Źródło samotności okładka

Średnia Ocena:


Źródło samotności

Zakazana klasyka literatury powraca w świeżym wydaniu Stephen Gordon dorasta w arystokratycznym domu, wielbi jazdę konną po malowniczych wzgórzach Morton, idealnie włada szpadą i marzy, by być jak młody admirał Nelson. Tylko że… jest dziewczynką, która stopniowo odkrywa własną fascynację kobietami. Choć pozycja i majątek rodziny zapewniają jej dużo przywilejów, w restrykcyjnym purytańskim społeczeństwie nie ma miejsca dla kogoś takiego jak ona. Gdy Stephen, zauroczona młodą sąsiadką, niemalże doprowadza do skandalu, musi opuścić rodzinną posiadłość. Tak rozpoczyna się jej podróż w poszukiwaniu swojej tożsamości, artystycznej wolności, prawdziwego uczucia i miejsca, w którym będzie mogła być w pełni sobą. Radclyffe Hall stworzyła pierwszą opowieść saficką, która wstrząsnęła opinią publiczną i wzbudziła liczne kontrowersje. Po premierze w 1928 roku książka ebook została zakazana w Wielkiej Brytanii za obsceniczność, mimo że nie zawiera ani jednej sceny erotycznej. „Źródło samotności” zyskało status powieści kultowej, a po latach powraca w idealnym przekładzie Agaty Ostrowskiej. Nowe wydanie zostało uzupełnione o przedmowę Renaty Lis, która spojrzała na tę literacką perłę z nowej perspektywy. Przełomowa, poruszająca i stale aktualna. „Wreszcie! Kultowa lesbijska opowieść Radclyffe Hall została znowu przetłumaczona i wydana w Polsce. Bierzcie się do lektury – oto klasyka gatunku! To opowiadanie ukazująca pożądanie, miłość i codzienność – bliskie nam tematy niezależnie od tożsamości, z jaką się identyfikujemy. Dzięki wnikliwemu tłumaczeniu Agaty Ostrowskiej dostajemy po prostu świetną literaturę, która daje nam to, co najważniejsze: ciekawą historię i trzymający w napięciu obraz relacji międzyludzkich”. Sylwia Chutnik "To, co dała nam Hall w „Źródle samotności”, to znacznie więcej niż widoczność. To odwaga żądania całego życia”." Renata Lis, element przedmowy "Powieść Radclyffe Hall jest może pierwszą powieścią notorycznie i wyzywająco lesbijską." Irena Krzywicka, element wstępu do pierwszego polskiego wydania „Źródła samotności” Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Szczegóły
Tytuł Źródło samotności
Autor: Radclyffe Hall
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Znak Literanova
Rok wydania: 2025
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Źródło samotności w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Źródło samotności PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • k.tomzynska

    Czy masz w sobie odwagę, by być sobą – nawet jeśli oznacza to życie w samotności i na marginesie społeczeństwa? Po lekturze Źródła samotności Marguerite Radclyffe Hall nie sposób nie zadać sobie tego pytania. Książka, choć napisana niemalże sto lat temu, stale rezonuje – nie tylko jako portret jednostki wykluczonej przez społeczne normy, lecz również jako ciche wołanie o prawo do bycia sobą. Cicho, lecz bardzo wyraźnie. Stephen Gordon to bohaterka, której nie da się zapomnieć. Zanim jeszcze zrozumie, kim naprawdę jest, świat zdąży ją już odrzucić. Jej arystokratyczne pochodzenie nie chroni jej przed ostracyzmem. Wręcz przeciwnie – im wyżej społecznie, tym boleśniejszy upadek. Stephen miłuje konie, szermierkę, mundury, lecz również kobiety. I nie usiłuje tego ukrywać. Od wczesnej młodości jest inna – i ta inność przeraża jej rodzinę, sąsiadów, całe brytyjskie społeczeństwo. Ta opowieść to nie tylko romans, choć i takie nuty się tu pojawiają – bardzo melodramatyczne, momentami wręcz ckliwe. Lecz ja tę konwencję kupuję, ponieważ to właśnie w emocjonalnym przerysowaniu Hall znajduje narzędzia, by oddać grozę życia na marginesie, w czasach, gdy kobieca tożsamość była ściśle zdefiniowana. Stephen nie pasuje do żadnej z szufladek – nie chce się nimi posługiwać. I dlatego płaci najwyższą cenę. Jej życie to pasmo prób adaptacji: najpierw w Londynie, później w Paryżu, gdzie przez moment wydaje się, że odnalazła własną przystań. Pracuje jako pisarka, opiekuje się rannymi żołnierzami, przeżywa prawdziwe uczucie. Lecz świat nie pozwala jej na szczęście. Źródło samotności to nie tylko tytuł – to stan ducha, który przenika każdą stronę książki. Literacko? Bywa nierówno. Styl bywa rozwlekły, momentami toporny, pełen patosu i dydaktycznych przerysowań. Nie brakuje opisów, które dzisiaj uznalibyśmy za nadmiernie tragiczne lub po prostu naiwne. Lecz jestem w stanie to wybaczyć, ponieważ w 1928 roku nikt wcześniej nie spisał tak odważnej, szczerej, a zarazem pełnej smutku opowieści o dziewczynie kochającej kobiety. Opowieści, która mówi: „Tak, istnieję. I zasługuję na życie”. To książka, która może nie porwie stylem, lecz zostaje pod skórą – głównie za sprawą własnej emocjonalnej siły i uniwersalnego tematu tożsamości. Dla mnie to była niełatwa lektura – chwilami przygnębiająca, chwilami irytująca – lecz również niesamowicie potrzebna. Przeczytałam ją z ciekawości, a skończyłam z poczuciem, że Stephen Gordon to postać, która zostanie ze mną na długo. Ocena: 7/10 – za znaczenie, odwagę i siłę przekazu. Punkt mniej za literackie niedociągnięcia, które czasem utrudniają lekturę, lecz nie odbierają jej ważności.

  • Anonim

    To klasyka queerowej literatury, lecz też opowieść uniwersalna. O miłości, stracie, tożsamości i samotności. To lektura wymagająca, lecz wyjątkowo wartościowa. W świeżym przekładzie i z refleksyjną przedmową Renaty Lis zyskuje nowe życie i może przemówić do kolejnych pokoleń czytelników.

  • Mery Kaleta

    Pełna dramatyzmu historia przedstawiona przez Radclyffe Hall poruszyła mnie do głębi… To książka, którą powinien przeczytać każdy. Bez niej historia literatury jest niekompletna.