Zima lwów okładka

Średnia Ocena:


Zima lwów

Jeden z największych włoskich bestsellerów ostatnich lat, ponad którego ekranizacją pracuje już Paolo Genovese! „Zima lwów” to kontynuacja wyjątkowej sagi rodzinnej opowiadającej o losach bogatego sycylijskiego rodu Florio – od 1868 roku po lata pięćdziesiąte XX wieku. Porywająca historia pełna wzlotów i upadków, w której miłość przeplata się ze zdradą, życzliwość z zawiścią, uczciwość z przebiegłością… A wszystko to na tle intrygujących burzliwych dziejów Włoch. "Rodzina jak z baśni. Fascynujący przekrój publicznej i prywatnej historii i obyczajów” Vanity Fair Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Szczegóły
Tytuł Zima lwów
Autor: Stefania Auci
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo W.A.B.
Rok wydania:
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Zima lwów w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Zima lwów PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • anna zawadzka

    To upominek dla kogoś. Obdarowana osoba była zachwycona

  • Paulina Klimek

    Stefania Aucie w poprzednim roku własnymi „Sycylijskimi Lwami” zupełnie mnie zachwyciła i rozpaliła chęć na więcej! Nie trzeba było specjalnie długo czekać, aż Wydawnictwo W.A.B. wyda następny tom tej idealnej sagi rodzinnej. „Zima Lwów” to blisko ośmiusetstronicowa podróż po historii Włoch, którą przeżywa się z przyjemnością. „Zima Lwów” kontynuuje opowiadanie o losach rodziny Floriów, która z wręcz nędzarzy i nic nieznaczącej rodziny nieustanna się prawdziwą potęgą. Ta opasła opowieść w głównej mierze skupia się na życiu i poczynaniach Ignazia, prawnuka dużego Paola, który wraz z bratem Ignaziem zapoczątkowali wysuwanie na piedestał nazwiska Floriów. Życie młodego Ignazia, niepotrafiącego oprzeć się szaleństwom i pokusom młodego wieku, nie będzie proste, a niespodziewana śmierć ojca zmusi go do przejęcia władzy ponad rodziną i prób sprostaniu prowadzenia interesów. Niezmiennie pozostaję pod wrażeniem sposobu, w jaki Auci buduje klimat w własnych powieściach. Nietrudno zatopić się w Sycylijskim klimacie, w tych odległych latach, w których losy się akcja. W tej książce pdf dosłownie się zatraca i czasem ciężko się oderwać i powrócić do rzeczywistości. Ciężko również odmówić autorce umiejętności kreacji bohaterów i to nie tylko tych głównych. Każdy z bohaterów zaznacza własną obecność i prosto się odnaleźć w ich rozróżnianiu - nierzadko bowiem powielają się tutaj imiona różnorakich postaci. Osobiście pozostaję pod dużym wrażeniem Franci, która jest dla mnie naprawdę barwną postacią w tej opowieści, a na pewno wyjątkowo silną i wyrozumiałą. I mimo że została poniekąd zmuszona do znoszenia wielu okrutności, wydaje się kobietą, która w pewien sposób zapoczątkowała zmiany w postrzeganiu i roli kobiet. „Zima Lwów” to przede wszystkim odwzorowanie historii Włoch - autorka nie ukrywa, że jej opowieść tworzona jest na podstawie prawdziwych wydarzeń, a każdy z epizodów poprzedzony jest wyjaśnieniem sytuacji politycznej kraju. Jest to na pewno fragment zarówno ciekawy, co i pozwalający zrozumieć różne decyzje i zachowania bohaterów. Lecz jest to także idealny obraz tego, jak na przestrzeni lat zmieniały się nie tylko nastroje polityczne, metody zarządzania interesami, lecz także obraz przemian społecznych i ról, jakie przypisane były dziewczynom i mężczyznom. Możemy obserwować jak zmienia się idea małżeństwa, postrzeganie kobiet, a także niezmienny, chociaż w różnorakich formach postrzegany obowiązek objęcia głowy rodziny przez mężczyzn. I chociaż wiele w tej opowieści zmiennych nastrojów politycznych, zarządzania firmą i odniesień do różnorakich zdarzeń z historii Włoch, nie czuć z tej powieści żadnego ciężaru czy przytłaczającej treści. Opowieść czyta się właściwie zupełnie lekko i mimo znacznej objętości, jak na obowiązujące trendy, ciężko się spostrzec, kiedy przewraca się ostatnia stronę. I, co najważniejsze, czuć niedosyt! To właśnie tego typu historia, że po blisko ośmiuset stronach, zabawnych, przykrych i wręcz rozdzierających serce historiach, odczuwa się potrzebę czytania dalej, pozostania w Palermo albo w każdym innym miejscu, lecz razem z rodziną Florio, czytając o ich dalszych losach. „Zima Lwów” to niestety historia powolnego upadku Floriów - staczania się na dno, czemu ciężko zaradzić. Opowiadanie jest pięknym obrazem tego, jak niewiele znaczy majątek w obliczu niełaskawego losu. Możemy posiadać fortunę, cudowne pałace, mnóstwo zachwycających kreacji i ogromne ilości mieniących się pereł, które okazują się nie znaczyć zupełnie nic w obliczu choroby, śmierci, zdrady i braku prawdziwej miłości. Kiedy tracimy najbliższych, nie mogąc nic na to poradzić, zaczynamy tracić wszystko - i to właśnie stało się z Floriami. Auci stworzyła opowiadanie o silnej, bezwarunkowej choć jednostronnej miłości, która przetrwa nawet śmierć. O silnym, ciężkim do wyobrażenia bólu, jakiego nie sposób się pozbyć nawet z upływem lat. O zdradach, kłamstwach i oszustwach, które są w stanie podeptać nawet największe uczucie. O wzlotach i upadkach, dużym szczęściu i olbrzymim bólu, o zatraceniu się w miłości i zatracaniu siebie przez miłość. „Zima Lwów” wywołuje dużo silnych emocji, które odczuwa się wraz z bohaterami. Można się przy niej uśmiechnąć, można się zdziwić i zdenerwować, lecz można także uronić kilka łez. Ta historia pochłania bez reszty i mimo czasem niespiesznej fabuły, a czasem braku szczegółowego opisu wydarzeń, jest to naprawdę idealnie napisana i dopracowana historia, którą warto poznać! Jestem bez reszty zatracona w tym świecie i już teraz wiem, że „Zima Lwów” nie da o sobie prosto zapomnieć. Ta element podobała mi nieco bardziej, niż poprzednia i mam olbrzymią nadzieję, że to jeszcze nie koniec. Mam nadzieję, że skusicie się na opowieść Stefani Auci i zatracicie się w niej tak bardzo, jak ja!