16064
Szczegóły |
Tytuł |
16064 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
16064 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 16064 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
16064 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
LEKSYKON PRZYRODNICZY
PTAKI L�DOWE
Przek�ad i adaptacja
Ewa Turyn i Barbara Urba�ska
�wiat Ksi��ki
W ksi��ce tej przedstawiamy wi�kszo�� spo�r�d l�dowych ptak�w Europy, w�r�d kt�rych
znajduj� si� ptaki l�gowe, przelotne, zimowi go�cie i niekt�re ptaki przypadkowo zalatuj�ce.
W sumie jest to 226 gatunk�w ptak�w, kt�re pokazujemy na 447 barwnych fotografiach. Oznacza
to, �e w przypadku wielu gatunk�w mo�na zobaczy�, jak wygl�da samiec, samica i mtode,
a cz�sto tak�e gniazdo z jajami i piskl�tami. Dodatkowych informacji dostarczaj� liczne rysunki.
Przedstawiaj� one szczeg�y, kt�re nie zawsze dobrze wida� na fotografii: sylwetk� ptaka
w locie, charakterystyczne cechy budowy ciata czy zachowania oraz szczeg�y odr�niaj�ce go
od pokrewnych gatunk�w.
Aby �atwo by�o w leksykonie odnale�� poszukiwany gatunek ptaka i zorientowa� si� w jego
pokrewie�stwie pos�u�ono si� symbolami rysunkowymi. Sylwetk� typowego przedstawiciela
danej grupy umieszczono na kolorowym prostok�cie w prawym g�rnym rogu strony z fotografi�
lub - gdy na tej stronie umieszczono przedstawicieli r�nych grup - w prawym g�rnym rogu
zewn�trznych fotografii ptak�w z tych grup. Nad symbolami znajduj� si� nazwy rz�du lub
rodziny, do kt�rej nale�y opisywany gatunek.
Zestawienie sylwetek-symboli na str. 6-7 umo�liwi Czytelnikowi zaznajomienie si� z przed-
stawionymi w ksi��ce grupami ptak�w.
Koncepcja serii: Gunter Steinbach
Tytu� orygina�u: Steinbachs Naturfuhrer: Landi/�gel
Ilustracje: Fritz Wendler
Licencyjne wydanie klubu ��wiat Ksi��ki" za zgod� Mosaik Verlag
i GeoCenter International Warszawa
�wiat Ksi��ki, Warszawa 1996
� Mosaik Verlag GmbH Monachium 1984
� polskiego wydania GeoCenter International Warszawa 1995
Wszystkie prawa zastrze�one. Reprodukowanie, kodowanie w urz�dzeniach przetwarzania
danych, odtwarzanie elektroniczne, fotomechaniczne lub w jakiejkolwiek innej formie
w telewizji, radio oraz wykorzystywanie w wyst�pieniach publicznych - r�wnie� cz�ciowe
- tylko za wy��cznym zezwoleniem w�a�ciciela praw autorskich.
Przek�ad z j�zyka niemieckiego i adaptacja tomu Ptaki l�dowe:
Ewa Turyn i Barbara Urba�ska
Redaktor serii i tomu Ptaki l�dowe: Beata Lewandowska-Kaftan
Opracowanie graficzne ksi��ki: wed�ug orygina�u niemieckiego
Korekta: Ewa Garbowska
Sk�ad i �amanie: PHOTOTEXT Warszawa
Printed in Slovakia
ISBN 83-7129-193-0
Nr 1196
SPIS TRE�CI
5 Wst�p
6 Przegl�d symboli
8 Ptaki -fenomen w kr�lestwie zwierz�t
12 �rodowisko przyrodnicze Europy
16 Rz�d: drapie�ne
18 Rodzina: jastrz�biowate
48 Rodzina: soko�owate
60 Rz�d: kuraki
62 Rodzina: ba�antowate
78 Rz�d: �urawiowate
82 Rz�d: siewkowate
86 Rodzina: bekasowate
90 Rodziny: kulony i �wirowce
92 Rodzina: step�wki
94 Rz�d: gol�biowate
96 Rodzina: go��bie
102 Rz�d: kuku�kowate
106 Rz�d: sowy
108 Rodziny: p�omyk�wki i puszczykowate
126 Rz�d: lelkowate
128 Rz�d: kr�tkonogie
130 Rz�d: kraskowate
134 Rodzina: dzi�cio�y
148 Rz�d: wr�blowate
150 Rodzina: skowronki
154 Rodzina: jask�ki
158 Rodzina: pliszkowate
166 Rodziny: jemio�uszki i dzierzby
172 Rodzina: p�ochacze
174 Rodzina: �piewaki
220 Rodziny: w�satki, remizy, raniuszki
224 Rodzina: sikory
230 Rodziny: kowaliki, pe�zacze
234 Rodzina: strzy�yki
236 Rodzina: trznadlowate
244 Rodzina: �uszczaki
258 Rodzina: wr�ble
260 Rodzina: wilgi
262 Rodzina: szpaki
264 Rodzina: krukowate
280 Ochrona ptak�w
284 Topografia cz�ci cia�a ptaka
285 Wykaz gatunk�w
287 Autorzy fotografii
P�gruby druk oznacza, �e przegl�d gatunk�w danego rz�du ptak�w poprzedzony jest
tekstem wprowadzaj�cym.
Przegl�d symboli u�ywanych w ksi��ce:
na obrazkach - nazwy rodzin,
pod obrazkami - numery stron.
od str. 96
od str. 154
kowaliki,
pe�zacze
od str.
od str. 158
strzy�yki
4 v
od str. 62
od str. 108
od str. 166
od str. 78
lelkowate
od str. 126
od str. 230
od str. 234
od str. 236
od str. 166
�uszczaki
od str. 244
Mapa area�u
czerwony: tereny l�gowe
fiolet: obszar ca�orocznego pobytu
niebieski: tereny zimowania
(J - samiec
O - samica
RS - rozpi�to�� skrzyde�
OSI
od str. 82
od str. 128
od str. 86
od str. 130
kulony step�wki
i �wirowce
od str. 90 od str. 92
dzi�cio�y skowronki
r ^
od str. 136 od str. 150
w�satki, remizy sikory
raniuszki
od str. 220 od str. 224
szpaki krukowate
od str. 258
od str. 260
od str. 262
od str. 264
Ptaki -
fenomen w kr�lestwie zwierz�t
Ju� przed 140 milionami lat w przestrze-
ni powietrznej wok� naszej planety ist-
nia�o �ycie. Fruwa�y owady, kt�re wcale
nie zdziwi�yby nas, gdyby�my je dzi�
spotkali: wa�ki, �my, szara�cze i chrz�-
szcze. �eglowa�y tak�e w powietrzu la-
taj�ce gady, groteskowe stworzenia,
kt�re pod wzgl�dem rozpi�to�ci
skrzyde� mo�na by por�wna� do dzisiej-
szych samolot�w. Mimo to zwrotnym
wydarzeniem w historii �ycia na Ziemi
by� moment, gdy w powietrze wzni�s�
si� dziwny stw�r: praptak Archeopteryx.
Nie mia� on, jak lataj�ce dinozaury i nie-
toperze po nim, sk�rzastych skrzyde�,
lecz co� do tej pory nie spotykanego
- pokrycie cia�a z pi�r. Jak to si� sta�o,
�e uzyska� pi�ra, pozostaje jak dot�d
zagadk�. Wiemy wprawdzie, �e pi�ra
rozwin�y si� ze zrogowacia�ych �usek
gad�w, ale nie wiemy, z jakiej przyczy-
ny w ci�gu wielu milion�w lat ewolucji
przekszta�ci�y si� w pi�ra. Zoologowie
przypuszczaj�, �e wcze�niej �y�y ju� ja-
kie� stworzenia, kt�re mia�y pi�ra, jesz-
cze nie wykorzystywane do latania.
Z pokolenia na pokolenie, w toku ewolu-
cji, pi�ra stawa�y si� coraz bardziej
przydatne w locie.
Jak zawsze, gdy nagle pojawia�a si�
w ewolucji nowo��, wywo�ywa�a ona na-
tychmiast gwa�towne, dalsze zmiany.
Kilka milion�w lat po nieporadnie lataj�-
cym praptaku jego nast�pcy rozwin�li
si� pod ka�dym wzgl�dem i stali si�
8
prawdziwymi panami przestrzeni powie-
trznej, ale tak�e niezdolnymi do lotu
ptakami nurkuj�cymi.
Dzisiaj na Ziemi �yje oko�o 8600 gatun-
k�w ptak�w. S� w�r�d nich dobrzy lot-
nicy, kt�rzy dysponuj� niebywale
sprawnym aparatem lotnym. Przy tym
w ich ciele nie pojawi�y si� �adne inne
narz�rz�dy, ni� te, w kt�re byli wyposa-
�eni ich przodkowie, usprawniony zosta�
za to ka�dy szczeg� zwi�zany z lotem.
Tak np. ci�kie z�by zosta�y zast�pione
ostrymi, ale lekkimi rogowymi p�ytkami.
Ca�y szkielet tak wielkiego ptaka jak
pelikan wa�y tylko 650 g, a przy tym jest
w stanie utrzyma� bardzo silnie rozwi-
ni�te mi�nie aparatu lotnego.
Budowa cia�a
Ptaki maj� najbardziej wydajne p�uca
w kr�lestwie zwierz�t. Gdy oddychaj�,
powietrze nie jest wdychane - jak u ludzi
- do p�cherzyk�w p�ucnych, gdzie mie-
sza si� ze starym, zu�ytym powietrzem,
lecz dostaje si� przez p�uca do work�w
powietrznych. Przy wydechu przechodzi
po raz drugi przez p�uca i ponownie
oddaje tlen. Dzi�ki temu ptakom w cza-
sie lotu nigdy nie brakuje tchu i wiele
z nich mo�e sobie pozwoli� na �piew
w locie. Organizm ptaka - por�wnywalny
do wysoko wydajnego silnika - funkcjo-
nuje w temperaturze podobnej jak u ssa-
k�w. U niekt�rych gatunk�w temperatura
cia�a wynosi 44�C (dla cz�owieka �mier-
telna). U ptak�w nie dzieje si� to kosz-
tem d�ugo�ci �ycia. Ma�e ptaki, kt�re
w klatce �yj� do 15 lat, na wolno�ci
�yj� kilka lat. Wielkie s�py, Matuzalemy
w�r�d ptak�w, pod opiek� cz�owieka �y-
j� prawie 100 lat. Or�y i s�py �yj�c na
wolno�ci mog� osi�ga� wiek do 40 lat.
Wysok� temperatur� cia�a ptaki
utrzymuj� dzi�ki upierzeniu. Mog� one,
zale�nie od potrzeby, napuszy� pi�ra,
u�o�y� je ciasno lub tak nastroszy�, �e
wiatr ch�odzi im sk�r�. Wiele ptak�w
regularnie nat�uszcza lub pudruje pi�ra,
co sprawia, �e w czasie deszczu woda
sp�ywa po nich kroplami, a po nurkowa-
niu ptak pozostaje suchy. Pi�ra wyklu-
czaj� jednak istnienie gruczo��w po-
towych. Dlatego ptaki nie poc� si�
w upa�y, lecz ziej� z otwartymi dzioba-
mi. Grube warstwy t�uszczu by�yby zbyt
du�ym obci��eniem przy lataniu, wi�c
niewiele ptak�w gromadzi zapasy t�usz-
czu w swoich organizmach. Sikora po
d�ugiej, zimowej nocy jest wprawdzie
�wawa, ale gdy �nieg z deszczem za-
marznie na ga��zkach i nie znajdzie ona
nic do jedzenia, os�abnie jeszcze przed
po�udniem, a po po�udniu umrze z g�o-
du. Niekt�re gatunki ptak�w w czasie
snu mog� dostosowa� temperatur� swe-
go cia�a do otoczenia, podobnie jak ga-
dy - ich przodkowie, i dzi�ki temu za-
oszcz�dzi� cenn� energi�. Poza tym
spalaj� one w okresie g�odu nie t�uszcz,
lecz bia�ko swoich mi�ni. Kolibry trac�
w czasie jesiennego przelotu 1/3 swej
wagi, odzyskuj�c j� w ci�gu kilku nat�p-
nych dni. Ta szybko�� regeneracji jest
mo�liwa dzi�ki zdolno�ci ptak�w do szy-
bkiego trawienia. Kiedy ma�y ptak zjada
jagody, to mi�dzy ich po�kni�ciem a wy-
daleniem �kleksa" zabarwionego
owocami up�ywa zaledwie kilka minut.
Ptaki nie maj� p�cherza moczowego:
mocz zag�szcza si� do postaci krystali-
cznej papki, kt�ra wydalana jest przez
odbyt. Obserwuje si� u nich ogromn�
�atwo�� w przystosowaniu si� do rozma-
itych warunk�w. Znane s� owoco-, ziar-
no-, nektaro- i owadojady, a tak�e dra-
pie�cy, kt�rzy te� r�ni� si� metodami
i obiektem polowania: s� w�r�d nich
�owcy ryb i ptak�w, a nawet sok� �owi�-
cy nietoperze. S�py z kolei zjadaj� pad-
lin�. W zasadzie przewa�a po�ywienie
zwierz�ce, ubogie w b�onnik i �atwe
w trawieniu. G�si jednak mog� strawi�
nawet celuloz�, wykorzystuj�c bakterie,
kt�re �yj� w ich jelitach �lepych.
Zmys�y
Wi�kszo�� ptak�w to wiecznie ruchliwe,
bardzo aktywne stworzenia z wyczu-
lonymi zmys�ami i szybkim refleksem.
Krogulec, kt�ry mknie w�r�d drzew g�s-
tego lasu z szybko�ci� 100 km na godzi-
n�, wykonuje nag�e zwroty z najwi�ksz�
precyzj�. Przede wszystkim jednak ptaki
maj� zadziwiaj�ce oczy. Ma�y ptak wi-
dzi mniej wi�cej tak jak cz�owiek, cho-
cia� jego oko, podobne do kamery ma-
�oobrazkowej, przyjmuje mniej infor-
macji ni� oko du�ego ptaka, kt�re nale-
�a�oby por�wna� do kamery wielko-
obrazkowej. Sowy, opr�cz oczu wy�apu-
j�cych nawet najmniejsze ilo�ci �wiat�a,
maj� wyj�tkowy s�uch. Wyspecjalizowa-
�y si� tak dalece, �e niekt�re mog�
w ciemno�ci dogoni� i z�apa� przemyka-
j�c� mysz. Zmys� powonienia u wi�k-
szo�ci ptak�w jest upo�ledzony, cho� na
przyk�ad ameryka�skie s�py znajduj�
padlin�, nawet gdy jej nie widz�. Zmy�
smaku, przynajmniej u owado�ernych,
jest s�aby. Ptak stepowy szukaj�c
nasion nie mo�e rozpozna� po smaku
czy trzyma w dziobie co� do jedzenia
czy nie. Wydaje si�, �e dopiero do�wia-
dczenie go uczy. Zdarza si�, �e ptak
z�apany i umieszczony w klatce umiera
z g�odu przed pe�n� miseczk� pokarmu,
poniewa� nie jad� go nigdy wcze�niej.
Zachowanie
�ycie ptak�w jest �ci�le zwi�zane z po-
rami roku: po okresie tokowania i two-
rzenia par nast�puje czas wychowywa-
nia m�odych, pierzenia si� i okres spo-
czynku, a cz�sto jeszcze czeka je w�d-
r�wka. Ta kolejno�� wyst�puje nie tylko
u ptak�w w naszych szeroko�ciach geo-
graficznych, gdzie lato i zima narzucaj�
rytm �ycia, ale te� w tropikach z wiecz-
nym latem. Najbardziej widoczne s�
ptaki w okresie tokowania. Samiec zaj-
10
muje zwykle takie terytorium, w kt�rym
jest do�� po�ywienia dla przysz�ej
rodziny. Z tego obszaru przep�dza inne
samce swego gatunku; cz�sto wysta-
rcza w tym celu jego �piew. Inne gatunki
ptak�w, kt�re nie stanowi� bezpo�re-
dniej konkurencji, s� tolerowane.
Na swym terytorium samiec stara si�
by� jak najbardziej widoczny. Ptaki ��-
kowe wzbijaj� si� w powietrze, w toko-
wych lotach prezentuj� sw�j kunszt lata-
nia i wydaj� r�ne d�wi�ki. Ptaki le�ne
wybieraj� cz�sto sta�e miejsca �pie-
w�w, najcz�ciej na najwy�szym
drzewie. Inne maj� odmienne sposoby:
dzi�cio�y b�bni� na ga��ziach, bekasy
�becz�" wibruj�cymi w locie pi�rami
ogona, bociany klekocz�, kaczory maj�
ozdobne stroje, cietrzewie be�koc�
i czuszykaj�, sowy klaszcz� skrzyd�ami,
paw rozpo�ciera wspania�y ogon, czajki
kozio�kuj� w locie, a kraska wykonuje
w powietrzu salta. Cz�sto zbiera si�
wi�cej samc�w na wsp�lne toki. W cza-
sie parzenia si� samiec wskakuje na
grzbiet samicy, a kopulacja polega cz�-
sto na przelotnym tylko zetkni�ciu obu
kloak. Istniej� gatunki ptak�w nie ��cz�-
ce si� w ma��e�stwa, kt�rych samice
szukaj� partnera na kr�tko, tylko do za-
p�odnienia. Wi�kszo�� ptak�w tworzy
sezonowe ma��e�stwa - na okres jed-
nego lata lub wychowania m�odych. Je-
sieni� partnerzy trac� si� z oczu i wyda-
je si�, �e si� nie rozpoznaj�. Mo�e si�
zdarzy�, �e wr�c� w nast�pnym sezonie
l�gowym na swoje stare terytorium
i spotkaj� si� tam przypadkowo. Tylko
niekt�re ptaki, jak kruki, wrony, or�y
przednie, g�si i �ab�dzie ��cz� si� w ma-
��e�stwa na ca�e �ycie.
Zachowanie ptak�w jest dla nas czasem
niezrozumia�e. Gdy pies rado�nie wita
pana wracaj�cego do domu, a kotka smu-
ci si� po odebraniu jej koci�t, mo�emy
zrozumie� ich uczucia i odczyta� z ich
zachowania, co chc� wyrazi�. W ko�cu
my sami nale�ymy do ssak�w. Nasze
uczucia s� starsze ni� nasz rozum: s�
historycznym dziedzictwem wsp�lnych
przodk�w. Ga��� ptak�w odszczepi�a si�
od pnia zwierz�t w innym miejscu: ptaki
s� od nas bardziej oddalone. Gdy para
ptak�w wychowuje m�ode, wydaje si�, �e
partnerzy s� sobie obcy, jedynie przypad-
kowo spotykaj� si� przy gnie�dzie. Ptasia
matka patrzy spokojnie, gdy wypadni�te
z gniazda piskl� na jej oczach ginie z g�o-
du, a przecie� z �atwo�ci� mog�aby je
w�o�y� do gniazda i nakarmi� razem z po-
zosta�ym potomstwem. Z drugiej strony
znamy pary ptak�w - przynajmniej te ho-
dowane w klatce - z kt�rych jeden umie-
ra, gdy partner zostanie mu odebrany.
Nazwy ptak�w w uk�adzie systematycznym
Widz�c jakiego� ptaka, zadajemy sobie
pytanie: Jak on si� nazywa?
Je�li potrafimy go nazwa�, to ju� pierw-
szy krok mamy za sob�.
Dla wszystkich ptak�w Europy istniej�
nazwy krajowe, a wi�c tak�e polskie.
Ka�dy ptak ma dodatkowo nazw� �aci�-
sk� o mi�dzynarodowym zasi�gu. Sk�a-
da si� ona z nazwy rodzaju, pisanej
du�� liter�, i nazwy gatunkowej, pisanej
ma�� liter�, przy czym blisko spokrew-
nione gatunki maj� t� sam� nazw� ro-
dzajow�. Blisko spokrewnione rodzaje
zosta�y zebrane w rodziny; istniej� wi�c
rodziny jask�ek, skowronk�w, soko��w
i wiele innych. Tak�e rodziny maj� swe
nazwy naukowe, kt�re mo�na rozpo-
zna� po ko�c�wce �dae", jak np. Tetra-
onidae (g�uszcowate) lub Tytonidae
(p�omyk�wki). Z kolei spokrewnione ro-
dziny ��czy si� w wi�ksze grupy zwane
rz�dami
W Europie wyst�puje 16 rz�d�w ptak�w
z licznymi gatunkami. Zosta�y one przed-
stawione w cz�ci opisowej, poprzedzo-
nej og�ln� charakterystyk�; sze�� z nich
om�wiono w tym tomie. S� to rz�dy,
kt�re obejmuj� ptaki l�dowe. W niekt�-
rych rz�dach wyst�puj� zar�wno ptaki
l�dowe, jak i wodne, wtedy o zaliczeniu
rz�du do grupy l�dowych decyduje spo-
s�b �ycia wi�kszo�ci gatunk�w z tego
rz�du. Nazwy naukowe rz�d�w maj�
ko�c�wk� �formes", jak Galliformes (ku-
raki) czy Piciformes (�a�ce).
11
�rodowisko przyrodnicze Europy
�aden obszar na Ziemi, le��cy na tej
samej szeroko�ci geograficznej, nie ma
tak dogodnego klimatu jak Europa
- dzi�ki Pr�dowi Zatokowemu (Golf-
sztrom). Nast�pn� cech� tej cz�ci globu
jest jej r�norodno�� klimatyczna.
Stosunkowo niewielka Europa le�y a�
w trzech strefach klimatycznych. Na po-
�udnie od Alp si�ga strefy subtropikalnej
z suchymi, ciep�ymi latami i �agodnymi,
obfituj�cymi w deszcze zimami. Zimowa-
nie w tym klimacie umo�liwia licznym
gatunkom ptak�w osiedlenie si� w �rod-
kowej i p�nocnej Europie w czasie ciep-
�ych p�r roku. Bez tej grupy ptak�w w�d-
rownych �wiat ptak�w na p�noc od Alp
by�by niepor�wnanie ubo�szy. Klimat Eu-
ropy �rodkowej od Alp do Skandynawii
nazywamy umiarkowanym, mimo �e od-
znacza si� du�ymi wahaniami zwi�zany-
mi z porami roku i bardzo zmiennymi
warunkami pogodowymi. W szeroko-
�ciach geograficznych Europy tworzy si�
ca�a mozaika r�nych �rodowisk,
uwarunkowana r�nym po�o�eniem nad
poziomem morza (co wp�ywa na tempe-
ratur� powietrza) i odleg�o�ci� od morza
(co wp�ywa na wilgotno�� powietrza).
Dlatego w Europie mamy bardzo zr�ni-
cowany i bogaty w gatunki �wiat ptak�w.
Na cieplejszym po�udniu niedostatek wo-
dy zubo�a szat� ro�linn� i tym samym
�wiat zwierz�t. Arktyczny klimat dalekiej
p�nocy zostaje mocno os�abiony
wp�ywem Atlantyku, dzi�ki czemu eu-
ropejskie wybrze�a Oceanu Arktycznego
nie s� oblodzone przez ca�y rok. Ptaki
wyst�puj�ce tam �yj� g��wnie na morzu
lub z morza. Znajdujemy tu wprawdzie
mniej gatunk�w, lecz wi�cej osobnik�w
ka�dego gatunku ni� w ma�ych biotopach
Europy �rodkowej.
Sk�ad gatunkowy awifauny zale�y nie tyl-
ko bezpo�rednio od klimatu, ale po�red-
nio od rodzaju szaty ro�linnej. Inny jest
w�r�d wiecznie zielonych drzew w base-
nie Morza �r�dziemnego, inny w ba-
rdziej p�nocnych, zielonych tylko latem
lasach li�ciastych (ponosz�cych najwi�k-
sze straty wskutek dzia�alno�ci cz�owie-
ka), jeszcze inny w �rodkowoeuropej-
skich lasach mieszanych, inny w tajdze.
Im bogatsza jest szata ro�linna jakiego�
�rodowiska, tym bardziej r�norodny jest
�wiat zwierz�t, a zatem i ptak�w.
Fauna danego obszaru jest wyrazem
z jednej strony obecnych warunk�w �y-
cia, z drugiej strony tak�e jego przesz�o-
�ci. I tak, swoje �lady zostawi�o wypi�t-
rzenie Alp, epoka lodowa, zalewanie l�-
d�w przez morza i oddzielenie wysp,
podobnie jak karczowanie las�w w �re-
dniowieczu, a w nowszych i dzisiejszych
czasach eksplozja demograficzna.
U mniej ruchliwych zwierz�t, jak gady
i p�azy, skutki epoki lodowej nie zosta�y
ca�kiem przezwyci�one, jednak ptaki
szybko si� rozprzestrzeniaj� i dostoso-
wuj� sw�j area� do zmieniaj�cego si�
12
�rodowiska. Gdy zostanie zbudowana za-
pora wodna, ju� po kr�tkim czasie poja-
wi� si� pierwsze ptaki wodne; je�li wyr�-
bie si� las, wkr�tce osiedli si� tam �wier-
gotek drzewny; gdy rozleg�e ��ki zostan�
odwodnione, znikaj� stamt�d kuliki. W ten
spos�b ptaki, jak czu�a wskaz�wka instru-
mentu pomiarowego, pokazuj� nam stan
i zmiany naszego �rodowiska.
Lasy
Przed masowym rozsiedlaniem si� ludzi
prawie ca�a Europa pokryta by�a lasami:
na po�udniu ros�y lasy li�ciaste, w �rod-
kowej Europie miesza�y si� lasy li�ciaste
z iglastymi, a bardziej na p�noc
i wsch�d przewa�a�y bory iglaste. Euro-
pejska puszcza pierwotna nie by�a jed-
nak nieprzeniknion� g�stwin� - przeci-
na�y j� g�ry, wody i bagna. W lasach
li�ciastych i mieszanych mog�y si� roz-
win�� r�norodne i bogate w gatunki
pi�tra. Najni�ej wyrasta�y mchy, zio�a
i zaro�la, ponad nimi krzewy i m�ode
drzewka, wy�ej g�rowa�y korony starych
drzew tworz�ce sklepienie lasu. Z tego
powodu wi�kszo�� ptak�w Europy to pta-
ki le�ne. Na dnie lasu kosy szukaj� roba-
k�w, w warstwie krzew�w uwijaj� si�
swistunki, po pniach wspinaj� si� dzi�-
cio�y, kowaliki i pe�zacze, na ga��zkach
wisz� sikory, a na wierzcho�kach drzew
popiskuj� mysikr�liki. Tak�e pod wzgl�-
dem umiejscowienia gniazd ptaki dosto-
sowuj� si� do struktury lasu. Na ziemi
ukryte s� kuliste gniazda �wistunek, tu
te� wyl�gaj� si� s�owiki, s�onki i g�uszce,
w zaro�lach zawieszaj� swe nietrwa�e
gniazda pokrzewki, w�r�d ga��zi, nisko
i wysoko gnie�d�� si� zi�by, a w koro-
nach wielkich drzew siedz� na jajach
wielkie s�py i kruki, dzi�cio�y wykuwaj�
dziuple w spr�chnia�ych pniach drzew,
sikory, sowy, kraski i dudki osiedlaj� si�
w naturalnych dziuplach lub w dziuplach
po dzi�cio�ach, pe�zacze pod od�upuj�c�
si� kor� - s�owem, �adna nisza nie pozo-
staje nie wykorzystana.
Torfowiska
Przed wiekami w Europie bezle�ne by�y
tylko torfowiska niskie i wysokie, tarasy
zalewowe i doliny rzek, �ciany skalne,
wysokie g�ry i wybrze�a morskie. Wszy-
stkie te �rodowiska, jak wyspy wy�aniaj�-
ce si� z morza lasu, mia�y sw�j ptasi
�wiat. Najmniej gatunk�w wyst�powa�o
na torfowiskach wysokich, poniewa� tu
gruba warstwa torfu znajduj�ca si� pod
poduszk� mch�w torfowc�w broni�a
dost�pu do wody. Dlatego ro�liny ba-
gienne skazane s� wy��cznie na opady
deszczu, zawieraj�ce niewiele soli mine-
ralnych. Tylko py� dostarcza� niewielkich
ilo�ci zwi�zk�w mineralnych. W efekcie
torfowiska wysokie porasta bardzo ubo-
ga ro�linno��. Na tej skromnej bazie roz-
win�a si� odpowiednio skromna pirami-
da �ycia: ma�o owad�w, a wi�c i ma�o
ptak�w. Zamieszkuj� tu �wiergotek ��ko-
wy i cietrzew, zagl�daj� przypadkowi
przybysze z wilgotniejszych biotop�w.
Zupe�nie inaczej wygl�da sytuacja na
torfowiskach niskich, na przyk�ad na te-
renach zalewanych przez rzeki i morza,
przy uj�ciach rzek lub na zarastaj�cych
rozlewiskach. Tu wszystko wyst�puje
w obfito�ci i przyczynia si� do roz-
13
woju �ycia: �wiat�o, powietrze, woda
i rozpuszczone w wodzie niezb�dne sole
mineralne. Rozrasta si� wi�c nieprzenik-
niony pas trzcin i oczeret�w, rozpo�cie-
raj� si� k�py turzyc, kwitn� r�norodne
w formie i barwie kwiaty, �yj� tu najr�-
niejsze owady i wiele, wiele ptak�w.
G�ry
W wysokich g�rach zima trwa d�ugo, za
d�ugo, by mog�y tam rosn�� drzewa;
lata s� ch�odne, a powietrze rozrzedzo-
ne i w istocie jest to dla wszystkich
gatunk�w ptak�w g�rna granica ich wy-
st�powania. Z drugiej strony, ptaki g�r-
skie nigdy nie gniazduj� w dolinach, do
kt�rych mog�yby szybko i bez wysi�ku
dotrze�. Wiele zimolubnych gatunk�w
owad�w i ssak�w ma rozdzielony
zasi�g: wyst�puj� w Alpach i w zi-
mnych strefach Skandynawii. Zdu-
miewaj�co ma�o gatunk�w ptak�w ma
taki podzielony zasi�g. Nale�� do nich
orzech�wka, mornel i drozd obro�ny.
Alpejski wieszczek nie �yje na p�nocy,
a �niegu�a w Alpach. Niekt�re ptaki Alp
- puchacz, kruk i orze� przedni - nie s�
w�a�ciwie ptakami g�r; zosta�y wynisz-
czone na nizinach i prze�y�y tylko
w niedost�pnych lasach g�rskich.
Makia
Zaro�la krzewiaste z wiecznie zielonymi
krzewami o twardych, sk�rzastych li-
�ciach, pokrywaj�ce pag�rki i cz�-
ciowo zbocza g�r, nazywamy maki�. Po-
trzebuje ona gor�cego, suchego lata, co
zapewnia jej blisko�� zawsze ciep�ego
Morza �r�dziemnego. Powstaje na nie-
urodzajnych, wyja�owionych glebach,
kt�re powsta�y ju� w staro�ytno�ci po
wyci�ciu �r�dziemnomorskich las�w
- erozja zniszczy�a ogo�ocone warstwy
gleby na zboczach g�r i pag�rk�w.
Nieprzeniknion� �cian� makii tworz�
dwumetrowej wysoko�ci krzewiaste
d�by ostrolistne, drzewo poziomkowe,
pistacja, kilka gatunk�w ja�owc�w,
wrzosiec drzewiasty, kolcolist i wiele
innych. Bujnie rozrastaj� si� te� zio�o-
ro�la. Tam, gdzie latem jest sucho,
a ziemia staje si� bardziej nieurodzaj-
na, ta krzewiasta ro�linno�� si�ga do
kolan, najwy�ej metra. W miejscach
prze�wietlonych rosn� zio�a i krzewinki,
kt�re latem cz�ciowo usychaj�. Ten ze-
sp� ro�linno�ci nazywamy garig. Makia
i garig s� ojczyzn� wielu ptak�w, m.in.
�r�dziemnomorskich pokrzewek.
Tajga
Przez �rodkow� Szwecj� biegnie p�no-
cna granica wyst�powania licznych ga-
tunk�w ptak�w, na przyk�ad puszczyka,
siniaka, s�owika szarego, kosa, zagania-
cza, kuropatwy, sowy uszatej, dzi�cio�a
zielonego, raniuszka i wielu innych.
Z kolei dla innych gatunk�w ptak�w te-
reny te stanowi� po�udniow� granic� ich
wyst�powania. Na p�noc od tych szero-
ko�ci geograficznych l�gn� si� m.in. jer,
czeczotka, �uskowiec i sowa jarz�bata.
Ta umowna granica jest te� po�udniow�
granic� tajgi - p�nocnego pasa
bor�w iglastych, kt�ry jak wiecznie zie-
lona wst�ga otacza biegun p�nocny,
obejmuj�c Eurazj� i Ameryk� P�nocn�.
Sosny, �wierki, jod�y i modrzewie nie
14
tworz� z tajgi g�stej, pierwotnej puszczy,
lecz rosn� lu�no i daj� miejsce bujnie
rozwijaj�cej si� warstwie krzew�w, kt�re
p�nym latem obsypane s� jagodami. Gdy
nagle wtargnie p�nocna zima, jagody za-
marzaj�, stanowi�c zimowe po�ywienie
dla ptak�w tajgi. Ptaki zajmuj� tam ogrom-
ne rewiry, zdarza si� wi�c, i� nie ujrzy si�
przez ca�y dzie� �adnego ptaka.
Tundra
Na p�noc od 70� szeroko�ci geograficz-
nej p�nocnej ziemia odmarza latem jedy-
nie na powierzchni. Na zamarzni�tej gle-
bie nie mo�e rosn�� las. Tu zaczyna si�
Arktyka. Ziemia pokryta jest grubym dy-
wanem z porost�w, gdzieniegdzie wida�
p�o��ce si� kar�owate krzewy. Wzd�u� po-
tok�w ro�nie g�sto wierzba kar�owata,
bardziej na po�udnie wznosz� si� pierw-
sze brzozy. Tak� ro�linno�� i charakterys-
tyczny krajobraz okre�la si� fi�skim s�o-
wem tundra, co oznacza bezle�n� r�wni-
n�. W kr�tkich miesi�cach letnich zale�-
nie od szeroko�ci geograficznej - pod nie
zachodz�cym s�o�cem intensywnie rozwi-
ja si� miejscowy �wiat ro�lin i zwierz�t.
Liczba gatunk�w jest wprawdzie niewiel-
ka, ale liczebno�� osobnik�w mo�e by�
bardzo wysoka. Dotyczy to tak�e �wiata
ptak�w z charakterystycznymi gatunkami,
takimi jak �niegu�a, po�wierka, �wiergotek
rdzawogardlisty i rzepo�uch. Masowo wy-
st�puj�ce w niekt�rych latach lemingi sta-
nowi� po�ywienie dla drapie�nik�w tund-
ry, przede wszystkim dla majestatycznej
sowy �nie�nej. Po lecie nast�puje w tund-
rze �agodna, kolorowa jesie�, a� do wtarg-
ni�cia zimnej i d�ugiej nocy polarnej. Wie-
le ptak�w ucieka przed ni� na po�udnie.
Tereny uprawne
Opisane dotychczas naturalne krajobra-
zy zachowa�y si� - mniej lub bardziej
zmienione lub zmniejszone - a� do na-
szych czas�w.
Ludzie stworzyli do�� wcze�nie w�a�nie
w Europie zupe�nie nowe �rodowiska
- tereny uprawne, zwane te� krajobraza-
mi kulturowymi. �wiadczy to dobrze
o zdolno�ciach adaptacyjnych ptak�w, �e
osiedli�y si� tak�e w tych szczeg�lnych
warunkach, istniej�cych dzi�ki sta�ej dzia-
�alno�ci cz�owieka. W Europie cz�owiek
od tysi�cy lat karczowa� lasy i zamienia�
je w mozaik� p�l i ��k. Naturalne, trawias-
te krajobrazy istnia�y na stepach Azji, tam
tak�e �y�y ptaki, kt�re dostosowa�y si� do
stepowych warunk�w: mia�y ochronne,
ziemistobr�zowe upierzenie, by�y dob-
rymi piechurami, trawo- lub cz�ciej ziar-
nojadami, wykonywa�y efektowne loty lub
ta�ce tokowe i zak�ada�y gniazda na zie-
mi. Niekt�re ptaki step�w naturalnych, jak
np. skowronek polny, kuropatwa i drop,
w�drowa�y na wsch�d i po�udniowy
wsch�d do nowo utworzonych przez cz�o-
wieka �rodowisk. Przez d�ugi czas gospo-
darka rolna, prowadzona nie tak intensy-
wnie jak dzi�, stwarza�a wielu ptakom
stepowym kusz�ce �rodowisko. Pocz�tek
epoki przemys�owej wyznaczy� koniec tej
r�norodno�ci. Rozcz�onkowane dawniej
pola i ��ki staj� si� dzisiaj rolnicz� pus-
tyni�, monokultur�, kt�rej ub�stwo gatun-
kowe ro�lin i zwierz�t mo�na por�wna�
tylko do prawdziwej pustyni. Ta degrada-
cja krajobraz�w post�puje nadal.
15
Rz�d: Drapie�ne (Falconiformes)
Zapewne nikomu nie sprawi�oby trudno�ci
wskazanie w�r�d grupy r�nych ptak�w ptaka
drapie�nego. A jednak nie tak �atwo wymieni�
cechy, kt�re zdecydowanie odr�nia�yby tego
ptaka od innych. Zakrzywiony hakowato dzi�b,
g�rna szcz�ka pokryta u nasady mi�kk� sk�r�
zwan� wosk�wk�, du�e oczy, silne nogi ze
szponiasto zakrzywionymi pazurami, masywne
cia�o i dobrze uformowane skrzyd�a daj� wpra-
wdzie obraz ptaka drapie�nego, ale przedsta-
wiciele innych rz�d�w odznaczaj� si� podob-
nymi cechami - mniej lub bardziej wyra�nie.
Nie mamy wcale pewno�ci, czy wszystkie ptaki
drapie�ne s� blisko ze sob� spokrewnione i po-
chodz� od tych samych przodk�w. Bardziej pra-
wdopodobne jest, �e zasz�o tu zjawisko konwer-
gencji, czyli �e wywodz� si� one z r�nych,
niezale�nych od siebie grup, kt�re prowadzi�y
drapie�ny tryb �ycia, w wyniku czego z czasem
sta�y si� podobne do siebie. Jednak mi�dzy
jastrz�biowatymi a sokotowatymi istniej� wyra�-
ne i znaczne r�nice. Pierwsze buduj� dla
swych piskl�t gniazda, drugie - sk�adaj� jaja na
go�ym pod�o�u. Jastrz�bie wystrzykuj� sw�j ka�
�ukiem, soko�y pozwalaj� mu spa��. Jastrz�bie
zabijaj� sw� zdobycz szponami, z kt�rych dwa
s� szczeg�lnie mocne i ostre jak sztylety (�mier-
telny chwyt), soko�y zabijaj� ofiar� w locie jed-
nym uderzeniem (�miertelne uderzenie) i gdy ta
spada, chwytaj� j� wszystkimi palcami (pazury
s� r�wnej d�ugo�ci). Jastrz�bie staj� obiema
nogami na zdobyczy, soko�y trzymaj� j� jedn�
nog�. Brzegi dzioba jastrz�biowatych s� g�adkie
lub lekko faliste, natomiast na brzegu dzioba
soko��w wida� wyra�ny �z�b", kt�remu odpo-
wiada wyci�cie w szcz�ce dolnej (por. rys. na
str. 50). Ale istnieje te� wiele cech wsp�lnych,
16
zw�aszcza w biologii rozrodu. Wszystkie ptaki
drapie�ne wykluwaj� si� z otwartymi oczami,
pokryte jasnym puchem. Od pocz�tku przyjmuj�
pokarm z dzioba matki i reaguj� wyra�nie na
czerwony kolor k�s�w po�ywienia. L�gn� si�
tylko raz w roku. Najcz�ciej wysiaduje tylko
samica, do samca nale�y przynoszenie jej po�y-
wienia. W czasie tok�w wszystkie ptaki drapie�-
ne unosz� si� nad swoim terytorium gniazdo-
wym, popisuj� si� talentami lotniczymi, prezen-
tuj�c d�ugie loty nurkuj�ce, kt�rym cz�sto towa-
rzyszy g�o�ny krzyk. Samce niekt�rych ga-
tunk�w drapie�nych s� a� o jedn� trzeci� mniej-
sze ni� samice. Raki drapie�ne �yj� tam, gdzie
znajduj� do�� po�ywienia. Lataj� zar�wno nad
gor�cymi pustyniami, jak i na p�nocy w czasie
nocy polarnej, nie ma ich tylko na Antarktydzie.
R�ni� si� znacznie wielko�ci�: istniej� ma�e
sokoliki nie wi�ksze ni� szpaki, ale i najwi�kszy
z ptak�w lataj�cych, kondor, nale�y do drapie�-
nych. Przy tym jest on tylko ma�� kopi� wymar-
�ego s�pa o du�o wi�kszej rozpi�to�ci skrzyde�.
W�r�d drapie�nych s� szybownicy, kt�rzy nie
machaj�c skrzyd�ami zataczaj� kr�gi wznosz�c
si� ku g�rze tak d�ugo, jak d�ugo dzi�ki s�o�cu
tworz� si� pr�dy termiczne. S� te� my�liwi cza-
tuj�cy, kt�rzy z ukrycia, znienacka i z niezwyk��
szybko�ci� dopadaj� zdobyczy.
Wszystkie europejskie ptaki drapie�ne �ywi�
si� tylko pokarmem zwierz�cym, przy czym
s�py preferuj� padlin�. Wi�ksze ptaki �yj�
samotnie i potrzebuj� terytorium �owieckiego,
kt�re mo�e wy�ywi� tylko jedn� par�. Mniej-
sze, od�ywiaj�ce si� owadami oraz s�py mo-
g� �y� w towarzystwie innych i l�gn� si�
w koloniach. Wiele gatunk�w ptak�w drapie�-
nych jest dzi� zagro�onych.
W Polsce wszystkie ptaki drapie�ne znajduj�
si� pod ochron�.
r
lotka l-rz�dowa samicy
or�a przedniego
-*A&&tr
pustu�ka
jastrz�b
myszo��w
17
Kania ruda (Milvus milvusj
Wygl�d: Ogon wci�ty
g��boko, z wierzchu
upierzenie rdzawo-
czerwone, gtowa ja-
sna; chybotliwy lot
szybowcowy; rozpi�-
to�� skrzyde� (RS) do
160 cm.
�rodowisko: Lasy (raczej wilgotne), w s�siedz-
twie p�l i osiedli ludzkich, na nizinach, rza-
dziej w �rednich g�rach, ale raczej nie w naj-
wy�szych partiach.
L�gi: Wiosn� kania ruda wykonuje nad swoim
terytorium l�gowym pi�kne loty tokowe, pikuj�c
z du�ej wysoko�ci w kierunku gniazda. Cz�sto
przejmuje gniazdo po myszo�owach lub
krukach, wy�cie�aj�c je papierem i plastikowy-
mi torebkami. Kanie potrafi� w czasie budowy
gniazda rozebra� stracha na wr�ble i ukra��
bielizn� ze sznura. W kwietniu lub maju samica
sk�ada najcz�ciej trzy jaja, kt�re wysiaduje
przez 28-30 dni. Doros�e ptaki znosz� po�ywie-
nie dla piskl�t nawet z odleg�o�ci 10 km.
ogon g��boko wci�ty
Po�ywienie: Mniejsze kr�gowce, jak �aby i ga-
dy, ale tak�e padlina i odpadki ze �mietnika.
Kanie rude zbieraj� z drogi przejechane zwie-
rz�ta, zjadaj� z pola ofiary �niw i lec�c nad
lustrem wody chwytaj� martwe ryby i inne
szcz�tki zwierz�ce, czyli wszystko, co nadaje
si� do zjedzenia. Potrafi� uchwyci� pazurami
cudze gniazdo z m�odymi i unie�� je w powiet-
rze, kradn� kurcz�ta, je�li kura niezbyt odwa�-
nie je broni. W �redniowieczu kanie rude by�y
ch�tnie widzianymi w ma�ych miasteczkach
�czy�cicielami" i bywa�y tak oswojone, �e jad-
�y z r�ki.
Inne informacje: W pi�knym, p�ynnym locie
tokowym kania wygl�da, jakby j� unosi� wiatr.
Jesieni� kanie zbieraj� si� do odlotu; zimuj�
najcz�ciej na po�udniu Europy.
Kania czarna (Milvus migrans)
Wygl�d: Nazwa ptaka
jest myl�ca, ponie-
wa� m�ode s� sza-
robr�zowe z jasnymi
obrze�eniami pi�r,
a ptaki doros�e br�-
zowobrunatne z sza-
r� g�ow�. Ogon
u m�odych nie ma wci�cia, u doros�ych jest
ono raczej s�abo zaznaczone; rozczapierzony
ogon wygl�da, jak obci�ty �pod sznurek".
Rozpi�to�� skrzyde� oko�o 150 cm.
�rodowisko: W tropikach jest ptakiem wsi
i miast, na p�noc od Alp przebywa zawsze
nad wod�, na nizinach.
L�gi: W czasie tok�w kania czarna wykonuje
akrobatyczne loty nad terytorium gniazdowym,
kr��y na du�ej wysoko�ci i czasem mo�na
us�ysze� jej osobliwy, �r��cy" g�os. Gniazdo,
nawet w odleg�ych od cz�owieka okolicach,
jest wys�ane szmatami. Tam, gdzie tych ka�
jest du�o, gniazduj� w lu�nych koloniach. Po-
jedyncze pary ch�tnie zak�adaj� l�gi w kolo-
18
niach czapli, cz�sto zajmuj�c ich gniazda. Gdy
buduj� same, umieszczaj� je w rozwidleniu
du�ego drzewa. Biologia l�gowa jak u kani
rudej.
Po�ywienie: Kania czarna zbiera przejechane
na szosach zwierz�ta, �owi martwe ryby p�y-
waj�ce w wodzie i przeszukuje wysypiska
�mieci. Pr�cz tego poluje na �aby, m�ode ptaki
i inne s�absze zwierz�ta.
Inne informacje: U nas ptak w�drowny, kt�ry
zimuje a� w Afryce. Osiad�y podgatunek po�u-
dniowy spotyka si� na ulicach tak wielkich
miast, jak Stambu� czy Nairobi. Tam gniazdo
zak�ada na budynkach, przeszukuje pojemniki
na �mieci i kradnie afryka�skim kobietom ryby
z koszy, kt�re starym zwyczajem noszone s�
na g�owach.
jastrz�biowate
Gado�er (Circaetus gallicus)
�g---------^w �r i Wygl�d: Rozpi�to��
�' L ^^un^� nie do 180 cm, mniej
^^Y^feyH wi�cej tyle, ile u cza-
^�P^J pli siW8i- Gado�er
^l^*^B [Tj jest jednak, jako zna-
-----------^��=�-^ du�o od niej l�ejszy.
W locie wida� jego jasny sp�d. Ciemne ko�ce
skrzyde� odcinaj� si� ostro od delikatnie pr��-
kowanego spodu skrzyde�. Niebieskoszary ko-
lor n�g i dzioba mo�na rozpozna� tylko z blis-
ka. Du�a g�owa przypomina nieco g�ow� sowy.
�rodowisko: Gado�er potrzebuje do �ycia ot-
wartego, s�onecznego krajobrazu z rozsianymi
gdzieniegdzie drzewami lub krzewami. W �red-
niowiecznej Europie �rodkowej z ��kami i wy-
karczowanymi polami by� osiad�y, cho� nigdzie
liczny. Gdy w epoce nawoz�w sztucznych co-
raz wi�cej ��k zaorywano, znikn�� te� ten wielki
ptak, podobnie jak jego g��wne po�ywienie
- gady. Ostatnie w tej cz�ci Europy gado�ery
zastrzelono lub zabrano im jaja do naukowych
zbior�w pod koniec zesz�ego stulecia.
Na po�udniu jego area� ko�czy si� na Afryce
P�nocnej, na wschodzie si�ga daleko przez
stepy azjatyckie a� poza Indie.
L�gi: W okresie godowym mo�na us�ysze� nad
terytorium l�gowym j�kliwe nawo�ywania
samca, kt�ry zaznacza lotami nurkuj�cymi
sw�j rewir. Gniazdo znajduje si� zwykle na
drzewie, a na terenach bezle�nych na krzewie
wyrastaj�cym ze szczelin skalnych. Niekiedy
ptaki buduj� je same, czasem przejmuj� po
innych ptakach. Jest ono, jak na tak du�ego
ptaka, zadziwiaj�co ma�e. Samica wysiaduje
w maju i czerwcu przez 35-40 dni jedno bia�e
jajo, d�ugo�ci ponad 70 mm. Nawet niepokojo-
na przy gnie�dzie, d�ugo z niego nie schodzi.
M�ode pozostaje 60-80 dni w gnie�dzie pod
opiek� rodzic�w. Pocz�tkowo jest stale ogrze-
wane przez matk�, podczas gdy ojciec karmi
oboje. Piskl� potrafi bardzo wcze�nie po�yka�
w�e, kt�re mog� by� wielokrotnie ci�sze od
niego. Nie po�kni�ty koniec wystaje jeszcze
d�ugo z dzioba i jest po�erany w miar� trawie-
nia. Upierzenie m�odego ptaka jest du�o ja�-
niejsze ni� ptak�w doros�ych, a g�owa pozo-
staje jaki� czas ca�kiem bia�a.
Po�ywienie: G��wnie w�e, pr�cz tego ja-
szczurki, �aby, ptaki �yj�ce na ziemi, �limaki
i owady. Dla swych upodoba� pokarmowych
gado�er potrzebuje du�ego terytorium �owiec-
kiego. Szybuj�c na du�ej wysoko�ci, wypatru-
je zdobyczy. Gdy j� wy�ledzi, na chwil� zawi-
sa w powietrzu. Potrafi zaatakowa� nawet
dwumetrowego w�a; kr���c wok� niego, bije
skrzyd�ami, nie daj�c w�owi mo�liwo�ci za-
dania �miertelnego uk�szenia. Gdy ptak chwy-
ci w�a za kark, walka zostaje rozstrzygni�ta.
Zwyci�zca najcz�ciej leci ze zwisaj�cym
z dzioba w�em na drzewo, a mniejsze okazy
zjada w locie. Wi�ksze gady samiec mo�e
przynie�� do gniazda w wolu i piskl� wyci�ga
je potem ju� nieco nadtrawione. Gado�ery s�
ptakami w�drownymi; zim� sp�dzaj� na afry-
ka�skich sawannach w pobli�u wody, gdzie
�yj� tam te� osiad�e osobniki tego gatunku.
Inne informacje: W Europie �rodkowej obec-
nie widuje si� najcz�ciej gado�ery przelotne,
przede wszystkim od lipca do pa�dziernika,
gdy w�druj� z teren�w l�gowych z zachodniej
Rosji w kierunku zachodnim, zanim skr�c� na
po�udnie. Mo�na je te� zauwa�y� w czasie
przelot�w wiosennych. W Polsce gado�er jest
bardzo rzadkim ptakiem; gnie�dzi si� jedynie
we wschodniej cz�ci kraju, g��wnie w pusz-
czach Bia�owieskiej i Augustowskiej.
20
Krogulec (Accipiter nisus)
Wygl�d: Samce maj�
oko�o 28 cm d�ugo�ci,
samice - oko�o 38
cm. U m�odych pta-
k�w doros�a, jarz�-
bata szata pojawia
si� dopiero na na-
st�pn� zim�, przed-
tem ma niepozorny, br�zowawy kolor. Zwra-
caj� uwag� bardzo d�ugie i cienkie nogi. W lo-
cie nad polami - szybkie uderzenia skrzyd�a-
mi na zmian� z kr�tkim szybowaniem.
�rodowisko: Krogulec lubi lasy przerzedzone
krzewami, zaro�lami i polanami. �yje w ukry-
ciu, tote� trudno go zobaczy�, nawet tam,
gdzie �yje ich wi�cej. Zim� mo�na go spotka�
cz�ciej, poniewa� trzyma si� w pobli�u gos-
podarstw i karmnik�w dla ptak�w.
L�gi: W okresie godowym, na przedwio�niu,
para krogulc�w kr��y nad lasem, nad tym
miejscem, gdzie w kwietniu za�o�� gniazdo.
Ptaki wzbijaj� si� tak wysoko, �e gin� z oczu.
Nagle samiec spada jak kamie�, by falistym
lotem �lizgowym przelecie� nad koronami
drzew. W tym czasie zaczyna przynosi� sami-
cy po�ywienie. Jest to zachowanie godowe,
b�d�ce wst�pem do prawdziwego karmienia,
gdy� w okresie wysiadywania jaj i w pierw-
szych tygodniach �ycia piskl�t samiec sam
�ywi ca�� rodzin�. Gotowo�� do tego sygnali-
zuje samicy w�a�nie karmieniem jej w okresie
god�w. Gniazdo budowane jest co roku od
nowa, cz�sto oddalone zaledwie kilkaset met-
r�w od starego, zwykle w rzadkim lesie iglas-
tym, na drzewie przy pniu na bocznym kona-
rze. W pobli�u gniazda znajduje si� miejsce,
gdzie samiec przekazuje zdobycz samicy;
zwykle jest to pniak, wok� kt�rego le�� roz-
rzucone pi�ra, nogi i dzioby. Samica sk�ada
najcz�ciej pi�� jaj, ale po�ywienia rzadko
wystarcza dla wszystkich piskl�t.
Po�ywienie: Krogulec wyspecjalizowa� si�
w �owieniu ptak�w. Samce, kt�re s� mniejsze
od samic, poluj� na kosy, samice na wi�ksze
ptaki (np. na dzikie go��bie), kt�re pokonuj�
po d�ugiej gonitwie. Krogulec poluje z zasa-
dzki, z kt�rej zrywa si� do szale�czej pogoni
lub przemyka si� nisko nad ziemi�, w cieniu
krzew�w, by pojawi� si� nagle w�r�d przera-
�onych ptak�w. W czasie polowania goni wy-
bran� ofiar� nieust�pliwie i chwyta j� wresz-
cie szeroko rozczapierzonymi szponami. Jest
niezwykle zuchwa�ym my�liwym, kt�ry p�dzi
za ofiar� nawet na tereny zamieszkane w t�u-
mie ludzi, a� do samej kryj�wki. Zdarza si�,
�e traci �ycie w czasie polowania. Sw� zdo-
bycz oskubuje - w miejscu uczty mo�na zna-
le�� resztki pi�r, po kt�rych mo�na zwykle
pozna� jego ofiar�.
Inne informacje: Krogulec jest na p�nocy
swego zasi�gu ptakiem w�drownym. W Euro-
pie �rodkowej odlatuj� tylko ptaki m�ode, gdy
stan� si� samodzielne. Para doros�ych ptak�w
przebywa zwykle ca�y rok na swoim tery-
torium. Krogulec by� przez ca�e wieki uwa�any
za szkodnika i bezlito�nie t�piony. Do czasu
wprowadzenia ca�orocznej ochrony w Nie-
mczech zg�aszano rocznie 20000 upolowa-
nych sztuk. Zagra�a mu te� inne niebezpie-
cze�stwo. Poniewa� stoi on na ko�cu tzw.
�a�cucha pokarmowego, w jego ciele groma-
dz� si� niekt�re szkodliwe pestycydy i wywo-
�uj� niekorzystne zmiany. Zawarto�� pestycy-
d�w w jajach krogulca jest nieomylnym wska-
�nikiem zatrucia jego �rodowiska. W Polsce
krogulec jest bardzo rzadkim ptakiem.
krogulec RS 75 cm
krogulec kr�tkonogi RS 70 cm
(opis na str. 26)
22
jastrz�biowate
Jastrz�b (Accipiter gentilis)
cy - oko�o 120 cm.
Nogi kr�tkie i silne, stopy mocne z d�ugimi,
hakowatymi szponami.
�rodowisko: Jastrz�b by� dawniej le�nym dra-
pie�nikiem. Obecnie �yje tak�e na rozleg�ych
terenach typu parkowego z rozproszonymi
grupami drzew.
L�gi: Para jastrz�bi ma sta�e terytorium l�go-
we. Na przedwio�niu ptaki zaczynaj� loty go-
dowe nad lasem, w kt�rym znajduje si� gniaz-
do. Kr��� bardzo wysoko i g�o�no pokrzykuj�.
Samce wykonuj� efektowne loty �girlando-
we". Najcz�ciej zajmuj� zesz�oroczne gniaz-
do, jedynie poprawiaj�c i nadbudowuj�c je.
Niekt�re pary maj� kilka gniazd, kt�rych u�y-
waj� na zmian�. Wysiadywanie zaczyna si�
w kwietniu i trwa niezwykle d�ugo - 40 dni.
W gnie�dzie s� zwykle 4 jaja, lecz prze�ywaj�
zazwyczaj 2 piskl�ta. W czasie d�ugotrwa�ych
deszcz�w rodzice nie s� w stanie dostarczy�
piskl�tom dostatecznej ilo�ci po�ywienia, po-
niewa� przemoczone pi�ra uniemo�liwiaj� im
sprawny lot i pogo� za ofiar�. Po wykluciu si�
piskl�t samica ogrzewa je przez oko�o 10 dni,
nast�pne 10 dni czuwa w pobli�u gniazda
i ogrzewa je tylko noc�; potem piskl�ta pozo-
staj� w gnie�dzie same. Pokarm dostaj� kilka-
krotnie w ci�gu dnia, rodzice k�ad� go na
brzegu gniazda. M�ode jeszcze nast�pnego
lata nosz� br�zow� szat� m�odzie�cz�, mog�
ju� jednak przyst�pi� do rozrodu.
Po�ywienie: Bardzo silne mi�nie poruszaj�ce
skrzyd�ami i kr�tkie skrzyd�a pozwalaj� jas-
trz�biowi na niezwykle szybki start do lotu.
D�ugi i ruchliwy ogon umo�liwia mu z kolei
gwa�towne i nag�e zwroty, wykonywane przy
du�ej szybko�ci. Tak wyposa�ony przez natu-
r� jastrz�b poluje z zasadzki - zaczaja si�
w ukryciu, by znienacka zaskoczy� i zaatako-
wa� ofiar�. Jednak zdolny jest te� do kilku-
minutowej walki w powietrzu, z kt�rej zwykle
wychodzi zwyci�sko. Jastrz�b chwyta swoje
24
ofiary w powietrzu i na ziemi, i je�li ju� co�
trzyma, nie wypu�ci. Dlatego, niejeden jas-
trz�b zosta� zabity przez ch�opa, gdy trzyma�
w szponach kurcz�. Widziano te�, jak wczepio-
ny w grzbiet uciekaj�cego zaj�ca roztrzaska�
si� o wisz�c� ga���. Przewa�nie jednak poluje
na s�jki i grzywacze, kt�re si� nadmiernie
rozmna�aj� wsz�dzie tam, gdzie nie ma jas-
trz�bi.
Jastrz�b jest uwa�any przez wielu my�liwych
za g��wnego wroga drobnej dziczyzny, dlate-
go prze�laduje si� go i t�pi. Poniewa� nie�at-
wo go rozpozna�, cz�sto inne ptaki drapie�ne
padaj� ofiar� niedo�wiadczonych my�liwych.
Inne informacje: Jastrz�b by� od dawna i jest
tak�e dzisiaj w niekt�rych krajach wykorzys-
tywany w sokolnictwie. W tym celu by� specjal-
nie tresowany i powoli przyzwyczajany do bra-
nia po�ywienia z r�ki sokolnika. Mo�na go
by�o pu�ci� wolno, gdy by� g�odny, i przywo�a�
z powrotem do r�ki. W czasie polowania wy-
puszczano go, gdy w pobli�u znalaz�a si�
zwierzyna. Jastrz�b j� goni� i przy odrobinie
szcz�cia chwyta�. Sokolnik musia� mu szybko
odebra� zdobycz, gdy� najedzony jastrz�b
przewa�nie nie wraca� do niego. Takich ucie-
kinier�w mo�na by�o rozpozna� po rzemyku
i dzwoneczku na nodze,
W Polsce sokolnictwo, zgodnie z ustaw�
o ochronie gatunkowej zwierz�t, jest zabronio-
ne.
Rysunek g�owy na str. 17.
2 rs 120 cm
Krogulec kr�tkonogi (Accipiter brevipes) Kaniuk (Elanus caeruleusj
Wygl�d: Nieco d�u�-
szy od krogulca (o
2 cm). Samiec ma
szare policzki, a nie
rdzawe jak samiec
krogulca. Zar�wno
samce, jak i samice
maj� ko�ce skrzyde�
znacznie ciemniejsze ni� reszta skrzyd�a.
Rysunek ptaka w locie na str. 22
�rodowisko: Krogulec kr�tkonogi jest jednym
z kilku gatunk�w krogulc�w zamieszkuj�cych
obszary le�ne potudniowo-wschodniej Europy.
Tam, gdzie krogulec i krogulec kr�tkonogi za-
mieszkuj� ten sam obszar, pierwszy poluje
w g�rach, powy�ej 1000 m, drugi - na nizinach
i terenach pag�rkowatych.
Biologia l�gowa, rodzaj po�ywienia i spos�b
polowania - jak u krogulca.
Wygl�d: Rozmiarami
przypomina pustu�k�;
rozpi�to�� skrzyde�
oko�o 75 cm; go��bio-
niebieski grzbiet
i czerwone oczy spra-
wiaj�, �e trudno go
z ni� pomyli�, na-
wet gdy zwyczajem pustu�ki zawisa w powiet-
rzu, wolno trzepocz�c skrzyd�ami.
�rodowisko: Wyst�puje w strefie zwrotnikowej
w Azji i Afryce, ale jest rzadki i tylko pojedyn-
cze ptaki mo�na spotka� na sawannach, ste-
pach i p�pustyniach.
L�gi: Gniazdo buduje nisko, w kolczastych
krzewach. L�gnie si� wiosn�.
Po�ywienie: G��wnie owady, zw�aszcza sza-
ra�cze, na kt�re
poluje z miejsca
czat�w lub w po-
szukiwawczym locie
szybowcowym.
Kurhannik (Buteo rufinus)
Wygl�d: Sylwetk�
przypomina du�ego
myszo�owa; jego ce-
cha charakterystycz-
na to cynamonowo-
czerwony ogon, wi-
doczny tak�e w locie.
�rodowisko: W su-
chych latem stepach Azji zajmuje ten sam
biotop, co w Europie myszo��w. Jego obszar
l�gowy si�ga w Europie tylko do Macedonii;
natomiast w p�nocnej Afryce �yje inny pod-
gatunek kurhannika.
L�gi: Gniazdo zak�ada przewa�nie w �cianach
w�woz�w skalnych, przecinaj�cych stepy,
czasem w grotach, w�r�d krzew�w, rzadko na
drzewach. Ch�tnie zajmuje opuszczone gniaz-
da kruk�w, ale sam te� buduje. Jaja, zwykle
dwa, maj� oko�o 20 mm d�ugo�ci, s� bia�e
z br�zowymi plamkami. Wysiadywanie zaczy-
na si� w kwietniu lub na pocz�tku maja; m�ode
w ko�cu czerwca s� ju� zdolne do lotu. W�a�-
nie wtedy w stepie wskutek suszy zamiera
�ycie. Kurhanniki odlatuj� wi�c w okolice,
gdzie utrzyma�o si� jeszcze troch� wody i zie-
leni. Nie s� jednak typowymi ptakami w�drow-
nymi, kt�re ca�kowicie znikaj� z teren�w l�go-
wych, lecz koczownikami.
Po�ywienie: Kurhannik jest bliskim krewnym
naszego myszo�owa i tak jak on, poluje g��w-
nie na drobne, polne i stepowe gryzonie. Wy-
patruje je z miejsca czat�w lub w czasie po-
wolnego lotu szybowcowego.
RS 145 cm
26
jastrz�biowate
27
Myszo��w (Bu�eo buteo)
~fe f^f I wy9'^: Barwa upie-
*' w4 nicowana, od ciemno-
--------------- �nych palikach. Szy-
buje wysoko, wykorzystuj�c wst�puj�ce pr�dy
termiczne. W locie ptaki odzywaj� si� g�osem
przypominaj�cym miauczenie.
�rodowisko: Tereny uprawne - pola, ��ki, pas-
twiska - z rozproszonymi lasami. W Europie
�rodkowej najpospolitszy ptak drapie�ny, roz-
przestrzeniony daleko na wsch�d - wyst�puje
w ca�ej Eurazji.
L�gi: Myszo�owy na wschodzie i p�nocy area-
�u s� ptakami w�drownymi; w kwietniu wraca-
j� z po�udniowych zimowisk na tereny l�gowe.
Najcz�ciej zajmuj� swoje zesz�oroczne gnia-
zdo, jedynie je poprawiaj� i umacniaj�, tak �e
z czasem powstaj� wielkie konstrukcje, wyso-
kie na 50 cm, o �rednicy do 80 cm. Od momen-
tu przylotu para myszo�ow�w wykonuje nad
swym terytorium l�gowym loty godowe - pod-
niebne ko�a i pikowanie w d�. Pod koniec
kwietnia samica sk�ada pierwsze jajo, kt�re
natychmiast zaczyna wysiadywa�. Liczba jaj
zale�y od ilo�ci dost�pnego po�ywienia i wy-
nosi zwykle dwa do trzech. Oboje rodzice
wysiaduj� na zmian�, cho� samica siedzi d�u-
�ej. Po 30-35 dniach wykluwaj� si� piskl�ta,
z otwartymi oczami, pokryte, jak u wszystkich
ptak�w drapie�nych, bia�awym puchem.
Samiec przynosi po�ywienie wysiaduj�cej sa-
micy i ca�ej rodzinie w pierwszych dniach po
wyl�gu piskl�t. Gdy m�ode podrosn� i zaczy-
naj� im wyrasta� pi�ra, oboje rodzice udaj�
si� na polowanie. Pocz�tkowo samica rozrywa
zdobycz i podaje m�odym kawa�ki mi�sa
w dziobie. P�niej rodzice k�ad� po�ywienie
na brzegu gniazda. Je�eli piskl�ta nie dostaj�
dostatecznej ilo�ci pokarmu, mo�e doj�� mi�-
dzy nimi do walki o jedzenie; cz�sto ko�czy
si� to �mierci� najm�odszego. Po oko�o 40-
-dniowym przebywaniu w gnie�dzie, zwykle
pod koniec czerwca, m�ode opuszczaj� je.
W pierwszych tygodniach po wylocie nadal s�
karmione przez doros�e ptaki - siedz� na ga-
28
��ziach i przywo�uj� rodzic�w g�o�nymi krzy-
kami. W sierpniu, wraz z pocz�tkiem w�dr�-
wek, rodzina rozpada si�. M�ode ptaki odlatuj�
poza rodzinny teren lub w�druj� na po�udnie,
doros�e pozostaj� w Europie �rodkowej i cz�-
sto zimuj� na swoim terytorium. W czasie
ostrych zim wiele z nich ginie; wiosn� opusz-
czone rewiry zajmuj� myszo�owy wracaj�ce
z po�udnia.
Po�ywienie: S�abe nogi i kr�tkie szpony po-
zwalaj� myszo�owowi polowa� jedynie na
mniejsze zwierz�ta, najwy�ej wielko�ci
wiewi�rki. Podstawowe po�ywienie sk�ada si�
wi�c z myszy, poza tym jaszczurek, w�y,
m�odych ptak�w, a nawet owad�w. Myszo��w
�atwo dostosowuje si� do lokalnych warunk�w
i si�ga po po�ywienie, kt�re jest naj�atwiejsze
do zdobycia. Gdy w czasie srogich zim ptaki
wodne s� os�abione (np. �yski), myszo��w po-
luje tak�e na nie. Nie gardzi pad�a dziczyzn�,
ale nies�usznie pos�dza si� go o porywanie
zaj�cy. W latach obfituj�cych w myszy ptaki
sk�adaj� wi�cej jaj i wychowuj� wi�cej potom-
stwa ni� w latach �chudych".
Inne informacje: Polowanie na myszo�owy bu-
dzi wiele kontrowersji. Wielu my�liwych doma-
ga si� ich odstrza�u, �ochroniarze" natomiast
twierdz�, �e gdyby pozwolono na swobodny
odstrza�, zmniejszy�by si� stan i innych pta-
k�w drapie�nych, gdy� �atwo je pomyli� z my-
szo�owami. Latem para myszo�ow�w zajmuje
takie terytorium, �e nie szkodzi to liczebno�ci
�owionych przez nie zwierz�t. Wiadomo ju�
dzi�, �e to nie drapie�nicy reguluj� liczb�
swoich ofiar, lecz stan zwierzyny �ownej decy-
duje o liczbie drapie�c�w. Zim� mo�na obser-
wowa� miejscami wi�cej myszo�ow�w, co
sprawia mylne wra�enie ich nadmiernego za-
g�szczenia.
Rysunek g�owy na str. 17.
RS 130 cm
Trzmielojad (Pernis apivorus)
�zr--------y^~~-sT I *y9|L!d: Skrzyd�a tro-
�' %^X I szotowa; samce maj�
jhJ&M I szar� g�ow�; upierze-
-Z^f^^PI V^~ br�zowymi plamami.
>��-l-?�Vi] Du�a zmienno�� ba-
-----------^��-�'-' rwy upierzenia spra-
wia, �e trudno odr�ni� go od myszo�owa,
kt�ry jest tej samej wielko�ci i podobnie wy-
gl�da, W locie widoczna wysuni�ta, jak u go��-
bia, g�owa. W czasie szybowania skrzyd�a cz�-
sto nieco opuszczone. G�os w locie podobny
do g�osu myszo�owa.
�rodowisko: Wysokie lasy z jasnymi polanami;
cz�ciej lasy li�ciaste, rzadziej iglaste.
L�gi: W okresie tok�w, w maju, samiec wyko-
nuje nad lasem, gdzie znajduje si� jego tery-
torium l�gowe, wspania�e loty, w czasie kt�-
rych pikuje z du�ej wysoko�ci z prawie ca�-
kiem z�o�onymi skrzyd�ami w kierunku sami-
cy. Para