14404
Szczegóły |
Tytuł |
14404 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
14404 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 14404 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
14404 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
Andrzej Augustynek
Sport To Zdrowie
� Co w tej sytuacji, trenerze koordynatorze, pozosta�o do zrobienia? Zastosowali�my
wszystko. Maksymaln� intensyfikacj� treningu. Peter trenuje trzy razy dziennie po trzy godziny.
Tygodniowo przebiega ��cznie 400 km trener biegaczy nerwowym ruchem zapali� papierosa.
Niepewnie popatrzy� na siedz�cego naprzeciw niego trenera koordynatora przygotowa�
olimpijskich.
� A jak wygl�da sprawa odnowy biologicznej? � spyta� koordynator.
� Wszystko, to co jest dost�pne na �wiecie, stosujemy. Zajmuje to nam ��cznie trzy godziny
dziennie...
� A efekt�w jak nie ma, tak nie ma.
� O przepraszam, to nas krzywdzi. Pobili�my w tym roku trzy razy rekord kraju, zbli�yli�my
si� do rekordu �wiata na 2 sek. Wygrali�my wiele mityng�w. Peter jest na trzecim miejscu
�wiatowej listy na 10 km z czasem 24 min. 10 sek.
� Pan wie, o co mi chodzi. Na mistrzostwach kontynentu by� dopiero trzeci. Pami�tajcie,
kolego, rz�d oczekuje sukcesu olimpijskiego za wszelk� cen�. Powtarzam, za wszelk� cen�.
Zapewniono wam wszystko. Trenujecie tylko jednego zawodnika. � M�wi�c to koordynator
uwa�nie patrzy� w oczy trenera Petera. Po chwili milczenia jakby z lekkim zak�opotaniem
zapyta�: � Mo�e s� jeszcze jakie� rezerwy? Musimy je znale��. A co z dopingiem?
Trener nerwowo prze�kn�� �lin� i szybko wyrzucaj�c z siebie s�owa, zacz�� odpowiada�.
� Stosujemy wszystko, co jest mo�liwe. Anaboliki w dawkach sprawdzonych
eksperymentalnie. Odpowiedni� wysokobia�kow� diet� z dodatkiem steryd�w. Zgromadzili�my
zapas krwi Petera, kt�r� przetaczamy mu przed biegiem. Stosujemy �rodki moczop�dne do
obni�enia wagi cia�a, podajemy �rodki znieczulaj�ce, aby znie�� b�l z n�g i p�uc, stosowali�my
zwi�zki z grupy amfetamin, ale odeszli�my od tego, gdy� zbyt �atwo je wykry�. A prosz� nie
zapomina�, �e te szakale z komisji antydopingowej coraz bardziej si� wtr�caj�. Stosuj� coraz
wi�cej wymy�lnych sztuczek. W moim odczuciu, zrobili�my wszystko, co by�o mo�liwe.
A wyniki, nie tylko w mojej opinii, s� przyzwoite.
� Ale� kolego! Nam nie chodzi o wyniki przyzwoite, nam chodzi o wybitne. W sytuacji
spo�eczno-politycznej naszego kraju osi�gni�cia sportowe mog�, zdaniem rz�du, odwr�ci� uwag�
opinii publicznej od n�kaj�cych nas trudno�ci. St�d zadanie dla was: z�oty medal za wszelk�
cen�, wszelkimi dost�pnymi �rodkami.
� Koordynatorze, co mo�na wi�cej zrobi�? Badali�my Petera w tunelu aerodynamicznym.
Opracowali�my sylwetk� stawiaj�c� najmniejszy op�r powietrza podczas biegu. Zmienili�my
nawet z tego powodu k�t u�o�enia d�oni. Przeprowadzili�my badania biochemiczne. Ergonomi�ci
stwierdzili pewn� nieekonomik� ruch�w. Skorygowali�my to. Zdaniem wielu fachowc�w
z ca�ego �wiata Peter jest najlepiej biegaj�cym technicznie d�ugodystansowcem, kt�ry jeszcze
przez wiele lat mo�e odnosi� sukcesy.
� Nam nie chodzi o wiele lat, nam chodzi o TEN z�oty medal olimpijski! Do nast�pnej
olimpiady zd��ymy wychowa� nast�pnego biegacza. Obiecuj�ce wyniki osi�ga chocia�by
Andreas.
� Darujcie, ale nic ponadto nie mo�emy zrobi�. Przy �ucie szcz�cia Peter b�dzie mia� medal.
Mo�e nawet srebrny. Na wi�cej go nie sta�. I tak przygotowujemy go tylko do dwu bieg�w
rocznie. Doping biochemiczny bardzo wyczerpuje organizm. W pozosta�ych biegach, bez
dopingu, Peter osi�ga rezultaty 3-4 min. s�absze.
� Pami�tajcie, powtarzam jeszcze raz, tak jak Tony na ubieg�ej olimpiadzie, tak Peter na tej
ma sta� si� z�otym medalist�.
� I co ma z tego Tony? Sze�� razy bi� rekordy �wiata. ��cznie w ci�gu dwu lat szczytowej
formy zdoby� trzy z�ote medale. A teraz, w wieku 28 lat, jest inwalid� prowadz�cym magazyn
sprz�tu sportowego w naszym klubie. A co zrobimy z Peterem, gdy ju� nie b�dzie m�g� biega�?
� Zawracanie g�owy. Czy ja zawsze musz� zajmowa� si� wszelkimi drobiazgami? Peter
poprowadzi magazyn, a Tony b�dzie sprzedawa� precelki w kszta�cie herbu klubowego. Przy
okazji na jego s�awie klub troch� zarobi. A odno�nie wynik�w musimy porozumie� si�
z profesorem. Popro�cie go na rozmow�. Ostatecznie on kieruje spraw� dopingu. Mo�e wymy�li
jak�� now� mikstur�. A wy, kolego, nie b�d�cie idealist�. Wasze zadania s� okre�lone. Mam
nadziej�, �e nie chcecie, aby wasze w�tpliwo�ci dotar�y do Komisji ds. Bezpiecze�stwa
i Porz�dku Publicznego. Na tym na razie ko�czymy, spotkamy si� w czasie rozmowy
z profesorem...
� Panie profesorze, zna pan spraw�, w zwi�zku z kt�r� zaprosili�my pana tutaj. Rz�d
upowa�ni� mnie do przekazania panu wiadomo�ci, �e nale�y wszystkimi �rodkami d��y� do tego,
aby Peter zdoby� z�oty medal olimpijski. My wyczerpali�my ju� swoje mo�liwo�ci, a co mo�e
pan zaproponowa�, panie profesorze?
� Zaproponowa�?! M�wicie jak dzieci. Wam si� zdaje, �e nauka to r�g obfito�ci, z kt�rego
wy, sportowcy, mo�ecie korzysta� do woli. Powiem wam co� w sekrecie. Wasi sportowcy s� dla
mnie wy��cznie kr�likami do�wiadczalnymi. Oni sami prosz�, aby na nich eksperymentowa�.
Wystarczy stworzy� mira� lepszego wyniku i wszystko zjedz�, wszystkiemu si� poddadz�.
G�upcy! Ani chwili nie po�wi�ci�bym sportowi, gdyby to nie przynosi�o korzy�ci naukowych, nie
rozwija�o mojej wiedzy. Czy wiecie, �e anaboliki, kt�re bior� wasi sportowcy, s�u�� teraz chorym
le��cym przez d�ugie miesi�ce w ��ku? Po kuracji sterydami i anabolikami chorzy ci maj�
normalne, bez zanik�w, mi�nie. Mog� si� szybciej rehabilitowa�. Sportowcy testuj� te leki.
Gdyby nie oni, jeszcze przez wiele lat nie by�oby mo�na zastosowa� ich w leczeniu. A poza tym
wiedzcie, �e gardz� waszym sportem, gardz� waszymi metodami. Wasi sportowcy przestali by�
dla mnie lud�mi. S� automatami do robienia wyniku, bez przysz�o�ci, z zanikaj�cymi funkcjami
intelektualnymi.
Profesor m�wi� podniesionym g�osem, zaci�ni�te pi�ci opar� na udach. Co chwil� jego
powiek� wstrz�sa� charakterystyczny tik. Po chwili zamilk�, wyj�� papierosy i zapali�. W pokoju
zapanowa�a cisza. Trenerzy nie wiedzieli, jak na ten wybuch zareagowa�.
Po chwili milczenia profesor znowu zacz�� m�wi�:
� Doping mo�e dzia�a� trojako. Po pierwsze pobudza� lub hamowa� funkcje okre�lonych
o�rodk�w m�zgowych. Po drugie znosi� odruchy obronne organizmu. Wreszcie, po trzecie
zwi�ksza� mo�liwo�ci organizmu. Odno�nie trzeciego nic nowego nie wymy�limy. Anaboliki,
przetaczanie krwi, to wszystko co mo�na zrobi�. Drugi spos�b jest niepewny. Zm�czenie
zabezpiecza organizm przed nadmiernym wyeksploatowaniem. Robi to z odpowiednim
wyprzedzeniem. Gdyby zm�czenie pojawia�o si� dopiero wtedy, gdy mo�liwo�ci energetyczne
organizmu ko�cz� si� lub gdy na poziomie molekularnym dochodzi do zatrucia na przyk�ad
kwasem mlekowym, to organizm m�g�by ju� nie mie� na tyle si�, aby si� zregenerowa�. Tote�
uczucie zm�czenia jest psychicznym odruchem obronnym. W trakcie treningu uczycie mi�dzy
innymi przezwyci�a� je. Pomaga w tym tak�e doping chemiczny. Ale to, co bierze Peter, jest ju�
wszystkim, co mo�na poda� bez nara�enia go na �mier� na bie�ni i zwi�zan� z tym sekcj�, kt�ra
z pewno�ci� ujawni, czym by� naszpikowany. A pierwszy spos�b? Tu dopiero trwaj� badania.
By� mo�e na nast�pn� olimpiad� zd��ymy. Chodzi o to, �e m�zg reguluje swoj� aktywno��,
aktywno�� ca�ego organizmu, poziom odczuwania potrzeb, na zasadzie funkcjonowania
antagonistycznych o�rodk�w. We�my na przyk�ad g��d. Jeden to o�rodek �aknienia, drugi
syto�ci. W normalnej sytuacji, u zdrowego cz�owieka, funkcja o�rodka syto�ci przewa�a.
W miar� up�ywu czasu i zu�ywania si� substancji energetycznych zaczyna dominowa� funkcja
drugiego o�rodka i pojawia si� uczucie g�odu. W przypadkach patologicznych funkcja jednego
o�rodka mo�e dominowa�. R�bcie, co ustalili�my. Je�eli chcecie wi�cej, uwa�am, �e jedyne
rezerwy, jakie pozosta�y, to rezerwy tkwi�ce w psychice. Ale to ju� nie moja dziedzina.
A teraz �egnam pan�w, nie mam ochoty s�ucha�, co macie mi do powiedzenia. A ode mnie
z��cie rz�dowi bardzo g��bokie uk�ony. � To m�wi�c wsta� i nie ogl�daj�c si�, ani nie �egnaj�c,
wyszed� gwa�townie trzaskaj�c drzwiami.
Mi�dzy trenerami dalej panowa�o milczenie. Dopiero po chwili koordynator odezwa� si�:
� Nie by�by taki pewny siebie, gdyby nie Nagroda Nobla. Ju� ci od spraw politycznych by go
przycisn�li. Nad�ty bufon. Drwi z nas w �ywe oczy, ale i tak wsp�pracuje. Mo�e mia� racj� z t�
rezerw� w psychice. Mam pewien pomys�. Jutro dowiecie si� o nim.
� Kolego trenerze, w Instytucie Psychologii naszego Uniwersytetu pracuje specjalista od
hipnozy. Zatrudnimy go w klubie. Powiemy mu, �e ma bada� cechy psychomotoryczne
czo�owych zawodnik�w oraz zaj�� si� psychiczn� odporno�ci� przedstartow� Petera.
Zaproponujemy mu ga�� dwukrotnie wy�sz� ni� jego pobory na uczelni. I niech przychodzi na
badania raz w tygodniu na dwie godziny. Nie interesujcie si� wynikami tych bada�. Niech robi,
co chce. A w odpowiednim czasie powiemy mu, �e ma przygotowa� Petera do biegu pod
hipnoz�.
� A je�eli si� nie zgodzi?
� Zgodzi si�. Poleci na pieni�dze. Poza tym sukces Petera mo�e mu pom�c w karierze
naukowej.
Min�y miesi�ce uporczywego treningu, miesi�ce specjalnej kuracji biochemicznej. Mimo
pewnych, zreszt� niewielkich opor�w ze strony psychologa, przyst�piono do �wicze� w bieganiu
pod hipnoz�. Skonstruowano te� miniaturowy aparat nadawczo-odbiorczy. Nadawa� mia�, dzi�ki
pod��czeniu do specjalnego czujnika, informacje o ci�nieniu krwi, t�tnic, cz�stotliwo�ci oddechu,
a odbiera� sugestie hipnotyzera i przez s�uchawk� przekazywa� j� biegaczowi. Umie�ci� go
miano za uchem pod plastrem, kryj�cym rzeczywiste, ale specjalnie zrobione zranienie.
Wreszcie nadszed� dzie� biegu. Ca�y �wiat �y� olimpiad�. Miasto, w kt�rym si� odbywa�a,
kipia�o od ruchu i radosnego nastroju. Tysi�ce m�odych ludzi przyby�o, by zach�ysn�� si� t�
atmosfer�, tak specyficzn�, mo�liw� do prze�ycia jedynie co cztery lata. Wszyscy chcieli wzi��
udzia� w olimpiadzie, dla wielu by�o to jedynie uczestnictwo bierne. Tylko nieliczni, najlepsi,
mogli stan�� na podium. Ale nawet na twarzach tych, kt�rzy byli zbyt s�abi, aby marzy�
o sukcesie, widoczne by�o prawdziwe szcz�cie. Bowiem w tym �wi�cie sportu, t�yzny
fizycznej, zdrowia, podstawowe has�o brzmia�o: �NIEWA�NE JEST ZWYCI�STWO, WA�NE
JEST SAMO UCZESTNICTWO W OLIMPIADZIE�. Ludzie cieszyli si� z sukces�w swoich
faworyt�w, martwili si� ich niepowodzeniami, jednak na ka�dym kroku wida� by�o, �e to
prawdziwy amatorski sport. Sprawy polityczne zesz�y na drugi plan, zwyci�y�a idea czystej
rywalizacji.
W�r�d roze�mianej, rozentuzjazmowanej publiczno�ci, w specjalnych boksach, trenerzy,
masa�y�ci oraz r�norodni specjali�ci przygotowywali swoich zawodnik�w do biegu na 10 000
m. W ka�dym boksie umieszczono monitor i g�o�nik.
� ... Peter, otw�rz teraz oczy i nie budz�c si� ze snu hipnotycznego id� walczy�. B�dziesz
s�ucha� moich polece� i bez wahania je wykonywa�.
Peter podni�s� si� z le�anki i powoli wyszed� z boksu na bie�ni�. Zawodnicy rozgrzewali si�
w milczeniu, nie nawi�zywali ze sob� rozm�w. Unikali spojrze� w oczy. By� w�r�d nich
rekordzista �wiata, Ku�niecow, by� by�y rekordzista �wiata, Rochford, kt�ry po wypadku
przeszed� ci�k� operacj� neurochirurgiczn� m�zgu i teraz, po dw�ch latach przerwy, mia�
znowu walczy� o sukcesy. By� Peter Poex � najlepiej technicznie biegaj�cy zawodnik �wiata.
Byli i inni. Same asy.
Bieg ten mia� by� g��wnym wydarzeniem dnia.
W boksie Petera trener i psycholog wpatrywali si� w ekran monitora. Przed psychologiem
sta� mikrofon. Z g�o�nika dochodzi� g�os komentatora.
� ...Zawodnicy powoli zbli�aj� si� do linii startowej...
� Taktyk� ustalili�my. Peter ma wygra� bieg tempem. Przewiduj�, �e wynik b�dzie o 20-30
sekund lepszy od rekordu �wiata, a to powinno da� zwyci�stwo � zwr�ci� si� trener do
psychologa.
� Ale czy Peter to wytrzyma?
� Wytrzyma, musi wytrzyma�. Ma dodatkowo p� litra krwi, anaboliki dzia�aj�, no i wasza,
doktorze, hipnoza.
Pad� strza� startera. Biegacze ruszyli. Psycholog poda� sugesti� � Wyjd� na pierwsz� pozycj�
i forsuj ostre, r�wne tempo� �
Zawodnicy biegn� d�ug� kolumn�. Na czele Poex, za nim dw�ch nieznanych bli�ej
zawodnik�w, a za nimi Ku�niecow i Rochford... Drugie okr��enie. Kolumna rozci�gn�a si�.
Tempo jest za szybkie dla najs�abszych... Poex nadal na czele.
Mamy czas pierwszego kilometra. Niewiarygodne! Rewelacyjny wynik! Mi�dzyczas
wskazuje na ko�cowy wynik lepszy od rekordu �wiata. No, ale przed nimi jeszcze 9 km.
Zobaczymy, czy wytrzymaj� to tempo.
W biegu przez nast�pne trzy kilometry nic si� nie zmieni�o. Tempo by�o nadal bardzo ostre.
Na czele Peter, a za nim ju� tylko 8 biegaczy. Inni coraz bardziej zostawali z ty�u.
Psycholog monotonnie powtarza� sugestie hipnotyczne. Komentator przedstawia� sylwetki
zawodnik�w, zachwyca� si� ostrym tempem, technik� Poey�a, samozaparciem Rochforda.
� Zbli�amy si� do p�metka. Czas, aby Peter zrywami rozerwa� czo��wk� � powiedzia�
trener.
Psycholog cicho lecz stanowczo m�wi� do mikrofonu:
� Peter, na wira�u zwolnij, ale blokuj, aby nikt nie m�g� ci� wyprzedzi� przy wyj�ciu na
prost� gwa�townie przyspiesz, biegnij tak do po�owy prostej, p�niej zwolnij, powt�rz to trzy
razy.
� ...Zawodnicy przebiegli siedem kilometr�w. Tempo sta�o si� nier�wne, chocia� nadal
znakomite. Na czele Poex, a za nim ju� tylko dw�ch: Ku�niecow i Rochford. R�nice minimalne.
Wszystko wskazuje, �e ta tr�jka ma medale, a walka o z�oto rozegra si� na finiszu...
� Peter musi przyspieszy�, musi zm�czy� ich tempem.
� Trenerze! T�tno i ci�nienie krwi zbli�aj� si� do warto�ci krytycznej. Peter mo�e tego nie
wytrzyma�, mog� zaj�� w jego uk�adzie kr��enia nieodwracalne zmiany.
� Nie czas na dyskusje, niech przyspiesza.
� Peter, na prostej poczujesz, jak zm�czenie znika, �atwo ci si� oddycha, a nogi lekko nios�
ci� do mety po z�oty medal. Peter, na prostej przyspieszysz.
� ...zbli�a si� koniec 8 kilometra. Prosz� Pa�stwa, czas jest rewelacyjny! B�dzie rekord
�wiata! Ku�niecow nie wytrzymuje tempa i powoli traci dystans. Poex i Rochford dubluj�
wi�kszo�� zawodnik�w... Do mety pozosta�o jeszcze 500 metr�w. Nadal prowadzi Poex, a za
nim jakby przyklejony Rochford. Ku�niecow straci� ju� 100 m. Nie b�dzie si� liczy� w walce
o z�oto.
� Niech Peter finiszuje! � rykn�� trener � szybciej! Na co czekasz, doktorku? Za co ci
p�acimy?
Psycholog popatrzy� na zmienion� ze wzburzenia twarz trenera i powiedzia� do mikrofonu.
� Peter, masz jeszcze wiele si�. Rozpoczniesz finisz, jak powiem: ju�. Wtedy, jak sprinter,
pobiegniesz do mety po z�oty medal... Ju�! Teraz co si� w nogach do mety.
� ...Rozpoczynaj� finisz. Do mety pozosta�o 300 metr�w. Prosta, Poex przyspiesza, powoli
odrywa si� od Rochforda. Chyba b�dzie pierwszy. Na twarzach zawodnik�w wida� ogromny
wysi�ek, wida� cierpienie, oczy na wp� przymkni�te, twarz wykrzywiona grymasem strasznego
b�lu. Co za ambicja, na pewno piersi ich rozrywa przejmuj�cy b�l, ale przyspieszaj�, wira�.
Prosz� pa�stwa, nieprawdopodobne! Rochford przyspiesza! Jego sylwetka prostuje si�, zaczyna
biec jakim� dziwnym mechanicznym krokiem. Ostatnia prosta, zr�wnuj� si�, biegn� �eb w �eb.
Rochford przesuwa si� do przodu, zwyci�a! Meta! Prosz� pa�stwa! Mamy nowy, fenomenalny
rekord �wiata, 24 min. 35 sek.!
� Niech to diabli, co za mato�, kretyn, ju� ja mu poka��! Peter, zrobi�e� nam �adny galimatias.
O! do diab�a, przewraca si�. Szybko tlen, bo stracimy nawet srebrny medal...
� ...Trenerzy wybiegaj� z boks�w, podaj� tlen biegaczom. Na r�kach znosz� bohater�w tych
heroicznych zmaga�.
� Za chwil� dekoracja zwyci�zc�w biegu na 10 km. Zwyci�a Rochford, drugi Poex, trzeci
Ku�niecow. Medale wr�czone. Rozlegaj� si� d�wi�ki hymnu pa�stwowego, flaga w�druje na
najwy�szy maszt, wszyscy stoj� nieruchomo. Ale co to? Rochford przewraca si� i spada
z podium. Biegnie do niego lekarz, podje�d�a karetka pogotowia, zjawiaj� si� nosze. Bior� go do
karetki. Ale co to ma znaczy�? Do karetki podbiega trener Rochforda, pr�buje wyrwa� swojego
zawodnika, zostaje jednak odepchni�ty przez porz�dkowych. Karetka odje�d�a do szpitala.
Trener wybiega ze stadionu, jest bardzo wzburzony...
� ...Prosz� pa�stwa, przed chwil� otrzyma�em tragiczn� wiadomo��. Zwyci�zca biegu na 10
000 m, Rochford, nie �yje. Jego organizm nie wytrzyma� tego gigantycznego wysi�ku. Widocznie
po wypadku i operacji nie doszed� jeszcze do siebie. Ale ambicja prawdziwego sportowca kaza�a
mu walczy�. Cze�� jego pami�ci, pami�ci sportowca d�entelmena, sportowca bez skazy, kt�rego
zachowanie na bie�ni mo�e by� wzorem dla m�odych adept�w kr�lowej sportu.
Epilog
Prasa ca�ego �wiata przytoczy�a komunikat Komitetu Olimpijskiego:
Andreas Rochford nie �yje. Przyczyn� �mierci by� nadmierny wysi�ek podczas jego
zwyci�skiego biegu na 10 km. Jednak sekcja zw�ok wykaza�a fakt oburzaj�cy, skandaliczny i bez
precedensu. Na m�zgu Rochforda dokonano operacji wszczepiaj�c elektrody i mikroodbiornik.
Urz�dzenie to stymulowa�o prac� organizmu biegacza. Przez umieszczony na zewn�trz nadajnik
trenerzy regulowali podstawowe funkcje organizmu Rochforda. Pobudzaj�c lub hamuj�c funkcje
odpowiednich struktur m�zgowych mogli regulowa� wysi�ek. Chcieli odnie�� zwyci�stwo za
wszelk� cen�. Przeliczyli si�. Niech �mier� Rochforda b�dzie jeszcze raz przestrog� przed
stosowaniem dopingu. Rochford zostaje pozbawiony z�otego medalu, a jego trenerzy do�ywotnio
pozbawieni prawa wykonywania zawodu. W tej sytuacji z�oty medal olimpijski w biegu na 10 km
zdobywa Poex.
Jak donosi nasz specjalny wys�annik, dzisiaj w gmachu urz�du Prezydent naszej Republiki
wr�czy� trenerom i dzia�aczom, przygotowuj�cym Petera Poex�a do sukcesu olimpijskiego,
wysokie odznaczenia pa�stwowe. Trenerzy, dzi�kuj�c za zaszczytne odznaczenia, o�wiadczyli, �e
jedyn� drog� do sukces�w jest rzetelna, uczciwa praca. Napi�tnowali niedopuszczalne praktyki
stosowania dopingu prowadz�ce nieuchronnie do nieszcz�liwych wypadk�w.
Nie zobaczymy ju� nigdy na bie�ni Petera Poex�a, naszego z�otego medalisty olimpijskiego.
Wnikliwe badania lekarskie wykaza�y istnienie nie wykrytej wcze�niej wady serca. W tej sytuacji
dalsze uprawianie sportu wyczynowego mog�oby przynie�� niepo��dane efekty. Ta trudna decyzja
rezygnacji z us�ug naszego czo�owego sportowca jest jeszcze jednym przyk�adem, �e w naszym
kraju zdrowie sportowca zawsze stoi przed sukcesami. Peter Poex nie zrywa jednak kontakt�w ze
sportem. Odt�d b�dzie sprawowa� piecz� nad sprz�tem klubowym.
Rozpocz�to przygotowania do nowych Igrzysk Olimpijskich. Jednym z zada� jest
kontynuowanie naszych olimpijskich sukces�w w biegu na 10 km. Specjaln� opiek� obj�ty
zostanie nasz m�ody, utalentowany biegacz Andreas Klister. Z ekip� trener�w wsp�pracowa�
b�dzie ekipa naukowc�w z laureatem Nagrody Nobla, prof. Henry Tartem, na czele.