Recenzje

• olimpiag

  2018-03-22

  Super książka, wciągająca, bardzo niezła na długie jesienne wieczory.

• Beata Igielska

  2018-03-22

  „Żywi i umarli” Nele Neuhaus to siódmy tom cyklu o parze detektywów – Pii Kirchhoff i Oliverze von Bodensteinie. Tym razem ten idealnie uzupełniający się duet musi stawić czoła szaleńcowi mordującemu niewinnych ludzi. Dynamicznie okazuje się, że ofiary Snajpera nie są przypadkowe, ale starannie dobrane według pewnego klucza. Mimo iż policjanci znają motywy mordercy, nie są w stanie przewidzieć, kto stanie się kolejnym celem idealnie strzelającego kata. Także ich śledztwo wystawiane jest na próby, gdyż w kręgu podejrzanych znajduje się coraz więcej osób. Tak jak inne kryminały niemieckiej pisarki, „Żywych i umarłych” czyta się jednym tchem. Sprzyja temu skomplikowana intryga, którą podsycają nagłe i liczne zwroty akcji. Losy się tu wiele, więc ciężko oderwać się od lektury. Niewątpliwą zaletą jest również zaskakujące zakończenie a także wprowadzenie do śledczej drużyny nowego bohatera, rzekomo wybitnie uzdolnionego profilera, który dynamicznie zyskuje sobie przezwisko Napoleon. To postać irytująca, lecz i rozładowująca napięcie satyrycznym rysem, jaki nadała mu autorka. Opowieść Nele Neuhaus nie jest kryminałem, który się połyka i dynamicznie o nim zapomina. Na pewno losy się tak za sprawą poważnej i wzbudzającej emocje tematyki transplantologii a także związanych z nią kontrowersji. Autorka pokazuje, jak szczytne idee mogą zostać wynaturzone przez chciwość, chore ambicje i lekceważenie medycznych procedur. Ciekawie przedstawione są w książce pdf emocje, jakie towarzyszą ludziom, którzy muszą, nieraz w krótkim czasie, zdecydować o pobraniu narządów od własnych bliskich. Te bolesne przeżycia i ciężar decyzji nieraz kładą się cieniem na całym życiu, czego przykładem są bohaterowie powieści. „Żywi i umarli” to opowiadanie skłaniająca do myślenia i do zadumy, poruszająca temat kontrowersyjny i trudny, odsłaniająca różnorakie oblicza transplantologii i wykonujących ją lekarzy, którzy nie zawsze kierują się w pracy etycznym kodeksem. Nele Nauhaus nie jawi się tu jako przeciwniczka przeszczepów. Wręcz przeciwnie – pokazuje, że to idea szlachetna, lecz tylko wówczas, gdy realizują ją szlachetni ludzie. BEATA IGIELSKA

• asertyslem

  2018-03-22

  Neuhaus z ustronnych miasteczek, wsi zabiera czytelników tym razem w cień Frankfurtu, na przedmieścia, w najbliższe okolice miasta, które przeradzają się w strefy grozy. Grozy, którą przyniósł ów Sędzia. Neuhaus zagłębia się w różnorakie środowiska i przedstawia je w dobie napięcia, czającego się nie wiadomo gdzie niebezpieczeństwa, odciskającego się piętnem na psychice społeczności. Przede wszystkim, autorka robi to z należytą dbałością i pamięta o najmniejszych detalach, mogących służyć za istotną poszlakę, ale właśnie to jest esencją jej prozy. Niczemu nie można do końca ufać, a jak się zaufa, to pisarka w łatwy sposób, potrafi odwrócić kota ogonem. „Żywi i umarli” to szósta element cyklu o Pii i Oliverze. Przynajmniej szósta wydana na naszym rodzimym rynku (oryginalnie siódma). Gwałt, pedofilia, nieodwzajemniona miłość, zawiść, polityka… to zaledwie kilka dziedzin, które efektownie zostały przedstawione na łamach ebooków Neuhaus. Tym razem nie jest inaczej i autorka wzbogaciła rzeczone spectrum o jeszcze parę ważnych zagadnień, ale tych nie zamierzam zdradzać, żeby nie popsuć apetytu… książkowego i dosłownego.

• Stworek vel Oka

  2018-03-22

  [Cała chłopczykowi dostępna na moim blogu pod adresem: http://erpgadki.pl/blog/index.php/2015/07/21/207/ - zapraszam!] Z góry uprzedzę, że jeśli ktoś się chce zabierać za te przygody Pii i Olivera, to może na dobre zapomnieć o otaczającym świecie, jedzeniu i piciu, a nawet siku będzie robione w tempie ekspresowym. ;) Wciąga, okropnie wciąga! Tylko dlaczego? Pewnie jest co najmniej kilka, jak nie kilkanaście kryminałów poruszających kwestię przeszczepów i mniej albo bardziej świadomych dawców organów (sama czytałam choćby „Dawcę” Tess Gerritsen), więc ten temat wydawałby się nieco oklepany. O snajperach również pisze się nierzadko, więc cóż takiego Neuhaus wypisała, że książka ebook tak wssysa? Spróbuję znaleźć odpowiedź na to pytanie. (...) Kiedy wydaje się, że życie Pii zaczyna układać się pomyślnie, ponieważ udało jej się sformalizować związek z brązowookim dyrektorem zoo, a bilety na ich miodowe trzy tygodnie są już kupione, uderza nie tylko epidemia grypy, lecz także precyzjyjny strzał snajpera. I tu pojawiają się dylematy: dom czy praca? Nauczona doświadczeniami ze związku z Henningiem, nasza blondwłosa policjantka nie chce podporządkowywać sobie życia pod służbowe obowiązki… jednak, cóż tu wiele kryć, w tej sytuacji jest niezastąpiona (wie to Bodenstein i każdy czytelnik :D). Aby jednak nie było nudno, że tylko strzał-trup, strzał-trup, Nele wprowadza nam barwną postać Neffa. Mały, przemądrzały padalec, który zawsze i wszędzie wszystko wie najlepiej. Baaardzo irytujący, a że autorka jest mistrzynią w opisywaniu emocji, idealnie pokazała jak policjantom ta persona funkcjonuje na nerwy. Neuhaus słynie z tego, że prócz nierzadko bardzo trudnego, brutalnego i dobitnego wątku kryminalnego, porusza szereg życiowych problemów, które dotyczą zarówno relacji rodzinnych, jak i międzyludzkich. To zarówno świetne kryminały, jak i obyczajówki! W tej książce pdf możemy dostrzec obraz paru rodzin, który pozostawia dużo do życzenia. Jedne niekoniecznie akceptują nasze wybory, a w innej zbyt mocno uzależniają od siebie własne dzieci, otaczając je kokonem, który dusi je i tłamsi. Do tego hektolitry kłamstw, zmowa milczenia i ślepe uliczki, nie tylko w śledztwie. Myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie: od wątków romantycznych, poprzez cięty język, po jazdę bez trzymanki w pościgu za prawdą. (...) Zdecydowanie zalecam wszystkie książki tej autorki! Moje serce podbijają jej kryminały (Przyjaciele po grób, Śnieżka musi umrzeć, Głębokie rany, Kto sieje wiatr, Zły wilk ) zajmując szczególne miejsce w mojej biblioteczce, a siostra zaczytuje się w „Elenie” i „Charlotte”. Zapadłyśmy na nieuleczalną neuhausowatość i bardzo byłybyśmy rade, gdyby ona rozprzestrzeniała się i zataczała coraz szersze kręgi. Warto, po stokroć warto!

• Maja Kaczmarek

  2018-03-22

  Za sprawą Nele Neuhaus polubiłam niemieckie kryminały. Ten jest jednym z paru tej autorki który wprost pochłonęłam, tak bardzo mi się spodobała cała fabuła i naprawdę wartka akcja. Cóż, Nele to mistrzyni, mistrzyni trzymania czytelnika w napięciu. Śmiem nawet twierdzić, że to jedna z bardziej zajmujących części serii.

• Agnieszka Bocian-Kowalska

  2018-03-22

  Następna książka ebook tej autorki, od której nie sposób się oderwać. Kontrowersyjny temat, współczesny kłopot gwarantują świetną rozrywkę.

• Jakub Świątek

  2018-03-22

  Dawno już nie miałem okazji czytać tak dobrego kryminału, lecz w przypadku Nele Neuhaus i tej serii to normalne, że książka ebook od początku staje się absorbująca. Żywi i umarli to opowieść z doskonałą, sprawną akcją, Neuhaus pisze własne kryminały wręcz zawodowo. Żywi i umarli to dla mnie absolutne kryminalne mistrzostwo.

• amjg

  2018-03-22

  Jak dla mnie rewelacja! I najlepsza z ebooków Nele Neuhaus.

• Rose_on_the_hill

  2018-03-22

  To prawda, Nele nie zawodzi! Fascynująca lektura, przejrzysta i mocna. A temat!!!! Good job!

• ewamycak07

  2018-03-22

  Jak zwykle Nele nie zawodzi bardzo niezła książka ebook idealnie napisana wartka akcja,polecam gorąco!!!!!