Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
"W chwili, kiedy to piszę, mam dziewięćdziesiąt cztery lata. Przeżyłem naprawdę wyjątkowe życie. Dopiero teraz to do mnie dociera. Miałem szczęście. Podróżowałem w egzotyczne miejsca i kręciłem filmy o stworzeniach, które je zamieszkują. Dzięki temu nieźle poznałem naszą planetę. Na swoje oczy przekonałem się, jaka jest piękna i różnorodna. Byłem świadkiem świetnych spektakli i poruszających dramatów". Świat, w którym żyjemy, przemienił się nie do poznania na jego oczach. Był świadkiem tego, jak człowiek niszczy własny dom. Postępująca zagłada różnorodności biologicznej planety jest prawdziwą tragedią naszych czasów, a jej dowody są wszędzie. Możemy to zmienić, jeśli zaczniemy funkcjonować teraz. David Attenborough jest właściwą osobą, która może wskazać nam drogę. "Świat przyrody przetrwa wszystko. My ludzie nie możemy mieć co do tego pewności. Wielka dramat naszych czasów losy się niepostrzeżenie dzień po dniu na całym globie. To utrata egzotycznych obszarów naszej planety i zanikanie jej bioróżnorodności za sprawą naszego stylu życia. Oto relacja naocznego świadka zmian zachodzących w naturze. Sir David Attenborough od 70 lat jest rzecznikiem świata przyrody. W słynnych nam filmach ukazuje jego urok i niezwykłość. Dzięki niemu zwróciliśmy również uwagę na kruchość naszego środowiska naturalnego. Czy to, czego jesteśmy obecnie świadkami, jest ostatnim epizodem życia na Ziemi? Po tej lekturze wydaje się, że jest jeszcze szansa, by ocalić siebie i świat przed zagładą. Lecz to zależy tylko od nas! Tę książkę powinien przeczytać każdy." Krystyna Czubówna Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Życie na naszej planecie. Moja historia, wasza przyszłość |
Autor: | Attenborough David |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Poznańskie |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
"Życie na naszej planecie" to jedna z lepszych przeczytanych przeze mnie ebooków w tematyce ekologii i ochrony środowiska. David Attenborough wie, jak opowiadać o przyrodzie - słychać w tej publikacji charakterystyczne dla autora wdzięk, ciepło i pasję. Choć temat nie jest wcale łatwy, a poruszane zagadnienia, szczególnie te związane z degradacją środowiska i znaczącą rolą człowieka w tym procesie, wywołują smutek, przekaz jest pełen nadziei i wiary - mamy dużo możliwości, aby przemienić bieg wydarzeń. Książka ebook Davida Attenborough to nie tylko przystępna i angażująca lektura, lecz również wartościowa publikacja, która zwiększa świadomość i wskazuje drogę. I idealnie uświadamia, jak bardzo człowiek i Ziemia współzależą od siebie. Twórca daje nam wyjątkowo cenną lekcję o przyrodzie i nas samych. Warto pochylić się ponad ekologią, wiedzieć i rozumieć, a ta książka ebook z pewnością nam w tym pomoże. Serdecznie polecam.
David Attenborough Życie na naszej planecie Moja historia, Wasza przyszłość, jeszcze paręnaście lat temu mroźne i śnieżne zimy były w Polsce zjawiskiem naturalnym. Zima 1978/1979 była w poprzednim stuleciu jedną z bardziej śnieżnych. Nie pamiętam z niej zbyt wiele, no może tylko zaspy wzdłuż chodnika przed blokiem. Wspomnieniem z paru następnych jest lodowisko wylewane przez starszych chłopców na placu zabaw przed blokiem. Aby pojeździć na łyżwach, wystarczyło tylko wyjść z klatki. Od razu na łyżwach oczywiście. Z kolei zima przełomu 1986/1987 była jedną z najzimniejszych. 30 stycznia 1987 roku termometr prezentował w Białymstoku - 34,6 stopnia. Co to była za radość, że zamknęli szkoły z powodu mrozu. Po nich ostre zimy bądź upalne lata pojawiały się jeszcze niejednokrotnie. Od dłuższego czasu klimat planety zmienia się jednak dość mocno i nie raz już zaskoczył jej mieszkańców. Parę lat temu mieliśmy upalne lato, w tym roku natomiast przyszła kolej na prawdziwą zimę, taką której, szczególnie dzieci mogą doświadczyć po raz pierwszy w swoim życiu. Być może zapisze się ona w ich pamięci tak jak moja pierwsza zima stulecia, ponieważ nie wiadomo przecież, kiedy pojawi się następny śnieg. Davida Attenborough kojarzą prawdopodobnie wszyscy. Bardzo słynny przyrodnik, autor znanych dokumentalnych serii przyrodniczych, które można było przez lata oglądać w telewizji. Z kamerą był w najróżniejszych miejscach kuli ziemskiej, przywożąc stamtąd setki kilometrów taśmy filmowej, na której wraz z drużyną rejestrował życie ludzi, faunę i florę miejsc egzotycznych, niedostępnych, nierzadko jeszcze nieskażonych cywilizacją czy wpływem człowieka. Teraz, mając już dziewięćdziesiąt cztery lata, oddaje w ręce czytelnika książkę, którą powinien przeczytać każdy. Kiedy już zapoznamy się z nią, za jakiś czas po raz kolejny, dla odświeżenia powinniśmy zaserwować sobie jej lekturę. Aby pamiętać, mieć świadomość, uwierzyć, że nawet jednostka, ma wpływ na ochronę planety, jej biologicznej bioróżnorodności, ekosystemu, jest w stanie zapewnić jej równowagę czy zmniejszyć wytwarzany ślad ekologiczny, w tym węglowy. Należy przeczytać, nawet jeśli uważamy, że wnioski w niej zawarte znamy od dawna, a tym bardziej, jeśli wydaje się nam, że to nie do nas są adresowane te słowa. Bowiem każde nawet najdrobniejsze proekologiczne zachowanie, ma wpływ na przywrócenie równowagi w przyrodzie. To co zwróciło moją szczególną uwagę, jest jej wyjątkowo przejrzysta konstrukcja. Począwszy od cofnięcia się do nie tak bardzo odległej przeszłości. Kilka pierwszych epizodów poświęconych jest miejscom, ludziom, zwierzętom i roślinom a także zjawiskom, których zmiany nieustanny się nierzadko już nieodwracalne. David Attenborough pisze zatem: "Świat przyrody znika Dowody są wszędzie. Przemiana zaszła w ciągu mojego życia. Widziałem ją na swoje oczy. Doprowadzi do zagłady świata. Stale jednak możemy wyłączyć reaktor. Mamy wybór." Jasno, klarownie, prostymi słowami, odwołując się w dodatku do swojego doświadczenia, doświadczenia jednego z członków zbiorowości ludzkiej. Takiego samego jak miliardy innych. Zaczynając pierwsze epizody operuje bardzo prostym komunikatem. Są nim trzy dane zebrane na przestrzeni kilkudziesięciu lat począwszy od roku 1937 i dotyczące zmian: ludności świata, stężenia dwutlenku węgla w atmosferze i procentowego udziału egzotycznych obszarów. Już same liczby robią ogromne wrażenie, a kiedy uzupełnione są o przykładowe historie, stają się jeszcze bardziej alarmujące. Z kolei kolejna element to precyzyjna, wcale nie futurystyczna wizja, tego co nas czeka jeśli nie zatrzymamy machiny zwanej cywilizacją, nie zrównoważymy różnic panujących między ludźmi, krajami, kontynentami. I w końcu ostatnia i prawdopodobnie najważniejsza, dotyczy wizji przyszłości i metod, jakimi możemy własną przyszłość uratować. Z konkretnymi rozwiązaniami, które należy wprowadzić jak najszybciej, począwszy od siebie, na dotyczącej ekologii polityce państwowej i międzypaństwowej skończywszy. Rolnictwo regeneracyjne, zalesianie, ograniczenie wykorzystania węgla i zwiększenie udziału biopaliwa, wykorzystanie alternatywnych źródeł białka w żywieniu, edukacja społeczeństwa, to tylko niektóre z nich. Jestem pod wrażeniem prostoty, klarowności i konkretności przekazu, który wybrzmiewa z tej lektury. Merytorycznie, jasno, a jednocześnie z pełnym zdecydowaniem. David Attenborough dobitnie wskazuje, co może czekać Ziemię, jeśli na czas nie zareagujemy. A tego czasu na reagowanie jest już naprawdę niewiele. Dodatkowo wewnątrz książki znajdują się zdjęcia, też one mają na celu oddziaływanie na wyobraźnię czytelnika. Z przyrodą nie należy walczyć, nie można jej bez końca poskramiać. Aby czerpać z niej wymierne korzyści, musimy zacząć z nią współpracować. A wówczas ona odwdzięczy się z nawiązką.