14853
Szczegóły |
Tytuł |
14853 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
14853 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 14853 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
14853 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
OSKAR KOLBERG
DZIE�A WSZYSTKIE
OSKAR KOLBERG
DZIE�A WSZYSTKIE
TOM 18
WROC�AW
POLSKIE TOWARZYSTWO LUDOZNAWCZE
WROC�AW - POZNA�
OSKAR KOLBERG
KIELECKIE
CZ�SC I
wpi
POLSKIE WYDAWNICTWO MUZYCZNE LUDOWA SPӣDZIELNIA WYDAWNICZA
WYDANO POD OPIEK� NAUKOW� POLSKIEJ AKADEMII NAUK Z FUNDUSZU KOMITETU OBCHODU TYSI�CLECIA PA�STWA POLSKIEGO
KOMITET REDAKCYJNY
Julian Krzy�anowski � przewodnicz�cy, J�zef Burszta � redaktor naczelny, cz�onkowie: Kazimiera Zawistowicz-Adamska, Jan Czekanowski, Stefan Dy-bouiski, J�zef Gajek, Czeslau; Hernas, Helena Kape�u�, Tadeusz Ochleuiski, Anna Kutrzeba-Pojnarouia, Maria Znamierowska-Prufferowa, Kazimierz Rusinek, Marian Sobieski, Maria Turczynowiczowa, Stanis�aui Wilczek, Bogdan
Zakrzewski
LTJID-
Jego zwyczaje, spos�b �ycia, mowa, podania, przys�owia, obrz�dy, gus�a, zabawy, pie�ni, muzyka
i ta�ce.
PRZEDSTAWI�
OSKAR KOLBERG
Cz�onek kor. Akademii umiej�tno�ci w Krakowie oraz Towarzystw naukowych w Pary�u, Petersburgu, Lizbonie i muzycznego we Lwowie.
Serya XVIII.
KIELECKIE.
Cz�� pierwsza wydana z pomoc� Akademii Umiej�tno�ci w Krakowie.
KKAK�W,
W DRUKARNI UNIWERSYTETU JAGIELLO�SKIEGO
pod zarz�dem Ignacego Stelcla.
1885.
?2?5
�??
�\
'odane w niniejszej Seryi wiadomo�ci etnograficzne, s� poniek�d dalszym ci�giem tych, kt�re ju� skre�lili�my I w Seryjach V�VIII. Lud bowiem Kieleckiej gubernii, w fizycznych i moralnych swych cechach, nie o wiele r�ni si� od Krakowskiego. R�nice te dopiero w miar� oddalenia od g��wnego punktu za jaki przyj�li�my byli Krak�w, wyst�puj� coraz dobitniej, ju� to nabieraj�c ku Zachodowi (w okolicy S�awkowa, Siewierza i t. d.), wiele w�a�ciwo�ci i barw szl�skich, ju� ku Wschodowi takich, kt�re s� znamieniem ludu Sandomierskiego, a kt�rych cz�stk� przedstawili�my w Seryi II. Nie zacieraj� one jednak, osobliwie odno�nie do Sandomierzan, og�lnego charakteru ma�opolskiego ludu, o jakim napomkn�li�my w Seryi V na str. III i IV.
Szczeg�y zwyczaj�w, mianowicie weselnych, wraz z pie�niami i muzyk�, spisywali�my w latach 1852�1856 w r�nych tej prowincyi okolicach, a przewa�nie pod Chmielnikiem, Szyd�owem, Stopnic�, Wi�lic�, Koszycami, Szkalmierzem, Miechowem, Ska��, Olkuszem, Pilic�, Ogro-dzie�cem, Siewierzem i Bendzinem. Powsta� z tych no-tat do�� obfity zbiorek, kt�ry wraz z dodaniem wiadomo�ci czerpanych z r�nych czasopism, og�aszamy obecnie, z wy��czeniem jedynie tego, co w naszych nabytkach jedno-brzmi�cem si� okaza�o z nabytkami, jakie poczyni� by� i og�osi� ju� w tej materyi ks. W�adys�aw Siarkowski
?
w Zbiorze wiadomo�ci do Antropologii, wydawanym rocznie przez Akademij� Umiej�tno�ci w Krakowie.
W liczbie zwyczaj�w przez nas podanych, na osobliw-sz� zas�uguje uwag� dosy� jeszcze upowszechniony obch�d ch�opc�w wiejskich z tak zwanym Toruniem czyli turem (obacz str. 44), god�em wiosennego s�o�ca, wedle wywod�w czeskiego uczonego Hanusza. Pod Krakowem (a miejscami i w odlegleszych od tego grodu stronach) towarzyszy Toruniowi G-wiazda, wskazuj�c na chrze�cija�skie pi�tno wyra�nie temu poga�skiemu nadane obchodowi. Niemniej ciekawemi, bo r�nemi cokolwiek od wielkopolskich, s� zwyczaje i gus�a praktykowane we wst�pn� �rod�. Obrz�d Sob�tek zachowywany jest niemal powszechnie w po�udniowych okolicach gubernii Kieleckiej, podobnie jak pod Krakowem. W Miechowskiem pal� je (acz kr�tko tylko) wieczorem w dniach Zielonych-�wi�tek, gdy pod Kielcami i w Stopnickiem niec� je w wi-gilij� �w. Jana Chrzciciela. Wielce pouczaj �cem by�oby zdobycie liczniejszych (je�li istniej�) obrz�du tego szczeg��w i pie�ni, obok wskazania na mappie linii demarka-cyjnej tych miejsc, gdzie panuj� ognie �wi�to-ja�skie od tych gdzie je niec� w Zielone �wi�tki, o ile linij� takow� nakre�li�by si� jeszcze da�o przy stopniowem ich zatracaniu, w skutek rosn�cego z ka�dym dniem u ludu do obrz�d�w dawnych zoboj�tnienia.
Nadmieniamy, i� pr�cz podanych tu pie�ni, pochodz� tak�e z Kieleckiego pie�ni zamieszczone w Seryi I {Pie�ni ludu, 1857) pod nr. 1.0, � 3.h, � 3.k, � 5.8, � 5.t, � 5.u. � 5.v, � 5.w, � 5.yy, � 5.zz, � 7.m, � 7.bb, � 8.r,igg, 8.gg, � 9.r, � 12.j, � 12.q, � 18.a, � 25.h, � 25.I, � 28 ?, � 28.b, � 36.g, � 38.1, � 38.m, � 40.c, � 16.y (str. 305).
KRAJ.
Utworzone w r. 1815 Krakowskie Wojew�dztwo (do kt�rego przy��czono i odpad�e od Wojew�dztwa Sandomierskiego powiaty Wi�licki i Ch�ci�ski) tak opisuje w r. 1827 �. Go��biowski.
�Wszak�e i teraz jak dawni�j, Krakowskie przewy�sza inne Wojew�dztwa ludno�ci� (stosunkowo uwa�aj�c na mil� kwadratow�), jak i pami�tkami. Wsz�dzie jest co�, co do duszy i serca przemawia: to dawna �wi�tynia, to grobowiec, to zak�adu staro�ytnego szcz�tki. Kiedy gdzie indzi�j wynios�e g�ry z wszelkiej barwy i �ycia odarte; tu z pomi�dzy ska� lichych wydobywaj� si� krzewy i zaro�la, i mniej okropnemi a bez por�wnania pi�kniejszemi je czyni�. �yzno�ci� sw�, niwy wielu miejsc w Krakowskiem staj� w r�wni z b�ogiem Podolem i bujn� Ukrajin�. W �onie tej ziemi ukryte drogie skarby; jedne ju� dobywaj� (i dobywali), inne zdaj� si� ludzkiej tylko oczekiwa� d�oni, a�eby j� wzbogaci�y, dzi� daj� nam mied�, �elazo, w�giel, marmur, a wkr�tce mo�e i sol� obdarz�".
�U mo�niejszych, w mierniejszym stanie i w poziom�j chatce, dzi� jeszcze ujrzysz ow� staro-polsk� go�cinno��; a lud tameczny, ochoczy, niezn�kany, nieodrodne przodk�w swych plemi�, w okazalszej i swobodniejszej postawie, w oczach i ruszeniu calom, w mowie swej i wy�sz� kultur� i szlachetniejsze pomys�y wskazuje, i czyli to lekko na siodle siedz�c jednym lejcem czworokonnym w�ada zaprz�giem, czy ochoczo wywija tany, krzesze podk�wkami skoczne wycinaj�c ho�ubce z strojn� w korale, haftowan� koszul� i przyrodzone wdzi�ki dziewic�, przy�piewuj�c jej utworzone przez siebie weso�e
1
narodowe �piewki; � zawsze widok ten przejmuje, cieszy i roztkliwia, przywi�zuje do krajiny, pochlubi� si� mog�c�j takiemi i mi�dzy posp�lstwem nawet mieszka�cy".
Dalej opisuje Go��biowski lasy'), g�ry i ich (jako i ziemi) sk�ad geologiczny. Nast�pnie m�wi o rzekach, cytuj�c par� pami�tek historycznych do nich przywi�zanych. I tak: rzeka Dobrza ma pocz�tek w Sandomierskiem, p�ynie przez Bia�ogon ko�o Biesaka i Zagr�d, i przybiera nazwisko Trupiniec od bitwy jakiej zapewne w tych miejscach stoczonej; koniec biegu tej rzeki u Nidy2). Jezioro �ydo-wiec niema widocznej komunikacyi z Nid�, lecz podziemne otwory ��cz� go zapewne z t� rzek�; przybiera bowiem jezioro wtenczas kiedy i ta rzeka przybiera; sp�d torfowy napojony siark� i dlatego ryb w niem nie wida�, w innych za� jeziorach znajduj� si� gatunki rzeczne.
�Liczne s� tu kopalnie kruszcu, w�gla i t. d. (tak zwane u g�rnik�w g�ry). Oddawna by�y one znane i wyzyskiwane, jak n. p. kopalnie srebra w Olkuszu. Zygmunt August 1550 roku Ch�cinom 8), a 1551 Olkuszowi nadaje jura montana, z obowi�zkiem lOtej olbory i grosza od niecki kruszcu. R�wnie� i Stefan Batory dozwala wielu prywatnym otwiera� kopalnie i dobywa� kruszec. (Ob. Opisanie fabryk �elaza'w Polszcz� przez Jana Osi�skiego str. 13); ruda �elazna g��wnie w pow. Kieleckim i W�oszczowskim. Teraz (1827) znajduj� si� pok�ady w�gla kamiennego w rz�dowych dobrach: Olkuszu, D�browie, Niemcach, Strzy�owicach, Bendzinie i w wielu prywatnych. Glinka ogniotrwa�a ko�o Radlina, Miedzian�j-g�ry i D�browy. Kreda mi�dzy Sza�cem i Sk�rzowem. Gips w Zago�ciu, Siennicy, Siedlcu, Wi�licy, Gorys�awicach, Lelowicach, G�rach, Pos�dzy,
*) Przy urz�dnikach le�nych, byli zawsze i dozorcy lasowi. Stra�nik le�ny nazywa� si� (w Krakowski�m i naSzlasku) Zielonka, od munduru zielonego w jaki by� ubrany.
J) �Nazwisko rzeki Nidy wywodz� podania ludu, od pi�knej Polki t�m imieniem nazwanej, kochanki Olbroma, kt�ry gdy j% opu�ci� dla Z�-dzili, stroskana Nida w nurtach t�j wody, koniec swych cierpie� znalaz�a. (Pszcz�ka k r a k o w s k a, T. III, str. 161) . � Myt ten przypomina uderzaj�co myt o Wandzie; Nida = unda = Wanda".
3) Obacz ks. W�ad. Siarkowskiego: Materya�y do etnografii w Zbiorze wiad. do Antropologii, Krak�w, 1880, tom IV, str. 106. (Ch�ciny).
o
Koniuszy, Wrocimowicach. Kamie� wapienny do rze�biarstwa zdatny w g�rach Pi�czowskich, Su�kowickich, Kikowskich. Marmury s� w rozmajitych kolorach w okolicach Kielc i Ch�cin: pod Kostom�otami zielony czerwono-plamisty, przy kieleckim zamku ciemny, na Karcz�wce i w g�rze Kadzielni� popielaty, ko�o Ch�cin w g�rze Jerz-moniec czerwono-c�tkowany, w g�rze Zelejowej w plamy ��te z czer-wonemi �y�kami ci�gnie si� a� do Miedzianki, w g�rze Zamkowej i Okr�glicy jest bronzowo-czerwony, w Szewski�j (Szewce) popielaty, pod Jednic� (Jedlnic�) ��ty, na gruncie miejskim Ch�ci�skim bia�y z osadem w pewnej cz�ci miedzi, w S�upcu bronzowy, w Tarno-skale brudno-bia�y, w Olkuskiem w Szklarach czarny, (ob. Pami�tnik kielecki z r. 1874). Rzemie�lnicy z W�och za Stanis�awa Augusta sprowadzeni i w Czerny osiedli (ob. Lud, Ser. V, str. 40) pierwsi nauczyli pi�kne z marmur�w sprz�ty wyrabia� i nadawa� im po�ysk.Miejscami znajduje si�ikamie� litograficzny. � Sol� napuszczone s� wody pomi�dzy Buskiem, Wi�lic�, Now�m-miastem; w pierwszem z tych miejsc za kr�la Poniatowskiego by�a gradyernia dzi� zniszczona. W Solcu przez Zborowskich, a nast�pnie przez Tarnowskich posiadanym, przywileje monarsze dozwala�y warzy� pewn� liczb� soli beczek. Wody s�onawej' u�ywa lud prosty w Sulis�awicach i Ow-czarach do gotowania potraw i za nap�j dla owiec. Siarka wyrabia si� w Czarkowych; wody siarczane wytryskaj� w Chwalibogowicach, Piestrze�cu, Gorzkowie, Busku i Dobrowodzie: tu biskupi krakowscy niegdy� u�ywali zdrowie przynosz�cych k�pieli (wedle Starowol-skiego). � Rudy �elaznej dostaj� w Miedzianej-g�rze i D�browy w Kielecki�m, brunatn�j w czerwon� przechodz�cej, kt�r� posy�aj� do hut w Samsonowie. Obfite rudy �elaznej pok�ady znajduj� ko�o Bendzyna, w Siemoni i w prywatnych wsiach w Dobieszowicach i Por�bie. Piece �elazne s� w gminie �arki ma�lo�skie, w Por�bie (gminie Mrzyg��d), w Mijaczowie, w Cisz�wce. � Galman jest w Olkuszu, Starczynowie, Bukownie, Strzemieszycach, �ycbcicach, Lgocie, Rogo�niku, Boles�awie, Niesu�owicach. � O��w jest w prywatnej wsi Boles�awie, oko�o Czarnowa, D�browy, Karcz�wki, Szczukowic i z Wyrobisk�w ko�o S�awkowa i Olkusza; oddzielaj� go r�wnie od galmanu. � Rudy miedzianej obficie znajduje si� w okolicach Kielc i Ch�cin; gatunki j�j czarno-mied� i mied� siarkowana zwykle z srebrem po��czona, ilasta, kruszec miedzi malakitu, lazuru i miedzi rodzim�j. � Huty rz�dowe o dw�ch piecach do miedzi,
znajduj� si� w Niewachlowie, w Bia�ogonie za� trzy piece wielkie, (dwa do miedzi, jeden do o�owiu), czwarty rewerberyczny topi�c razem oba kruszce, z�u�y do oddzielenia potem srebra od miedzi, pi�ty piec sajgierowy (Seiges-htitte). � Mosi�dzarnia w Bia�ogonie kraj ca�y opatruje. Hamernia i walcownia tam�e i w Swywoli, daje blach� miedzian� i mosi�dz. � Cynkowe huty s� w D�browie, Niemcach, Bobrowku, Malinowicach".
Stan przemys�u g�rniczego od czasu skre�lenia tych notat przez Go��biowskiego, znacznym ju� tak tu jak i w ca�ym kraju uleg� zmianom, jakkolwiek w niekt�rych wskazanych przeze� miejscowo�ciach, zachowa� on jeszcze dawniejszy sw�j tryb i charakter. W wielu atoli miejscach nowe otworzono kopalnie i nowe wydobycia bogactw w nich zawartych zaprowadzono �rodki. Post�p tych rob�t wykazuje dzie�o H. �ab�dzkiego (G�rnictwo w Polsce, 1841) jak i inne p�niejsze. Mianowicie te� wyzysk i odstawa w�gla kamiennego z D�browy, od czasu wybudowania drogi �elazn�j warszaw.-wiederis. na niezwyk�e rozros�y si� rozmiary. Przytaczaj�c kr�tki �w Go��biowskiego pogl�d na sk�ad geologiczny �wczesnego wojew�dztwa krakowskiego, dzi� gubernii Kieleckiej (kt�ry szerz�j opisa�y nast�pnie Encyklo-pedya Orgelbranda, Gazeta Kielecka z r. 1874 i inne czasopisma), mieli�my jedynie namy�li zaznaczy� pobie�nie w�a�ciwo�ci terytoryalne prowincyi, kt�ra nam poda�a w�tek do skre�lenia w�a�ciwo�ci jej etnograficznych, dzie�em niniejsz�m obj�tych.
Kieleckie.
1. Stolica gubernii, Kielce, s� miastem wewn�trz czyst�m, maj�cem obszerny rynek i bruki dobre, a chodniki u�o�one z p�yt marmurowych, w kt�re okolica obfituje. (K�osy).
�Za�o�y� je Gedeon herbu Gryff, biskup krakowski w r. 1172 czy 1173, w po�r�d las�w nad pr�dem Silnic�"), wzni�s� na wzg�rzu ko�ci� z ciosowego kamienia i podni�s� go do stopnia kollegiaty (w nowszych czasach na katedr� biskupi� wyniesiona). �wi�tynia ta pomimo przerabia� we frontonie, zachowa�a sw� pierwotn� posta� i ma wiele nagrobk�w.
Zamek czyli pa�ac po-biskupi z 4 basztami i pi�knym ogrodem przez tego� Gedeona, a pod�ug innych dopiero przez biskupa krakowskiego Zadzika w r. 1635�42 wystawiony, w kszta�cie czwo-rok�tu, rze�bami strojny, posiada� portrety biskup�w krakowskich; dzi� jest siedliskiem rz�du gubernialnego. D�ugie jego kru�ganki ��czy�y dawni�j z sob� obok stoj�c� wspania�� kollegiat�, jak i ko�ci�ek �. Tr�jcy wystawiony przez Gembickiego r. 1648, w kt�rym s�ucha mszy rann�j m�odzie� seminaryalna i gimnazyalna. Klasztor niegdy� Panien Mi�osierdzia, p�niej gmach w�adz rz�dowych. W�r�d rynku wznosi� si� niegdy� ratusz, dzi� zburzony. Na przedmie�ciu Borz�ckiem jest dawny ko�ci�ek �. Wojciecha, kt�ry za�o�y� mia� sam ten �wi�ty; pierwotnie zbudowany z modrzewi, w r. 1762 zosta�
') Rzeczka S i 1 n i c a wody swe oddaje i bliskiemu stawowi. Miejscowa tradycya m�wi, �e jaki� ksi��� (zapewne �w biskup) poluj�c w g�stych borach, odbiwszy si� od swego orszaku, zm�czony i bezsilny upad� na jej Wybrze�u. Pragnienie usta mu pali�o; zaledwie jednak, zaczerpn�wszy he�mem wody si� z tej rzeczki napi�, uczu� nietylko otrze�wienie ale od razu niezwyk�� krzepko��, tak, �e dosiad�szy na-powr�t konia, wkr�tce znalaz� si� w gronie swoich towarzyszy; rzeczk� t� przeto nazwa� Silniej, jako powracaj�c� si�y wyczerpane i od�ywiaj�c�.
murowanym. Jest tu i cerkiew greko-wschodnia. Wedle dawnych przywilej�w, �ydzi mieli wzbronione mieszkanie w t�m mie�cie; od kilkudziesi�ciu lat zakaz ten zniesiono, i powoli coraz ich wi�ksza nap�ywa liczba.
Okolice miasta s� pi�kne i obfituj� w nieprzebrane kopalnie, z kt�rych, dochody znaczne pobiera� niegdy� biskup krakowski; wydobywaj� z nich marmury, piaskowiec, wapno i �elazo, z drzewa zn�w wyrabiaj� gonty, rozkupywane na ca�� gubernij�. � Do najbli�szych miejsc nale�y g�ra Kadzielna, niezbyt wysoka, marmurowa, poros�a w cz�ci ja�owcem. O 3 wiorsty le�y wyniesiona na 1100 st�p g�ra marmurowa Karcz�wka z wznosz�cym si� na jej wierzcho�ku w�r�d lasu ko�cio�em i klasztorem ks. Bernardyn�w z wysok� spiczast� wie��, za�o�onym r. 1524 przez biskupa Szyszkowskiego".
Ks. Franc. Jab�o�ski: Opis miasta Kielc (ubi�r i rycina) (Pami�tnik Sandomierski, Warsz. 1829, tom 1, str. 55�97).� Ks. Witkowski: Kollegiata N P. Maryi w Kielcach (Pami�tnik religijno-moralny, Warsz. 1845, tom 9, str. 193. � J. M. Wi�licki: Opis Kr�l. Polsk. pod wzgl�dem statyst. i t. d. Warsz. r. 1850, tom II. � Tygodnik illustr. Warsz. 1867, nr. 425 (i nr. 47): Pa�ac zwany dawniej po-biskupim w Kielcach.� K�osy, Warsz, 1871, nr. 314 i 332: Opis Kielc. � Pami�tnik kielecki, Kalendarz na r. 1871. Kielce.� Ks. W�ad. Siarkowski: Groby ko�cio�a N. Maryi Panny w Kielcach i bulla erekcyjna dyecezyi i katedry kieleckiej, Warsz. 1872.
2. Miedziana-g�ra, le�y na gruntach wsi Kostom�oty na 988 st�p nad powierzchni� morza, miejscowo�� wa�na z powodu kopalni miedzi, (obacz: K.Kossowski: O kopalni rudy miedzianej oko�o Kielc, Ch�cin i Ma�agoszczy w Bibliotece warszawskiej na r. 1845, marzec i kwiecie�) ').
3. Leszczyny, wie�'. Mi�dzy t� wsi� a Cedzyn� jest cmentarzysko poga�skie, z kt�rego ju� w r. 1827 wydobywano urny. Miejscowo�� ta pag�rkowata, przeci�ta drogami z Kielc do Leszczyn
') W grantach folwarku Brzoz�wka (Kielce) znajduje si� kamie� litograficzny. Specyalny g�rnik, zwiedzaj�cy kopalnie prywatne, znalaz� rud� miedziana, nawet malachit, i galraan (rud� cynkow�) w W�lce Klocki ej, a w Morawicy kamie� litograficzny. Ten ostatni znaleziony zosta� w gub. Kieleckiej ju� w 4 miejscach: w Brzoz�wce i Domaniewicach pod Wolbromem; bia�y, twardy; i inne ��tawe mi�ksze pod Ma�agoszczem, w Morawicy i pod Sobkowem (Gazeta Kielecka, 1874, nr 49).
i Radlina, obejmuj�ca przestrzeni kilkadziesi�t morg�w piask�w lotnych i nieu�ytk�w, znan� jest powszechnie pod nazw� : T u r k i. Przywi�zan� nawet jest do niej legenda, �e dawniej w czasie napad�w nieprzyjaci� by� tu ob�z turecki, �e �o�nierze nieprzyjacielscy zamierzyli z�upi� i spali� ko�ci� w Leszczynach, ale za przyczyn� �w. Jacka, kt�rego obraz w tym�e ko�ciele znajduje si� i dot�d od okolicznego ludu szczeg�ln�j czci i poszanowania doznaje, zostali cudownie pogromieni i ob�z noc� pospiesznie opu�cili (Gazeta Kielecka z r. 1874 nr. 57; dalej daje gazeta szczeg�owy opis cmentarzyska).� (Zbi�r wiad. do Antropologii, Krak�w, 1878, tom II, str. 211).
4. Daleszyce miasteczko, ma ko�ci� zbudowany w r. 1221 przez Iwona Odrow��a, w kt�rym obraz cudowny Matki Boskiej.
5. S�upiec wie� pod Daleszycami; by�y tu �omy marmuru w g�rach Zygmuntowskiej, Zelejowej i Okr�glicy.
6. Bia�ogon wie� fabryczno-rolnicza o p� mili od Kielc, nad stawem, kt�rego wody s�u�� za g��wny motor do ruchu warsztat�w mechanicznych do wyrob�w �elaznych i machin rolniczych.
7. Ch�ciny miasteczko na wyniesieniu, g��wnie przez �yd�w osiad�e, niegdy� posiad�o�� biskup�w krakowskich. Kazimierz W. opasa� miasto murem i wzni�s� zamek z trzema wie�ami na wi�zienia trzech stan�w przeznaczonemi. Odnowi�a go Bona, lecz zburzyli Szwedzi, i dzi� sterczy jako ruina na g�rze 1100 st�p wysoki�j; wchodz�c na ni� zwracaj� uwag� nagrobki z marmuru po obu stronach drogi. W Ch�cinach s� u�amki dw�ch staro�ytnych pos�g�w; lud prosty nazywa je Dziadem i Bab� i uznaje w nich zabytki ba�wochwalstwa naszego '). Poni�ej' zamku, w starych Ch�cinach by� pa�ac z ogrodem, gdzie odpoczywa� Jan III po wyprawie wiede�skiej'. Tu by�y kopalnie o�owiu, srebra, lazuru i marmuru, jak i fabryki wyrob�w marmurowych. Z marmuru ch�ci�skiego jest kolumna Zygmunta III w Warszawie. U st�p g�ry jest ko�ci� famy z XIVgo
?) Z. Chodakowski w li�cie z listop. 1817 pisze: �W Ch�cinach Bab� ogromna z marmuru tamecznego wyrobion�, nag�, przepasan� d�bowym li�ciem i wiankiem li�ciowym na g�owie, stoj�c� od niepami�tnych czas�w pod jednym domem, przerysowa�em; otrzyma� jej do Pu�aw w �aden spos�b nie zdo�a�em". Bab� t� zapragn�� posiada�, leez r�wnie bezskutecznie, i Stan. Staszic dla Tow. Przyjaci� Nauk w Warszawie.
wieku z kaplic�, kt�r� fundowa� Fotyga w�jt w XVII wieku, dal�j klasztor Franciszkanek czyli Klaryssek, dzi� na dom poprawy zamieniony. � W miejscu przyleg��m Trupiarni� zwan�m, Czarniecki porazi� Szwed�w, uderzywszy na nich z nienacka. (Muzeum domowe, Warsz. 1838, tom 2, str. 221 p. T. Z. � Ksi�ga �wiata, Warsz. 1855, I. str. 101 p. ?i?. Skimborowicza. � Tygodnik illustr. Warsz. 1865, nr. 108 daje wizerunek bramy tryumfalnej wzniesionej pod Ch�cinami r. 1603, dzi� znacznie zrujnowanej).
8. Ma�ogoszcz, miasteczko w�r�d wzg�rz, za Kazimierza W. murem obwiedzione; ma ko�ci� przez tego� kr�la 1342 r. wzniesiony. Tu zmar� �miertelnie ranny w bitwie pod Szczekocinami genera� Grochowski w r. 1794. � W r. 1863 stoczono tu bitw�.
9. W�oszczowa, miasteczko, dziedziczne niegdy� Otwinow-skich; dom murowany z ogrodem istniej�cy dot�d, by� siedliskiem Waleryana Otwinowskiego, znanego t��macza Przemian Owidyusza'). Za Zygmunta I mia�a zb�r kalwi�ski, przy kt�rym by� kaznodziej� Grzegorz z �arnowca.
10. Kurzel�w, miasteczko, niegdy� w�asno�� arcybiskup�w gnie�nie�skich, ma kollegiat� zbudowan� w r. 1360.
11. Czarnca, wie� blisko W�oszczowy, miejsce urodzenia hetmana Stefana Czarnieckiego, kt�rego i gr�b znajduje si� w ko�ciele przez niego wzniesionym, a po�wi�conym w r. 1659. W kaplicy nad g��wnemi drzwiami umieszczona tablica, opiewa: �e Czarniecki po oswobodzeniu sw�j ojczyzny, d�onie krwi� nieprzyjaci� zbroczone w wapnie obmywszy, na podzi�kowanie Bogu ko�ci� ten postawi�s).
x) K�osy, Warsz., 1874, nr 484 m�wi� (w li�cie p. J. A.) o cmentarzysku z popielnicami przy szosie od W�oszczowy ku Kielcom, na pag�rku piaszczystym. We W�oszczowie za dworem, na dawnych trz�sawiskach, znajduje si� kopiec usypany r�ka ludzka, tam gdzie stoji figura �. Jana. Pog�oski miejscowe twierdz�, �e przed kilkunastu laty dzier�awca odkry� we �rodku tego kopca drzwi, lochy i skarby.
*) W ko�ciele jest dzwon z Moskwy zabrany, na kt�rym ma by� krew (kt�rej zmy� nie mo�na) duchownego, co si� na nim po�o�y� gdy go Polacy zabierali i g�ow� mu uci�li szablami. (Przyjaciel ludu, Leszno, 1843, rok 9, p�rocze 2, nr 40). � O Czarncy v. Czerncy obacz tak�e przypis ks. W�. Siarkowskiego w Zbiorze wiad. do Antropologii, Krak. 1880, tom IV, str. 83.
12. Se ?? min, ze zwaliskiem zamku na g�rze. Niegdy� mieli tu ko�ci� Aryanie. W pobli�u by�y kopalnie, w kt�rych znajdywano lazurowy kamie� i srebro, (ob. Pami�tnik Sandomierski, Warsz. 1829, tom 1, str. 46: Ko�ci� w Seceminie).
13. Zar�yce, wie� nale��ca do parafii Goleniowy, miejsce urodzenia Stanis�awa Konarskiego, Pijara.
14. Nag�owice i Oksza nad rzek� Nid�, dziedziczne wsie rymotw�rcy Reja; ta ostatnia przez niego za�o�ona, od herbu rodzinnego swe nazwisko otrzyma�a. Lipy tego m�a r�k� sadzone w ogrodzie ko�o dworu istniej� dot�d.
15. Wodzis�aw, miasteczko nad rz. Miszaw�, dawniej W�o-dzis�aw, gniazdo Lanckoro�skich. W ko�ciele s� nagrobki wielu ze znakomitszych ludzi tego rodu.
16. Piotrkowice wie�, mia�a klasztor Bernardyn�w, p�niej Benonom oddany.
17. J�drzej�w, miasto Cysters�w okaza�e wznie�li Gryffo-wie, Janis�aw biskup Wroc�awski (potem arcybiskup Gnie�nie�ski) i Klemens brat jego; ksi�y z Mariemont z Burgundyi sprowadzili. Ko�ci� dla nich postawiony w r. 1118, po�wi�ca� Maurus Francuz, 12ty biskup krakowski. Tym zakonnikom 7 wsi i miast nada� za�o�yciel, na mieszczan wk�adaj�c obowi�zek dostarcza� klasztorowi �ledzi i serc bydl�cych. Z�o�ywszy krakowskie biskupstwo, Wincenty Kad�ubek osiad� tu i �ycia dokona� w r. 1223. Klasztor mia� bibliotek� i organy, jedne z najwi�kszych. (A. Z. Helcel: O klasztorze J�drzejowskim i nagrobku Pakos�awa kasztelana krak. w Roczniku Towarz. nauk. krak., czerwiec, 1852, str. 106, i w Bibliot. Warsz. marzec, 1853). Dawniej w J�drzejowie s�yn�y Jarmarki, mianowicie na konie i owce, 12�19 czerwca odbywane.
18. Mokrzko (dolne i g�rne), wie� dziedziczna Ko�uchowskiego, mia�a drukarni�, z kt�r�j wyszed� pi�knie wybity zbi�r praw polskich.
Stopnickie.
1. Sobk�w, miasteczko nad rz. Nid�, z pa�acem po Szaniawskich.
2. Pierzchnica, miasteczko z ko�cio�em zbudowanym r. 1800 przez wojewod� Macieja So�tyka.
Lud, ser. xvm.
3. T a r n o s k a � a, wie� parafii Piotrkowice, Tarnowskich ; ma dw�r z licznym zbiorem ksi�g, r�kopis�w i ro�lin rzadkich.
4. Chmielnik, miasto pami�tne kl�sk� Polak�w za czas�w Boles�awa Wstydliwego. Ko�ci� parafijalny przez Ole�nickich wystawiony, konsekrowa� Bodzanta. By�a tu kalwi�ska �wi�tynia i szko�a, kt�rej rektorem by� Jan Lublanin. � Biblio t. Wars z. 1858, Lipiec, (Notaty z wycieczek po kraju � z r�kopisu �. p. W�ad. Wieczorkowskiego ; Chmielnik � lud).
5. Kije, wie� mi�dzy Pi�czowem a Chmielnikiem, gdzie znajduje si� chatka wiejska starannie przez dziedzica (w r. 1827 Lanc-korotiskiego) utrzymywana, w kt�rej go�ci�o trzech kr�l�w: August II, Karol XII i Stanis�aw Leszczy�ski w przeci�gu jednej godziny.
6. Kliss�w v. Kless�w, wie� do parafii Kije nale��ca, pami�tna bitw� przez Karola XII kr�la Szweckiego z wojskiem saski em i polskiem stoczon� w lipcu r. 1702. Jeszcze dot�d odkopuj� tu szcz�tki broni, a dziedzic zachowa� st�, przy kt�rym ten zwyci�zca z genera�ami swemi obiadowa�, (ob. ks. W�ad. Siarkowskiego: Mate-rya�y w Zbiorze wiad. do Antropologii,Krak�w,IV,str. 106).
7. Motkowice, wie�; na przyleg�ej g�rze jest miejsce zwane grodziskiem.
8. Pi�cz�w, miasto nad rz. Nid�, otoczone murem, na miejscu wsi Piandzicz�w przez Jana Ole�nickiego G�owacza, wojewod� Sandomirskiego za�o�one. Podanie m�wi, i� mia�o ono otrzyma� nazw� od pi�ciu s�w. O winnicach na bliskich wzg�rzach wspominaj� ksi�gi klasztoru Paulin�w niegdy� Pinczowskich. Wspania�y tu by� na wzg�rzu zamek, z ogrodem. Zbudowali go Ole�niccy, z kt�rych rodu za Zygmunta Augusta Miko�aj G�owacz przyj�wszy now� wiar�, da� przytu�ek Stankarowi i innym r�nowiercom. W r. 1550 postawi� on tu zb�r nowy; by�y tu g�o�ne w�wczas na kraj ca�y szko�y i drukarnia dyssydencka. � Gdy Myszkowski, biskup krakowski naby� Pi�cz�w, pomno�y�a si� ludno�� katolicka, a Aryanie przenie�li si� do Rakowa. � Dzi� (w roku 1830) dwa ko�cio�y tu s� katolickie; jeden po zniesieniu Paulin�w Norbertankom z Buska przeniesionym oddany, drugi Reformat�w na Mirowie. � Tygodn. illustr. 1865, nr. 290 powiada: �Cichy dzi�, obszerny rynek pi�czowski, otoczony doko�a murowanemi domami, kt�re wszystkie zbudowane s� pod arkadami, tylko drobny handel zajmuje. Tu sta�a cudnie zbudowana i opiewana przez poet�w �a�nia pi�czowska, ja�niej�ca marmurowemi pos�gami. Dalej by�a fontanna i mie�ci�y si�
szko�y zwane Atenami polskiemi i drukarnia, w kt�rej tyle rzadkich dzie� wydano; � teraz po t�m wszystkiem i �ladu nie pozosta�o". W nowszych czasach pa�ac tu wystawi�a margrabina Wielopolska. Okolica obfituje w piaskowiec i wapie�, (ob. Dziennik Wile�ski, 1829, tom 8, str. 371: Wizerunek �a�nie pi�czewski�j; odbitek dawnej broszury wierszem j� opisuj�cej oko�o r. 1600. � Przyjaciel ludu, Leszno, 1842 nr 42: Pi�cz�w, kaplica �. Anny, Grodzisko, p. X. W.).
9. Krzy�anowice wie�. Jaksa �o�nierz wr�ciwszy z wojen krzy�owych wystawi� tutejsz� �wi�tyni�, p�niej w r. 1788 przez Hugona Ko���taja od�wie�on�. Boles�aw Wstydliwy za�o�y� tu klasztor Norbertanek; Jagie��o r. 1416 przeni�s� je do Buska. (ob. Zbi�r wiad. do Antropologii, Krak�w, III, str. 43).
10. Busko miasto, posiada�o klasztor Norbertanek fundowany r. 1200 przez Wita, biskupa p�ockiego i brata jego Ders�awa. W r. 1287 wyni�s� je Leszek Czarny do rz�du miast. Gdy klasztor i ko�ci� sp�on�� w r. 1819, mniszki przeniesiono do Pi�czowa. Mieszczanie trudni� si� rolnictwem, ma�e ich domy zaledwie da� mog� przytu�ek licznie zje�d�aj�cym si� co rok go�ciom. W �rodku miasta za�o�ono r, 1833 bulwar i osadzono go drzewami; p�niej postawiono �azienki i t. d. �r�d�a mineralne le�� o �wier� mili od miasta ze strony po�udniowej, w obr�bie tak zwanych legackich grunt�w nale��cych niegdy� do Norbertanek. Odkry�em ono zosta�o r. 1776 przez ksi�dza Ossowskiego, kt�ry kopa� tu szybik dla wynalezienia soli. �r�d�o pokryto r. 1838 rotund�; woda jego czysta, zapachu nieprzyjemnego (zgni�ych jaj) pochodz�cego z gazu wodorodno-siarczanego, smaku s�ono-gorzkawego'. (ob. Dr. Adolf Berends: Busko i jego �r�d�o mineralne, Warsz. 1834. � Przyjaciel ludu, Leszno, 1839, nr 47. � Encyklopedya Orgelbranda.� Bibliot. Warsz. 1854, czerwiec: Notaty z podr�y W�ad. Wieczorkowskiego. � Rozbi�r chemiczny dali doktorowie Werner (1832), Berends, Grygoro-wicz, Dymnicki, Heinrich i Wawnikiewicz.
11. Zago��, wie� nad rz. Nid� o Ii/, mili od Wi�licy. Tu w r. 1149 pierwsza i jedyna by�a Templaryusz�w osada. W papierach ko�cielnych jest �lad, �e Henryk ksi��� Sandomierski i Lubelski brat Boles�awa K�dzierzawego, powr�ciwszy z krucyaty, go�cinnie przyjmuj�cych go w Palestynie Zakonnik�w sprowadzi� do Polski, wystawi� im klasztor wspania�y nad rzek� Nid�. Miejsce to nazwa� Zago��, jakoby wdzi�czny za go�cin�. Miasteczka ju� niema;
wie� tylko pozosta�a wraz z tradycy�. W pobli�u s� pi�knie po�o�one Zagojskie Winiary.
12. Skorocice, dawne siedlisko Aryan�w, po kt�rych pozosta�y groby. W g�rach pobliskich liczne s� jaskinie z gipsu krystalizowanego z�o�one.
13! Widuch�w, wie� parafii Janina; w miejscu t�m s� groby Arya�skie.
14. ? ? so wice (parafija Karg�w) wie� na wzg�rku piaszczystym; ko�o tej wioski wykopywano du�o popielnic glinianych.
15. Szyd��w, miasto pami�tne bitw� z Tatarami za Boles�awa Wstydliwego, ma staro�ytny ko�ci� i zamek. Kazimierz W. murem je opasa�, i pi�kn� tu b�nic� postawi�. Wodoci�g�w �lady s� dot�d; by�y i fabryki sukna. Kilkakrotnie po�ary je niszczy�y (mianowicie w r. 1630 i 1655).
16. Kurozw�ki, miasteczko prywatne na wynios�ej g�rze wapiennej nad rzek� Czarn�.
17. Ole�nica, miasteczko, niegdy� w�asno�� zgas�ego ju� teraz rodu Ole�nickich.
18. Stopnica v. Stobnica, miasto w po�o�eniu g�rzyst�m przez Kazimierza W. w r. 1362 za�o�one, ma staro�ytny ko�ci� farny i Reformat�w fundacyi Ossoli�skiego. Za czas�w Cellaryusza ju� do rz�du pi�knych i schludnych miast policzone').
19. Fal� ci n blisko Stopnicy, wie� gdzie liczne s� mogi�y, jako i szcz�tki za wojen szweckich wzniesionych okop�w.
20. Pacan�w. Miasto to przez jakie� niefortunne wypadki da�o pow�d liczn�m z siebie ur�gowiskom. Niedowarzonego, niezgrabnego i zarozumia�ego m�odzie�ca, nazywano uczniem Pacanowskiej Akademii. Liche tedy zapewne musia�y tu by� szko�y, lecz za to rzemie�lnicy doskonali, gdy koz� robi�c� w ogrodzie szkod�, bez skaleczenia jej n�g oku� kowal; zk�d powsta�o przys�owie, �e w Pacanowie i kozy kuj�. Dzi� og�rkami tylko ws�awione.
*) Miasto to jest wzniesione na jedn�m ze wzg�rz na odnodze Kamien-n�j-g�ry. Tu w�r�d obszernych las�w �yli niegdy� rozb�jnicy i ztad wyszed�szy rozbijali po okolicy. Od st�p wyci�ni�tych na �niegu, kt�re ich bytno�� w wydr��eniach g�ry i mieszkanie wykry�y, miasto otrzyma� mia�o nazw� Stopnicy (nie za� Stobnicy), m�wi Czarnowski w ? i b 1 i o t. W a r s z. za r. 1854, sierpie�. Tymot. Lipi�ski za� w tem�e pi�mie (1854 za wrzesie�) obstaje za nazwa Stobnicy, kt�r% historycznymi popiera dowodami.
21. Wojcza, wie�. W pobli�u jest ka�u�a zwana Smoczym-do�em (obacz: Przypisy).
22. Zbor�w, wie� blisko Solca, gniazdo rodziny Zborowskich. Dwie kamienice wielkie po��czone z sob� murami, stawem otoczone, tworzy�y zamek w kt�rym Samuel Zborowski z bratem swym przemieszkiwa� ; jeden z tych dom�w za Joachima Tarnowskiego rozebrany zosta�.
23. �ubnice, wie� z pa�acem i ogrodem hr. Potockich dziedzic�w d�br Staszewskich.
24. Solec, wie� posiadaj�ca zdr�j wody mineralnej, przewa�nie zawieraj�cej chlorki i siarczany, pomocne do usuni�cia skrofu��w, reu-matyzm�w, wysypek sk�rnych i t. p. Zdr�j ten odkrytym zosta� w r. 1815 przy poszukiwaniach g�rniczych. Zak�ad ma dwie studnie; z jednej wydobywaj� wod� do picia, z drugiej szlam na k�piele.
25. Bogucice, wie� nad rzek� Nid�, ma staro�ytny ko�ci�, kt�rego budow� rozpocz�� Kazimierz Sprawiedliwy w ko�cu XII stulecia.
26. Szczawory�, wie� pomi�dzy Stopnic� a Buskiem po�o�ona. O p�tory wiorsty za ni� wznosi si� g�ra przez lud miejscowy zwana grodziskiem (podobn� nazw� nosi i inna g�ra mi�dzy Korytnic� i Chomentowem). G�ra przy Szczawory�u otoczona jest potr�jnym wa�em. Podanie m�wi, i� s� to szcz�tki obozu Adama �migielskiego cze�nika koronnego i starosty Gnie�nie�skiego, kt�ry popiera� elekcy� Augusta II. (Wiadomo�� podana przez ks. W�ad. Siarkowskiego w Gazecie Kielecki�j z r. 1874 nr 52).
27. �erniki, paraf. Szczawory�, wie� w kt�rej dot�d groby Aryan�w spostrzega� si� daj�.
28. Dobro woda, wie� pami�tna �mierci� Zawiszy biskupa krakowskiego 1380 roku.
29. Baran�w (parafija Dobrowoda), wie� z pi�knym zamkiem, gdzie Stefan Batory cz�sto przemieszkiwa�. Tu w r. 1656 Szwedzi porazili wojsko polskie pod wodz� Sapiehy.
30. Wi�lica, staro�ytne miasto, wpo�r�d nizin rzek� Nid� przer�ni�tych a ci�gn�cych si� ku Wi�le. Murami obwiedzione od dawna, przez mosty zwodzone jedynie przyst�p maj�ce, w r. 1134 zdrad� W�grzyna jednego przez Rusin�w zdobyte i spalone. Nast�pnie usadowi�y si� w niem Czechy, kt�rych wypar� �okietek. Twierdza odnowiona przez Kazimierza W. dzi� w zwaliskach: zamek by� na wyspie, otacza�y go bagna i gipsowe g�ry; grobl� do niego okry-
wa�y g�azy. Hrabia Walko z Ty�ca, za �wiadectwem Bielskiego, w tutejszym zamku w�asn� �on� i zwodziciela jej zamordowa�. Kol-legiata gotycka N. P. Maryi zbudowana oko�o r. 1300; u szczytu dzwonnicy s� na oko�o herby, z tych niekt�re ju� nieznane teraz. Obok ni�j stoji dom, w kt�rym przemieszkiwa� D�ugosz. Wi�lica pami�tna w dziejach naszych s�awnym za Kazimierza W. zjazdem, na kt�rym prawa nada� i uporz�dkowa� (Statut Wi�licki). � Ko�cielne ��ki, na kt�rych bywa�y pod namiotami Sejmy, dot�d zachowa�y imi� namiot�w. Tu by� zjazd rokoszan Zebrzydowskiego. Potr�jny bruk, przypadkowo przy kopaniu dostrze�ony, �wiadczy o stopniowym wzro�cie i upadku zamo�nego tego niegdy� grodu.
31. Gorys�awice, wie� pod Wi�lic�, raczej Borys�awice od nazwy za�o�yciela. Ko�ci� tutejszy �. Wawrzy�ca, w aktach Wi�lickich extra muros zwany.
32. Chotel czerwony, wie� od g�az�w czerwonych tak nazwana (gdy inna, Chotel zielony, le�y pod Buskiem). W Chotlu czerwonym mia� ju� by� ko�ci� chrze�cija�ski, kiedy w Wi�licy byli jeszcze poganie. By�a te� i wie�a s�u��ca za stra�nic� przeciw najazdom tatarskim; z ni�j ostrzegano o niebezpiecze�stwie gro��cym Wi�liczan�w; oblewa�a to miejsce z Dobrow�dki spuszczona woda.
33. Nowemiasto Korczyn, blisko uj�cia Nidy do Wis�y, w r�wninie i pi�knej po�o�one okolicy. Mia�o klasztor Franciszkan�w. Kaplica przez kr�l�w polskich wielkiemi opatrzona by�a funduszami; nadano jej pomi�dzy innemi ��ki pod lasem zwanym Kaj, gdzie dzisiaj wie� Podraje; fundusz ten przeniesiony zosta� nast�pnie do ko�cio�a parafijalnego, kt�ry po spaleniu r. 1607 odbudowa� Jan Zebrzydowski. W ko�ciele �. Miko�aja, wedle biskupich wizyt, odbywa�a nieraz modlitwy �. Kunegunda. By� i ko�ci� �. Jana Chrzciciela i Szpital ubogich i podrzutk�w, zniesiony p�niej przez Austryak�w. Ci� sami zamkn�li tak�e i ko�ci�ek �. Ducha na ulicy Pacanowskiej. Liczne w mie�cie t�m bywa�y zjazdy. W r. 1258 naradza� si� tu Boles�aw V Wstydliwy, z mo�niejszymi o sprawach Pa�stwa; mia� wtedy Korczyn oko�o 10,000 ludno�ci. Liczne zwaliska �wiadcz� o'dawnej jego wielko�ci i dostatkach. Zamek pot�ny, kt�rego dzi� zaledwie pozosta�y �lady, oblany Wis�� i Nid�, Kazimierzowi W. pocz�tek sw�j, mo�e odnowienie tylko i ukrzepienie winien, mie�ci� w sobie cz�sto monarch�w; jak n. p. zjazd liczny za Jagie��y w r. 1404, a p�niej za Kazimierza Jagiello�czyka w r. 1468. -- D�ugo
jeszcze pot�m zjazdy jeneralne szlachty Ma�opolskiej tu si� odbywa�y. � Dzi�, jak lud utrzymuje, ma w tem miejscu co� noc� straszy�; jaka� panna ukazuje si� cz�sto w bieli i ku Wi�le pod��a, w kt�rej' niknie ')�
Miechowskie.
1. Opatowiec, miasteczko nad Wis��, naprzeciwko uj�cia do niej Dunajca, powsta�o r. 1271 z wioski przez Boles�awa ksi�cia krakowskiego darowanej Modliborzowi opatowi Tynieckiemu. Pleban tameczny w r. 1502 jeszcze pobiera� danin� od statk�w, kt�re do l�du przybija�y i towary swe na miejskim zostawia�y sk�adzie. Zamku ju� niema �ladu; pozosta� jedynie ko�ci� Bernardyn�w i parafijalny z dominika�skiego przerobiony.
2. Winiary wi�lickie (parafija Korczyn) wie� przy uj�ciu Nidy do Wis�y po�o�ona, niegdy� starostwo. Z pa�acu u zbiegu tych rzek zbudowanego rozleg�y i wspania�y widok roztacza si� na okolic�.
3. Czarkowy (parafija Korczyn stary), wie� niegdy� Mosko-rzowskich, by�a siedliskiem Aryan�w; pozosta�y jeszcze d�by ocieniaj�ce ich kaplic�. Znajduj� si� tu kopalnie siarki dobywanej z siedmiu szyb�w i przetapianej za pomoc� pary na miejscu. (Gazeta Kielecka, 1874, nr. 58).
4. Pe�czyska, wie� i g�ra Albrycht blisko Wi�licy, gdzie i w p�niejszym czasie by�o miejsce obronne; wyorywano tam kule kamienne.
l) Z. Chodakowski w li�cie ze stycznia r. 1818 m�wi: �Z Krakowa uda�em si� na brzegi Nidy, i szakalem w okolicy Nowego-miasta Korczyna jeziora Czartery i, chc�c widzie� wielko�� i figur� onego z powodu takowego nazwiska, kt�re w D�ugosza opisaniu je-zior znalaz�em; lecz na miejscu b�d�c, widzia�em rzek� tego nazwiska czyli odnog� rzeki Nidy, kt�ra p�ynie pod Winiarami, i wpada do Wis�y wy�ej uj�cia Nidy. Przywilej Jagie��y r, 1403, w dzie� �w. Felixa m�czennika, dany Miko�ajowi m�ynarzowi na postawienie m�yna na rzece Czartoryi, jest dawniejszy od D�ugosza. Po�o�enie tutaj jest pi�kne, pe�ne staro�ytnych uroczysk od wsi Korczyna a� do Raju nad Wis�� b�d�cego, i warte jest przeniesienia na mapp�".
5. Czarnocin, wie� blisko Szkalmierza, w kt�r�j ko�ci� fun-d0wa� Otto D�ugosz. Ma w nizinie kopiec kszta�tny i ogromny, i� hj-y�owato�ci� swoj� mogi�� Wandy przewy�sza. Wie�� o nim cho-3Zj; �e dziedziczka t�j w�o�ci usypa�a go na pami�tk� swych przod�w Aryan�w(!), lubo nier�wnie dawniejszym on jest od epoki Arya-n<5ff u nas.
6. S tr�d�w, wie� mi�dzy Pi�czowem a Szkalmierzem �ma waly z ziemi czworoboczne, g��boko rowami otoczone, kt�re r�wnaj� si� stodo�om najwy�szym, a pomniejsze rozchodz� si� w kierunkach rozlicznych nakszta�t bateryj. W blisko�ci znajdowa� si� kopiec rozrzucony teraz przez ciekawo�� lub chciwo��. Lud twierdzi, �e tu by� zamek, podziemn� komunikaey� z Chroberzem maj�cy, i �e w nim �ona Chrobrego przemieszkiwa�a".
7. Chroberz, wie� nad Nid�, pi�kny mia�a zamek, niegdy� przez Chrobrego wystawiony (jak �wiadczy o t�m Starowolski i Cel-lariusz), by� potem w�asno�ci� margrabi�w Myszkowskich.
8. Mozgawa, wie� (paraf. M�odzowy), imi� bior�ca od rzeczki, pami�tnej zwyci�ztwem stronnik�w Leszka Bia�ego nad Mieczys�awem Starym w r. 1194.
9. Dzier��nia, wie� staro�ytna mi�dzy wznios�emi pag�rkami przeci�temi od p�nocy g��bokiemi parowami, w glebie bardzo urodzajnej, (ob. Pami�tnik relig. mor. Warsz. 1853, tom 25, str. 109. Dzier��nia p. ks. Kotarbi�skiego).
10. Dzia�oszyce, miasteczko rolnicze nad rzek� Sancygni�wk� i Jak�b�wk�, ma pi�kny ko�ci� �. Tr�jcy z XIII wieku.
11. Szkalmierz, Szkalbmierz, (dawniej Skarbimierz) nad rz. Nidzic�, jedno z najdawniejszych miast w t�usto-gliniastej ziemi; ma stary gotycki ko�ci� (kollegiat�) przez Odrow��a za�o�ony. Tu cz�sto przebywa� kr�l Zygmunt August. ��cz� si� z miastem wsie: Zagrody i Zamo�cie z licznemi ogrodami, a dal�j le�y wie� Topola s�ynna og�rkami, (ob. Tygodn. illuatr. Waraz. 1864, nr 266, 268.� 1865, nr 292.� Pami�tnik relig. mor. Warsz. 1850, tom 18, str. 405: Szkalbmierz, kollegiata przez ks. Kotarbi�skiego).
12. Koszyce, miasteczko nad rz. Szreniaw� w pobli�u Wis�y; niegdy� stacya kr�l�w polskich udaj�cych si� na �owy do puszczy Niepo�omicki�j.
13. Brzesko nowe, miasteczko nad Wis��. W pobli�u wie� Hebd�w, z opactwem i pi�knym Norbertan�w ko�cio�em.
14. Zembocin, wie� blisko Proszowic, gdzie wedle kroniki ��ona dziedzica tamecznego, Miko�aja z domu Strzemie�c�w, Ma�gorzata, w owych za Boles�awa �mia�ego nieszcz�liwych czasach, kiedy ustawiczne pope�niano gwa�ty i napady, wraz z dwiema siostrami zamkn�a si� na wie�y ko�cieln�j i wytrwa�a tam, a� do powrotu ma��onka, przez wierne s�ugi �ywiona".� (ob. Pami�tnik relig. mora�. Warsz. 1848, tom 14, str. 171: Zembocin p. W. H. Ga-wareckiego).
15. Proszowice, niegdy� stolica powiatu i miejsce sejmikowych obrad ca�ego Wojew�dztwa. Zygmunt I jak i syn jego, cz�sto tu przebywali. Naj�y�niejsza to ziemia, wydaje any� w obfito�ci, (ob. Tygodnik illustr. Warsz. 1867, nr 416; Ko�ci� w Proszowicach p. ks. W�ad. Siarkowskiego. � Kalendarz Warsz. Jaworskiego na rok 1869: Proszowiacy).
16. Koniusza g�rna, wie� pod Proszowicami, na kt�rej wedle podania D�ugosza, szlachcic herbu Szreniawa Przybys�aw, na pami�tk� �e mu ko� bia�on�ka utracony, ca�e stado koni z W�gier przyprowadzi�, zbudowa� ko�ci� murowany, (ob. Lud, Ser. IX, str. 38. � Ser. X, str. 132).
17. Nied�wied�, wie� pod S�omnikami, ma znakomicie urz�dzony ogr�d za�o�ony przez hr. Stanis�awa Wodzickiego pisarza dzie� o hodowaniu ro�lin.
18. S�omniki, miasteczko nad rz. Szreniaw�, zniszczone przez Szwed�w, pami�tne stanowiskiem wojsk polskich w r. 1794.
19. Ksi�� wielki, miasteczko nad rz. Nidzic� na wzg�rzu, ma klasztor Augustyan�w. W pobli�u zamek staro�ytny Mir�w, siedziba margr. Myszkowskich, a po nich Wielopolskich.
20. Miech�w, miasto w�r�d parow�w gliniastych i wzg�rk�w lasami okrytych po�o�one. Jaksa herbu Gryff, odbywszy pobo�n� do Jerozolimy przeciwko Saracenom wypraw�, za powrotem oko�o 1153 roku, wiosk� t� do rz�du miast podni�s�, klasztor Str��w Grobu Chrystusowego (Bo�ogrobc�w) za�o�y� i uposa�y� go hojnie; Gedeon biskup krakowski nada� mu dziesi�ciny. Zawsze tu bywa� Przeorem kto� z znakomitych rodzin polskich. Klasztor ten Miechowit�w mia� przywilej rozdawania order�w znanych pod nazwiskiem krzy��w bo�ogrobskich; otrzymuj�cy je, byli obowi�zani do pewnych modlitw, zwiedzania Grobu Chrystusa Pana i walczenia w potrzebie z r�nowiercami. Do wzniesienia miasta przy�o�y� si� w r. 1241 Ge-sajda mieszczanin krakowski. W r. 1456 tu si� urodzi� Maciej ?i?-????
Lud, Ser. XVIII.
chowita lekarz Zygmunta I i dziejopis. Po�ar 1505 r. zniszczy� ko�ci� i klasztor, kt�ry p�niej odbudowano, (ob. Muzeum domowe, Warsz. 1837, nr 14: Klasztor ks. Miechowit�w. � Pami�tnik relig. mora�. Warsz. 1853, tom 24, str. 109, 221: Bo�ogrobcy i Miech�w p. ks. Gackiego).
21. Wielkanoc wie�, ma ko�ci� ewangielicki; od dawna siedlisko mieszka�c�w tego wyznania; mia�a niegdy� drukarni�.
Olkuskie.
1. Olkusz, dawniej Ilkusz, miasto staro�ytne w�r�d morza piask�w, gdzie niegdzie tylko ukazuj�cych krzakowate sosny i k�py zwieszonej paproci, ale kt�re skutkiem bogactw ziemi wewn�trznych, wzbogaca�o si� i udziela�o skarb�w swych ca�emu krajowi. Wedle podania �adowskiego (Histor. natural. Kr�lestwa Pols. II. str. 229), zakonnik regu�y �. Augustyna pierwszy dostrzeg� i wynalaz� kruszec srebrny w g�rach Olkuskich '). El�bieta �okietk�wna, matka kr�la W�gierskiego Ludwika, namiestniczo w�adaj�c w Polsce, nadaje Olkuszowi przywilej, moc� kt�rego dozwala w przestrzeni mili w oko�o miasta szuka�, dobywa� i topi� nak�adem w�asnym kruszce, wywozi� je za granic�, �upnikom tylko monarszym oddaj�c 11 grzywien srebra, U centnar�w o�owiu. Podatek ten (roczny) o 1 bor� si� nazywa�. Od wagi p�acono, od centnara po 1 frey-hallerze, p�acono od hak�w ziemi; we wszystkiem zachowano dawne zwyczaje i prawa g�rnicze w�gierskie i tyrolskie. Opali�ski w dziele: Polonia defensa (1648 r.) powiada, �e tu na rok 6000 grzywien srebra czystege topiono i 50,000 centnar�w o�owiu. W czasie wojny szwedzkiej za Jana Kazimierza, jenera� szwedzki Meller oblegaj�c Cz�stochow�, do wykucia przykop�w w twardej i skalistej opoce zmusi� zabranych z sob� g�rnik�w Olkuskich, kt�rzy tu wszyscy prawie pogin�li. Szwedzi potem zburzyli jeszcze Olkusz, kopalnie wod� zalali, i akta g�rnicze z sob� uwie�li; zk�d Sierakowski, sekretarz legacyi przy poselstwie polskiem w Szwecyi, niekt�re w r. 1792 dla Czackiego przepisa�.
') Kopalnie w Olkuszu jak w Wieliczce g�rnicy dawniej nazywali: g�ry. G�ra = kopalnia. Zt�d m. Nowa-g�ra (w okr�gu krakowskim) = Nowa kopalnia.
Eudy galmanu, o�owiu i srebra w g�rnych warstwach, do 15 s��ni g��boko�ci, znajduj� si� bu�ami i promieniami; g��biej o s��ni 24 bogata ruda le�y ob�azgiem, grubo�� jej nie znana; starzy g�rnicy twierdz�, �e na 5 st�p jest pewnie. Dawni Olkuszanie pod ziemi� wybili dwa wielkie kana�y: Ponikowski i Bielecki, od miasta ku wsi Boles�awice. Wewn�trz utrzymywa�o miasto do 1000 koni, dla toczenia wody bu�gami (Staszyc: OZiemiorodztwie g�r). Ten�e Staszyc m�wi, i� wody zalewaj�ce, inny tylko kierunek otrzyma� powinny. Strumie� przez wie� Zawada p�yn�cy, o kilka staj za m�ynem niknie w ziemi; drugi z �r�de� mi�dzy Olelinem i Kosmo�owem ginie r�wnie; potok Baba, kt�rego �o�ysko najwy�szym stepem Olkuskich piask�w rozci�ga si�, poch�oni�ty; te wody s�cz�c si� przez wn�trza ziemi, zalewaj� kopalnie; pochwyciwszy je wcze�nie w koryta i przeprowadzaj�c g�r� za Olkusz ku Przemszy, pompy ogniowe (m�wi Staszyc) mog�yby snadnie istniej�ce dot�d wyla� wody. (ob. Lud, V, str. 44).
A� do najnowszych czas�w robiono usi�owania osuszenia tych kopalni, bez wielkiego jednak skutku. Dzi� miasto to wielce podupad�o.
Ko�ci� parafljalny czyli Fara w r. 1300 odbudowana, na o�miu filarach o�mio-graniastych z ciosu, oparte ma sklepienia. Do cmentarza ko�cielnego przytykaj� szcz�tki kaplicy na cze�� �. Jana Kantego w r. 1378 wystawionej. Nagrobki we Farze i w Augustyan�w ko�ciele po�wiadczaj�, jak mo�ni i o�wieceni byli tutejsi mieszka�cy. Zwiedzali i zagraniczne kraje dla nabycia wiadomo�ci g�rniczych; takim by� Hythni Bart�omiej, miejski burmistrz i dyrektor stolni zwanej Staro-Olkusk�. (ob. Starowolski: Monumenta Sarmatiae). � Biblioteka Warszawska z r. 1852, listopad: Ko�cio�y Olkuskie p. H. �. � z r. 1858, stycze�: O kopalniach Olkuskich p. Hieron. �ab�ckiego. � Muzeum domowe Warsz. 1836, nr 5. � 1839 tom I, str. 275 i II. 19. � Opis Kr�l. Pols. przez J. M. Wi�lickiego, Warsz. 1850, I. � Bibl. Warsz. 1858, czerwiec.
2. Rabsztyn, rozwaliny zamku staro�ytnego na g�rze lesistej �r�d pi�ciu ska�, o mil� od Olkusza po�o�ony, (ob. Bibl. Warsz. 1855, kwiecie�). By� on stolic� starostwa Babszty�skiego niegrodo-wego. Miejsce to pami�tne bitw� r. 1794.
3. Pr ze gin i a, du�a wie�, pe�na starych drzew, ma w�r�d nich ko�ci� z cudownym Panem Jezusem. Niedaleko zt�d jest osada Ze-
derman przez drobn� szlacht� zamieszkana, a dal�j wie� Kosmo-1� w w�r�d piask�w ').
4. Eac�awice wie�, ws�awiona bitw� d. 4 kwietnia 1794 r.
5. S�awk�w, miasto na wzg�rzu nad rz. Przemsz� bia��, nale�a�o do biskup�w krakowskich. Kopalnie srebra i tu si� rozci�ga�y; dzi� kopi� i wytapiaj� galman. Dot�d pomi�dzy mieszczanami jest podanie, jakoby srebro znale�� mo�na w g�rach miejskich ku Strzemieszycom.
6. Modrzej�w, miasteczko nadgraniczne nad Przemsz� czarn�. Naprzeciwko, na Szl�sku le�� Mys�owice, gdzie by�a siedziba ordynat�w Mieroszowskich.
7. Pogonie, wie� pod D�brow� i Czeladzi�. Tradycya m�wi, i� przez Jagiellon�w za�o�ona (?).
8. D�browa, rz�dowa osada okr�gu zachodniego g�rnictwa nad rz. Czarn� Przemsz�, z kopalniami w�gla kamiennego, kt�rych pocz�tkiem by�a kopalnia otworzona w r. 1796. Sk�ada si� z trzech dzielnic: Eeden, Huta bankowa i kolonija Ksawery, ma pa�ac zarz�du wzniesiony w r. 1842, lazaret g�rniczy i wiele innych budowli. Ludno�� wy��cznie prawie z urz�dnik�w i g�rnik�w z�o�ona.
Wysoko wzniesiona droga szynowa z zak�ad�w Huty banko-w�j prowadzi do kopalni w�gla Ksawery z dwiema wielkiemi hutami cynkowemi, muflarni� i innemi budowlami, a� pod samo miasto Bendzin. Za hutami cynku na p�noc wznosz� si� grube massy tak zwanej po g�rniczemu rajm�wki (Kuumung?), to jest pozosta�o�ci tych cz�ci rudy, jakie po wytopie-niu cynku, pomieszane z popio�em, glin� i w�glem, zosta�y wyrzucone. Do obr�bu zak�ad�w d�browskich nale�� kopalnie w�gla: Cieszkowski z wielkiemi piecami, �ab�cki i kopalnia Nowa. W�giel kamienny ze wszystkich tych kopalni, mianowicie od r. 1854 na wielkie wydobywany rozmiary, zasila fabryki i opala dzi� wi�ksz� cz�� piec�w Kr�lestwa.
') Z tych miejsc, jak niesie podanie, uciek� niegdy� r�j pszcz�, a mieszka�cy pobiegli za nim, by go uchwycie lub zwabi�. Pszczo�y polecia�y na zamek Babszty�ski i tu osiad�y. Mieszka�cy, wdrapawszy si� na wzg�rze gdzie byJy zwaliska, szukali ich. Lecz kto tylko zaszed� na wierzcho�ek tego wzg�rza, ujrza� tam w�r�d zwalisk du�ego, czarodziejskiego koz�a brodatego, kt�ry przyst�pu ka�demu broni� i do odwrotu natr�t�w zmusza�.
Biblio t. Wars z. 1843, luty: Przypadki nieszcz�liwe w kopalniach w�gla w Polsce p. Hier. �ab�ckiego (s� tu i wyra�enia g�rnicze). � Ksi�ga �wiata, Warsz. 1857, cz. II: G�rnicy w Polsce (i ich j�zyk) p. A. M. Wi�lickiego. � Opisy kopalni w�gla poda�y tak�e Kalendarze warsz. Jaworskiego z r. 1857 (Ad. Wi�licki) i TJngra z r. 1870.
9. Czelad�, miasteczko nad granic� Szl�ska.
10. B�dzin nad rz. Czarn� Przemsz�, r. 1358 przez Kazimierza W. za�o�ony w r. 1358 z przywilejem rz�dzenia si� prawem niemieckiem. Jest tu dawny zamek przez Boles�awa Wstydliwego wzniesiony, odrestaurowany r. 1836, w kt�rym mie�ci si� obecnie szpital i kaplica ewangielicka. W pobli�u znajduje si� bogata kopalnia w�gla kamiennego zwana Ksawery. Miasto ma pa�ac i ogr�d, niegdy� ordynat�w Mieroszowskich. (ob. Przyjaciel ludu, Leszno 1843, rok 10, nr 13: Bendzin przy zak�adach g�rniczych, p. W. M. Tygod. i� lustr. Warsz. 1867, nr 87, 412: Zwaliska zamku w B�dzinie. � Powszechny Pami�tnik nauk i umiej�tno�ci Krak�w, 1835, tom II. daje opis zamk�w ziemi Olkuskiej: Bendzin, Sielec, Smole�, Podzamcze (Ogrodzieniec), Pilica, Ojc�w, Piaskowa-eka�a, Mir�w i Bobolice, �arki, Olsztyn, Lel�w, Siewierz, Rabsztyn.
Podanie (naci�gane) m�wi, �e gdy kr�l Kazimierz W. jecha� z dworem swym do Wroc�awia, zatrzyma� si� pod g�r� i wyrzek�: tu b�dziemy a tam nasza czelad�. Zt�d mia�a powsta� nazwa miast B�dzina i Czeladzi.
11. Go�on�g wie�, z ko�cio�em na wzg�rzu *).
12. Siewierz, by�o niegdy� (t. j. od r. 1443) stolic� ksi�stwa Siewierskiego do biskup�w krakowskich nale��cego, kt�rzy tu mieli prawo miecza, bicia monety i nadawania szlachectwa. By� tu
') Legenda o Go�onogu m�wi, i� w Bendzinie �y� kiedy� jaki� pan mo�ny i dumny, a twardy dla swych poddanych. B�g skara� go strat% wszystkich dziatek, � on mo�ny pan uczu� wielk% bole�� i serce przepe�ni�a mu gorycz. Przypad� czo�em do ziemi i �ez wyla� potoki; a� ulitowa�a si� Maryja Panna i nadzieja lepszej przysz�o�ci pocieszy�a zbola�e serce ojca. Owo� �w mo�ny pan rzuci� strojne komnaty zamk�w swoich, a w pokutnym stroju, zawsze bosy na znak pokory zim� i latem, zamieszka� uboga chatk� na g�rze w�r�d jar�w. Odt�d z gn�-biciela sta� si� anio�em-opiekunem okolicy, wspieraj�c ub�stwo i staja� za pokrzywdzonym. � Lud zwa� go Go�onogim i nazwa zosta�a si� przy g�rze. (A. W(i�licki) Tygod. illustr. 1862, nr 163).
wspania�y zamek biskupi wod� oblany; w nowszych czasach na fabryk�, p��tna przerobiony, dzi� w ruinach.
13. M rzygi �d, miasteczko nad rzek� Wart�.
14. W�odowice miasteczko, kt�rego ko�ci� staro�ytny by� w r. 1571 zaj�ty przez Aryan�w, a od r. 1572�1594 przez wyznawc�w ko�cio�a reformowanego.
15. Kozieg�owy miasteczko. Niegdy� by�o to hrabstwo, przez Konarskiego biskupa krakowskiego kupione, i do d�br biskupich wcielone.
16. �arki, miasto z pa�acem, zwierzy�cem i pi�knym ko�cio�em parafijalnym. Nazwa ma wskazywa� miejsce, gdzie za poganizmu palono cia�a zmar�ych (od wyrazu: �ar). By�y tu fabryki. CTygod. illustr. Warsz. 1865, nr 282).
17. Bobolice (parafija Niegowa) b