Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
Zobacz podgląd pliku o nazwie 14604 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
Tadeusz Kamiński
UNIWERSYTET
Karina* stifana wtmyriikitgo
243487
W
Wydawnictwo
Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego
Warszawa 2004
243487
© Copyright by Wydawnictwo Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Warszawa 2004
Projekt okładki: Stanisław Stosiek
Pozycja dofinansowana ze środków Komitetu Badań Naukowych
ISBN 83-7072-326-8
MkZł
Skład tekstu:
Wydawnictwo Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego
01-815 Warszawa, ul. Dewajtis 5, tel./fax 839-89-85
e. mail:wydawntctwo@uksw. edu.pl
www.ika.edu.pt
www. uksw. edu.pl
Druk:
Drukarnia Braci Grodzickich SpJ.
05-500 Piaseczno, ul. Geodetów 47a, te!. 750 88 67
e.mail:
[email protected]
SjOOti-D-MoIłff
SPIS TREŚCI
Wstęp ................................................ 7
I. Pomoc potrzebującym na przestrzeni dziejów ............ 9
1. Starożytność przedchrześcijańska........................ 9
2. Starożytność chrześcijańska ........................... 11
3. Średniowiecze ...................................... 13
4. Nowożytność ....................................... 15
5. Wiek XIX ......................................... 18
6. Wiek XX - Świat ................................... 21
7. Wiek XX - Polska................................... 25
II. Praca socjalna jako działalność zawodowa .............29
1. Praca socjalna - definicje ............................. 29
2. Charakterystyka pracy socjalnej jako działalności zawodowej 33
3. Profesjonalizm pracy socjalnej ......................... 37
3.1. Wiedza w pracy socjalnej .........................39
3.2. Wartości pracy socjalnej ..........................42
3.3. Metody pracy socjalnej ...........................43
III. Praca charytatywna................................ 49
1. Ustalenia pojęciowe ................................. 49
2. Istota pracy charytatywnej............................ 52
3. Sfera instytucjonalna pracy charytatywnej w Polsce ........ 56
IV. Wolontariat....................................... 65
1. Kto to jest wolontariusz?..............................65
2. Motywacje wolontariuszy ............................. 69
3. Oczekiwania wolontariuszy ........................... 71
4. Rekrutacja kandydatów...............................73
6 SPIS TREŚCI
5. Wolontariusz - świadomy obywatel ..................... 74
6. Status wolontariatu w Polsce .......................... 75
V. Przebieg interwencji socjalnej - zarys ogólny........... 79
1. Założenia wstępne................................... 79
2. Faza wstępna ....................................... 80
3. Analiza sytuacji ..................................... 81
4. Ocena ............................................ 82
5. Umowa z podopiecznym .............................. 83
6. Działanie metodyczne w pracy socjalnej ................. 84
7. Ocena rezultatów.................................... 86
8. Zakończenie działania ................................ 87
VI. Wspólne wyzwania................................. 89
1. Pomoc społeczna w Polsce - charakterystyka ogólna .......90
2. Praca socjalna z rodziną .............................. 92
3. Praca socjalna w szkole............................... 96
4. Praca socjalna z ludźmi starymi ........................ 98
5. Praca socjalna w ochronie zdrowia......................99
6. Praca socjalna z osobami niepełnosprawnymi ............ 102
7. Praca socjalna w ruchu hospicyjnym ................... 104
8. Praca socjalna z osobami uzależnionymi ................ 105
9. Praca socjalna w przedsiębiorstwach ................... 107
10. Praca socjalna z bezrobotnymi ....................... 109
11. Praca socjalna z bezdomnymi ........................ 111
12. Praca socjalna na ulicy - streetwork................... 113
13. Praca socjalna w systemie penitencjarnym i pomocy postpenitencjarnej ................................. 116
14. Praca socjalna z migrantami i uchodźcami .............. 119
15. Praca socjalna w stanach nadzwyczajnych .............. 122
Zakończenie......................................... 125
Bibliografia ......................................... 127
WSTĘP
Praca socjalna i praca charytatywna to rodzaje działalności człowieka, mające ze sobą wiele wspólnego, choć współcześni pracownicy socjalni, czyli ludzie zawodowo zajmujący się pomaganiem potrzebującym, traktują często charytatywność jako marną tylko i amatorską imitację swojej pracy. Tymczasem odnoszenie pojęcia pracy socjalnej Ii tylko do działalności zawodowej jest rażącym zawężeniem i uproszczeniem zagadnienia. Jako taka przecież praca socjalna pojawiła się stosunkowo niedawno, bo na przełomie XIX i XX wieku. Pomaganie zaś, rozumiane bardzo szeroko, ma za sobą historię o wiele dłuższą i większy bagaż doświadczeń. Przeciwstawianie sobie pracy socjalnej i charytatywnej jest zatem błędem, wynikającym z niedostatków wiedzy o tym, czym jest praca socjalna. W istocie obie te formy działalności, choć oparte na innych przesłankach i wzajemnie niezastępowalne mogą się znakomicie uzupełniać w niesieniu pomocy bliźnim, nie tracąc przy tym własnej odrębności i tożsamości1.
Sami teoretycy i praktycy pracy socjalnej zwracają uwagę na niejednoznaczność pojęcia „praca socjalna". Jest bowiem praca socjalna zarówno nazwą specyficznej ze względu na swe cele i metody działalności, jak i (...) profesji, która - między innymi -polega na wykonywaniu owych działań. Z praktyki i teorii pracy socjalnej wynika, że może być ona realizowana także przez nieprofesjonalistów. Zatem praca socjalna - działalność i praca socjalna - zawód są pojęciami przyjmującymi niejednakowy zakres2. Działalność w tak zwanej sferze socjalnej to coś więcej, niż tylko pomaganie potrzebującym.
1 K. Wódz, Profesjonalizm jako podstawowy wyznacznik tożsamości zawodowej pracownika socjalnego, w: Praca socjalna w Polsce. Badania. Kształcenie. Potrzeby praktyki, red. A. Niesporek, K. Wódz, Katowice 1999, s. 146.
2 B. Szatur-Jaworska, Teoretyczne podstawy pracy socjalnej, w: T. Pilch, I. Lepalczyk, Pedagogika społeczna. Człowiek w zmieniającym się świecie, Warszawa 1993, s. 91.
8______________________________________________________________________WSTĘP
To także oddziaływanie na warunki funkcjonowania społeczeństwa jako całości, połączone częstokroć ze staraniami o daleko idące zmiany w życiu społecznym.
Można zatem powiedzieć, że praca socjalna w sensie ścisłym to zawód, zaś w sensie szerszym to wszelka działalność mająca na celu wspieranie potrzebujących i inicjowanie pozytywnych zmian społecznych, prowadzących do polepszania warunków życia i funkcjonowania wszystkich członków społeczeństwa. Przy takim ujęciu w zakres działań, określanych mianem pracy socjalnej, włączyć należy również te rodzaje aktywności, które realizowane są zwykle pod szyldem dobroczynności, pracy charytatywnej, wolontariatu, a ich podmiotami są zarówno pojedyncze osoby, jak też instytucje obywatelskie, formalne i nieformalne. Tym, co łączy wszelkie tego typu inicjatywy jest nie tylko wspólna historia, ale sama istota prowadzonej działalności, jak też stojące przed nimi wspólne wyzwania.
Prezentowana książka stanowi wprowadzenie w zagadnienia pracy socjalnej i charytatywnej. Ma ona służyć przede wszystkim jako materiał pomocniczy dla studentów pracy socjalnej, zbierający najważniejsze treści wykładu Propedeutyka pracy socjalnej. Z tego też powodu, opracowanie to nie rości sobie pretensji do wyczerpującego potraktowania poruszanych zagadnień. Dla studentów i innych osób zainteresowanych problematyką ma to być zachęta do dalszych, wnikliwych poszukiwań.
I.
POMOC POTRZEBUJĄCYM NA PRZESTRZENI DZIEJÓW
Troska o ludzi potrzebujących wsparcia nie jest oczywiście wynalazkiem czasów najnowszych. Swymi korzeniami sięga ona bardzo daleko, tak że nawet trudno precyzyjnie określić moment, od którego mówić możemy o początkach tego typu działalności. Pewien rys historyczny jest jednak nie tylko możliwy do odtworzenia, ale wydaje się też czymś niezbędnym dla zrozumienia ewolucji, jaką działalność pomocowa przeszła w całej dotychczasowej historii ludzkości. Sięgnięcie do odległych czasów otwiera możliwość zapoznania się z ówczesnymi sposobami radzenia sobie przez jednostki i społeczności z sytuacjami trudnymi. Z dzisiejszej perspektywy może to być lekcja pouczająca, gdyż wiele - wydawałoby się -przestarzałych rozwiązań wcale takimi być nie musi. Zapoznanie się z historią pomagania prowadzi ponadto do ocalenia pamięci o tych wszystkich, którzy w różnych czasach i różnych kontekstach społecznych starali się zaradzać biedzie i nieszczęściom innych ludzi. Chociaż dawniej nie nazywano ich pracownikami socjalnymi, to wydaje się, że względu na rodzaj ich działalności na miano takie jak najbardziej zasługują.
1. Starożytność przedchrześcijańska
Najstarszą formą wspierania ludzi potrzebujących była opieka i pomoc wzajemna, realizowana przede wszystkim w dużych, wielopokoleniowych rodzinach. Wspólnoty te obowiązywało niepisane prawo opiekowania się krewnymi w sytuacji, gdy dotknęło ich sieroctwo, inwalidztwo, ciężka choroba, starcze niedołęstwo, skutki klęsk żywiołowych, itp. Oprócz rodziny, pomoc wzajemna świadczona była także w ramach społeczności sąsiedzkiej, a także lokalnej społeczności rei i-
10
POMOC POTRZEBUJĄCYM NA PRZESTRZENI DZIEJÓW
gijnej i nawet zawodowej3. Jak piszą R. A. Skidmore i M. G. Thackeray, nietrudno sobie wyobrazić, że nawet w czasach jaskiniowców pomoc sąsiedzka w problemach osobistych i rodzinnych należała do zjawisk codziennych. Niemal na pewno do miejsc, gdzie mieszkali najmądrzejsi z nich, wiodły ścieżki wydeptane przez ludzi, pragnących by ich ktoś wysłuchał i pomógł im4. Udzielanie pomocy na zasadzie wzajemności silnie skorelowane było z panującymi w danej społeczności obyczajami i nie nosiło cech działalności sformalizowanej, aczkolwiek niekiedy mogło odbywać się w sposób przemyślany i zaplanowany.
Pewne bardziej zorganizowane formy wspierania potrzebujących, szczególnie niższych warstw społecznych, spotykamy już w starożytnej Grecji i Rzymie. Grecy ówcześni znani byli ze swej filantropii, wprowadzali też pewne rozwiązania, pozwalające nawet zasadnie mówić o istnieniu zalążków opieki społecznej: na przykład państwowa opieka nad rannymi w wojnach i rodzinami poległych, czy też rozdawnictwo pieniędzy w teatrach i utrzymywanie publicznych lekarzy5. Na Krecie w IV i III wieku p.n.e. funkcjonował system społecznego wychowania młodzieży i kolektywnych posiłków6, co zdaje się sugerować poszukiwanie odpowiedzi na szerokie spektrum problemów - od pedagogicznych po stricte materialne (głód, ubóstwo).
Wielki wpływ na postawy starożytnych - nie tylko zresztą Greków -mieli filozofowie. Nie zaliczano ich wprawdzie do filantropów, a jedynie uznawano za twórców i propagatorów idei, ale oceniając istotę i cel ich działalności niektórzy autorzy uznają ich za pierwszych profesjonalnych działaczy socjalnych. Uzasadniają to w ten sposób, że idea służenia ludzkości poprzez upowszechnianie wiedzy łączyła się w działalności filozofów z bezinteresownością7. Wydaje się wszakże,
3 Por. A. Kamiński, Funkcje pedagogiki społecznej. Warszawa 1974, s. 292n.
4 R. A. Skidmore, M. G. Thackeray, Wprowadzenie do pracy socjalnej, Warszawa 1996, s. 40.
5 Por. M. Auerbach, Opieka społeczna w starożytnej Grecji, „Przegląd Społeczny" 10-11 (1937), s. 233-253.
6 K. Głąbicka, Polityka społeczna w Unii Europejskiej. Aspekty aksjologiczne i empiryczne. Warszawa 2001, s. 45.
7 Por. J. Radwan-Praglowski, K. Frysztacki, Społeczne dzieje pomocy człowiekowi, Warszawa 1996, s. 30.
POMOC POTRZEBUJĄCYM NA PRZESTRZENI DZIEJÓW
11
iż interpretację taką można przyjąć przy - raczej słusznym - założeniu, że filozofowie chcieli swą działalnością przyczynić się do polepszenia warunków życia ludzi, do ich dobrego bytu. W tym sensie działalność ta miała rzeczywiście wiele wspólnego z pracą socjalną.
Rzym starożytny także był swego rodzaju państwem opiekuńczym, gdyż wiele tysięcy ludzi korzystało tam na przykład z rozdawnictwa zboża, która to akcja nosiła miano frumentacji. Rozdawano ponadto okazjonalnie dary w postaci wina, oliwek, czy nawet soli. W czasie świąt panowie obdarowywali niewolników prezentami, gościli ich, zaś podczas igrzysk i przedstawień rozrzucano między publiczność pieniądze i podarki. Godne odnotowania jest powstanie wówczas instytucji klienteli, polegającej na braniu w opiekę zubożałych obywateli, wspieraniu odzieżą żywnością a nawet pieniędzmi. Owa opiekuńczość państwa rzymskiego silnie złączona była z polityką, a konkretnie z troską władców o utrzymanie ludu w stanie względnego spokoju8.
Ciekawostkąjest, że tego typu wczesne formy pomocy społecznej istniały także w krajach odległych od Rzymu i Grecji, charakteryzujących się wyraźnie odmienną kulturą. W starożytnych Chinach na przykład prowadzone były schroniska dla ludzi starych, chorych i biednych. Funkcjonowały darmowe szkoły dla biednych dzieci, darmowe jadłodajnie, stowarzyszenia rozdzielające biednym używaną odzież. W Indiach natomiast dużą wagę przywiązywano do wspomagania ludzi żebrzących. Wiele starożytnych religii kładło nacisk na obowiązek dawania jałmużny, a pomoc potrzebującym traktowano jako jedną z najwznioślejszych praktyk religijnych9.
2. Starożytność chrześcijańska
Momentem szczególnym w rozwoju działalności pomocowej było pojawienie się chrześcijaństwa, a wraz z nim zasady czynnej miłości bliźniego. To właśnie wśród chrześcijan w najbardziej znaczący sposób dostrzegalna była troska o wszystkich potrzebujących, a za początek
8 Por. Tamże, s. 53.
9 R. A. Skidmore, M. G. Thackeray, dz. cyt., s. 41.
12 ________________________________POMOC POTRZEBUJĄCYM NA PRZESTRZENI DZIEJÓW
wszelkiej zorganizowanej działalności pomocowej, realizowanej później nie tylko w ramach Kościoła, uznaje się fakt powołania siedmiu diakonów w pierwszej gminie chrześcijańskiej. Zadaniem ich była troska o ubogich, chorych, więźniów i sieroty10. Ci więc, którzy we wspólnotach chrześcijańskich podejmowali ofiarną służbę na rzecz zaspokajania podstawowych potrzeb innych ludzi, mogą być uznani za właściwych prekursorów współczesnych pracowników socjalnych.
Przykładów konkretnych działań diakonów dostarcza w swej pracy Adalbert G. Hamman". Diakon był tym, który rozpoznawał potrzeby, badał każdą sytuację, wyszukiwał wręcz potrzebujących, gdyż często wstydzili się prosić o pomoc. Następnie organizował odpowiednie wsparcie, wzorowane często na znanym wówczas zwyczaju rozdawania posiłków, darów w naturze, a niekiedy pieniędzy. W przypadku samotnych osób chorych diakon starał się znaleźć rodzinę lub osobę, która przyjęłaby kogoś takiego do swego domu i zaopiekowała się nim. Działalność diakonów była do tego stopnia zinstytucjonalizowana, że w gminach prowadzono specjalne księgi, w których odnotowywano komu i w jakim zakresie udzielana była pomoc. Na Wschodzie w diakonat włączane były również kobiety, określane jako diakonisse.
Sprawą niezwykle istotną dla zrozumienia znaczenia postawy pierwszych chrześcijan wobec potrzebujących jest fakt, że odpowiedzialność w tej dziedzinie ciążyła na wszystkich wiernych. Wprawdzie diakoni byli swego rodzaju urzędnikami, organizującymi i koordynującymi pracę, ale każdy chrześcijanin miał aktywnie włączać się w ową działalność. Jak odnotowuje A. G. Hamman, bracia nie mogą biernie zdawać się na pełniących służbę miłosierdzia. Nie wystarczy, że płacą pieniędzmi, muszą również płacić swoją osobą i swoim czasem, Uczą się tego w czasie katechumenatu (...) Z „ Tradycji apostolskiej " wiemy, że egzaminator kandydatów do chrztu zadawał między innymi takie pytania: Czy szanowali wdowy? Czy odwiedzali chorych? Czy spełniali różnego rodzaju dobre uczynki?*2.
10 Por. R. Łukaszyk, F. Woronowski, Dobroczynne duszpasterstwo, w: Encyklopedia Katolicka, t. III, Lublin 1985, szp. 1385.
" A. G. Hamman, Życie codzienne pierwszych chrześcijan, Warszawa 1990, s. 202-204. 12 Tamże, s. 203.
POMOC POTRZEBUJĄCYM NA PRZESTRZENI DZIEJÓW
13
Teologiczną podstawą tego rodzaju działalności od samego początku było przykazanie miłości Boga i bliźniego, a także głębokie przekonanie, iż w rzeczywistości uczynki są najdobitniejszym świadectwem prawdziwości i żarliwości wyznawanej wiary. Tak motywowaną działalność pomocowądo dzisiaj określa się mianem posługi charytatywnej. Według tego wzorca organizowano pracę na rzecz potrzebujących także po tzw. przełomie konstantyńskim, a więc w pierwszej połowie IV wieku, gdy Kościół stał się niejako oficjalnym podmiotem polityki społecznej Cesarstwa. Mógł on bowiem wykorzystać zdobyte wcześniej, w okresie prześladowań, doświadczenia organizacyjne i rozwinąć oraz udoskonalić swe działania o charakterze socjalnym w korzystnie zmienionych warunkach społeczno-politycznych13.
3. Średniowiecze
Wieki średnie przyniosłyjuż znacznie bardziej zinstytucjonalizowane próby rozwiązywania problemów społecznych. Największymi zaś problemami tego rodzaju były wtedy: ubóstwo, żebractwo i włóczęgostwo. U początków średniowiecza rzeczywistym opiekunem ubogich był biskup, który miał obowiązek gromadzenia środków, dostarczanych przez wiernych podczas comiesięcznych ofiar, z kolekty niedzielnej i nałożonych kar pokutnych. Wspomagają go diakoni i diakonisy, rozdające zebrane datki wdowom, sierotom, ubogim, chorym, więźniom i obcym wędrowcom. Ich liczba zmusiła do zastanowienia się nad formą świadczenia miłosierdzia i tak narodziły się pierwsze zakłady szpitalne, działające pod duchowym lub rzeczywistym kierownictwem biskupa. Pojawiły się pod koniec V. Wieku'4. Owe zakłady szpitalne, wywodziły się ze starej tradycji schroniska, w którym wędrowiec mógł znaleźć odpoczynek, nocleg i strawę. Z czasem nazwane zostały hospitale pauperum, czyli szpitale ubogich, zaś znaczna ich liczba pojawiła się w wiekach XII i XIII. Głównym organizatorem i zarządcą
13 T. Kamiński, O ewolucji pomocy potrzebującym. Przyczynek do dziejów pracy socjalnej i charytatywnej, „Studia Gdańskie" t. XIII (2000), s. 253.
14 J.-L. Goglin, Nędzarze w średniowiecznej Europie. Warszawa 1998, s. 133-134.
14 ________ ______________POMOC POTRZEBUJĄCYM NA PRZESTRZENI DZIEJÓW
tego typu placówek był oczywiście Kościół, ale odnotować trzeba fakt, iż w ich tworzenie i prowadzenie angażowało się również wielu ludzi świeckich. Ich motywacją była chęć niesienia pomocy, a obowiązki podejmowano zwykle honorowo. Niektóre z tych szpitali--przytułków świadczyły bardzo wszechstronną opiekę, wiele jednak decydowało się na coś w rodzaju specjalizacji, ograniczając swą działalność do ściśle określonych kategorii potrzebujących: sierot, inwalidów, trędowatych, obłąkanych itp15.
Bardzo ważnymi instytucjami, które zajmowały się niesieniem pomocy potrzebującym w średniowieczu były też klasztory, zwłaszcza te, które dysponowały własną, dobrze zorganizowaną gospodarką rolną. Były one zobowiązane do zapewnienia jednorazowego noclegu i skromnego posiłku dla podróżujących, ale wiele z nich regularnie wspierało miejscowych biedaków, pełniąc częstokroć także funkcję sezonowych pracodawców, np. w okresie żniw. Do podstawowej formy pomocy zobowiązane były również parafie i realizowały to zadanie głównie poprzez udzielanie jałmużny.
W miastach średniowiecznych powstawały ponadto różnorodne bractwa i cechy. Jednym z najważniejszych celów tych organizacji była troska o starych i chorych członków, a także o ich w miarę przyzwoity pochówek. Były to w pierwszym rzędzie organizacje tworzone przez rzemieślników, ale bractwa takie zakładali również żebracy i włóczędzy16. J.-L. Goglin podaje interesujący przykład charytatywnej działalności bractw: jedno z paryskich bractw podczas dorocznie wyprawianej uczty stawia nakrycia dla zmarłych członków i przypadające im porcje rozdaje ubogim11.
Schyłek średniowiecza przyniósł pierwsze poważne próby ingerencji władz świeckich w dziedzinę pomocy potrzebującym. Zwykle sprowadzały się one jednak do zakazywania, bądź „licencjonowania" żebractwa. Już w połowie XIV wieku pojawiły się w Anglii regulacje, w myśl których aby żebrać, należało mieć po temu odpowiednie
" Por. W. Fischer, Armut in der Geschichte, Góttingen 1982, s. 31-32; R. Łukaszyk, F. Woronowski, art. cyt., szp. 1386. "" Por. W. Fischer, dz. cyt., s. 29-31. 17 J.-L. Goglin, dz. cyt., s. 161.
POMOC POTRZEBUJĄCYM NA PRZESTRZENI DZIEJÓW
15
zezwolenie. Parlament uchwalił w roku 1349, że jałmużna nie może być rozdawana według własnego uznania i szczególnie powinni być z niej wykluczeni żebracy zdolni do pracy. W 1388 roku wprowadzono zakaz zmiany miejsca pobytu przez żebraków, robotników dniówkowych i służących bez zezwolenia, określającego dokładnie cel podróży18.
4. Nowożytność
Czasy wczesnej Nowożytności, obok utrwalenia i rozwijania wcześniejszych form, przyniosły powstanie nowych instytucji, z założenia mających zajmować się kwestiami socjalnymi, jak również pierwsze poważniejsze próby ustawowego uregulowania kwestii ubóstwa, żebractwa i włóczęgostwa. W rozwiązaniach tych przodowała Anglia, gdzie w roku 1572 ustanowiono specjalny urząd opiekuna ubogich. Każdorazowo na przeciąg jednego roku wybierano w danej gminie czterech mężczyzn spośród posiadaczy gruntów. Funkcja opiekuna sprawowana była bezpłatnie i nikomu nie wolno było odmówić przyjęcia tego urzędu19.
Znaczącym krokiem w rozwoju ustawodawstwa było tzw. prawo o ubogich epoki elżbietańskiej, czyli zarządzenia z lat 1597-1598 i statut z roku 1601. Podstawowym elementem tego nowego systemu było oddanie pełnej kontroli nad realizacją/?rawa ubogich w ręce komisarzy, zwanych nadzorcami ubogich, a mianowanych co roku przez Sędziów Pokoju20. Niektóre rozwiązania przyjęte w Anglii przenoszone były m.in. na teren północnej Ameryki. W roku 1691 w Bostonie mianowano pierwszych intendentów do spraw biednych. Byli to specjalni urzędnicy, pracujący z ramienia władz miejskich21.
Koncepcja wprowadzenia instytucji dozorcy ubogich pojawiła się także na gruncie polskim, w dziele O naprawie Rzeczypospolitej Andrzeja
18 Por. W. Fischer, dz. cyt., s. 41.
19 Por. Tamże, s. 42.
Por. B. Geremek, Litość i szubienica. Dzieje nadzy i miłosierdzia. Warszawa 1989, s. 182-185. 21 Por. R. A. Skidmore, M. G. Thackeray, dz. cyt., s. 45.
16
POMOC POTRZEBUJĄCYM NA PRZESTRZENI DZIEJÓW
Frycza-Modrzewskiego. Postulował on mianowicie powołanie trzech rodzajów funkcji urzędniczych dla możliwie całościowego objęcia problemów socjalnych. Najpierw więc, mieli to być dozorcy obyczajów, którzy mieliby kontrolować życie moralne wszystkich warstw społecznych i w razie stwierdzenia uchybień nakładać stosowne kary. Następnie, autor ten proponował powołanie tzw. osobliwego urzędnika, aby we współpracy ze służbami miejskimi zaprowadzał porządek i karał wszystkich, zakłócających spokój obywateli. Trzecią zaś grupą urzędników mieli być dozorcy ludzi ubogich, którzy zajęliby się walką z próżniactwem oraz organizowaliby prace przymusowe i wsparcie finansowe dla uczciwych ubogich22.
Jednym z najważniejszych instrumentów nowej polityki wobec ubogich stały się tzw. domy ubogich. Powstawały one głównie w Anglii, już od XVI wieku, ale pojawiły się również w innych krajach europejskich. Wiele z tych domów było jednocześnie sierocińcami i domami pracy, niektóre tylko domami pracy. Domy ubogich miały dawać pracę i sprawować jednocześnie kontrolę nad ubogimi, co owocowało częstokroć w ten sposób, że biedni sami szukali jakiejś pracy i starali się przy niej utrzymać, aby tylko nie trafić do jednego z takich domów. Ich zaistnienie spełniało więc - przynajmniej w pewnym zakresie - funkcję wychowawczą23.
W kontynentalnej części Europy szczególny rozgłos zdobyły holenderskie domy poprawy. Obowiązkiem pensjonariuszy tych domów była głównie praca, ale przewidziano także stały czas na modlitwę i pobożne lektury, z którymi zapoznawano się na zasadzie głośnego czytania. Jednym z celów takich domów była resocjalizacja ludzi z marginesu społecznego, stąd też zamykano w nich żebraków, młodocianych przestępców, prostytutki, a także trudną młodzież, oddawaną doń przez własnych rodziców. Cechą charakterystyczną tych działań było jednakże stosowanie różnego rodzaju represji wobec ludzi, którym instytucje te miały pomagać. Walka z problemami społecznymi okazywała się więc w praktyce walką z ludźmi, którzy
22 Por. J. Radwan-Pragłowski, K. Frysztacki, dz. cyt., s. 218.
23 Por. W. Fischer, dz. cyt., s. 44-47.
pnMOC POTRZEBUJĄCYM NA PRZESTRZENI DZIEJÓW
17
tymi problemami byli dotknięci24. Za A. Kamińskim możemy mówić w tym kontekście o policyjnych formach opieki, która to działalność miała charakter opiekuńczy raczej w stosunku do ogółu mieszkańców miast, chroniąc ich przed wykolejeńcami, w mniejszym zaś stopniu stanowiła formą opieki nad ludźmi marginesu społecznego25.
Przez cały ten czas swą pracę na rzecz potrzebujących realizował Kościół. Znacząca rola przypadła tu św. Wincentemu a Paulo, któremu zawdzięczać należy powstanie licznych stowarzyszeń i bractw charytatywnych, obejmujących swą opieką chorych, ubogich, sieroty, więźniów, żebraków itp. Jak zauważają J. Radwan-Pragłowski i K. Frysztacki w czasie swego życia św. Wincenty d Paulo stworzył katolicki system opieki społecznej oparty na placówkach misji, stowarzyszeniach pań miłosierdzia i sióstr miłosierdzia, które działały w całej Francji, by następnie rozszerzyć się na całą Europę26. Mamy tu więc do czynienia z coraz bardziej planowym i profesjonalnym podejściem do kwestii organizowania i realizowania działalności pomocowej.
Na ziemiach polskich najsławniejsze stało się Arcybractwo Miłosierdzia, założone w 1584 roku przez ks. Piotra Skargę. Ustawa Arcybractwa przewidywała między innymi utworzenie funkcji wizytatorów i szafarzy. Zadaniem tych pierwszych było sprawdzanie wszystkich, zgłoszonych jako potrzebujący wsparcia. Drudzy natomiast zajmowali się już bezpośrednio przekazywaniem pieniędzy i składaniem sprawozdań z działalności27.
Ogromną pracę w dziedzinie socjalnej wykonywały zakony, z których kilka powstało specjalnie po to, aby zajmować się potrzebującymi. Do nich należeli na przykład bonifratrzy. Ich zasługą jest m.in. stworzenie takiej formuły szpitala, jaką znamy współcześnie. Bonifratrzy oprócz zwykłych ślubów zakonnych składali ślub czwarty: służby chorym, głównie w szpitalach przyklasztornych28. Podobnie było
24 Por. B. Geremek, dz. cyt., s. 258-261; J. Radwan-Pragłowski, K. Frysztacki, dz. cyt., s. 118.
25 A. Kamiński, dz. cyt., s. 299.
26 J. Radwan-Pragłowski, K. Frysztacki, dz. cyt., s. 138n.
27 Por. tamże, s. 220.
28 Tamże, s. 224.
20
POMOC POTRZEBUJĄCYM NA PRZESTRZENI DZIEJÓW
Catholica33. Rozwój działalności instytucji Caritas sprawił, iżjest ona obecna we wszystkich niemal obszarach pracy socjalnej, będąc w wielu krajach jednym z najważniejszych podmiotów pracy socjalnej34.
Za ojca nowoczesnej pracy socjalnej uznaje się szkockiego pastora Thomasa Chalmersa. Przeprowadził on w roku 1822 na terenie swojej parafii eksperyment, polegający na zawieszeniu obowiązywania tam Praw o Ubogich. Parafia podzielona została na okręgi, a za każdy okręg odpowiedzialny był wyznaczony diakon. Każdy z diakonów dokonywał rozeznania w sprawie potrzeb, badał poszczególne przypadki i przyznawał pomoc. Jednocześnie Chalmers wskazywał na potrzebę oszczędności, pracowitości i wzajemnej pomocy35.
Eksperyment Chalmersa, jakkolwiek nie zakończony pełnym i spektakularnym sukcesem, otworzył drogę dla kolejnych prób znowelizowania podejścia do problemów socjalnych. Instytucją wielce na tym polu zasłużoną było utworzone w 1869 roku Charity Organization Society (Zrzeszenie Organizacji Charytatywnych). Według Octavii Hill, najbardziej znanej i wpływowej działaczki tego zrzeszenia, fundamentem wszelkich form pomocy powinien być serdeczny i osobisty kontakt pomiędzy obydwiema stronami procesu wspomagania36. Podobne zrzeszenia powstawały również w Stanach Zjednoczonych. Pierwsze z nich założone zostało przez pastora S. H. Gurteena w Buffalo, w roku 1877. Celem takich instytucji było nie tylko prowadzenie działalności dobroczynnej, ale też jej koordynowanie, wymiana doświadczeń i informacji, wypracowywanie nowych metod wspomagania, profesjonalizacja pracy i zdobywanie funduszy. Istniały już wówczas także liczne prywatne agencje, zajmujące się świadczeniem usług socjalnych. Początkowo personel wszystkich tych instytucji składał się z wolontariuszy, z czasem jednak dołączyli do nich pracownicy etatowi37.
33 Por. J. Majka, Caritas, w: Encyklopedia katolicka, dz. cyt. t. II, szp. 1333n; H. Pompey, Caritas, „Saeculum Christianum" nr 1 (1996), s. 212n.
Por. F. Flamm, Sozialwesen und Sozialarbeit in der Bundesrepublik Deutschland, Frankfurt am Main 1976, s. 39. 35 Por. J. Radwan-Praglowski, K. Frysztacki, dz. cyt., s. 204n.
Por. K. Wódz, Praca socjalna w środowisku zamieszkania. Warszawa 1996, s. 14; J. Radwan-Praglowski, K. Frysztacki, dz. cyt., s. 276. 37 R. A. Skidmore, M. G. Thackeray, dz. cyt., s. 47.
POMOC POTRZEBUJĄCYM NA PRZESTRZENI DZIEJÓW
21
Specyficzną formą działalności na polu socjalnym, jaka zaistniała w ostatnich dekadach dziewiętnastego stulecia, były tzw. settlements, czyli siedliska socjalne. Istotą tej koncepcji było założenie, że pomoc może być skuteczna dopiero wówczas, kiedy rozpoznana zostanie faktyczna sytuacja potrzebującego. Stąd też pionierzy tej działalności zamieszkiwali wspólnie ze swymi podopiecznymi w najuboższych dzielnicach, dzieląc z nimi trudy życia codziennego, uczestnicząc w życiu społeczności lokalnej38. Pierwszy tego rodzaju ośrodek - Toynbee Hall - założony został przez S. A. Barnetta w Londynie, w roku 1884. Pierwsze tego typu siedlisko w Stanach Zjednoczonych powstało w roku 1886 w Nowym Jorku. W roku 1897 funkcjonowały w USA już 74 takie ośrodki. Najsłynniejszym z nich stał się Hull House, założony przez Jane Addams w roku 1889 w Chicago39. Praca w tych placówkach wymagała szczególnego rodzaju motywacji i zaangażowania i -jak stwierdzają J. Radwan-Pragłowski i K. Frysztacki - siedliska oznaczały już ścisłej rozumianą pracą socjalną40.
6. Wiek XX - Świat
Rozwojowi organizacyjnemu instytucji, zajmujących się pracą na polu socjalnym, zaczął towarzyszyć od przełomu XIX i XX wieku rozwój refleksji teoretycznej i wypracowywanie naukowych metod tego typu działalności. Za ojczyznę naukowej podbudowy pracy socjalnej uważane są Stany Zjednoczone, gdzie pojawiły się pierwsze dojrzałe pod wzglądem teoretycznym, próby systematyzacji zasad pracy socjalnej oraz zalążki profesjonalnego kształcenia pracowników socjalnych. W1898 roku uruchomiono w Nowym Jorku Letnią Szkołą Pracy Dobroczynnej, którą w 1904 r. przekształcono w pierwszą Szkołą Fiłantropit1.
K. Wódz, dz. cyt., s. 14n. 9 Por. R. A. Skidmore, M. G. Thackeray, dz. cyt., s. 48; J. Radwan-Pragłowski, K. Frysztacki, dz. cyt., s. 276n; T. Kowalak, Prywatna działalność fdantropijna w USA, „Polityka Społeczna" nr 7 (1988), s. 28. 40 J. Radwan-Pragłowski, K. Frysztacki, dz. cyt., s. 277.
K. Wódz, dz. cyt., s. 15n; Por. J. Radwan-Pragłowski, K. Frysztacki, dz. cyt., s. 274n.
22
POMOC POTRZEBUJĄCYM NA PRZESTRZENI DZIEJÓW
W związku z postępującą profesjonalizacją i poszerzaniem zakresu działalności socjalnej nieadekwatne stały się używane przez wieki określenia: charytatywny czy dobroczynny. W 1917 roku pojawiło się oficjalnie określenie praca socjalna w nazwie amerykańskiego stowarzyszenia National Conference of Social Work. W roku 1921 powstało American Association of Social Workers, zaś w 1926 American Association of Psychiatrie Social Workers. Pojęcie pracy socjalnej weszło więc w początkach dwudziestego wieku na stałe do języka teorii i praktyki działalności pomocowej42. Organizacje te, jak również szkolnictwo w zakresie pracy socjalnej stały się wzorem dla podobnych instytucji w krajach europejskich. Faktem jest jednakże, iż dążenie do profesjonalizacji i unaukowienia działalności pomocowej wystąpiły w Europie w zasadzie równolegle do USA.
W Wielkiej Brytanii, która przecież w drugiej połowie XIX wieku mogła poszczycić się settlementami i towarzystwami dobroczynności tak ważnymi dla rozwoju pracy socjalnej, początek wieku XX. był okresem rozwiania się początkowego entuzjazmu i do roku 1939, jak to określił jeden z autorów, prac a socjalna była usunięta w cień jako ruch, rozbita jako profesja i nieinspirująca jako praktyka. Istotne zmiany nastąpiły dopiero po roku 1970, kiedy to uchwalono ustawę o służbach socjalnych władz lokalnych43. W innych krajach europejskich, nie tylko zachodnich, różnorodne formy pracy socjalnej rozwijały się dość bujnie, czego kilka znamiennych przykładów przedstawionych zostanie poniżej.
Rozwój profesjonalnej pracy socjalnej w Niemczech wiąże się z osobą Alice Salomon. Doprowadziła ona do otwarcia 1 października 1908 roku pierwszej szkoły socjalnej dla kobiet i zapoczątkowała proces, w efekcie którego w pierwszym ćwierćwieczu XX. wieku powstało wiele instytucji, przygotowujących profesjonalne kadry socjalno-pedagogiczne. Odnotować też należy powołanie w styczniu 1917 roku Konferencji Kobiecych Szkół Socjalnych w Niemczech44. Godnym uwagi jest też powstanie
42 Por. K. Wódz, dz. cyt., s. 15.
43 M. Lymbery, Rozwój pracy socjalnej w Wielkiej Brytanii: 1870-1996, w: Edukacja do pracy socjalnej, red. A. Kwak, A. Mościskier, Warszawa 1997, s. 63 i 66.
44 Por. T. Rauschenbach, Awans w cieniu państwa opiekuńczego. O rozwoju zawodowej pracy socjalnej w Niemczech, w: Pedagogika społeczna i praca socjalna. Przegląd
POMOC POTRZEBUJĄCYM NA PRZESTRZENI DZIEJÓW
23
Instytutu Wiedzy Charytatywnej (Institut fur Caritaswissenschaft) na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Alberta Ludwiga we Fryburgu Bryzgowijskim. Ta istniejąca do dziś placówka podjęła problem profesjonalnego kształcenia na potrzeby szczególnie instytucji charytatywnych, zwłaszcza Caritas45.
W Holandii pierwsza szkoła pracowników socjalnych powstała już w 1899 roku w Amsterdamie. Jej celem było podwyższenie kom-petencji urzędników zajmujących się pomocą ubogim. W roku 1920 powstało kolegium w Sittard, przeznaczone głównie dla dziewcząt z zamożnych rodzin, które dysponowały wolnym czasem i chciały poświęcić się pracy socjalnej46.
W Szwecji w roku 1903 powstało Centralne Stowarzyszenie Pracy Socjalnej (CSA), które od 1910 roku organizowało kursy i szkolenia w zakresie pracy socjalnej. Stowarzyszenie to wraz z władzami Sztokholmu powołało w 1921 roku pierwszą szwedzką szkołę pracowników socjalnych pod nazwą: Instytut Socjalnej, Politycznej i Municypalnej Edukacji i Badań47.
We Francj i pierwsze szkoły dla pracowników socjalnych były bez wyjątku szkołami prywatnymi, w większości podległymi Kościołowi™. Wśród najważniejszych wymienić należy Szkołę Społeczną (ENS) otwartą w roku 1911, Praktyczną Szkołę Służb Społecznych założoną w roku 1913 i Szkołę Opiekunek Społecznych otwartą w roku 1917. Ważna dla francuskich służb socjalnych datąjest rok 1932, kiedy to oficjalnie wprowadzono dyplom kwalifikacji zawodowych w zakresie pomocy społecznej, uchwalono program nauczania i ujednolicono jego treść. Pierwsze stowarzyszenie zawodowe powstało już w roku 1922
stanowisk i komentarze, red. E. Marynowicz-Hetka, J. Piekarski, D. Urbaniak-Zając, Katowice 1998, s. 82-83.
45 Szerzej na ten temat: T. Kamiński, J. Koral, Instytut Wiedzy Charytatywnej we Freiburgu. Tradycja i dzień dzisiejszy, „Saeculum Christianum" nr 1 (1996), s. 195-205.
46 Por. B. Bierings, Polityka społeczna i działalność socjalna w Holandii, w: Polityka społeczna, służby socjalne i kształcenie pracowników socjalnych w Europie, red. M. Kolankiewicz, A. Zielińska, Warszawa 1998, s. 164.
S. Oberg, Historia pracy socjalnej w Szwecji, w: Edukacja do pracy socjalnej, s. 112-113. 48 O. Grand, Krótka historia pracy społecznej we Francji, w: Polityka społeczna, służby socjalne i kształcenie pracowników socjalnych w Europie, s. 103.
24
POMOC POTRZEBUJĄCYM NA PRZESTRZENI DZIEJÓW
i było to Stowarzyszenie Pracownic Społecznych (ATS). Dzisiejsza Francuska Federacja Pracowników Społecznych powstała w 1950 roku z przekształcenia ATS49.
W Danii w roku 1927 powstał znany ośrodek pracy socjalnej Hansa Christiana Kofoeda, który oferował nowatorskie -jak na owe czasy - metody pracy zwłaszcza z młodzieżą zdemoralizowaną i rodzinami patologicznymi. Obok niezbędnej doraźnej pomocy materialnej organizowano przyuczanie do zawodu, kształtowano aktywne postawy życiowe i przygotowywano do samodzielnego funkcjonowania w społeczeństwie50. Idea ta rozprzestrzeniła się poza Danię i dziś również w innych krajach funkcjonują placówki opierające swą działalność na tych wzorach.
W Hiszpanii praca socjalna została wprowadzona wraz z powstaniem pierwszej szkoły w Barcelonie, co miało miejsce w roku 1932. Pierwsi pracownicy socjalni zatrudniani byli przez firmy sektora publicznego i parafie. Duża liczba szkół pracy socjalnej powstała w Hiszpanii w latach pięćdziesiątych XX. wieku, a w roku 1964 studia w zakresie pracy socjalnej uznane zostały przez Ministerstwo Edukacji i Nauki51.
Rozwój profesjonalnej pracy socjalnej u progu XX. wieku zanotowano także na Węgrzech52. W 1905 roku zreformowano system opieki nad biednymi, wprowadzono instytucję opiekunów, z których każdy pracować miał z kilkoma rodzinami dostarczając odpowiednich informacji i kontrolując sposób wykorzystania uzyskanej pomocy. Jedną z ważniejszych instytucji tego okresu był utworzony w Budapeszcie w roku 1908 dom pomocy społecznej. W roku 1912 otwarto w Ujpest college, który z biegiem czasu stał się ważnym miejscem badań i nauczania uniwersyteckiego w zakresie polityki społecznej. Na Węgrzech przyjęła się też i rozwinęła idea settlementów, które funkcjonowały do roku 1948.
49 Tamże, s. 103-106.
50 Por. R. Wroczyński, Pedagogika społeczna. Warszawa 1979, s. 271-274.
" T. Rossell, Europejski wymiar kształcenia do profesji społecznych - analizy i propozycje (doświadczenia i koncepcje pracy socjalnej i ich europejski wymiar na przykładzie Hiszpanii), w: Profesje społeczne w Europie, red. E. Marynowicz-Hetka, A. Wagner, J. Piekarski, Katowice 2001, s. 190-192.
52 Por. K. Pik, Problemy praktyki pracy socjalnej, w: Profesje społeczne w Europie, s. 155nn.
p0M0C POTRZEBUJĄCYM NA PRZESTRZENI DZIEJÓW
25
Ważnym wydarzeniem było powołanie Międzynarodowej Federacji Pracowników Socjalnych (International Federation of Social Workers - IFSW). Miało to miejsce w roku 1956, podczas Międzynarodowej Konferencji Pracowników Socjalnych w Monachium, a celem Federacji ma być działanie na rzecz profesjonalizacji pracy socjalnej poprzez współdziałanie na arenie międzynarodowej w zakresie zatrudnienia, warunków pracy i etyki pracowników socjalnych. Cele te IFSW realizuje drogą organizacji konferencji, seminariów, zjazdów naukowych, wydawania publikacji fachowych i opracowywania dokumentów53.
7. Wiek XX - Polska
Prekursorami nowoczesnej i profesjonalnej pracy socjalnej na gruncie polskim byli L. Krzywicki, S. Rychliński, K. Krzeczkowski, a zwłaszcza H. Radlińska. To oni spopularyzowali w naszym kraju w dwudziestoleciu międzywojennym termin social work, tłumacząc go ]ako praca społeczna. Początkowo jednak dużym problemem było precyzyjne określenie, czym w istocie sątzw. służby społeczne, jaka jest różnica między nimi, a działającymi wcześniej organizacjami dobroczynnymi. Wskazywano przy tym na pilną potrzebę odejścia od zasad filantropii, która płynie wprawdzie z pobudek tak szlachetnych jak na przykład miłosierdzie, ale na swoich podopiecznych pozostawia ubliżające i poniżające piętno, traktuje ich jak obywateli niższej klasy i działa zwykle zbyt późno54. Uwzględnienie specyficznie polskich uwarunkowań sprawiało, iż nie można było mechanicznie przenieść doświadczenia amerykańskie na grunt polski55. Zasługą więc polskich teoretyków pracy socjalnej było wypracowanie metod, adekwatnych do rzeczywistych potrzeb i sytuacji Polski lat międzywojennych. Z inicjatywy H. Radlińskiej powstała w roku 1925 pierwsza w Polsce
Por. J. Mikulski, Przygotowanie zawodowe pracownika socjalnego, Warszawa 1976, s. 35.
Por, K. Krzeczkowski, Uwagi nad drogami opieki społecznej, w: Tenże, Polityka społeczna. Wybór Pism, Łódź 1947, s. 115. 55 Por. K. Wódz,afe. cyt., s. 21.
26
POMOC POTRZEBUJĄCYM NA PRZESTRZENI DZIEJÓW
wyższa szkoła, przygotowująca profesjonalnych pracowników służb społecznych. Było to Studium Pracy Kulturalnej Wolnej Wszechnicy Polskiej, przemianowane w roku 1927 na Studium Pracy Społeczno--Oświatowej56. Jako istotę pracy społecznej H. Radlińska określiła wydobywanie sił z jednostki i wydobywanie sił z gromad ludzkich (...) Usiłuje ona (praca społeczna - T. K.) przetwarzać życie zbiorowe i -w związku z niem - życie jednostek, przez trud i twórczość, przez siły wszystkich. Odkrywa, budzi i organizuje utajone moce, wskazuje im sposoby działania51.
Rozporządzeniem Prezydenta RP z dnia 6 marca 1928 roku powołano instytucję opiekuna społecznego. Podstawą prawną działalności pomocowej była wówczas ustawa o opiece społecznej, przyjęta przez Sejm Rzeczypospolitej w dniu 16 sierpnia 1923 roku. Do obowiązków osoby, pełniącej funkcję opiekuna społecznego, należało - zgodnie z przywołanym rozporządzeniem prezydenckim - współdziałanie z organami gminnymi w zakresie realizacji zadań opieki społecznej. Opiekunowie społeczni mieli czuwać, aby pomoc była faktycznie udzielana potrzebującym, i to w zgodzie z obowiązującymi przepisami. Ważnym ich zadaniem było również badanie rzeczywistego położenia życiowego osób korzystających, lub mających zamiar skorzystać ze świadczeń opieki społecznej, celem ustalenia ich prawa do tychże świadczeń, jak też określenia rodzaju i rozmiaru przysługującej pomocy. Zadaniem opiekunów społecznych było ponadto udzielanie - w nagłych wypadkach - pomocy doraźnej, w oparciu o środki i zasady ustalone przez władze gminy58. W ten sposób położone zostały fundamenty profesjonalnej, nowocześnie pojmowanej pracy socjalnej w Polsce.
Po zakończeniu drugiej wojny światowej nastąpił okres tzw. ratownictwa społecznego, bazującego na pomocy doraźnej, a związanego oczywiście ze spustoszeniami materialnymi i moralnymi, jakie zostawił
56 Por. W. Wyrobkowa-Pawlowska, Studium Pracy Spoieczno-Oświatowej Wolnej Wszechnicy Polskiej, „Praca Socjalna" nr 2 (1987). s. 48; K. Wódz, dz. cyt., s. 21.
57 H. Radlińska, Istota i zakres służby społecznej, „Opiekun Społeczny" nr 5-6 (1947), s. 226.
38 Por. A. Oleszczyńska, Opieka społeczna w Polsce w okresie 60-lecia, w: Rodowód, rozwój i perspektywy polityki społecznej w Polsce, red. I. Sieńko, Warszawa 1980, s. 114n.
POTRZEBUJĄCYM NA PRZESTRZENI DZIEJÓW
27
po sobie czas wojny i okupacji. W latach 1945-1952 działała w Łodzi Katedra Pedagogiki Społecznej, kierowana przez H. Radlińską, kontynuująca tradycje przedwojennego Studium Pracy Społeczno-Oświatowej Wolnej Wszechnicy Polskiej. Również w Łodzi działał wówczas Ośrodek Szkolenia Pracowników Opieki Społecznej oraz Polski Instytut Służby Społecznej. Reaktywowano przedwojenną instytucję opiekunów społecznych i nie negowano w tym okresie potrzeby istnienia pomocy społecznej. Lata pięćdziesiąte przyniosły jednakże narastanie przekonania, że budowany w Polsce ustrój socjalistyczny niejako automatycznie rozwiąże wszelkie problemy natury socjalnej. W związku z tym politykę społeczną, a co za tym idzie również konkretną działalność pomocową uznano za zbędną. Był to więc czas ewidentnego zahamowania rozwoju służb społecznych. U schyłku lat pięćdziesiątych ów błędny pogląd o zbędności pomocy społecznej musiał ulec daleko idącej weryfikacji. W roku 1958 utworzono więc Polski Komitet Pomocy Społecznej, a w 1959 przywrócono instytucję opiekuna społecznego59.
Zamierzenia związane z odbudową pomocy społecznej były bardzo ambitne, o czym świadczyć może wykaz zadań, nałożonych na opiekunów społecznych na mocy zarządzenia ministra pracy i opieki społecznej z 27 października 1959 roku60. Otóż opiekunowie społeczni mieli prowadzić akcję socjalną, rozumianą nie tylko jako udzielanie pomocy materialnej, ale też działania, służące ochronie trwałości rodziny, zwalczaniu prostytucji, alkoholizmu i zaniedbań wychowawczych. Ponadto mieli oni organizować i prowadzić opiekę na ludźmi starymi, upośledzonymi i niepełnosprawnymi.
W latach sześćdziesiątych rozpoczęły działalność pierwsze szkoły, kształcące pracowników socjalnych. Wcześniej zagadnieniami pracy socjalnej zajmowano się w ramach pedagogiki społecznej. Praca socjalna usamodzielniała się stopniowo, co znalazło swój wyraz również w przejmowaniu od opiekunów społecznych zadań, związanych z diagnozowaniem potrzeb opiekuńczych i opracowywaniem planów
Por. Tamże, s. 117n; K. Wódz, dz. cyt., s. 43-45.
Zarządzenie Ministra Pracy i Opieki Społecznej o zakresie i trybie działania opiekunów społecznych, „Monitor Polski" Nr 93 (1959), poz. 496.
28
POMOC POTRZEBUJĄCYM NA PRZESTRZENI DZIEJÓW
pomocy61. Z czasem nastąpiło znaczne rozwinięcie zakresu zadań, stawianych pracownikom socjalnym, jak również podniesienie rangi tej profesji poprzez wprowadzenie dwóch stopni specjalizacji. W nowych warunkach ustrojowych, po przełomie roku 1989, pojawiła się nowa ustawa o pomocy społecznej, precyzująca zadania pracowników socjalnych i określająca wymagania, jakie spełniać powinni kandydaci do tego zawodu. Ustawa ta była wielokrotnie nowelizowana. Zmieniająca się szybko sytuacja gospodarcza i społeczna w Polsce wymusiła uchwalenie zupełnie nowej ustawy o pomocy społecznej. Stało się to 12 marca 2004 roku62. Obecnie więc, również i w Polsce jest praca socjalna zawodem oficjalnie uznanym i dość intensywnie rozwijającym się. Od dłuższego czasu trwają też prace nad ustawą o zawodzie pracownika socjalnego, która precyzyjniej określiłaby ramy wykonywania tego zawodu i spowodowała podniesienie jego rangi.
W konkluzji przedstawionego powyżej zarysu ewolucji działalności pomocowej stwierdzić można, iż współczesna praca socjalna faktycznie wyrosła na gruncie działań, skierowanych na pomaganie ludziom, znajdującym się w trudnej sytuacji życiowej. Działania te, po wielu latach prób i błędów, doprowadziły do wykrystalizowania się odrębnego zawodu i społeczności zawodowej pracowników socjalnych, czyli fachowców od pomagania.
Faktem jest jednak, że działalność pomocowa prowadzona jest nadal także w formach pozazawodowych i w kontekście instytucjonalnym niezależnym od funkcjonowania publicznych struktur pomocy społecznej. Aktywne są wciąż w tej dziedzinie kościoły i związki wyznaniowe oraz organizacje pozarządowe, zatrudniające zarówno personel etatowy, jak i wolontariuszy. Opierają swą działalność na różnorodnych przesłankach ideowych, wiążąc ją ze szczególnego rodzaju powołaniem, czy misją społeczną, wykraczając w ten sposób poza ramy ściśle określonego profesjonalizmu.
61 K. Wódz, dz. cyt., s. 47.
62 Ustawa z dnia 12 marca 2004 o pomocy społecznej, Dz. U. Nr 64 (2004), poz. 593.
II.
PRACA SOCJALNA JAKO DZIAŁALNOŚĆ ZAWODOWA
1. Praca socjalna - definicje
Oficjalne dokumenty amerykańskiego Krajowego Stowarzyszenia Pracowników Socjalnych (NASW) stwierdzają, iż praca socjalna to działalność profesjonalna polegająca na pomocy jednostkom, grupom lub społecznościom we wzbogacaniu lub odbudowywaniu ich zdolności społecznego funkcjonowania oraz na tworzeniu warunków społecznych sprzyjających tym celom. Praktyka pracy socjalnej opiera się na profesjonalnym wdrażaniu wartości i technik w celu osiągnięcia co najmniej jednego z następujących rezultatów: pomaganie ludziom w uzyskaniu konkretnych usług; służenie poradnictwem i psychoterapią jednostkom, rodzinom i grupom; pomaganie społecznościom lub grupom w zdobyciu lub popra