Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Podczas szkolenia Teodor doznaje olśnienia. W prelegentce dostrzega dawną miłość. Powraca tamto zauroczenie. Nieoczekiwane spotkanie, tak jak Proustowska magdalenka, wyzwala odtwarzanie wspomnień. Główny bohater z każdą chwilą zanurza się w własnej pamięci, wydobywa z niej kolejne minione zdarzenia i opowiada historię jednego jesiennego dnia. Czy spotkana po latach ukochana należy do obecnej, czy do minionej rzeczywistości? Czy jej pamięć przechowała tak samo żywy i niezakłócony niczym obraz zdarzeń tamtego dnia? Czy w przeszłości tkwi klucz do zrozumienia teraźniejszości?
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Życie to pejzaże minione |
Autor: | Katzenmark Andrzej |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Novae Res |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Interesująca książka ebook napisana w strumieniu świadomości. Nie odnosi się jednak tylko do "teraz". Twórca potrafił dzięki strumieniowi powrócić do przeszłości. Idealnie się czyta. Teraźniejszość zabawna, przeszłość poważna. Zachęcam.
Wstęp nie zachęca do przeczytania. Jest długi, napisany kwiecistym i pełnym patosu językiem, lecz jest o... niczym, jest normalnie nudny. Gdybym przeczytała go w księgarni, to z całą pewnością ta książka ebook nie znalazłaby się w moim koszyku.Znajdziemy tu zbyt wiele filozoficznych sformułowań i trzeba się dobrze nagłowić, aby z tych zawiłości wywnioskować, że opisywane jest oczekiwanie na wykład. Podejrzewam, że to celowe działanie autora, ponieważ taki sobie wymyślił sposób na książkę. Mnie niestety ten sposób nie zachęcił, ani nie przekonał. Nie jestem erudytą i spore grono czytelników również nie jest, a książka ebook do takiego grona jest skierowana.Znacie Maxa Kolonko? On potrafi interesująco i dłuuuugo omówić nawet makaron, a tutaj jest tylko dłuuuugo! Opisy są tak rozbudowane, że żadna miarą nie byłam w stanie przez nie przebrnąć. Dialogów znajdziemy tu jak na lekarstwo, za to opisów całe mnóstwo. Do lektury zniechęca również natłok niezrozumiałych dla zwykłego czytelnika słów: IMMANENCJA, INTERIOR, WYKONCYPOWAŁEM, EMABLOWAŁ, SPÓŁGŁOSKI WEALRNE. Przyznajcie szczerze - rozumiecie któreś z nich bez patrzenia w wikipedię?Odnoszę wrażenie, że autora poniosła ambicja, lecz zamiast mądrej książki spisał coś, czego nikt z swojej woli nie przeczyta. Nie ma tu żadnej fabuły, a tylko przydługie opisy najdrobniejszych detali. Wszystko, nawet nos Adelajdy uchwycony jest w tysiącach słów. Inaczej rzecz ujmując, mamy tu przerost formy ponad treścią.Byłabym nie w porządku gdybym tylko krytykowała. Publikacja jest napisana niesamowicie poprawnym językiem, nie ma tu błędów, wszystko tak jak należy. Opisy bardzo rozbudowane i literacko piękne, dodatkowo twórca w ironiczny sposób opowiada o latach osiemdziesiątych, o milicji, imprezach przy wódce i bimbrze, ludziach, którzy w tamtejszej rzeczywistości nie mogli zrealizować własnych marzeń i życiu, w jakże niełatwych czasach. Widać również w tekście, że osoba go pisząca jest bardzo wykształcona.Przeczytałam "ŻYCIE TO PEJZAŻE MINIONE" od początku do końca i stale nie wiem czemu ma służyć ta opowieść? Co ma wnieść w nasze życie, lub w jaki sposób je ubarwić? Wiem, wiem, powinnam docenić kunszt pisarski autora i doceniam, lecz nie doceniam tego, że opowieść nie ma żadnej treści, jest abstrakcją. W każdym razie, bardzo się ucieszyłam, kiedy udało mi się dobrnąć do końca lektury. Nadmieniam tu, że są to moje subiektywne odczucia, co nie znaczy, żę dla Was książka ebook nie okaże się interesująca.