Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Rok 1920, Wielka Brytania. Kraj otrząsa się po pierwszej wojnie światowej. Młodziutka Lily Valance pragnie zapomnieć o niełatwych czasach wojny i rzuca się w wir szalonych lat dwudziestych. Gdy spotyka na swej drodze przystojnego kapitana Wintersa, ulega czarowi jego pozycji społecznej i bogactwa. On zaś widzi w kobiecie wybawienie od traumatycznych wspomnień. Lily decyduje się poślubić Stephena Wintersa, lecz nie ma zamiaru porzucić kariery scenicznej. Nie zdaje sobie jednak sprawy, jak trudne będzie wejście do klasy średniej. Tym bardziej, że wkrótce na światło dzienne wychodzi hipokryzja, skrywana za elegancką fasadą domu Wintersów. Koszmary Stephena wpływają coraz bardziej na rzeczywistość, aż w końcu prawda o jego wojennych przeżyciach/losach zmusza rodzinę do bolesnego rozliczenia z przeszłością...
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Żona oficera |
Autor: | Gregory Philippa |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Książnica |
Rok wydania: | 2014 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Rok 1920, Wielka Brytania. Kraj otrząsa się po pierwszej wojnie światowej. Młodziutka Lily Valance pragnie zapomnieć o ciężkich czasach i rzuca się w wir szalonych lat dwudziestych. Gdy spotyka przystojnego kapitana Wintersa, ulega czarowi jego pozycji społecznej i bogactwa. On liczy na to, że związek z młodą śpiewaczką pozwoli mu się wyzwolić od traumatycznych wspomnień. Lily decyduje się poślubić Stephena Wintersa, a jednocześnie zamierza kontynuować karierę sceniczną. Nie zdaje sobie jednak sprawy, jak trudne będzie wejście do klasy średniej i stawienie czoła hipokryzji skrywanej za fasadą domu Wintersów. Stephen nie potrafi sobie poradzić z dręczącymi go koszmarami, aż w końcu prawda o jego wojennych losach zmusza rodzinę do bolesnego rozliczenia z przeszłością...Tyle dowiadujemy się z okładki. Philippa Gregory to autorka wspaniałych ebooków historycznych, które wprowadzają nas w odległe lata i dają nam odczuć nie tylko życie bohaterów, lecz i czasy w których umiejscowiła ich autorka. Małżonka oficera to książka ebook umieszczona w początkowych latach XX wieku, a konkretnie tuż po I wojnie światowej. Prezentuje nam, co wojna, obcowanie ze złem potrafi zrobić człowiekowi, a nie jest to obraz budujący. Wewnętrzna potyczka głównego bohatera z demonami przeszłości to zdecydowanie jedna z mocniejszych stron tej książki. Podsumowując interesująca i pełna klimatu książka.Autorka potrafi przenieść czytelnika w własną opowieść, a to trudna sztuka. Napisana ciekawym stylem, wciągająca, na pewno zasługująca na poznanie. Szalone lata dwudzieste, trzydzieste ubiegłego wieku, rewolucje i pasja.Polecam. Dziękuję Grupie Wydawniczej Publicat za Udostępnienie mi tej pozycji.
Opowieść Małżonka oficera otwiera cytat z Kochanka Lady Chaterley Davida Herberta Lawrence’a, niezmiernie pasujący do treści książki: Żyjemy w prawdziwie dramatycznych czasach, toteż odwracamy się do tragedii plecami. Do najgorszego już doszło, otacza nas morze ruin, a my zbieramy się do wznoszenia przytulnych domów, do snucia prostej drogi ku przyszłości, trzeba co rusz zawracać albo pokonywać jakieś przeszkody. Trzeba nam żyć, nawet gdy spadło niebo.Philippa Gregory jest uznanym historykiem i pisarką. W jej dorobku znajdują się: cykl poświęcony czasom Tudorów Wojna Dwu Róż i saga rodu Laceyów. Mimo iż od dłuższego czasu miałam niesłabnący apetyt na jej książki, jakoś nasze drogi, aż do tej pory, się nie spotkały. Małżonka oficera jest pierwszą powieścią tej autorki, którą przeczytałam. Jeżeli tak spisane są też książki historyczne, to biorę je wszystkie w ciemno.Zaczynając czytać nie mogłam się opędzić od myśli, że Gregory napisała romans. Ot, ona młoda i śliczna, nieźle wychowana, lecz biedna. On, bogaty prawnik z dobrego domu. Obydwoje chcą zapomnieć o niedawno skończonej wojnie. Ona chce zapewnienia bezpieczeństwa, on chciałby wykreślić z pamięci wojenną traumę. Początek mnie nie zachęcił, lecz nie poddałam się wiedziona przeczuciem, że to będzie kawał dobrej literatury.Żona oficera to opowieść obyczajowa, lecz wyjątkowo ciekawa i absorbująca. Naprawdę nie zdawałam sobie sprawy z otaczającego mnie świata. Popłynęłam i dałam się ponieść. Rzadko zdarza się, żebym zachwycała się obyczajówką. Z reguły są dość przewidywalne. Choć w tym przypadku czuć historyczne zacięcie autorki. Sprawnie przenosi czytelnika w lata dwudzieste XX wieku, które po prostu uwielbiam. Gregory napisała opowieść wartościową i ważną. Przedstawiła problemy, z którymi musieli się mierzyć ludzie po wojnie. Wnikliwie przedstawieni bohaterowie, są skomplikowani i wywołują całą gamę uczuć i broń Boże nie są kryształowi. Każdy ma szczególny, nierzadko trudny charakterek i własne za uszami. Dzięki szczegółowej analizie każdego z nich, ma się na trwałe wyryte pod powiekami ich wyraźne wizerunki.Żonę oficera czyta się zadziwiająco szybko. Opowieść została napisana z olbrzymią dbałością o szczegóły, lecz zrozumiale i lekko. Autorka doskonale przedstawiła portrety psychologiczne bohaterów, których niekoniecznie się lubi. Lily nierzadko mnie irytowała; Stephen wkurzał; matki Stephenowi nie zazdrościłam. Gdybym miała taką teściową, to prawdopodobnie bym się załamała. Najsympatyczniejszy z całego towarzystwa wydaje się Charlie, który też został przez wojnę doświadczony. Mogłabym także polubić wiecznie milczącego Boycotta.Jestem pewna, że ta historia spodoba się nie tylko licznym fanom talentu Philippy Gregory. To moje pierwsze randez vous z prozą autorki, lecz jestem przekonana, że nie ostatnie. Na półce już czeka na mnie Czarownica. Gorąco polecam.Chcesz przeczytać więcej - http://monweg.blog.onet.pl/2015/07/14/zona-oficera-philippa-gregory/