1082

Szczegóły
Tytuł 1082
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

1082 PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie 1082 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

1082 - podejrzyj 20 pierwszych stron:

Wsp�czesne kierunki w opiece nad dzieckiem Wy b 6 r t eks 16 w Wydawnictwo Akademickie "�ak* Warszawa 1999 Redakcja naukowa Zofia Waleria Steimaszuk Redaktor J�zef MareJc ��Mec Opracowanie graficzne Korekta C Copyright by Wydawnictwo Akademickie , 3^ ^ and Zofia Waleria Stelmaszuk MB� Publikacja zosta�a przygotowana w ramach projektu badawczego ^Alternatywy opieki instytucjonalnej Perspektywa por�wnawcza" realizowanego na Wydziale Pedagogicznym Uniwersytetu Warszawskiego Wydawnictwo Akademickie "�ak" Teresa i J�zef �nieci�scy 02-127 Warszawa, ul. Mo�dawska 13/5� tel7fax 822-82-67 ^ SPIS TRE��i Wst�p... ^ I. NOWY KONTEKST 1. Prawa dziecka w Europie. Perspektywa og�lna i zakres problematyki.................................................................. ^....13 Eugeen MMihellen 2. Przemoc wobec dziecka. Zm�gpy w w^czo^ .qpw^ zjawiska ................................,.,........^...........,.,.^^) 48 Herman E. M. Baartman .^ i^; ,^,/Vi ^ ,h 3. Opieka w teorii i praktyce ii%7 Herbert E. Colia-Mulier 4. Pomocnicza rola pa�stwa w �wietle Konwencji o Prawach Dziecka i prawa polskiego................................................. 84 Marek Andrz�/ewsJu Drdti,oprawa: H. NOWE TENDENCJE W PRAKTYCE 5. Opieka instytucjonalna i jej alternatywy w krajach Unii Europejskiej ................................................................... M&lter HeiiindEK 144 163 6. Zmiana paradygmat�w w opiece nad dzieckiem Przyk�ad Hiszpanii.............................................. Ferran Casas 7. Nowe spojrzenie na rodzin� Zofia Waieria SteJmaszuR WST�P (OD REDAKTORA) 185 8. Planowanie sta�o�ci w opiece nad dzie�mi 9. Za�o�enia i praktyka reintegracji rodziny.. ................ . MaJuccio, RoJbin Wars� Barbara A. Pine 196 217 233 278 301 10. �wiatowe kierunki w opiece zast�pczej j, Margraret 11. Wsp�czesne problemy adopcji Mariann� Berry 12. Rzecznictwo w sprawach dzieci. Do�wiadczenia kanadyjskie ......................................................... Margraret M%Mams, Barbara NOTY O AUTORACH Prezentowany wyb�r tekst�w po�wi�cony wsp�czesnym tendencjom w opiece nad dzieckiem trafia do r�k czytelnika w okresie wprowadzania d�ugo w Polsce oczekiwanych reform w tej dziedzinie. Towarzysz� im pr�by transformacji istniej�cych i powstawanie nowych modeli, rozw�j alternatywnych koncepcji, �cieranie si� opinii, sk�onno�ci do odrzucenia dotychczasowego dorobku. Stajemy na progu zmian, kt�re wymagaj� nie tylko dzia�a� systemowych, ale i gruntownej rewizji wielu z dotychczasowych pogl�d�w. Wa�n� rol� w inspirowaniu zmian mia�o w Polsce ratyfikowanie Konwencji o Prawach Dziecka, a tak�e otwarcie na Europ� i �wiat. Udzia� polskich naukowc�w i praktyk�w w inicjatywach mi�dzynarodowych, w tym w Europejskim Towarzystwie Bada� nad Opiek� na Dzie�mi (EUSARF), Mi�dzynarodowej Organizacji Opieki Zast�pczej (IFCO), projektach Rady Europy, dzia�aniach UNICEF i West-East Dialogue, umo�liwiaj� coraz bardziej owocn� wymian� my�li i wsp�lne dzia�anie. Dzi�ki tej wsp�pracy powsta� projekt zaprezentowania szerszej rzeszy czytelnik�w najbardziej znacz�cych tendencji, jakie maj� miejsce w opiece nad dzieckiem w wi�kszo�ci kraj�w rozwini�tych. Chcieliby�my, aby umo�liwi�o to spojrzenie w szerszej perspektywie na nasze w�asne dokonania w tej dziedzinie, a tak�e sk�oni�o do postawienia pyta� o wsp�lne problemy i mo�liwo�ci ich rozwi�zywania. Do udzia�u w tym przedsi�wzi�ciu zaprosili�my autor�w z kilku kraj�w europejskich, USA i Kanady. S� w�r�d nich reprezentanci Wst�p (od redaktora) 7 r�nych dyscyplin: pedagogiki, psychologii, prawa, pracy socjalnej. Wszyscy zareagowali nadzwyczaj �yczliwie na zaproszenie, gotowi podzieli� si� przemy�leniami, do�wiadczeniami i wnioskami z bada� z polskimi pedagogami, pracownikami socjalnymi i studentami specjalizuj�cymi si� w opiece nad dzieckiem. Dokonuj�c wyboru problematyki starali�my si� o przestawienie zar�wno og�lnych tendencji, jak i najwa�niejszych zmian, jakie na przestrzeni ostatnich lat dokona�y si� na polu opieki nad dzieckiem w krajach Zachodu, a jak dot�d, nie znalaz�y szerszego odd�wi�ku w polityce spo�ecznej i praktyce opieki nad dzie�mi w Polsce. Pierwsza cz�� pracy odwo�uje si� do szerszego kontekstu opieki. Otwiera j� opracowanie Eugeena Verhellena omawiaj�ce rozw�j praw dziecka i zmiany jakie dokona�y si� w tym zakresie w Europie. Herman Baartman pokazuje z kolei, jak na przestrzeni �at zmienia�o si� rozumienie przemocy wobec dziecka i jakie ma to konsekwencje spo�eczne. Herbert Colla-Muller opisuje, na przyk�adzie Niemiec, dylematy opieki w pa�stwie socjalnym. Marek An-drzejewski analizuje rol� pa�stwa, odwo�uj�c si� do fundamentalnej zasady pomocniczo�ci, kt�rej respektowanie na potu opieki nad dzieckiem pozostaje w Polsce zaledwie postulatem. W drugiej cz�ci pracy koncentrujemy si� na wsp�czesnych tendencjach w opiece nad dzieckiem, poczynaj�c od ich szerszej prezentacji w perspektywie europejskiej. Walter Hellinckx omawia zmiany jakie dokona�y si� w tym zakresie w krajach Unii Europejskiej. Ferran Casas pokazuje zmiany paradygmat�w w opiece odwo�uj�c si� do do�wiadcze� reform spo�ecznych w Hiszpanii. Zofia W. Stelmaszuk omawia zmiany w pojmowaniu roli rodziny w procesie opieki. Kolejne opracowania si�gaj� do bardziej szczeg�owych zagadnie�. Anthony N. Maluccio przybli�a, ma�o znane w Polsce zmiany w rozumieniu opieki, jakie dokona�y si� w USA i wywar�y znacz�cy wptyw na praktyk� opieki nad dzie�mi w wi�kszo�ci kraj�w rozwini�tych. Przyk�ady i wskaz�wki do nowej praktyki, skierowanej nie tylko na dziecko, ale i jego rodzin� przedstawia autor w pracy po�wi�conej reintegracji rodziny, przygotowanej wsp�lnie z Robin Warsh i Barbar� Pine. Matthew Colton i Margaret Williams, odwo�uj�c si� do do�wiadcze� r�nych kraj�w i kultur, analizuj� wsp�czesne tendencje w opiece zast�pczej. Mariann� Berry dzieli si� swoimi przemy�leniami opartymi na wieloletnich badaniach nad stabilno�ci� i niepowodzeniami adopcji dzieci o specjalnych potrzebach. Margaret Williams i Barbara Thomlison wprowadzaj� nas w problematyk� rzecznictwa w sprawach dzieci, omawiaj�c strategie rzecznictwa i jego rol� we wsp�czesnym �wiecie. Chcia�abym serdecznie podzi�kowa� wszystkim autorom za ich gotowo�� dzielenia si� z nami swoimi przemy�leniami oraz wysi�ek, jaki w�o�yli w przygotowanie lub adaptacj� tekst�w dla polskiego czytelnika. Mam nadziej�, �e umo�liwi to lepsze komunikowanie si� i wsp�prac� os�b zaanga�owanych w dzia�ania na rzecz poprawy sytuacji dzieci zagro�onych i ich rodzin. Szczeg�lnie chcia�abym podzi�kowa� Profesorowi Anthony*emu N. Maluccio za inspiracj� i wsparcie udzielane mi przez lata wsp�pracy oraz Profesorowi Walterowi Hellinckxowi za pomoc w doborze tre�ci publikacji i konsultacj� jej zawarto�ci. Dzi�kuj� wydawnictwom Aubum House, Human Services Associates i Luhterhand Verlag za �yczliwe udost�pnienie wcze�niej publikowanych opracowa�. Dzi�kuj� tak�e wydawcy, t�umaczom, wsp�pracownikom i studentom za ich entuzjazm i cierpliwo��, a w�adzom Wydzia�u Pedagogicznego Uniwersytetu Warszawskiego za umo�liwienie mi zrealizowania niniejszego przedsi�wzi�cia. 8 fMalena CZʌ� I NOWY KONTEKST Fugeen PRAWA DZIECKA W EUROPIE, PERSPEKTYWA OG�LNA r ! ZAKRES PROBLEMATYKI* WZROST ZAINTERESOWANia PRAWAMI DZiECKA Rosn�cego zainteresowania prawami dziecka w Europie nie mo�na rozpatrywa� bez uwzgl�dnienia znaczenia nadawanego tym prawom w �wiecie. Przyj�cie 20 Mstopada 1989 roku, bez g�osu sprzeciwu. Konwencji o Prawach Dziecka, szybko�� z jak� wesz�a ona w �ycie (2 wrze�nia 1990) i fakt, �e do tej pory ratyfikowana zosta�a przez 191 kraj�w,' s� tego przekonuj�cym dowodem. Natychmiastowa odpowied� spo�eczno�ci mi�dzynarodowej na t� Konwencj� i niemal powszechna jej ratyfikacja jest zjawiskiem bez precedensu w historii praw cz�owieka. Jakie mog� by� tego przyczyny? Chocia� istnieje wiele mo�liwych wyja�nie�, spr�buj� kr�tko przedstawi� dwa fundamentalne zjawiska. Pierwsze, to gwa�towna zmiana (dekonstrukcja i rekonstrukcja) wizerunku dziecka, jaka mia�a miejsce na przestrzeni kilku ostatnich dekad; drugie ma zwi�zek ze stworzeniem, zw�aszcza po drugiej wojnie �wiatowej, szerszego projektu praw cz�owieka. ^ ^ jest poszerzon� i uzupe�nion� wersj�, ChUdren s rights in Europ�. A� overvtew and framework for understanding" zamieszczonego w pracy JEindscttaAsrecAt und MMrajrecAt tm europa/schen �fontext pod redakcj� Petera Koeppe�a, Luchterchand Verlag, Neuwied 1996. publikowan� za zgod� wydawcy Jedynie Soma�ia i Stany Zjednoczone dotychczas nie ratyfikowa�y Konwencji. Prawa dziecka w Europie 13 ZMtANA WtZEHUNKU DZIECKA^ Mo�na powiedzie� wprost, �e a� do ko�ca �redniowiecza, w krajach Zachodu nie postrzegano dzieci jako grupy spo�ecznej. �wiadomo�� taka istnia�a w niewielkim stopniu, na dzieci zwracano niewielk� uwag�; w ka�dym razie, dzieci nie istnia�y jako niezale�na grupa spo�eczna. Przy uwzgl�dnieniu bardzo wysokich wska�nik�w �miertelno�ci dzieci, jedyn� trosk�, a� do sz�stego, czy te� si�dmego roku �ycia, by�o ich przetrwanie. Osi�gaj�c ten wiek, stawa�y si� cz�ci� doros�ego �wiata. Mia�o to swoje odbicie w prawie: dziecko po prostu w nim nie istnia�o. W wyj�tkowych przypadkach, gdy dziecko posiada�o jednak status prawny (zgodnie z r�nymi, nast�puj�cymi po sobie ewolucjami prawa rzymskiego w Europie) stanowi�o ono osobist� w�asno�� ojca i dlatego te� on czy ona traktowani byli jak inna prywatna w�asno��. Dopiero w dobie racjonalizmu (XVI wiek), a nast�pnie o�wiecenia (XVIH wiek) odkryto, �e dzieci stanowi� grup� spo�eczn�. Od tego momentu uwa�ano ich za przysz�ych budowniczych o�wieconego spo�ecze�stwa. Ich nowa rola aktor�w przysz�ego spo�ecze�stwa kaza�a w nich widzie� tw�rc�w przysz�ego dobrobytu. W wyniku tego silnego podkre�lania przysz�o�ci i post�pu, uwa�ano, �e dzieci nie s� jeszcze istotami ludzkimi (jeszcze nie wiedz�, nie mog�, jeszcze nie s�). Ich status jako "tych, kt�rzy jeszcze nie" przekszta�ci� je w oddzieln� kategori� spo�eczn�. Tworzono nowe prawa i instytucje, kt�rych celem by�o zobowi�zanie dzieci i tych, kt�rzy s� za nie odpowiedzialni (rodzic�w), do przyj�cia moralnych zada� o�wiecenia. t tak, przed ko�cem dziewi�tnastego wieku w ca�ym �wiecie zachodnim wesz�y w �ycie nowe prawa; z jednej strony ustawy dotycz�ce ochrony dziecka z naciskiem na kontrol� spo�eczn�, a z dru- giej ustawy dotycz�ce obowi�zkowej edukacji, maj�cej na celu uspo�ecznianie jednostki. Te dalekosi�ne definicje makrospo�eczne nios�y liczne konsekwencje dla dzieci: - poszczeg�lne prawa i instytucje oddziela�y dzieci od reszty �wiata i zamyka�y je w ich w�asnym �wiecie. By�o to moratorium, podczas kt�rego musia�y czeka�, uczy� si� i przygotowywa� do prawdziwego �ycia; - dzieci stawa�y si� w coraz wi�kszym stopniu w�asno�ci� (o�wieconego) pa�stwa i w coraz mniejszym prywatn� w�asno�ci� swoich rodzic�w. Stawa�y si� przedmiotem (nie podmiotem) makrospo�ecz-nych proces�w skierowanych na stworzenie idealnego spo�ecze�stwa przysz�o�ci. Z takim w�a�nie wizerunkiem dziecka weszli�my w dwudziesty wiek, kiedy wizerunek dziecka sta� si� jeszcze bardziej wyrazisty. Moratorium m�odo�ci (faza "jeszcze nie") zosta�o powa�nie przed�u�one. W niekt�rych krajach europejskich ten okres "jeszcze nie" przekracza przewidziany prawem wiek, w kt�rym osi�ga si� doros�o��. Obecnie r�ne prawa krajowe, podobnie jak przepisy mi�dzynarodowe uwzgl�dniaj� pozycj� dziecka jako przedmiotu. Przede wszystkim Deklaracja Genewska (z 1924 rok) oraz, w mniejszym stopniu. Deklaracja Praw Dziecka ONZ (z 1959 roku) nie traktuj� dziecka jak podmiot, lecz jak przedmiot. Jest to widoczne wyra�nie w sformu�owaniu: "Dziecku nadaje si�...". Jednak�e w �atach 70. i 80. mo�na zaobserwowa� pewne zmiany. Pozycja dziecka jako osoby Jeszcze nie", pozycja "przedmiotu" zostaje powa�nie zachwiana przez przedstawicieli pochodz�cych z r�nych sektor�w i poziom�w, dzia�aj�cych z r�nych motywowi Ich g��wnym i zasadniczym ��daniem by�o uznanie dzieci za podmiot, za w pe�ni dojrza�e istoty ludzkie. Argumentowali oni, �e na- ^ Zob. tak�e: VerheUen E., Changes in the images of the cMd (w:) Reeman M. VeefmanF. [eds.), nte�deo�ogjesofc/MFdfwnSngAt^ MartinusNyhoff Pub�i shers, Dordrecht, 199Z, s. 79-94. t4 Fugeej] Mar�eUen M Zob. m.in. matehaty z � Mi�dzynarodowego Kongresu Rzecznik�w Praw Dziecka (1987): VerheHen E., Sptesschart F. Ombudswor� Ar chi�dren, awayofRnpnoMfng f�e positJon of cMMrpn <n soctety Acco, Lauven, 1989. d�itBht w Le�y uzna�, �e dzieci ciesz� si� wszystkimi prawami cz�owieka i s� zdolne do korzystania z tych praw samodzielnie. Nat�y pami�ta�, �e Powszechna Deklaracja Praw Cz�owieka (1948) nie wymienia wieku jako kryterium braku dyskryminacji. W praktyce, w ostatnich dekadach pojawia si� coraz wi�ksza jednomy�lno��, �e nale�y uzna� dzieci za osoby uprawnione do korzystania z praw cz�owieka. Niemniej jednak probiem ich zdolno�ci prawnych do korzystania z tych praw samodzielnie jest ci�g�e przedmiotem debat. To w�a�nie ten sp�r nad kompetencj� stanowi centralny problem toczonych obecnie dyskusji dotycz�cych dzieci. Wszystko to oznacza, �e znajdujemy si� teraz w raczej niejasnej sytuacji. Z jednej strony nada� dominuje wcze�niejszy spos�b postrzegania dzieci, lecz z drugiej coraz cz�ciej uznaje si�, �e dziecko posiada prawa (to jest prawa cz�owieka). Ten proces dekonstrukcji i rekonstrukcji sposobu postrzegania dziecka znajduje swoje odbicie, mi�dzy innymi, w Konwencji o Prawach Dziecka ONZ z 20 listopada 1989 roku. "Dziecko ma prawo do..." jest ca�kiem nowym sformu�owaniem, odnosz�cym si� bezpo�rednio do dziecka jako podmiotu. Ponadto, w Konwencji tej przyznaje si� dzieciom og�lne prawa cz�owieka (ar-tykuiy 12-16). Artyku� 12 jest artyku�em kluczowym, poniewa� uznaje dziecko za aktora, b�d�cego wsp�uczestnikiem �ycia spo�ecze�stwa. .t',i"h;".'t';.'.^u'U'-.�i,' ' . \f.;:'i''-. PROJEKT PRAW CZ�OWMKA Warto zauwa�y�, �e w ostatniej debacie na temat pozycji dzieci pojawi�o si� poj�cie "praw cz�owieka". "Dzieci s� istotami ludzkimi i jako takim przys�uguj� im wszystkie prawa cz�owieka". Wprowadzenie praw cz�owieka, wraz z prawami dzieci, stanowi cz�� szerszego ruchu, kt�ry szczeg�lne znaczenie mi�dzynarodowe zyska� po drugiej wojnie �wiatowej. Rozwa�enie pewnych cech tej ewolucji jest bardzo istotne. M Klasy praw cz�owieka i roia pa�stwa Jak dobrze wiadomo, nowoczesne poj�cie praw cz�owieka tworzy�o si� stopniowo, pocz�wszy od osiemnastego wieku. Ameryka�ska wojna o niepodleg�o�� (1776) i rewolucja francuska (1789) wprowadzi�y tak zwan� pierwsz� generacj� praw cz�owieka; by�y to prawa obywatelskie i polityczne. Prawa te gwarantowa�o pa�stwo. Ta pa�stwo mia�o powstrzymywa� si� od ingerowania w prywatne �ycie swoich obywateli. Druga generacja praw cz�owieka wy�oni�a si� na pocz�tku dwudziestego wieku, gdy po rewolucji rosyjskiej z 1917 roku, wprowadzono w konstytucji rosyjskiej prawa obywatelskie, gospodarcze i kulturalne. Teraz rola, jak� mia�o odgrywa� Pa�stwo zosta�a ca�kowicie odwr�cona, gdy� otrzyma�o ono stawiaj�cy du�e wymagania mandat dzia�ania na polu polityki spo�ecznej; Pa�stwo mia�o zagwarantowa� swoim obywatelom minimalny poziom dobrobytu i pomy�lno�ci. W ostatnich �atach m�wi si� coraz wi�cej o prawach cz�owieka i mo�na je nazwa� trzeci� generacj� praw cz�owieka. Mamy tu do czynienia z tzw. prawami solidarno�ci tj. prawem do pokoju, do zdrowego �rodowiska naturalnego, do to�samo�ci kulturowej oraz do samorz�dno�ci. Debata nad rzeczywistym kszta�tem i tre�ci� tych nowych praw jest ci�gle aktualna. Na przyk�ad latem 1992 roku pod auspicjami ONZ odby�a si� w Rio de Janeiro �wiatowa konferencja po�wi�cona problematyce �rodowiska naturalnego i rozwoju (UNCED). Doprowadzi�o to do przyj�cia przez 179 kraj�w tzw. Programu 21. Poj�cie zr�wnowa�onego rozwoju, kt�re zosta�o w�wczas wprowadzone mo�e sta� si� podstaw� obydwu generacji praw cz�owieka. Program dzia�ania przyj�ty przez konferencj� pokazuje, �e deklaracja z Rio jest wprowadzana w �ycie pomimo braku wi���cych zobowi�za� prawnych. Pocz�tkowo te dwie generacje praw cz�owieka w��czono nych konstytucyjnych, krajowych praw w wi�kszo�ci kraj Prawa dziecka w Europie Z poziomu krajowego do poziomu mi�dzynarodowego ci�� idee te rozprzestrzenia�y si� na poziomie mi�dzynarodowym, prawa cz�owieka obowi�zywa�y tytko na poziomie krajowym. Za pierwsz� powa�n� pr�b� umi�dzynarodowienia (bez u�ywania samego terminu praw cz�owieka) mo�na uzna� stworzenie Ligi Narod�w w 1920 roku. Dominuj�c� ide� "nigdy wi�cej wojny" charakteryzowa�a przede wszystkim dynamika reaktywna (obronna). Mo�na to wyra�nie zaobserwowa� w Genewskiej Dek�aracji Praw Dziecka, przyj�tej i uroczy�cie prok�amowanej przez Lig� Narod�w w 1924 roku, oraz ponownie potwierdzonej w 1934 roku. Dopiero po drugiej wojnie �wiatowej, wraz z powstaniem w 1945 roku Organizacji Narod�w Zjednoczonych, stworzone zostaje prawdziwie mi�dzynarodowe, uniwersa�ne poj�cie praw cz�owieka. Nale-�y zauwa�y�, �e t� dziaia�no�� na poziomie mi�dzynarodowym charakteryzuje dynamika proaktywna (ofensywna). Karta Narod�w Zjednoczonych (konstytucja spo�eczno�ci mi�dzynarodowej), nie tytko wyra�nie wymienia prawa cz�owieka, �ecz tak�e k�adzie na nie specja�y nacisk, stanowi�c, �e szacunek d�a nich jest naj�epsz� gwarancj� pokoju i demokracji. Diatego te� jest zrozumia�e, �e po raz pierwszy dynamika praw cz�owieka osi�gn�a proaktywna, uznan� mi�dzynarodowo moc prawn�. 10 grudnia 1948 roku moc ta przybra�a bardziej konkretn� form� wraz z przyj�ciem Powszechnej Dek�aracji Praw Cz�owieka. Od normy moralnej do instrumentu wi���cego prawnie Powszechna Deklaracja Praw Cz�owieka (1948) stanowi pierwszy prawdziwie mi�dzynarodowy instrument praw cz�owieka. W strukturze jej mo�na z �atwo�ci� zidentyfikowa� dwie generacje praw cz�owieka. Artyku� 3 oraz da�sze, w��cznie z artyku�em 14, ustanawiaj� prawa obywatelskie i polityczne (pierwsza generacja), podczas gdy artyku�u 22 i nast�pne, w��cznie z artyku�em 27 odnosz� si� do praw spo�ecznych, ekonomicznych i kulturalnych (druga generacja). Obie te generacje praw s� integraln� cz�ci� swoistego mi�dzynarodowego idea�u {= deklaracji) i obie nale�y wdra�a� z jednakowym zaanga�owaniem. Ju� w 1966 idea� ten sta� si� prawnie wi���cy dla spo�eczno�ci mi�dzynarodowej w wyniku przyj�cia dw�ch konwencji ONZ: Mi�dzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych oraz Mi�dzynarodowego Paktu Praw Gospodarczych, Spo�ecznych i Kulturalnych. Obydwa wesz�y w �ycie w 1976 roku. ��cznie, deklaracja z 1948 roku i pakty z 1966 nazywane s� Mi�dzynarodowym Aktem Praw Cz�owieka fJntemationai BiM of Human Rigthts) i mo�na je uzna� za najwa�niejszy instrument praw cz�owieka. Regionalizacja: Europa W poprzednim rozdziale opisali�my za�o�enia towarzysz�ce ustanowieniu i promocji polityki praw cz�owieka na poziomie mi�dzynarodowym, czy te� uniwersalnym. Jednak�e poprzez regionalizacj� na tak zwanych bardziej jednorodnych obszarach kulturowych, moralne idea�y zawarte w Powszechnej Deklaracji Praw Cz�owieka zosta�y przekszta�cone w prawnie wi���ce teksty. W 1950 roku Rada Europy (stworzona w 1949 roku) przyj�a Europejsk� Konwencj� Praw Cz�owieka i Podstawowych Wolno�ci, kt�ra wesz�a w �ycie w 1953 roku/ Zawarto tutaj prawa pierwszej generacji praw cz�owieka, kt�re obowi�zuj� bezpo�rednio w 40 pa�stwach cz�onkowskich. W przypadku ewentualnego naruszenia Konwencji mo�na odwo�a� si� do Komisji Europejskiej, oraz do Europejskiego Trybuna�u Praw Cz�owieka w Strasburgu.* Prawo do wniesienia sprawy do Trybuna�u maj� zar�wno indywidualni obywatele, jak i pa�stwa cz�onkowskie. W pa�stwach cz�onkowskich Rady Europy podstawy prawne praw spo�ecznych, gospodarczych i kulturalnych ustanowiono poprzez przyj�cie w latach 1961-1996 Europejskiej Karty Spo�ecznej.^ Tak- Regionalizacja Powszechnej DeMaracji Praw Cz�owieka nast�pi�a nie tytko w Europie, lecz tak�e w Ameryce i Afryce; 1969: Ameryka�ska Konwencja Praw Cz�owieka-Konwencja z San Jose (wesz�a w�ycie w 1978 roku); 1981: Afryka�ska Karta Praw Cz�owieka i Lud�w (wesz�a w �ycie w 1986 roku). Zob. przypis nr 24. Europejska Karta Spo�eczna, opracowana w Turynie 18.10.1961 r., wesz�a Prawa dziecka w Europie 19 �e w tym przypadku pa�stwo odgrywa aktywn� ro��, b�d�c prawnie zobowi�zanym do wdro�enia praw zawartych w Karcie. W przeciwie�stwie do Konwencji Praw Cz�owieka Europejska Karta Spo�eczna nie przewiduje prawa do odwo�ania. Lecz jest nadzorowana przez zesp� niezale�nych ekspert�w sk�adaj�cych sprawozdania dotycz�ce danego kraju. Wynika z tego jasno, �e pewne cechy rozwoju projektu praw cz�owieka s� si�niejsze ni� mo�na by przypuszcza�. Po pierwsze, uznaje si�, �e ka�da istota �udzka posiada prawa, kt�re wymagaj� wi���cego prawnie dzia�ania pa�stwa. Brak zobowi�zania (= dek�aracja) jest zamieniony w zobowi�zanie prawne (= konwencja). Po drugie, istnieje dynamika makrospo�eczna. Efekt umi�dzynarodowienia, zar�wno w ska�i g�obalnej, jak i regionalnej, oznacza, �e polityka praw cz�owieka nie jest ju� prob�emem indywidua�nych pa�stw, �ecz ponadnarodowym prob�errtem o rosn�cym znaczeniu. Na koniec na�e�y wspomnie� o tempie wprowadzania zmian. Potrzebowano mniej ni� trzydziestu �at, aby wdro�y� te mi�dzynarodowe instrumenty. Min�o za�edwie czterdzie�ci pi�� �at! narodowych instrument�w praw cz�owieka. Niemniej jednak, w rzeczywisto�ci nie ma to (jeszcze) miejsca. Wyt�umaczenia takiego stanu rzeczy na�e�y szuka� w postrzeganiu dzieci. Podczas gdy ewo�ucja tego postrzegania dowodzi, �e zgodzono si� ostatnio, �e onto�c-gicznie dzieci s� istotami �udzkimi, znacznie trudniej osi�gn�� porozumienie odno�nie problemu prawnej kompetencji dzieci, Inny-mi s�owy, czy s� one wystarczaj�co kompetentne, aby korzysta� z praw cz�owieka? Ich kompetencja jest bardzo powoli uznawana.^ Gdyby miano uzna� tak�e i t� kompetencj�, wystarczaj�ce by�oby w��czenie do wymienionych wy�ej instrument�w praw cz�owieka wieku jako niedyskryminuj�cego kryterium. Z tej to przyczyny, zar�wno na poziomie uniwersalnym, jak i regionalnym, by�y i s� tworzone oddzieine instrumenty praw cz�owieka odnosz�ce si� do dzieci. W zamieszczonej poni�ej analizie "Prawa dzieci w Europie", ten podstawowy konflikt mi�dzy oddzielnymi prawami odnosz�cymi si� do dzieci a og�lnymi prawami cz�owieka s�u�y jako motyw przewodni. WniosEK... Jakie miejsce zajmuj� w tym wszystkim dzieci? Wydaje si�, �e nie jest to dostatecznie jasne. Instrumenty wymienione powy�ej cz�sto odwo�uj� si� do sytuacji dziecka. Innymi s�owy, mi�dzynarodowe, regionalne i dwustronne ustawodawstwo, odnosz�ce si� do dzieci jest bardzo zr�nicowane i trudno tu o konkretne uj�cie. Je�li wyjdziemy z podstawowego za�o�enia, �e "dzieci s� istotami ludzkimi i jako takim przys�uguj� im prawa cz�owieka" mo�na uzna�, �e nie istnieje tu �aden problem, gdy� zasadniczo wszystkie wymienione traktaty obejmuj� tak�e dzieci. Dlatego te� ich ochrona prawna mo�e wyp�ywa� z istniej�cych ju� znakomitych mi�dzy- w �ycie 26.02.1965 r. (European Treaty Saries No. 35, 529 U.N.T.S. 89) Zmiany wprowadzono 3.05.1996 w Strasburgu (Councii of Europ�, European Treaty Series 163) Ta zmieniona wersja nie zosta�a wprowadzona. KOMPETENCJE W EUROPIE Termin "Europa" obejmuje r�norodne rzeczywisto�ci. W tek�cie tym ograniczymy si� do najbardziej znanych i najwa�niejszych z nich, to jest do Rady Europy i Unii Europejskiej." Rada Europy, stworzona w 1949 roku, jest mi�dzyrz�dow�, poli-tyczn� organizacj� utworzon� w celu promowania jedno�ci w�r�d swoich pa�stw cz�onkowskich poprzez wsp�prac� w sprawach gospodarczych, spo�ecznych, kulturalnych, naukowych i administra- ^ VerheHen E., Children's ombudswork: Motives and strategies, (w:) Droogle-ver Fbrtuyn M.. De Langen M., (eds.). Towards the reaHzation of �uman ngAts lor cMdren, D.C.t. - Amsterdam, 1992. s Na przyk�ad nie zajmujemy si� tutaj Organizacj� ds. Bezpiecze�stwa i Wsp�pracy w Europie (O.S.C.E), konferencj� dotycz�c� bezpiecze�stwa i wsp�pracy w Europie (C.S.C.E), umow� ko�cow� z Helsinek z 1975 roku ' dokumentem ze spotkania w Kopenhadze z 1990 roku, a tak�e deklaracj� szczytu budapeszta�skiego (5-6 grudnia 1994). W dzia�aniach O.S.C.E. mo�na dostrzec bardzo wa�ne konsekwencje dta praw dzieci. Prawa dzia�** w M Eugeen cyjnych. Obecnie Rada Europy sk�ada si� z 40 pa�stw cz�onkowskich, w��czaj�c wi�kszo�� kraj�w, kt�re do niedawna tworzy�y cz�� Moku wschodniego (Aibania, Bu�garia, Czechy, Estonia, W�gry, �otwa, Litwa, Mo�dawia, Polska, Rumunia, S�owacja, S�owenia i Rosja)." Posiada ona swoja sta�� siedzib� w Strasburgu. Rada Europy dzia�a g��wnie poprzez dwa cia�a: Komitet Ministr�w i Zgromadzenie Parlamentarne.^ Komitet Ministr�w, sk�adaj�cy si� z ministr�w spraw zagranicznych pa�stw cz�onkowskich, jest najwa�niejszym cia�em Rady podejmuj�cym decyzje. Niemniej jednak, jego kompetencje s� ograniczone. Nie mo�e podejmowa� on wi���cych decyzji, lecz ty�ko przedstawia� zalecenia rz�dom pa�stw cz�onkowskich. Jest on tak�e odpowiedzialny za projektowanie proponowanych Konwencji, wi���cych ty�ko te pa�stwa, kt�re je ratyfikuj�. Komitet sk�ada si� z r�nych komisji, w sk�ad kt�rych wchodz� eksperci z pa�stw cz�onkowskich, pomagaj�cy mu przygotowywa� swoje decyzje. Zgromadzenie Parlamentarne jest cia�em obraduj�cym, sk�adaj�cym si� z cz�onk�w krajowych par�ament�w z ka�dego pa�stwa cz�onkowskiego, proporcjonalnie do rozmiaru popu�acji danego kraju. Chocia� Zgromadzenie Parlamentarne mo�e dyskutowa� na temat ka�dego aspektu wsp�pracy europejskiej, jest ono ty�ko cia�em doradczym. Jego kompetencja jest skutecznie ograniczona do tworzenia rekomendacji (wymagana jest wi�kszo�� dw�ch trzecich gtos�w), kt�re s� przedk�adane do zatwierdzenia Komitetowi Ministr�w. Zgromadzenie Par�amentarne mo�e tak�e przeg�osowywa� rezo�ucje (zwyk�� wi�kszo�ci�), kt�re s� przedstawiane uwadze odpowiednich organizacji. Zgromadzenie podzieione jest na ponad pi��dziesi�t komisji i podkomisji. Jak wida�, kompetencje Rady Europy s� raczej ograniczone, gdy� nie ma ona charakteru ponadnarodowego i jej uprawnienia zale�� s Stan z grudnia 1997 roku. "* Ni� zajmujemy si� tutaj Kongresem W�adz Lokalnych i Regionatnych Europy (CLRAE). Kongres jest cia�em doradczym Rady Europy reprezentuj�cym w�adze �okaine t regionalne. W jego sk�ad wchodz� wybierani przedstawi-cieie tych w�adz oraz urz�dnicy odpowiedzialni bezpo�rednio przed wybieranymi w�adzami iokalnymi i regionalnymi. ca�kowicie od zaakceptowania decyzji przez indywidualne pa�stwa cz�onkowskie. Stosunkowo ograniczony jest tak�e jej roczny bud�et. Niemniej jednak. Rada Europy cieszy si� wie�kim moralnym autorytetem, zw�aszcza w dziedzinie praw cziowieka. Rada Europy nadzoruje Europejsk� Konwencj� Praw Cz�owieka poprzez specjalnie utworzone cia�a: Europejsk� Komisj� Praw Cz�owieka i Europejski Trybuna� Praw Cziowieka. Kontrol� nad Europejsk� Kart� Spo�eczn� sprawuje Komitet Nieza�e�nych Ekspert�w poprzez raporty krajowe i zg�aszanie za�ale� (zosta�o to ustanowione w dodatkowym protokole z 1995 r., kt�ry nie zosta� dotychczas wprowadzony)." Unia Europejska (UE). W przeciwie�stwie do Rady Europy, kt�ra jest organizacj� mi�dzyrz�dow� UE jest ponadnarodowym cia�em politycznym. Pocz�wszy od inspiruj�cego ptanu Schumana (1950) rozwin�a si� ona z Europejskiej Wsp�lnoty W�gla i Stali (stworzonej w 1951) i Europejskiej Wsp�lnoty Energii Atomowej (Euratom, stworzonej w 1957 roku) poprzez Europejsk� Wsp�lnot� Gospodarcz� (EWG, utworzon� w 1957) tworz�c Wsp�tnot� Europejsk�, stanowi�c� organizacj� wymienionych powy�ej wsp�lnot, kt�re zjednoczy�y si�, podpisuj�c w 1957 roku Traktat Rzymski.^ l listopada 1993 roku wszed� w �ycie Traktat Unii Europejskiej, tak zwany Traktat z Maastricht (1992). Nazw� Wsp�lnoty Europejskiej zmieniono na Uni� Europejsk�. Obecnie Uni� tworzy 15 pa�stw cz�onkowskich. Je�li chodzi o przedmiot naszych rozwa�a�, rola Europejskiej Wsp�lnoty Gospodarczej (EWG) wydaje si� nie do przecenienia. Traktat za�o�ycielski (Traktat Rzymski) z 1957 roku rozszerzono o Jed-no�ity Akt Europejski, podpisany w 1986 roku. Zasadniczym za�o�eniem Traktatu Rzymskiego by�a wsp�praca europejska, maj�ca na ce�u popraw� dobrobytu ludno�ci, utrzymanie pokoju i osi�gniecie jedno�ci politycznej. Podstawowymi �rodkami osi�gni�cia tych za�o�e� by�y �rodki ekonomiczne, to znaczy, stworzenie wsp�lnego !M7 2B Zob. przypis nr 24. Traktat ustanawiaj�cy Wsp�not� Europejsk� w Rzymie (wprowadzony l stycznia 1958). Prawa dzhdt* W Ewop** rynku towarowego, us�ugowego, kapita�owego i rynku pracy. W tym celu nat�a�o stymu�owa� wzrost gospodarczy i integrowa� gospodarki pa�stw cz�onkowskich. Ogromne wysi�ki podejmowane przez EWG w ce�u stworzenia jednego rynku s� wystarczaj�co dobrze znane. Jedno�ity Akt Europejski z 1986 roku w rzeczywisto�ci stanowi tylko aneks do Traktatu Rzymskiego, maj�cy na ce�u zwi�kszenie efektywno�ci podejmowania decyzji wewn�trz EWG, jak r�wnie� wprowadzenie nowych obszar�w wsp�pracy. Obejmuj� one ochron� �rodowiska, popraw� warunk�w pracy, ochron� konsumenta, badania i rozw�j. Wi�cej uwagi po�wi�ca si� tak�e bardziej bezbronnym grupom spo�ecze�stwa, oraz s�abo rozwini�tym regionom znajduj�cym si� wewn�trz pa�stw cz�onkowskich. Jednak ani Traktat z Maastricht z 1992 roku, ani te� Traktat Amsterdamski z 1997 roku nie wnios�y zmian, je�li chodzi o podstawowe za�o�enia oraz stosowane �rodki ekonomiczne. B�dzie to mia�o istotne znaczenie d�a przedmiotu naszych rozwa�a�. Traktat Rzymski powo�a� cztery podstawowe cia�a: Rad� Ministr�w, Komisj� Europejsk�, Parlament Europejski i Trybuna� Sprawiedliwo�ci. Rada Ministr�w jest cia�em podejmuj�cym decyzje i ustawodawczym Unii, w kt�rym ka�de pa�stwo cz�onkowskie ma swojego ministra. To dany minister odpowiedzialny jest za rozpatrywany problem. Na przyk�ad, w przypadku problem�w dotycz�cych edukacji do Rady wysy�a si� ministra edukacji. Prezydentur� w Radzie obejmuj� co sze�� miesi�cy ko�ejne pa�stwa cz�onkowskie, w porz�dku alfabetycznym. Zawsze gdy Rada Ministr�w spotyka si�, spotykaj� si� tak�e g�owy rz�d�w, a spotkania te nazywane s� Rad� Europejsk�. Radzie Ministr�w pomaga Komitet Sta�ych Reprezentant�w, kt�ry przygotowuje obrady Rady. Sta�ym reprezentantom, b�d�cym w rzeczywisto�ci ambasadorami pa�stw cz�onkowskich, pomagaj� z kolei eksperci z narodowych administracji. Komisja Europejska jest wykonawczym cia�em UE, posiadaj�cym wy��czne prawo do projektowania akt�w prawnych i innych projekt�w, oraz do wykonywania decyzji Rady. Sk�ada si� ona z 20 cz�onk�w desygnowanych przez pa�stwa cz�onkowskie na okres pi�ciu �at. Ka�dy z tych komisarzy jest odpowiedzialny za specyficzny zakres dzia�a�. Komisj�, posiadaj�c� swoj� siedzib� w Brukseli, kieruje prezydent. Sekretariat Komisji sk�ada si� z 23 dyrektoriat�w generalnych. Istniej� tak�e specyficzne organizacje odpowiedzialne za r�ne programy, takie jak Frasmus, kt�ry organizuje wymian� student�w i profesor�w wewn�trz UE, czy te� Helios, zajmuj�cy si� lud�mi niepe�nosprawnymi. Prowadz�c badania. Komisja konsultuje si� z r�nymi organizacjami i ekspertami, od kt�rych uzyskuje porady. Prace legislacyjne s� tak�e przygotowywane i przeprowadzane przez r�ne komisje ekspert�w. Rola Parlamentu Europejskiego nadal ogranicza si� do udzielania porad i wsp�pracy w przygotowywaniu akt�w prawnych, oraz nadzorowania pracy Komisji. Parlament, sk�adaj�cy si� obecnie z 626 cz�onk�w, wybierany jest bezpo�rednio przez wyborc�w z pa�stw cz�onkowskich. Sesje parlamentarne odbywaj� si� w Strasburgu, podczas gdy komisje parlamentarne zazwyczaj spotykaj� si� w Brukseli, a sekretariat ma swoj� siedzib� w Luksemburgu. Niemniej jednak, chocia� Traktat z Maastricht wzmocni� swoj� pozycj�, oczekuje si�, �e w najbli�szej przysz�o�ci uprawnienia Parlamentu Europejskiego (kt�re obecnie s� nadal bardzo ograniczone) wzrosn�.'^ Trybuna� Sprawiedliwo�ci, kt�ry jest najwy�sz� w�adz� s�downicz�, ma swoj� siedzib� w Luksemburgu. W przypadku naruszenia prawodawstwa UE, Trybuna� mo�e interweniowa� bezpo�rednio tylko w bardzo specyficznych okoliczno�ciach. Istniej� tak�e dwie po�rednie formy interwencji: po pierwsze, gdy wyczerpane zostan� prawne kana�y w poszczeg�lnych pa�stwach, oraz po drugie, poprzez zg�oszenie naruszenia do Komisji Europejskiej, kt�ra je�li tak zdecyduje, mo�e wnie�� spraw� do Trybuna�u Luksemburskiego. Orzeczenia Trybuna�u s� wi���ce dla wszystkich pa�stw cz�onkowskich. Istnieje tak�e Komitet Spo�eczno-Ekonomiczny, kt�ry wydaje swoj� opini� odno�nie niemal wszystkich propozycji przed�o�onych przez Od czasu Traktatu z Maastricht i w rezuitacie Traktatu Amsterdamskiego (1997) poszerzono wtadze Partamentu Europejskiego o tzw. procedury konsuttacyjne' procedury wsp�pracy. RMtulat ten nie zostai jeszcze w ca�o�ci zreaiizowany. 24 Komisj�. Komitet ten sk�ada si� z przedstawicieli przemys�u, pracownik�w, konsument�w, organizacji eko�ogicznych i rolniczych, itp. W przeciwie�stwie do Rady Europy, UE jest, jak ju� wcze�niej wspomniano, ponadnarodow� instytucj�, kt�rej przepisy wi��� prawnie pa�stwa cz�onkowskie. Akty prawne Unii otrzymuj� bezpo�rednio moc prawn�, to znaczy maj� one pierwsze�stwo przed usta-wodawstwami narodowymi. Zgodnie z Traktatem EWG, Rada i Komisja wydaje przepisy, dyrektywy, rezolucje oraz zalecenia tub orzeczenia. Tylko zalecenia 1 orzeczenia nie s� wi���ce." Dlatego te� UE posiada du��, prawnie wi���c� w�adz�, oraz ogromny bud�et w por�wnaniu z Rad� Europy. Niemniej jednak, w�adza ta jest s�aba politycznie i demokratycznie. I chocia� Parlament Europejski jest wybierany demokratycznie, ma nadal bardzo ograniczone uprawnienia dotycz�ce podejmowania inicjatywy. Bior�c pod uwag� spo�eczne za�o�enia UE. praktyczne osi�gni�cia na tym polu by�y do tej pory bardzo niewielkie. Za�o�enia spo�eczne s� zbyt blisko zwi�zane z za�o�eniami gospodarczymi, wyszczeg�lnionymi ju� w Traktacie EWG, to jest integracj� gospodarcz� (pojedynczy rynek) i uni� monetarn�.^ Wola osi�gni�cia jedno�ci spo�ecznej i politycznej si�ga dopiero ko�ca lat 80. (Karta Wsp�tnoty z 1989 roku dotycz�ca spo�ecznych praw robotnik�w). Ponadto, Traktat z Maastricht dowodzi, �e pierwsze�stwo daje si� raczej unii politycznej, a nie spo�ecznej. W rezultacie polityka spo�eczna nadal pozostaje domen� poszczeg�lnych pa�stw (zasada subsydiamo�ci). Po 15 miesi�cach negocjacji konferencji mi�dzyrz�dowych (IGC, 29 marca 1996) Traktat Amsterdam-ski zosta� zaakceptowany 17 czerwca 1997 i oficjalnie podpisany 2 pa�dziernika 1997. Jakkolwiek po raz pierwszy zwraca uwag� na dzieci. Traktat ten nie zmienia w spos�b zasadniczy cel�w i strate gii Unii Europejskiej. !..-:^- -.'.";' Oznacza to, �e obecnie obywateli UE uwa�a atie-pMMi�' wszystkim za pracownik�w, pracodawc�w, konsument�i^8^ Wtym kon- " Artyku� 189 Traktatu EWG. ' '' - " Hustruj� to jednoznacznie ceie Europejskiego Fundusze Se�jMmW%& artyku�y 123-128 Traktatu EWG. - ' ' "^ tek�cie dzieci nie s� przede wszystkim dzie�mi, lecz dzie�mi pracuj�cych rodzic�w. Dop�ki Traktat nie ustanowi wi�kszej kompetencji na polu spo�ecznym, nadal b�dziemy m�wi�, �e Europa ma dwa tempa rozwoju, ekonomiczne i spo�eczne. To ostatnie jest tak niewielkie, �e coraz wi�kszy staje si� deficyt spo�eczny, n^^.-ibo^ 36; ,#.' tT&^ftst PRAWA DZIECI W EUROP!E** KONWENCJA ONZ O PRAWACH DztECKA Wszystkich pi�tnastu cz�onk�w Unii Europejskiej ratyfikowa�o Konwencj� ONZ o Prawach Dziecka (1989). Podobnie uczyni�y wszystkie pa�stwa zrzeszone w Radzie Europy. Oznacza to, �e Europa jest zobowi�zana do wprowadzenia w �ycie Konwencji ONZ. Obecnie jest to najsilniejszy instrument praw dzieci istniej�cy w Europie. Wiadomo powszechnie, �e Konwencja ONZ stanowi najwi�ksze osi�gni�cie na polu prawnej ochrony dzieci. Kr�tko wymienimy niekt�re z najwa�niejszych cech tego dokumentu.'* *s Nie zajmujemy si� tutaj Konwencj� Mi�dzynarodowego Prawa Prywatnego Konferencji Haskiej. Konferencja w Hadze jest mi�dzyrz�dow� organizacj� ustanowion� w 1893 roku. Obecnie (stan z lutego 1998) w jej sk�ad wchodzi 45 pa�stw cz�onkowskich. Pierwszy mi�dzynarodowy tekst odnosz�cy si� do dzieci: "Traktat dotycz�cy konfliktu prawa i jurysdykcji odno�nie opieki nad nieietnimi" pochodzi z 1900 roku (wszed� w �ycie w 1903 roku). Traktat ten mo�na uzna� za pierwszy mi�dzynarodowy tekst pos�uguj�cy si� poj�ciem "najlepszego interesu dziecka" (artyku� 7). Od pocz�tku wieku Konferencja Haska przygotowa�a ki�ka konwencji dotycz�cych dzieci. By� mo�e najwa�niejsz� z nich jest "Konwencja o ochronie dzieci i wsp�pracy w dziedzinie przysposobienia mi�dzynarodowego*. Konwencj� t� przyj�to w maju 1993 roku. dok�adnie w setn� rocznic� Konferencji Haskiej. Zob.: Dyer A., CMdAood Wghts in prwata internat/ona! �aw Me �rst tnternationaj congress .CMd�ood and Soc/ety", Madryt, 23 �i-stopada 1989 rottu. " Wi�cej informacji: Verhe!�en E., ConfantAM on the RigAts of tha ChiM, Ga-rant. Leuven, 1994. 3C Jest to instrument wszechstronny. Oznacza to, �e obejmuje on zar�wno pierwsz�, jak i drug� generacj� praw cz�owieka.*" Ponadto, ogromne znaczenie ma fakt, �e duch Konwencji stanowi, �e �adne z zawartych praw nie jest wa�niejsze, tub mniej wa�ne ni� jakiekolwiek inne, oraz �e wszystkie one odnosz� si� do siebie wzajemnie. Oznacza to, �e podkre�lona jest nierozdzieino�� praw obywatelskich, politycznych, spo�ecznych, kuiturainych i gospodarczych, kt�ra b�dzie coraz wi�ksza w przysz�o�ci. Po raz pierwszy w historii Konwencja uznaje obywatelstwo dziecka. W rezu�tacie artyku� 12, a� do artyku�u 16 wi�cznie przewiduj� seri� praw obywatelskich, przys�uguj�cych dziecku (woino�� wypowiadania si�, informacji, my�li, sumienia, religii i zrzeszania si�). Zw�aszcza artyku� 12, kt�ry uznaje prawo dziecka do wolno�ci wypowiadania si� i w rezu�tacie do uczestniczenia w sprawach je interesuj�cych, stanowi prawdziw� rewolucj� w interpretacji poj�cia dziecka. Je��i udzia� dzieci b�dzie rzeczywi�cie realizowany w praktyce, przedmiotem ochrony nie b�dzie ju� dziecko, lecz raczej fundamentalne prawa cz�owieka przys�uguj�ce dzieciom. Innymi s�owy, ochrona straci sw�j patema�istyczny charakter, a ochrona dziecka zostanie przekszta�cona w ochron� praw, to znaczy praw cz�owieka przys�uguj�cych dzieciom." Stanowi to, z jednej strony odbicie wp�ywu ewolucji postrzegania dziecka, z drugiej poj�cia praw cz�owieka (zobacz powy�ej). Opr�cz uznania og�lnych praw cz�owieka ("dziecko jest przede wszystkim cz�owiekiem"), Konwencja ONZ w spos�b naturalny pc- Odno�nie os�b doros�ych istniej� dwa oddzietne pakty. Por. Fakty z 1966 roku (cfr. supra). Artyku� ten jest stosowany we Francji ju� (od 1991) i Be�gii (od 1992) w prawie procesowym. Zob. np.: S�d Ape�acyjny w Lyonie (E), 30 kwietnia 1991, patrz; JournaJ du Droit des Jeunes, 1991. nr 107. str. 90-92; S�d Apetacyj-ny w Gandawie (B.). 12 kwietnia 1992, patrz: RecAtsh�nd�g M&eMad, 1992, nr 7. str. 229-232. Jurysprudencja udowadnia jasno samowykonawczy charakter artyku�u 12 Konwencji ONZ o Prawach Dziecka. Niemniej jednak, francuski Cour de Cassation odrzuci� p�niej moc samowykonawcz� (For. Cass. civ. Mer�, 10 marca 1993). W swoich uwagach ko�cowych, po rozpatrzeniu raportu z Francji, Komitet Praw Dziecka skrytykowa� ten krok w ty�. (CRGfC/lS Add. 20. 25 kwietnia 1994. str. 3. uwaga 12). twierdza prawo dziecka do szczegomej ochrony. W tym sensie mo�na tak�e interpretowa� Konwencj� zgodnie z trzema podstawowymi kryteriami:^ - ochrona - prawo do ochrony przed pewnymi formami zachowa� (opuszczenie, z�e traktowanie, wykorzystanie); - pomoc - prawo do dost�pu do pewnych �wiadcze� i us�ug (edukacja, opieka zdrowotna, bezpiecze�stwo socjalne, itp.); - uczestnictwo - prawo do podejmowania specyficznych dzia�a� i wolno�� uczestniczenia. Oczywistym jest fakt, �e Konwencja ta nie stanowi ko�ca drogi. Prawa dzieci na�e�y chroni� nie tylko reaktywnie (obronnie). Konwencja jest przede wszystkim proaktywna (ofensywna), gdy� w r�nych artyku�ach wskazuje ona na obowi�zek promowania praw dziecka spoczywaj�cy na pa�stwu. W ten spos�b nast�puje fundamentalna zmiana stanowiska odno�nie dziecka. W wyniku tej Konwencji kryterium "wi�cej szacunku dla dzieci" sta�o si� prawnie wi���cym obowi�zkiem. Jest ona tak�e bardzo prowokuj�cym punktem wyj�ciowym, tak�e dla Europy! Oczywi�cie mechanizmy nadzoruj�ce (artyku�y 42-45 w��cznie) stanowi� pi�t� Achillesow� Konwencji.^' Artyku� 44 opisuje szczeg�owo obowi�zek przedk�adania sprawozda� odno�nie danego kraju. Bardzo istotny jest artyku� 44.6, kt�ry zobowi�zuje poszczeg�lne pa�stwa do publikowania i rozprowadzania swoich sprawozda� w swoich krajach. W praktyce obowi�zek ten wynika z artyku�u 42, wymagaj�cego od pa�stw cz�onkowskich publikowania "informacji o zasadach i postanowieniach niniejszej konwencji, zar�wno w�r�d doros�ych, jak i dzieci, wykorzystuj�c do tego celu b�d�ce w ich dyspozycji �rodki". Dlatego te� widzimy, �e Konwencja nie tylko stara si� stwierdzi� czy prawa dzieci s� naruszane, czy te� nie (re-aktywnie). Zw�aszcza ten artyku� zapewnia tak�e, �e wi�ksza �wiadomo�� praw dzieci, osi�gni�ta za pomoc� publicznej debaty, sta- 3� Heitio P-L.. Lauronen E., Bardy M., (eds.) PoMJcs of cMdAood and cM-dran at risR. Pjows�on-protection-partiC�pation, European Centra. Vtenna, 1993. 2* YerheUen E., Spiesschaert E., Chtidren's rigAts. monitoring jssuea Mys & Breesch, Cent. 1994. datadta w BiuMpi* M Eugean nowi nie tylko najlepsz� ochron� przed mo�liwym naruszeniem tych praw, lecz tak�e zapewnia wi�kszy szacunek dla dzieci.^ Dlatego te� Europa staje w obliczu wdro�enia w tym aspekcie "kontroli mechanizm�w nadzorowania".^ RADA EUROPY Opr�cz tych zada� nat�onych przez Konwencj� ONZ, w ci�gu ostatnich kiiku dekad, na poziomie 40 pa�stw cz�onkowskich Rady Europy; dyskutuje si� coraz bardziej usilnie nad spo�eczn� i prawn� pozycj� dzieci. Uwidacznia si� jasno wp�yw zmieniaj�cego si� po strzegania dziecka i idea praw cz�owieka. W pierwszym rz�dzie mo�na zauwa�y� coraz wi�ksze zastosowanie Europejskiej Konwen cji Praw Cz�owieka odno�nie dzieci. Ponadto, w ci�gu ostatnich kil ku lat wyst�piono z kilkoma istotnymi inicjatywami, kt�re w spos�b bezpo�redni odnosz� si� do og�lnych praw dzieci. Istnieje seria zale ce� i rezolucji, dotycz�cych bardziej tradycyjnych praw odnosz� cych si� do ochrony, oraz poszczeg�lnych sytuacji, lub specjalnych grup dzieci." Poni�ej zostan� om�wione te trzy g��wne kierunki rozwoju. r Europejska Konwencja Praw Cz�owieka: dziecko jest istot� ludzk�!^ Bezpo�rednie lub po�rednie odwo�ywanie si� do dzieci W Europie podstawowe standardy praw cz�owieka, zw�aszcza odno�nie praw obywatelskich i politycznych, zawarte s� w Europejskiej Konwencji Praw Cz�owieka. Niemniej jednak tylko dwa artyku�y Konwencji m�wi� bezpo�rednio o dzieciach, chocia� mo�na wielokrotnie odnale�� odwo�ywanie si� w spos�b po�redni, do tych zagadnie� zw�aszcza odno�nie interpretacji (jurysprudencji). W spos�b bezpo�redni Konwencja wymienia dziecko w kontek�cie nielegalnego pozbawienia wolno�ci (artyku� 5) i specjalnej ochrony w przypadku sprawozdania z rozprawy s�dowej (artyku� 6.1). Po�rednie odwo�ywanie si� mo�na odnale�� w artykule 8.1, kt�ry odnosi si� do �ycia prywatnego (niezale�nego prawa do �ycia rodzinnego) i artykule 8.2, dotycz�cym zakazu ingerencji w �ycie prywatne, kt�ry ma zastosowanie odno�nie dzieci. Prawa dzieci wymienione s� tak�e w artykule 2 pierwszego protoko�u, odnosz�cego si� do edukacji. B Verhe)ien E., Lega� protection of children's rights. A framework for .to be informedstrategies", Luksemburg. 30 Mstopada - 3 grudnia 1995. 3 Verhe))en E., (ed.), Mon/tonngr cniidren's hgAts Buwer Law Internationa), Haga. 1996. 2* W ceiu bardziej wszechstronnej anatizy, zobacz nast�puj�ce teksty Rady Europy dot. poutytti wobec dzieci�stwa: Councii of Europ�. Texts drawn-up by the Councii of Europ� in the fieid of childhood policies; Bibiiography, ' C.D.RS.HI.8(92)6 reviaed, Strasbourg. 19 November 1992; Counci) of Europ�, Texts drawn-up by the CouncH of Europ� in the field of chiidhood poH-^ cies: Resotutions, Recommendations of the Committee of Ministers, C.D.RS.IH.8(92)10 revised. Strasbourg, 20 November 1993; Councii of Europ�, Recommmendations of the Fariiamentary Assembly in the fieid of chUdhood pohcies. C.D.RS.HI.8{92)8. Strasbourg. 25 June 1992; Council of Europ�, TAa ng�ts of tAe cni�d, A European perspacOfe, Strasbourg, 1996. W ceiu uzyskania informacji na temat interpretacji Europejskiej Konwencji Praw Cz�owieka dla spraw dzieci, zob. m.in. nast�puj�ce publikacje: Boucaud R, The CounciJ of Europ� and ChiM M&ifare, the need Ar a .Eurppean Conven-tton on ChfMren's Rignts, Council of Europ�, Directorate of Human Rights, Human rights Files No. 10, Strasbourg 1989; Boucaud R, Recource proce-dures against the vio)ation of children's rights in European countrias, (w:) Verhelien E. (ed.), Aforutohng CMdren's Rfgnts, Khwer Law Internationa), Haga 1996; Buquicchio-De Boer, Les enfants et )a Convention europ�enne des Droits de t'Homme, Etude de la jurisprudence de ta Commiasion et de )a Cour europeennas des Droits de l'Homme, Conseil de l'Europe. C. D. D. H., 87.29� Strasburg. )e 22 septembre (mis� a jour en mai 1990); Enrich Mas, Montserrat, The protection of minors under the European Convention on Human Rights, Anatysis of Case-Law, l.M.C.L. and C.LA.S. Conference, Law relating to minor's and minor's rights, Counctl of Europ� H(90)7, Strasbourg, 20 june 1990; Enrich Mas. Montserrat, TBe protectton of m/-nors under t�a European Convenoon on Human MgAts, Ana�ysis of Case-Lam Centrum voor de Rechten van het Kind, Universitait Gent, 1991, Cahier 11: 21-50; w Pctwa 30 Dziecko jako osoba, kt�rej przys�uguj� prawa cz�owieka? Niemniej jednak, opr�cz tych bezpo�rednich i po�rednich aluzji, istnieje nadal podstawowe pytanie, czy dziecko posiada prawa, w my�l Europejskiej Konwencji Praw Cz�owieka. Artyku� l stanowi, �e ka�dy posiada te prawa. Doktryna prawna i jurysprudencja Komisji^ i Trybunatu Praw Cz�owieka zmierza do potwierdzenia, �e dzieciom prawa te przys�uguj�. Artyku� 14 tak�e jest istotny, dotyczy zakazu dyskryminacji. "Wiek" nie figuruje w�r�d kryteri�w zakazu dyskryminacji. Niemniej jednak artyku� 14 nie wymienia innych warunk�w kt�re zawiera�yby kategori� wiek/niepe�noletno��. Czy dziecko jest kompetentne prawnie? Uznanie dzieci za pe�noprawne podmioty oznacza�oby nie tylko uznanie, �e s� one nosicielami praw, lecz tak�e s� zdolne do samodzielnego, niezale�nego korzystania z tych praw. Dlatego te�, pojawia si� problem prawnej kompetencji dzieci. Zasadniczo, ich kompetencja prawna nadal nie jest uznana w krajowych ustawodawstwach pa�stw cz�onkowskich. Dziecko pozostaje zale�ne od swojego prawnego przedstawiciela (w�adzy rodzicielskiej). Z tej przyczyny dzieciom trudno jest wyst�powa� przed Komisj� i Trybuna�em, gdy� artyku� 26 stanowi, �e zanim Trybuna� mo�e rozpatrzy� spraw�, wszystkie �rodki odwo�awcze, przewidziane prawem wewn�trznym, musz� zosta� wykorzystane. Niemniej jednak, artyku� 25 nada� tak�e dziecku indywidualne prawo sk�adania skargi. Zgodnie z tym prawem i w jego konsekwencji, dziecko musi by� uznane za prawnie kompetentne. Nale�y tak�e zauwa�y�, �e dzieci, kt�rym ustawodawstwo krajowe nie daje prawa wniesienia sprawy do s�du, zgodnie z artyku�em 13, maj� prawo do z�o�enia skargi. Pomimo faktu, �e debata na temat kompetencji toczy si� g��wnie na gruncie teoretycznym, dzi�ki Europejskiej Konwencji Praw Cz�owieka prawna pozycja dzieci w Europie wzmocni�a si� i zd��a w kierunku uznania ich wi�kszej kompetencji. !*ii W kierunku Europejskiej Konwencji o Prawach Dziecka? Ju� w 1979 roku. Mi�dzynarodowym Roku Dziecka, Komitet ds. Problem�w Spo�ecznych i Zdrowotnych Zgromadzenia Parlamentarnego przygotowa� wszechstronne sprawozdanie.^ Wyniki tego sprawozdania zawiera�y Rekomendacj� odnosz�c� si� do Europejskiej Karty Praw Dziecka.*" Sprawozdanie Havroya i Tabona broni g��wnie tradycyjnej ochrony dziecka. Zawiera ono cz�ci dotycz�ce wykorzystywania dziecka, prostytucji i pornogram, pracy dzieci, ochrony socjalnej i zdrowotnej, oraz specjalne komentarze zajmuj�ce si� sportem. Proponuje tak�e popraw� prawnej pozycji dzieci, a mianowicie zawiera propozycj� zamiany terminu "w�adza rodzicielska" na "odpowiedzialno�� rodzicielska". Pierwsza og�lna zasada Rekomendacji wa�na jest tak�e w tym sensie, uznaje ona, �e dziecko jest niezale�nym prawnie podmiotem: "Nie wolno d�u�ej uznawa� dzieci za w�asno�� rodzic�w, lecz trzeba uzna� je za indywidualne jednostki, posiadaj�ce swoje w�asne prawa i potrzeby".^ Niemniej jednak, zalecenie to nie zosta�o przyj�te przez Komitet Ministr�w. W 1981 roku inicjatyw� przej�y organizacje pozarz�dowe. W 1985 Mi�dzynarodowa Unia na Rzecz Dziecka (fnternational Union for CMd M&Mare - U.I.P.E) sporz�dzi�a projekt nowo propo- Protok� nr H do Europejskiej Konwencji Praw Cz�owieka, podpisany przez pa�stwa cz�onkowskie 11 maja 1994 tworzy (po dostatecznej Uczbie ratyfikacji) jeden sta�y Trybuna� w miejsce dwueiementowego systemu Komisji i Trybunatu. Komitet Ministr�w nie posiada ju� kompetencji do zajmowania si� istot� sprawy chocia� utrzymuje swoj� wa�n� rol� polegaj�c� na zapewnieniu, �e rz�dy stosuj� si� do orzecze� Trybuna�u. ^ Rada Europy. Zgromadzenie Parlamentarne, Komitet ds. Probtem�w Spo�ecznych i Zdrowotnych, sprawozdanie dotycz�ce Mi�dzynarodowego Roku Dziecka. Dok. 4376, 2 pa�dziernika 1979 (sprawozdawcy: Pani Mavroy i I&n Tabone). ^ Rekomendacja 874 (1979) dotycz�ca Europejskiej Karty Praw Dziecka. Przyj�ta przez Zgromadzenie 4 pazdzierni�ca 1979 roku. R Rekomenda^a 874 (1979), s. 3. 32 Euyeea nowanej konwencji.^" Wzrost aktywno�ci organizacji pozarz�dowych, znacz�cy zar�wno w Europie, jak i w �wiecie, zawiera� prac� stworzonej ad hoc grupy organizacji pozarz�dowych, popieraj�cych Konwencj� ONZ o Prawach Dziecka. Wysi�ki organizacji pozarz�dowych na rzecz nowego ustawodawstwa jednak nie odnios�y sukcesu. W mi�dzyczasie Pascale Boucaud n