1126

Szczegóły
Tytuł 1126
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

1126 PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie 1126 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

1126 - podejrzyj 20 pierwszych stron:

WYCHOWANIE UDR�KA CZY PRZYJEMNO��? BRUNO I YVONNE SCHWENGELER WYCHOWANIE UDR�KA CZY PRZYJEMNO��? WYDAWNICTWO EWANGELICZNE POZNA� 1990 -wTtA ORYGINA�U _=Z E~UNG - FRUST GDER LUST? WYDAWCA ORYGINALU SCHWENGLER - VERLAG BERNECK FUR DEUTSCHLAND REDAKTOR ODPOWIEDZ"' "" mgr. KAZIMIERZ MURAN `` 6g8 flor Polisch Edition by Wydawnictwo Ewangeliczne pozna� 1990 a~~w~^.awnwciwo Ewangeliczne _ 28 ~~:-~'~22 Pali .. . = _ - _ _.~,~~ SPIS TRE�CI ~u~~e tak, jak Eli . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7 ~wGa~de dziecko jest niepowtarzalne . . . . . . . . . . . . . 17 Ii~ii~o~� . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 27 ?ail~~li� wyratne granice . . . . . . . . . . . . . . . . . . 29 �stwo . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 35 ~s~llina - Gdy dzieci s� niepos�uszne . . . . . . . . . 44 ~ rodzice powinni unika� . . . . . . . . . . . . . . . 49 r ajoo~wie s� ludtmi sukcesu . . . . . . . . . . . . . . . 57 'naa duszy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 61 fenie wiary w procesie wychowania . . . . . . . . 71 Ullull~ _ . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 83 .......................... 105 innoje dziecko jest g�upie . . . . . . . . . . . . . . 108 ~ ~iimo~e dziecko jest leniwe . . . . . . . . . . . . . 114 !~ seksualne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 118 ,, pp~, ""~ si� lata� . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 142 iAa ~~ ~di~wiedzi . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 151 nt~~al~wc ~y ma�e - ze wspomnie� matki . . . . . . . . 169 NIE TAK, JAK ELI Sprawy podstawowe u,~�owiek jest istot�, wymagaj�c� wychowania. M�ody cz�owiek duje pomocnych wskaz�wek, koniecznych dla zorientowaar~~owsposobach istnienia, charakterystycznych dlaspo�ecze�~r~, w jakim �yje. Pozbawiony wprowadzenia w jego kulturalne Moa,. pozosta�by poza nawiasem swojego spo�ecze�stwa, osa i zmia�d�ony psychicznymi obci��eniami, kt�re, zale�m~~~b>~wi�cych w nim sk�onno�ci, stawia�yby go w zagra�aj�cych .fiu s~racjach konfliktowych. Odm�wi� dziecku wychowania ocz� bezlitosn� i nieodpowiedzialn�, gdy� wtedy dziecko ~~rr~b~r �y� w ca�kowicie nie znanym sobie �wiecie. ~i~e o "wychowanie pozbawione wp�yw�w" mija si� z rze wymogami �ycia. Prosz� sobie wyobrazi� dziecko, ~a skraju ulicy. Ruch uliczny przep�ywa obok niego. Na ~, finalizacji �wietlnej zapala si� czerwony, stoj�cy cz�o~. D~dco nie wie, co to oznacza. Jakie� zgubne nast�pstwwruyto mie� dla niego, gdyby�my pozwolili na to, �eby ono do�wiadczenia po to, by mog�o rozwija� si� wolne regu�! wtl~w a~mea~o mog�o bezpiecznie przej�� na drug� stron� ulicy, �e ~ajomi� z zasadami ruchu drogowego! Nie bez ~�~i si� przecie� o wychowaniu dla ruchu drogo 'I!fs", Itb cAce bra� udzia� w ruchu drogowym, musi zna� T~Nco wtedy, gdy uczestnicy ruchu drogowego za s~ z~go~dnie z zasadami, kt�rych si� nauczyli, ruch ten ,~y si� bez przeszk�d i zak��ce�. "-~ a~aer~o potrzebuje wychowania do �ycia, by m�c si� ~um~mm ~i ~ s~eg�lnie pi�kne imi�, bowiem znaczy ono "m�j mpllr"� ~u~~r B~iWii wiedzi�, �e Eli by� arcykapianem �wi�tyni III~WII~m, , ~ mEl~ s~rwwie Hofni i Pinehas zyskali smutn� s�aw� m ~~ n przyk�ad bezbo�no�ci i nikczemno�ci. Ich szczeg�lnie jaskrawo ukazywa�o si� ~u;a codziennej ofiary. Kap�ani mieli wszak 7 prawo wzu� dla siebie z ofiarowanych dar�w tylko to, c pohzebne im by�o do �ycia. Hofni i Pinehas jednak nie przestrze gali zgo�a tej regu�y. Ich ojciec Eli dobrze wiedzia�, jakie �yci prowadz� jego synowie. Robi� im te� wyrzuty i poci�ga� d odpowiedzialno�ci, lecz nie zmieni�o to usposobienia jego dziec Ojciec m�wi�, jakby rzuca� grochem o �cian�. Dzieci nie bra�y g powa�nie. Mo�e pomy�limy w tym miejscu pochopnie: s�ab ojciec - nieudani synowie. Celem niniejszej ksi��ki jest, aby�my lepiej ni� Eli umie wychowa� swoje dzieci. Wielki angielski m�� stanu Churchill mia� kiedy� powi~dziec =atwiej jest rz�dzi� narodem ni� wychowywa� czw�rk� dzieci. Eli jest do nas bardziej podobny, ni� nam si� cz�sto wydaje ~~� z nas nie s�ysza� o z�ym stanie rzeczy w rodzinnej spo�eczne �ci, albo wr�cz �ycje w warunkach, o kt�rych wie, �e nie s� takie jak by� powinny. Przewidujemy albo nawet mamy pewno��, � pewnego dnia przyniesie to z�e nast�pstwa. Mo�e my te� ni milczeli�my, widz�c to. Jednak�e nic si� nie zmieni�o. Pewneg dnia by�o ju� dla Eliego za pbtno. W obliczu Boga jego synowi przebrali miark�. Eli nie musia� wi�cej upomina� swoich syn�H gdy� "poci�g ju� odjecha�" - B�g og�osi� wyrok. Da� przy tyr jasno do zrozumienia, �e Eli by� wsp�winnym zachowania swoic syn�w. My�l�, �e to powa�nie poruszy ka�dego ojca. "Czy mar pewno��, �e moja rodzina nie p�jdzie t� smutn� drog�?" Jak�e jednak nasze serca porusza fakt, �e B�g w�a�nie Eliem powierzy� wychowanie m�odego Samuela. Na nasz u�ytek chcia bym to zinterpretowa� nast�puj�co: I my tak�e mo�emy dzi zacz�� od nowa. Jeszcze nie jest za p�tno! .,A gdy Heli zestarza� si� bardzo i dowiedzia� si� o wszys~ kim, co jego synowie czynili ca�emu Izraelowi, a tak�e o tym, �e obcowali z niewiastami, kt�re s�u�y�y u wej�cia do Namiotu Zgromadzenia, Mawia� do nich: Czemu dopuszczacie si� tych rzeczy, o Im�rych s�ysz� jako o waszych z�ych uczynkach od ca�eg -ego ludu? vis tak moi synowie, gdy� niedobra to wie��, kt�r� s�ysz ~ lud Pana rozpowszechnia. f~~~ ~~~ ~~~,�^E '~ i'~ rt . �" ~ > ~~ ~s~, .x a rt "~u~ ~ras~rdowielc przeciwko cz�owiekom, s�dzi� jego iy IWIWe ~i cz�owiek zgrzeszy przeciwko Panu. W ~ m ~3awi?" (1 Sam. 2, 22-25) ",~m~~u., ~ ~ cs~� jego dom na wieki za grzech. asy . ie jego synowie zniewa�yli Boga. ~a~~~;im~m nm^am mw~ .11 Sam. 3, 13) 9 Cel wychowania Dziecko powinno... nauczy� si� cieszy� �yciem i by� zaradnym wiedzie�, �e jest jedyne w swoim rodzaju i �e B�g je kocha i wobec niego dobre zamiary wiedzie�, �e na dar przebaczenia i akceptacji nie musi zas�u; nauczy� si� d�wiga� w�asne troski i troski innych, nie za�ar j�c si� pod ich ci�arem w auczy� si� w�a�ciwie rozpoznawa� i ustala� w swoim �yciu -a jest najwa�niejsze auczy� si� �y� w wierze, tj. mie� niezachwian� ufny w Jezusa Chrystusa. Na ty�ach naszego domu stoi mn�stwo drzew owocowy Pami�tam, jak w pierwszym i drugim roku po ich posadzer podziwiali�my wraz z �on� ich wzrost i robili�my sobie wieli nadzieje na obfity plon. Pomy�ka! - Ani �ladu "obfitych plon�~n W lutym przyszed� fachowiec od przycinania drzew. My�leli�rr �e troch� tylko poprzycina ko�c�wki i byli�my oburzeni i przer �eni, gdy zobaczyli�my, jak bardzo przystrzyg� drzewka. Wci od nowa ogl�da� je ze wszystkich ston, poprawia� to tu, to ta Zrozumieli�my, �e cz�owiek ten mia� w przycinaniu ka�de drzewka sw�j cel: Zgodnie ze swoim przeznaczeniem, mia�o 0 obficie owocowa�. Dlatego nie pozwala� mu po prostu rozrast si� bez celu na wszystkie strony, lecz poodcina� bezp�od ga��zki i nada� mu po��dany kszta�t. Przycinanie mia�o wi �ci�le okre�lony sens i cel. Tu narzuca si� por�wnanie wychowania. Musimy u�wiadomi� sobie, �e gdyby cz�owiek r odwr�ci� si� od Boga (grzech pierworodny), to wychowar bytoby niepotrzebne. Poniewa� jednak ju� ma�e dziecko nie �~ ~~u� w raju, a wi�c jest oddzielonym od Boga, grzeszni i potrzebuj�cym odkupienia cz�owiekiem, wymaga tedy poprav~ Rodzice, kt�rzy pozwalaj� dzieciom robi� wszystko, co im zywnie podoba, rodzice, kt�rych dzieci przeprowadz� zaws -_-goj� wol�, winni s� w ko�cu tak�e i temu, �e ich dziecko, g _~~�u�nie. nie b�dzie umia�o by� pos�uszne Bogu i prowad: T. ~ � w oddaniu. Oczywi�cie m�wi�c o "poprawie", nie mam zgo�a na my�li tego, pi~oby "przycinaj�c" i wychowuj�c nale�a�o zmienia� osobowo�� ~iedca. Wa�ne jest, aby dziecko mog�o si� rozwija� prawid�owo e~ swobodnie - zgodnie ze swoj� osobowo�ci�. Nieod��czne od tego jest jednak zakre�lenie dok�adnych granic, kt�rych niewolno ~edcu bezkarnie przekracza�. Nie wolno po prostu przechodzi� ~ a~orz�dku dziennego nad takimi sprawami jak niepos�usze�st brak dyscypliny, bunt przeciwko rodzicielskiemu autoryteto ww~, ~mstwo, nieprzyzwoite wyra�anie si� itp. B�g stworzy� nasze j~alco osobowo�ci jedyne w swoim rodzaju. Ma on tak�e idem ich �ycia okre�lony plan. zniekszta�ci� ten obraz. Chrze�cija�skie wychowanie sobie za cel pom�w dziecku, by mog�o sta� si� kim� "na ;;^P"ana", tzn. prze�y� owocne �ycie, spe�ni� si�. W�a�nie po agi. do tego przeznaczy� B�g ka�dego z nas. Je�li b�dziemy ~mmM~ w wychowaniu dziecka, staniemy si� przeszkod� na .. ~=~~ przeznaczenia. Dobra gleba " -:~r_ _ - eszcze raz przywo�a� na pami�� por�wnanie ~ ,~esli ma ono rzeczywi�cie owocowa�, to przede ~wr~w~ q~oe2ebuje dobrej gleby. �adne przycinanie nie pomo~aa~" ~~N~~ e dobrej gleby. Czy� nie jest to wyra�ny obraz ~mmnW~uo e�stwa, kt�re rodzice powinni da� dziecku? Tam W mo�e zapu�ci� mocne korzenie i stamt�d czerpa� sily odporne, je�li zostanie zaatakowane przez ~ a e~znacza w praktyce? uuwwe. dobrze funkcjonuj�ce ma��e�stwo jest najwa�niej iu d~ob~gO. pe�nego sukces�w wychowania dzieci! ""~~r~iaci postrzegaj� swego ojca i swoj� matk� jako n6N~ ~. powstaje st�d "dobra gleba" poczucia ,~,:^~~~~ go�ci. Dzieci powinny codziennie by� �wiad iNlf~m~mm ~mmmun n ro�zic�w, co wyra�a si� nie tylko we ~w~l~n Kecz takie w drobnych czu�o�ciach i mi�ych ,u~, ;;~,.~~a~czy psychiki dziecka jak napi�cie i k��tnie u~~ 1e~ spos�b dziecko stawia si� w sytuacji y,~m~muii~ ~~ nie wie ono, po kt�rej stan�� stronie, 11 do kogo przynale�y. Dlatego te� nigdy nie nale�y umo�liH d2iecku "wygrywania" jednego rodzica przeciwko drugiej Niestety, zdarza si� to cz�sto tak�e w rodzinach chrze�cija�ski Je�li rodzice chc� odnie�� sukces w wychowaniu dziecka, mu. by� zgodni! Czasami zdarza mi si� obserwowa�, �e rodzice, zw�asz~ wzgl�dem swoich pierworodnych, s� wr�cz za�lepieni. Jest prawda rzecz� naturaln�, �e uwa�aj� swoje dziecko za najmils najs�odsze i najbardziej godne kochania. Nie mo�na jedr zap�dza� si� w tym tak daleko, by wszystko usprawiedliw s�dzi�, �e dziecko samo z siebie rozwija si� prawid�owo. Bowi ;e kochane, s�odkie male�stwa wkr�tce zaczynaj� ujawnia� cec nawyki, kt�re trudno okre�li� jako mi�e. Niekt�rzy rodz :zruszaj� wtedy ramionami i m�wi�: "To samo przejdzie. Nic ; a to nie poradzi. Ono po prostu ma siln� wol�, a przecie� to i est nic z�ego." Ja jestem innego zdania. Kiedy obserwujemy u doros�y (zw�aszcza u siebie samych), jak trudno pozby� si� z�ych nawyk (niepunktualno��, zawodno��, sk�onno�� do obra�ania si� itp.), cz�sto �a�ujemy, �e�my si� wielu rzeczy nie nauczyli za m�ot Zielone drzewko �atwiej daje si� nagi��! Nigdy nie powinni�my usprawiedliwia� niepos�usze�st~ dziecka sk�onno�ciami dziedzicznymi. Nie jest ono win� dziec czy jego z�ych cech dziedzicznych, lecz win� nas samyc wychowawc�w. Nie chc� przez to powiedzie�, �e nie ma dzie kt�rych wychowanie jest trudniejsze, ni� innych. Je�li jedn dziecko z zasady nie s�ucha, je�li jest uparte i krn�brne, zwykle jedno z rodzic�w nie pojmuje swojej odpowiedzialno! jako autorytetu. Jako ojciec czworga bardzo r�nych dzieci mog�, jak mi zdaje, powiedzie�: Jehli dziecko nieustannie sprawia k�op< ~ stale odznacza si� negatywnie w swoim otoczeniu, to rodzi aowinni si� sobie powa�nie przyjrze�. A oto kilka "porno egzaminacyjnych": A to wiedz, �e w dniach ostatecznych nastan� trudne cza; Ludzie bowiem b�d� samolubni, chciwi, che�pliwi, pyszr blu�nierczy, rodzicom niepos�uszni, niewdzi�czni, bezbo� (2 Tym. 3, 1 72 Pytania do matek: - Czy jako matka akceptujesz swoje dzieci zasadniczo takimi, jakimi one s�, ze wszystkimi ich wadami i s�abo�ciami? - Czy ci�gle zrz�dzisz nad nimi i robisz im wyrzuty, czy te� umiesz rozs�dnie i z umirem wytycza� granice, tak by dziecko mog�o je ogarn�� umys�em? A mo�e ��dasz raz tego, raz owego, zale�nie od humoru? - Czy grozisz nierozs�dnymi karami, kt�rych nigdy nie mog�aby� wykona�? Czy te� dobrze si� zastanowisz, zanim ustalisz, jakie kroki podejmiesz przy poszczeg�lnych przewinieniach? Czy kary te s� proporcjonalne do przewinie�? - ;~zy masz dla swego dziecka wystarczaj�co du�o czasu? Czy .~czysz je tak�e zajmowa� si� samym sob�? - =zy darzysz swoje dziecko czu�o�ci�, nawet je�li ma wi�cej ni� _ at? Pytania do ojc�w: - _ ~~ �ako ojciec powa�nie pojmujesz swoj� odpowiedzialno�� ~oowi�zki wzgl�dem dziecka? - Q~r darrysz swoje dziecko mi�o�ci� i uwag�, czy jeste� dla ^~go oparciem? . : w shrchasz, kiedy do ciebie m�wi? Czy s�uchasz naprawd�, -~epodzieln� uwag� i prawdziwym zainteresowaniem? _ .=,~ przy nadarzaj�cych si� okazjach chwalisz swoje dziecko, --"tr' >>r~ le ganisz? 'ero t~r~oje dziecko widzi w tobie i akceptuje g�ow� rodziny, at>~rry autorytet, czy te� ma ono wra�enie, �e za wszystko matka? -w ~ co napawa twoje dziecko l�kiem? Czy jako ojciec z nim o wszystkim? Czy dajesz twojemu synowi -~n~e miwe odpowiedzi na pytania dotycz�ce p�ci, czy te� ~.~ ~e ~o jest sprawa matki? ~uu ~ swoje dzieci dyscypliny? Czy wyznaczasz im _ _. a=asz je do odpowiedzialno�ci, je�li te granice 13 - Czy opowiadasz swoim dzieciom historie z Biblii, czy to tak: spychasz na swoj� �on�? - Czy twoje dzieci wiedz�, �e zawsze mog� przyj�� do ciebie z swoimi zmartwieniami i k�opotami? Czy posiadasz ich zaufanie B�dzie nam pomoc�, je�li zadamy sobie czasem te pytani Rodzice skar�� si� niekiedy na trudno�ci w wychowywaniu dziec Cz�sto jednak odnosz� wra�enie, �e - pomimo pora�ek - wcal~ nie szukaj� prawdziwej porady, s�dz�c, �e w�a�ciwie post�puj. zupe�nie prawid�owo-a tylko dziecko jest po prostu inne, i dlatego potrzebuje specjalnych metod wychowawczych. Jako rodzice powinni�my jednak, o ile wyst�pi� trudno�ci wychowawcze, zawsze wykaza� si� gotowo�ci� do krytycznego spojrzenia na nasze w�asne zac�;,wanie, na nasz� osobist� postaw� i usposobienie. Nasza ksi��ka jest zaproszeniem do skontrolowania samych siebie; nie unikajmy �adnego problemu, kt�ry si� nasuwa w zwi�zku z owym wa�nym zadaniem wychowania dzieci. 24 z�ote regu�y wychowania 1. Dawajcie swoim dzieciom dobry przyk�ad. 2. Okazujcie swoim dzieciom uczucie tak�e za pomoc� s��w gest�w. Nawet dwunastolatkowi zrobi dobrze, je�li od czasu do czasu obejmiemy go ramieniem (mo�liwie nie w obecno�ci os�b --zecich!) 3. _ ��li dziecko zarzuca was pytaniami, odpowiadajcie na nie _.;rzyjnie i cierpliwie. 4. ;dy nie upokarzajcie swojego dziecka w obecno�ci os�b 5. . w obecno�ci dziecka nie dyskutuj r�nicy zda�, jaka dzieli .- _~_ w~oo~~a��onka. 6. ~w~~~r=.. w zcecno�ci dziecka nie krytykujcie znajomych, krewma, ~r ryczycieli. 7. Uzasadniajcie wydawane polecenia. 8. Wci�� dawajcie swojemu dziecku okazj� do pom�wienia z wami o jego rado�ciach i k�opotach, o jego marzeniach i planach. Gdy chodzi o wys�uchanie waszego dziecka, nigdy nie zas�aniajcie si� zm�czeniem albo brakiem czasu. 9. Pami�tajcie: dziecko ma nie tylko fizyczne potrzeby, potrzebuje nie tylko jedzenia i ubrania. Uczy�cie sw�j dom miejscem, gdzie panuje pogoda ducha, miejscem, gdzie wszyscy si� wzajemnie 52anuj� i kochaj�. Dziecko b�dzie si� prawid�owo rozwija�o, je�li stworzycie mu poczucie bezpiecze�stwa, jakie daje prawid�owo '~rnkcjonuj�ca zdrowa rodzina. 10. Niech towarzysze zabaw i szkolni koledzy waszego dziecka b�d� zawsze mile widziani w waszym domu. Nie uskar�ajcie si� zamieszanie, kt�re te wizyty czasem wprowadzaj�. 11. dowiadujcie si�, jak, gdzie i z kim wasze dziecko sp�dza sw�j ~a ny czas. 12. Zach�cajcie wasze dziecko, by odda�o na czyj�� rzecz cz�� ~ro~ego kieszonkowego, np. jakiemu� misjonarzowi, kt�rego ono ~mo zna albo na ma�e prezenty dla rodzic�w, rodze�stwa czy a~zyjaci�. 13. nie popadajcie w b��dne mniemanie, �e wiele mi�o�ci likwiduje w~i~eczno�� stosowania dyscypliny. 14. WVasze metody stosowania dyscypliny powinny by� logiczne ^ozsadne. 15. B�Czcie konsekwentni. M�wcie swojemu dziecku jasno i wyra�~mwe. czego od niego oczekujecie, i obstawajcie przy tym, by ~rr.^~e~^~a�o wasze zarz�dzenia. 15 e ~II~ ' H~l:l.f.:,. ' ::' . . ... . . . ... .. 16. Starajcie si� zawsze wczu� w sytuacj� waszego dziecka, m�c lepiej zrozumie� motywy jego post�powania i w�a�cie zareagowa�. 17. Nie zrz�d�cie! 18. Jako rodzice zajmujcie zawsze zgodne stanowisko. Tyl wtedy, gdy razem b�dziecie si� trzyma� jednej koncepcji wyc� wania, wychowanie to odniesie sukces. Nigdy nie podkopujc autorytetu wsp�ma��onka, udzielaj�c jakich� pozwole� za je plecami albo uchylaj�c jaki� postawiony przez niego zakaz. 19. Nigdy nie pr�bujcie dawa� swojemu dziecku do zrozumienia, . jeste�cie nieomylni. Przyznawajcie si� do swoich b��d�w i prz praszajcie, je�li to konieczne. 20. Nie krzyczcie! 21. Sprawdtcie swoje metody karania. Kara ma pom�c dzieck a nie s�u�y� do tego, aby�cie mogli wy�adowa� swoj� agresj Kara nie powinna by� wyrazem wrogo�ci, lecz ma sprawi wra�enie korekty udzielonej z mi�o�ci�. 22. �wiczcie swoje dziecko tak�e w nauce wyrzeczenia. 23. M�drzy rodzice wiedz�, �e dziecko ma potrzeb� uznania. N zapominajcie wi�c tak�e o pochwa�ach. 24. ,leli Wasze dziecko ka�dego dnia b�dzie dostrzega�o fakt, 1r~I~r taiQe z ochot� podporz�dkowujecie si� autorytetowi Boi z~eg~o, post�puj�c zgodnie z Jego S�owem, to �atwiej zaakcepb we Wasz autorytet. 'iwy ~C,A�DE DZIECKO JEST NIEPOWTARZALNE = aczego dzieci tak bardzo r�ni� si� mi�dzy sob�? Dzieci, am~c^~~dz�ce z tej samej rodziny, dzieci wzrastaj�ce w tych samych ~~~nkach i wychowywane tymi samymi metodami? ~w~czego jedno dziecko jest tak agresywne i bezczelne, a drugie - -~e i wra�liwe? Gdzie le�y w�a�ciwa przyczyna? Co decyduje ~~ godnych cechach osobowo�ci cz�owieka? Wiedza ta jest ~mmw~m_~>~cle wa�na dla rodzic�w, chc�cych prawid�owo wychowa� ~~~�~ beci. Musz� oni nauczy� si� widzie� swoje dziecko takim, illll:'~~~"" o jest, musz� wyczu�, co czuje, my�li i o czym marzy. Jak mn~ beci i m�odych ludzi skar�y si� na niezrozumienie ze 'u., m~dzi~c�w. Rodzice ci pozbawieni s� zdolno�ci wczucia si� n~~li i uczu� ich dzieci. ~awiek jest odr�bn� osobowo�ci�, orygina�em z w�asswoi�cie ukszta�towanym i osobliwie promieniuj�cym r~:, r ;;a~~~, '~!'1adwczuwacie czasem to samo, co ja? Zachowanie moich ~JNnu~~~esto stanowi dla mnie zagadk�. II~IIII duj� tak odmiennie, ni� ja bym zareagowa�? mmmn ~ -~czej pow�ci�gliwi i zamkni�ci w sobie. Innych ,;~Ip" r~nmi~m jeszcze weszli do pokoju, niespos�b powstrzy ~;;~iu~mu~a~: rdMm rymowy. jest tak zdeterminowany i nieub�aganie d��y do Il~w" ,nu.~mmm~rn ~m~wc si� przem�c, aby podj�� jak�� decyzj�? aridzi �wiat zawsze przez r�owe okulary, a dla ~esi szare? jsd~nemu udaje si� wszystko, do czego si� ",mo wielkich wysi�k�w, ma same niepowo ;' uu~,. m~zajmuj�. Mo�e zazdro�cimy koledze jego ~u~;unm ia kontakt�w albo jakich� innych zdolnoI~pu u ;o mnie y. A poniewa� chcieliby�my by� wII~yIIwIINIII~wu~tWmm~~,, w nas niezadowolenie. ikr. illllm;, ~~ m~e predyspozycje i powinni�my si� ~wmmn~ n o silne, jak i slabe strony naszego 17 Co w�a�ciwie oznacza "temperament"? Temperament sk�ada si� z r�nych rys�w charakteru, kt� odziedziczyli�my po przodkach. Spleciony z innymi cechan kszta�tuje on nasz� osobowo�� i okre�la tak�e nasze zachowani Temperament (z �aciny) oznacza "w�a�ciw� mieszank�" (a chaiczne medyczne wyobra�enie czterech p�yn�w zawarty w ciele cz�owieka: sanguis - krew, chotos - ��ta ���, melanch los - czarna ���, phlegma - �luz). Czy jest rzecz� w�a�ciw� usprawiedliwianie naszego post�p wania predyspozycjami, kt�re odziedziczyli�my po przodkach' Czy jestem odpowiedzialny? Nasz� osobowo�� okre�laj� i kszta�tuj� nasze sk�onno�ci i �r dowisko, w jakim wzrastamy. Mimo to ka�dy cz�owiek ma pewi~ zakres osobistej wolno�ci. CHOLERYK Choleryka nie zniech�caj� przeciwno�ci. Przeciwnicy zdaj� s umacnia� jego ch�� do walki. Ma on natur� przyw�dcy. Najs�abi rozwini�ta jest uczuciowo-intuitywna strona jego osobowo� t_atwo go przejrze�. SANGWINIK Sangwinik jest cz�owiekiem pogodnym. Jego serdeczne usl robienie otwiera przed nim drzwi i serca. Latwo potrafi si� wcz ~ my�li i uczucia innych ludzi. Nie mo�na go nazwa� ma�om� - urn. Sangwinikami s� cz�sto wielcy aktorzy i dobrzy m�w rab� stron� tego temperamentu jest pewna powierzchownc sktao~nno�� do przesady. K W~danc�wlik to typ cz�owieka zdolnego, ofiarnego, perfekcjoi Dosadny. wirny i niezawodny; ma niezwykle subtelne �~ o~re_ ,fest pesymist�, jednak sam siebie ocenia jako rea ~. S~u~nbd melancholik�w rekrutuj� si� cz�sto arty�ci, muzy i~~lazofowie i lekarze. . �.t:. `~'4~p,.1-� FLEGMATYK Flegmatyk, je�li ma problem, beznami�tnie rozpatruje go ze wszystkich stron. Jest spokojny i zr�wnowa�ony. Temperament Qen cz�sto dominuje w�r�d dyplomat�w, ksi�gowych, nauczycieli t technik�w. Te cztery temperamenty nie wyst�puj� w czystej postaci. Z regu�y o osobowo�ci cz�owieka mniej lub bardziej decyduje ~~eszcze drugi temperament. Nikogo z nas nie pytano, czy chcia�by �y� na tym �wiecie. Nie =dpowiadamy te� za to, czy jeste�my m�czyzn�, czy kobiet�, tak samo jak i za cechy naszych charakter�w. W zupe�no�ci i ca�kowi ...e odpowiadamy jednak za to, co uczynimy z naszym �yciem naszymi zdolno�ciami. Dziecko, zale�nie od swoich sk�onno�ci, r�nie reaguje na =~~oblemy, jakie napotyka. Mo�e popa�� w rezygnacj� i zamkn�� _. � w sobie, mo�e prze�uwa� w sobie swoje zmartwienie i zmar^-e� w�r�d owej dobrowolnie wybranej izolacji i braku kontaktu otoczeniem. Mo�e te� jednak zareagowa� w�ciek�o�ci� i nienawsaci�. Dziecko sangwiniczne mo�e bagatelizowa� swoje problemy, goj�c �arty na sw�j temat. Natrz�sa si� z w�asnych b��d�w i w ten uos�b chroni si� przed szyderstwem koleg�w. Jest to bro� t'~ardzo skuteczna, zw�aszcza przy zewn�trznych wadach i u�o~-~no�ciach. Je�li kto� �artuje z w�asnych odstaj�cych uszu, tym ~~nym wytr�ca innym bro� z r�ki. Brak szacunku dla siebie samego i kompleks ni�szo�ci Brak szacunku dla siebie samego i uczucia w�asnej mniejszej r~arto�ci s� cz�sto powodem ca�kowitego zamkni�cia si� w sobie dzika. Postawa ta s�u�y mu jako obrona przed upokarzaniem. lego� dnia wreszcie pojmuje, �e niczym nie ryzykuje, je�li wie trzyma�o buzi� na k��dk� i zachowywa�o si� defensywnie. L~�sto zarzuca si� takiemu nie�mia�emu dziecku - b��dnie - �e west aroganckie albo stawia mu si� zarzut, �e jest nudne, bo ~r og�le nie my�li. Jest to wielkie nieporozumienie. Dziecko 19 introwertycze (= zamkni�te w sobie) zbyt du�o rozmy�la! " ono z�e do�wiadczenia i uwa�a siebie za nieudacznika. najgor�tszym �yczeniem jest zaszy� si� w jakim� k�cie. Ca�l cie kapituluje! Je�li dziecko w ten spos�b reaguje na sw�j kompleks ni�si nieuchronnie przychodz� stany depresyjne. Je�li takie dzieck otrzyma w por� pomocy, to p�niej wyst�puj� wszelkiego roc zaburzenia, pocz�wszy od nerwowo�ci i migreny, zaburze� si do wrzod�w �o��dka. Niestety cz�sto si� zdarza, �e zbyt p dostrzega si�, na co cierpi dziecko-introwertyk, gdy� w s: o wiele mniej rzuca si� ono w oczy ni� jego agresywny ko denerwuj�cy nauczycieli swoim zachowaniem. Ciche dzieck "podpada", a przecie� w�a�nie ono potrzebuje naszej poi i uwagi. Wszelako wcale nie jest tak, �e tylko nie�mia�e i ciche d cierpi� na kompleks ni�szo�ci. Dziecko potrafi si� tak�e b reakcj� agresywn�. Nie rezygnuje ono w obliczu poczucia rr siej warto�ci, lecz broni si� przechodz�c do ataku. Jest 20 postrachem w�r�d swoich towarzyszy zabaw. To daje mu pewn� w�adz�. Nauczyciele i rodzice s� bezradni, gdy dziecko wybucha i b�ahych powod�w. "On jest po prostu porywczy, ma to po :ziadku!" To jest ca�kiem mo�liwe, by� mo�e jego dziadek te� nie ~u~mia� sobie poradzi� ze swoim kompleksem ni�szo�ci. Pora jednak teraz zastanowi� si�, dlaczego w dzisiejszych czasach kompleks ni�szo�ci jest tak rozpowszechniony. Dlaczego mnasze spo�ecze�stwo - czy to m�odzi, czy starzy - jest tak uczu I one ^a utrat� poczucia w�asnej warto�ci? Dlaczego z takim trudem pprzychodzi nam zaakceptowanie siebie samych takimi, jacy jdweste�my? Co jest powodem, �e tak wielu ludzi uwa�a si� za eudacznik�w - odtr�conych i niekochanych? Nasze dzisiejsze spo�eczen�stwo wielbi idea� cz�owieka, kt�ry ~rczy w sobie urod� i inteligencj�. W naszym systemie osobist� rrsrto�� cz�owieka uzale�nia si� od tych w�a�nie cech. Poniewa� jednak tylko niewielka mniejszo�� mo�e si� wykaza� dni , zaletami", wielu ludzi podchodzi do �ycia ze zniech�cemmn~em.~Zaczyna si� to ju� u naszych dzieci, kt�re wcze�nie pojmuj�, ~ wa�ny dla pozycji spo�ecznej jest �adny wygl�d. Wi�kszo�� Nwudzi sk�onnych jest uwa�a�, �e dziecko o poci�gaj�cym wygl�~e jest r�wnie� lepsze, je�li chodzi o charakter. Ju� we snym dzieci�stwie �adniutka trzylatka cieszy si� wi�ksz� polarno�ci� ni� jej mniej �adna kole�anka. Jak�e niesprawiedli este�my cz�sto w stosunku do brzydkiego dziecka! W ten ~s~os�b ju� bardzo wcze�nie zakorzenia si� w dzieci�cym sercu ~p~rad~conanie, �e nie jest akceptowane i kochane. Stoi ono bezrad~e rrobec tego problemu i nie wie, jak temu zaradzi�. Zbyt cz�sto dolewaj� jeszcze oliwy do ognia, zamiast podeprze� sr~e dziecko, wzmocni� je psychicznie. lf~ bardzo niewielki odsetek dzieci odznacza si� inteligencj� "Einstein�w" lun nadzwyczajn� urod�. Dziecko to po ~shworzenie Bo�e, maj�ce ogromn� potrzeb� mi�o�ci i akce iii - takim, jakie jest! ~~e jest, by�cie najpierw Wy - jako rodzice - nauczyli si� ~rmeplo~wa� i kocha� swoje dziecko takim jakim ono jest, z wszyst jego ograniczeniami. Musicie~� �wiadomie odci�� od tego ~es~riedliwego systemu warto�ci,.f~~ry stworzy�y nasze czasy. mie� doskona�e, pi�knej dolnione dziecko. Pomy 21 �lcie o tym, �e sami przypuszczalnie nie jeste�cie ani pi�kni, uzdolnieni. W �adnym wypadku nie dokuczajcie Waszemu dziec z powodu jakiej� cechy, kt�ra bywa u niego wy�miewana taH poza rodzin�. Zbadajcie siebie samych - jakie warto�ci przekazujecie Wasi mu dzecku? Czy mo�e nie�wiadomie przyczyniacie si� do tego, w Waszym dziecku rozwija si� poczucie mniejszej warto�ci? - Czy Twoje dziecko musi zaskapaja� twoje w�asne ambicje, I twojej w�asnej chwale? - Czy sk�adasz w�asne marzenia i oczekiwania na barki twec s�abego dziecka? - Czy rywalizujesz z innymi rodzicami w okolicy o to, t posiada� najzdolniejsze, naj�adniejsze i najbardziej lubiar dziecko? Wa�ne jest, aby�my postawili sobie te pytania. Nikt z nas bod. nigdy nie b�dzie doskona�� matk� czy doskona�ym ojcem. Wszy: cy jeste�my omylni. Nie b�dzie to takie znowu szkodliwe, je� nasza zasadnicza postawa wobec dziecka b�dzie w�a�ciwa. Jako rodzice mamy wielki wp�yw na to, jak nasze dziecko sam. siebie widzi. Je�li b�dzie przekonane o tym, �e je szanujemy i kochamy, to latwiej mu przyjdzie siebie zaakceptowa�. Tylko wtedy, gdy my sami uwierzymy w jego warto�� jako cz�owieka b�dzie mog�o si� czu� pewne tak�e poza rodzin� i pokona� silni nacisk otoczenia. (Musi sobie u�wiadomi�, �e ka�dy cz�owiek to niepowtarzaln; osobowo��, �e ka�demu zosta�y dane odpowiednio okre�lona cechy temperamentu. To jest w�a�nie pow�d, dla kt�rego w proce sie wychowania nie mo�na post�powa� wed�ug sztywnego sche matu. Zale�nie od temperamentu, dziecko reaguje na problem nast� puj�co: DZIECKO CHOLERYCZNE: Dziecko choleryczne atakuje problem, pewne zwyci�stwa. ~ ~r - ekstrawertyk - uparcie d��y do celu - za~rzi�te ~2 - pewne siebie - posiada siln� motywacj� - nieokie�znanie - aktywne - spontaniczne libe strony - (porywcze - ch�tnie obra�a innych - egoista - mmeecierpliwe - ~ijna wola ~CKO SANGWINISTYCZNE: hecko sangwinistyczne jest przekonane, �e potrafi bez trudu a� problem (o ile w og�le �w problem dostrzega). !~e strony - arawertyk - ~cagiodne, spontaniczne - oi~oe energi� - ~zy~stko bierze lekko - u~ nawi�zuje kontakt _ �-~~~ ,~ n e llrlt fony - we~rzcriowne - ~wuu~ da� w centrum zainteresowania - ~ do przesady - zle sab� ~CO MELANCHOLIJNE: ~o rr~elancholijne jest przekonane, �e nie potrafi rozwi�:~ Wiu. I~one artystycznie _ .,~,--__~ 23 - ma bujn� fantazj� - introwertyk - nie wysuwa si� na pierwszy plan - dok�adne Slabe strony - perfekcjonista - pedantyczne - pesymistyczne - postawa raczej negatywna - nie dowierza w�asnym mo�liwo�ciom - bardzo skoncentrowane na sobie - pami�tliwe - wra�liwe - sk�onno�ci do poczucia winy DZIECKO FLEGMATYCZNE: "Tylko spokojnie" -oto dewiza dziecka flegmatycznego. "F lem rozwi��e si� sam". Silne strony - introwertyk - zdolno�ci praktyczne - dok�adne - niezawodne - sumienne - rozs�dne - porz�dne - nie�atwo je wyprowadzi� z r�wnowagi Siabe strony - uparciuch - p~rze�corne - ac��ia�e - ~ powolne - bod�~w - :r~ motywacja . "Prob- i Post�powanie z dzie�mi o r�nych temperamentach ~~em skutecznego wychowania jest, z jednej strony, wpoi� u przekonanie, �e jest ono - ze swoim szczeg�lnym rietamentem - akceptowane, �e jest warto�ci� samo w sobie. dnu dziecko mo�e si� samo zaakceptowa�, takie, jakie i~ ze wsrystkimi zaletami i wadami, i mo�e by� wdzi�czne Bogu ~ve ze jie takim stworzy�~Z drugiej strony wychowanie ma by� d I a pomoc� w wyszlifowaniu silnych stron jego temperamen tlu, ~u~~ ~iawieniu ich w s�u�bie Bo�ej) i opanowaniu jego s�abo�ci: ideowe, biblijne wychowanie uwzgl�dnia zatem zawsze nrwa octy. Vllw~ry dla prryk�adu dziecko flegmatyczne. Jego si�� jest ~. niezawodno�� i wierno�� przy wryp~e�nianiu podj�tych ;- -~~~ za~a~. a tak�e praktyczne umiej�tno�ci. Jego s�abo�� 25 i. wyra�a si� w niechlujstwie i lenistwie. Rodzice b�d� u pr�bowa� stworzy� dziecku wra�enie, �e jest ono - ze sv flegmatycznym temperamentem - akceptowane i godne mi�~ B�d� chwali� je za wytrwa�o�� i p�dziwia� praktyczne zdolni Z drugiej strony rodzice powinni pokaza� dziecku, �e wad�, jest lenistwo i niechlujstwo, trzeba wprawdzie zaakceptowa� cech� temperamentu (gdy� wada ta jest cz�ci� osobow flegmatyka), lecz �e d��� oni do tego, aby dziecko nauczy�o s wyd� wyr�wna�. Jasno okre�lone zadania, kt�re nale�y wyko zachowanie porz�dku i wykonanie czynno�ci, kt�rych nie w odk�ada� na bok - wszystko to pomo�e dziecku opanowa� , wady. dlatego wa�ne jest, aby poczynaj�c od pewnego w m�wi� o tym z dzieckiem jasno i otwarcie, i �eby dziE wiedzia�o, �e niekt�re surowe rozporz�dzenia maj� na w�a�nie dopomo�enie mu w opanowaniu jego wad, a nie wyrazem negacji jego temperamentu i charakteru. W tym w�a tkwi zasadnicza r�nica! I I y wv E~. f i. , ~ .,> M I�O�� ~,~amo i� na wst�pie pisa�em, �e harmonijne, trwa�e ma��e�stwo jest warunkiem prawid�owego wychowania dziecka, wiem prze . �e wielu ludzi nie mo�e wychodzi� od takiej "normy". Matki ~r-~otnie wychowuj�ce dzieci albo ma��onkowie cierpi�cy wsp� :e z niech�tnym sobie partnerem i z tego powodu zmuszeni do s~r^btnego podejmowania trudu wychowania, mogliby tutaj wiele ~pedzie�. Jednak w�a�nie tym czytelnikom chcia�bym doda� esy. miast pogr��a� si� w rezygnacji, mo�ecie �y� w uzasadnio~~ -,adzieji. Nie jest to z mojej strony tanie pocieszenie; nie s� to III~r~;-e puste s�owa. Oczywi�cie wci�� b�d� zmuszony odwo�ywa� ~sue :~o sytuacji ma��e�stwa. Prosz� jednak, aby�cie, gdy roz~~-...~sacie Wasze po�o�enie, pomy�leli wtedy w�a�nie o tym, �e mimo wszystko powierzy� Eliemu wychowanie m�odego ~'rure�a. Samuel nie prze�y� wi�c swego dzieci�stwa w bez ~^ym domu rodzinnym, a jednak - wyr�s� na przyk�adnego wyrzn� o niezwykle silnej osobowo�ci. To dla nas wa�na I~ w dziedzinie wychowania dzieci, wa�na tak�e dla naszego o �ycia. d Anny i Samuela ukazuje, �e B�g na skutek modlitw o~Ddarowa� nas zdrowo rozwijaj�cym si� dzieckiem (por. '~ .'~wel 1). Anna cierpia�a wszak z powodu bezdzietno�ci iiiu~~ u Boga swojego syna Samuela. Gdy Pan j� wys�ucha�, ~m~ ~pomrtia�a zwr�ci� swojego syna Bogu, tak jak obieca�a. Bo �wiadome wypuszczenie go u r�k umo�liwi�a ona Bogu nie swego syna do s�u�by i wype�nienia planu �ycio uww~" Irwl�ry dla niego u�o�y�. Pomimo wyj�tkowo z�ego wp�ywu Samuel wyr�s� na m�a o silnej osobowo�ci, b�d�ce ;~n^r~adem dla innych. Jego matka umia�a si� modli�. Nie mu ani kiepskie wychowanie Eliego, ani wp�yw jego syn�w. Wszystko to nie zahamowa�o rozwoju jego -, albowiem ju� w bardzo m�odym wieku zosta� przyj�ty r, szjcory wychowania. W�a�nie dlatego m�g� w p�niej H~d~, ju� jako doros�y, stanowi� przyk�ad dla ca�ego ludu. sil matki. modl�cy si� ojcowie, modl�cy si� rodzice s� ~'~a ~tkich z�ych i szkodliwych wp�yw�w. Anna musia�a 27 swego syna bardzo wcze�nie odda� do �wi�tyni. U nas odd dziecka w r�ce Boga nie jest z regu�y po��czone z fizycz oddaleniem. Jednak�e wypuszczenie go z r�k, oddanie go i dokona� w naszym wn�trzu. Dzieci s� nam dane tylko na k czas. Nie nale�� do nas, lecz do Boga. Gdy rodzice zaw�aszczaj� bez reszty swoje dzieci i ca�ko pr ywi�zuj� je do siecie, hamuj� tym samym jego prawid rozw�j. Rodzice, kt�rzy codziennie oddaj� swoje dzieci w Boga, do�wiadczaj� wci�� na nowo g��bokiego przywi�zania strony. Te dzieci jednak, kt�re pozostaj� zwi�zane z rodzi w niew�a�ciwy spos�b, w p�niejszych latach nie s� w s~ stworzy� prawid�owego zwi�zku ze swoim partnerem. Przez �ycie pozostaj� niesamodzielne i uzale�nione, niezdolni przeci�cia p�powoiny. Prawdziwe chrze�cija�skie wycho~n wprowadza r�wnowag� do stosunku do innych ludzi i do E Mi�o�� rodzicielska nie powinna nigdy przyt�acza�. Przeci - musi ona zwa�a� na to, by uczyni� dziecko otwartym na in ludzi i na inne zwi�zki. ,- ~..r~:~ k .~~�-..~ "fiu ZAKRE�LI� WYRA�NE GRANICE! judzi, tak�e chrze�cijan, oci�ga si�; je�eli zachodzi utrzymania ich dzieci w karno�ci. Czy mi�o�� i nauka ~mliny wykluczaj� si� wzajemnie? ~a~ijmy si� do pocz�tk�w historii ludzko�ci. Brzemienn� !~ ~,;~ti przyczyn� upadku Adama i Ewy by�o nieposlusze�stwo. hl~~sze�stwo wobec Bo�ego s�owa, kt�re pierwsi ludzie silnie znali i kt�re te� ca�kiem dobrze poj�li. "wue inaczej dzieje si� w naszym �yciu. Niepos�usze�stwo wobec przynosi cierpienie i udr�k�; tak�e naszym dzieciom. Adam ~~~~ E~ rzucili wyzwanie autorytetowi Boga, dycyduj�c si� na ~n~w~s~usze�stwo wobec jego rozkaz�w, s�dzili bowiem, �e B�g ich �yciu ograniczenia i �e nie zaspokoi w pe�ni ich ludzkich ~r-~b_ ~n~~ug listu do Efezjan 6,1 rodzice otrzymali od Boga zadanie ~~~~mania dyscypliny. Ostatecznie niepos�usze�stwo dzieci jest wobec autorytetu Boga. Dlatego musimy przyj�� to ~ie.~Dzieci gardz� rodzicami, kt�rzy nie reaguj� stanowczo ~didam niepos�usze�stwo. Staj� si� oni w ko�cu dla swoich dzieci i tego, �eby im by� pos�usznym. Oczywi�cie nasze wyma ~gp~ w stosunku do dziecka musz� by� rozs�dne. Nie chodzi tu ~r~r o niewolnicze oddanie, lecz o to, by pokaza� dziecku, jak ma m zy� w spo�ecze�stwie. ~wihanie wa�n� rzecz� jest to, aby�my traktowali nasze m~w~ ~e szczer� mi�o�ci� i szanowali ich godno�� i wyj�tkowo��. '~mednalc nie wyklucza zakre�lenia przez nas granic, a tak�e a uwagi na to, by nie zosta�y one przekroczone. Dziecko, wr~er~rwi nie stawia si� tych ogranicze�, traci orientacj�. Prowokui~ ~o vrtedy inne dzieci, nauczyciela w szkole, poddaje w w�tpaii~� powszechnie uznane warto�ci i przeciwstawia si� ka�~.. kb ��da uznania swego autorytetu. Jest jedna wa�na r~" kt�r� musimy bra� pod uwag�: z jednej strony istnieje ~o~rne niepos�usze�stwo, kt�rego nie wolno nam zaakcepto~. z drugiej strony - w�a�ciwa dziecku niezdolno�� do bezu~lw�dnego pos�usze�stwa, z kt�r� musimy post�powa� inaczej. rwdiim ~i~ecico wie dok�adnie, czego rodzice sobie 'zycz� i czego 29 ��daj�, to wtedy �wiadome niepos�usze�stwo nie jest nie innym jak tylko odrzuceniem autorytetu. Jako przyk�ad przytocz� tu sytuacj�, kt�r� cz�sto mo�na z serwowa�: dziecko ucieka, gdy jest wo�ane, reaguje wyzwis i umy�lnie nie chce us�ucha�. Albo: dziecko otrzymuje polec posprz�tania swoich zabawek. Zamiast us�ucha�, tupie nog sprzeciwia si�, a nawet rzuca zabawkami w ojca. Na co� tak nigdy nie powinni�my pozwala�. Dziecko doskonale wie, �e ni� racji. Niejeden raz widzia�em w sklepie, jak dziecko, kt�remu m nie spe�ni�a jego zachcianki, odmawiaj�c kupiennia jakiej� rze ok�ada�o j� pi�ciami. Takie buntownicze zachowanie do nierzadko kwitowali �miechem, przyznaj�c malcowi siln� ~ jako co� najwyra�niej po��danego. Z drugiej strony zupe�nie inaczej nale�y traktowa� dziec nieumiej�tno��, niedojrza�o��, sk�onno�� do zapominania, nie rz�dek itd; powinni�my cierpliwie napomina� dziecko i pom�c Unaoczni� to na praktycznym przyk�adzie: Przy jedzeniu dzie przez nieuwag�, bez z�ych zamiar�w przewraca pe�en tal kt�rego zawarto�� l�duje na pi�knym dywanie. Ojciec i m. denerwuj� si� bez miary, krzycz� na dziecko i bij� je. Przed kilkoma minutami, gdy matka poleci�a dziecku, z sprz�tn�o zabawki, zignorowa�o ono jej polecenie, a nawet I bezczelne. Jedynie s�odyczami matka zdo�a�a je wreszcie sk�~ do po�owicznego pos�usze�stwa. Przy takim zachowaniu jest rzecz� po prostu nieuniknion� dziecko traci grunt pod nogami: Wtedy, gdy by�o tylko nieuwa spad�a na nie kara i ca�a lawina gniewu rodzic�w; tam patom gdzie �wiadomie si� zbuntowa�o, wiedz�c, �e zas�u�y�o na I - otrzyma�o nagrod�! Z pewno�ci� jest dla rodzic�w rzecz� nieprzyjemn�, �e dy zosta� zabrudzony, jednak zupe�nie niew�a�ciwe jest reago w ten spos�b. Nale�a�oby raczej za��da� od dziecka, pomog�o przy czyszczeniu dywanu i upomnie� je, by na przysz b~o ostro�niejsze. B�g wyznaczy� pierwszym ludziom wyra�ne granice. Ukazy im jednak r�wnie� konsekwencje post�powania wbrew ,, arakazom. Powinni�my wyci�gn�� st�d nauk�, �e i my mu: ~G~' _3kre�li� naszym dzieciom wyra�ne granice: nie aby je kr�powa�, scz dla ich w�asnego dobra we wsp�yciu z innymi lud�mi. Jako ~dzice powinni�my ustali� rozs�dne zasady. Dziecko musi wie~ae� dok�adnie, czego si� od niego oczekuje, a co jest zabronio~me Nale�y da� dziecku w tym wzgl�dzie orientacj�, trzeba te� u~wrs�ucha� jego w�asnych propozycji, obstaj�c jednak przy tym, aE~ry to, co zosta�o ustalone, by�o te� dotrzymywane. Zanim dziecko wstanie poci�gni�te do odpowiedzialno�ci, musi si� dowiedzie�, ~~ac mu wolno, a czego nie. Prosz� pami�ta� o tym, by nie przesuwa� tych granic codziennie, zale�nie od humoru, i nie kara� odka jednego dnia, a drugiego dnia wcale nie reagowa�. ..~est rzecz� niew�a�ciw� grozi�, a potem nie spe�nia� gro�by. url~ Ferworze walki rzuca� gro�b�, kt�rej i tak nie mo�na spe�ni�, ~~Itc wymierzy� niewsp�mierne kary-to nie jest dobre wychowa B�g przekaza� cz�owiekowi jasne i daj�ce si� ogarn�� umys�em mady. Jednak�e On dotrzyma� swojego s�owa. B�g nie obawia� aw~. �e Adam i Ewa ponios� przez to szkod�, �e stan� si� a~esywni lub popadn� w depresj�. B�g nie da� si� przekona� ani ,szanta�owa� wyrafinowanym pr�bom usprawiedliwienia si�, ilW~e Dodejmowali Adam i Ewa. Musieli oni ponie�� skutki swojego _ wania. Moro dziecko zrozumia�o, czego si� od niego oczekuje, to orny je te� poci�gn�� do odpowiedzialno�ci. Ka�de dziecko ~u~w � spos�b zaatakuje kiedy� rodzicielski autorytet, �eby r~dzi�, czy rzeczywi�cie zrobi� to, co m�wi�. Dzieci s� przy mld psina wynalazczego ducha i rozwijaj� wr�cz wyrafinowane ue. N~z~ominaj� mi si� tutaj moje dzieci, jak wykorzystuj�c ~ okazj� (�ona akurat rozmawia�a przez telefon), pobieg�y ,u~~ dni. wyci�gn�y z szuflady s�odycze i czyni�c odpowiedni . podsun�y pod nos mojej �onie. Ta, �eby nie przerywa� rozmowy, skinieniem r�ki udzieli�a im pozwolenia. Dzieci ~~-~ �o, czego chcia�y. Powt�rka by�a zaprogramowana i nie ~~ ~a siebie czeka�. Podczas nast�pnej rozmowy telefonicznej ~a ~pow~zy�a si�. Konieczna by�a p�niejsza konsekwentna ~~encya mojej �ony, by wyja�ni� t� spraw� raz na zawsze. rzaz z dzieckiem robi zakupy w supersamach, ten zapewne 31 ii, , do�wiadcza i tego, �e dziecko na widok wszystkich tych wsp~ �o�ci objawia swoje �yczenia. Je�li mu odm�wi� spe�nienia �ycze�, prawdopodobnie b�dzie pr�bowa�o krzykiem czy in i sposobami osi�gn�� sw�j cel. Je�li matka ust�pi, aby w sp~ nieprzyjemny nie zwraca� na siebie uwagi, to przy ka� zakupach b�dzie mia�a ten sam k�opot. Dziecko zrozumie bow jak mo�e matk� zaszanta�owa�. B�dzie krzycze� na ca�e ga �eby osi�gn�� spe�nienie swoich �ycze�. Nasza najstarsza c pr�bowa�a w�a�nie tej metody. Widz�c, jakie mog� by� sl ust�pliwo�ci, moja �ona stanowczo�ci� opanowa�a sytu< U �adnego z naszych dzieci problem ten nie powt�rzy� si� Zna�y granice, kt�rych nie wolno by�o przekroczy�. Wiedzia� w ten spos�b nie osi�gn� swojego celu. Dlatego nie podejmov bezowocnych usi�owa�. Gdy dzieci s� niepos�uszne, to my jako rodzice nie powinni ani krzycze� na nie, ani rezygnowa�. Musimy raczej postawi. swoim. Inaczej nie obdarz� nas swym zaufaniem, nie b�d� bra�y serio. Dziecko powinno wszak szanowa� rodzic�w i resl towa� ich wol�. Stosunek dziecka do rodzic�w jest podstaw� j stosunk�w z innymi lud�mi. Je�li dziecko ju� w wieku trzec� potrafi przeprowadzi� swoj� wol� i robi, co mu si� podoba rodzice nie powinni si� dziwi�, je�li w ci�gu kolejnych 15 lat b mogli obserwowa�, jak wyrasta ono na niezdolnego do �v i . egoist�. Istnieje jednak jeszcze jeden pow�d, dla kt�rego szacu �ywiony do nas przez nasze dzieci jest wa�ny: nie zaakcep~ bowiem naszej wiary, naszego stosunku do Boga, je�eli b� nami gardzi� jako rodzicami. Brak wzajemnego szacunku prawdopodobnie g��wnym powodem konfliktu pokole�. M�c ludzie dlatego odrzucaj� spos�b my�lenia starszego pokole i wszystko, co si� z tym wi��e, poniewa� nimi gardz�. Powinni jasno i wyra�nie dostrzega� ten zwi�zek. Jak mamy wychowy nasze dzieci ku Bogu, je�eli one nami gardz�? Jest to niemo�li I Z tego w�a�nie powodu wdra�anie do dyscypliny jest niezw~ wa�ne. Gapiostwo czy flejtuchostwo (gubienie przedmiot�w, niepoi pak iip.) powinni�my uzna� za wynik dzieci�cego braku odpov ~Y�o~ci czy oboj�tno�ci i odpowiednio reagowa�. Mo�na iu~~~~~~- _~i sk�oni� dziecko do tego, �eby zapracowa�o na odkupienie ~.=~-~ego przedmiotu itp. Je�eli jednak dziecko ignoruje autory~W ,. ~c~rrnni�my je ukara� i nie czeka� z tym do czasu, a� tata wr�ci ~~_~�em do domu. .- ~zecz� oczywist�, �eby�my my, rodzice traktowali nasze ~um~u: z szacunkiem. Je�li zawstydzamy je przed innymi lud�mi, pip ~~rniewamy je czy obra�amy, niszczymy tym samym ich ppl~~~e bezpiecze�stwa, akceptacji i ufno�ci. W og�le nigdy nie y~~w~my kara� na oczach os�b ciekawskich. Widzowie, przy!i~ si� ze z�o�liw� satysfakcj�, s� tutaj absolutnie nie na am~my. ,ie�li b�dziemy w ten spos�b traktowa� dzieci, to mo�e NN~~e nas ba�y, ale nie szanowa�y i p�niej jako� zemszcz� si� -~~ ,~ ~u mal~ego dziecka stracimy autorytet, to w�tpliwe jest, -~~ ~ ~�dniej odzyskali - i to z wszelkimi konsekwencjami. ~"~e aotrafisz sk�oni� swojego czteroletniego dziecka do 33 . ; . v tego, aby posprz�ta�o swoje zabawki, to w jaki spos�b chce zmusi� do pos�usze�stwa w okresie pokwitania? Reasumuj�c: rodzice musz� zyska� szacunek swojego dz Tam, gdzie brak tego szacunku, wychowanie staje si� niemo wsp�ycie trudne i pe�ne k�opot�w. Kara nigdy nie po' polega� na upokorzeniu dziecka czy zrz�dzeniu. Mog� powt�rzy� raz jeszcze: zakre�lenie wyra�nych granic daje F cie bezpiecze�stwa! Jak wielk� szkod� wyrz�dza wychov je�li dziecko jest rozpieszczone, upokarzane, obci��one po swoich mo�liwo�ci albo "trzymane pod kloszem" - groble porusz� w dalszej cz�ci ksi��ki. .,._. i v tego, aby posprz�ta�o swoje zabawki, to w jaki spos�b chce zmusi� do pos�usze�stwa w okresie pokwitania? Reasumuj�c: rodzice musz� zyska� szacunek swojego dzl Tam, gdzie brak tego szacunku, wychowanie staje si� niemo wsp�ycie trudne i pe�ne k�opot�w. Kara nigdy nie po~ polega� na upokorzeniu dziecka czy zrz�dzeniu. Mog� powt�rzy� raz jeszcze: zakre�lenie wyra�nych granic daje p cie bezpiecze�stwa! Jak wielk� szkod� wyrz�dza wychov~ je�li dziecko jest rozpieszczone, upokarzane, obci��one po swoich mo�liwo�ci albo "trzymane pod kloszem" - groble porusz� w dalszej cz�ci ksi��ki. POS�USZE�STWO Ani �atwe, ani przyjemne: karanie Dzieci, b�d�cie pos�uszne rodzicom we wszystkim; albowiem Pan ma w tym upodobanie. Ojcowie, nie rozgoryczajcie dzieci swoich, aby nie upada�y na duchu. (Kol. 3, 221). :.:~ecze�stwo pozbawione obyczajno�ci i wzorc�w post�powam - rozpada si�. Propagowana g�o�no metoda wychowania utorytarnego ju� daVvno okaza�a si� nie tylko nieskuteczna, Illl~a aranowi�ca wr�cz po�ywk� dla agresywno�ci i przest�pczo� I~Odzi ludzie chc� i potrzebuj� przewodnictwa. Ich najg��bsz� jot� jest normalna rodzina, prawdziwi ojcowie i matki, -y dla nich autentycznym wzorerr~Dzieci potrzebuj� mi�o�ci. ~�lbuj� rodzic�w i wychowawc�w, kt�rzy mi�uj� Boga i w Nim (m~~~e�li sens i cel, prawdziwe warto�ci �ycia~Utrata �rodka, ~I,irlc~ utu, stanowi g��wny problem naszego spo ecze�stwa. B� '~Wy mogli pom�c naszym dzieciom dopiero wtedy, gdy sami na ~~e powr�cimy do wzorc�w, jakie B�g ukazuje nam w swoim :^~~e. Dlatego usi�uj� pokaza�, �e B�g jasno i wyra�nie objawia w S�owie swoj� wol�. Powinni�my te nakazy i granice �-.rwa� mniej jako ograniczenie wolno�ci, a wi�cej jako ochronm~,. .jstanowion� dla naszego dobra. Ihewna pani, zainspirowana seri� artyku��w w pi�mie "ethos", y�a mi: "Jako przedszkolanka mia�am pod swoj� opiek� iejsze dzieci, r�wnie� takie, kt�re sprawia�y mi du�o ~NCO~�w. Szczeg�lnie pozosta� mi w pami�ci pewien ch�opczyk h - ~~...sia�am mu cz�sto zwraca� uwag� i karci� go.~lie odnosi�o to ilN~r-.ak �adnego skutku. Wtedy podesz�am do sprawy na odwr�t: ~,~ara�am si� znale�� co�, za co mog�abym go pochwali�. ~w^~ego razu posprz�ta� pi�knie k�cik dla lalek. Za to go I pali�am .~W podzi�ce spojrza�o na mnie dwoje promieniej� ~ ~^ szcz�ciem dzieci�cych oczu. Jestem przekonana, �e nawet m, a~ajtrudniejszego dziecka znajdzie si� co�, co mogliby�my ,wali�. B�d�my uczciwi - i my tak�e przecie� ch�tnie zbieramy 35 pochwa�y. Dlaczego mieliby�my odmawia� tego dzieciom nak i tutaj trzeba znale�� w�a�ciw� miar�%~ Mog� si� pod tym tylko podpisa�. Dziecko, kt�re nig, znajduje uznania, dla nikogo nie jest wa�ne, zrezygnuje i sem popadnie w rozpacz. Niestety jednak, pochwa�a ni wystarczaj�cym �rodkiem, kt�rym by�my mogli pos�ugiw; w wychowaniu naszych dzieci. Poniewa� cz�owiek nie z natury tego, co dobre i prawe, potrzebuje regulamin�w, i zarz�dze�. Mo�e si� porusza� swobodnie w obr�bie wskaz�wek. Prawa s� po to, by wsp�ycie ludzi by�o w mo�liwe. Pi�knie by to by�o, gdyby�my z w�asnej woli c dobrze Rodzina jest tym miejscem, w kt�rym dziecko musi prze�w podstawowe techniki ludzkiego wsp�ycia. Do tego za� dysz na, uznanie autorytetu, tolerancja i porz�dek s� po p nieodzowne. Dzi� propaguje si� szeroko taki styl wychow, przy kt�rym ju� trzylatek otrzymuje swobod� decydowania kich sprawach jak jedzenie, ubranie i pory chodzenia spa�. S si�, �e rozw�j i samorealizacja dziecka zostan� zahamow je�li nie b�dzie mog�o zawsze post�powa� wedle w�asnej ~ Mimo i� wielu w teorii odrzuca takie postawienie sprawy, to jec w praktyce tak to w�a�nie wygl�da. Trzeba bra� pod uwag� dziecko musi nauczy� si�, �e inni ludzie tak�e maj� pra i potrzeby, z kt�rymi powinno si� liczy�. Je�eli nie zwracamy na to stale uwagi, to im d�u�ej to trwa, tym silniej kszta�tuje w dziecku przekonanie, �e jest ono "p�pkiem �wiata", wc kt�rego wszystko ma si� kr�ci�. Lecz to egoistyczne nastawie sprawa, �e dziecko staje si� tyranem, kt�rego post�powa zorientowane jest na w�asne potrzeby. B�dzie ono tak�e p�i sprzeciwia� si� wszelkim autorytetom, ka�de wezwanie odcz wa� jako odebranie wolno�ci, rozpycha� si� bezwzgl�dnie �ok~ mi dla w�asnej korzy�ci i wszelkimi �rodkami pr�bowa� nagi�~ siebie innych. Na ka�dym kroku spotykamy si� przecie� z tendencj� uzyskania najwi�kszej korzy�ci przy najmniejszym wysi�ku. �~ na koszt innych jest modne. To "paso�ytnictwo" nie bierze nik�d. Jest ono rezultatem "wychowania" przyznaj�cego dz ku prawa, lecz nie obowi�zki., ~~~~ - _ ~esu��c� rzecz� obserwowa�, �e dzieci, kt�rym pozosn~wwwnu_~~~; zflyt du�o swobody, cz�sto s� niewzruszone, wr�cz ~Wwe ~r sytuacji, gdy zostan� zranione uczucia innych. Skoro p e same spotykaj� si� z krytyk� czy kwestionowaniem i prost�powania, reaguj� z wielk� wra�liwo�ci� i rozdra�mm. 'prawdzie same wszystko kwestionuj�. krytykuj� wszy ~Mlwc,� ~s~cich. s� iednak niezdolne znie�� korektur� w�asnej ",u~:, wet-~~zym p~acnieniem. by nasze dzieci szanowa�y tak�e i budzi i tym samym zdolne by�y �y� w spo�ecze�stwie ~du~" te nauczy� poruszania si� w obr�bie zakre�lo y gz� sobie zdawa� spraw�, �e za zignorowanie luui ~~ ~w~adoTne niepos�usze�stwo b�d� poci�gni�te do 37 odpowiedzialno�ci. W ten spos�b doszli�my do problemu karania. Prosz� mi wierzy�, �e najch�tniej milcza�bym na ten temat. Zbyt �atwo dochodzi tu do nieporozumie�. Dzieci s� przecie� te� bardzo r�ne. Jako ojciec czworga dzieci mia�bym tu wiele do powiedzenia. O ile naszej najm�odszej c�rce, gdy by�a ma�ym dzieckiem, wystarczy�o surowe spojrzenie albo ostra nagana, by przyprowadzi� j� do rozs�dku, o tyle z pozosta�� tr�jk� mieli�my o wiele wi�cej trudno�ci. Zw�aszcza najstarsza c�rka prowadzi�a swoj� walk� o w�adz� ze zdumiewaj�cym uporem i intensywno�ci�. Zdawa�o si�, �e sprawia jej szczeg�ln� przyjemno�� zrobienie czego�, czego jej zabronili�my. Mo�na by�o wr�cz zaobserwowa�, jak czeka�a na nasz� reakcj�. Kto d�uieJ wytrzyma? Jak�kolwiek by�my nie wymy�lili kar�-na nlewlele sle to zda�o. Wojna trwa�a, a im by�a d�u�sza, tym bardzleJ wyczerpuj�ca. Pewnego dnia mieli�my dosyC. Wyt�umaczyllAmy naszej ma�ej c�rce wyra�nie, jasno i z ca�� ml�oAcla, te nle zawahamy si� spu�ci� jej lania, je�li nie pozwoli eI� przywle�C do rozs�dku w �aden inny spos�b. Przy najbli�szej okazJl ukarali�my j�, bez wewn�trznej'agresJl, w�aAnle w ten spos�b. Wiedzia�a, �e kara jest sprawiedliwa. I wiecie pa�stwo, co si� wtedy sta�o? Moja c�rka zarzuci�a ml r�ce na szyJS, poprosi�a o wybaczenie i by�a ca�a szcze9liwa, gdy powiedzia�em Jej, fe J� kocham i �e dlatego bardzo bym chcia�, aby - dla w�asnego dobra - nauczy�a si� by� pos�uszn�. Przyjaci�ka mojej �ony mia�a podobne do�wiadczenia ze swym najstarszym synem. Ten ma�y, inteligentny szkrab wci�� sprawia� trudno�ci, odmawia� pos�usze�stwa i mia� tendencj� do negatywizmu. Matka obawia�a si� jego wybuch�w gniewu i kurczowo usi�owa�a odwr�ci� jego uwag� albo zmieni� jego post�powanie czu�� perswazj�. Po�wi�ca�a mu du�o czasu, chwali�a go i obdarza�a wielk� czu�o�ci�. Lecz ani pochwa�a, ani nagna nie prowadzi�a do zmiany zachowania. Na dodatek m�odsze rodze�stwo na�ladowa�o starczego brata i reagowa�o podobnie. Matka, osoba bardzo rozs�dna, by�a bezradna; wi�cej - nerwy mia�a wci�� napi�te jak postronki. W takim usposobieniu-spotka�a moj� �on�. Wsp�lnie zastanowi�y si� nad tym, jaki mo�e by� pow�d tych trudno�ci. Wysz�o przy tym na jaw, �e m�oda matka pod'~wiadomie boi si� swego syna. Za� ma�y, rozgarni�ty ch�