1701
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | 1701 |
Rozszerzenie: |
1701 PDF Ebook podgląd online:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd 1701 pdf poniżej lub pobierz na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. 1701 Ebook podgląd za darmo w formacie PDF tylko na PDF-X.PL. Niektóre ebooki są ściśle chronione prawem autorskim i rozpowszechnianie ich jest zabronione, więc w takich wypadkach zamiast podglądu możesz jedynie przeczytać informacje, detale, opinie oraz sprawdzić okładkę.
1701 Ebook transkrypt - 20 pierwszych stron:
Przeklad z jez. angielskiego Dominik Wysocki
Podziekowania
W duchu glebokiej wdziecznosci pragne wymienic na pierwszym miejscu Przenajswietsza Tr�jce: Ojca, Jezusa, i Ducha Swietego, Najswietsza Maryje Panne i wielu swietych i aniol�w, kt�rzy umozliwili powstanie tej ksiazki.
Moja zona, Carol, byla nieocenionym partnerem. Jej calkowite oddanie oraz wsparcie w wierze i modlitwie pozwolily na efektywna prace calego naszego zespolu. Szczeg�lnie cenne byly jej wielogodzinne wysilki w indeksowaniu i poprawianiu rekopisu. Wszyscy czlonkowie naszej rodziny wykazali duze zrozumienie i pomoc we wsp�lnym dziele.
Jestem bardzo zobowiazany Josypowi Terelya za propozycje zilustrowania tej publikacji jego wlasnymi pracami graficznymi. Poswiecil on trzy miesiace spedzone na pracy i modlitwie, aby w efekcie tego zaprezentowac nam wiele oryginalnych rysunk�w do naszego wyboru. Pragnal on bardzo, poprzez swe piekne i prowokujace prace, wzm�c dzialanie wizji i komunikat�w na odbiorce. Czytelnik bedzie mial okazje zapoznac sie z wybranymi pracami Josypa Tereyla w poszczeg�lnych tomikach tej publikacji.
Szczeg�lne podziekowania skladam memu kierownikowi duchowemu, Ojcu Leonowi J. Klem, CSB. Kiedykolwiek zwr�cilem sie do niego, zawsze byl gotowy sluzyc swa madroscia, rozwaga i rada. Jego dobroc, pokora i gleboka wiara sa prawdziwa inspiracja.
Moje podziekowanie kieruje takze ku Ojcu Johnowi V. Rosse, memu dobremu pasterzowi z parafii pod wezwaniem Swietego Imienia Jezus. Byl on otwarty, troskliwy i pelen milosci od samego poczatku.
Jest wielu naszych przyjaci�l i krewnych, kt�rych zywe zainteresowanie, milosc i modlitewna pomoc byly dla nas rzeczywistym darem od Boga. Nasze srodowe, poniedzialkowe i pierwszosobotnie grupy modlitewne zasluguja na szczeg�lne slowa podzieki za ich oddanie i wiernosc.
Konczac, chce podziekowac Bobowi i Claire Schaeferom z wydawnictwa Queenship Publishing za spowodowanie, ze ten przekaz sl�w pouczen, milosci i ostrzezen m�gl dotrzec do Was, do ludu Bozego.
John Leary, junior
Slowo Wydawcy
John ma dwa widzenia kazdego dnia, z nielicznymi wyjatkami, od samego ich poczatku tzn. od lipca 1993 roku. Pierwsza wizja w ciagu dnia ma zazwyczaj miejsce podczas porannej Mszy swietej, bezposrednio po przyjeciu Komunii swietej. Jezeli nazwa kosciola nie jest podana, to jest to kosci�l w Rochester w stanie Nowy Jork. W innych przypadkach nazwa kosciola jest wymieniona w tekscie. Druga wizja pojawia sie wieczorem, w czasie udzialu w nieustajacej adoracji Najswietszego Sakramentu albo podczas spotkania grupy modlitewnej w kosciele pod wezwaniem Swietego Imienia Jezus.
W tekscie pojawiaja sie imiona wielu os�b. Najczesciej te imienne odniesienia do konkretnej osoby wystepuja tylko jeden lub dwa razy. Identyfikacja os�b, kt�rych imiona uzyto w tekscie nie jest istotna dla zrozumienia przekazu. Imie Maria E. pojawiajace sie dosc czesto, dotyczy Marii Esperanza Bianchini, wizjonerki z Betanii w Wenezueli.
Wyrazamy wdziecznosc Josypowi Terelya za projekt okladki, a takze za rysunki w tekscie. Josyp jest znanym wizjonerem, jak r�wniez autorem ksiazki pt. Swiadek i ostatnio wydanej publikacji W Kr�lestwie Ducha.
Niniejszy tom zawiera wizje otrzymane w dniach od 1 stycznia 1997 do 31 marca 1997 roku. Dalsze publikacje beda wydawane co kwartal, ze wzgledu na pilnosc przekaz�w. Tom I zawiera wizje z okresu od lipca 1993 do czerwca 1994 roku. Tom II zawiera wizje z okresu od lipca 1994 do czerwca 1995 roku. Tom III zawiera wizje z okresu od lipca 1995 do 10 lipca 1996 roku. Tom IV zawiera wizje z okresu od 11 lipca 1996 do 30 wrzesnia 1996 roku. Tom V zawiera wizje z okresu od 1 pazdziernika do 31 grudnia 1996 roku.
Wydawca
Przedmowa
W lipcu 1993 r. John Leary otrzymal sw�j pierwszy przekaz od Wszechmogaceo Boga. John ma 54 lata, jest z zawodu chemikiem i pracuje w firmie Eastman Kodak Co. w Rochester w stanie Nowy Jork. Mieszka w skromnym domu na przedmiesciach Rochester wraz z Carol, partnerka zycia od trzydziestu lat, i Catherine, najmlodsza c�rka. Obie starsze c�rki, Jeanette i Donna, sa zamezne i mieszkaja ze swoimi wlasnymi rodzinami. Od 17-go roku zycia John codziennie uczeszcza na Msze swieta i juz od 25-ciu lat prowadzi grupe modlitewna w swym domu. Od dawna odmawia codziennie caly R�zaniec.
W kwietniu 1993 r. razem ze swa zona odbyl pielgrzymke do Medjugorje. Ogarnela go tam wielka milosc do Pana Jezusa wystawionego w Najswietszym Sakramencie. Zrozumial, ze Pan Jezus prosi go o zmiane zycia i postawienie Pana Jezusa na pierwszym miejscu. Miesiac po powrocie, w jego domu, Pan Jezus przem�wil do Johna i spytal, czy chce oddac Mu swa wole. John bez zastanowienia, z pelna wiara i ufnoscia oddal sie Panu.
W lipcu 1993 r. wracajac do domu ze spotkania Marii Esperanza, wizjonerki z Wenezueli, z mieszkancami Toronto w Kanadzie, John odwiedzil po drodze Josypa Terelya. Tu w nocy doznal wewnetrznej wizji w formie nagl�wka z gazety zawierajacego slowo �DISASTER". Tak rozpoczela sie seria codziennych, dwukrotnie pojawiajacych sie w ciagu dnia wizji i komunikat�w, gl�wnie od Pana Jezusa. Inne przekazy otrzymuje John od Boga Ojca, Ducha Swietego, Matki Bozej, Aniola Str�za i r�znych swietych, a szczeg�lnie od sw. Teresy od Dzieciatka Jezus (z Lisieux). John zapisuje wszystkie przekazy w pamieci komputera.
W czasie przygotowywania tej ksiazki do druku John stale otrzymuje wizje i przekazy. Sa to bardzo r�znorodne komunikaty, kt�re mozna pogrupowac w trzy kategorie: ostrzezen, nauk i pelnych Bozej milosci oredzi. Czasami sa to odpowiedzi na konkretne pytania Johna skierowane do Pana.
Wizja zawiera pewna liczbe obraz�w, niekiedy wstrzasajacych i sensacyjnych, rzadko kiedy sie powtarzajacych. Komunikat slowny, inspirowany przez poprzedzajaca go kr�tka wizje, zawiera gleboka mysl (wglad) na temat relacji do Boga, jakiej B�g oczekuje od czlowieka jako Swego stworzenia. Przekazy ukazuja takze jak mocno B�g kocha nas, ludzi i jak oczekuje naszej odpowiedzi (milosci). Jak jeden ze swietych napisal: �Milosc moze byc odwzajemniona tylko miloscia." Jednakze, B�g nie jest kims kogo mozna lekcewazyc i B�g dal to do zrozumienia czlowiekowi. Czyz Pan Jezus nie powiedzial kiedys o rzucaniu perel przed wieprze? Dlatego B�g kieruje ostrzezenia pod adresem tych, kt�rzy traktuja Boga tak jakby On nie istnial albo jakby nie odgrywal waznej roli w zyciu czlowieka.
Ostrzezenia pozwalaja nam takze uswiadomic sobie, ze naprawde istnieje Szatan i sily zla, �...kt�re blakaja sie po swiecie, starajac sie doprowadzic dusze do ruiny." Wyznajemy to podczas kazdej Mszy swietej. W Swej milosci i trosce o nas, nasz Pan stale wskazuje jak slaby jest czlowiek wobec mocy zlych duch�w. Pan B�g poucza nas o koniecznosci codziennej modlitwy, osobistej spowiedzi, i odrzucenia pokus materializmu i ateizmu, stale obecnych we wsp�lczesnym swiecie.
Najbardziej kontrowersyjne chyba sa przekazy dotyczace tematu Apokalipsy. Jednak nawet najbardziej niezwykle z nich czy tez najbardziej przerazajace, w moim przekonaniu nie odbiegaja od tego, co mozemy znalezc w ostatniej ksiedze Nowego Testamentu, Apokalipsie wedlug sw. Jana, czy w niekt�rych listach sw. Pawla. Po bardzo uwaznym przeczytaniu setek stronic w poszczeg�lnych tomach tej publikacji nie znalazlem w nich niczego sprzecznego z nauczaniem zwierzchnosci Kosciola Rzymsko-Katolickiego.
Zyjacy w XVI wieku hiszpanski mistyk, sw. Jan od Krzyza podaje rozsadna metode pozwalajaca rozstrzygac autentycznosc wizji, objawien itp. Wedlug niego, sa trzy potencjalne zr�dla objawien: diabel, stan chorobowy lub B�g. Od ponad trzech lat jestem spowiednikiem i duchowym kierownikiem Johna. Poddawalem go wielu pr�bom i testom duchowym i jestem gleboko przekonany, ze jego przekazy nie moga pochodzic od sil zla ani tez byc wywolane przez chorobe. Sa one dane od Boga, kt�ry w Swej milosci do nas pragnie ukazac nam Swa Boza madrosc i serce. Uzyl On do tego Johna.
Ks. Leo J. Klem, CSB
Rochester, stan Nowy Jork
Wizje i przekazy Johna Leary:
Sroda, 1 stycznia 1997: (Uroczystosc Macierzynstwa N.M.P.)
Po przyjeciu Komunii sw. zobaczylem nakrycia stolowe i inne rzeczy domowego uzytku. Potem ujrzalem jasne swiatlo plynace z Nieba. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, ludzi ogarnia tesknota kiedy m�wia o powrocie do domu swej mlodosci. Zamiast przejmowac sie swoim ziemskim domem, pomyslcie raczej o swoim rzeczywistym mieszkaniu, do kt�rego was wzywam, zar�wno o tym na ziemi podczas ery pokoju, jak i o waszym ostatecznym domu w niebie. Ci, kt�rzy szczerze Mnie miluja i wypelniaja Moja wole, moga oczekiwac tej niebianskiej nagrody. Pamietajcie aby Mnie wielbic i dziekowac Mi kazdego dnia, tak jak to bedziecie czynic po odnowieniu ziemi przeze Mnie. Doprowadze wszystkie Moje dzieci do Siebie, ale wy musicie odwzajemniac Moja milosc i doskonalic sie nieustannie. Oczekuje pojawienia sie tego pragnienia milosci w sercu kazdego z was. Wiem, ze kazdy upada w grzechu, ale tez zadaniem kazdego jest prosic o przebaczenie i poprawiac swe zycie przy Mojej pomocy. Za te wlasnie starania zostaniecie nagrodzeni."
Czwartek, 2 stycznia 1997:
W mojej wizji po Komunii sw. widzialem droge, miejscami zacieniona, a w innych znowu miejscach oswietlona blaskiem slonca. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, kazdy czlowiek moze zobaczyc swa dotychczasowa droge zycia wraz z doznanymi zmartwieniami i radosciami. Dobrze jest, gdy udzielacie sobie wzajemnie pomocy aby przetrwac trudne pr�by zycia. Wiara kazdego z was jest poddawana pr�bom w rozmaity spos�b, ale nigdy ponad jego mozliwosci dane przez Ma laske. Dodawajcie otuchy chorym i umierajacym, gdyz kazdy z was znajdzie sie kiedys w podobnej sytuacji. Niech wasza wiara i ufnosc we Mnie nie ustaja, a Ja pomoge wam pokonac wszystkie trudnosci. Ci, kt�rzy wytrwaja w wierze, doznaja ukojenia w Moich ramionach. Ci zas, co sprzeciwiaja sie Mi popadna w nieszczescia, pozbawieni Mojej pomocy. Mozecie doswiadczyc piekla na ziemi, jezeli nie szukacie ratunku u Mnie. Kazdy napotyka trudne pr�by w zyciu, ale ufajcie, ze to Ja przeprowadze was przez nie szczesliwie, i ze otrzymacie swa nagrode w niebie."
P�zniej, podczas grupowej modlitwy w kosciele, zobaczylem wysoki jezyk plomienia i rydwan, co mialo przypominac to, jak niegdys aniol ognia uratowal Izraelit�w przed egipskimi zolnierzami. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, widzisz tu, jak poprzez slup ognia ochronilem M�j lud wybrany przed egipska armia, podczas jego wyjscia z Egiptu. Tak jak obronilem M�j lud podczas tamtych dni, tak tez i teraz M�j wierny Kosci�l doswiadczy Mojej cudownej ochrony. Ci, kt�rzy modla sie i ufaja Mi beda objeci opieka podczas okresu udreczenia. Przetrwajcie ten czas - bedzie on kr�tki. Bedziecie wprawdzie swiadkami przerazajacych wydarzen, ale z powodu Moich wybranych ten czas zostanie skr�cony." Ujrzalem nadchodzaca Matke Boza, za parkanem z drutu kolczastego. Matka Boza powiedziala: �Moje drogie dzieci, przychodze do was jako Matka Pokoju i pragne, aby ustaly walki miedzy moimi dziecmi. M�j Syn przyszedl aby dac pok�j i odpoczynek ludziom, ale oni nie przyjeli Jego Slowa, bo to musialoby zmienic ich wygodne zycie. Sluchajcie sl�w mego Syna i przechowujcie je w swych sercach tak jak ja to czynilam. Kiedykolwiek spotka was cos niedobrego, wolajcie mnie, a ja poprosze mego Syna, aby was wybawil." Zobaczylem ludzi stojacych w kolejce. Pracownicy wydawali posilki dla duzego tlumu ludzi glodnych i nie majacych co jesc. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, gdy kleski glodu nawiedza tw�j kraj, nie uchylaj sie od obowiazku niesienia pomocy tym, kt�rzy nie maja co jesc. Kiedykolwiek nakarmisz glodnego, nakarmisz Mnie samego. Badz gotowy spelniac uczynki milosierne co do ciala dla twoich bliznich, niezaleznie od okolicznosci. W przyszlosci sam mozesz cierpiec gl�d i wtedy inni pomoga ci, wyciagajac ku tobie reke by cie nakarmic." Ujrzalem grupe mnich�w modlacych sie za ludzi. Pan Jezus powiedzial: M�j ludu, przed wami bylo wielu starajacych sie ochronic wiare w swych pismach i kazaniach. Ci doktorowie Mojego Kosciola zwalczali w swoim czasie r�zne herezje. Takze dzisiaj pojawiaja sie falszywi swiadkowie, kt�rzy watpia w Moje czlowieczenstwo albo w Moje B�stwo. Moi dzisiejsi ewangelisci musza otwarcie bronic tradycji wiary. Podazajcie za Moim Papiezem synem, Janem Pawlem II, prowadzacym ludzi w wierze i moralnosci. Badzcie swiadomi Mojej rzeczywistej obecnosci w Eucharystii i stale oddawajcie czesc Mej Hostii w adoracji. Ci, kt�rzy prowadza innych Moimi drogami, otrzymaja szczeg�lna nagrode w niebie." Ujrzalem aniola i stozki swiatla wychodzace z jego oczu. Poprosilem Pana Jezusa, aby m�j aniol str�z, Mark, m�gl przem�wic do mnie. Aniol powiedzial: �M�j synu, gdy czas pr�by nadejdzie, wzywaj mnie na pomoc we wszystkich swoich klopotach. Gdy wychodzisz do ludzi glosic ewangelie, wezwij mnie abym chronil cie przed atakami demon�w, kt�re nie chca, aby dusze byly zbawiane. Glos w codziennym swym zyciu chwale Chrystusa ukrzyzowanego, aby najdrozsza Krew Jezusa stala sie bliska wszystkim na ten czas walki ze zlem. W tym zlym czasie, aniolowie beda wyposazani w wieksza moc niz zazwyczaj, aby m�c niesc pomoc wiernym. Przywoluj mnie, a ja pospiesze ci wtedy z pomoca. Nie zapominaj, ze aniolowie str�zowie sa stale gotowi do pomocy, ale nie moga oni naruszac wolnej woli czlowieka, kt�ry sam powinien poprosic swego aniola str�za o pomoc." Zobaczylem ludzi dyskutujacych podczas konferencji. Pan Jezus powiedzial: �M�j synu, spotkasz wielu ludzi spragnionych Mych sl�w pocieszenia i Moich pouczen. Teraz posylam wielu Moich swiadk�w aby oznajmiali, ze czas oczyszczenia nadchodzi. Nie wahaj sie swiadczyc o Moich przekazach. Wielu teskni w glebi duszy za Moja obecnoscia, ale potrzebuja oni zachety i pomocy, aby mogli zerwac z grzechem. Idz i glos Moje slowo wszystkim narodom, tak jak nakazalem Mym poslancom to czynic." Zobaczylem reflektory swiecace z g�ry. Pan Jezus powiedzial: �M�j synu, jestes powolany aby isc do ludzi i przygotowac ich na ten czas udreczenia. Nie lekaj sie zadnych trudnosci, ani tez nie trw�z sie o swe osobiste bezpieczenstwo, ale idz do tych wszystkich miejsc, do kt�rych cie posylam. Niech twoja codzienna modlitwa bedzie pokorna i szczera. Oddawaj Mi cala chwale plynaca z serc ludzkich, wdziecznych za przekazy i uzdrowienia. Nie daj sie zwiesc pokusie slawy, ale kieruj sie prawdziwa odpowiedzialnoscia za misje, kt�ra ci zlecilem. W gloszeniu przekaz�w szukaj pomocy u swojego aniola str�za i u Ducha Swietego."
Piatek, 3 stycznia 1997:
W mojej wizji po Komunii sw. spogladalem na niebo sposr�d p�l uprawnych. Wokolo dostrzegalem niszczycielskie sztormy i zlowieszcze znaki. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, jak powtarzalem to juz wiele razy, zbliza sie czas oczyszczenia. Sila sztorm�w bedzie wzrastac i ustanawiac coraz to nowe rekordy. Wielu skonstatuje, ze ziemska pogoda, szczeg�lnie w tym roku, nie miesci sie juz w dotychczasowych normach. Zwolennicy i poplecznicy globalnego rzadu beda nadal zakl�cac pogode na ziemi, a nawet wzmoga intensywnosc tych interwencji. Wkr�tce ujrzycie na niebie znaki zwiastujace nadejscie Antychrysta. Znaki, kt�re zobaczycie w tym roku, beda najbardziej znaczace ze wszystkich widzianych dotychczas. Przygotowywalem was duchowo na spotkanie ze zlem, kt�re wkr�tce was dotknie. Badzcie odwazne, Moje dzieci, gdyz Ja jestem przy was aby was ochraniac. Badzcie przygotowani na ogolocenie sie bez zalu ze wszystkiego co posiadacie, abyscie mogli bez wahania uciec kiedys od zlych ludzi, kt�rzy beda was przesladowac. Powtarzam znowu, spakujcie i miejcie w pogotowiu wasze poswiecone przedmioty i pewne niezbedne rzeczy, i sami badzcie gotowi do wyjscia w momencie, kt�ry zostanie wam wskazany."
P�zniej zobaczylem wirujacy wiatrak i nastepnie autobusy jadace szosa. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, to jest znowu przypomnienie o Mym ostrzezeniu, kt�re juz wkr�tce bedzie udzielone ludziom. Nie ma zadnej fizycznej mozliwosci aby tego uniknac. Radze tylko utrzymywac dusze w czystosci bez grzech�w smiertelnych, poniewaz ludzie z powaznymi grzechami doswiadcza wiekszego b�lu, gdy zobacza jak taki grzech zrywa wiezy milosci miedzy nami. Ci w stanie grzechu ciezkiego powinni wyspowiadac sie, aby odnowic Moja milosc w ich duszach i sercach. Nie odkladajcie swej comiesiecznej spowiedzi, ale badzcie czujni i zalujcie za swoje grzechy. Ci, kt�rzy otrzymaja ostrzezenie, doswiadcza glebokich wyrzut�w sumienia, gdy uswiadomia sobie jak Mnie obrazili wiodac grzeszne zycie. Bedzie to Moje ostatnie nawolanie do przebudzenia z duchowej drzemki dla tych, co sa zdala ode Mnie. Jezeli te dusze nie zaczna zabiegac o Moje przebaczenie, ich decyzja moze przypieczetowac ich zgube na wieki. Pomagajcie tym, kt�rzy otrzymali ostrzezenie, aby mogli zobaczyc swiatlo i zadoscuczynic swemu Panu. Mozecie juz nie miec okazji dzielenia sie Moim milosierdziem, gdy przyjda zle sily, aby odwiesc te slabe dusze daleko ode Mnie. Miejcie sie sami na bacznosci i chroncie swe dusze przed atakami zla."
Sobota, 4 stycznia 1997:
W mojej wizji zobaczylem oltarz usytuowany gleboko w skalach i odprawiana tam msze. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, kocham cie i pokazuje teraz, jak M�j wierny Kosci�l bedzie musial sie ukrywac w przyszlosci. Prosze was badzcie wtedy w zgodzie z nauczaniem Mego Kosciola, tego wiernego Mi, ukrywajacego sie, szczatkowego Kosciola, prowadzonego przez Mojego Papieza syna, Jana Pawla II. Codziennie czytajcie Pismo Swiete, abyscie byli wrazliwi na Moje Slowo. Moje slowa w Ewangelii ukazuja wam droge zbawienia. Nie dajcie sie przekonac falszywym swiadkom, kt�rzy przyjda aby poddawac was pr�bom i zwioda nawet niekt�rych Moich wybranych. Daje wam Moich poslanc�w, aby pomogli prowadzic lud w tym trudnym czasie, chroniac go od zlych ludzi i od zlych duch�w. Gdy rozpocznie sie przesladowanie wasze, m�dlcie sie do Mnie i do swoich aniol�w str�z�w, kt�rzy poprowadza was w bezpieczne miejsca. Przy jakiejkolwiek pr�bie konfrontacji zlych sil z wami, Ja bede blisko, by was bronic i dawac natchnienie dla waszych wypowiedzi."
Niedziela, 5 stycznia 1997: (swieto Objawienia, Epiphania)
W kosciele sw. Pawla Apostola w Annville w Pensylwanii, w mojej wizji ujrzalem kielich i Hostie nad nim. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, witam cie i ugaszczam kr�lewskim chlebem Mego Ciala i Krwi. Kiedy przyjmujecie Mnie w Komunii swietej, jestescie na Moim niebieskim przyjeciu, na kt�re was zapraszam podczas kazdej Mszy swietej. Gdy rozwazacie te dary medrc�w ze wschodu, Ja czekam takze na niebianskie prezenty od was. Doceniam ziemskie podarunki dawane ze szczerego serca, ale prawdziwym skarbem, kt�ry mozecie Mi ofiarowac, sa wasze dary duchowe. Wasze modlitwy, uczynki milosierne, postanowienia dzialania zgodnie z Moja wola - to najcenniejsze klejnoty w Moich oczach. Ja jestem Kr�lem wszechswiata i przychodze do was, aby wasze grzechy mogly byc odpuszczone. Uwielbiajcie i gloscie chwale Pana Boga swego za te wszystkie dary, kt�rymi was obsypalem. Jezeli mozecie dzisiaj znalezc czas i poswiecic go na adoracje Mojego Najswietszego Sakramentu, bede m�gl zamieszkac w waszych sercach i rozpalic w nich Ma milosc."
P�zniej, ujrzalem scene ze stajenki betlejemskiej, wykonana z gliny. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, przychodz do Mnie, do Mej kolyski, jako male dziecko. Nie myslcie, ze powinniscie przychodzic do Mnie z jakas wyszukana lub dluga modlitwa. Przychodzcie po prostu tacy jacy jestescie i gdzie obecnie jestescie, z pokora i skrucha w sercu. Czekam aby Moje dzieci szukaly Mego przebaczenia w spowiedzi swietej. M�dlcie sie do Mnie z calego serca, abym widzial, ze Mnie szczerze milujecie. Ja jestem Bogiem zazdrosnym, bo chce aby wszystko stworzenie oddawalo Mi czesc, uwielbienie i chwale, na kt�re zasluzylem stwarzajac je. Gdybym nie powolal kazdego z was, ciebie, do istnienia i nie podtrzymywal twego bytu przez Ducha Swietego, bylbys doslownie niczym. Kiedy dziekujecie Mi za to wszystko, co zrobilem dla was, uznajecie Moje zwierzchnictwo nad calym rodzajem ludzkim. Dzisiaj jest swieto Mego objawionego kr�lowania. Nieustannie oddawajcie Mi czesc w adoracji i dawajcie swiadectwo swej wiary przez posluszenstwo Mej woli. Dziekuje za poswiecenie tej godziny dla Mnie, a takze za wasz trud w ewangelizacji."
Poniedzialek, 6 stycznia 1997:
W mojej wizji zobaczylem kapelusz z nalana do niego woda, przelewajaca sie przez jego brzegi. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, niegdys pokazalem wam wizje kielicha przepelnionego Mym gniewem. Dzisiaj widzicie kapelusz przepelniony woda, gdyz obecnie ludzie powoduja katastrofy, zakl�cajac warunki pogodowe dla swoich kr�tkowzrocznych korzysci. Czy nie zastanawialo was to, dlaczego tyle rekordowych sztorm�w zanotowano w ostatnich latach? Niekt�re z nich byly kara za grzechy aborcji, ale i ludzie dzialajacy na rzecz przyszlego globalnego rzadu powoduja podobne a nawet jeszcze wieksze zniszczenia. Czlowiek siega coraz glebiej w dziedzine elektroniki i fizyki nuklearnej, i nie zdaje sobie nawet sprawy z konsekwencji swego dzialania. Jezeli takie nasilenie sztorm�w bedzie utrzymywane, to moze to byc jednym ze skutecznych narzedzi sil zla, aby rzucic ludzi na kolana i przygotowac ich do akceptacji wladzy zla nad nimi. Juz ogromne tereny w p�lnocno-zachodniej czesci kraju zostaly oficjalnie uznane za obszary dotkniete kleskami zywiolowymi. Tak wielka skala zniszczenia moze wielokrotnie przekroczyc mozliwosci finansowe instytucji ubezpieczeniowych lub pomocy panstwa. Nastepnym krokiem mogloby byc wprowadzenie stanu wyjatkowego, deklaracja rzad�w dyktatorskich, i uniewaznienie dotychczas zagwarantowanych praw konstytucyjnych."
Nastepnie zobaczylem czerwona jame w ziemi. Potem zaczalem sie wznosic w g�re, miedzy czerwonymi drapaczami chmur, i stwierdzilem, ze unosze sie ponad duzym miastem. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, widzisz ten obraz jako przyklad brudu i odoru grzech�w, unoszacych sie wysoko ku niebu, i swiadczacych o waszym zepsuciu. Prosze was o modlitwy, szczeg�lnie za ludzi z miast, gdzie narkomania, prostytucja, aborcje i inne liczne zab�jstwa maja czesto miejsce. Miasta te ulegly takiemu zepsuciu, ze wielu ich mieszkanc�w juz nie potrafi sie podniesc z upadku. Zachlannosc, zadza pieniadza i ziemskich przyjemnosci sa gl�wnym motywem zycia dla wielu mieszkanc�w tych miast. Na wsiach sa takze grzesznicy, ale nie tak bardzo zli jak ci z miasta. Dlatego powiadam wam, bedziecie musieli uciekac ze swoich miast, gdy rozpocznie sie przesladowanie Moich wiernych. Przebudz sie, M�j ludu w Ameryce i przyjdz do Mnie na zgietych kolanach - albo umrzesz w swoich grzechach, i Moja sprawiedliwosc cie osadzi. Jezeli nie nawr�cicie sie teraz, mozecie nie ogladac Mnie juz wiecej jak tylko na sadzie ostatecznym. Tam powiem do przekletych, aby byli z dala ode Mnie i aby szli na wieczne potepienie. Zas Moje wierne baranki wezme na Me ramiona i zaniose do nieba, by cieszyly sie ze Mna swa wieczna nagroda."
Wtorek, 7 stycznia 1997:
W swojej wizji ujrzalem swiatlo i blask bijace od drogocennej perly. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, Moje Kr�lestwo jest tak drogocenne, ze podobnie jak w przypowiesci, czlowiek sprzeda wszystko co posiada, aby je zdobyc. Twoja wiara we Mnie jest takze podobna do bezcennej perly, kt�rej nikt nie pozbylby sie za zadna cene. Wiec kiedy doczesne rzeczy wok�l ciebie kusza tw�j wzrok, staraj sie myslec raczej o wartosci wiary i twego zbawienia ze Mna w niebie. Aby osiagnac sw�j cel bycia ze Mna, musisz kazdego dnia starac sie spelniac Moja wole i wypelniac plan, kt�ry Ja daje na kazde zycie. Przede wszystkim stale dazcie do Mnie, a wszystko inne bedzie wam dane. Dostrzezcie, ze Moja bezwarunkowa milosc zawsze chce was odnalezc. Zaspok�jcie Me Boskie upodobanie w was poprzez danie Mi waszej milosci ze swojej wlasnej woli."
P�zniej ujrzalem zapakowane prezenty pod choinke i kogos wsiadajacego do samochodu. Pan Jezus powiedzial: �M�j synu, poslusznie spelniasz misje, kt�ra ci zlecilem. Jak widzisz, ci kt�rzy chca wykonywac Moje zadania, nie beda narzekac na brak zajecia. Powinienes jednak zwiekszyc tempo swojej pracy, a Ja pomoge ci wypelnic wszystkie Moje plany. Mozesz dostrzec potrzebe pospiechu w twoich podr�zach, poniewaz te sposobnosci swobodnych wyjazd�w beda coraz rzadsze. Gdy dostrzezesz poczatki wydarzen, jak to przepowiedziano w znakach na niebie, twoje podr�zowanie nie bedzie juz tak latwe. Widziales prezenty, kt�re zlozyles przy Moim zl�bku, odpowiadajac na Moje wezwanie. Samoch�d symbolizuje twoje wedrowanie, ale zachowuj pokore i szczerosc ducha, gdziekolwiek dajesz swiadectwo o Moich przekazach. Jestes zaszczycony tym poslugiwaniem, ale przede wszystkim jestes odpowiedzialny za spelnianie Mej woli w stosunku do ciebie. Nie obawiaj sie m�wic jasno i otwarcie, dokadkolwiek p�jdziesz. M�dl sie o Moja pomoc i opieke, gdy odwiedzasz Moje dzieci i glosisz im Moje oredzia. Wiele nawr�cen i uzdrowien stanie sie przeze Mnie, za twoim posrednictwem, lecz niezmiennie Mnie oddawaj cala tego chwale."
Sroda, 8 stycznia 1997:
W mojej wizji zobaczylem kamienny grobowiec, przygotowany do pochowania zmarlego. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, Ja jestem Bogiem zywych a nie umarlych. Ten kto ma zycie we Mnie, bedzie ze Mna na zawsze. Powinniscie widziec diabelska reke w zachecaiu do smierci. M�wilem wam juz wiele razy, ze formy odbierania zycia tj. aborcja, samob�jstwo i zab�jstwo to grzechy, kt�rych nie moge zniesc najbardziej. W tej rozprawie sadowej dotyczacych samob�jstw wspomaganych, prosze wszystkich Moich wiernych o odrzucenie propozycji urzedowego odbierania zycia. To jest nastepny atak na nietykalnosc zycia, podobnie jak aborcja i eutanazja. Ochraniajcie zycie we WSZYSTKICH jego formach. Niekt�rzy moga doswiadczac swego czyscca tu na ziemi przez ponoszenie cierpienia w bolesnej smierci. Ja jestem jedyny, kt�ry daje i zabiera zycie, dlatego z zadnego powodu nie przerywajcie zycia, kt�ry Ja zaplanowalem. Ci kt�rzy wsp�ldzialaja w takich zab�jstwach, beda musieli odpowiedziec za to na sadzie. Milujcie sie wzajemnie i pomagajcie jeden drugiemu, ale prowadzcie nieustanna walke przeciw kulturze smierci Szatana."
Uwaga: VOTE NEAR... **********
Czwartek, 9 stycznia 1997:
Ujrzalem w wizji postac Marii E. Potem zobaczylem pleciony koszyk, a w nim ser w bialym opakowaniu. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, widzisz w koszyku tylko jeden kawalek sera. To ma wam znowu przypomniec o nadchodzacym glodzie. Pozywienie bedzie BARDZO trudne do zdobycia i tylko nieliczne artykuly bedziecie w stanie kupic. Dlugotrwale zakl�cenia pogody uniemozliwia farmerom uzyskanie i dostarczenie na rynek wystarczajacej ilosci zywnosci. Jak zauwazacie, ceny ida w g�re i niedlugo bedziecie powiadamiani o duzych niedoborach zywnosci. Dlatego wlasnie radzilem wam odkladac nieco pozywienia na okresy takich brak�w, gdyz dla ludzi modlacych sie i bedacych w powaznych potrzebach, rozmnoze te drobne ilosci jedzenia, kt�re beda miec zachowane. Miluje was bardzo i bede ochranial Moich malenkich Swa ojcowska reka. Miejcie wiare we mnie a Ja zaspokoje wszystkie wasze fizyczne i duchowe potrzeby." P�zniej, podczas wsp�lnej modlitwy, zobaczylem w wizjii aniol�w Bozych, wskazujacych droge pasterzom i przewodnikom. Pan Jezus powiedzial: �Moj ludu, wiele razy wysylalem Moich aniol�w jako poslanc�w i przewodnik�w w wedr�wkach ludu. Zajrzyjcie doPisma Swietego. Przeczytajcie jak Moi aniolowie przeprowadzali lud przez pustynie i jak pomagali w ucieczce Lota i jego rodziny z Sodomy. Czy widzicie, ze podobnie jak bylo w przeszlosci, tak bedzie i teraz w czasie udreczenia, gdy Moi aniolowie beda przyzywani, aby prowadzic uciekajacych do bezpiecznych miejsc? Jak sw. J�zef byl zbudzony ze snu i wiedziony do Egiptu, tak tez i wy bedziecie zaprowadzeni do miejsc ukrytych. Nie b�jcie sie, lecz zawierzcie Mojej opiece, gdyz milosc Moja nie ma ograniczen." Zobaczylem osla, przedstawiajacego Stany Zjednoczone, jak byl atakowany przez demony. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu w Ameryce, dlaczego jestes tak slepy i nie dostrzegasz demon�w, pr�bujacych zdlawic zycie duchowe w waszym kraju? Czcicie Mnie wargami, ale wielu jest z dala ode Mnie. Kraj wasz nie moze dojsc do tak pozadanej przez was wielkosci z powodu waszego braku wiary. Jezeli bedziecie nadal odwr�ceni ode Mnie, tylko smierc MOZE przyjsc do waszego kraju. Gdy czas wielkiej udreki nadejdzie, nie bedzie juz dluzej waszego krajowego rzadu, lecz znajdziecie sie pod kontrola globalnych sil swiatowych. M�dl sie, M�j ludu, aby zniesc kary, kt�re na siebie sciagnales. Jedynie Moje oczyszczenie moze wprowdzic pok�j i milosc raz jeszcze." Zobaczylem jak male dziecko kladzie gwiazdke u st�p l�zka. Zapytalem czy duch Dawida moze przem�wic do mnie. Dawid powiedzial: �Jestem tu znowu by pozdrowic moja rodzine jako posrednik w modlitwach za was. Przyzywajcie mnie, jesli moge wam w czyms pom�c. Czuwam nad moja siostra; powiedzcie jej, ze modle sie za nia." Zobaczylem jakies zielone swiatla bijace w niebo i slowo 'HAARP' (High Frequency Active Auraral Research Project = Aktywny Program Badania Jonosfery przy uzyciu wysokich czestotliwosci), migajace przede mna. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, staraj sie zatrzymac tych, kt�rzy pr�buja eksperymentowac uzywajac maszyn do zakl�cania pogody. Budzet waszego kraju finansuje plany globalnego rzadu swiatowego dla spowodowania kataklizm�w w dziedzinie pogody. Zauwazcie, ze skutki szkodliwego dzialania takich maszyn dadza w rece Antychrysta srodki kontroli produkcji zywnosci. To jest trudne do uwierzenia, ale powinniscie dostrzec, ze sily zla planuja wykorzystac anomalie pogodowe jako pretekst do wprowadzenia stanu wyjatkowego i objecia kontroli nad swiatem. M�dl sie M�j ludu, gdyz doswiadczysz okrutnych zmagan o wladze i o kontrole zywnosci i pracy ludzkiej." Ujrzalem Matke Boza idaca z wizerunkiem z Guadaloupe. Matka Boza powiedziala: �M�dlcie sie, moje drogie dzieci, za wszystkie te Baranki idace na walke z wilkami - zwolennikami aborcji. Wiele moich zdezorientowanych dzieci nie rozumie, jak strasznie sie narazaja na potepienie, zyjac z tych krwawych pieniedzy, pobieranych za usmiercanie dzieci. Jest to przejaw ich zadzy kontrolowania zycia i smierci polaczonej z zachlannoscia na pieniadze. M�dlcie sie za tych wszystkich, kt�rzy przeciwstawiaja sie tej aborcyjnej mentalnosci. Jesli bedziecie sie modlic dostatecznie mocno, te osrodki aborcji zostana zamkniete." Zobaczylem w ciemnym pokoju plastykowe worki ze zwlokami i twarz prezydenta Clintona. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, trudno ci bedzie w to uwierzyc teraz, ale w przyszlosci bedzie to zjawisko powszednie. Wladza ulega zupelnej korupcji. Zli ludzie, kt�rzy kontroluja wasz rzad, beda systematycznie usuwac wszelka opozycje, wystepujaca przeciwko ich dyktatorskim planom dotyczacym waszego kraju. Wszyscy sprzeciwiajacy sie beda stopniowo likwidowani, jak to sie zdarzalo w przeszlosci w waszym kraju, podczas kandydatur innych prezydent�w. Wezcie to pod rozwage jako dodatkowy pow�d do ucieczki i ukrycia sie." Zobaczylem swiatla na suficie szpitala i duzo urzadzen naokolo. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, czas Antychrysta sie zbliza i powinniscie wiedziec, ze zli ludzie uzyja r�znych srodk�w, aby zdobyc kontrole nad umyslami ludzkimi. Poczatkowo bedzie to stosowane delikatnie, ale stopniowo sugestie te nabiora sily. Stale nasilajace sie 'pranie m�zg�w' ze strony globalist�w bedzie stosowane wobec ludzi. Z powodu tych strasznych dni okresu udreczenia bedziecie prowadzeni do miejsc ukrytych; w ten spos�b uchroniona zostanie wasza wiara, narazona na utrate przez podstepy tych zlych ludzi. Proscie o Moja pomoc, a Ja was ocale."
Piatek, 10 stycznia 1998:
Zobaczylem w wizji mn�stwo sniegu i ludzi biegnacych na nartach. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, tw�j zimowy sezon zaczyna sie od surowego zimna. Zanotujecie wiecej rekordowych opad�w sniegu i zimna w tym roku. Pogoda w waszym kraju zmienia sie powaznie. Wielu zostanie poddanych ciezkim pr�bom, wiec pomaganie bliznim powinno byc obowiazkiem kazdego. Doswiadczycie trudnych chwil, i to moze przebudzic niekt�rych z ich duchowego samozadowolenia. Zyjcie wiara i nasladujcie Mnie nizaleznie od tego, jak ciezkie doswiadczenia na was zesle. Wielu ludzi powinno sie otrzasnac ze swych ziemskich przyzwyczajen i nalog�w i dostrzec wreszcie, ze nie wszystko obraca sie wok�l ziemskich uciech. Zauwazcie, ze w pochmurne i wietrzne dni jest jakby wiecej sposobnosci do modlitwy. Mozna wtedy znalezc wiecej czasu na zastanowienie sie nad soba, korzystajcie wiec z tego madrze i odnawiajcie swe duchowe zycie w kontemplacji."
P�zniej ujrzalem rzeke o ciemnej barwie wody, i ulewe o niezwyklej sile. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, jestes dotkliwie doswiadczany przez zywioly wodne, sniegi i zimne wiatry podczas tej zimy. Rozsadnie postapilbys, gdybys zgromadzil troche zapas�w na czasy, gdy beda niedobory zywnosci w sklepach. W pewnych rejonach podr�ze sa uniemozliwiane przez zimne wiatry, a znowu w innych czesciach kraju powodzie zniszczyly drogi. Bedziecie swiadkami ogromnych zniszczen, niekiedy nawet nie do odrobienia. We wszystkich tych wydarzeniach winniscie widziec znaki oznajmiajace Moje powt�rne przyjscie na ziemie. Bedziecie ogoloceni ze wszystkich ziemskich rzeczy i zrozumiecie, ze jedyne co mozecie posiadac jest wiara we Mnie. Nie dociekajcie kiedy te wydarzenia nastapia, lecz wykorzystajcie je do przygotowania duchowego, tak jak w spowiedzi. Wasz czas nawr�cenia dobiega konca, wiec nie lekcewazcie Moich napomnien w sprawie uporzadkowania waszego zycia. W swoich podr�zach i spotkaniach stale przekazuj innym tresc Moich upomnien. Tylko poprzez wytrwala modlitwe i posluszenstwo Mej woli mozecie osiagnac zbawienie."
Sobota, 11 stycznia 1998:
W mojej wizji zobaczylem platforme ciezarowa z szeregiem czarnych uchwyt�w dla pasazer�w, tak jak w autobusach lub w tramwajach. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, ten czarny transportowiec przedstawia ciemne dni nadchodzacego czasu oczyszczenia. Ukazane w wizji uchwyty w pojezdzie sluza pasazerom do utrzymania wlasciwej pozycji podczas bardzo trudnych warunk�w jazdy. Podobnie Moi poslancy beda ukazywac wam, jak i czego macie sie trzymac w tych trudnych czasach. Bedzie wielkie przesladowanie tych, kt�rzy wyznaja wiare we Mnie, lecz Ja obronie Moje owieczki przed przemoca. Chociaz bedziecie musieli duzo wycierpiec w tym czasie, ufajcie, ze zaprowadze was do miejsc bezpiecznych. Wszystko co posiadacie zostanie wam odebrane, a wtedy dostrzezecie, ze prawdziwym skarbem jest bycie ze Mna. M�dlcie sie za grzesznik�w, kt�rzy sa z dala ode Mnie, gdyz ich dusze sa obarczone licznymi grzechami."
P�zniej zobaczylem strazak�w zjezdzajacych w d�l po slupie na sygnal alarmu. Nastepnie ujrzalem efektowna panorame z okraglym zbiornikiem sciekowym i swiatlem w jej centrum. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, przyjrzyj sie uwaznie swojemu srodowisku i dowiedz sie, jakich wartosci poszukuja ludzie. Tak wielu jest pochlonietych sprawami ziemskimi, ze tylko nieliczni mysla o Mnie podczas niedzieli. Czy nie jest zastanawiajace, ze tyle zla jest na swiecie, podczas gdy tak malo sie dba o sprawy duchowe? Zaprawde, nurzacie sie w kloace zepsucia i tylko mala garstka zdaje sobie sprawe z rozmiar�w zla, kt�re was otacza. Moje dzieci, Moje ostrzezenie i Moje oczyszczenie musi nastapic, gdyz w przeciwnym przypadku czlowiek m�glby calkowicie utracic wiare we Mnie. Zly duch, przez troski tego swiata, tak mocno oslabil wasze dobre checi i waszego ducha, ze bardzo malo lub wcale nie poswiecacie Mi czasu w ciagu dnia. Moja milosc do was jest wielka, lecz ma sprawiedliwosc wymaga od was powstania z grzech�w. Mam garstke wiernych, poslusznych Memu Slowu. Tych kilka dusz powstrzymuje reke Mego gniewu. Nie ustawajcie w walce przeciw zlu w Imie Moje, a dusze wasze beda zbawione."
Niedziela, 12 stycznia 1997:
W kosciele sw. J�zefa w Binghamton, w stanie Nowy York, w mojej wizji ujrzalem topiacego sie czlowieka i sznur rzucony mu na ratunek. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, skoro swietujecie M�j chrzest to czyz mozecie nie dostrzegac lask tego sakramentu splywajacych na was. W tej wizji - obrazie ktos tonie w swoich grzechach, a wy powinniscie, poprzez ewangelizacje, ratowac te osobe przyprowadzajac ja do Mnie. Kiedy kaplan udziela komus chrztu, dotychczasowe grzechy osoby chrzczonej sa odpuszczone i staje sie ona dzieckiem Bozym. Kiedy p�zniej w swym zyciu popada w grzechy, Ja docieram do niej w Sakramencie Pojednania. Czy doceniacie to, ze mozecie byc zwolnieni z waszych grzech�w za kazdym razem, gdy przyjdziecie do Mnie podczas spowiedzi w konfesjonale? Czekam na wasze przyjscie tam, a wy sie nie wahajcie. Przychodzcie bez zwloki, a Ja ulecze wasze dusze i odnowie w was zycie Moje."
Poniedzialek, 13 stycznia 1997:
Zobaczylem w wizji opakowany hamburger, jako przyklad wsp�lczesnego posilku. Pan Jezus powiedzial:
�M�j ludu, ukazuje ci jak za sprawa technologii wasze domowe prace zostaly uproszczone, ale za to, w jakims stopniu, wasze pozywienie stalo sie mniej naturalne,. Wszystko co robicie w imie postepu, wnosi pewne zagrozenia w dziedzinie zdrowia fizycznego, a takze zwieksza szkodliwy stres w srodowisku pracy. Pr�bujecie znalezc wiecej czasu na odpoczynek, ale zapominacie o czasie, kt�ry powinien byc Mi poswiecony. Zamiast tego, wielu z was troszczy sie tylko o swoje rozrywki. Nadszedl czas aby zatrzymac sie przy Mnie w kaplicy adoracji i zadac sobie pytanie: co ze soba robimy, co my wyprawiamy? Znajdzcie czas na odpoczynek w Moim Duchu i rozwazcie, co jest najwazniejsze w waszym zyciu. Nie jestescie tutaj po to, by korzystac tylko z prymitywnych rozrywek, albo dawac sie bezwolnie niesc pradowi zycia w nieznanym kierunku, ale przeciez przeznaczeni jestescie do tego, aby Mnie poznawac, milowac i Mi sluzyc. Poddanie sie Mojej woli jest waszym gl�wnym celem, wiec nie pozwalajcie ziemskim ideologiom odciagnac was ode Mnie. Macie zaskarbiac sobie wartosci niebieskie, a nie dbac o przemijajace rzeczy ziemskie."
P�zniej zobaczylem kilka srok skrzeczacych bardzo glosno. Nastepnie ujrzalem monstrancje z Hostia w ukrytej kapliczce w starym kosciele. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, nie angazuj sie zanadto w wyszukiwaniu sensacji i najswiezszych plotek w swym srodowisku. Wiele rzeczy dzieje sie na swiecie, ale to przeciez nic nowego pod sloncem. Starajcie sie spedzac wiecej czasu ze Mna na adoracji. Ja ofiaruje wam Moja milosc i M�j dar zbawienia, tylko prosze was, abyscie Mnie zaakceptowali jako swego Pana. Oto jest cena waszego wiecznego zbawienia: byc Mi poslusznymi przez cale swoje zycie. Niech kazdy z was odda Mi siebie calego, a Moja nagroda dla niego bedzie zycie wieczne ze Mna w niebie. Jesli zastanowicie sie nad prawdziwym celem waszego zycia na ziemi, to dostrzezecie jak ulotne sa te wszystkie informacje zaspokajajace wasza ciekawosc. Czekacie na jutrzejsze nowiny podekscytowani, a dzisiejsze wiesci juz zapominacie. Uczcie sie zachowywac w sercu to co trwa wiecznie, zamiast pozadac stale tego, co trwa tylko chwile."
Wtorek, 14 stycznia 1997:
W mojej wizji zobaczylem drzewo w parku, stojace w plomieniach. Chwile p�zniej ujrzalem ogromny wodospad. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, skoro zastanawiacie sie jaki bedzie ten biezacy rok, pokaze wam jakie pr�by doswiadcza was jeszcze. Znowu beda duze zniszczenia w zachodniej czesci kraju, spowodowane przez ogien i silne wiatry. Widzicie takze wielki wodospad, co oznacza, ze wiele rzek wyleje ze swych brzeg�w. Jest to przedluzenie kary za wszystkie wasze grzechy, kt�re przepelnily kielich Mojej sprawiedliwosci. Ja cie miluje M�j ludu, ale Moje oczyszczenie musi nastapic, aby uwolnic ziemie od zla, kt�re nia zawladnelo. Jest juz bardzo blisko do duchowych zniw. Upewnijcie sie, ze przestrzegacie Mych wskazan w przygotowaniu sie do tej kulminacji zla. Bedziecie dotkliwie doswiadczani, wiec wzmacniajcie swoja duchowa odpornosc, dop�ki jest na to czas."
P�zniej, w seminarium Maryknoll (Ossining, stan Nowy Jork), przed Najswietszym Sakramentem, ujrzalem w wizji zolnierza stojacego na bacznosc z bronia na ramieniu. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, wszyscy ci co zostali bierzmowani, moca Ducha Swietego stali sie 'zolnierzami Chrystusa'. To czego jestescie swiadkami tutaj w programie dzisiejszego wieczoru, jest bitwa miedzy dobrem a zlem. Jest to nawet wiecej niz pojedyncza bitwa, poniewaz wasze wysilki maja zbawiac jak najwiecej dusz poprzez stale gloszenie Ewangelii. W celu przygotowania sie do tych zadan, musicie stale zwracac sie do Mnie i wypraszac Moje laski, aby byc swiadkami Mego Slowa. Gdy juz zostaniecie uzbrojeni w tarcze wiary i w miecz Mojej sprawiedliwosci, bedziecie mieli dosc sily, by wyjsc na zewnatrz i otwarcie stawic czola demonom i zlym ludziom. Nabierzcie mestwa, Moi drodzy przyjaciele, i miejcie na uwadze to, ze czas na uratowanie dusz jest kr�tki. Powinniscie stale koncentrowac sie na Mnie. Nieustannie zwracajcie sie do Mnie i przyblizajcie do Mnie dusze bladzace w mrokach swej niewiary i braku ufnosci we Mnie. Ja moge wskazac wlasciwy kierunek w ich zyciu. Sluchajcie Mnie, a mieszkanie w niebie bedzie wam dane."
Sroda, 15 stycznia 1997:
W seminarium Maryknoll (Ossining, stan Nowy Jork), w wizji zobaczylem kaplice i zaczalem powoli wchodzic po schodach wiodacych do wystawionego na oltarzu Przenajswietszego Sakramentu. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, wzywam cie do nasladowania Moich krok�w w drodze na twa osobista Kalwarie. Przyszedlem na ten swiat aby cierpiec i umrzec za wasze grzechy. Wszyscy wierzacy we Mnie takze musza cierpiec w Imie Moje. Niekt�rzy moga doswiadczyc meczenstwa, podczas gdy inni beda musieli znosic swoje cierpienia na co dzien. Te cierpienia, kt�rych doswiadczycie, sa srodkiem na zmycie waszych grzech�w. Przez umartwianie i poddawanie sie Mojej woli dajecie swiadectwo innym i wypelniacie swa ziemska misje, kt�ra wam zlecilem. Badzcie hojnymi w dawaniu siebie samych, a wtedy i wy dostapicie laski zmartwychwstania, obiecanego tym, kt�rzy mnie przyjma jako Zbawiciela. Bardzo cie miluje M�j ludu i pragne, aby wszystkie Moje dzieci nasladowaly Mnie w drodze na Kalwarie."
Czwartek, 16 stycznia 1997: (Bardzo wietrzny dzien)
Zobaczylem w wizji odznake szeryfa. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, pokazuje ci ten emblemat jako symbol i zapowiedz stanu wyjatkowego, kt�ry zostanie wprowadzony w tym kraju w przyszlosci. Anomalie pogodowe i kleski urodzaju spowoduja powazne braki zywnosci, o czym ostrzegalem was wczesniej. Niekt�re ograniczenia na rynku zywnosci sa planowane, a sytuacja gwaltownie sie pogorszy, gdy ludzie beda goraczkowo szukac pozywienia. Powstaly chaos przekroczy mozliwosci kontroli sytuacji przez rzadowe sily stanu wyjatkowego. To w tym czasie Antychryst przejmie wladze jako czlowiek niosacy pok�j dla zbawienia swiata. Ci kt�rzy sprzeciwia sie temu przewrotowi, zostana wtraceni do oboz�w karnych. M�dl sie do Mnie, M�j ludu, o Moja obrone na te straszne dni."
P�zniej, podczas wsp�lnej modlitwy, zobaczylem w wizji psa lancuchowego przed wejsciem do kliniki, gdzie dokonuje sie aborcji. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, prosze cie bys byl czujny i zwracal uwage na dzialalnosc aborcyjnych klinik, ale bys nie stosowal przemocy. Ci, kt�rzy sa obroncami zycia nie moga temu zyciu zagrazac przez zamachy bombowe. Jest wysoce prawdopodobne, ze tacy zamachowcy maja ukryte plany, aby spowodowac ustanowienie prawa zakazujacego wszelkich protest�w przeciwko aborcji. M�dlcie sie o zaniechanie aborcji jak r�wniez o wyrzeczenie sie innych form przemocy wsr�d ludzi." Zobaczylem slupy linii tefonicznej wraz z przewodami dochodzacymi do dom�w. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, jak informuja w srodkach przekazu, naruszanie prywatnosci rozm�w telefonicznych jest na porzadku dziennym w waszym kraju. Gdy zli ludzie wzmoga eksploatacje r�znych elektrycznych urzadzen, kazdy moze byc narazony na podsluch lub na sugestie ingerujace w podswiadomosc poprzez telewizje. Byloby dobrze, gdybyscie zrezygnowali z uzywania takich telekomunikacyjnych urzadzen, gdy nadejdzie czas oczyszczenia." Zobaczylem domy, w kt�rych okna i drzwi byly szeroko otwarte, bez zadnych firanek czy zaluzji. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, wielu z was jest pod obserwacja, i jest prawie niemozliwe, aby uniknac sledzenia ze strony tych, kt�rzy planuja czas Antychrysta. Podstawowe prace przygotowawcze do wprowadzenia tego systemu inwigilacji i przesladowan juz poczyniono. Wyznawcy Mego Imienia beda atakowani i przesladowani za swa wiare. Praktykowanie wiary bedzie zagrozone utrata doczesnego zycia, ale przeciez zycie duchowe jest bardziej cenne i warto zabiegac o swoje zbawienie." Ujrzalem tlum zebrany, aby wysluchac prezydenckiej mowy inauguracyjnej. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, wasz prezydent wykazuje duza elokwencje w swym przem�wieniu, ale sa to wypowiedzi podobne do sl�w uczonych w Pismie albo faryzeusz�w w czasie, kiedy przebywalem na ziemi. Chcac postepowac godziwie, r�bcie to co on m�wi, ale nie to, co czyni. Jego dzialania nie sa w zgodzie z Moja nauka, szczeg�lnie w dziedzinie ochrony zycia. Oczy sa obrazem duszy i czesto zdradzaja prawdziwe intencje klamiacych. M�dlcie sie za swoja ojczyzne, aby jej przyw�dcy postepowali zgodnie z Moimi wskazaniami. Jezeli nadal bedziecie kroczyc droga przemocy i zachlannosci, wielu upadnie i zatraci swe dusze." Ujrzalem Matke Boza przychodzaca do miejsca swych objawie[DW1]n, gdzie zgromadzonych bylo duzo ludzi. Matka Boza powiedziala: �Moje drogie dzieci, zostalo dane wiele znak�w tym, kt�rzy odwiedzaja miejsca mych objawien. Nie przychodzcie szukac znak�w, ale odnajdujcie swe serca tak, zebyscie mogli oddawac memu Synowi wszystkie wasze zmartwienia. On czeka cierpliwie na was, na wasza milosc. On oczekuje waszej milosci kazdego dnia. Jesli otrzymujecie laski, oddawajcie czesc i chwale Bogu za te dary." Zobaczylem wesole miasteczko, otoczonych drutami naokolo. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, dlaczego twe oczy nie widza tych wszystkich wydarzen dziejacych sie dookola ciebie? Wiele twych praw jest naruszanych i likwidowanych, a wielu ludzi zadowala sie ogladaniem telewizji i nawet palcem nie kiwnie, aby pom�c swym bliznim. Bedziecie zbierac zniwo swego zlego wieku i nawet nie dostrzezecie swych grzech�w, za kt�re bedziecie karani." Zobaczylem dzieciece zabawki zgromadzone w wielkiej ilosci. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, wiele twoich materialnych rzeczy moze byc przyr�wnanych do zabawek dziecka. Kazdy nowozobaczony przedmiot wywoluje zachlanna chec jego posiadania. Chec zdobycia czegos nowego bardziej pochlania wasza uwage niz fakt, ze cos juz macie na wlasnosc. Kiedy cos jest juz w posiadaniu przez jakis czas, wkr�tce staje sie mniej pozadane. Wasze zycie duchowe powinno prowadzic was do czegos co jest wieczne, a nie do tego co konczy sie po pewnym czasie. Moja milosc doprowadzi was do wiecznej szczesliwosci, a nie do czegos, co daje kr�tkie zadowolenie i co przemija. Daje wam tak wiele przyklad�w, aby przekonac was, ze szukanie rzeczy nieprzemijajacych jest w zyciu najwazniejsze. Wedrujcie przez zycie kroczac u Mego boku, a bedziecie kiedys ze Mna w niebie."
Piatek, 17 stycznia 1997:
W wizji zobaczylem biskupa, a potem jakiegos czlowieka, kt�ry podszedl do pulpitu, aby czytac lub glosic kazanie. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, nie krytykujcie czyjejs mowy lub uczynk�w. Tylko Ojciec w niebie ma wladze sadzic kazdego. Mozesz pouczyc swego brata, gdy wiesz, ze grzeszy ciezko, ale gdy on obstaje przy tym, zostaw to kaplanowi. Jezeli osadzasz kogos niesprawiedliwie, wyobraz sobie, ze ciebie tak osadzono. Kr�tko m�wiac, musisz byc pokorny i bardziej zajety korygowaniem swoich wlasnych bled�w, anizeli bled�w twych bliznich. Takze, zamiast krytykowac, powinienes wykorzystac mozliwosc, aby pom�c bliznim w potrzebie. Pomagajac takiej osobie, pomagasz jednoczesnie Mi. W swoim sercu zachowuj dobre intencje a nie zle zabiegi w wychwalaniu siebie."
P�zniej zobaczylem duzo kamieni nagrobnych na cmentarzu. Pan Jezus powiedzial: �M�j ludu, wkr�tce wielu zostanie poddanych pr�bom, zar�wno w dawaniu swiadectwa Mojemu Slowu, jak i w odwodzeniu dusz od wplywu Antychrysta. Wierzacy upadna na kolana oddajac Mi chwale i okazujac ufnosc. Moje dzieci, nadejdzie wkr�tce czas, gdy wszyscy zobacza M�j triumf nad Szatanem. Bedziecie widziec, ze wszystko zostalo wypelnione zgodnie z Pismem Swietym. Bedziecie wszyscy pociagnieci do Boga, gdyz chce, aby Moje oczyszczenie usunelo cale zlo z ziemi. Zauwazcie, ze milosc, kt�ra mam dla wszystkich, przejawi sie w Mym ostrzezeniu tych z was, kt�rzy tego potrzebuja. Czuwajcie, gdyz M�j sad moze nadejsc w kazdej chwili. Badzcie gotowi na Moje przyjscie, gdyz tylko Ja posiadam zbawcza laske dla wszystkich, co przyjma Mnie w swych sercach."
Sobota, 18 stycznia 1997:
W wizji swietej zobaczylem podium podczas snieznej burzy. Pan Jezus powiedzial: �M�j synu, jestes powolany aby Mi sluzyc na wielorakie sposoby, aby rozpowszechniac Moje przekazy. Musisz byc silny i wytrwaly w niesieniu slowa nadziei tym, kt�rym brak duchowej wytrwalosci. Moja garstka wiernych musi byc teraz przygotowana na przesladowanie, kt�remu bedzie poddana w przyszlosci. Powiedz im, ze Ja jestem jedynym srodkiem dla ochrony ich dusz, i ze musza szukac Mej pomocy, aby przetrwac ten zly czas. Bedziesz wystawiany na pr�by przez pogode i inne sily, kt�re beda staraly sie odwiesc cie od twej misji. Zrezygnuj z wyg�d, aby m�c wykonac swe zadanie jako M�j poslaniec na te czasy."
P�zniej znalazlem sie u st�p wysokiego budynku ze szkla, patrzac w g�re i oceniajac, jak wysoko budynek ten siega w kierunku nieba. Pan Jezus powiedzial: �M�j synu, gdy rozwazasz zadanie, o kt�rego wykonanie cie prosze, to moze ci sie wydawac ono tak ogromne jak wysoki jest ten budynek. Pamietaj jednak, ze nie zadam od ciebie, abys wyruszal samotnie na akcje. Poprzez Me laski obdarze cie sila, i takze nakazalem ci prosic Ducha Swietego o moc podczas twoich wystapien. Czytania Pisma Sw. m�wia o Moich poslancach i takze swiadcza o tym, jak powolywalem was wszystkich na M