12848
Szczegóły |
Tytuł |
12848 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
12848 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 12848 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
12848 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
Danuta Wawiłow: Rupaki
Danuta Wawiłow
Rupaki
RUPAKI: O Rupakach | Spacerek | Brzydkie zwierzę | A jak będę dorosła... |
Wiatr | Drynda | Marzenie | Zapach czekolady | Świnka | Na wystawie ||
TRÓJKĄTNA BAJKA: Trójkątna bajka | Dziwny pies | Dziwny kot | Nie Wiem Kto |
Pokrzywa | Bzdura | O Fabianie
RUPAKI
O Rupakach
Usiądź przy mnie, mamusiu.
Coś ci powiem do uszka...
Wiesz, kto do mnie przychodzi,
jak się kładę do łóżka?
Takie śliczne, pucha te,
kolorowe jak ptaki...
Za nic w świecie nie zgadniesz!
To przychodzą RUPAKI !
Te RUPAKI, mamusiu,
to są takie zwierzaki -
trochę jakby kociaki,
trochę jakby dzieciaki,
trochę jakby motyle,
krokodyle czy raki...
Nie rozumiesz, mamusiu?
No, po prostu - RUPAKI!
Są RUPAKI dorosłe
i RUPAKI - dzieciaki,
są RUPAKI - dziewczyny
i RUPAKI - chłopaki,
są RUPAKI - mądrale
i RUPAKI - głuptaki,
są brzydale i wcale,
wcale ładne RUPAKl...
Te RUPAKI mieszkają
w różnych dziurach i kątach,
i na przykład za szafą,
gdzie się kurzu nie sprząta,
i w szufladzie tatusia,
i na półce z książkami,
i w wózeczku dla lalki
też nocują czasami.
Strasznie boją się myszy
i nie lubią jeść sera,
zawsze tańczą kozaka,
gdy na burzę się zbiera,
śpią w kaloszach, a kąpiel
zawsze biorą we frakach...
Nie chcesz wierzyć? Naprawdę!
Ja się znam na RUPAKACH !
Jeśli spotkasz któregoś
w kuchni albo w łazience,
to go możesz pogłaskać
albo wziąć go na ręce,
tylko nie mów przypadkiem:
„Jejku, co za pokraka!",
bo ty nie wiesz, jak łatwo
jest obrazić RUPAKA!
Popatrz, popatrz, już przyszły.
Jeden siedzi na oknie!
Oj, przepraszam, mamusiu,
że tak ziewam okropnie!
Jak mi bajkę opowie,
to powtórzę ci rano...
Teraz już mnie pocałuj...
Zaraz zasnę... Dobranoc!
RUPAKI: O Rupakach | Spacerek | Brzydkie zwierzę | A jak będę dorosła... |
Wiatr | Drynda | Marzenie | Zapach czekolady | Świnka | Na wystawie ||
TRÓJKĄTNA BAJKA: Trójkątna bajka | Dziwny pies | Dziwny kot | Nie Wiem Kto
| Pokrzywa | Bzdura | O Fabianie || GÓRA
Spacerek
Wieczór błękitną chmurką
sfrunął na moje biurko.
Rzucę do kąta pracę,
pójdę na spacer z córką!
A córka jak to córka -
zbiera gołębie piórka,
trzyma mnie mocno za rękę,
śpiewa wesołą piosenkę.
I razem sobie zmyślamy
różne bajeczki i bzdurki -
córka dla swojej mamy,
mama dla swojej córki.
Mrugają do nas reklamy,
w liściach szeleści wiaterek
i szepce córka do mamy:
„Ach, jaki fajny spacerek!"
A księżyc strzyże uszami
i słucha nas po kryjomu,
i biegnie, biegnie za nami
aż do samego domu.
RUPAKI: O Rupakach | Spacerek | Brzydkie zwierzę | A jak będę dorosła... |
Wiatr | Drynda | Marzenie | Zapach czekolady | Świnka | Na wystawie ||
TRÓJKĄTNA BAJKA: Trójkątna bajka | Dziwny pies | Dziwny kot | Nie Wiem Kto
| Pokrzywa | Bzdura | O Fabianie || GÓRA
Brzydkie zwierzę
- Jak mi ciocia albo wujek
piękne farby podaruje,
namaluję na papierze
takie brzydkie, brzydkie zwierzę...
- To jest pomysł do niczego!
Lepiej maluj coś ładnego!
Nie chcesz? Czemu?... Nie rozumiem.
- Bo ładnego ja nie umiem!
RUPAKI: O Rupakach | Spacerek | Brzydkie zwierzę | A jak będę dorosła... |
Wiatr | Drynda | Marzenie | Zapach czekolady | Świnka | Na wystawie ||
TRÓJKĄTNA BAJKA: Trójkątna bajka | Dziwny pies | Dziwny kot | Nie Wiem Kto
| Pokrzywa | Bzdura | O Fabianie || GÓRA
A jak będę dorosła...
Jak mi ręce urosną,
jak mi nogi urosną,
jak już będę dorosła
i wysoka jak sosna,
to zostanę, zostanę, zostanę... no, kim?
To na pewno zostanę lekarzem!
Przyjdę w białym fartuchu,
mamie zajrzę do ucha,
tatę klepnę po brzuchu,
powiem: ,,Trzyma j się, zuchu!",
i zapiszę, zapiszę, zapiszę... no, co?
I zapiszę paskudne lekarstwo!
Co mi płacze i krzyki!
Będę robić zastrzyki!
Będę strasznie się trudzić!
A jak już mi się znudzi,
to zostanę, zostanę, zostanę... no, kim?
To zostanę okrutnym piratem!
Nie posłucham się taty.
Będę strzelać z armaty,
będę w worku pękatym
przechowywać dukaty,
będę straszną mieć brodę i pistolet... i co?
I piracką przepaskę na oku!
Co mi wiatry i burze!
Mogę trwać jak najdłużej!
Niechaj żyją podróże!
A jak nimi się znużę,
to pojadę, pojadę, pojadę... no, gdzie?
To pojadę z powrotem do mamy!
RUPAKI: O Rupakach | Spacerek | Brzydkie zwierzę | A jak będę dorosła... |
Wiatr | Drynda | Marzenie | Zapach czekolady | Świnka | Na wystawie ||
TRÓJKĄTNA BAJKA: Trójkątna bajka | Dziwny pies | Dziwny kot | Nie Wiem Kto
| Pokrzywa | Bzdura | O Fabianie || GÓRA
Wiatr
Jak jest wiatr,
wielki wiatr,
to opada z drzewa kwiat,
jakby sypał biały grad,
jak jest wiatr...
Jak jest wiatr,
wielki wiatr,
to jest smutny cały świat.
Drzewa szumią sobie w głos
niby gniazda czarnych os,
jak jest wiatr...
Wieje wiatr,
wielki wiatr,
będzie wiał tak tysiąc lat...
Bardzo smutny jest mój los,
smutne oczy, smutny nos,
jak jest wiatr...
RUPAKI: O Rupakach | Spacerek | Brzydkie zwierzę | A jak będę dorosła... |
Wiatr | Drynda | Marzenie | Zapach czekolady | Świnka | Na wystawie ||
TRÓJKĄTNA BAJKA: Trójkątna bajka | Dziwny pies | Dziwny kot | Nie Wiem Kto
| Pokrzywa | Bzdura | O Fabianie || GÓRA
Drynda
Jedzie ulicą
stara drynda,
stara latarnia
przed nią dynda.
W starej uprzęży
z pióropuszem
człapie powoli
koń - staruszek.
Woźnica stary
ma cylinder...
Widział kto kiedy
taką dryndę?
Chłopcy się śmieją
do rozpuku,
gdy słyszą turkot
jej po bruku.
A my patrzymy
z bratem obaj
i nam ta drynda
się podoba.
I my wolimy
tego grata
od Mercedesa
i od Fiata,
bo to jest grat
nie z tego świata!
RUPAKI: O Rupakach | Spacerek | Brzydkie zwierzę | A jak będę dorosła... |
Wiatr | Drynda | Marzenie | Zapach czekolady | Świnka | Na wystawie ||
TRÓJKĄTNA BAJKA: Trójkątna bajka | Dziwny pies | Dziwny kot | Nie Wiem Kto
| Pokrzywa | Bzdura | O Fabianie || GÓRA
Marzenie
Idzie pani po ulicy,
cztery pieski ma na smyczy.
A ja sobie wzdycham skrycie:
taka pani to ma życie!
Prawda?
Wszyscy ludzie kogoś mają,
kogoś głaszczą i kochają,
komuś szepczą coś do ucha
i się cieszą, że ich słucha...
Prawda?
Ja też chciałabym takiego,
choćby nawet najmniejszego,
choćby nawet najbrzydszego
pieska!
Mógłby sobie być buldogiem -
karmiłabym go twarogiem.
Mógłby sobie być seterem -
biegłby ze mną na spacerek.
Mógłby sobie być ratlerkiem -
brałabym go pod kołderkę.
A jak nie chciałby być nikim,
mógłby sobie być chomikiem
Prawda?
RUPAKI: O Rupakach | Spacerek | Brzydkie zwierzę | A jak będę dorosła... |
Wiatr | Drynda | Marzenie | Zapach czekolady | Świnka | Na wystawie ||
TRÓJKĄTNA BAJKA: Trójkątna bajka | Dziwny pies | Dziwny kot | Nie Wiem Kto
| Pokrzywa | Bzdura | O Fabianie || GÓRA
Zapach czekolady
Przyszedł do nas wujek Władek,
przyniósł wielką czekoladę,
z orzechami, z rodzynkami,
w pięknym pudle z obrazkami.
Jeśli będę grzecznie siedzieć,
dadzą mi ją po obiedzie...
Choć zamknięta jest szuflada,
wszędzie pachnie czekolada.
Układanki chcę układać -
wszędzie pachnie czekolada.
Gdy na nowy rower wsiadam -
wszędzie pachnie czekolada.
Kiedy z lalką sobie gadam -
wszędzie pachnie czekolada.
Czy ktoś może mi powiedzieć,
kiedy będzie po obiedzie?
Bo nie mogę żyć w spokoju,
gdy ten zapach jest w pokoju!
RUPAKI: O Rupakach | Spacerek | Brzydkie zwierzę | A jak będę dorosła... |
Wiatr | Drynda | Marzenie | Zapach czekolady | Świnka | Na wystawie ||
TRÓJKĄTNA BAJKA: Trójkątna bajka | Dziwny pies | Dziwny kot | Nie Wiem Kto
| Pokrzywa | Bzdura | O Fabianie || GÓRA
Świnka
- Chodźmy bawić się do Oli!
- Niee, jej mama nie pozwoli!
Tylko nie mów nic nikomu!
Oni mają świnkę w domu!
- Co ty mówisz? Jaką świnkę?
Czy ma ryjek i szczecinkę?
Czym ją karmią? Cukierkami?
Czemu bawią się z nią sami?
- Popatrz w okno! Tam jest świnka!
- To nie świnka, to dziewczynka!
Siedzi smutna, zapuchnięta,
wielką chustką owinięta.
- Właśnie przyszła od doktora.
Ona jest na świnkę chora!
RUPAKI: O Rupakach | Spacerek | Brzydkie zwierzę | A jak będę dorosła... |
Wiatr | Drynda | Marzenie | Zapach czekolady | Świnka | Na wystawie ||
TRÓJKĄTNA BAJKA: Trójkątna bajka | Dziwny pies | Dziwny kot | Nie Wiem Kto
| Pokrzywa | Bzdura | O Fabianie || GÓRA
Na wystawie
Idę z mamą na wystawę!
To dopiero jest ciekawe!
Piękny pałac, wielka brama...
,,To muzeum" - mówi mama.
Nie widziałam ani razu
tylu ludzi i obrazów.
Samych sal ze sto tysięcy,
a obrazów jeszcze więcej!
Co tu jest namalowane?
Czy to krowa? Czy to dzbanek?
A tu jakaś dziwna plama...
„Piękny obraz" - mówi mama.
A tu gruby pan z gitarą,
co ma wąsy jak makaron...
Jakieś konie depczą ludzi...
Trochę mi się tutaj nudzi.
Mamo, chodź tu! Mamo, zobacz!
To dopiero piękny obraz!
Kwitną kwiaty, słońce świeci,
na ławeczce siedzą dzieci...
Tylko taka brzydka rama...
,,To jest okno" - mówi mama.
RUPAKI: O Rupakach | Spacerek | Brzydkie zwierzę | A jak będę dorosła... |
Wiatr | Drynda | Marzenie | Zapach czekolady | Świnka | Na wystawie ||
TRÓJKĄTNA BAJKA: Trójkątna bajka | Dziwny pies | Dziwny kot | Nie Wiem Kto
| Pokrzywa | Bzdura | O Fabianie || GÓRA
TRÓJKĄTNA BAJKA
Trójkątna bajka
Była raz sobie skała
bardzo dziwna, TRÓJKĄTNA,
stał na tej skale pałac,
bardzo dziwny, TRÓJKĄTNY.
W pałacu tym na tronie
bardzo dziwnym, TRÓJKĄTNYM,
zasiadał król w koronie
bardzo dziwnej, TRÓJKĄTNEJ,
i patrzył z okna wieży
bardzo dziwnej, TRÓJKĄTNEJ,
na dzielnych swych rycerzy
bardzo dziwnych, TRÓJKĄTNYCH.
Aż kiedyś raz dworacy
na szczerozłotej tacy
przynieśli mu śniadanie
wykwintne niesłychanie -
a było to nieduże
zwyczajne jajko kurze,
bardzo dziwne,
OKRĄGŁE!
I krzyknął król:
,,No wiecie!
Toż to prawdziwa bajka!
Pomyśleć, że na świecie
są takie cudne jajka!
Więc niech mi odtąd wszędzie
OKRĄGŁYM wszystko będzie!"
Dworacy - nieboracy
zabrali się do pracy
i w ciągu jednej chwili
jak kazał, tak zrobili.
I odtąd stała skała
bardzo dziwna, OKRĄGŁA,
a na tej skale pałac
bardzo dziwny, OKRĄGŁY,
w pałacu zaś na tronie
bardzo dziwnym, OKRĄGŁYM,
zasiadał król w koronie
bardzo dziwnej, OKRĄGŁEJ,
i patrzył z okna wieży
bardzo dziwnej, OKRĄGŁEJ,
na dzielnych swych rycerzy
bardzo dziwnych, OKRĄGŁYCH.
RUPAKI: O Rupakach | Spacerek | Brzydkie zwierzę | A jak będę dorosła... |
Wiatr | Drynda | Marzenie | Zapach czekolady | Świnka | Na wystawie ||
TRÓJKĄTNA BAJKA: Trójkątna bajka | Dziwny pies | Dziwny kot | Nie Wiem Kto
| Pokrzywa | Bzdura | O Fabianie || GÓRA
Dziwny pies
Jeden, dwa,
jeden, dwa,
pewna pani
miała psa.
Trzy i cztery,
trzy i cztery,
pies ten dziwne
miał maniery.
Pięć i sześć,
pięć i sześć,
wcale lodów
nie chciał jeść.
Siedem, osiem,
siedem, osiem,
wciąż o kości
tylko prosił.
Dziewięć, dziesięć,
dziewięć, dziesięć,
kto z nas kości
mu przyniesie?
Może ja?
Może ty?
Licz od nowa -
raz, dwa, trzy...
RUPAKI: O Rupakach | Spacerek | Brzydkie zwierzę | A jak będę dorosła... |
Wiatr | Drynda | Marzenie | Zapach czekolady | Świnka | Na wystawie ||
TRÓJKĄTNA BAJKA: Trójkątna bajka | Dziwny pies | Dziwny kot | Nie Wiem Kto
| Pokrzywa | Bzdura | O Fabianie || GÓRA
Dziwny kot
Raz na ulicy Szerokiej
był kot, co udawał fokę.
Nie chciał włazić na płoty
tak, jak to robią koty.
Wolał biegać w podskokach
tak, jak to robi foka.
Miast łapą myć się starannie,
dzień cały pluskał się w wannie,
nurkował do dołu głową
i śledzie jadł na surowo.
Wołała ulica Szeroka:
,,Co on wyprawia, niecnota!"
... A może to była foka,
co udawała kota?
RUPAKI: O Rupakach | Spacerek | Brzydkie zwierzę | A jak będę dorosła... |
Wiatr | Drynda | Marzenie | Zapach czekolady | Świnka | Na wystawie ||
TRÓJKĄTNA BAJKA: Trójkątna bajka | Dziwny pies | Dziwny kot | Nie Wiem Kto
| Pokrzywa | Bzdura | O Fabianie || GÓRA
Nie Wiem Kto
Pewnego razu Nie Wiem Kto
raniutko wstał z pościeli, .
na głowę włożył Nie Wiem Co,
na nogi włożył Nie Wiem Co,
do torby włożył Nie Wiem Co -
i tyle go widzieli!
I wcale mu nie było źle,
gdy się tak włóczył Nie Wiem Gdzie
na słońcu, w deszczu, w cieniu -
obiady jadał albo nie,
odpocząć siadał albo nie
i wcale tym nie martwił się,
i grywał na grzebieniu...
I od tej pory Nie Wiem Jak
odnaleźć go na świecie...
I nie wie ryba ani rak,
i nie wie zwierze ani ptak,
i pewnie wy nie wiecie!
RUPAKI: O Rupakach | Spacerek | Brzydkie zwierzę | A jak będę dorosła... |
Wiatr | Drynda | Marzenie | Zapach czekolady | Świnka | Na wystawie ||
TRÓJKĄTNA BAJKA: Trójkątna bajka | Dziwny pies | Dziwny kot | Nie Wiem Kto
| Pokrzywa | Bzdura | O Fabianie || GÓRA
Pokrzywa
Stoi pod płotem pokrzywa
i patrzy na wszystkich krzywo.
Nikt jej nie lubi na świecie!
Nikt z niej wianuszków nie plecie
i do bukietów nie zrywa!
Każdy ją tylko przezywa!
Biedna, ach, biedna pokrzywa!
Przechodził chłopiec przez drogę -
pokrzywa cap go za nogę!
Przebiegło wesołe prosię -
pokrzywa łup je po nosie!
Stoi pod płotem pokrzywa,
okropnie jest nieszczęśliwa.
RUPAKI: O Rupakach | Spacerek | Brzydkie zwierzę | A jak będę dorosła... |
Wiatr | Drynda | Marzenie | Zapach czekolady | Świnka | Na wystawie ||
TRÓJKĄTNA BAJKA: Trójkątna bajka | Dziwny pies | Dziwny kot | Nie Wiem Kto
| Pokrzywa | Bzdura | O Fabianie || GÓRA
Bzdura
Polem, lasem
idzie Bzdura.
Patrzy gniewnie
spod kaptura.
W jasnym niebie
płynie chmura.
„Co za bzdura!" -
mówi Bzdura.
Krzyczą ludzie:
„W moście dziura!"
„Co za bzdura!" -
mówi Bzdura.
„Zniosłam jajko!" -
gdacze kura
„Co za bzdura!" -
mówi Bzdura.
Poszła sobie,
znikła w górach.
Mówią ludzie:
„Co za Bzdura!"
RUPAKI: O Rupakach | Spacerek | Brzydkie zwierzę | A jak będę dorosła... |
Wiatr | Drynda | Marzenie | Zapach czekolady | Świnka | Na wystawie ||
TRÓJKĄTNA BAJKA: Trójkątna bajka | Dziwny pies | Dziwny kot | Nie Wiem Kto
| Pokrzywa | Bzdura | O Fabianie || GÓRA
O Fabianie
Mój kuzyn, Kowalski Fabian,
ciągle wszystko przerabiał.
Ledwie włożył ubranie,
brał się za przerabianie.
Z muszelki robił pędzelki,
z poduszki - słone paluszki,
z parówki - temperowki,
z firanki - wycinanki.
Mówiła mama: „Kochanie!
Zjedz przynajmniej śniadanie!
Popatrz, co ty wyrabiasz!
Przerabiasz i przerabiasz!"
A Fabian na to: „Co tam!
Najpierw przerobię kota!"
I robił z kota świnkę,
ze świnki robił pacynkę,
z pacynki robił sardynkę,
z sardynki robił dziewczynkę.
Mówił tata: „Fabianie!
Zostaw to przerabianie!
Zamiast wszystko przerabiać,
zacznij lekcje odrabiać!"
A Fabian na to: „Nie mogę!
Właśnie przerabiam podłogę!'
Gdzie znaleźć takiego pana,
co by przerobił Fabiana?
RUPAKI: O Rupakach | Spacerek | Brzydkie zwierzę | A jak będę dorosła... |
Wiatr | Drynda | Marzenie | Zapach czekolady | Świnka | Na wystawie ||
TRÓJKĄTNA BAJKA: Trójkątna bajka | Dziwny pies | Dziwny kot | Nie Wiem Kto
| Pokrzywa | Bzdura | O Fabianie || GÓRA
INDEXSPIS GIER