a�nie rogatk� i natychmiast otoczy� je zgie�k miasta, kt�ry uniemo�liwi� dalsz�
konwersacj�. Stara koby�a cz�apa�a oci�ale; nie trzeba by�o nawet dotyka� lejc�w, by obra�a
w�a�ciwy zakr�t. Raz si� tylko pomyli�a, pr�buj�c stan�� przed pracowni� modystki, ale po
chwili ruszy�a ku drzwiom Edwards�w. Pan Edwards mieszka� w najlepszym domu przy
najlepszej w mie�cie ulicy i m�g� �artowa� z pana Tomlinsona, bankiera, �e jego nowo
wybudowana na kra�cach miasta rezydencja z zagajnikiem i kolistym podjazdem znajduje si�
ju� na wsi. Dom pana Edwardsa by� wy�szy ni� wi�kszo�� budynk�w w s�siedztwie i mia� po
obu stronach drzwi po dwa okna. Okien strzeg�y w�gary i �a�cuchy, do drzwi za� prowadzi�y
kamienne schodki.
� Oto jeste�my na miejscu � powiedzia�a El�bieta, kiedy pow�z stan��. � Dojecha�y�my
szcz�liwie, co � wed�ug zegara na rynku � zabra�o nam tylko trzydzie�ci pi�� minut. Dla
mnie to du�e osi�gni�cie, cho� Penelopa nie uzna�aby tego za �aden rekord. Czy� miasto nie
jest pi�kne? Edwardsowie maj�, jak widzisz, wspania�y dom i �yj� naprawd� na wysokiej
stopie. Zapewniam ci�, �e drzwi otworzy nam cz�owiek w liberii i z upudrowanymi w�osami.
Emma widzia�a dot�d Edwards�w tylko raz, pewnego ranka w Stanton � poza tym byli jej
zupe�nie obcy. Cho� wi�c z g�ry cieszy�a si� na czekaj�ce j� wieczorem rozrywki, czu�a si�
nieco zak�opotana na my�l o wszystkim, co mia�o je poprzedza�. Rozmowa z El�biet� tak�e
pozostawi�a po sobie niemi�e uczucie. Ze wzgl�du na w�asn� rodzin� Emma z niech�ci�
my�la�a o konieczno�ci zbli�enia si� do tak s�abo znanych jej ludzi.
W zachowaniu pani i panny Edwards r�wnie� nie by�o nic, co natychmiast zmieni�oby jej
zapatrywania. Matka rodziny, cho� bardzo jej przyjazna, zachowywa�a si� niezwykle
ceremonialnie i z rezerw�, c�rka za� � dystyngowana dwudziestodwuletnia dziewczyna w
papilotach � w spos�b naturalny przejmowa�a postaw� rodzicielki. Poniewa� El�bieta musia�a
pospieszy� z powrotem do domu, Emma wkr�tce zosta�a z paniami Edwards sam na sam i
szybko wyrobi�a sobie o nich zdanie, jako �e wyj�tkowo rozwlek�e uwagi na temat
wieczornego balu okaza�y si� jedynymi, kt�rymi w ci�gu p�godzinnego oczekiwania na
pojawienie si� pana domu przerywano milczenie.
Pan Edwards mia�, dzi�ki Bogu, usposobienie milsze od swoich dam. Wr�ciwszy z
przechadzki ch�tnie opowiada� o wszystkim, co mog�o zainteresowa� domownik�w.
� Przynosz� ci dobr� nowin�, Mary � zwr�ci� si� do c�rki po wylewnym powitaniu Emmy.
� Osborne�owie z ca�� pewno�ci� przyb�d� na dzisiejszy bal. W Bia�ym Jeleniu zam�wiono
do Osborne Castle na dziewi�t� konie do dw�ch powoz�w.
� Bardzo mnie to cieszy � o�wiadczy�a pani Edwards � gdy� ich przybycie pog��bia
zaufanie, jakie ludzie z towarzystwa �ywi� dla naszych przedsi�wzi��. Je�li rozejdzie si�
wie��, �e Osborne�owie byli na pierwszym balu, sk�oni to wiele os�b do przybycia na drugi.
Cho� szczerze m�wi�c, ci arystokraci wcale nie zas�uguj� na zaproszenie, bo tak naprawd�
7
ani troch� nie zale�y im na zabawie � jak zwykle wszak przyjad� bardzo p�no, a odjad� jako
pierwsi... Ale obecno�� wielkich ludzi zawsze ma sw�j urok.
Pan Edwards zrelacjonowa� nawet najdrobniejsze nowiny zas�yszane podczas porannego
spaceru i rodzina j�a rozmawia� z nieco wi�kszym o�ywieniem. Trwa�o to do chwili, kiedy �
zdaniem pani Edwards � nadszed� czas, by si� ubiera�, i m�ode damy poproszono grzecznie,
a�eby nie traci�y d�u�ej czasu. Emmie przydzielono wygodny apartament i gdy tylko dobre
wychowanie pani Edwards pozwoli�o jej zostawi� go�cia samemu sobie, dziewczyna odda�a
si� mi�emu zaj�ciu szykowania stroju. Dopiero teraz po raz pierwszy odczu�a b�og� rado�� na
my�l o balu.
Dziewcz�ta ubiera�y si� razem, dzi�ki czemu � co by�o nieuniknione � lepiej si� pozna�y.
W ten spos�b Emma odkry�a, �e panna Edwards jest rozs�dna, skromna i bezpretensjonalna,
oraz �e szczerze pragnie by� uprzejma. Kiedy wi�c wr�ci�y do salonu � gdzie pani Edwards
siedzia�a godnie, odziana w nowy kapelusz oraz jedn� z dw�ch at�asowych sukien, jakie
sprawi�a sobie na zim� � obie panny zachowywa�y si� ju� wobec siebie swobodniej i
wymienia�y naturalniejsze ni� dot�d u�miechy.
Ich stroje poddano natychmiast uwa�nym ogl�dzinom. Pani Edwards, kt�ra uwa�a�a si� za
osob� zbyt staromodn�, by aprobowa� jak�kolwiek nowoczesn� ekstrawagancj�, cho�by
nawet bardzo rozpowszechnion�, wyrazi�a � mimo zachwytu, w jaki wprawi� j� widok c�rki �
jedynie zdawkowe uznanie. Pan Edwards, nie mniej zadowolony z wygl�du Mary, z
dobroduszn� galanteri� skomplementowa� tak�e str�j Emmy. Dyskusja nad sukniami
poprowadzi�a ku mniej oficjalnym tematom i panna Edwards nie�mia�o zapyta�a Emm�, czy
m�wiono jej ju� kiedy�, �e jest bardzo podobna do swego m�odszego brata. Emmie zdawa�o
si�, �e dostrzeg�a lekki rumieniec, jaki towarzyszy� tym s�owom. Jeszcze bardziej podejrzany
wyda� si� jej jednak spos�b, w jaki pan Edwards podj�� ten temat.
� Moim zdaniem, nie powiedzia�a� pannie Emmie zbyt wielkiego komplementu, Mary �
zauwa�y�. � Pan Sam Watson to bardzo mi�y m�odzieniec i bez w�tpienia znakomity lekarz,
ale jego cera jest zbyt cz�sto wystawiana na wszelk� niepogod�, tak wi�c podobie�stwo do
niego trudno uwa�a� za rzecz pochlebn�.
Zmieszana Mary przeprosi�a za sw�j nietakt.
� Nie mia�am na my�li �adnego wyra�nego podobie�stwa, bo trudno por�wna� ze sob�
dwa tak r�ne typy urody. To mog�o by� tylko wra�enie, jakie odnios�am, patrz�c na twoj�
twarz, Emmo. Cer�, a nawet rysy, macie rzeczywi�cie zupe�nie inne.
� Nie wiem nic o urodzie mojego brata, jako �e nie widzia�am go od chwili, gdy mia�
siedem lat. Ale m�j ojciec uwa�a, �e jeste�my do siebie podobni.
� Ca�y pan Watson! � zawo�a� pan Edwards. � Doprawdy zdumiewasz mnie, panienko.
Wierzaj mi, �e trudno o mniej do siebie podobne rodze�stwo ni� wy. Oczy twojego brata s�
niebieskie, twoje za� piwne. No i ma on, w przeciwie�stwie do ciebie, pod�u�n� twarz oraz
szerokie usta. Moja droga � zwr�ci� si� do �ony � czy dostrzegasz tu cho�by najmniejsze
podobie�stwo?
� Nic, nawet najmniejszego � odpar�a pani Edwards. � Panna Emma Watson przypomina
mi ogromnie sw� najstarsz� siostr�, chwilami wygl�da te� nieco podobnie do panny
Penelopy, a raz czy dwa przywiod�a mi r�wnie� na my�l pana Roberta, ale nie spostrzeg�am
najl�ejszego podobie�stwa do pana Samuela.
� Ja te� widz� podobie�stwo mi�dzy ni� a pann� Watson � zgodzi� si� pan Edwards. � I to
du�e! Ale do nikogo innego. Nie s�dz�, by pr�cz najstarszej siostry przypomina�a
kogokolwiek z rodziny, i jestem przekonany, �e ona i Sam ca�kowicie si� od siebie r�ni�.
Rozstrzygn�wszy w ten spos�b kwesti�, wszyscy udali si� na kolacj�.
� Pani ojciec, panno Emmo, jest jednym z moich najdawniejszych przyjaci� � powiedzia�
pan Edwards, nalewaj�c go�ciowi wina, kiedy rodzina zasiad�a wok� kominka do deseru. �
Musimy wypi� toast za jego zdrowie. Prosz� mi wierzy�, �e niedomagania, kt�re zrobi�y ze�
8
inwalid�, napawaj� mnie wielk� trosk�. Nie zna�em nikogo, kto bardziej lubi�by zagra� sobie
w towarzystwie w karty. I niewiele os�b potrafi�o zrobi� robra w lepszym stylu. Po tysi�ckro�
�a�uj�, �e zosta� pozbawiony tej przyjemno�ci. Mamy teraz cichy, ma�y klub wista i trzy razy
w tygodniu spotykamy si� w Bia�ym Jeleniu. Jak�e pani ojciec by si� cieszy�, mog�c bywa�
tam z nami, gdyby pozwala�o mu na to zdrowie.
� O�miel� si� przyzna� panu racj�, sir � potwierdzi�a Emma.
� Ja tak�e �a�uj� z ca�ego serca, �e nie mo�e tam przychodzi�.
� Tw�j klub by�by odpowiedniejszy dla inwalidy, gdyby spotkania w nim nie przeci�ga�y
si� do tak p�na � orzek�a pani Edwards.
By�a to rzecz, na kt�r� ju� od dawna stale narzeka�a.
� Do jakiego �p�na�? O czym ty m�wisz? � zawo�a� jej m�� ze szczerym rozbawieniem.
� Zawsze jeste�my w domu przed p�noc�. W Osborne Castle wy�mialiby ci�, s�ysz�c, �e
nazywasz t� por� p�n� � oni tam o p�nocy wstaj� dopiero od kolacji.
� Nie ma z kogo bra� przyk�adu � odrzek�a spokojnie dama.
� Osborne�owie nie mog� by� dla nas wzorem. Lepiej, �eby�cie spotykali si� codziennie i
ko�czyli gr� dwie godziny wcze�niej.
Jakkolwiek temat ten podejmowano w rodzinie Edwards�w bardzo cz�sto, oboje
ma��onkowie byli na tyle m�drzy, by nie przeci�ga� go nad miar�. Teraz te� pan Edwards
zwr�ci� si� ku innym sprawom. Wystarczaj�co d�ugo wi�d� ju� bezczynne miejskie �ycie, by
zacz�o go bawi� oddawanie si� niewinnym plotkom.
� Wydaje mi si�, panno Emmo � powiedzia�, pragn�c dowiedzie� si� o swym m�odym
go�ciu wi�cej ni� s�ysza� dot�d � �e bardzo dobrze pami�tam pani ciotk�. Jestem ca�kiem
pewien, �e ta�czy�em z ni� przed trzydziestu laty w starych salach balowych w Bath, na rok
przed moim �lubem. By�a bardzo pi�kn� kobiet�, ale przypuszczam, �e tak jak inni ludzie,
zestarza�a si� nieco od tego czasu. Mam nadziej�, �e jest szcz�liwa w swoim drugim
ma��e�stwie?
� R�wnie� mam tak� nadziej�, sir � odpar�a Emma z lekkim niepokojem.
� Pan Turner nie umar� zbyt dawno temu, jak mi si� zdaje?
� Min�y od tej chwili prawie dwa lata.
� Zapomnia�em, jak si� pani ciotka teraz nazywa?
� O�Brien.
� Ach, bo to Irlandczyk! Teraz sobie przypominam. I wyjecha�a, �eby osi��� w Irlandii.
Nie dziwi� si�, �e nie chcia�a pani uda� si� razem z ni� do tego kraju, panno Emmo. Ale
rozstanie z pani� musia�o by� dla niej bardzo bolesne! Traktowa�a pani� przecie� jak w�asne
dziecko.
� Nie okaza�am si� tak niewdzi�czna, sir � odrzek�a ze wzruszeniem Emma � bym nie
chcia�a towarzyszy� jej, dok�dkolwiek by si� udawa�a. Zreszt� nie mnie to nie odpowiada�o �
to kapitan O�Brien nie chcia�, �ebym z nimi pojecha�a.
� Kapitan! � prychn�a pani Edwards. � Ten d�entelmen s�u�y wobec tego w armii, czy
tak?
� Tak, prosz� pani.
� Oho! Nikt tak nie umie podbi� serca damy, czy to m�odej, czy starej, jak oficerowie �
powiedzia� pan Edwards. � Nie mo�na oprze� si� szarfie, moja droga.
� Mam nadziej�, �e jednak mo�na � odpar�a ponuro pani Edwards, rzucaj�c przelotne
spojrzenie c�rce. Emma tak�e zd��y�a zerkn�� na ni� na tyle szybko, by ujrze�, �e policzki
panny Edwards pokrywaj� si� rumie�cem. Przypomnia�a sobie, co El�bieta m�wi�a o
kapitanie Hunterze, i zastanawia�a si�, czy cieszy si� on wi�kszymi wzgl�dami Mary ni� jej
brat.
� Starsze wiekiem damy powinny ostro�niej dokonywa� wyboru drugiego m�a �
o�wiadczy� pan Edwards.
9
� Ostro�no�ci czy dyskrecji nie powinno si� zaleca� wy��cznie starszym damom ani
ogranicza� ich do drugiego ma��e�stwa � zauwa�y�a jego �ona. � Jest r�wnie potrzebna
m�odym dziewcz�tom, wychodz�cym za m�� po raz pierwszy.
� A nawet jeszcze bardziej � zgodzi� si� z ni� m�� � bo m�ode kobiety prawdopodobnie
d�u�ej b�d� odczuwa� skutki swej decyzji. Je�li stara dama pope�ni g�upstwo, natura i tak
sprawi, �e nie b�dzie z tego powodu cierpie� przez tak wiele lat jak m�oda.
Emma otar�a d�oni� oczy i pani Edwards, widz�c ten gest, zmieni�a temat na inny, mniej
dla wszystkich przykry.
Nie maj�cym nic do roboty � pr�cz oczekiwania godziny wyj�cia na bal � m�odym damom
popo�udnie d�u�y�o si� niemi�osiernie. I cho� panna Edwards skar�y�a si� na zbyt wczesn�
por�, o jakiej jej matka zdecydowa�a si� opu�ci� dom, wyczekiwano tej godziny z
ut�sknieniem. Wniesienie o si�dmej herbaty przyj�to z niejak� ulg�. Szcz�liwie te� pa�stwo
Edwardsowie zawsze wypijali dodatkow� fili�ank� i zjadali dodatkow� bu�eczk�, je�li si�
spodziewali, �e do p�na zabawi� poza domem, tak wi�c ceremonia przeci�gn�a si� niemal
do chwili wyj�cia. Nieco przed �sm� us�yszano przeje�d�aj�cy ulic� pow�z Tomlinson�w, co
zawsze by�o dla pani Edwards sygna�em, �e czas wyrusza�. W ci�gu kilku minut ca�e
towarzystwo przenios�o si� tedy z cichego, ciep�ego i przytulnego salonu do zat�oczonego,
wype�nionego wrzaw� i przeci�gami obszernego holu hotelowego.
Pani Edwards, dbaj�c troskliwie o w�asn� sukni�, z jeszcze wi�ksz� trosk� zadba�a o
w�a�ciwe os�oni�cie ramion i garde� swych m�odych podopiecznych. Z tego te� powodu od
razu poprowadzi�a je szerokimi schodami na g�r�, cho� nie s�ycha� by�o jeszcze �adnych
odg�os�w balu � pr�cz mile pieszcz�cych uszy pierwszych d�wi�k�w skrzypiec. Panna
Edwards, kt�ra o�mieli�a si� z niepokojem dopytywa�, czy wiele os�b ju� przyjecha�o, zosta�a
przez kelnera poinformowana, �e � tak jak si� tego spodziewa�a � �jedynie rodzina pana
Tomlinsona jest ju� na sali�. Przechodz�c kr�tk� galeryjk�, kt�ra wiod�a ku mieni�cej si�
�wiat�ami sali balowej, Edwardsowie natkn�li si� na m�odego cz�owieka w codziennym
ubraniu i d�ugich butach. Sta� w drzwiach pokoju wyra�nie czekaj�c, a� si� zbli��.
� Ach, pani Edwards, jak�e si� pani miewa? Witam, panno Edwards! � zawo�a�
swobodnie. � Widz�, �e jak zwykle przybywacie na czas. W�a�nie zapalono �wiece.
� Jak pan wie, panie Musgrave, lubi� zaj�� sobie dobre miejsce przy kominku � odrzek�a
pani Edwards.
� W�a�nie id� si� przebra� � oznajmi� m�odzieniec. � Czekam tylko na mojego niem�drego
lokaja. � B�dziemy mie� wspania�y bal, przyjad� nawet Osborne�owie. Mo�ecie mi pa�stwo
wierzy� w to, co m�wi�, gdy� nie dalej jak dzi� rano osobi�cie rozmawia�em z lordem
Osborne�em.
Towarzystwo ruszy�o dalej. At�asowa suknia pani Edwards omiot�a czyst� posadzk� sali
balowej, kiedy jej w�a�cicielka sun�a ku znajduj�cemu si� w przeciwleg�ym ko�cu komnaty
kominkowi. Siedzia�a przy nim na razie tylko jedna rodzina. Kilku oficer�w przechadza�o si�
wsp�lnie, zagl�daj�c co rusz do przyleg�ego do sali pokoju, przeznaczonego do gry w karty.
Powitanie z bliskimi s�siadami wypad�o nad wyraz sztywno, kiedy za� wszyscy na powr�t
usiedli na swoich miejscach, Emma zapyta�a szeptem pann� Edwards:
� Ten d�entelmen, kt�rego min�y�my w przej�ciu, to pan Musgrave, czy� nie? S�ysza�am,
�e jest niezwykle mi�y.
� Tak... � odrzek�a z wahaniem Mary Edwards. � Wiele os�b bardzo go lubi, ale my nie
znamy go zbyt blisko.
� Jest r�wnie� bogaty, prawda?
� Ma doch�d wysoko�ci o�miuset czy dziewi�ciuset funt�w rocznie, jak s�dz�. Wyp�acano
mu go ju� wtedy, gdy by� bardzo m�ody, i moi rodzice twierdz�, �e to raczej go
zmanierowa�o. Pan Musgrave nie nale�y do ich ulubie�c�w...
10
Ch��d i pustka sali oraz pe�ne powagi zachowanie ma�ej grupki pa� pocz�y powoli znika�.
Da� si� s�ysze� o�ywczy turkot innych powoz�w, stale przybywa�o te� dostojnych matron
oraz pi�knie ubranych dziewcz�t. Co pewien czas jaki� �wie�o przyby�y d�entelmen, nie do��
zakochany, by trwa� przy wybrance serca, umyka� do pokoju gry. W�r�d coraz liczniejszych
oficer�w znalaz� si� jeden, kt�ry z empressement podszed� do panny Edwards.
� Jestem kapitan Hunter � przedstawi� si� �mia�o towarzysz�cym jej osobom. Emma, kt�ra
uwa�nie obserwowa�a twarz Mary, spostrzeg�a w owej chwili, �e dziewczyna wygl�da na
zaniepokojon�, ale pojawienie si� m�odzie�ca bynajmniej nie jest jej niemi�e. S�ysz�c za�, jak
oficer rezerwuje dla siebie dwa pierwsze ta�ce, uzna�a, �e jej brat Sam nie powinien ju� �ywi�
�adnych nadziei.
W tym samym czasie sam� Emm� tak�e obserwowano � i podziwiano. Nowa twarz � i to
w dodatku tak pi�kna � nie mog�a pozosta� nie zauwa�ona. Jej imi� przekazywano sobie z ust
do ust i gdy tylko orkiestrze dano znak, by zacz�a gra� � co przypomnia�o m�odym
m�czyznom o ich obowi�zkach i sprawi�o, �e gromadnie ruszyli na �rodek sali � Emma te�
zosta�a poproszona do ta�ca przez oficera, kt�rego przedstawi� jej kapitan Hunter. Panna
Watson by�a �redniego wzrostu, dobrze zbudowana i pulchna, jej buzia zdradza�a zdrowie i
energi�. Mia�a ciemn�, ale czyst� cer�, g�adk� i l�ni�c�, kt�ra wraz z �ywymi oczyma,
s�odkim u�miechem i szczerym spojrzeniem czyni�a j� bardzo pi�kn�. Przy bli�szym
poznaniu uroda ta stawa�a si� jeszcze wyrazistsza.
Nie maj�c powod�w do niezadowolenia ze swego tancerza, panna Watson uzna�a, �e
wiecz�r zacz�� si� bardzo mi�o. Jej uczucia doskonale pokrywa�y si� z opini� innych go�ci,
kt�rzy te� uwa�ali, �e bal nale�y do niezwykle udanych.
Jeszcze nie przebrzmia�y dwa pierwsze ta�ce, kiedy zn�w da� si� s�ysze� turkot powoz�w i
rozleg�y si� szepty: �Osborne�owie przyjechali, Osborne�owie przyjechali�. Po kilku
minutach niezwyk�ego zamieszania na zewn�trz i czujnej ciekawo�ci wewn�trz szacowne
towarzystwo � poprzedzane przez w�a�ciciela hotelu, usi�uj�cego otwiera� nigdy nie
zamykane drzwi � wkroczy�o do �rodka. Sk�ada�o si� ono z lady Osborne, jej syna lorda
Osborne�a, c�rki panny Osborne, jej przyjaci�ki panny Carr, pana Howarda, niegdy�
guwernera lorda Osborne�a, a obecnie pastora parafii, w kt�rej znajdowa� si� zamek, jego
mieszkaj�cej z nim, owdowia�ej siostry pani Blake oraz jej sympatycznego dziesi�cioletniego
synka. No i naturalnie pana Toma Musgrave�a, kt�ry prawdopodobnie, zamkni�ty w swoim
pokoju przez ostatnie p� godziny, nas�uchiwa� z niecierpliwo�ci� turkotu powoz�w.
Wszed�szy na sal�, przybyli zatrzymali si�, by si� przywita� ze znajomymi. Stali niemal za
plecami Emmy, kt�ra us�ysza�a dzi�ki temu, jak lady Osborne m�wi, i� przybyli tak wcze�nie
ze wzgl�du na przepadaj�cego za ta�cem synka pani Blake. Emma przyjrza�a si� im
wszystkim, kiedy wchodzili, najuwa�niej i z najwi�kszym zainteresowaniem obrzucaj�c
wzrokiem Toma Musgrave�a. By� on z pewno�ci� mi�ym i bardzo przystojnym m�odzie�cem.
Spo�r�d kobiet najlepsze wra�enie robi�a natomiast lady Osborne. Cho� zbli�a�a si� ju� do
pi��dziesi�tki, wci�� by�a bardzo pi�kna, a jej zachowanie cechowa�a niezwyk�a, w�a�ciwa
tylko arystokratom godno��.
Lord Osborne by� bardzo przystojnym m�odym cz�owiekiem, ale bi� od niego ch��d i
oboj�tno��, a kto wie, czy nawet nie skr�powanie. Wskazywa�y one wyra�nie, �e sala balowa
nie jest miejscem, gdzie czuje si� w swoim �ywiole. W rzeczywisto�ci przyby� jedynie
dlatego, �e uwa�a�, i� przypodoba si� w ten spos�b mieszka�com swego okr�gu wyborczego.
Towarzystwo kobiet tak naprawd� wcale go nie cieszy�o, nigdy te� nie ta�czy�. Pan Howard
by� natomiast sympatycznie wygl�daj�cym d�entelmenem, licz�cym sobie nieco powy�ej
trzydziestu lat.
Kiedy sko�czy�y si� oba ta�ce, Emma � sama nie wiedz�c jak � znalaz�a si�
niespodziewanie tu� obok Osborne��w. Jej uwag� zwr�ci�a natychmiast sympatyczna
11
twarzyczka i o�ywione gesty ma�ego ch�opca, kt�ry stoj�c przed matk� dopytywa� si�, kiedy
b�dzie m�g� zata�czy�.
� Nie dziwi�aby si� pani tak niecierpliwo�ci Charlesa � powiedzia�a do jakiej� stoj�cej
nieopodal damy pani Blake, energiczna, �adna, niewysoka kobieta oko�o trzydziestu pi�ciu lat
� gdyby wiedzia�a pani, co za partnerk� b�dzie mia� dzi� wieczorem. Panna Osborne by�a tak
mi�a, �e obieca�a zata�czy� z nim dwa pierwsze ta�ce.
� Och, tak! Um�wili�my si� co do tego � zawo�a� ch�opiec � i zamierzamy pokona� w
ta�cu wszystkie inne pary.
Na prawo od Emmy sta�y otoczone grupk� m�odych m�czyzn panny Osborne i Carr;
wszyscy byli poch�oni�ci �yw� rozmow�. Wkr�tce panna Watson spostrzeg�a, �e
najenergiczniejszy z oficer�w podszed� do orkiestry, by zam�wi� taniec, panna Osborne za�
min�a j�, spiesz�c do oczekuj�cego jej ma�ego partnera.
� Daruj mi, m�j drogi � powiedzia�a, ale mam zamiar zata�czy� oba te ta�ce z
pu�kownikiem Baresfordem. Wiem, �e mi wybaczysz. Obiecuj� zata�czy� z tob� po herbacie.
Nie czekaj�c na odpowied�, obr�ci�a si� na powr�t ku pannie Carr, po czym, prowadzona
przez pu�kownika Baresforda, stan�a na czele gotuj�cych si� do ta�ca par. Je�li twarz
biednego ch�opca wyda�a si� Emmie interesuj�ca w chwili, kiedy czu� si� on uszcz�liwiony,
jeszcze ciekawsz� znalaz�a j� teraz, gdy dokona�a si� na niej gwa�towna przemiana. Z
poczerwienia�ymi policzkami, dr��cymi ustami i wbitym w pod�og� wzrokiem wyda� si�
wprost uosobieniem rozczarowania. Jego matka prze�ywa�a w�asne upokorzenie, pr�bowa�a
jednak z�agodzi� zaw�d syna, przypominaj�c mu o drugiej obietnicy panny Osborne. Jednak,
mimo �e ch�opiec dzielnie zaprzecza�, jakoby dozna� rozczarowania, i powtarza�, �e wcale mu
na tych ta�cach nie zale�a�o, maluj�ce si� na jego twarzy poruszenie dobitnie �wiadczy�o o
czym� wr�cz przeciwnym.
Emma nigdy nie my�la�a nad niczym zbyt d�ugo ani nie kierowa�a si� rozwag� � jedynie
czu�a i dzia�a�a.
� B�d� bardzo szcz�liwa, mog�c zata�czy� z panem, sir, o ile tylko pan zechce �
powiedzia�a z wcale nie udawan� weso�o�ci�, wyci�gaj�c r�ce.
Ch�opiec w jednej chwili odzyska� ca�y poprzedni humor.
� Dzi�kuj� pani � powiedzia� szczerze i prosto, po czym spojrzawszy rado�nie na matk�,
post�pi� do przodu, natychmiast got�w pod��y� za now� znajom�.
Podzi�kowania pani Blake by�y bardziej wylewne. Nieoczekiwanie uradowana i gor�co
wdzi�czna obr�ci�a si� ku swojej s�siadce ze s�owami uznania za tak wielk� i �askaw�
uprzejmo�� wy�wiadczon� jej synowi. Emma � ani na jot� nie mijaj�c si� z prawd� �
zapewni�a j�, �e nie sprawi ch�opcu wi�kszej rado�ci ni� ta, jak� odczuwa ona sama.
Charlesowi podano tedy r�kawiczki i zakazuj�c ich zdejmowania, pozwolono obojgu
tancerzom do��czy� do szybko tworz�cego si� szpaleru.
Widok tej pary wzbudzi� og�lne zdziwienie. Ta�cz�ce nieopodal panna Osborne i panna
Carr z niedowierzaniem wytrzeszcza�y oczy.
� Daj� s�owo, Charles, jeste� szcz�ciarzem � powiedzia�a panna Osborne. � Znalaz�e�
sobie lepsz� partnerk� ode mnie.
� Owszem � odrzek� uszcz�liwiony ch�opiec.
Tom Musgrave, kt�ry ta�czy� z pann� Carr, pos�a� Emmie kilka zaciekawionych spojrze�.
A kiedy po pewnym czasie sam lord Osborne podszed�, by pod jakim� pretekstem
porozmawia� z Charlesem, tak�e zerkn�� na jego towarzyszk�. Emma czu�a si� nieco
onie�mielona tymi spojrzeniami, ale nie �a�owa�a swojego kroku, widz�c, jak dalece
uszcz�liwi�a nim zar�wno ch�opca, jak i jego matk�. Pani Blake stale szuka�a sposobno�ci,
by okaza� jej sw� ogromn� wdzi�czno��. Tak�e ma�y tancerz Emmy, cho� g��wnie wygina�
si� w ta�cu, nie unika� rozmowy, je�li tylko pytanie lub uwagi Emmy sprawia�y, �e m�g� si�
odezwa�. Swego rodzaju nieunikniona indagacja pozwoli�a jej zatem dowiedzie� si�, �e
12
ch�opiec ma dw�ch braci i siostr� i �e wszyscy mieszkaj� wraz z mam� i wujem w Wickstead,
�e wuj nauczy� go ta�czy�, �e ch�opiec bardzo lubi czyta� i �e ma na w�asno�� konia,
ofiarowanego mu przez lorda Osborne�a. Wyzna� te�, i� by� ju� nawet raz z lordem na
polowaniu.
Po ta�cu Emma zorientowa�a si�, �e nadesz�a pora herbaty. Panna Edwards poprosi�a j� w
zwi�zku z tym, a�eby by�a pod r�k�, uczyni�a to za� w spos�b, kt�ry przekona� pann� Watson,
i� pani Edwards bardzo zale�y, by obie panny by�y przy niej, gdy b�dzie si� udawa�a do
salonu. Emma przeto pos�usznie dopilnowa�a, by w por� znale�� si� u jej boku. Jej te�
przyjemniej by�o mie� wok� siebie znajome twarze, kiedy towarzystwo sz�o si� pokrzepi�.
Pok�j, w kt�rym podawano herbat�, znajdowa� si� za sal� przeznaczon� do gry w karty;
przechodz�c przez ni�, sz�o si� wzd�u� szpaleru zastawionych stolik�w. T�ok sprawi�, �e pani
Edwards i towarzysz�ce jej panny zosta�y w tym miejscu na chwil� zatrzymane i przez
przypadek sta�o si� to nieopodal nale��cego do lady Osborne stolika do gry w kasyno, gdzie
pan Howard rozmawia� w�a�nie ze swoim siostrze�cem. Emma, dostrzeg�szy, �e jest
obiektem zainteresowania zar�wno jego, jak i lady Osborne, odwr�ci�a oczy w sam� por�, by
nie da� po sobie pozna�, �e us�ysza�a g�o�ny szept swego zachwyconego ma�ego tancerza:
� Och, wuju, popatrz na moj� partnerk�. Jest taka pi�kna!
Zator w przej�ciu roz�adowa� si� i ca�e towarzystwo zn�w ruszy�o naprz�d. Charlesa tak�e
ponaglono, by opu�ci� stolik i uda� w �lad za innymi, nie zd��y� wi�c us�ysze� odpowiedzi
wuja.
W sali, gdzie towarzystwo mia�o pi� herbat�, ustawiono dwa d�ugie sto�y. W ko�cu
jednego z nich siedzia� ca�kiem samotnie lord Osborne, jak gdyby chcia� jak najbardziej
oddali� si� od uczestnik�w balu, by bez przeszk�d cieszy� si� w�asnymi my�lami i ziewa�.
Charles, kt�ry tymczasem do��czy� do swej partnerki, natychmiast wskaza� go Emmie.
� To lord Osborne � powiedzia�. � Usi�d�my obok niego.
� Nie, nie � odpar�a Emma ze �miechem. � Musisz usi��� razem z moimi przyjaci�mi.
Ch�opiec czu� si� ju� dostatecznie swobodnie, by sam o�mieli� si� zada� kilka pyta�.
� Kt�ra godzina wybi�a?
� Jedenasta.
� Jedenasta! A ja wcale nie jestem �pi�cy. Mama uwa�a, �e powinienem k�a�� si� spa�
przed dziesi�t�. Czy s�dzi pani, �e panna Osborne dotrzyma po herbacie danego mi s�owa?
� O, tak... przypuszczam, �e tak � odrzek�a Emma, czuj�c wszelako, �e za tak� nadziej� nie
przemawia nic pr�cz tego, �e wcze�niej panna Osborne nie dotrzyma�a obietnicy.
� Kiedy przyjedzie pani do Osborne Castle?
� Prawdopodobnie nigdy. Nie znam tych pa�stwa.
� Ale mo�e pani przyjecha� do Wickstead, �eby odwiedzi� mam�, a ona zabierze pani� do
zamku. Jest tam olbrzymi wypchany lis oraz borsuk � wygl�daj� zupe�nie jak �ywe. By�aby
wielka szkoda, gdyby ich pani nie zobaczy�a.
Wkr�tce towarzystwo wsta�o od herbaty i znowu stoczono walk� o to, kto pierwszy opu�ci
pok�j. Zam�t spowodowa�y dodatkowo jedna czy dwie grupki karciarzy, kt�re w�a�nie
sko�czy�y gr�, oraz gracze, kt�rzy w tej samej chwili ruszyli w stron� przeciwn�, dopiero
pod��aj�c ku stolikom. W�r�d nich by� tak�e pan Howard wraz z wspart� na jego ramieniu
siostr�. Nadchodzili z innej strony ni� Edwardsowie, ale gdy tylko zbli�yli si� do Emmy, pani
Blake delikatnym mu�ni�ciem zwr�ci�a na siebie jej uwag�, po czym rzek�a:
� Pani dobro� okazana Charlesowi, droga panno Watson, uczyni�a ca�� moj� rodzin� pani
d�u�nikami. Niech mi wolno b�dzie zatem przedstawi� mego brata, pana Howarda.
Emma dygn�a, a d�entelmen z�o�y� jej uk�on, po�piesznie prosz�c, by uczyni�a mu
zaszczyt i zarezerwowa�a dla niego dwa nast�pne ta�ce. Panna Watson natychmiast wyrazi�a
zgod� i w tej samej chwili oboje, popychani przez t�um, ruszyli w przeciwnych kierunkach.
Emma by�a ogromnie zadowolona z takiego obrotu rzeczy. W �agodnej, spokojnej twarzy
13
pana Howarda kry�o si� co�, co bardzo si� jej podoba�o. Kilka minut p�niej liczba ch�tnych
do ta�ca z ni� pan�w jeszcze wzros�a, kiedy bowiem, zas�oni�ta skrzyd�em drzwi, usiad�a w
pokoju karcianym, by poczeka� na pod��aj�cych w tyle Edwards�w, us�ysza�a, jak
przechodz�cy nieopodal lord Osborne przywo�awszy do siebie Toma Musgrave�a m�wi:
� Czemu nie ta�czy pan z t� pi�kn� Emma Watson? Chc�, �eby pan z ni� zata�czy�.
Przyjd� na was popatrze�.
� W�a�nie w tej samej chwili o tym pomy�la�em, lordzie. Poprosz�, �eby mnie
przedstawiono, i natychmiast z ni� zata�cz�.
� Dobrze. I je�li uzna pan, �e nie jest to dziewczyna, kt�ra oczekuje, �e b�dzie si� do niej
du�o m�wi�o, mo�e pan przy okazji przedstawi� tak�e mnie.
� Oczywi�cie, m�j lordzie. Je�li jest podobna do swoich si�str, b�dzie chcia�a jedynie,
�eby jej s�uchano. Ju� id�. Znajd� j� w sali herbacianej. Ta stara napuszona pani Edwards
nigdy nie opuszcza herbaty.
Gdy tylko obaj panowie wyszli, Emma nie trac�c czasu, wymkn�a si� z k�ta za drzwiami i
ruszy�a w przeciwnym kierunku, w po�piechu zapominaj�c, �e zostawi�a w tyle swoj�
opiekunk�.
� O ma�y w�os ci� nie zgubi�y�my � powiedzia�a pani Edwards, po niespe�na pi�ciu
minutach do��czaj�c wraz z Mary do Emmy. � Je�li wolisz t� sal� od tamtej, nie mam nic
przeciwko temu, �eby�my tu zosta�y, ale lepiej si� nie rozdzielajmy.
Trud przeprosin zosta� wszelako Emmie oszcz�dzony, bowiem w tej w�a�nie chwili
podszed� do nich Tom Musgrave, g�o�no prosz�c pani� Edwards, by wy�wiadczy�a mu honor
i przedstawi�a go pannie Watson. Stara dama nie mia�a innego wyboru, jak tylko spe�ni� jego
pro�b�, i tylko jej ch�odne zachowanie wskazywa�o, �e czyni to niech�tnie. Nowy znajomy
bezzw�ocznie tak�e poprosi� Emm� do ta�ca, ona jednak�e odm�wi�a. Cho� ucieszy�a si�, �e
lord i cz�onek Izby Gmin uwa�a j� za pi�kn� dziewczyn�, nie by�a zbyt przyja�nie nastawiona
do samego Toma Musgrave�a i powo�anie si� na wcze�niejsze zobowi�zanie sprawi�o jej
niema�� satysfakcj�.
M�ody cz�owiek by� tym wyra�nie zaskoczony i zbity z tropu. Ostatni partner Emmy
zapewni� go prawdopodobnie, �e panna Watson znalaz�a niewielu ch�tnych do ta�ca.
� Mojemu ma�emu przyjacielowi Charlesowi Blake nie wolno oczekiwa�, �e zagarnie
pani� dla siebie na ca�y wiecz�r! � wykrzykn��. � Nie zgodzimy si� na to. To wbrew zasadom
balu! Nasza dobra przyjaci�ka, pani Edwards, te� na pewno si� ze mn� zgadza. Jest
prawdziwym arbitrem w kwestii dobrych obyczaj�w, a to nie pozwoli jej przyklasn�� tak
niebezpiecznemu partykularyzmowi.
� Nie zamierzam ta�czy� z ma�ym panem Blake, sir.
Nieco zmieszanemu d�entelmenowi nie pozostawa�o tedy nic innego, jak tylko wyrazi�
nadziej�, �e nast�pnym razem b�dzie mia� wi�cej szcz�cia. Sprawia� wra�enie, jakby
niech�tnie si� z Emma rozstawa�, cho� jego przyjaciel lord Osborne � jak z rozbawieniem
zauwa�y�a panna Watson � czeka� ju� w drzwiach na wynik rozmowy. Oci�gaj�c si� z
odej�ciem, pan Musgrave zacz�� wypytywa� uprzejmie o rodzin� Emmy.
� Jak to si� sta�o, �e nie mamy przyjemno�ci widzie� tu dzi� wiecz�r pani si�str? Nasze
bale cieszy�y si� zwykle ich uznaniem, jak wi�c mamy wyt�umaczy� sobie ich nieobecno��?
� Tylko moja najstarsza siostra jest teraz w domu � wyja�ni�a Emma � i nie mog�a
zostawi� ojca.
� Tylko panna Watson przebywa teraz w domu! C� za niespodzianka! Wydaje mi si�, �e
ledwie przedwczoraj widzia�em je wszystkie w mie�cie. Obawiam si� jednak, �e by�em
ostatnio niedobrym s�siadem. Dok�dkolwiek si� udaj�, s�ysz� okropne narzekania na moje
lekcewa��ce zachowanie. Przyznam, �e wstyd mi ogromnie, i� od tak dawna nie by�em w
Stanton. Teraz wszelako zamierzam naprawi� te zaniedbania.
14
Spokojny uk�on, jakim odpowiedzia�a mu Emma, musia� go mocno zdziwi�, w niczym
bowiem nie przypomina� gor�cych zach�t, jakie zwykle s�ysza� od jej si�str. By� mo�e nawet
wywo�a� w nim nieznane dot�d pow�tpiewanie co do wra�enia, jakie wywiera na
dziewcz�tach, oraz pragnienie, by Emma obdarzy�a go w przysz�o�ci wi�ksz� uwag�.
Znowu zacz�y si� ta�ce i panna Carr niecierpliwie wezwa�a wszystkich do powstania z
miejsc. Ciekawo�� Toma Musgrave�a zosta�a zaspokojona, kiedy ujrza�, jak pan Howard
podchodzi do Emmy i ujmuje j� za r�k�.
� Mnie wszystko jedno, kto z ni� zata�czy � o�wiadczy� oboj�tnie lord Osborne, kiedy
przyjaciel przyni�s� mu nowiny. Przez oba ta�ce trzyma� si� blisko pana Howarda, a jego
ci�g�a obecno�� w pobli�u by�a jedyn� rzecz�, jaka psu�a Emmie przyjemno�� p�yn�c� z
ta�ca. Tylko to jedno mia�a do zarzucenia panu Howardowi, bo je�li chodzi o niego samego,
okaza� si� tak mi�y, na jakiego wygl�da�. Nawet konwencjonaln� rozmow� na b�ahe tematy
prowadzi� z tak niewymuszonym wdzi�kiem, �e wszystko, co m�wi�, wydawa�o si� warte
s�uchania i Emmie przychodzi�o jedynie �a�owa�, �e nie wpoi� swemu uczniowi manier
r�wnie nienagannych, jak jego w�asne.
Dwa ta�ce min�y w mgnieniu oka � tak�e jej partnerowi, jak j� o tym zapewni�. Kiedy
przebrzmia�y ostatnie d�wi�ki muzyki, Osborne�owie i ich �wita j�li si� gotowa� do odjazdu.
� Nareszcie st�d odje�d�amy! � westchn�� z ulg� lord, zwracaj�c si� do Toma. � A jak
d�ugo pan zamierza pozosta� w tym niebia�skim miejscu? Do �witu?
� C� znowu, milordzie! Mam ju� do�� tego balu. I zapewniam wasz� lordowsk� mo��, �e
nie poka�� si� tu wi�cej, je�li tylko b�d� mia� zaszczyt odprowadzi� lady Osborne do jej
powozu. Wr�c� cichcem do hotelu i zaszyj� si� w najciemniejszym k�cie, zamawiaj�c sobie
bary�k� ostryg.
� Prosz� nas wkr�tce odwiedzi� w zamku. Opowie mi pan, jak panna Watson wygl�da w
dziennym �wietle.
Emma i pani Blake rozsta�y si� jak stare znajome, Charles za� potrz�sa� d�oni� swej
partnerki i �yczy� jej �dobrej nocy� co najmniej tuzin razy. Tak�e panny Osborne i Carr,
mijaj�c Emm�, zaszczyci�y j� czym� na kszta�t odruchowego uk�onu. Nawet lady Osborne
obdarzy�a j� �askawym spojrzeniem. Jego lordowsk� mo�� posun�� si� za� a� do tego, �e
kiedy jego rodzina ju� opu�ci�a hotel, wr�ci� na sal� i prosz�c Emm� o wybaczenie, udawa�,
�e na krze�le za jej plecami szuka r�kawiczek, kt�re przez ca�y czas �ciska� w d�oni.
Poniewa� Tom Musgrave nie pokaza� si� wi�cej, mo�emy zak�ada�, �e jego plan si�
powi�d�, i wyobra�a� sobie, jak w samotno�ci m�czy si� z bary�k� ostryg � albo z
zadowoleniem asystuje w�a�cicielce hotelu przy szynkwasie, gdzie przygotowywa�a �wie�e
grzane wino dla szcz�liwych tancerzy. Emma niech�tnie rozstawa�a si� z towarzystwem, w
kt�rym wzbudzi�a takie zainteresowanie � nawet je�li pod pewnymi wzgl�dami by�o jej ono
niemi�e. Ko�cz�ce bal dwa ostatnie ta�ce w por�wnaniu z poprzednimi okaza�y si�
nieciekawe. Panu Edwardsowi dopisa�o szcz�cie w grze i jego rodzina opu�ci�a hotel jako
jedna z ostatnich.
� No i jeste�my z powrotem � westchn�a z �alem Emma, kiedy wkroczyli do jadalni,
gdzie schludna s�u��ca zapala�a �wiece na przygotowanym do posi�ku stole. � Droga panno
Edwards, jak�e szybko to wszystko si� sko�czy�o! �a�uj�, �e za chwil� nie mo�e si� zacz��
od nowa!
To, �e tak dobrze bawi�a si� tego wieczoru, sprawi�o jej przyjacio�om wielk� przyjemno��.
Pan Edwards tak�e by� zachwycony przepychem balu � pomimo �e ca�y czas siedzia� przy
tym samym stoliku i tylko raz zmieni� krzes�o, mo�na wi�c by�o mniema�, �e nie dostrzeg�,
czy zabawa si� uda�a. Poniewa� jednak wygra� a� cztery z pi�ciu robr�w, cokolwiek dzia�oby
si� na parkiecie, i tak uzna�by, �e wszystko potoczy�o si� znakomicie. Jego c�rka cieszy�a si�
z dobrego nastroju ojca, korzystnie wp�yn�o to bowiem na charakter wypowiadanych przez
niego przy zupie uwag.
15
� Czemu nie zata�czy�a� z �adnym z pan�w Tomlinson�w, Mary? � zapyta�a matka.
� Za ka�dym razem, kiedy mnie prosili, mia�am zaj�ty taniec.
� My�la�am, �e dwa ostatnie ta�ce zam�wi� u ciebie m�ody pan James. Pani Tomlinson
wspomina�a, �e mia� taki zamiar. A dwie minuty wcze�niej s�ysza�am, �e nie masz
zam�wionych ta�c�w.
� Tak... ale... to by�a pomy�ka. Myli�am si�. Zapomnia�am, �e te ta�ce te� mam zaj�te.
My�la�am, �e zarezerwowano dopiero dwa nast�pne, ale kapitan Hunter zapewni� mnie, �e
chodzi w�a�nie o te dwa.
� Tak wi�c zako�czy�a� bal, ta�cz�c z kapitanem Hunterem � zauwa�y� ojciec. � A z kim
zata�czy�a� na pocz�tku?
� Z kapitanem Hunterem � odrzek�a dziewczyna pokornie.
� Hm! C� za sta�o��.